• Nie Znaleziono Wyników

Głos Jasnie Wielmoznego Jmci Pana Michała Odrowąza Strasza Podsędka Ziemskiego Radomskiego, Posła Woiewodztwa Sandomierskiego y Sędziego Seymowego Na Sessyi Seymowey Dnia 11. Mca Października Roku 1790. Miany.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Jasnie Wielmoznego Jmci Pana Michała Odrowąza Strasza Podsędka Ziemskiego Radomskiego, Posła Woiewodztwa Sandomierskiego y Sędziego Seymowego Na Sessyi Seymowey Dnia 11. Mca Października Roku 1790. Miany."

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

G Ł O S

i JAŚNIE WIELMOŻNEGO J 7 PANA

MICHAŁA ODROWĄŻA

S T R A S Z A

PODSEDKA ZIEMSKIEGO RADOMSKIEGO POSŁA WOIEWODZTWA. S ANDOMIER­

SKIEGO

y

SĘDZIEGO SEYMOWEGO

NAYUSNIEYSZY KRÓLU PANIE MOY MIŁ:

NAYIASNIEYSZE SKONFEDEROWANB RZPUTEY STANY!

I A Epoka , w którey za niewidomi Ręk§ Bosk§ , zrzuciliśmy

"*■ podległość , w którey dla zasłony, i twierdzy Narodu , wy.

stawiliśmy Woysko, w którey Konsyderaey§, zmieniliśmy za , podłość i pogardę, w którey Rz§d trwały układać przedsięwzię­

liśmy, iibyśmy rz§dnemi byli przeznaczała Narodowi Sławę, a przez t o , że oddalemy wszelkie od Oyczyzny nieszczęścia, i klęski, irzodła nierzędu płyngce, samo spodziewać się ka­

z a ło , postępowanie — Ta nadzieia tych pewnych i skutecznych korzyści, wraziła w Obywatelów w Domach będjcych powsze­

chni radość, i ukontentowanie , że Seym ten oddalon§ dawn§

polaków sławę powróci Narodowi, i exystencya istotni Polski ,

A

(2)

tak ugruntuie i iż żadna on? nieporusZy przemóc , me.wsunió się Intryga , w tym haśle , że wolność, własność, enota, i honor Folaka , do celu umierzonego szczęścia doprowadzać będzie.

Wszystkie te widoki, padały na Serca radością zaięte O- bywatelów , wszystkie smutki, nieszczęścia, zacierała niepa­

m ięć, wszystko Obywatele chcieli bydź winni Seymui|cym , nie stękaiąc na te ciężary i Podatki, których niedoświadczali Przodkowie , składaijc one ochoczo ; Ustawy Seymu Ciż Oby­

watele przyimuią, nie skarżgc się, i uskutecznia»;} Prawa Masze , a więc dowód że nieoddajaią woli swoiey , od woli STANÓW Seymuiących , gdy to wszystko wypełniają naychętniey , i wij.

cey się trudnij w posiedzeniach o Losach swoich , aniżeli M y , co iest i mieysća i Urzędowania Naszego powinnością

Mówiemy za Prerogatywami, i własnością Obywatelów, a odsuwamy się od opatrzenia , i ubeśpieczenia Narodu , i prze­

dłużamy potrzebom Jego skwapliwe dogodzenie , znosiemy tyl­

ko same kwiaty Wymowy, a żadnego nie przynosiemy Owocu, truiemy Czas, którym odbieramy Szczęście Narodu , a zbliżamy go do korzyści Ościennym; My w nim utrącamy dobro Ojczyzny,*

a nieprzyjaciele Nasi, zyskuią za swoy na Naszym straconym, ja lękać się a oraz tracić zaczynam nadziei? , izbyśmy do szczęścia pożądanego , i oczekiwanego doprowadzili Obywa­

telów, iakie Nam Zbliżała Najwyższa Opatrzność , a Obawiam się, iżby Nam Obywatele nie wyrzucali, że szczęście Narolu było w ręku Waszych , a nieumleliście go użyć na dobro ogólnd?

