• Nie Znaleziono Wyników

Postęp w pasiece - Jan Szysz - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Postęp w pasiece - Jan Szysz - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

JAN SZYSZ

ur. 1929; Sumin

Miejsce i czas wydarzeń Polska, PRL, współczesność

Słowa kluczowe Projekt Pszczelarstwo na Lubelszczyźnie. Nieopisana historia – Rzeczpospolita Pszczelarska, technologia pszczelarska

Postęp w pasiece

Narzędzia to oczywiście teraz nie ma porównania z tym, co było przed wojną i tuż po wojnie. Pszczoły bardzo reagują na dym, [więc] jest podkurzacz, który się dymi, pszczoły uciekają i można wtedy pracować przy ulu. Tu jest duży postęp. No, ale to jeszcze nie wszystko, bo największy postęp to miodarki. Teraz miodarka jest elektryczna, odwracalna, kręci się i wiruje albo szybciej albo wolniej. Kiedyś, kiedy jeszcze były kłody i nie było ramek, to [ludzie] wyciskali miód z plastrów. Nie wiem, czy jakimś tłuczkiem, czy rękami. Później, kiedy ule były już rozbieralne, zrobiono wirówki służące do odwirowania [miodu z ramek]. To była beczka, takie jakby stowadło, gdzie stawiało się ramkę (a to było opasane szpagatem, żeby ramka nie wypadała), kiedy lekko się zawirowało, siłą odśrodkową miód wypadał na ściany beczki, po niej ściekał na dół, a na koniec się go zlewało. Teraz są miodarki elektryczne, po wojnie były ręczne.

Postęp poszedł tak daleko, że nawet za komuny w Pszczelej Woli podjęto próbę zrobienia (i nawet zrobiono) prototypu kombajnu miodowego. W kombajnie ramki wstawiało się na podajnik, potem szły do odsklepiania, a później na bęben wirujący.

To był tylko prototyp, ale nie zdał on egzaminu. Byłem nawet wtedy obecny przy tych próbach, bo kombajn do miodu robiono w Zamościu. W Pszczelej Woli mogliby coś więcej powiedzieć o tym kombajnie. Robili go, bo uważali, że będą [powstawały]

wielkie pasieki towarowe w PGR-ach czy w spółdzielniach produkcyjnych.

Kiedyś nie było, a teraz jest rozwinięta hodowla matek pszczelich i [tworzy się] różne krzyżówki pszczół. Krzyżowanie powoduje, że pierwsze pokolenie jest bardzo pracowite i wydajne (czyli heterozja mieszańców jest w pierwszym pokoleniu), a w dalszych pokoleniach następuje rozszczepienie cech. Rozwinęła się hodowla matek pszczelich i ich dystrybucja. Teraz zajmuje się tym Związek.

Mało tego, teraz już i u nas robią odkłady: małe rodzinki na cztery, pięć, sześć ramek i sprzedają je pszczelarzom, którzy chcą założyć sobie pasiekę. Nauka poszła bardzo

(2)

do przodu. Kiedyś to matki hodowane były własny na użytek, w prymitywny sposób.

Teraz są pasieki, które produkują tylko matki albo produkują miód, produkują wosk, kit pszczeli (propolis) lub jakoś łączą jedno z drugim. Oglądałem film w Internecie, gdzieś z Podkarpacia, który pokazywał pasiekę [liczącą] 500 pni [rozlokowanych] w kilku miejscach, w której wszystko jest zmechanizowane to do takiego stopnia, że nawet za komuny tak nie było. Postęp jest bardzo duży.

Data i miejsce nagrania 2016-05-24, Lublin

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Katarzyna Kuć-Czajkowska, Anna Sawa

Redakcja Małgorzata Maciejewska, Anna Sawa

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

W pewnym okresie życia człowiek zdaje sobie sprawę, że [stare ule Dzierżonia] to jest wartościowa rzecz, że można naprawdę pięknie coś [z nimi] zrobić, opisać, jakieś

Maksymalna ilość uli, jaką miałem, to było trzydzieści pięć sztuk (miałem ramkę ula wielkopolskiego i mam do tej pory).. Pracowałem tam

Dawniej prowadzić pasiekę było łatwiej aniżeli teraz, bo wtedy środowisko nie było zniszczone, nie było nawozów mineralnych, środków ochrony roślin – środowisko było

A to dlatego, że larwa matki pszczelej wylęga się w specjalnej komórce, takiej miseczce (która wygląda jakby żołądź powieszony) i jej larwa jest żywiona wyłącznie

Pszczoły matką opiekują się przez cały czas, nawet jeżeli matka wyleci na lot godowy i spadnie na trawę, to pszczoły jej nie opuszczą.. Nieraz jest tak, że garstka pszczół

Nawiązując jeszcze do tego, to chcę powiedzieć tak: zostałem sam, moje żony nie żyją, często jeżdżę na cmentarz i jak wracam z cmentarza to patrzę na klepsydry i czytam,

Stara matka z częścią rodzin wylatuje najpierw na drzewo, uwiąże się, odpocznie, [w tym czasie] zwiad tej rodziny szuka gdzieś miejsca (czy to będzie dziupla, czy stary ul), a

Miód rzepakowy ma sacharozy jeden procent albo poniżej jednego procenta, czyli [zawiera] same cukry proste, a one są wchłaniane do krwioobiegu już w pierwszych