• Nie Znaleziono Wyników

Gazeta Nowa : zielonogórska : pismo codzienne, Nr 196 (8 października 1991)

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gazeta Nowa : zielonogórska : pismo codzienne, Nr 196 (8 października 1991)"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

®

m

$

©

€ >

©

® G ó w n o @

3 rok temu I

I d o taił I

| d o mk ©

| Państwa f

| p ie r w s z y |

S numer I

i dziennika ®

KSIĘŻA KONTRA

LEKARZE

N a sta d io n ie „C h rob rego” w G ło g o w ie 13.10 o grodz, l i r o z e ­ b r a n y zo sta n ie m ecz p iłk i n o ż n e j p o m ięd zy d ru ży n a m i k s ię ż y i le k a rzy . Im p reza za p o w ia d a się c ie k a w ie , g d y ż poza m eczem p r z ew id zia n e są a tr a k c y jn e żabą w y 1 k o n k u rsy d la n a jm ło d jz y e ii.

C a ły d och ód i m eczu zo sta n ie p r z ek a za n y o d d zia ło w i ZOZ w G ło g o w ie n a zaKup lek a rstw .

(abi)

FA ŁSZYW I P O LIC JA N C I

G o rzo w sk a p o licja u s ta liła w u b ieg ły m ty g o d n iu trzy p rzy p a d ­ k i p o lic y jn y ch in te rw e n cji, w któ r y ch u d zia ł b ra li m łod zi lu d zie za p o lic ja n tó w je d y n ie się p o d a ją cy . J e d e n z n ic h d y sp o n u je n ie k o m ­ p le tn y m u m u n d u ro w a n iem , d w a j p ozostali w y s tę p u ją „po c y w iln e ­ m u ”. F a łs z y w i p o licja n ci okazu ją a u te n ty c zn e , bąd ź bardzo dobrze p od rob ion e le g ity m a c je p o licy jn e.

N a te j p o d sta w ie w y łu d z ili od je d n ego z h a n d lu ją cy ch n a ta r g o ­ w isk u p rzy u licy N a d b rze żn ej w G o rz o w ie p ię ć s e t ty s ię c y zło ty c h , o d w ie d z ili też d w a p r y w a tn e m ie

(C ią g d a ls z y na str, 2)

S Z K O ŁY NIE BĘD ZIE

Z a ła m a ła s ię in ic ja ty w a lu ­ b iń sk ic h z a k ła d ó w pracy, któ re z a p ro p o n o w a ły zb iórk ę pie n ię d z y n a k o n ty n u a cję b u d o ­ w y S zk o ły P o d sta w o w e j nr

22. zlo k a liz o w a n e j na c ią g le ro zra sta ją c y m s ię U stro n iu . N ie b y ło b o w ie m stro n y , k tó ra m o ż liw o ś ci fin a n s o w e za k ła d ó w p o tr a fiła b y w y k o rz y sta ć z p o ży t k iem d la d zieci. W s ą s ie d n ie j S zk o le P o d sta w o w e j nr 3 u czy się p on ad 2.200 d zieci s y s te m e m zm ia n o w y m . P o d o b n ie je s t w szk oła n r 8. T rzecia p o d sta w ó w k a m ia ła r o zw ią z a ć p rob lem . K o n ty n u ­ a cja b u d o w y m o g ła <iać p rzyszło ro czn y e fe k t. Z a n iech a n ie d z ia ­ łań p r a k ty czn ie p r zek reśla te m o ż liw o ści n a d w a lata.

(M id)

G A Z E T A N O W A

Nr 196 (252) 91 8 p a ź d z ie rn ik a

O d p i ą t k u t r w a s t r a j k o k u p a c y j n y n a o d d z i a l e d e t o k s y k a c y j n y m

I o d w y k o w y m w s z p i t a l u w M i ę d z y r z e c z u . K i e r o w n i c t w o s z p i t a l a

p o d j ę ł o d e c y z j ę o z a w i e s z e n i u d z i a ł a l n o ś c i t e g o O d d z i a ł u

z p o w o d u b r a k u ś r o d k ó w f i n a n s o w y c h . N a p a ź d z i e r n i k b r . s z p i t a l

l i c z ą c y t y s i ą c ł ó ż e k o t r z y m a ł t y l k o 6 p r o c e n t ś r o d k ó w , J a k i e m i a ł

d o d y s p o z y c j i w e w r z e ś n i u .

W e w s p o m n i a n y m o d d z i a l e z n a j d u j e s i ę 6 0 ł ó ż e k . P a c j e n t ó w

b y ł o 2 1 . D z i e s i ę c i u c h o r y c h u d a ł o s i ę d o d o m ó w , n a t o m i a s t

I I p o z o s t a ł o n a m i e j s c u I d o m a g a s i ę d a l s z e g o l e c z e n i a , b o w i e m

p r z e r w a n i e k u r a c j i n a t y m e t a p i e p r z e k r e ś l a c a ł y p o p r z e d n i w y s i ł e k .

O r d y n a t o r o d d z i a ł u d o k t o r J e r z y K a r p i ń s k i j e s t z a s k o c z o n y

t a k i m o b r o t e m r z e c z y . U w a ż a , ż e m o ż n a b y ł o p o s z u k a ć

o s z c z ę d n o ś c i w i n n y s p o s ó b . S p r a w a w y d a j e s i ę t y m d z i w n i e j s z a ,

ż e w y r e m o n t o w a n o w ł a ś n i e b u d y n e k , d o k t ó r e g o w t y m t y g o d n i u

p a c j e n c i m i e l i s i ę p r z e p r o w a d z i ć . O s t a t n i o S p o ł e c z n y K o m i t e t

P r z e c i w a l k o h o l o w y p r z e k a z a ł s z p i t a l o w i 4 0 m i n z ł o t y c h . N a r a z i e

s t r a j k o k u p a c y j n y t r w a I n i e w i a d o m o J a k i e z o s t a n ą p o d j ę t e d e c y z j e .

_____________ _____ ______________________________ ( k a f ) '

Księżniczka Anna

przybyła do Polski

Wczoraj w e w czesnych godzinach popołudniow ych z czterodniową w i zytą p rzybyła do Polski księżnicz ka Anna .

N a w ojsk ow ym lotnisku Okęcie córkę królow ej Elżbiety II pow i­

tał — w im ieniu prezydenta L e­

cha W ałęsy — sekretarz stanu w K ancelarii Prezydenta Janusz Ziół kow ski. Jest to pierw szy oficjalny pobyt w naszym kraju tak znacz n ego członka brytyjsk iej rodziny

k rólew skiej.

Księżniczka Anna spotkała się z prezydentem Lechem W ałęsą. W ie czo rem zaś w zięła udział w obie­

d z i e ,j a k i prezydent w yd al na jej cześć w Belw ederze.

Podczas _ sw ego pobytu w . P ol­

sce księżniczka Anna odwiedzi rów n ie i K faków i Gdańsk. (PAP)

Amerykanie uratują Chorwacie?_______

t a M e i a u l e Zagrzebia

D w ie g ło śn e e k sp lo z je w str z ą sn ę ły w c zo r a j Z agrzeb iem k ilk a m in u t po godz. 15.00, w k ró tc e po ty m , k ie d y n ad m ia ste m p rzele c ia ły s a m o lo ty b o jo w e J u g o s ło w ia ń s k ie j A rm ii L u d o w ej (JA L). W c h w ilę p ó źn iej r o zleg ły s ię strza ły . N a o czn i św ia d k o w ie tw ierd zą , że a r m ia fe d e r a ln a ro zp o cz ęła o str z e liw a n ie c en tru m Z agrzeb ia.

W id zian o cza rn y d y m w rejo n ie , w p o b liż u k tó r eg o m a sw ą s i e ­ d zib ę p r e zy d en t C h o rw a cji F ra n jo T ud jm an .

T ylko am erykańska interw encja Członkow ie EW G-owskiej eruray m:Łrtaj-na m ożs uratować Chorwację obserw acyjnej w Jugosław ii nie 'po przed zniszczeniem , p o s ie d z ia ł Zwo dejm ą sw oich obow iązków , pow ie- m m ir Scparowić, chorw acki m inis- dział szef m isji generał Jan-W illem

ter spraw zagranicznych w liście Koster*,

skierow anym w czoraj do prem iera

A «sU «iii 1*oh!* Hawkea. Mając na w&gSędaie f* k t, t e wi*

Waszyngton pow inien w ysłać na w ieszanie broni cje j«Bt w żaden w od y Adriatyku V I H o tę stacjonu- sposób respektow ane, ttbfcerwałorz*

jącą na Morzu Sródiziemnym, by m ogliby bye narażani na niepołrzeb

„hamująco u p łyn ąć na arm ię ju- ne ryzyko.