nieu

miel iście korzystać z pory

i

czasu: a utraciliście to- Wszy.- stko z czasem , a przywróciliście Nam nieszczęście, które le­

szcze Podatkiem na Nas włożonym okupywać musiemy. Mif- czeć by Nam podobno przyszło , na takowe Obywatelów zarzu­

ty , postępowaniu Naszemu odpowiadające , a do Reguł w Histci- ryi Tucydydesa

upadki

Rzplitey pr/cznaczaigce, zawartych ,'i cło Seymu Naszego stosown/ch wi-dzc podobieństwa , którj tak wy.

pisuie.

Tres sunt causa cladium in : Nimia in pice antes Lenitas

----

Nimia otii

,

& Voluptatum frnendarum

,

retinenda.

rum Pertinacia ac Libido

Nimia

i

Oratorum licentia,

& Autboritas

,

qui Nos Verbis potius demulcent, quam factis , &

re

j

tutos prastent.

(3)

Wszystkim Nam nie zbywa na c h ę c i, wszyscy mowie- ęny za czasem , a wrszyscy przeciw tema iesteśmy. STANY Nayiaśnieysze, pomniycie na wfasne dobro Wasze, a ieżeli n.a szczęście i gpokoyność własną , oboiętny wzrok rzucacie; niech do Serc Waszych gada los Potomków Waszych i że Jch rozpacz , i narzekanie, w grobie nawet kłucie będzie popioły Wasze. Król dobry, Król Łaskawy, Ociec troskliwy o dobro Narodu, i Dzieci, mówi do Nas, przepowiada Nam, co iest korzystnego i dobrego, prosi, i obowięzuie o’o iedności, a umierzyć do tey ntcchcemy: o- iwieca Was STANY Nayiaśn:, s* ma wiadomość z Zagranicy , i*k ostrożnemi , i czułemi względem Nas samych , bydź i zosta­

wać mamy, słyszemy , że* ten głoszony. Pokoy , między Mo­

carstwami Ościennemu wzruszać się daie, że się wracai§ do pierwszego Stanu , iuż Chocim na nowo i Fortyfikacją i Artyl- iery$ opatrywany by di zaczyna , czegóż s»ę więc spodziewać msnv,

}

gdy czułem.; i bacznemi bydź przestaniemy, ieżeli tyl­

ko o samych Prerogatywach Obywatelskich i Prawie Narodu mó­

wić będziemy, a

o

całości Kiciu, beśpieczeństwie Mię*-zkańrówTa- dzić przestaniemy, to M*s nie zasłonią Prerogatywy Obywateluw, ani Prawo Narodu , gdy razem z Kraiem Obywatele upadać będą;

•WołatąnaNss Obywatele, piszą do Nas troskliwi, i lepiey myśl§

o sobie, i radzą dla Siebie, niżeli My o nich radzić zdaiemy się, i w fcev mierze czytam dwóch Listów od Obywatclów Woiewodztwa megó do mnie pisanych

excerpta

w tey Osnowie:

tnu

,

koniecznie bydź by powinna , kiedy Pierwsza stanę a Opisania Refarmy Rządu

:

a że ta ledwo test

,

toć iuź

-

dne ręce, ten Łańcuch łączyć i kończyć

. , Czytam drugi:

Sevmu Prorogacya, w moim przekonaniu test koniecznie

,

bo ia się lękam, żeby iednak w znaczney części założone , przez }Vas Panowie , dla dobra Oyczyzny

,

śladu tylko

czętey

,

nie były świadectwem R o b o t y l e c z nicdokończoney tak piękney Macbyny dla Nas i Potomności

