• Nie Znaleziono Wyników

25

N

ie chciałbym w tym miejscu szczegółowo opisywać wszystkich osiągnięć polskiego słowotwórstwa gwarowego, od początków jego istnienia44, trzeba natomiast powiedzieć o głównych tendencjach w nauce o słowotwórstwie (nie tylko gwarowym) i jego osiągnięciach na przestrzeni kilkudziesięciu ostatnich lat. Zacznę od przemian w słowotwórstwie ogólnym, ponieważ badania słowotwórstwa gwarowego często pozostają pod wpływem tego pierwszego (z tego choćby względu, że stanowi ono punkt odniesienia porównawczego dla opisów gwarowych).

Nowe kierunki badań morfologii pozostają pod wpływem przekształceń metodologicznych dokonujących się w całym językoznawstwie, związanych z rozwojem kognitywizmu, socjolingwistyki czy pragmatyki językowej. Szczególnie moc no podkreśla się możliwości, jakie niesie ze sobą lingwistyka kognitywna (por. Grze go rc zyk o wa, S zyma nek, 1993; W as za ko wa, 1996). Wydaje się, że kognitywizm daje możliwość pogłębionego spojrzenia na aspekty semantyczne słowotwórstwa, zaś niektóre z głównych pojęć tej teorii (a za takie uważam pojęcia metaforyzacji, kategoryzacji i prototypu) pozwalają dokładniej opisać pewne procesy nazwotwórcze i spojrzeć w nieco odmienny sposób na zagadnienie kategorii. Z drugiej jednak strony nie można kognitywizmu, jako narzędzia badań słowotwórstwa, absolutyzować i przeceniać, gdyż ta dziedzina językoznawstwa z natury jest kognitywna (vide koncepcje J. Rozwadowskiego)45 i badania słowotwórstwa w tej nowej perspektywie mogłyby się w większości okazać niczym innym, jak tylko transpozycją tych samych twierdzeń z jednej terminologii na inną46. Mniej uwagi poświęcano natomiast perspektywom badawczym niesionym przez socjolingwistykę i pragmatykę językową47, chociaż już pod koniec ubiegłego wieku pojawiły się także opisy utrzymane w tych konwencjach. Mam tu na myśli prace dwojga przede wszystkim autorów – A. Nagórko (1998) i S. Grabiasa (1981a, 1981b). Dzięki wykorzystaniu osiągnięć pragmalingwistyki do wyjaśniania zjawisk derywacyjnych, możliwe stało się wyróżnienie – obok trzech podstawowych – nowych funkcji formantów (m. in. funkcji: tekstotwórczej, stylistycznej, modalnej i metajęzykowej), zaś wraz z odkryciem nowych funkcji formantów, zmienić musi się także typologia kategorii

44 Zagadnieniu temu poświęc iła wn ikliwy a rtykuł I. Szc zepankowska (1997a ).

45 (Ro z wa d o ws k i 1960).

46 Do podobnych wniosków doprowadziła dyskusja podczas zorganizowanej w październ iku 2003 r.

warsza wskie j konferencji Badania nad słownictwem i słowotwórstwem przełomu wiek ów . Szerzej zagadnienie kognitywizmu w sło wotwórstwie przedstawiam w ro zdziale VII, podrozd ziale 2.

47 Na rolę prag matyki ję zykowe j w badaniach słowotwórc zych zwracano uwagę ju ż wcześnie j ( Pu zy n in a 1972), wciąż jednak funkcje formantów o charakterze prag matyczny m u mieszczane i opisywane były niejako poza słowotwórstwem; n ie były to funkcje ró wnorzędne funkcjo m sema ntycznym czy gramatyc znym formantów.

26

słowotwórczych. Ponadto jako fakty słowotwórcze zaczęto traktować wyrazy dotychczas stojące poza „kanoniczną” derywacją morfologiczną (np. uniwerbizmy). Najistotniejsze w omawianym nurcie jest jednak to, że uświadomiono sobie, iż przyczyn powstawania nowych wyrazów jest wiele. Dotychczas bowiem efekty słowotwórstwa pojmowane były jako zjawiska motywowane celami nominacyjnymi, tzn. formacja słowotwórcza (neologizm morfologiczny) rozumiana była jako nowopowstała nazwa, językowy znak nowego pojęcia. Szukano więc uwarunkowań na zwo twó rc zyc h. Oczywiście uwzględniano także ekspresywność i zróżnicowanie stylistyczne derywatów, ale wartości te (ekspresja i styl) umieszczano w opisach wewnątrzjęzykowych, na poziomie kategorii – formant stawał się wtedy niejako nośnikiem odcieni ekspresywnych czy stylistycznych.