Kosłowiańską” — napisał Serparo-

Wić‘ (Reuter. A FP)

600 zi

Prezes NIK

zginął w wypadku

samochodowym

Prezes- N ajw yższej Izby Kontroli, W alerian Pańko zginął wczoraj ra no w wypadku sam ochodow ym — poinform ow ał oficer dyżurny Ko­

mendy W ojewódzkiej w P.iótr^ow ie Trybunalskim , aspirant Jozef Szyja, Do wypadku doszło w m iejscowo ści Słostow ice na trasie szybkiego ruchu Warszawa — Katowice.

Oprócz prezesa NIK śmierć poniósł również Janusz Zaporowski, dyrek tor Biura Inform acyjnego Sejm u.

Trwa ustalanie 'przyczyn wypadku.

M arszałek Sejmu M ikołaj ' Koza­

k iew icz pow.ierzył w iceprezesow i N ajw yższej Izby Kontro’.: Piotrowi K ownackiem u r-ełnienie obowiąz­

ków prezesa NIK do czasu pow oła­

nia przez Sejm nowego prezesa Naj w yższej Izby Kontroli — podało biuro inform acyjne kancelarii Sej­

mu. p,i p.

w t o r e k

BRYGIDY,PELAGII,

WOJSŁAWA

Solenizantom

i obchodzącym dziś.

urodziny /eooowwiR, życzymy

wszystkiego najlepszego.

Słorlca „, wzeszło dziś o 5.47 .zajdzie o 16.59, Do Końca roku pozośtafo 84 dni

Z a c h m u r a e n i e m a ł e R a n o i "w" n o c y t a g l j T e m p e r a t u r a :

m i n - . ' 4 _ m a x . 2 2 W i a t r s ł a b y .

m

A . B A R C I S I „ G K A ” W czoraj, w o b ec liczn ie z g ro m a ­ dzon ej p u b liczn ości, w H ali L u ­ d o w e j w y s tą p ił A rtu r B arciś, a k ­ tor i p iosen k arz. P rz ed sta w ił

„G rę” c zy li m u sica l n a jed n eg o a k to ra — sp e k ta k l sk ła d a ją cy się i 20 p io se n e k p o lsk ich i zagran icz n y ch do k tó ry ch te k sty n a p isa li M arcin S o sn o w sk i i W ojciech M ły narskL

(jp)

C u wrnk Żiwkowa

l i s i m i ® o b y w a te le m USA?

W nuk T odora Ż iw k o w a , T od or S ła w k ó w w p ła c ił m ilio n d o la ró w i sp o k o jn ie czck a n a o b y w a te lstw o a m e ry k a ń sk ie — p o in fo rm o ­ w a ł d zien n ik „D em o k ra cja ” w k o r e sp o n d e n c ji w ła sn e j z S an Fran cisco. Od p e w n eg o cza su S ła w k ó w p r z eb y w a g d z ieś w K a lifo rn ii.

M ożliw ość uzyskania obyw atel- ciu latach inw estor i członkow ie stw a USA stwarza niedawno przy jego rodziny m ają p raw e otrzym ać jęta przez Kongres ustawa, zapew , obyw atelstw o, niająca 10 tys. _w iz stałego pobytu. A m erykańskie w ład ze em igra- rocznie dla osób. które zainw estu cyjne otrzym ały dotychczas ok. 100 ją w Stanach Zjednoczonych co

najm niej m ilion dolarów. Po p ię- (C ią g d a ls z y v a str. 2)

m

Żebrak zarabia

więcej niż minister

Dniówka że b rak a w Kairze czy Aleksandrii wynosi około 100 fu n ­ tów egipskich.* M iesięczny „zaro­

bek” dochodzi do 3 tys. funtów (prawie 1000 do!.). Oznacza to, że że­

brakom powodzi się o Wiele lepiej niż egipskim m inistrom , których oficjalna gaża miesięczna wynosi 300—400 funtów — stw ierdza dzień nik .„Al-Wafd”.

Wśród egipskich żebraków jest sporo niedaw nych absolw entów w yższych uczelni, w tym z dyplo­

mami m agistrów filozofii — zauw a­

ża „Al-W afd”. Większość z nich ma stała „m iejsca pracy”, a najbardziej cenionym rejonem miast są sk rzy­

żowania ulic.

M łodzież zachęcają do wyciągania ręki po datki nie tyiko w ysokie do­

chody, ale przede w szystkim szerzą ce się w kraju bezrobocie. (TASS)

0-11 min nosicieli

wirusa H!V

W edług opublikow anego raportu Św iatow ej Organizacji Zdrowia (WHO), co najm niej 9-11 m in lu ­ dzi na św iecie jest nosicielam i wi rusa HIV, 1,5 m in z tej liczby, w tym 500 tys. dzieci, to osoby, u których w y sta o iły pełne objaw y AIDS.

Codziennie grupa zarażonych wi rusem, w yw ołu jącym n ab yty ze­

spół braku odporności pow iększa się o 5000 osób. (DPA)

A n k i e t a

“ R e d a g u j z n a m i "

u k a z a ł a s i ę w j u b i l e u s z o w y m w y d a n i u ( n r 2 5 0 ) "G N " .

P o n o w n i e w y d r u k u j e m y j ą 1 3 p a ź d z i e r n i k a .

C z y t e l n i c y , k t ó r z y z e c h c ą w y p e ł n i ć n a s z ą a n k i e t ę

w e z m ą u d z i a ł w l o s o w a n i u n a g r ó d

m . i n .

<• 2 o d t w a r z a c z y p ł y t k o m p a k t o w y c h

• k a s e t m a g n e t o w i d o w y c h

• k a l k u l a t o r ó w Z a p r a s z a m y

Superbogacze

Pom im o recesji bogaci w Stanach Zjednoczonych w 1091 r. stali się je szcze bogatej, dowodzi czasctpismo

„Forbes”, które po raz trzeci w do rocznej liście najbogatszych na pierw szym miejscu um ieściło 77-lsfc niego Johna Kluge o m ajątku sza­

cow anym na 5.9 m ld dolarów. W ciągu ostatniego roku jego m ają­

tek pow iększył się o dalszych, 300 min doi.

D rugim na liście najbogatszych jest 35-Ietni W illiam Gatea, który stw orzył przedsiębiorstw o w d zie­

dzinie mikroiinformatyki. Ten absol w en t Harvardu posiada majątek szacow any na 4.3 m ld doi.

Trzecim na liście, z m ajątkiem 4.4 m id doi. jest Sam Walton stoją*

cy na czele w ydaw niczego impe­

rium publikującego szereg czaso­

pism. M iesięcznik „Fortune” ogło­

sił go niedaw no najbogatszym czło­

w iekiem św iata. Walton podzielił sw ój m ajątek na rów ne części po­

między siebie i czworo sw y ch dzie­

ci.

(APP)

„Światowy Dzień

Przechodnia”

Trzej studenci z N eapolu przez rok w ysłali około dw ustu listów z podrobionymi przez siebie znaczka mi i ty ik o w jednym przypadku przesyłka nie została doręczona.

Znaczki te, o nom inalnej wartości od 250 do 1500 lirów , przedstaw iały często hum orystyczne m otyw y w ro dzaju „Św iatow y Dzień Przechod- i nia” czy „Statua Dojrzałości”. Przy i pracy nad falsyfik atam i w yk orzy- sty w ano drukarkę kom puterową.

Poczta nie zareagowała naw et w te­

dy, gdy na jednym ze sw ych dzieł dow cipnisie um ieścili napis: „Spraw

| dzajcie znaczki dokładniej: ten mo­

że być fa łszy w y ”.

Studenci zdradzili w końcu sw ój proceder neapalitańskiem u dzienni­

kow i „II M attino”. Nie wiadomo, czy grozi im kara za naruszenie przepisów pocztow ych. W każdym razie zaoferow ali zw rot w yłud zo­

nych od poczty św iadczeń, których wartość oceniają na 200 «łys. lirów.

(Reuter)

Doktorat h.c.

dia I. Różewicza

Wczoraj w południe, w auli Leopoldina U niw ersytetu W rocław sk iego odbyła się uroczystość na­

dania — po raz pierw szy w dzie*

jach tej uczelni — tytułu doktora honoris causa poecie, w ybitnem u dramatopisarzowi Tadeuszow i Ró­

żew iczow i, za w ie lk ie zasługi dla polsk iej kultury. :

Nadanie tytułu przypadło w prze dedniu 70 rocznicy urodzin poety. W uroczystości ucze­

stniczyli, przybyli z całej Polski, przed staw iciele środow isk artysty­

cznych i kulturalnych, dyrektorzy tesstrów, aktorzy, pisarze i rektorzy Wyższych uczelni.

Tadeusz R óżew icz w w ygłoszo­

nym z tej okazji w yk ład zie, przed staw ił zebranym sw ój poetycki ży ciorys oraz w skazał na n a iw a żn ^ i sze źródła tw órczej inspiracji. (PAP)

Zielona Góra: PKO i, tii.'2eromskiego

USD 11.150 -11 .'450 OM 6.600 - 6.750

Gorzów Wlkp.: Ii Oddz. PKO

USD 11.270 -11.430; DM 6.570 - 6.700

Lubin: BAX

USD 11.350 -11.500, DM 6.620- 6.720

Głogów: "Orbis', pi. 1000-lecia

USD 11.300 -11.500, DM 6.600 - 6.770

Premier Węgier

w Warszawie

Z dwudniową wizytą oficjalną

przybył

w czoraj

do Warszawy pre

mier Węgier

J o z se f A n ta ll.

