Opis inwestycji
Opisywana poni¿ej inwestycja jest realizowana w ramach projektu pt. „Bu- dowa nowego gmachu dla Wydzia³u Elektroniki, Telekomunikacji i Informa- tyki Politechniki Gdañskiej z przezna- czeniem na Centrum Dydaktyczno-Ba- dawcze Technologii Informacyjnych oraz siedziby Centrum Informatyczne- go Trójmiejskiej Akademickiej Sieci Komputerowej” czêœciowo finansowa- nego z funduszy strukturalnych Unii Europejskiej. Przedmiotem tego projek- tu jest wybudowanie na terenie Politech- niki Gdañskiej nowego budynku o po- wierzchni u¿ytkowej 9 800 m2. Zakres projektu dotyczy budowy i wyposa¿e- nia budynku w podstawow¹ infrastruk- turê, niezbêdn¹ do standardowej eksplo- atacji oraz do instalacji specjalizowa- nych laboratoriów badawczych. W bu- dynku bêd¹ siê mieœciæ sale wyk³ado- we o ró¿nej wielkoœci, specjalistyczne laboratoria naukowo-badawcze i dy- daktyczne, fachowa biblioteka elektro- niczna wraz z czytelni¹, pomieszczenia z ogólnodostêpnymi terminalami kom- puterowymi, pokoje dla pracowników centrów, pomieszczenia techniczne dla urz¹dzeñ elektronicznych i elektrycz- nych, pomieszczenie dla megaserwera TASKu, UPS i administracji œwiat³owo- dowej sieci komputerowej.
Budynek bêdzie s³u¿yæ do realizacji nastêpuj¹cych zadañ:
l naukowo-dydaktycznych, wykony- wanych przez Wydzia³ ETI PG ma- j¹cy 200 pracowników naukowych (w tym 40 profesorów i doktorów ha- bilitowanych), zajmuj¹cych siê kszta³ceniem ponad 3 000 studentów
i 100 doktorantów oraz prowadz¹- cych badania z zakresu technologii informacyjnych w ramach katedr i nowych centrów badawczych: Cen- trum Zaawansowanych Technolo- gii – Modu³ Technologie Informacyj- no-Komunikacyjne (CZT TIK), Cen- trów Doskona³oœci: Technologii In- formacyjnych w Badaniach i Moni- toringu Œrodowiska Morskiego (IN- FOMOR), In¿ynierii Systemów Ko- munikacji Bezprzewodowej (Wi- Com), Technologii Multimedialnych (TM) oraz Technik Medycznych (CEMET). Lokalizacja centrów i platform jest przewidziana w nowym gmachu, dla prowadzenia interdyscy- plinarnych prac badawczych oraz œwiadczenia us³ug certyfikacyjnych lub akredytacyjnych (patrz rys. 1);
l utrzymania i rozwoju akademic- kiej sieci komputerowej, realizowa- nej przez CI TASK, jako kluczowej w regionie jednostki dla rozwoju in- frastruktury spo³eczeñstwa informa- cyjnego, zajmuj¹cej siê zarówno utrzymaniem trójmiejskiej rozleg³ej sieci komputerowej (140 km), jak i dostarczaniem us³ug obliczeniowych du¿ej mocy (³¹cznie 1,3 TFlopsa) dla potrzeb wszystkich jednostek nauko- wo-badawczych regionu pomorskie- go.
Nowy budynek sk³ada siê z 4 kon- dygnacji i zawiera 4 g³ówne czêœci i
³¹cznik ze starym gmachem Wydzia³u ETI. Czêœæ œrodkowa budynku mieœci na parterze hol i komorê bezechow¹, na 1. i 2. piêtrze – sale laboratoryjne (6 sal po 450 m2), zaœ na 3. piêtrze – laborato- rium komputerowe TASK. Trzy skrzy- d³a odchodz¹ce od czêœci œrodkowej po-
mieszcz¹ na parterze dziekanat i salê Rady Wydzia³u ETI oraz du¿e audyto- ria: jedno audytorium na 504 osoby dzielone na dwa po 252 i 176 osób.
Pierwsze piêtra dwóch pozosta³ych skrzyde³ zawieraj¹ 22 sale wyk³adowe (37 osób ka¿da) oraz siedzibê CI TASK.
Ca³a konstrukcja, z uwagi na trudne warunki geologiczne, posadowiona jest na p³ycie ¿elbetonowej odpowiednio umocnionej.
Etapy realizacji
Kalendarium realizacji zadañ zwi¹- zane z inwestycj¹ podano w tabeli 1. Jest to przedsiêwziêcie ca³kiem nowe, a co nowe, jak zawsze realizuje siê z trud- noœciami. Pierwsze kroki poczyniono ju¿ w latach 2000 – 2002. Zmiana kon- cepcji architektonicznej i zagospodaro- wania gmachu, to rok 2003. Prze³omo- wy by³ rok 2004, w którym uzyskano dotacjê z MENiS i rozpoczêto budowê.
Rok 2005, to realizacja stanu surowego otwartego i uzyskanie wsparcia ze stro- ny funduszy ZPORR. W przysz³ym roku przekroczony zostanie punkt kry- tyczny realizacji inwestycji, bo rozpocz- nie siê wykonanie najdro¿szego etapu zwi¹zanego z pracami wykoñczeniowy- mi. Niezbêdna jest dotacja z MNiI.
Mamy nadziejê, ¿e postêp prac przed- stawiony na fot. 1 zostanie zachowany i inwestycja zakoñczy siê w roku przy- sz³ym.
Wyprzedzaj¹co przed podjêciem sta- rañ o finansowanie budowy nowego gmachu przeanalizowano mo¿liwoœci rozwojowe WETI PG oraz CI TASK, w tym uwzglêdniono potrzeby regionu oraz trendy badañ naukowych, a tak¿e opracowano koncepcjê dalszego wspó³- dzia³ania, która powinna zapewniæ pe³- ne wykorzystanie nowo powsta³ego gmachu. St¹d te¿ wyp³ynê³a koniecz- noœæ budowy ca³kowicie nowych labo- ratoriów dydaktyczno-badawczych z zakresu nowych technologii, jak te¿
opracowania nowoczesnych progra- mów kszta³cenia. W celu zweryfikowa- nia opracowanych propozycji, od roku 2002 corocznie organizowana jest na Wydziale konferencja Technologie In- formacyjne, która umo¿liwia przedys- kutowanie ró¿nych koncepcji rozwoju
Realizacja du¿ej inwestycji
na Politechnice Gdañskiej Projekt wspó³finansowany przez Uniê Europejsk¹
Rys. 1. Jednostki i centra zwi¹zane z realizacj¹ inwestycji
Oznaczenia: WETI PG – Wydzia³ Elektro- niki, Telekomunikacji i Informatyki Politech- niki Gdañskiej, CI TASK – Centrum In- formatyczne Trójmiejskiej Akademickiej Sieci Komputerowej, CD – Centra Dosko- na³oœci, CZT – Centrum Zaawansowanych Technologii, istniej¹ce na Wydziale ETI PG.
badañ zarówno ze specjalistami krajo- wymi, jak i zagranicznymi. Uzyskano potwierdzenie wielu rozwi¹zañ, niektó- re z nich zmodyfikowano i wprowadzo- no dodatkowe pomys³y, tak ¿e obecny projekt zagospodarowania gmachu przedstawia siê jako koncepcja dojrza-
³a, której g³ównym celem jest wspó³- bie¿na realizacja trzech podstawowych przedsiêwziêæ:
l Wykorzystanie istniej¹cego potencja-
³u badawczego oraz dalszy rozwój technologii produktów i us³ug infor- macyjnych niezbêdnych dla nowego typu gospodarki, tzw. gospodarki in- nowacyjnej opartej na wiedzy.
l Opracowanie nowych metod i narzê- dzi wspomagaj¹cych ocenê i akredy- tacjê istniej¹cych rozwi¹zañ i proto- typów w celu ich dalszego przysto- sowania do wymagañ wdro¿enio- wych.
l Zapewnianie szerokiej oferty ró¿- nych form kszta³cenia w celu przy- gotowania poszukiwanych specjali- stów dla utrzymania i rozwoju infra- struktury gospodarki elektronicznej.