,

byłyby żalem. Znamy M y

to , to domu pozostali Kątnicy

,

na takowy od Nas ies teście wypra­

wieni , zdrowia i maiątku. azard

,

i wolemy

,

by JVam pomodź

,

do ciągu tey pracy, niżeli na przyszłe

widziane, Los Oyczyzny Naszey zapuszczać czynności,

A tak te- mi Obywatelów Listami dowodzę , że nie o Prerogatywy swo­

je , ale o dobro Oyczyzny i o ukończenie dzieła rozpoczętego upominać się maią troskliwość, i tę samę ćhęc w całym mo­

im Woiewodztwie » że znayduię, bardzo pewny iestem.

i Az Sły-

(4)

Słyszałem mówiących i cpponuiących się przy Prawie , Seym ten determinuigcym: lecz mówiąc w uporze przy t y m , trzeba mówić' zaraz i za pierwszym. Napisaliśmy Prawo pier­

wsze pod tytułem Prorogacya w tym brzmieniu:

dokończe­

nia przedsięwziętych m a t e r y i , na ninieyszym Scymie

,

dla zara­

dzenia w s z e l k i m Rzplitey aktualnym

,

i przez wzgląd Sytuacyi polityczney Kraiu Waszego, w okoliczno­

ściach, Seymteraźnieyszy pod Związkiem Konfederacyi

,

Proro- guiemy do czasu

,

w którym wszystkie Rzplitey Interessa

gólniey do ubezpieczenia Narodowego Rządu, a opatrze­

nia potrzeb ściąga ące się

,

załatw

Te dwa Pra­ ,

wa , iak daleko miedzy sobą widziemy rozmącę się, tak i roiność onych do okoliczności , clo potrzeby Kraiu , do ubezpieczenia Obywatelów koniecznie ważyć mamy i kwestyą tych dwóch Praw,iednego Seymu napisanych, i z widoku grożących Nam niebezpieczeństw rozwiązać winni iesteśmy.

Zgodziliśmy się na przedłużenie Konfederacyi w Stanach Seymoiących Zgromadzeni, a przelewamy

moc,

i trwałość o- n e y , w przyszły Seym, t przyszłe Stany zgromadzić się ma.

ig e e , ordynuiemy im sposób tego trzymania się , który trzy­

mać lub odmowie iest im wolno, bo równy równemu, gdy

udziela i przelewa moc swoię » a władaę k o ń c z , zaczyna*

igey on{

nie winien Koniecznie

tfpefniać, a odmienić ma moc, i tak wolno ma będzie zrzucić przeznaczenia Nasze.

Konfederacya Opisów i granie swoich udzielnych niema, al« tylko podług okoliczności i potrzeb wyciągaigcych urządza się , na lepsze, lub gorsze używana bywa , uczą Nas wiadomo- ści , i okropne doświadczenia w Wieku Naszym , zupełnie Nam przypominaig. Tę ia pierwszą w Seymie Naszym upatruię Kon.

federacyą , za zbawienne Narodu odrodzenie, bo insze » które były w Wicku Naszym , a naysaczególniey ostatnie dwie w Roku 1767 i 1773. były mocą nieprzyjaciół Naszych tworzo­

ne , i C i , którzy one podnosili, byli exekutorami woli Zagra»

niczney.

Pamiętna mi iest Konfederacya Narodowa w Roku 1764, przed Seymem

Convocationis

poczęta , miała ona swoię trwa­

łość aż do Roku 1766, pod którey Iwiązktem , cztery odpra-

(5)

wify się Seymy, z t§d byta kcnsyderowana, *e w Narodzie jwoy wzięła początek , a inney nikt ubocznie, w przeciw po nosić nieodwazyf się i ale skoro na Sejmie w Roku 66. rozwt§*

zana zostaia, Tnna w Reku 1767. wkrótce po mocji

Rossy iskiego podniesiona, co za skutki miała, wiadomo STA­

NOM Nayiaśnieyszym , ta mówię Konfederacya, ktora^ była źrzodtem niejzezęsia Narodowi, która była powodem gwałcenia Seymu, przelania krwi Oby watelskiey, pustoszenia Kraiu , pa­

