• Nie Znaleziono Wyników

Potrawy wigilijne przed wojną - Biruta Fąfrowicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Potrawy wigilijne przed wojną - Biruta Fąfrowicz - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

BIRUTA FĄFROWICZ

ur. 1926; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Parczew, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Parczew, dwudziestolecie międzywojenne, potrawy wigilijne, Wigilia, papierosy, pożar, choinka

Potrawy wigilijne przed wojną

U nas [na wigilii] był zawsze barszcz z uszkami i do tego barszczu podawało się bułeczki drożdżowe, a w środku była kapusta kiszona – w środku ta kapusta jest kwaśna, a to ciasto jest trochę słodzone, więc takie słodko-kwaśne są. Ryba była naturalnie. Jakie tam były ryby – najczęściej słodkowodne. I jeszcze bardzo ciekawą [potrawę] robiła mama, czego ja nie umiem i już nigdy nie będę wiedziała, to były takie ciasteczka jak kruche, ale one były twarde i one były z makiem. I te ciasteczka wkładało się do takiego sosu zrobionego z miodu i piwa białego, one tam całkiem nie rozmakały, tylko napuchły tak jakby. I jeszcze jedno takie wspomnienie ze świąt – ja nigdy nie paliłam papierosów, ale dlaczego – jak miałam pięć lat, a brat dziesięć, to weszliśmy pod choinkę i paliliśmy papierosy, zapaliła się choinka, między dwoma oknami stała, więc firanki się spaliły i okno się zaczęło palić. I to widocznie był taki szok, że ja nigdy nie próbowałam nawet papierosa do ręki wziąć. Dawniej były wysokie mieszkania, [więc] wielka choinka i myśmy tam się schowali, a ponieważ rodzice palili papierosy, [to spróbowaliśmy]. [Papierosy] jeszcze były takie robione specjalnie, taka była maszynka, tam się wkładało [tytoń] i potem wypychało do gilzy takim popychadłem.

Data i miejsce nagrania 2011-02-10, Lublin

Rozmawiał/a Wioletta Wejman

Redakcja Piotr Krotofil

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Tam była taka wielka butla sodowej wody i z sokiem można było [ją] kupić za pięć groszy czy za ileś, i jeszcze były takie ciasteczka chrupkie, takie brudne, a mnie

Na moim roku był taki Jurek Lutowski, który pisał różne wiersze, piosenki, książki, był literatem i właśnie on pisał na różne przedstawienia, na różne

Okazało się, że ojciec [kuzynki] leżał w tym czasie [w szpitalu] na KUL-u, bo był postrzelony w nogę i chcieli mu [ją] amputować; [ona opowiadała]: „Wiesz, ale dzięki

Był taki Żyd, pan Szwarc się nazywał, który pożyczał pieniądze na procenty, i jak on się spodziewał, że jego gdzieś tam wywiozą [w czasie wojny], to on przyniósł do

Słowa kluczowe Lublin, dwudziestolecie międzywojenne, Żydzi, handel żydowski, Żydówka Chajka, herbata, stosunki polsko- żydowskie. Żydówka

Ja pamiętam, jak robiłam doktorską pracę, w Białymstoku zresztą jeszcze, to ja musiałam jeździć nawet do Bydgoszczy, bo tam był taki profesor, który się historią medycyny

Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa, Rzeczyca Ziemiańska-Kolonia, obrzędowość doroczna, Wigilia, Boże Narodzenie, potrawy wigilijne, siano,

Słowa kluczowe projekt Etnografia Lubelszczyzny, kultura ludowa, Rzeczyca Ziemiańska, Zielonka Górna, obrzędowość doroczna, Wigilia, potrawy wigilijne, św.. Szczepana,