Dalsze perspektywy wykorzystania inwestycji
Przedstawiona inwestycja bêdzie bezpoœrednio s³u¿y³a pracownikom i studentom WETI PG oraz CI TASK, pozwoli na udoskonalenie warunków i jakoœci pracy oraz wykorzystanie no- wych technologii. Mocno wi¹¿e siê z realizacj¹ Strategii Lizboñskiej, Boloñ- skiej, e-Europa, e-Polska, a tak¿e jest zgodna z Regionaln¹ Strategi¹ Innowa- cyjn¹ naszego regionu. Integracja zadañ TASK-u z procesem badawczo-rozwo- jowym Wydzia³u ETI PG doprowadzi do efektu synergetycznego, zwi¹zane- go z nowym procesem kszta³cenia, roz- wojem technologii informacyjnej, no- woczesn¹ technologi¹ wytwarzania us³ug informacyjnych, jak te¿ now¹ or-
ganizacj¹ opracowywania i wdra¿ania najlepszych projektów w dynamicznie kreowanych ma³ych przedsiêbiorstwach informatycznych, pojawiaj¹cych siê w ramach istniej¹cych centrów. Laborato- ria ETI PG i CI TASK mog¹ przerodziæ
Dotychczasowe etapy realizacji przedsiêwziêcia
1. Opracowanie propozycji inwestycji dydaktycznego laboratorium kompute- rowego i jego wstêpna akceptacja przez MEN (pismo MEN DERJW/45448/
00) – 18.12.2000.
2. Wniosek o akceptacjê i zezwolenie na rozpoczêcie przygotowañ do realizacji zmodyfikowanej propozycji pod nowy budynek dla Wydzia³u ETI PG i wa- runkowa akceptacja przez MEN – 11.06.2001.
3. Podjêcie przez Senat decyzji o zatwierdzeniu funduszy na opracowanie pro- jektu budowy nowego gmachu dla WETI – 27.02.2002.
4. Podpisanie przez JM Rektora z zespo³em architektów w sk³adzie: dr in¿. arch.
Mariusz Grych, dr in¿. arch. Andrzej Prusiewicz i innych, porozumienia do- tycz¹cego prac projektowych budynku ETI – 22.10.2002.
5. Zmiana koncepcji poprzez w³¹czenie potrzeb TASK-u do realizowanego bu- dynku ETI (po akceptacji Rady U¿ytkowników) – 06.02.2003.
6. Z³o¿enie propozycji do ZPORR o dofinansowanie inwestycji – 03.12.2003.
7. Opracowanie projektu architektonicznego przez zespó³ architektów wraz ze z³o¿eniem proœby o pozwolenie na budowê – 30.12.2003.
8. Uzyskanie pozwolenia na budowê – 26.02.2004.
9. Uzyskanie dotacji z MENiS – 17.03.2004.
10. Okreœlenie zespo³u zarz¹dzaj¹cego projektem – 22.03.2004.
11. Korekta propozycji do ZPORR – 25.05.2004.
12. Opracowanie pierwszej wersji studium wykonalnoœci – 28.05.2004.
13. Przyjêcie etapów realizacji budowy – 15.06.2004.
14. Weryfikacja studium wykonalnoœci – 10.07.2004.
15. Przygotowanie pe³nego kompletu dokumentów do wniosku do ZPORR – 15.07.2004.
16. Zorganizowanie przetargu na realizacjê etapu 1 (fundamenty) – 18.08.2004.
17. Wmurowanie kamienia wêgielnego – 5.10.2004.
18. Podpisanie umowy na wykonanie fundamentów z Korporacj¹ Budowlan¹ Do- raco – 2.11.2004.
19. Akceptacja wniosku ZPORR przez Urz¹d Marsza³kowski – 24.11.2004.
20. Przygotowanie przetargu na stan surowy otwarty – 9.03.2005.
21. Zakoñczenie realizacji fundamentów – 12.04.2005.
22. Podpisanie umowy z Urzêdem Wojewódzkim na dofinansowanie inwesty- cji – 20.06.2005.
23. Z³o¿enie wniosku do MNiI o dofinansowanie inwestycji – 25.06.2005.
24. Podpisanie umowy po rozpatrzeniu odwo³añ na wykonanie stanu surowego otwartego z firm¹ budowlan¹ Allcon – 07.07.2005.
25. Zakoñczenie realizacji stanu surowego otwartego – 15.02.2006.
Fot. 1. Graficzna prezentacja etapów budowy: fundamenty, stan surowy, przewidywany widok ogólny
siê w Komputerowe Centrum Dydak- tyczno-Badawcze Technologii Informa- cyjnych, realizuj¹c zadania na rzecz ca³ego regionu.
D³ugofalowe konsekwencje zrealizo- wanej inwestycji mo¿na rozpatrywaæ w
kontekœcie g³ównych podmiotów regio- nu. Na rys. 2a przedstawiono je za po- moc¹ elips. S¹ to: œrodowisko akade- mickie (ró¿ne uczelnie, PG, w tym ETI i CI TASK), przemys³ reprezentowany przez firmy IT oraz w³adze regionu obejmuj¹ce Urz¹d Wojewódzki, Mar- sza³kowski oraz Miejski. Ka¿dy z tych podmiotów realizuje odmienne zadania, które powinny wspó³graæ ze sob¹.
Szczegó³owe rozwi¹zania i ró¿ne pro- dukty otrzymane w ramach wykonywa- nych projektów badawczych, studenc- kich projektów grupowych b¹dŸ tema- tów prac dyplomowych bêd¹ weryfiko- wane przez przemys³. Najciekawsze i najbardziej praktyczne z nich bêd¹ sponsorowane przez rynek i w³adze regionu. Taka wspó³praca miêdzy pod- miotami przyczyni siê do nakrêcania koniunktury i powstawania ró¿nego typu ma³ych firm, które dokonaj¹ dal- szych udoskonaleñ i spróbuj¹ wdro¿yæ najlepsze pomys³y w praktyce.