W

cza sie w iz y ty n a za p roszen ie p r em iera J a n a K rz y sz to fa B iele c k ie g o sz e f w ę g ie r sk ie g o rząd u zo ta ł p r z y jęty p rzez p rezy d en ta L e ch a W a łęsę. G ość p r z ep ro w a ­ d z ił r o z m o w y z p r em ierem B iele c k im oraz m in istr em sp ra w zagra n ic zn y ch K rzy szto fem Ś k u b isz e w

sk im . (P A P )

Do s a n a to riu m z g o tó w k ą

P ełn ą ta b e lę op ła t za p ob yt w sa n a to riu m u z d ro w isk o w y m p rzy n o si D z ien n ik U s ta w RP nr 84, k tó ry z a m ie sz cz a te k st roz p o rz ą d zen ia R ady M in istró w w le j sp ra w ie z 23 w r ze śn ia br.

Zgoda ie z rozporządzeniem, ku­

racjusz za k a id y dzień pobytu w sanatorium w m iesiącach w akacyj nych (lipiec — sierpień) będzie pła cił 20 tys. zł dziennie, jeśli zajmu je pokój jednoosobow y w yposażo­

ny w pełen w ęzeł sanitarny. W po koju w ieloosobow ym beż takich urządzeń koszt pobytu będzie wy nosił 5 tys. zł dziennie. W okresie od 1 w rześnia do 30 czerw ca opłaty te są niższe i w yn oszą odpow ied­

nio 10 tys. (pokój jednoosobowy z w ęzłem ) oraz 3,3 tys. zł (pokój w ie loosobow y bez węzła).

Od opłaty są jednak zw olnione osoby, „których celow ość leczenia w sanatorium pozostaje w. bezpośred nim zw iązku z chorobą zawodow ą lub zagrożeniem taką chorobą, w y padkiem przy pracy lub chorobą m ającą zw iązek ze szczególnym i w łaściw ościam i lub w arunkam i pra cy".

Rozporządzenie w eszło w życie z dniem ogłoszenia, tj. 26 w rześnia bieżącego roku.

(PAP)

A l e k s a n d e r J a k o w l e w , j e d n a z c z o ł o w y c h p o s t a c i r a ­ d z i e c k i e j s c e n y p o l i t y c z n e j o s t a t n i c h lat. D e p u t o w a n y d o R a d y N a j w y ż s z e j Z S R R , w y r z u c o n y z K P Z R k i l k a d n i p r z e d p u c z e m , o b e c n i e p r z e w o d n i c z ą c y S t o w a r z y ­ s z e n i a d s . W s p ó ł p r a c y z J a p o n i ą .

— JakL m om ent w ciągu tych trzech pam iętnych dni uw aża pan za najtrudniejszy?

— N ajtrudniejsze b yło dla m n ie uw ierzyć,

że

pucz ma m ieisce Trudno m i było uw ierzyć, że ludzie zatw ierdzeni przez parlam ent a' w ięc w ydaw ałoby się godni zaufania, okazali się zw yk łym i m ierno­

tam i i politycznym i oszustam i. D zisiaj radziłbym , aby p osiedzieli sobie przez dłuzszy czas na sw oich w span iałych daczach i porozm y- slali nad sobą. M yślę oczyw iście o tych, którzy u d zielili m oralnego poparcia puczystom . Wiem, że m ają w spaniałe dacze.

— Jest pan człow iek iem , który zaw sze potrafił przew idzieć pewno wydarzenia. Jak pan sądzi, co teraz m am y robić, by szybko w yjść

z im pasu? ,

— Przede w szystkim nasze e lity w ładzy na w szystkich szczeblach m uszą natychm iast niejako odm łodnieć, W przeciw n3Tm razie znowu będzie się głosić tylko półprawdy, półpropozycje i półreform y. Trze ba w szystk o zrobić, by to ,.pół” w reszcie przeszło do historii.

— Czy m a pan w łasną w iz ję reform gospodarczych?

— Owszem i zaw iera się ona W dw óch słow ach: „N ie przeszk a­

dzać”. W szak ci. którzy ostatnio uw ażn ie oglądają telew izję radziec­

ką, w idzą. jak w ie le w niej energicznych m łodych m ężczyzn, którzv b łagają: „Proszę nam n ie przeszkadzać. P ow ied zcie, jakie m am y pla cić podatki i dajoie nam św ięty sp okój”.

— Jakim by chciał pan ujrzeć nasz kraj pod koniec tego roku?

Chciałbym, aby ludzie byli spokojni o sw oje jutro, chciałbym zobaczyć w reszcie uśm iechnięte tw arze n a , ulicy1. W iem, że jest to bardzo trudne. Zauw ażyłem naw et, że m oja żona po pow rocie z©

sk lepu traktuje m nię tak, jakby to b yła m oja w ina, że n ie starczvitv

dla niej butelki m leka. A gencja Nowciiis

(2)

2

G A Z E T A N O W A

Nr 196(252) 8.10.1991

p C i p - e ^

f m m

P O M A P I E

N a g ro d a N o łila w d z ie d z in ie m e d y c y n y

SZTOKHOLM. R ad a n au k o w a p rz y sz tokholm skim in sty tu cie

„Karolińska przy zn ała wczoraj Na‘gro-ię N obla w dziedzinie m e- dycyn y. Otrzym ali ją N iem cy Erw in Neher i Bert Sakmann. Uho-

norowano w ten sposób ich odkrycia, dotyczące fu n k cjo n o w an ia pojedjoiczych k an ałó w jonow ych w k om órkach.

S ta n w y ją t k o w y w T b ilis i

TBILISI. Wczoraj rano_ parlam ent gruziński zatw ierdził wyda- przez prezydenta Zwiada G&msachurdię 24 września dekret wprow adzający stan w yjątk ow y w Tbilisi. Opozycja nie wzięła udziału w głosowaniu.

Podczas niedzielnego posiedzenia gruzińskiego parlamentu posta­

now iono pow ołać specjalną Ttomisję, która zbada zasadność żądań opozycji w spraw ie dostępu do środków m&sowego przekazu.

Wczoraj w Tbilisi nie zanotowano starć m iędzy zw olennikam i i przeciw nikam i prezydenta Gamsachurdii.

C z o łg i i ś m ig ło w c e p r z e c iw k o K u rd o m

BAGDAD. Wczoraj irackie m iasto K ifri, położone w sąsiedztwie granicy z Iranem, było w idow nią ciężkich w alk m iędzy siłam i rzą­

dow ym i a Kurdami. Do pierw szych starć doszło tam już pod ko­

niec ubiegłego tygodnia. Około tysiąca Kurdów zbiegło ż K ifri do jednego z obozów dla uchodźców. Rejon konfliktu znajduje sie oko­

ło 200 km na północ od Bagdadu.

_ N iepotwierdzone wiadomości m ówią o znacznej liczbie zabitych i rannych. Terenem w alk ma być także leżące niedaleko Kifri mia- sto K alar. Armia iracka w łączyła do akcji czołgi i śm igłowce. Dro­

gi na północ od terenu starć zatłoczone są kurdyjskim i uchodźcami.

U s tą p ie n ie p r e z y d e n ta Tadżykistanu

MOSKWA. Prokom unistyczny prezydent Tadżykistanu Rachmon A abijew , ustąpił pod presją nasilających się protestów opozycji.

Kadio m oskiew skie poinform owało, że N abijew poprosił o zw ol­

nienie go z fun kcji prezydenta, by zapewnić rów ne szanse w szy­

stkim kandydatom w pow szechnych wyborach prezydenckich, ma­

jących odbyć się jeszcze w tym roku.

K P Z R r o z d a w a ła m ilio n y d o la r ó w

MOSKWA. Od 1987 r. KPZR rozdawała „bratnim partiom ” ko­

m unistycznym 20 m ilionów dolarów rocznie — poinform ow ał t y ­ godnik „Rossija”. Gdy w 1989 r. PZPR znalazła się na skraju prze­

paści, jej przyw ódcy poprosili rów nież o pożyczkę — przyznano w ów czas kw otę 1,2 m in dolarów. W 1990 r. tuż przed nom inacją na stanow isko w iceprezydenta ZSRR Giennadij Jan ajew przyje­

chał do P olski, by zredukować to zadłużenie do 600 tys. doi.

Jak w yn ik a z ujaw nionych akt, datow anych 23 lutego 1987 r„

dw om a m ilionam i dolarów „obdarzono” Francuską Partię Kom u­

nistyczną, ty le samo przekazano partii am erykańskiej. Partia por tugalska dostała m ilion, grecka — 900 tys., izraelska — b'00 tys., indyjska — 500 tys., argentyńska — 400 tys., a duńska i u rugw aj-

*ka po 350 tys.

