• Nie Znaleziono Wyników

Śmierć Leona Fendhendlera - Hela Boudoukh - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Śmierć Leona Fendhendlera - Hela Boudoukh - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

HELA BOUDOUKH

ur. 1932; Lublin

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, okres powojenny

Słowa kluczowe Lublin, okres powojenny, ulica Kowalska 4, Leon Feldhendler, ucieczka z Sobiboru, śmierć Leona Feldhendlera

Śmierć Leona Feldhendlera

[Na Kowalskiej 4] byłam razem z jednym, który został po wojnie przy życiu, on [uciekł]

z Sobiboru, tak jak Tojvi Blatt, on się nazywał Leon Lejb Feldhendler. To był taki duży człowiek. On się pobrał z jedną, co była urodzona w Krasnymstawie, podczas wojny była w Izbicy, Stelusia, piękna dziewczynka, jasne błękitne oczy, cudowna. Pobrali się. On już nie mieszkał na Kowalskiej 4, mieszkał na innej [ulicy]. Śledziła go Armia Krajowa, on czuł, że idą za nim, prędko wszedł do mieszkania i zamknął drzwi. Oni chcieli wejść, a on trzymał drzwi, zastrzelili go [przez drzwi]. To była okropna rzecz, bo on był z tych ludzi, co zostali po wojnie z Sobiboru, on był prowodyrem ucieczki z Sobiboru. To był straszne. Potem słyszałam, że jeszcze ktoś został zastrzelony. Nie pamiętam kto, [ale] słyszałam. O nim wiem dokładnie, ponieważ ja to przeżywałam, ja mieszkałam razem z nim na Kowalskiej 4.

Data i miejsce nagrania 2006-12-15, Hajfa

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Justyna Molik

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

W [19]37 roku mój najmłodszy wujek, brat ojca, ożenił się, ślub był w Lublinie i ja przyjechałam tylko z tatusiem, ponieważ mamusia była po porodzie i została w domu..

Pamiętam, jak chodziłam zawsze z mamusią w święta, na przykład Jom Kippur, to jest dla nas bardzo ważne święto.. Mamusia brała dla mnie jedzenie i zawsze

Słowa kluczowe Buczacz, II wojna światowa, matka, Adela Krum, ojciec, ukrywanie się, las, Niemiec, śmierć ojca..

Jedno, że nieznajomy, a drugie, że on był taki pobity po śmierci, że aż był cały czarny, tak mnie się wydawało.. Także było nasze życie bardzo przykre

To był jeden z takich momentów, kiedy każdy przeciętny człowiek niezaangażowany, żyjący z dnia na dzień, po prostu zadawał sobie pewne pytania.. Większość sądziła,

Mnie bardzo się podobał, choć pan Karłowicz mówił: ,,Pani Bożeno, nie mogę, nie mogę do końca tego przedstawić.. To jeszcze

To po prostu było narzucane, bo dyrektorzy szkół czy przedsiębiorstw przeważnie wszyscy byli partyjni, więc komitet jak coś kazał to trzeba było to wykonać. Data i

Przedstawiciel związku pszczelarskiego stojąc nad trumną swojego kolegi, żegnał go słowami: „Czy słyszysz drogi kolego, jak twoje pszczółki szumią żałosny nokturn