Wspó³dzia³anie tych podmiotów od- bywaæ siê mo¿e na zasadzie „naczyñ po-
³¹czonych”, co oznacza, ¿e zmiany w jednym podmiocie s¹ wywo³ywane przez zmiany dokonywane w innych podmiotach. Przyk³adem tego jest np.
problem w³asnoœci intelektualnej reali- zowanych prac dyplomowych, czy po- wstaj¹cych przy tym interesuj¹cych pro- totypów. Konieczne staj¹ siê odpowied- nie regulacje prawne ustalane przez w³a- œciwe urzêdy, w tym przepisy dotycz¹- ce sponsorowania centrów przez ró¿ne firmy, czy przepisy u³atwiaj¹ce tworze-
nie nowych firm. Ró¿ne sposoby zatrud- nienia pomys³odawcy, a tak¿e stymulo- wanie powstania nowych firm grupu- j¹cych fachowców wokó³ realizacji obiecuj¹cego pomys³u mo¿e powodo- waæ wzrost zatrudnienia, jak i wzrost przedsiêbiorczoœci i innowacyjnoœci.
Warto tu zaakcentowaæ, ¿e Politechni- ka Gdañska, rozumiej¹c tego typu pro- blemy, stara siê rozszerzyæ powi¹zanie z otoczeniem zewnêtrznym, czego przy- k³adem s¹ liczne umowy o wspó³pracy z ró¿nymi firmami regionu oraz liczne konferencje promuj¹ce nowe propozy- cje. Poza tym, powstaj¹ instytucjonal- ne jednostki uczelniane zajmuj¹ce siê transferem technologii, oœrodki dorad- cze kszta³cenia ustawicznego czy wspo- magaj¹ce tworzenie interdyscyplinar- nych centrów badawczych, które mog¹ wesprzeæ tego typu dzia³ania. W zwi¹z- ku z tym budowa gmachu, a w tym re- alizowanie projektów badawczych, równie¿ na bazie grupy studentów i dok- torantów, stymulowaæ bêdzie zarówno wzmocnienie wiêzów miêdzy wyró¿- nionymi podmiotami, jak i umo¿liwi przetestowanie nowych form wspó³pra- cy. To doprowadzi do szerszej integra- cji uczelni z przemys³em.
Wszystkie te dzia³ania, tak œciœle zwi¹zane z rozwojem technologii i us³ug IT, s¹ otwarte dla innych uczelni i ró¿nych podmiotów gospodarczych, a tym samym s³u¿yæ bêd¹ równie¿ roz- wojowi ca³ego spo³eczeñstwa informa- cyjnego i gospodarki opartej na wiedzy, co symbolicznie prezentuje rys. 2b.
Rys. 2. Dwie koncepcje wykorzystania inwestycji
Podziêkowania
Realizacja tego budynku nie by³aby mo¿liwa bez ogromnego zaanga¿owa- nia siê wielu osób na uczelni oraz bez
¿yczliwoœci i porad wielu innych osób.
Serdeczne podziêkowania kierujemy do: Ministra Edukacji Narodowej i Sportu – Miros³awa Sawickiego, Woje- wody Pomorskiego – Cezarego D¹- browskiego, Marsza³ka Województwa Pomorskiego – Jana Koz³owskiego, JM Rektora PG – Janusza Rachonia, Pro- rektora ds. Wspó³pracy ze Œrodowi- skiem Gospodarczym i z Zagranic¹ – Wojciecha Sadowskiego, Projektantów – Mariusza Grycha i Andrzeja Prusie- wicza, Kanclerza PG – Ewy Mazur, Zastêpcy Kanclerza ds. Technicznych – Leszka Wicikowskiego, Kwestora PG – Zofii Ku³agi, Zastêpcy Kwestora – Piotra Lewandowskiego, Kierownika Dzia³u Remontowo-Budowlanego – Ewy Gruszki-Falkowskiej, Prodzieka- na WETI ds. Wspó³pracy i Rozwoju – Zdzis³awa Kowalczuka, Dyrektora Adm. WETI – Piotra Iwañczaka, Kie- rownika Biura Wydzia³u ETI – Jolanty Czapiewskiej, pracownika Katedry Ar- chitektury Systemów Komputerowych WETI – Izabeli Dziedzic, pracownika Urzêdu Marsza³kowskiego Wojewódz- twa Pomorskiego – Micha³a Wac³awi- ka, Pracowników Pomorskiego Urzêdu Wojewódzkiego – Biura Zarz¹dzania Funduszami Europejskimi: Dyrektor – Bo¿eny Sitnik-Pietrzykowskiej, a tak-
¿e pracowników – Lucyny Maternic- kiej, Ludmi³y Bierawskiej, Eweliny Szczeœniak, Marzeny Duszyñskiej, Do- roty S³awnikowskiej, Katarzyny Sadal- skiej, Rafa³a Reszki, Gra¿yny Brunn, Sylwii Ronowskiej-Sochy, Marcina Bia³ka.
Henryk Krawczyk Dziekan Wydzia³u Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki
Zasady podzia³u dotacji na dzia³al- noœæ dydaktyczn¹ poszczególnych wydzia³ów s¹ przedmiotem dyskusji, pojawiaj¹cych siê cyklicznie ze wzmo-
¿on¹ intensywnoœci¹ w pierwszym kwartale ka¿dego roku. Sytuacja taka
trwa od wielu lat, albowiem pierwsze próby opracowania stosownego algoryt- mu podjêto na Politechnice Gdañskiej znacznie wczeœniej ni¿ uczyni³o to mi- nisterstwo. W œwiadomoœci zarz¹dzaj¹- cych uczelni¹ i wydzia³ami algorytm
jest postrzegany w swej funkcji dystry- bucyjnej. Zwa¿ywszy, ¿e dotacja bu- d¿etowa na dzia³alnoœæ dydaktyczn¹ jest za ma³a w stosunku do potrzeb uczelni, prawie na ka¿dym wydziale w pewnym okresie rodzi siê przekonanie, ¿e algo-
Algorytm zgody miêdzywydzia³owej
rytm jest nieobiektywny i niesprawie- dliwy.
Pokrzywdzone wydzia³y naciskaj¹ na zmianê zasad podzia³u. W nastêpnym roku z wnioskiem o zmianê algorytmu wystêpuj¹ inne wydzia³y. Przypomina to przys³owiowe poci¹ganie krótkiej ko³derki. Spróbujmy jednak spojrzeæ na algorytm inaczej i wyeksponowaæ jego funkcjê zarz¹dcz¹. W³aœnie algorytm mo¿e byæ wa¿nym narzêdziem, za po- moc¹ którego poszczególne wydzia³y s¹ motywowane do realizacji strategii Uczelni.
Obecnie – mimo ogromnego dorob- ku i du¿ych doœwiadczeñ w³asnych – przyjêto na Politechnice Gdañskiej al- gorytm, na podstawie którego minister- stwo rozdziela dotacjê bud¿etow¹ na po- szczególne uczelnie. Za g³ówn¹ zaletê tego algorytmu uznano jego prostotê i
³atwoœæ szybkich obliczeñ. Badania z zakresu zarz¹dzania jednoznacznie wy- kaza³y, ¿e nie mo¿na bezkrytycznie przenosiæ modelu i narzêdzi z central- nego stopnia zarz¹dzania na ni¿sze stop- nie zarz¹dzania. S¹dzê, ¿e tak jest rów- nie¿ w przypadku algorytmu ministe- rialnego zastosowanego do podzia³u dotacji dydaktycznej miêdzy poszcze- gólne wydzia³y PG. Przede wszystkim popatrzmy jednak, czy taki algorytm sprzyja realizacji strategii uczelni.