leni# Miast, profanowania Swigtnic Boskich, która, upodlił*

Polakow w Oczach Europy, kiedy ta sama Konfederacya w Jmieniu Narodu Polskiego i Litewskiego , wzywała Jmperato- rowy Rossy iskiey pomocy, szukała przywrócenia sw ych*»J‘

bod, i równości, wzywała protekcyi , i prosiła z pogard§

Narodu, p Gwarancy§ Praw Kardynalnych; Więc dla poparcia prawdy toy, o ktorey mówię czytać będę Mowę drukowany Jnj-i Fana Pocieja Strażnika Litewskiego, od Skonfedarcwaney Rze­

czy pospoiitcy do Nayiasnieyszey Troperatorowy Rossy iskiey Posła» w Petersburga dnia i8

Septembris

Roku 1767. mian# > w tey Osnowie •=?= N

ayiasnieyszaCałey Rossy i

rod Polski

, y

Litewski z,a szczęśliImperato sticy Moict powojem , y pod wysoką jey Pmlekcyą

,

y mespteczentem

Skon edenwany , z nayżywszą wdzięcznością nikomu

hardzi-y swych swobód,i przywrócenia między

sękiem t w spoi Obywatelami, których knie

nie,noże, jako gdy Gwarancyą Praw Kardynalnych, łaskawie

Nam , przez waszą Jmperatorsk a Mość ofiarowaną r.a zawsze stwierdzone i ubes pieczone będzie Upadł duch Pano­

w ania, a na to mieyscepowstały z ostatniego

obadwa Narody Koronny

,

i Wielkiego Litewskiego

,

Czy też to dzieło i Jeżeli nie Wielowładnego jm pera.

tońkiey Mości Głosu. —Słyszała go cała

, *

pierwszy raz na to patrzała,żako na pierwszy dźwięk Serca

.

zniewalający wszystkieWoiewodztwa

,

Ziew te

ija< ze, w iedn-m dniu niemal tak ie-

den w Szlacheckim nie znalazł się Stanie

,

któryby do tego

Związku b ł przymuszony , lub poc iak tylno Dobra

s po li tego miłością

,

i niezawodną w Protekcyi IVaszey jmperatar- skiey Moś i u noictą -~P.acz że Nayiasnieysza Pani, od

|

dwu

Narodów Laskami,twe.ni obowiąz,inych dobrotliwie rze­

telnie

(6)

telnci stateczne upewnienia, i one w Sercu Twoim pomieść» takt*

dane w zakład Warunku szczerego

,

ku Pańskiej Twey Osobie

,

a oraz ku Państwu Rossyiskitmu , ^przywiązania , nicodmienncy Całego Królestwa Polskiego 9 i każdego w Nim dobrego obywatela wdzięczności, a naostatek życzenia Naszego 9 którego test Celem szczęśliw ość, i Staw a równie Samey Waszey Jmpcratorskicy Mo*

ici j iako też chwalebnego Jey Panowania

,

To przeczytawszy przystępuję dp Czytania Odpowiedzi Jchmosć Panoro Posłom Extra-ordynarymym Sko^federowaney Rzplitey POiSkiey , przez JP. Podkanclerzego Rossyiskiego dan*?y.

Oświadczenie Rckognicyi z strony Nayiaśn: Rzplitey Pólskiey, przez Postów iey wyrażone 3 z tym większą Nayiaśn

;

Jmpera

-

torowa JeyM sć przyimuie satysfakcyą

,

ani postępku sir ego tera*

znteyszego

*

ku Rzplitey inszych nie zna ęoirodów

,

tylko same zobopolnych Traktatów oboic* ■ . hi

,

starania i przychylności Są­

siedztwa dobrego

.

tudzież

; : eye iey i crf

wszelkiego dal.kie zysku, — Doznaje nie mmc oskorałego ' Nayia m Jmperatorowa Jey Mość ukontentowania .słysząc przez usta Postów 3 że Nayia- snieysza Rzplita Polska

»