V o n W e iz s a e c k e r z w iz y t ą w P ra d z e

BONN. Wczoraj z oficjalną w izytą do C zecho-Słowacji udał sie prezydent HFN Itichard vcm W eizsaecker.

Jeszcze tego sam ego dnia m inistrow ie spraw zagranicznych o'bu państw H ans-D ietrich Genscher i Jirzi Dienstbier parafow ali cze- cho-słow acko-niem iecki traktat ,,o dobrym sąsiedztw ie i przyjaznej w spółpracy”. Podobnie jak traktat polsko-niem iecki, w ytycza on perspektyw ę bliskiej w spół pracy, a także reguluje statu s m niej­

szości narodowych.

W o js k a Z S R R m u s z ą o p u ś c ić L itw ą

WILNO. „W ymienione w pana depeszy sp ra n y nie są tematami, jakie pow inny om awiać L itw a i Związek Radziecki” — głosi od­

powiedź przewodniczącego Rady N ajw yższej L itw y V vtautasa Lands hergisa, w ystosow ana do m inistra obrony ZSRR Jew gien ija Sza- posznikowa.

Jak podała Telew izja Litew ska, m inister obrony ZSRR informo w ał przywódców L itw y o gotowości kierow anego przez niego re­

sortu przyjęcia 8 października w M oskwie delegacji Republiki L i­

tew skiej. J ;g o zdaniem, podczas tego spotkania n ależy om ówić spra w y statusu Armii Radzieckiej na Litw ie, zasady kształtow ania bud­

żetu obronnego na 1992 rok i kolejnego poboru do służby w ojsko­

w ej oraz trybu jego przeprowadzenia.

„Zasadniczym żądaniem R epubliki L itew skiej jest w ycofanie z jej terytorium w szystkich radzieckich sił zbrojnych do końca bie­

żącego roku” — stwierdza odpowiedź Landsbergisa.

Z g łę b o k im ż a le m i s m u tk ie m z a w ia d a m ia m y , że 4 p a ź d z ie r ­ n ik a 1991 ro k u , z m a r ł m ó j u k o c h a n y M ąż, n a sz d ro g i T a tu ś i D z iad e k

śp.

W ład ysław Bomba

P o g rz e b o d b ę d zie się w c z w a r te k (10.10.91) o g o d z in ie 13.00 n a c m e n ta r z u k o m u n a ln y m p rz y ul. Ż w iro w e j w G o rz o w ie.

P o g rą ż o n a w s m u tk u ro d z in a . W -41

Z g łę b o k im żale m i s m u tk ie m z a w ia d a m ia m y , żc 3 p a ź d z ie r ­ n ik a 1991 r o k u z m a rł

śp.

Jakub Urbaniak

P o g rz e b o d b ę d z ie się w ś ro d ę (9.10.91) o g odz. 13.45 n a c m e n t a ­ rz u k o m u n a ln y m p rz y u l. Ż w iro w e j w G o rz o w ie.

P o g rą ż o n a w. s m u tk u ro d z in a . W -40

P a n u

Z B I G N I E W O W I W I E R A S Z K O w y r a z y g ł ę b o k i e g o w s p ó ł c z u c i a z p o w o d u ś m i e r c i Ż o n y p r z e k a z u j ą

p r a c o w n i c y M ł y n a w P r z y l e p i e .

M o s k w a

Groźba głodu

oddalona

Zachodnioeuropejska „Dw unast­

ka" podjęła wczoraj w Luksem bur gu decyzję o przyznaniu M oskwie 1,5 miliarda dolarów na zakup żyw ności.

„EWG oczekuje, że partnerzy z grupy siedm iu najbardziej uprzemy słow ionych krajów św iata uczynią obecnie w ysiłek, ljy ZSRR mógł os­

tatecznie otrzymać około 7 m iliar­

dów dolarów w form ie kredytów na zakup żyw ności i przetrwanie tego­

rocznej zimy bez groźby głodu" — pow iedział Wim Kok, m inister fi­

nansów Holandii, spraw ującej obec nie rotacyjne przew odnictw o w e Wspólnocie.

M ichaił Gorbaczow zw rócił się do Zachodu o pomoc w wysokości 10,2 m iliardów dolarów na zakup ży w ­ ności, co EWG uznało za sum ę zbyt wygórow aną. (Reuter)

P ro c e s R a d io k o m ite tu

Zwolnienia na tle politycznym?

K olejna rozprawa z pow ództw a 8 z 19 zw olnionych z pracy dzien­

nikarzy telew izyjnych przeciw ko szefom byłego Radiokom itetu, która odbyła się wczoraj w Sądzie Pracy w W arszawie, nie zakończyła się rozstrzygnięciem . Powodem tego stała się nieobecność reprezentujące­

go stronę pozwaną wiceprezesa Marka M arkiewicza oraz zupełny brak przygotow ania do procesu pełnom ocnika strony pozwanej.

Jednym z n iew ielu faktów ustalonych podczas rozprawy- jest to, że lista pracowników przewidzianych do zw olnienia w p łyn ęła do w szy­

stkich zw iązków zawodowych 5 lipca br., czyli dw’a dni po w ręczeniu w ypow iedzeń.

Przesłuchano też, m im o sprzeciwu pełnom ocnika strony pozwanej, jedynego obecnego św iadka, b3rłego dyrektora program ów inform acyj­

nych — Jacka Snopkiewicza. W yraził on opinię, że w szyscy z grupy obecnych na sali dziennikarzy to „co n ajm n iej” dobrzy fachow cy, k tó i rych zw olnienie z pracy w okresie braków kadrowych „ma w yłącznie

charakter polityczny”. (PAP)

SdRP domaga się i Czy wnuk

Były prezes NBP

nadal w areszcie

Sąd W ojewódzki w W arszawie nie uw zględnił wczoraj zażalenia b yłe­

go prezesa NBP Grzegorza W. i u- trzym ał w m ocy postanow ienie pro kuratury o zastosow aniu w obec nie go tym czasow ego aresztowania.

Grzegorz W. został tym czasow o aresztow any 20 września br. w tzw . sprawie- bankow ej (zwanej przez dzien nikatzy sprawą Art „B”) pod zarzutem popełnienia przestępstwa niegospodarności.

Sąd uznał, że na obecnym etapie postępow ania karnego w tej spra­

w ie, zwłaszcza w obec pozostaw ania na w olności Bogusław a Bagsika i zw olnienia z aresztu, z uw agi na zły stan zdrowia, byłego zastępcy prezesa N B P W ojciecha P. oraz w zw iązku z tym. że sprawa ma w ie ­ low ątkow y charakter — istn ieje uza sadniona obawa m atactw a. (PAP)

rozprawy

sadowej

Zadłużeni rolnicy

zdecydowani

na wszystko

Przebyw ający od kilku dni pod gm achem Sejm u przedstaw iciele O gólnopolskiego Autonom icznego K om itetu P rotestacyjnego w spra w ie oddłużenia rolnictw a Oczekują szybkiego Wprowadzenia w życie przez resort rolnictw a ulg w spła caniu zaciągniętych kredytów i objęcia nim i rolników w całym

kraiu.

„Jesteśm y zdecydowani na wszy stko” — pow iedział dziennikarzo­

w i PAP członek tego kom itetu Ma rek M ajewski — rolnik z woj. ko Szalińskiego — „nie mamy po co wracać, po 15 października nasze gospodarstwa „pójdą pod m łotek”.

W szyscy jesteśm y w tej sam ej sy ­ tuacji — zachęcano nas do w zięcia kredytów , a teraz banki nie chcą z nami rozm awiać o odroczeniu spła ty. twierdząc, 'że jesteśm y oszusta m i”.

L ikw id ow anie zadłużonych gospo darstw rolnych — zdaniem M. Ma jew skiego — nie jest rozwiązaniem problem ów . Upadną bowiem te z nich, które starają się rozwinąć.

(PAP)

Szef Socjaldem o'ir icii R ztcrjp o spolitej Polskiej Leszek Millet w liście do pos. M ieczysław a Gila za proponował mu „zrezygnowanie z mandatu poselskiego, co nie wy maga zgody Sejm u i um ożliw i od bycie się procesu”.

Miller naw iązuje do zapowiedzi zrzeczenia się im m unitetu posel­

skiego przez M. Gila, który był skłonny stanąć orzed sądem, a ty dowodzić swych racji. Chodzi o w ysunięte przed .ntesiącem / try buny sejm ow ej zarzuty pod adre­

sem Socjaldem okracji RP o iej po wiązania z organizatorami puczu m oskiew skiego.

