Kiedyś podawano dwanaście dań - Czesława Grzeszyk - fragment relacji świadka historii [TEKST]

(1)

CZESŁAWA GRZESZYK

ur. 1923; Kąkolewnica

Miejsce i czas wydarzeń Kąkolewnica, dwudziestolecie międzywojenne, Wygnanka, PRL

Słowa kluczowe Projekt Etnografia Lubelszczyzny, obrzędowość doroczna, okres Bozego Narodzenia, potrawy wigilijne, pasterka, Ewa Nowosz

Kiedyś podawano dwanaście dań

Cz.G: I długo się czekało i naprawdę to Boże Narodzenie […] pasterka, Pośnik, rodzina wokoło stoła… […]. Kapusta z olejem, śledzie […] kasze rozmaite, racuszki.

[…]. No i tak, dwanaście dań, no kiedyś to to naprawdę to było. […]. Sos grzybowy tam do tego kartofelki. […] Śledzie, ryba. […] Makaron z makiem, kluski, takie kluski.

[…] nożem takie kwadratowe, ja wiem jak one to się […]. No i taki, taki był Pośnik i wesoło. A później pojedli, po tego i znów się wołali wszystkie na pasterkę szli w nocy.

[…] A jak wracali to bramki wynosili.

E.N: Post taki był naprawdę post, nie taki jak teraz. […] mięsa nie jedzono w Adwencie. […] To był kompot, musiał być z suszu kompot. [...] bardziej pod Białe to, to była kutia, a u nas to tak no kluski z makiem i już. […] Dopiero później te pierogi z kapustą nastali z grzybami. W pierwszych początkach to nie było pierogów z kapustą.

[…] Ryba złapana, piskory tam jakieś mama zawsze mawiała.

Data i miejsce nagrania 2014-05-08, Wygnanka

Rozmawiał/a Piotr Lasota, Agnieszka Nowosz

Transkrypcja Małgorzata Maciejewska

Redakcja Piotr Lasota