Obecnie obowi¹zuj¹cy algorytm zachê- ca wydzia³y do:
1. aktywnoœci w rekrutacji i pozyskiwa- niu liczby studentów odpowiedniej do mo¿liwoœci kadrowych i lokalo- wych. W tym punkcie nie wnosi on nic nowego, poniewa¿ wszystkie po- przednie algorytmy równie¿ tak od- dzia³ywa³y na decyzje w tym zakre- sie;
2. wyboru kierunku kszta³cenia o mo¿- liwie najwy¿szym wspó³czynniku kosztoch³onnoœci. W tym zakresie jednak mo¿liwoœci manewru s¹ zni- kome. W perspektywie strategicznej s¹ one jednak mo¿liwe. W tym miej- scu nale¿y zaznaczyæ, ¿e wspó³czyn- niki kosztoch³onnoœci poszczegól- nych kierunków zosta³y ustalone ar- bitralnie. Uczelniom pozostaje jedy- nie wiara, ¿e w ministerstwie wiedz¹ najlepiej i nale¿y wszystko robiæ, aby dopasowaæ siê do „wzorcowych”
wspó³czynników. Nie jest to trudne, gdy kosztoch³onnoœæ danego kierun-
ku jest przeszacowana przez mini- sterstwo, ale co zrobiæ, gdy jest nie- doszacowana;
3. przyjêcia proporcji wynagrodzenia miêdzy profesorami, doktorami ha- bilitowanymi i doktorami odpowied- nio jako 2: 1,5: 1. Dodajmy, ¿e do tej
„idealnej” proporcji mo¿na d¹¿yæ tylko przy okazji podwy¿ek p³ac na ca³ej uczelni. Pozostaje jednak pyta- nie, czy wymieniona proporcja jest rzeczywiœcie idealna;
4. zrezygnowania z zatrudniania asy- stentów i wyk³adowców z tytu³em magistra. Wymieniona grupa NA ge- neruje stosunkowo niskie koszty, ale w ogóle nie wystêpuje w algorytmie.
Krótko mówi¹c, wynagrodzenie tych pracowników musi byæ sfinansowa- ne z innych œrodków. Oznacza to, ¿e celem strategicznym uczelni jest za- trudnienie pracowników od doktora wzwy¿, a pracê asystentów powinni wykonywaæ doktoranci ze studiów doktorskich. Koncepcja taka w sen- sie strategicznym jest s³uszna i wy- nika z decyzji politycznych o charak- terze miêdzynarodowym. W¹tpli- woœæ budzi jednak nag³y tryb wyeli- minowania z dotowania magistrów.
Zarz¹dzaj¹cych wydzia³ami posta- wiono przed faktem dokonanym, a przyda³by siê kilkuletni okres dosto- sowawczy. Wówczas wydzia³y mo- g³yby siê przygotowaæ do redukcji zatrudnienia asystentów i do urucho- mienia studiów doktoranckich;
5. zlecenia innym wydzia³om i jednost- kom organizacyjnym jak najwiêkszej liczby zajêæ dla w³asnych studentów.
Us³ugi takie otrzymuje wydzia³ ab- solutnie za darmo. Koszty takie po- nosi wydzia³ us³ugodawcy lub s¹ one pokryte z pozosta³ej czêœci dotacji, która nie jest przeznaczona dla wy- dzia³ów. Idealnym rozwi¹zaniem z punktu widzenia oszczêdnoœci kosz- tów dydaktycznych wydzia³u jest przyjêcie np. na pierwszym roku pro- gramu studiów prze³adowanego do maksimum zajêciami z matematyki, fizyki, nauk humanistycznych i eko- nomicznych, jêzyków obcych i wy- chowania fizycznego. Wówczas wy- dzia³ otrzymuje na kszta³cenie tych studentów dotacjê, ale koszty po- nosz¹ inni. Czy naprawdê o to cho- dzi?
Chocia¿by tylko z powy¿szych roz- wa¿añ wynika, ¿e obecne zasady po-
dzia³u œrodków dydaktycznych s¹ nie- doskona³e. O ile pewne zmiany w algo- rytmie (np. wspó³czynnik kosztoch³on- noœci) nie le¿¹ w gestii Uczelni, to war- to siê zastanowiæ nad jego modyfikacj¹ w pozosta³ych elementach w taki spo- sób, aby by³ on postrzegany jako narzê- dzie kszta³tuj¹ce strategiê Uczelni. Do najbardziej istotnych postulatów zali- czam:
1. rzetelne rozliczanie kosztów us³ug miêdzywydzia³owych,
2. ustalenie okresu dostosowawczego, po którym z algorytmu zostan¹ wy- eliminowane osoby z tytu³em ma- gistra.
ad 1. Jako podstawê rozliczenia us³ug œwiadczonych na rzecz innych wy- dzia³ów widzê koszt osobowy jednej godziny dydaktycznej. W przypadku równej liczby godzin us³ug przyjmo- wanych i œwiadczonych przez dany wydzia³ nastêpuje ich wzajemna kompensacja. Rozliczeniu podlegaj¹ jedynie nadwy¿ki i niedobory. Re- kompensata finansowa dla us³ugo- dawcy powinna pokryæ faktyczne koszty osobowe „przeliczeniowego pracownika dydaktycznego”. Dla uproszczenia mo¿na na przyk³ad przyj¹æ koszt godziny dydaktycznej asystenta, który obecnie wynosi ok.
150 z³.
ad. 2. Drugi problem jest z³o¿ony. S¹- dzê, ¿e np. trzyletni okres dostoso- wawczy, w którym w obecnym algo- rytmie znajdzie siê liczba magistrów z wag¹ np. w granicach 0,5 - 0,7 bê- dzie stymulowa³ wydzia³y do popra- wy jakoœci kadry. Po tym okresie nale¿y znaleŸæ stosowne rozwi¹zanie dla finansowania pracowników z ty- tu³em magistra. Wydzia³y musz¹ byæ jednak œwiadome, ¿e osoby te „wy- padn¹ z algorytmu”.
Koñcz¹c, chcia³bym wyraziæ nadzie- jê, ¿e nowe spojrzenie na algorytm po- dzia³u dotacji dydaktycznej przez pry- zmat strategii Uczelni bêdzie kojarzy³o interes ogólnouczelniany z interesami poszczególnych wydzia³ów. Oby algo- rytm nie by³ wiêcej „koœci¹ niezgody”, ale algorytmem zgody miêdzywydzia-
³owej.
Franciszek B³awat Wydzia³ Zarz¹dzania i Ekonomii
Znam Alejê Grunwaldzk¹ w centrum gdañskiego Wrzeszcza od r. 1949, gdy przyby³em tu studiowaæ na Politechnice Gdañskiej. Pamiêtam jej po- wojenn¹ odbudowê, uwzglêdniaj¹c¹ znaczne poszerzenie tej arterii – wraz z za³o¿eniem osobnych pasm ruchu ko³owego w obu kierunkach i wydzie- lonego torowiska dla tramwajów, a tak¿e z wytyczeniem obustronnie sze- rokich chodników, z których wschodni uzyska³ trawnik i zadrzewienie.