„Jeśli mó%vi pan prawdę, nie mu si obawiać się sądu. Jeśli jednak będzie pan nadal skryw ał się przed wym iarem spraw iedliw ości lub leż nie odw oła publicznych oszczerstw skierow anych przeciwko innie I m ojej partii — w ów czas będzie ja snę, że kierow ał «ię p in złą w olą”

— pisze M iller w liście do prze­

w odniczącego OKP. 'PAP)

S o n d a ż C B O S

0 warunkach życia

w Polsce

71 p ro c. r e s p o n d e n tó w C B O S o c en iło w e w rz e ś n iu b r. n e g a ty w n ie o b e c n ą s y tu a c ję g o sp o d a rc z ą k r a ju ; zdan iem 18 p ro c . jest ona

„ a n i d o b ra , a n i z ła ”, a w e d łu g 8 proc. — dobra. P od obn y odsetek op in ii, że sy tu a cja gosp odarcza k raju jest zła u zysk an o w m aju (70 proc.) i w lipcu br. (72 proc.);

m n iej ocen n e g a ty w n y ch bylo na to m ia st w czerw cu i sierp niu br.

(po 64 proc.).

G o rs z e niż w s ie r p n iu są p ro g n o zy s y tu a c ji g o s p o d a rc z e j n a d w a n a jb liż s z e la ta . Jej p op raw ę w ty m cza sie p rzew id u je 34 proc. re sp o n d en tó w (w sierp n iu 40 proc.), co p ią ty uw aża, że pozo­

sta n ie ona bez zm ian, a w ed łu g 29 proc. (w son dażu sie rp n io w y m — 24 proc.) pogorszy się. C zęść zapy ta n y ch , 17 proc. nie m ia ła w tej sp ra w ie w y ro b io n eg o pogląd u.

(P A P )

Ziwkowa...

(C iąg d a ls z y z e str. 1) w niosków -propozycji, w tym cd Todora Sław kow a. Ceną jego szczę ścią w USA — zwraca uw agę dzień nik — jest m ilion dolarów zagar n iętych przez rodzinę Ziwkow ów.

Jeśli w ładze bułgarskie nie w ystą pią

7.

w nioskiem o ekstradycję, po 5 latach stanie się on obyw atelem am erykańskim , a co w ięcej — upra w nienia takie, zgodnie z ustawą, m oże też uzyskać sam Żiwkow , o ile będzie jeszcze żył

Jeśli tak się stanie, w in ; będą ponosić w ładze bułgarskie, które n ie w ystąpiły z żądaniem depoita Cji Sław k ow a za dokonane w kia ju przestępstw o (jest on obw in io­

ny o ud ział w zbiorowym gwałcie, którego ofiara zmarła w n iew y ja ­ śnionych okolicznością.:h). (PAP)

Litwa przyjęta

do UNESCO

L itw a został* wczoraj 160 sygna tariuszem kon stytu cji Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw ośw iaty, nauki i kultury.

Podpis pod konstytucją złożył prezydent L itw y V ytautas Lands­

bergis. 15 pażdziern-ika br. na 26 konferencji generalnej UNESCO zo stanie w ciągnięta flaga tego pań­

stw a. (AFP)

Zaoczna kandydatka

do Sejmu

K uriozalny przypadek zdarzył się w toku kam panii w yb orc/ej w Łom ży. M ieszkanka tego m iasta, pa ni Dorota Jakubowska dow iedziała się dopiero z gazet, że jest kandy­

datką do parlam entu z listy P ol­

sk iego Związku Zachodniego. Oka zało się także, że zaocznie w y sta ­ w iona kandydatka nie spełnia w y mogu ord yn acji: nie ma 21 lat..

Okręgowa K om isja Wyborcza w Ostrołęce zm uszoną była do sk re­

ślenia niedoszłej kandydatki. T e­

raz w szyscy zachodzą w głow ę, kim jest tajem niczy w ielbiciel, który chciał w idzieć panią Dorotę w ław ach poselskich?

(PAP)

SUPEREXPtiESS

AUTO-NAPRAW A, Zielona Góra, ul. Tulipanowa 5. Czynne od 8 do 20.

____________________________ N-81 NOWY tartak i stolarnia oferuje usługi: przecieranie drewna, sprze­

daż ta r cicy ,. usługi stolarskie. Przy­

klep, ul. 22 Lipca 65. 1451-Z FIRMA „Yucca” zatrudni sprze­

daw czynię — młodą. Zielona Góra.

Jaskółcza 34, tel. 66-519. 1450-Z SPRZEDAM ciągnik ogrodniczy TV 521 z osprzętem i żuka towos. Mi-

rocin Górny 5. 1362-Z

DZIAŁKĘ budowlaną w Wilkano- w ie (osiedle domków jednorodzin­

nych) 8 arów — sprzedam. Oferty z ceną. Gazeta Nowa. dla I438-Z.

1438-Z

FIATA 126p 19o3 — tanio sprze­

dam. Przylep, 22 Lipca 65/5.

__________ 1439-Z

POSZUKUJĘ M-2 do wynajęcia w Zielonej Górze. Zieiona Góra. Hotel Asystenta, Podgórna 50 m. 50.

________________1437-Z SPRZEDAM pół bliźniaka -r- 2,5 min za m kw . — Zielona Góra. Oferty, Gazeta Nowa, dla 1433-Z. 1433-Z GOSPODARSTWO rolne sprzedam, 15,64 ha z budynkami. Gniewosz Stanisław, Zabiele 1, 67-240 Kotia,

Legnickie. 3570-C

ŚCINKI skór — poszukuję stałych odbiorców. Św iebodzin, Wojska Pol skiego 23/2 po 15.00. 1431-Z POSZUKUIĘ kontaktu z im porte­

rami używ anych rzeczy na w agę oraz sprzętu gospodarstwa domowe go i elektronicznego. Posiadam lo­

kal w centrum miasta. Zielona Gó­

ra, tel. 227-14. N-82

SPRO STO W A N IE

W M agazynie „Gazety N o ­ w e j” 7. dn. 4-6.10 w K rzyżów ce Sponsorow anej został pom inię­

ty w pionowym znaczeniu w y raz numer 23) iścili is. P r z e ­ p r a s z a m y .

PRZERWA W DOPŁYWIE PRĄDU

w G orzow ie Wlkp Dnia 111.10 br. w godz.. 8.00 — 18.00. ul. W iatraczna. Miernicza, Osiedlowa, CPN K oniawska.

A K -1280

P o z n « ł a * | u i j t » « » a w o I c l i p l m l ^ d b t y I

t M » l q 0*8 t r z y m a n i *

i ^ u n t y c h p r z y j d £ d o n * «

B H U " T A L E N T " o f a r u | » : N a t y c h m i a s t o w e p r z e s z k o i a n i * I N a t y c h m i a s t o w ą p r a c e , s a m o d z i a l n ą

o r a z d a j ą c a m o ż l i w o ś ć w y k a z a n i a ' T w o i c h w a l o r ó w J a k o a k w i z y t o r a r a k l a m y .

O f e r u j e m y p ł a c ę p o r ó w n y w a l n ą z p ł a c a m i z a c h o d n i m i .

C Z E K A M Y I

N a s z a d r a * ; Z i e l o n a G ó r a u l . G r o t t j g e r a 3 3 ( w e j i e i e o d " L o g o s t o u r u " )

t e l . 3 8 - 4 3 9 l u b 6 0 8 - 3 1 ( p o g o d z . 1 8 . 0 0 ) ' 1447-Z

GRY TELEWIZYJNE

TOW AR DLA TWOJEGO

SKLEPU

OFERUJE HURTOW O

P . H . R U D I M E X

? ZIELONA GORA

g al. K o n sty tu c ji 3 M aja 1 0 js (n a p r z e c iw k in a W e n u s )

| te l. 3 2 - 8 3 , f a x : 6 5 - 1 5 3

S u k c e s

„Rolimpex-u”

Obchodzący jubileusz 40-iecia dzi*

lalności „R olim pex” został przyjęty, jako pierw sze polskie przędsiębior stw o handlu zagranicznego, do Ko­

m itetu Handlu Zbożem i Paszami (Coceral), który jest organizacją EWG.

Dyrektor naczelny ,,R ołlm pexu’*

Roman M łyniec poinform ow ał w czo raj, że przedsiębiorstw u tem u uda­

ło się w ynegocjow ać w yższy poziom cen w kontrakcie dotyczącym eks­

portu 600 tys. ton ziem niaków do Związku Radzieckiego, niż osiągali inni partnerzy w cześniej uzgadnia­

jący um ow y w tej spraw ie. „Rolim pex”, jako głów ny eksporter zboża podpisał już także um ow y na sprze daż 330 tys. ton polskiego ziarna.

K olejne rozm ow y z radzieckim part nerem trw ają w tych dniach przy okazji pobytu delegacji „Export- chleb” na uroczystościach 40-lecia

..R olim pexu”. (PAP)

N a u r o c z y s t o ś c i

ś l u b n e j

w s t r o j u A d a m a

D żak arta P o st d on iósł, że indo n e z y jsk i chłop , k tóry n orm aln ie prow ad zi ży cie nago n ie u c zy n ił ża d n eg o w y ją tk u k ied y je g o cór­

ka w y ch o d ziła za m ąż i sta w ił się n a ślu b ie w stro ju A d am a. N ik t n ie s p r z e c iw ił się tem u , aby cerem o ­

nia zo sta ła zaszczycon a o b ecn ością g o łeg o ojca p an n y m ło d ej, 46-let n ie g o S ah ab u n a.