10 wolnoś i i w róunsości obywatelskiej óirżodfo szczęścia swego uznaie Tac.to est sama równość

,

któ­

ra Nayiaśnięyszey Jmperdtoroivy j M c i i Narodu Polskiego uspra

-

wiedliwia kroki

,

ć

/

oprzywrócenia części Obyivatolów. iednegoż z Nayiaśn: Jmperatorowa *JMci ą wyznania\

#

Jjyssydintów

, d?

jPnz?#

Przodków ich nabytych

5

do Praw w początku ich przez zgodę powszechni i iedzostayną dwóch

, z#

Rzolitey N aro­

dów poświęconych 3 z których tylko pod czas zamieszania Kraio

-

ivego, przez Akty gwałtowne iedney strony >

cum praejudicio

drugiey uczynione

»

obrażonemi zostawili Miłość ku szczęściu ludzkiemu

,

w sercu Nayiaśn Jmpcratorowy J M c i obficie pałaią

-

inszego powierzamy sobie od Boga mocy

3

i władzy niedozwa•

/a

z a ż y c i a , tylko ażeby

* i

Swego Państwa przekroczywszy Gra­

nice Sąsiedzkie nawet istotnie uszczęśliwiała Narody 9 ich pokóy

bezpieczeństwo

, i

spokoyność .utrzymywała*5 a naostatku, w Rz ą ­ dach Ich 9 rozerwany

3

dobry przywróciła porządek,— Dotąd intcm ressowania się do losu teraznieyszego Rzplitey Nayiaśn'. f f ope­

ratorowa J M ć nie zaniecha s dokąd i insze iv Rządy ivprowa- dzone abusus nie będą poprawione dokąd fundamentalnym Kraiu Prawom, Vigor i Władza przywrócima nie będzie, i dokąd ka«

ii ogo z Obywatelów wolność i bezpieczeństwo na trwałym i nie

-

ivzru*

(7)

wzruszonym zasadzone nie będzie fundamencie. bfdz May

*

iainieysza RzplitaPolska piwna

,

że w Jmpe-

r a torowy yf M ci przy iaźnf i iey wspaniałość, , tako nay skute-

tznieyszą znaydzit protekcją

,

i wspólne z liże

*

czdpospolitd usiłowania

,

dla doprowadzenia do szczęśliwego

'

tycb punktów końca,—Przyrzeka Mayiaśn: Jmperatcrowa J M i słowem swoim Jmperatorskim

,

przyrzeka wol<i i szczerą

swoią interny a

y

że wypełni powinność t akowcy obligacji > i gwa­

rantować to będzie w czystko, coSeym przyszły za sprawiedliwa, i od zysku da)ek} radą Mayiaśn:

,

z ’w spoiną zgo­

dą iey , z szczęściem Rzplitey ,

*

tak w iednym " i w drugim postanowi punkcie.

Te Wam STAWY NayiaśnieysZe przeczytawszy Mowę Polaka w Petersburgu tnianą, z odpowiedzią podkanclerzego’

Rossyiskiego daną , Słyszeliście nie bez wzruszenia głos tłoma- czący wola Narodu, nie iako udzielnego» ale iak hołdownicze­

go. Pytam się Was STANY Nayiaśn: czyli to żądanie bytO rzetelne dwóch Narodów » które byfb wzięte , za istotne; tak to* i m y, w Jmieniu tego Narodu, w czasie właśnie zbawi ai§- -ćym Naród » od wołuiemy się do woli iego, chociaż sami do siebie , i przed sobą mowiepvy ; mniemaymy zawsze o tym