Nasza
Bowiem, w wyniku du¿ych zniszczeñ wojennych, stara za- budowa wschodniej pierzei przesta³a praktycznie istnieæ i now¹ zabudowê mo¿na by³o przesun¹æ wiele metrów dalej na wschód. Obecnie, ciekawym reliktem przedwojennej za- budowy pozosta³a grupa budynków w pobli¿u ul. J. S³owac- kiego, miêdzy którymi przewija siê linia tramwajowa. Za- chowane budynki pierzei zachodniej wyremontowano, czê- œciowo je nadbudowuj¹c i stylistycznie zbli¿aj¹c do nowych budynków pierzei wschodniej.
Pieni¹dze
czekaj¹!
W tej sposób, przywo³uj¹c ówczesne wzorce p³yn¹ce z Warszawy, powsta³a tzw. Grunwaldz- ka Dzielnica Mieszkaniowa (GDM). Ca³oœæ tego urbanistycznego za³o¿enia sta³a siê istotnym znamieniem tej mieszkalnej i us³ugowej czê- œci Gdañska, pomimo tego, ¿e z dzisiejszego punktu widzenia ruch ko³owy w tamtym czasie – by³ znikomy, same pojazdy – szare i ma³o atrakcyjne, a sklepy, ich okna wystawowe i szyldy – niezmiernie biedne.
Wszystko to by³o jednak œwiadectwem pewnej epoki, gdy, z jednej strony – projektanci dróg i ulic gdañskich mieli chyba wiêcej wyobraŸni, ni¿ w obecnych czasach, a handel i us³ugi by³y
„z³em koniecznym” – z drugiej.
Dlatego, materialne i duchowe przes³anie za- budowy tej arterii, bêd¹cej bardzo wa¿n¹ czê- œci¹ g³ównego po³¹czenia drogowego Gdañ- ska i Gdyni – by³o i jest, wtedy i dziœ – nie- zmiernie istotne. Przedstawiona tu sekwencja ilustracyjna charakteryzuje oblicze tego prze- s³ania A.D. 2005. Sekwencja ta jest chyba doœæ dobrze czytelna i dlatego pozostawiam j¹ bez specjalnego komentarza.
Zbigniew Cywiñski Emerytowany profesor PG
W 2005 roku odby³a siê czwarta edy- cja konkursu prac dyplomowych o doroczn¹ Nagrodê im. Profesora Romual- da Szczêsnego, ustanowion¹ przez Miasto Gdynia. Mimo ostrych wymagañ w regu- laminowym terminie wp³ynê³o na konkurs 5 prac dyplomowych z trzech wydzia³ów Politechniki Gdañskiej, a mianowicie:
1) z Wydzia³u Elektroniki, Telekomuni- kacji i Informatyki:
l praca dyplomowa mgr. in¿. Karola Bañczyka i mgr. in¿. Tomasza Boiñ- skiego pt.: Równoleg³y i rozproszony algorytm genetyczny uk³adania rozk³a- dów zajêæ, wykonana pod opiek¹ prof.
dr. hab. in¿. Henryka Krawczyka i oce- niona celuj¹co;
2) z Wydzia³u Elektrotechniki i Automa- tyki:
l praca dyplomowa mgr. in¿. Grzegorza Ewalda pt.: Gridy komputerowe jako efektywna platforma do implementowa- nia rozproszonych wersji algorytmów, wykonana pod opiek¹ dr. in¿. Toma- sza Rutkowskiego i oceniona celuj¹co,
l praca dyplomowa mgr. in¿. Wojciecha
Kurka pt.: Genetic algorythms and their application to Model Predictive Con- troller and integrated control system – plant design, wykonana pod opiek¹ prof. dr. hab. in¿. Mieczys³awa Brdy- sia i oceniona celuj¹co,
l praca dyplomowa mgr. in¿. Krzyszto- fa Szuchnika pt.: Sterowanie œlizgowe silnikiem asynchronicznym klatkowym, wykonana pod opiek¹ prof. dr. hab. in¿.
Zbigniewa Krzemiñskiego i oceniona celuj¹co;
3) z Wydzia³u Mechanicznego:
l praca dyplomowa mgr. in¿. Piotra Pa- j¹czkowskiego pt.: Analiza nowej kon- strukcji wirnika Kaplana w zakresie problemów ³o¿yskowania, wykonana pod opiek¹ dr. in¿. Leszka D¹browskie- go i oceniona celuj¹co.
Kapitu³a Nagrody w sk³adzie:
1) prof. dr hab. in¿. Pawe³ Zimny – przewodnicz¹cy
2) prof. dr hab. in¿. Andrzej Grono – sekretarz
3) prof. dr. hab. in¿. Marek Kubale, prof.
zw. PG – cz³onek
Konkurs prac dyplomowych o doroczn¹ Nagrodê im. Profesora Romualda Szczêsnego
4) dr hab. in¿. Mieczys³aw Ronkowski, prof. nadzw. PG – cz³onek
5) dr hab. in¿. Jan Sikora, prof. nadzw. PG – cz³onek
6) dr in¿. Stanis³aw Szwabski, przewod- nicz¹cy RM Gdyni – obserwator, na posiedzeniu w dniu 5 wrzeœnia 2005 roku, po zapoznaniu siê z pracami dyplo- mowymi oraz po wys³uchaniu autorskich prezentacji i szerokiej oraz dog³êbnej dys- kusji, z zadowoleniem stwierdzi³a, ¿e tema- tyka wszystkich prac dyplomowych zg³o- szonych na konkurs jest zgodna z wymaga- niami regulaminu Nagrody, a ich poziom merytoryczny i redakcyjny jest niezwykle wysoki. W wyniku tajnego g³osowania Ka- pitu³a postanowi³a nominowaæ do Nagrody wszystkie prace dyplomowe (tab. 1).
Tab. 1
Prezydent Miasta Gdyni, dr Wojciech Szczurek, zgodnie z rekomendacj¹ Kapi- tu³y przyzna³ Nagrodê panu mgr. in¿. Pio- trowi Paj¹czkowskiemu (fot. 1).
W imieniu Prezydenta Miasta Gdyni Na- grodê wrêczy³ Przewodnicz¹cy Rady Mia- sta Gdynia pan dr in¿. Stanis³aw Szwabski.
Uroczystoœæ mia³a miejsce podczas koncer- tu okolicznoœciowego z okazji Œrodowisko- wej Inauguracji Roku Akademickiego 2005/
2006, 4 paŸdziernika 2005 roku w Pañstwo- wej Operze Ba³tyckiej w Gdañsku. Serdecz- ne gratulacje dla Pana Magistra.
Prezentacjê prac dyplomowych nomi- nowanych do Nagrody urz¹dza siê corocz- nie w holu Gmachu G³ównego Politech- niki Gdañskiej oraz (przemiennie) w Urzê- dzie Miasta Gdyni.
Andrzej J. Grono Wydzia³ Elektrotechniki i Automatyki Sekretarz Kapitu³y Mgr in¿. Piotr Paj¹czkowski
W dniu 9 listopada 2005 odby³o siê Walne Zebranie Klubu Uczelniane- go AZS Politechniki Gdañskiej, na któ- rym przedstawiono dzia³ania i osi¹gniê- cia ustêpuj¹cego Zarz¹du KU AZS PG.