„T o n ie u b r a n ie się liczy n a p r a w d ę, lecz ty lk o s e r c e ” tw ie rd zi S a - habun, k tóry m ieszk a na w si w e w sch o d n iej części J a w y . W sp ół­

m ieszk a ń c y z w iosk i za a k cep to ­ w a li jego nag o ść, p om im o te g o , że k o n se r w a ty w n e o d zien ie je st norm ą w In d o n ezji, za m ieszk a n ej w p rzew a ża ją c ej w ię k sz o śc i p rzez m u zu łm a n ó w . (R euter)

F a ł s z y w i p o l i c j a n c i

(C iąg d a ls z y ze str. 1) s z k a n ia , s k ą d je d n a k n iczeg o n i"

u d a ło im się w y n ie ś ć . P o n ie w a ż is tn ie je u z a s a d n io n a o b a w a , że ci

„ p o lic ja n c i” n a d a l g r a s u j ą w G o ­ r z o w ie — K o m e n d a R e jo n o w a P o lic ji a p e lu je d o m ie s z k a ń c ó w m ia s ta o d o k ła d n e s p is y w a n ie d a n y c h p e r s o n a ln y c h o ra z n u m e r ó w i d e n ­ ty f ik a c y jn y c h f u n k c jo n a r iu s z y po

lic ji, co d o k tó r y c h is tn ie je p o d e j­

rz e n ie , że z p r a w d z iw ą p o lic ją m a ją n ie w ie le w s p ó ln e g o . P o lic ja p ro s i ta k ż e , a b y u z y s k a n e w te n sp o s ó b in f o r m a c je p rz e k a z y w a ć o so b iśc ie w k o m e n d z ie p rz y u lic y O b o tr y c k ie j, lu b te le fo n ic z n ie p o d n u m e r a m i 282-39, 79-255,997. (w o)

Premia

za wierność

W łaścicieli pojazdów m echanicz­

nych z w oj. gorzow skiego i zielo ­ nogórskiego, których „W esta” ubez piecza od odpow iedzialności cyw il nej, nie czeka podwyżek składek.

W IV kw. br. zapłacą tyle co za poprzednie m iesiące. W płaty przyj m uje się do 15 października. Ewen tunlną rezygnację z usłu g firm y należało udokum entow ać do końca w rześnia. Stali klienci otrzym ają prem ię za w ierność zakładow i ubezpieczeń. Od przyszłego roku przew idziano dla nich obniżkę opłat kw artalnych o 10 proc. N a ­ tom iast płacąc jednorazowo za 12 m iesięcy, będzie m ożna zaoszczę­

dzić 30 proc. dotychczasow ej su­

m y. (w)

G A Z E T A N O W A

R E D A G U J E K O L E G I U M R e d a k to r n acze ln y — A n d r z e j B u c k ; zastęp c y re d a k to ra n aczeln eg o — K o n ­ rad S ta n k ie w ic z » M ie cz y sła w W ięcko w ie/,; s e k r e ia r * r e d a k c ji — M a c ie j S z a f r a ń s k i: n astępcy se k re tarza r e d a k c ji - J a n u s z A m p u ła i A n d r z e j G a jd a R e d a k c je : Z ie lo * na G ó ra . al. N iep o d leg ło ści

12

I

piętro, tel 710-77. fa s 722-53 r e d a k ­ c ja n ocna telefon 39 13. te le * 0482253;

G o rz ó w ui. C h ro b reg o 31 telefon 226-25, 271-49; Głog ów ul. Ś w ie r ­ c ze w sk ie g o ll te l/ fa s 13-29-11; L u bin ul A rm ii C z e r w o n e j l. te l/fa x 42-62-15 B iu ro O g łoszeń: Z ie lo n a G ó ra al N iep o d leg ło ści 22, I p ię ­ tro G o rz ó w , Głog ów * L u b in w lie d zib a cb r e d a k c ji oraa o d d zia ła ch G ro m a d y i a g e n c ja c h O g łoszenia są p rz y jm o w a n e r ó w n le ł te le fa k ­ sem 666-22. R e d a k c ja nie o d pow ia da ca treśC ogłoszeń nl# ew ra ea n ie z a m ó w io n y ch te k stó w , c d ję ć 1 ry s u n k ó w , za strzeg a sob ie pra w o s k ra c a n ia o t r z y m y w a n y c h m ate­

ria łó w l zm ian Ich ty tu łó w . W yd a w ca A L P O s.c. Z ie lo n a G ó ra , u l.

K r ę ta 5 P re n u m e ra ta - zg ło sze­

n ia p r z y jm u je P rz e d się b io rstw o K o ln o rta ż o w o -H a n d lo w e „ R u c h ” w W a rsza w ie Z a k ła d K o lp o rta ż u 1 H a n d lu w Z ie lo n e j G ó rz e o ra z do­

r ę c z y c ie le . D r u k : .P o lig r a f” Z ie ­ lo n a G ó ra , u L R e ja & N r In d eksu 35373*.

(3)

^ G A 2 E T A ' : \ O i i yA :■

C z y j e s t w ę g i e l ?

Lubsko Kontrakt z Niemcami

Zakład Obuwia "Junior" w Lubsku od iipca br. realizuje kontrakt produk­

cyjny zawarty z kontrahentem niemieckim na dostawę cholewek do obu­

wia dziecięcego. Jest to zadanie wartości ponad miliard a-złotych Jak nas poinformował kierownik zakładu Paweł bonschak, szycie skórzanych cholewek potrwa do końca bieżącego miesiąca. Na razie nie wiadomo czy zakład otrzyma nowe zlecenie produkcyjne.

Załoga Ucząca 21 0 osób pracuje wydajnie, a średnia płaca wynosi 1 1 min złotych. W zasadzie wszyscy pracownicy utrzmali sw e miejsca pracy.

W niektoiych przypadkach dokonano przesunięć na inne stanowiska a osoby, które nie gwarantowały rzetelnego wykonywania swoich obowiąz­

ków zwolniono.

Krosno Coraz gorzej i inferesumi

(ZR)

m krośnieńskim targowisku

Z':.''/? V ' '

Fot. M. Szafrański

Zbąszyń Będzie kanalizacja

Samorząd Zbąszynia troszczy się o zainstalowanie wodociągu i pomaga w gazyfikacji miasta. W planie jest budowa kanalizacji, której dotychczas brakuje. To niełatwa sprawa, ponieważ Zbąszyń jest nisko poiożony, a wody gruntowa s ą bardzo wysokie. Nie da się więc położyć kanalizacji z odpowiednim spadem. Trzeba zainstalować sieć, która będzie funkcjono­

wać na zasadzie przepompowni. Rozpoczęcie budowy kanalizacji planuje się w przyszłym roku. Na początek skanalizowane zostanie stare miasto.

(z .r .)

P o ż y t e c z n e ś w i e t l i c e

Wiele dzieci, pochodzących z rodzin uzależnionych od alkoholu, jest pozbawionych należytej opieki. Również mrodzież czas wolny od nauki spędza z konieczności na ulicach i przy budkach z piwem. Dla niej także brakuje serdecznej rodzicielskiej opieki.

i właśnie z myślą o tej części naszego młodego pokolenia Lubuskie Stowarzyszenie „Trzeźwość" uruchomiło specjalne świetlice, prowadzone przez doświadczonych pedagogów, zaopatrzone w gry i sprzęt służący rozrywcss. Często tej: dzioci objęte taką opieką otrzymują posiłki oraz niezbędną odzież. W warunkach troskliwej opieki i spokoju mogą tu też odrabiać łokcie.

Dotychczas takia świetlica, czynne od poniedziałku do piątku w godzi­

nach popołudniowych, istnieją w Nowej Sc!i, Zielonej Górze, Cybince, Lubsku, Żarach, Żaganiu, Krośnie Odrzańskim, W olsztynie, Św iebo­

dzinie i Szprotawie. Ponad 220 dzieci chętnie korzysta z tych pożytecz­

nych placówek opieki.

Bliższych informacji udziela-Lubuskie Stowarzyszenie „Trzeźwość" w Zielonej Górze, ul. Tylna 17a, tel. 33-63

(Ł u k .)

Na podstawie art. 73 ust. 1 ustawy z dnia 28 czerwca 1S91r. — Ordy­

nacja Wyborcza do Sejmu Rze­

czypospolitej Polskiej (Dz. U. Nr 59 poz. 252), Okręgowa Komisja Wy­

borcza w Zielonej Górze podaje do wiadomości informacje o zareje­

strowanych okręgowych listach kandydatów na posłów: w okręgu wyborczym nr 14.