; Narodzie, którego członkami iesteśwy , £ebyleśmy skutecznie Ó losach iego radzili » Znajdziemy Oby wateló" względem sie­

bie czułych , i ońych z nami szczęśliwych» bówiem ia te wo­

lą Narodu, do którego często Odzywamy się, postrzegam w pil­

nym » a ważnym koło dobra iego zaradzeniu , tak niylną , iak Szkodliwi w mowie tegoż JPana Pocieia uVJaiam» który vż stecz prawdzie , i wólą Narodu wyświadczał i oświadczał,- że wszy­

stkie Woiewództwa, Ziemie , i Powiaty, w iednym dniu Skon- federowaiy się, iz ani ieden w stanie Szlacheckim nie znalazł się, któryby do tego zwifzku był przymuszony , a ia będąc w ów czas przytomnym w Radomiu, to widziałem Oby watelów z domu pod bronią Moskiewską sprowadzanych , a nieprzyto­

mnych' w domu , Domy ich surowemu ciążono exekucyami, a nawet skład samey Kónfederacyi w Radomiu bywszy » do Zam­

ku zgromadzony , Wojskiem Royssyiskim przy zatoczeniu pod sarn Zamek Armat, opasany, a do podpisu Aktu Konfederacyi poddantgo, groźno przynaglony został,^ Otóż to skutki fał­

szywcy woli Narodu" wystawiam, do którego intayga zwykł*

*i|

(8)

się odwoływać , boby się insczey ukształctć nie mogła , a Ńte- ród z swoif wol§ do nieszczęścia niecfiarowany, cierpi za ofia*

ruigcych, ścigga na siebie klaski i upadek.

Ja sam podobnych obawiam się skutków , aby przędła zenie tey Konfederacyi, na które zgodziliśmy się na papie r,ze tuezostało , a iaka ubocznia Konfcderacya w Imię Narodowcy ustroiona

9

Woyska na obronę Kraiu udeterminowanego , na własng nie użyła obronę , nie sprawiła Nam zaroięszania, nie o- baliła dzieła prac Naszych , nie z ni szczyfa twierdzy Praw, któ­

re zbawienie przynoszą Narodowi , a resztę Kraiu niepodafa w niebezpieczeństwo, i rozdział ostateczny- a z tych powo­

dów , i przykładów, że pragrę widzieć Oyezyznę w swoiey konsyderacyi trwałg, rzgdng , i obronnj, iestem za przydaniem Posłów, a ztgd za trwałością Konfederacyi, i trwałym po­

wstaniem Narodu , i iestem za przydatkiem Jaśnie Wielmożnych Zakrzewskiego Poznańskiego , i Wężyka Podlaskiego Posłów który gdy z tych przyięty nie pędzie, o Propozycją

ad Tyr*

num

do tych że stosowny JW. Marszałka Upraszam,

w Drukarni J* K, Mci i Uzeplitey u XX Schalarum Tiarum,

Cytaty

Powiązane dokumenty

w i od Seym uiących, że iest przeciwko Prawu zapadłemu , które tylko drugie tyle Posłów} iak iest zwyczay obierać, obrać dozwoliło, przeto iuż o w ięcey

W tym swoim postępku, uiściłeś Wasza Krole- wska Mość Panie Nasz Miłościwy y obowiązek przy- ięty na siebie in Pactis Conventis , niedopuszczaiąc a- vulsionem

T e to są przyczyny, które ściągnęły Rękę Prezesa do podpisu, a nas oppon uiących się przy Prawach Panuiącey Religii, do solenney Protestacyi w Izbie, że

legów , czas długi dał urość bezprawiu , ustała czułość garstki cnotliwych , zawalona liczba zbro- dników , umiano trafić w słabości mniey stałych, choć

Z temiż to ieszcze cisnącemi się i dziś do oczu mych wdzięczności łzami składam Nayiaśnieyszy PANIE, iak naygłębsze u podnóżka Tronu Twoiego, Imieniem

Czegoś tylko ponim pragnął wlzyftkiego ci dozwolił, czego tylko ponim pragnąć będziefz , wlzyftkiego ci dozw oli, ale pa- miętay , ażebyś nam nie ufności nie

[r]

pmy leli ginąć broniąc fię od napaści, iak te przymuiac podawać fię na zgubę, lepiey ieft wyznać nieobojętnie że Confilium permanens w tym czafte być nie