• Nie Znaleziono Wyników

Chcieliśmy wyzwolić Majdanek - Wojciech Boruch - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Chcieliśmy wyzwolić Majdanek - Wojciech Boruch - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

WOJCIECH BORUCH

ur. 1921; Piaski

Miejsce i czas wydarzeń Lublin, II wojna światowa

Słowa kluczowe Lublin, II wojna światowa, obóz koncentracyjny na Majdanku, Armia Krajowa, plan wyzwolenia Majdanka, projekt Lublin 1944-1945 – trudny fragment historii

Chcieliśmy wyzwolić Majdanek

Byłem na Majdanku, bo mieliśmy zamiar rozbić Majdanek. To było gdzieś koło dwudziestego kwietnia, po Wielkanocy. Myśmy w kilku tam poszli i złapaliśmy jednego z tych wartowników. To był Litwin. Wzięliśmy go do chaty, później puściliśmy, ale wszystko już widzieliśmy. Wszystko powiedział. Tam było dużo Niemców, nie dalibyśmy rady. To był pomysł Armii Krajowej, dowództwa Armii Krajowej - uwolnić Majdanek. To był zły pomysł, bo nie było możności, żeby Litwini przeszli na naszą stronę. Litwini są na nic, źli kumple, byli przeciw nam.

Data i miejsce nagrania 2013-08-20

Rozmawiał/a Piotr Lasota

Transkrypcja Gabriela Bogaczyk

Redakcja Piotr Lasota

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

Rozmawiało się [o tym], ale to się szeptało, w prasie konspiracyjnej to było podawane, jeden drugiemu przekazywał, ktoś, kto pracował w pobliżu obozu i tak dalej,

Ale było tam kilka dzieci, ale ja broń Boże nie byłam jako dziecko, bo to myśmy uzgodnili w rodzinie, że jedziemy wszyscy razem i jak jest praca, to wszyscy pracujemy.. I

Wydawało mi się, że grafika (do dzisiaj zresztą tak robię) jest czarno-biała, czyli zbliżona do rysunku.. Chociaż teraz wiem, że rysunek to jest całkiem co innego, a grafika

Zaczynał się rów, który był bardzo płytki na początku, a potem [był] zakręt 90 stopni, stopniowy zakręt, taki... półokrągły i się pogłębiał

Ja tylko słyszałem o Majdanku, widzieć to go widziałem już daleko po wojnie parę lat temu, byłem raz tylko, ale jeszcze się wybieram. Opowiadano jak dym [unosił się z

Był apel, trzeba było stać godzinę, liczyli wszystkich.. Tych, co zmarli w nocy, trzeba

On codziennie chodził sprawdzić, jak myśmy wyszły do pracy, żeby nie było śladu palca na szkle, na tych łóżkach naszych były takie worki pełne słomy, sprawdzał żeby ani

Później to się chodziło zwiedzać ten Majdanek – ale przed tym jeszcze to myśmy słyszeli najpierw straszne ujadanie psów i traktor był włączony, to było