Zebranie otworzy³a ustêpuj¹ca prezes Ka- rolina Kuœmider przy wsparciu organiza- cyjnym ustêpuj¹cego zarz¹du w sk³adzie:
Maja Czarniawska, Arkadiusz Kuœmider, Magdalena Trzeciakowska, Piotr Rybka, oraz dzia³aczy. Podczas zebrania wybra- no nowy Zarz¹d KU AZS PG oraz preze- sa – Przemys³awa Kitowskiego.
Na koniec kadencji KU AZS PG mia³ 621 cz³onków, którzy uczestniczyli w za- jêciach ponad 20 sekcji sportowych.
Zarz¹d KU AZS zorganizowa³ nastê- puj¹ce imprezy:
l Miêdzynarodowe Mistrzostwa Polski Szkó³ Wy¿szych w aerobiku sporto- wym;
l Dzieñ Sportu (dwukrotnie) – ok. 320 uczestników wziê³o udzia³ w rozgryw- kach w pi³kê no¿n¹, koszykówkê , siat- kówkê oraz gra³o w tenisa i zmierzy³o siê na ergometrze wioœlarskim;
l ligê miedzywydzia³ow¹ w siatkówkê – startowa³o 8 reprezentacji z 6 wydzia-
³ów, tj. ok. 80 zawodników;
l Mistrzostwa Domów Studenckich – imprezê wy³¹cznie dla mieszkañców Domów Studenckich PG w pi³kê no¿n¹, siatkówkê, koszykówkê, street- basket, bryd¿a, p³ywanie, tenis sto³o- wy – ³¹cznie ok. 250 zawodników;
l Miêdzyuczelniany Wiosenny Turniej Pi³ki Siatkowej o puchar prezesa KU AZS PG;
l Otwarty Turniej Tenisa Sto³owego – ok. 60 zawodników;
l inauguracjê roku sportowego, szkole- nia itp.
Ponadto prowadzimy stronê www:
http://azs.pg.gda.p , zawieraj¹c¹ wyniki i aktualne informacje dotycz¹ce imprez itp.
oraz zajmujemy siê rozprowadzaniem mie- siêcznika Akademicki Przegl¹d Sportowy.
Podczas kadencji KU AZS PG (2003- 2005) zakoñczono rozgrywki (trwaj¹ce 2 lata) w XXI edycji Mistrzostw Polski Szkó³ Wy¿szych w klasyfikacji ogólnej, jak i w typie politechnik, oraz rozpoczêto rozgrywki ( ju¿ rok za nami) XXIII edy- cji Mistrzostw Polski Szkó³ Wy¿szych.
Osi¹gniêcia zawodników KU AZS PG
XXII edycja:
1) III miejsce w Mistrzostwach Polski Szkó³ Wy¿szych Politechnik (podsu- mowuj¹c wszystkie 43 dyscypliny) – fot. 1 i 2
2) VII miejsce w klasyfikacji ogólnopol- skiej na najbardziej usportowion¹ uczelniê
3) Osi¹gniêcia w poszczególnych dyscy- plinach (ostatni rok edycji)
l ergometr wioœlarski kobiet –1. miejsce
l ergometr wioœlarski mê¿czyzn – 4.
miejsce
l kolarstwo górskie kobiet – 2. miejsce
l futsal – 4. miejsce
l pi³ka rêczna mê¿czyzn – 2. miejsce
l p³ywanie kobiet – 2. miejsce – (fot. 3 i 4)
l p³ywanie mê¿czyzn – 2. miejsce
l szachy – 4. miejsce
Osi¹gniêcia naszych sportowców
Fot. 1
Fot. 2
Fot. 3
Fot. 5
l windsurfing – 1. miejsce
l ¿eglarstwo klasa Omega – 1.miejsce XXIII edycja
(po pierwszym roku rozgrywek):
1. II w w Mistrzostwach Polski Szkó³ Wy¿szych Politechnik
2. IV w klasyfikacji ogólnej MPSzW 3. Osi¹gniêcia w poszczególnych dyscy-
plinach MPSzW (ostatni rok edycji):
l aerobik sportowy –2. miejsce w typie politechnik (fot. 5)
l bryd¿ – 2. miejsce
l judo mê¿czyzn –1. miejsce
l lekkoatletyka kobiet – 4. miejsce
l lekkoatletyka mê¿czyzn – 1. miejsce
l tenis sto³owy mê¿czyzn – 2. miejsce
l Wwioœlarstwo – 2. miejsce
l ¿eglarstwo – 2. miejsce
l narciarstwo alpejskie – 5. miejsce (fot.
6)
4. Ligi miedzyuczelniane:
l lekkoatletyka kobiet – 2. miejsce
l p³ywanie kobiet – 2. miejsce
l pi³ka siatkowa kobiet – 4. miejsce
l judo kobiet – 2. miejsce
l punktacja ogólna kobiet: 3. miejsce
l lekkoatletyka mê¿czyzn – 1. miejsce
l p³ywanie mê¿czyzn – 1. miejsce
l pi³ka siatkowa kobiet - 3. miejsce
l biegi prze³ajowe – 1. miejsce
l punktacja ogólna mê¿czyzn: 1. miejsce 5. Mistrzostwa Lat Pierwszych(2004/
2005)
l lekkoatletyka kobiet – 2. miejsce
l p³ywanie kobiet – 2. miejsce
l pi³ka siatkowa kobiet – 3. miejsce
l tenis kobiet – 1. miejsce
l punktacja ogólna kobiet MLP: 2. miejsce
l futsal –1. miejsce
l lekkoatletyka mê¿czyzn– 1. miejsce
Fot. 4
Fot. 6
l p³ywanie mê¿czyzn – 3. miejsce
l pi³ka siatkowa mê¿czyzn – 3. miejsce
l tenis mê¿czyzn – 2. miejsce
l tenis sto³owy mê¿czyzn – 1. miejsce
l punktacja ogólna mê¿czyzn MLP: 2.
miejsce.
Karolina Kuœmider Prezes KU AZS PG
W nawi¹zaniu do s³ów JM Rektora – „in¿ynier mo¿e byæ poet¹, a huma- nista nie mo¿e byæ in¿ynierem” prezen- tujemy dowód, ¿e takie stwierdzenie jest prawdziwe.
Nota biogaficzna
Piotr Czerski, to pseudonim urodzo- nego w 1981 roku studenta Wydzia³u ETI Politechniki Gdañskiej, studiuj¹- cego te¿ filozofiê na Uniwersytecie
£ódzkim. Poeta (redaktor naczelny wor- talu liternet.pl, zajmuj¹cego siê badania- mi zwi¹zków literatury i Internetu), de-
biutowa³ na ³amach sopockiego pisma
„Topos” w 1999 r. Wiersze publikowa³ m.in. w „Ha!arcie”, „FA-Arcie”, „Stu- dium”, „Opcjach” oraz „Piœmie PG”. W roku 2002 ukaza³ siê tom jego wierszy
„pospieszne, osobowe” (wydany dziêki pomocy Rektora Politechniki Gdañ- skiej).
Piotr Czerski jest m.in. stypendyst¹ Marsza³ka Województwa Pomorskiego i programu Homines Urbani, realizowane- go przez Instytut Ksi¹¿ki i Willê Decju- sza. Od czterech lat wspó³pracuje z kra- kowskim czasopismem spo³eczno-literac-
kim „Ha!art”, a tak¿e ze specjalistyczny- mi pismami programistycznymi – „So- ftware 2.0” i „PHPSolutions”.