L i s t a

nr

5 4 U n ia D e m o k r a t y c z n a 1. Szczepuia Tomasz I. 35, nauczyciel, zam. Zielona Góra 2. Futro Jan I.42, prawnik, zam. Leszno

3. Biegański Zdzisław I. 40, prawnik, zam. Nowa Sól woj. zielonogórskie 4. Maciejewski Władysław I. 54, rolnik, zam. Leszno

5. Prucnal Krzysztof 1.35, informatyk, zam. Żagań woj. zielonogórskie 6. Dryjański Ignacy I. 55, nauczyciel, zam. Zielona Góra

7. Lorych Ryszard I. 28, inż. rolnik, zam. Święciechowa woj. leszczyńskie 8. Cieślak Marek I. 43, nauczyciel, zam. Żary woj. zielonogórskie 9. Maruniewicz Jan 1.32, inż. ogrodnik, zam. Grabowo gm. Gó

skie gm. Góra woj. leszczyń-

L i s t a n r 5 5 W y b o r c z y B lo k M n i e j s z o ś c i „ W B M ” 1. Jawornicka Stefania I. 43, nauczycielka, zam. Nowogród Bobrz. woj zielono­

górskie

2. Kowalski Michał I. 27, inż. elektryk, zam. Bytom woj/katowickie 3. Leonowicz Jan I. 36, księgowy, zam. Sejny woj. suwalskie

4 Trochanowski Jan 1.49, nauczyciel, zam. Szprotawa woj.zielonflgórskie

"Przedstawicielstwo handlowe kie­

leckiej firmy "Progres" prowadzi hur­

tową i detaliczną sprzedaż węgla.

Spełniamy wszystkie wymagania co do kaloryczności i zawartości siarki.

W Zielonej Górze sprzedaż tę prowa­

dzi Spedpol. W punkcie tym kupisz węgiel dobrej jakości i zaoszczędzisz sporą kwotę. Tylko u nas węgiel już za 507.000 zr”. — Reklamę podobnej treści podało lokalne radio i prasa pod koniec września. Ile w niej prawdy, rzetelnej informacji? — to pytanie klienci powinni sobie zadawać coraz częściej. A jeśli nie są fachowcami w konkretnej dziedzinie?... Trafił do nas czytelnik, który — jak powiedział — na węglu się zna i wie, że owa rekla­

ma jest oszukiwaniem klientów.

Zadzwoniliśmy do bazy rozładunko­

wej Spedpolu. Prowadzący ją Ale­

ksander Szuszkiewicz poinformo­

wał: — Sprzedajemy orzech, w i ga­

tunku, po 507v tys. Parametry?... 27 kalorii i 0,8% siarki. Ile popiołu nie wiem, zresztą czy to ważne? Ludzie pytają tylko, czy węgiel jest i ile ko­

sztuje... Z jakiej kopalni? “Bolesław Śmiały" w Łaziskach Górnych.

— Nasz czytelnik twierdzi, że ta kopalnia nie produkuje węgla w I gatunku...

— Skądże! Przecież mówię, co mamy, bardzo ładny, można zoba­

czyć... Parametry podał mi telefo ­ nicznie Jarzy G asik, za stę p c a kierownika n a sze g o oddziału.

Jerzy Gasik mówi: — Jakie 27 kalo­

rii!?! Podałem dane z teleksu cd kieleckiego "Progresu", 24 tys. war­

tość opałowa, 17% popiołu i 0,8 siarki. Nie wiem, czy tak jest fakty­

cznie. Za jakość opału odpowiada

"Progres". Ta firma produkuje sita dla kopalni w Łaziskach, zapłatę do­

staje w postaci węgla, który my sprzedajemy w imieniu "Progresu".

Zgodziliśmy się na to po długich namowach; zysk niewielki — 12 tys.

zł od tony, a wiadomo, ż e w razie pretensji klienta, obrywa bezpo­

średni sprzedawca.

Przedsiębiorstwo Handlu Opałem i Materiałami Budowlanymi w Zielo­

nej Górze ten sam węgiel sprzeda­

wało we wrześniu po 490 tys. zł. Dla emeryta, rencisty, 17 tysięcy różni­

cy to majątek. A jeśli kupił towar nie taki, jak mu naopowiadał o nim sprzedawca? Tzw. masowy odbior­

ca jak WPEC może sprawdzić ja­

kość w swoim laboratorium, do cze­

go zresztą jest zobowiązany ze względu na ochronę środowiska. W gorzowskim "Opałeksie" (sprywaty­

zowany punkt PHOiMB) “nawet klient, który chce kupić 100 kg, mo­

że sobie życzyć sprawdzenia jako­

ści”— zapewnia Jan Szczepnński, właściciel składnicy. Mówi, że dzwonił do zielonogórskiego Sped­

polu, zaciekawiony jaki to węgiel

“konkurencja" sprzedaje za 507 ty­

sięcy zł. Usłyszał: “30 tys.kalorii,

0,8 siarki, I gatunek". I zwątpił, uo ponadto: “Co się pan dziwi, ż e pa­

rametry eksportowe? Taki dobry mamy opał!"

A więc 2 4,27 czy 30 tysięcy "kalo­

rii” miał na składzie Spsdpol?

— Haloo, "Bolesław Śmiały"? Czy to prawda, że produkujecie węgiel w I gatunku? Zbigniew Koszman, główny inżynier ds. pizeróbki m e­

chanicznej i zbytu wyjaśnia: — Nie i nigdy takiego nie produkowaliśmy.

Nasz ma parametry II gatunku, głównie z e względu na procent po­

piołu: wartość kaloryczna 24 tys. ki- iodżuli na kilogram, 17% popiołu i do 0,8 siarki. We wrześniu koszto­

wał u nas 339 tys. zł.

Okazało się, że nie my pierwsi sprawdzamy informacje.

Inż. Czesław Sitko, zastępca dy­

rektora kopalni mówi, że szlag go trafia, gdy siyszy za ile ludzie w Polsca kupują węgiel cd pośredni­

ków. — Ten u was za 507 tys., to bardzo tanio; na wschodzie kraju podobno sp rzedają go za 600 tysię­

cy. A ponadto nie wszyscy sprze­

dawcy znają się na parametrach węgla i mimo że wypisujemy je na fakturach — co każdy klient ma pra­

wo sprawdzić — błędnie informują.

A potem odwiedza nas policja i inni, np. z powodu ceny. To prawda, że ostatnio co miesiąc jest drożej. Ale chociaż od ub. r. węgiel nie figuruje w wykazie urzędowym cen, kopal­

nie mogą sprzedawać za tyle, na ile zezwoli Izba Skarbowa. Nie doty­

c z ą nas zasady wolnego rynku.

Prawdopodobnie lada dzień już nia czeki gwarantowano będą regulo­

wały rynek zbytu, a sprzedaż "na samochody" czyli detaliczna. Tona orzecha lub kostki kosztuje u nas od 1 bm. 445 tysięcy zł. Jedynie stali odbiorcy, skorzystają z przywileju kupna po cenią hurtowej— 356 tys.

Nie wiemy, czy w tej kategorii mie­

szczą się zielonogórskie PHOiMB, gorzowski “Opałex”, które od dawna w Łaziskach się zaopatrują... Trans- port koleją do Zielonej Góry kosztu­

je ok. 80-1 0 0 tys. zł za tonę, plus koszty rozładunku, składowania i np. marża ustalona przez pośredni­

ków. — Gdyby każdy odbiorca final­

ny przyjechał do nas po te paręset kilo, to łącznie z kosztami przewozu zapłaciłby taniej i byłby pewien, ża dostanie to, za co zapłacił— powie­

dział inż. Sitko.

Przedstawicielstwo firmy "Pro­

gres” w Zielonej Górze prowadzi W iesława Skwarek. Zapewnia, że natychmiast zadzwoni do p. Szusz­

kiewicza i zapyta dlaczego wprowa­

dza ludzi w bład. — Ale i tak nie ma dla klientów żadnego znaczenia in­

formacja o gatunku węgla, nie znają się na parametrach; po prostu chcą kupić jak najtaniej.

E l ż b ie t a W a ł e ń s k a Podczas niedawnych Dni Zielonej

Góry wśród kramów, stoisk i kio­

sków stała nyska. Na wewnętrznej stronie otwartych tylnych drzwi wid­

niała plansza, na której każdy zain­

teresowany mógł przeczytać, jakiego

ratów Elektrycznych "LUMEL".

— Czy taka reklama, połączona ze sprzedażą ma sens? Igrzyska nie są chyba odpowiednim miejscem dla tak poważnej firmy?— Te pytania postawi­

łam parę dni później dyrektorowi przed­

siębiorstwa, Adamowi Antoniowi.

— Nie ma pani racji — odpowiedział.

— Nie zarobiliśmy zbyt wielo na sprzedaży naszych wyrobów, lecz nie było to głównym zadaniem tego przedsięwzięcia . Chodziło nam o image firmy. O to, by zapadła w pa­

mięć gości odwiedzających Zieloną Górę podczas Winobrania. Przecież większość z nich gdzieś pracuje. Być może jest im niezbędna aparatura ete- ktryczno-pomiarowa. Patrząc na na­

sze produkty, zapamiętują znak fir­

mowy, a później w razie potrzeby zgłoszą się do działu sprzedaży.