Informacje o Nagrodzie
W tym roku laureatami przyznawa- nej po raz szósty Nagrody Miasta Gdañ- ska dla M³odych Twórców w Dziedzi- nie Kultury zostali: Piotr Czerski (lite- ratura), Kiry³ Keduk, W³adys³aw Mar- hulets, S³awomir Wilk (muzyka), Piotr Boroñ, Adam Kamiñski, Marek Wrze- siñski (sztuki piêkne) i Elena Karpuhi- na (taniec). Wnioski musia³y spe³niaæ okreœlone kryteria – kandydat nie móg³ przekroczyæ wieku 30 lat i musia³ byæ osob¹, która zas³uguje na szczególne
Informatyk mo¿e byæ poet¹
uhonorowanie z racji swoich osi¹gniêæ twórczych lub wybitnej dzia³alnoœci na rzecz animacji ¿ycia kulturalnego. Wnio- skodawc¹ mog³a byæ szko³a artystyczna, instytucja kultury lub organizacja zajmu- j¹ca siê dzia³alnoœci¹ twórcz¹, nie zaœ osoba fizyczna. Do tegorocznej edycji Nagrody zg³oszono 27 wniosków. Piotr Czerski zg³oszony zosta³ przez Stowarzy- szenie Pisarzy Polskich.
Wnioski by³y rozpatrywane przez Ko- misjê powo³an¹ Zarz¹dzeniem Prezyden- ta Miasta. Spotkanie Komisji odby³o siê 22 czerwca 2005 r. w Urzêdzie Miejskim w Gdañsku.
Piotr Czerski obroni³ w³aœnie pracê dyplomow¹ na kierunku Informatyka WETI PG, której temat by³ nietypowy, jak na specyfikê tego Wydzia³u – dotyczy³ bowiem badañ nad literatur¹ i jej zwi¹z- ków z Internetem. W ramach pracy zre- alizowana zosta³a platforma informatycz- na dla przedstawicieli nauk humanistycz- nych – wortal liternet.pl. Wortal umo¿li- wia przedstawicielom nauk humanistycz- nych komunikacjê i swobodny rozwój badañ liternetowych.
Nowe wiersze
Wiersze Piotra Czerskiego nawi¹zuj¹ form¹ do literackiej klasyki (trzynasto- zg³oskowe sonety), a jednoczeœnie za- wieraj¹ liczne atrybuty nowoczesnoœci (odwo³ania do Internetu czy akcesoriów komputerowych wspó³pracuj¹cych z tra-
dycyjnymi atrybutami poetyckimi). Za- interesowania filozoficzne kieruj¹ tema- tykê wierszy ku zagadnieniom nazywa- nym zwykle metafizycznymi.
Henryk Krawczyk Dziekan Wydzia³u Elektroniki, Telekomunikacji i Informatyki
***
Odnalaz³em siê w czyœæcu ma³ych przyjemnoœci:
kilka kieliszków wódki i kwaœne ogórki w mieszkaniu przyjació³. Wieczorem, ju¿ u siebie, herbata, czekolada, s³abe papierosy.
Jest ciemno, parno, duszno: koniec kwietnia. Noc¹ czytam Eliota, du¿o rozmawiam z Agat¹ (mieszaj¹c pamiêæ i po¿¹danie), szukaj¹c echa jej g³osu w cichym stukocie klawiszy.
Dobrej nocy ¿yczymy sobie o poranku, sp³oszeni nag³¹ cisz¹ (urwa³ siê szmer deszczu).
Za oknem œwiat³o, wreszcie. £una jest na wschodzie, nad dachami – blask. Trwaj, chwilo, bo jesteœ – szepczê
i zamykam oczy. (Agata mi siê przyœni, odnajdziemy siê w raju tych maleñkich tortur).
***
Naprzód, ¿o³nierzyku. Przyj, naprzeciw wœciek³emu natarciu gradu, naprzeciw wichrowi. Naprzód, prosto w tê lepk¹ ciemnoœæ. O tej porze œwiat³o goreje tylko w koœcio³ach. I w lupanarach.
Wiêc naprzód, ¿o³nierzyku. Brnij, przez gêste zaspy, po styczniowej grudzie. Zobacz: œlady – tamtêdy szed³ cz³owiek, tamtêdy ucieka³ – a ty idŸ tam, gdzie nie by³o nikogo. Gdzie jest coœ czystego.
Wiêc idŸ, ¿o³nierzyku, nie ogl¹daj siê wiêcej.
Nie patrz wiêcej za siebie, niczego tam nie ma.
Spiesz siê. Niewiele masz czasu, nim os³abniesz, nim zaœniesz na œniegu. Znajd¹ ciê nad ranem:
le¿¹cego na wznak, b³yszcz¹cego od szronu i krótkowzrocznym okiem wpatrzonego w kosmos.
Piotr Czerski
Ka¿dego dnia œrodki masowego przekazu staraj¹ siê przybli¿aæ ob- raz œwiata. Czêsto jednak jest to obraz po- zbawiony pewnych barw. Tak nakazuj¹ dziennikarskie zasady. Przekaz musi wy- wo³ywaæ emocje, nie obci¹¿aj¹c przy tym zbytnio umys³u. Kolejnoœæ i rodzaj infor- macji w dziennikach telewizyjnych b¹dŸ prasie ukazuj¹, jakie s¹ priorytety. Czy to media kreuj¹ gusta odbiorców? Czy mo¿e odbiorcy oczekuj¹ takich informacji?
Wœród tej informacyjnej gêstwiny rzadko pojawia siê tematyka naukowa.
A szkoda. Œwiat przeobra¿a siê obecnie wyj¹tkowo szybko. XIX-wieczne gaze- ty przeœciga³y siê w publikacjach o po- stêpach w nauce i technice, a ludzie eks- cytowali siê kolejnymi odkryciami.
Œwiadomoœæ osi¹gniêæ ludzkoœci budu- je zdrowy optymizm i mo¿e byæ bodŸ- cem do dzia³ania. Nawet nie zajmuj¹c siê nauk¹, warto wiedzieæ „co w trawie piszczy”.
W ostatnim czasie Politechnika Gdañska goœci³a dwóch gigantów œwia- towej nauki. Profesor Aleksander
Wolszczan, to odkrywca pierwszego pozas³onecznego uk³adu planetarnego.
Jego teoria pozwoli³a odnaleŸæ kolejne uk³ady tego typu. W dalekiej przysz³o- œci kolonizacja kosmosu bêdzie ³¹czyæ siê z jego nazwiskiem.
Druga osoba wywodzi siê z naszej uczelni. Profesor Wac³aw Szybalski jest dla biotechnologii tym, kim Pele dla pi³ki. Ma w dorobku mnóstwo istot- nych odkryæ. Mimo 84 lat nadal pra- cuje naukowo i podró¿uje po œwiecie.
Urodzi³ siê we Lwowie, gdzie – jak wspomina – do wybuchu wojny spê- dzi³ wspania³e lata. Okres okupacji, to by³a „szko³a ¿ycia”. Od 1949 roku mieszka w Stanach Zjednoczonych.