L u m e l

opracował do tego stosowne urządze­

nie sterujące o fachowej nazwie “Ste­

rownik programowalny typ SA1". Ca­

łość kosztuje 200 min zł. Tymczasem masarnie i zakłady mięsne w kraju kupują podobne urządzenie tyle, że niemieckie, płacąc za nie 800 min zł!

Zakrawa to na kpinę, aie bardzo słoną.

Logika nakazuje myśleć, że w sytu­

acji, gdy czynniki energetyczne oraz Inwestycyjne drożeją najszybciej, aparatura kontrolno-pomiarowa po­

winna być niezbędna. Wszędzie. Oka­

zuje się jednak, iż to jest błędne my­

ślenie. Pracownicy działu sprzedaży nie skarżą się jednak na nadmiar za­

jęć. Inny dowód spadku produkcji to proporcjonalny spadek zatrudnienia.

W swych najlepszych czasach załoga LUMELU liczyła 2,5 tysiąca ludzi.

Obecnie tworzy ją około tysiąca osób.

Zdaniem dyrektora Adama Antonia w niektórych działach utrzymuje się zła struktura zatrudnienia. Na przy­

kład niepotrzebne są brygady remon- towo-naprawcze. W razie awarii okre­

ślone prace można zlecić wynajętej ekipie. Poza tym pracownicy LUME­

LU mają — w ooinii ich szefa — nad-

V) B e z l i t o ś ć

K ro n ik a p o licy jn a

Z n o w u n i e p o t r z e b n a ś m i e r ć

W sobotę, 5 bm o godzinie 3.50, na skrzyżowaniu dróg E30 i E65 kierujący mazdą udsrzył.w tyłf iata 126p., w wyniku czego jego kiśrowca, mieszkaniec Słubic, poniósł śmierć na miejscu.

P r z y ł a p a n y w ł a m y w a c z

Natomiast w Nowej Soli policja złapała na gorącym uczynki?, 'Marnują­

cego się do apteki, 23-!etniego narkomana. ' *" et

M iłe z ł e g o p o c z ą tk i

Kilka dni temu zielonogórzanka z Francuzem miło spędzali wieczór w kawiarni | P?!oma"w Zielonej Górze. Ale przyjemność skończyła się gwałtownie, gdy stwierdzili, że z zawieszonej na oparciu krzesła kurtki zginęły... trzy portfele. Strata dolarów, marek i złotówek po przeliczeniu wynosi 11 milionów Złotych.

Ś m i e r ć n a ś c i e r n i s k u

Co rusz słyszymy o braku ostrożności przy wypalaniu traw czy sciermsk i wynikłych z tego dramatycznych konsekwencjach. Najczę­

ściej rozprzestrzeniający się ogień trawi kolejne hektary lasów czy upraw, bo podejmujący się wypalania ściernisk nie s ą w stanie zapa­

nować nad żywiołem ognia, ly m razem jednak doszło do wyjątkowo tragicznego zdarzenia. Oto w miniony piątek, 4 października, w miej­

scowości Krępa, niedaleko Zielonej Góry, p odczas wypalania ścier- niska śmiertelnemu zaczadzeniu uległa 72-letnia mieszkanka tej ( e s k a ) miejscowości.

Nikt by nie uwierzył. Jeszcze parę lat tamu LUMEL wyznaczał długie terminy realizacji zamówień. W niektórych przypadkach nawet kilkuletnie. Obec­

nie ten czas skróci! się (na ogół) do kilku tygodni. Jednak zmiana tempa na nie­

wiele się zdała. Klientów wciąż, ubywa.

Złożyło się na to kilka przyczyn.

Ci duzi, którzy stanowili kiedyś trzon zleceniodawców, najczęściej znikają z gospodarczej mapy Polski. Z róż­

nych przyczyn. Część mniejszych firm nie próbuje nawiązać kontaktów, bo przez wiele lat LUMEL ich nie dostrze­

gał. Wolał duże zamówienia dużych przedsiębiorstw. Dlatego znalazły źródło zaopatrzenia gdzie indziej i trwają przy nim. Ubyło odbiorców za­

granicznych. ZSRR przeżywa kryzys gospodarczy, a zakłady w byłej NRD znalazły dostawców w zachodniej części swego (obecnego) kraju.

Ponadto są odbiorcy, dla których zielonogórskie przedsiębiorstwo było kooperantem. Dostarczało podzespciów do jakichś urządzeń.

Wytwórca finalny jest niewypłacal­

ny i nie ma szans, by zapłacił I.ZAE należne mu kwoty. To nie żarty. Z tego właśnie powodu LUMEL stra­

cił 16 miliardów złotych!

Nowym zjawiskiem jest ekspansyw­

ne wejście na rynek polski zachodnich firm, które proponują zastąpienie krajowych urządzeń swoimi. Wcale nie lepszymi, zato droższymi. To mo­

że nie jest logiczne, ale prawdziwe! Na przykład wrocławski SPOMASZ wy­

produkował komorę wędzarniczo-pa- rzelniczą do mięs i wędlin, a LUMEL

mierne poczucie bezpieczeństwa.

Jakby nie docierała do nich świado­

mość tego, co dzieje się dookoła. Jaka przyszłość czeka ich firmę? Trudno więc mówić o zwiększonej samodys­

cyplinie. Jedynie na wydziale montażu można wyczuć pewne zaniepokoje­

nie. Wynika ono stąd, iż część zatru­

dnionych tam osób jest przesuwana do działów obróbczych. Oni zastana­

wiają się, co będzie dalej.

Wszystko wskazuje na to, że gwa­

rancję przeżycia daje eksport. Dlatego LUMEL dba o swoich zachodnich od­

biorców. Nie czeka>aż EWG przyjmie Polskę w swe szeregi. Od dawna to przedsiębiorstwo jest w kontakcie z dużymi niemieckimi firmami, takimi jak Endress Hauser, Siemens, ABB- Ceag, Kiesewetter. Na ich zlecenie zielonogórski zakład wytwarza okre­

ślone wyroby i podzespoły. Stanowi to 30% produkcji ogółem. Pozwala to spokojnie myśleć o dniu dzisiejszym.

Wszystkie zyski bowiem są wykorzy­

stywane na bieżące cele. Na odtwo­

rzenie nie pozostaje nic. Największa jedn ak wartość przedsiębiorstwa to lu - dzie i ich wiedza. Na ten potencjał pracowano wiele lat i szkoda byłoby go zmarnować. Dlatego pamiętając o bezlitosnych prawach gospodarki ryn­

kowej, według których słabi odpadają, szefostwo zakładu podejmuje próby związania się z silnym kapitałem, by firma mogła przetrwać. W pierwszej kolejności trzeba rozwiązać kwestię własności przedsiębiorstwa; ale nie leży to w jego gestii.

Ewa Tworowska-Chwalibóg

Korczakowcy zapraszająr

Szczep Drużyn Harcerskich “Korczakowcy" w Zielonej Górze działa już bez przerwy 30 lat. “Ciągle w drodze, w coraz większym i większym kręgu

— piszą do naszej gazety organizatorzy spotkania — Wiele za nami wspólnych chwil, wiele wspomnień, zawartych przyjaźni i znajomości.

Chcemy z okazji rocznicy spotkać się razem i wspólnie przeżyć koleina

"Ogniobranie”.

Korczakowcy zapraszają wszystkich swoich byłych druhów, przyjaciół i sympatyków na planowane w sobotę 16listopadaspotkanie. Prosząw związku z tym wszystkich zainteresowanych o przesłanie zgłoszeń pod aHmcam-

“Korczakowcy” ul. Wyspiańskiego 23,65-036 Zielona Góra, tel. 33 adresem:

33-93.

Mata rozbiórka?

Fot. Leszek Czarnecki'

Cytaty

Powiązane dokumenty

riusz policji łączy się radiotelefonem z WSK, sprawdza, czy tenże kierowca ma już jakieś “drogowe grzechy&#34; na sumieniu, a jeśli okaże się, że ma —..

Żeby szansa otw ierająca się przed polaScą miedzią była pełna, trzeba sp ełnić jednak k ilk a w arunków... Pow iadom ił o tym na wcześniejszej sesji- obu Izb

Wydaje się — bo chyba nikt nie uwierzy, Iż tajemniczy Plan X Stana Tymińskiego jest czymś więcej niż zbiorem równie pobożnych życzeń co w innych programach

niejszej sytuacji znajdują się ludzie utrzymujący się z własnej pracy, niezależnie od tego do jakiej war­. stwy należą, czy do inteligencji, czy do robotników,

I tak w 1962 roku pisarz przeniósł się do Zielonej Góry, gdzie bliżej zaprzyjaźnili się z Andrzejem Waśkiewiczem, wydając potem wspól­. ne

trzym ała po tygodniu wspomniane go kierowcę, poruszającego się już innym sam ochodem .' Ja k się do­.. w

Należy zadać sobie również pytanie czy można domagać się od mot- łochu tolerancji skoro tak zwana inteli­. gencja daje przykłady fanatyzmu, a to zdewociały mecenas chce

Przy stoliku zrobiło się nagle cicho.. Nina Nono nie wiedziała widocznie, że Kostrowską