Zaraz po wojnie bra³ udzia³ w odbudo- wie Politechniki Gdañskiej, tutaj uzy-
Stoj¹c na barkach gigantów
Byæ cz³owiekiem, to czuæ k³ad¹c swoj¹ ceg³ê,
¿e bierze siê udzia³ w budowaniu œwiata.
Antoine de Saint-Exupery
ska³ tytu³ doktora i do dziœ chêtnie j¹ odwiedza.
Podczas paŸdziernikowej wizyty zna- laz³ czas, aby opowiedzieæ studentom o swoim ¿yciu. Okaza³ siê osob¹ o wszechstronnych zainteresowaniach, o wielkiej energii i pogodzie ducha. Nie sposób nakreœlaæ biografiê, gdy¿ jest bardzo obszerna, ale kilka anegdot przy- bli¿y postaæ Profesora.
Dziêki swojej bogatej wiedzy i przyjaznemu charakterowi Profesor od dawna jest bardzo ceniony w œro- dowisku naukowym. Równie¿ poza nim. Pewnego razu Profesor przyby³ do Rzymu na konferencjê biotechno- logów. W recepcji hotelu, w którym siê zatrzyma³, pos³aniec wrêczy³ mu list opatrzony pieczêci¹ Kancelarii Pa- pieskiej. Znajomy Profesora z uœmie- chem stwierdzi³, ¿e to z pewnoœci¹ sprawka jednego z naukowców, zna- nego ¿artownisia, w nawi¹zaniu do wspólnego pochodzenia Papie¿a i Pro- fesora. Koperta zawiera³a zaproszenie na prywatn¹ audiencjê i – jak mówi Profesor – wtedy pierwszy raz wyko- rzysta³ znajomoœæ ³aciny z gimnazjum.
Papie¿ krótko po zamachu na Niego przygotowywa³ encyklikê, która poru- sza³a sprawy etyki w badaniach gene- tycznych. Rozmowa z rodakiem, nie- w¹tpliwym znawc¹ tematyki, by³a znakomit¹ pomoc¹. Profesor u³o¿y³ sobie w g³owie piêkny wstêp i pod- czas spotkania na spodziewane pyta- nie o in¿ynieriê genetyczn¹ bez wa- hania odpowiedzia³:
- Œwiêty Ojcze, to jest dar od Boga.
¯ebyœmy mogli leczyæ chorych. ¯eby- œmy mogli nakarmiæ g³odnych i ¿eby oczyœciæ œwiat.
Profesor owacyjnie powitany
Fot. Krzysztof Krzempek
Jan Pawe³ II uci¹³:
- Nie dawaj mi kazania.
Obaj rozeœmiali siê i rozmowa na- tychmiast przybra³a mniej oficjalny cha- rakter. Profesor zaprezentowa³ siê jako zwolennik szerokiego zastosowania metod in¿ynierii genetycznej, a przed- stawione argumenty chyba przekona³y Papie¿a, bo opublikowana encyklika ocenia³a je przychylnie.
Profesor od najm³odszych lat du¿o podró¿owa³ i stopniowo opanowa³ kil- ka jêzyków. W doros³ym ¿yciu, gdy zmienia³ miejsce zamieszkania, szyb- ko przyzwyczaja³ siê do nowego oto- czenia. Po przyjeŸdzie do Stanów pro- fesor przyj¹³ stanowisko kierownika jednostki badawczej i ju¿ po kilku mie- si¹cach opatentowa³ pierwszy wynala- zek. Pewnego razu zapyta³ wspó³pra- cownika, dlaczego penicylinê pacjen- tom wstrzykuje siê co 4 godziny. Oka- za³o siê, ¿e to wskutek szybkiego wy- dalania jej z moczem. Profesor posta- nowi³ przekszta³ciæ j¹ w mniej rozpusz- czaln¹, ale ci¹gle aktywn¹ formê. Na myszach modyfikacja zadzia³a³a, wy- nalazek siê przyj¹³, a pacjenci mieli stycznoœæ ze strzykawk¹ raz dziennie.
Gruntowne przygotowanie chemiczne i zdolnoœci in¿ynierskie, które naby³ we Lwowie i Gdañsku, dawa³y mu prze- wagê nad mocno ukierunkowanym œro- dowiskiem mikrobiologów. W proce- sach biotechnologicznych z doœwiad- czeniem stosowa³ urz¹dzenia, które za oceanem dopiero by³y wprowadzane.
Na pytanie, sk¹d On to wie, skromnie odpowiada³:
- W Polsce wszyscy to wiedz¹. To jest normalne. W szkole tego ucz¹.
Profesor nie planowa³ wyjazdu z Pol- ski. Jest bardzo przywi¹zany do ojczy- zny. W Stanach, maj¹c pozycjê i mo¿li- woœci, od pocz¹tku pomaga³ rodakom w kraju. Uwa¿a to za swój obowi¹zek i podkreœla znaczenie wzajemnego wspierania siê. Wiele osób dziêki Pro- fesorowi mia³o okazjê odbywaæ sta¿ w znanych instytutach za oceanem.
Pierwsz¹ z nich by³ prof. Borowski, jego uczeñ z PG. Prawdopodobnie na sta¿
podoktorski do Stanów wyjecha³ jako pierwszy z Polski. Za rz¹dów tow. Go- mó³ki dostaæ siê za ¿elazn¹ kurtynê, szczególnie do USA, by³o równie trud- no, jak na biegun polarny. Do Polski do- tar³a informacja, ¿e Profesor rozpocz¹³ pracê w instytucie u noblisty prof. Wak- smana (Nagroda Nobla w 1952 za od-
Mistrz z uczniami (prowadz¹cy spotkanie: Jo- lanta Ha³uszczak i autor)
Fot. A. Ogórkowska krycie leku przeciwgruŸliczego – strep- tomycyny). Profesor Borowski, wów- czas jako doktor, napisa³ list z proœb¹ o wstawiennictwo w uzyskaniu sta¿u. Po pewnym czasie do Ministerstwa dotar³ list podpisany przez noblistê, w którym zaprasza³ na sta¿ doktora z PG. W³adza by³ bezradna. Profesor Borowski móg³ wyjechaæ.
Te i wiele innych opowieœci mo¿na by³o us³yszeæ z ust Profesora podczas spotkania w Auditorium Novum. Stu- denci mieli okazjê poznaæ wspania³ego cz³owieka, który wierzy w postêp. I choæ niejednokrotnie zmaga siê z prze- ciwnoœciami, to pokonuje je, bêd¹c wierny swoim zasadom. Gdy na koniec s³uchacze t³umnie ruszyli po autograf, Profesor, pisz¹c s³owo Wac³aw, kolej- ny raz za¿artowa³:
- W czasie pisania nauczy³em siê u¿y- waæ litery £ z powrotem.
O takich ludziach Czes³aw Niemen œpiewa³:
Lecz ludzi dobrej woli jest wiêcej. I mocno wierzê w to, ¿e ten œwiat nie zgi- nie nigdy dziêki nim.
Jaros³aw Kotecki Wydzial Chemiczny Na stronie Ko³a Studentów Biotech- nologii (www.biotechnologiapg.we- bpark.pl), które zorganizowa³o spotka- nie z Profesorem, dostêpne jest nagra- nie dŸwiêkowe ca³ego zajœcia. Warto pos³uchaæ.