Nie tłumaczono natomiast przyczyn tego zróżnicowania, nie szukano odpowiedzi na pytania „dlaczego?” i „po co?”, poza potrzebą nazwania jakiegoś zjawiska, tworzy się nowe słowa. Podstawowe pytania słowotwórstwa przez długi czas brzmiały „jak?”,

„w jaki sposób?” powstają słowa. Dopiero badanie derywatów w użyciu tekstowym, w naturalnym kontekście, pozwoliło zwrócić większą uwagę na uwarunkowania pozajęzykowe oraz celowość aktów językowych, co z kolei doprowadziło do szukania determinant s ło wo t wó r c zyc h, czyli takich, które prowadzą do wariantywności słowotwórczej (moczary : moczadło, robak : robaczysko). Widziane w tej perspektywie formanty są nie tylko wykładnikami emocjonalności (formacje ekspresywne), nowych komponentów znaczeniowych (formacje modyfikacyjne i mutacyjne) i funkcji składniowych (formacje transpozycyjne), lecz także wykładnikami, czy raczej konsekwencjami przyczyn oraz uwarunkowań powstania nowych wyrazów48.

Omówienie osiągnięć polskiego słowotwórstwa nie może pominąć metod generatywnych oraz gniazdowych. Próby wkomponowania słowotwórstwa w model generatywno-transformacyjny pojawiły się w niewielu pracach, m. in. w artykułach R. Laskowskiego49, czy w znakomitej książce K. Kleszczowej Ograniczenia semantyczne w procesie derywacji nazw narzędzi (K le s zc zo wa 1981). Niestety model ten i niesione przez niego możliwości nie znalazły rozwinięcia w badaniach polskiego słowotwórstwa, mimo że, jak pokazują wspomniane prace, miał on wiele do zaoferowania. Dzisiaj generatywizm należy raczej do historii językoznawstwa, a powrót słowotwórstwa do jego koncepcji wydaje się być już raczej niemożliwy. Z kolei pierwsze próby stosowania metod gniazdowych, traktujących słowotwórstwo jako system tworzony przez grupy

48 Przyc zyny te określa m szc zegółowo w da lszych rozd ziałach pracy.

49 (La s ko ws k i 1972; 1973a; 1973b).

27

powiązanych i zorganizowanych słowotwórczo leksemów (czyli tzw. gniazda słowotwórcze), pojawiły się w Polsce w latach sześćdziesiątych (S ka rżyńsk i 1999, 153).

W roku 1977 powstał w Instytucie Języka Polskiego Uniwersytetu Warszawskiego zespół badawczy, którego celem było opracowanie słownika słowotwórstwa gniazdowego. Mimo prac tego zespołu, w słowotwórstwie wciąż jednak dominował opis opozycyjny, biorący za podstawę analizy parę wyrazową podstawa : derywat. W latach osiemdziesiątych słowotwórstwo gniazdowe zaczęło się jednak stopniowo odradzać, czego efektem są trzy tomy słownika gniazd słowotwórczych50.

W badaniach gwarowych słowotwórstwo przez długi czas pozostawało na uboczu zainteresowań dialektologów. Taki stan rzeczy wynikał z faktu, że większa część dialektologii, szukając ró żn ic pomiędzy językiem ogólnym a dialektami, skupiała swoją uwagę na dystynktywnych cechach dialektalnych. Efektem tych dociekań były więc badania w pierwszym rzędzie fonetyki i leksyki, czyli tych elementów języka, które w głównej mierze odpowiadają za swoistość ludowych odmian polszczyzny. W latach pięćdziesiątych ubiegłego stulecia monografie poświęcone charakterystyce określonych gwar zaczęto jednak uzupełniać o bardziej lub mniej rozbudowane opisy słowotwórstwa (S zc ze pa nko wska 1997a, 134); co zrozumiałe, szukano różnic między derywacją w gwarach i w polszczyźnie ogólnej. Różnice te opisywano w kategoriach produktywności formantów, ich dystrybucji i postaci, zwracano też pilną uwagę na formanty występujące wyłącznie lub głównie w gwarach51. Za przełomowe dla słowotwórstwa gwarowego uznaje się zainicjowane przez W. Doroszewskiego kompleksowe i systematyczne badania słowotwórstwa Warmii i Mazur, a następnie całego Mazowsza (S zc zep a nk o wsk a 1997a, 135)52. Publikacje poświęcone tym zagadnieniom utrzymane były w duchu słowotwórstwa logiczno-syntaktycznego W. Doroszewskiego, z naciskiem na klasyfikację formalną derywatów, ustalenie zróżnicowania funkcjonalno-geograficznego formantów oraz relacji między kategoriami logicznymi a językowymi, słowotwórczymi. W pracach tego okresu bada się już nie tylko derywaty „czysto”

gwarowe, dyferencyjne, ale także słownictwo nowsze, w tym i to, które jest efektem interferencji z polszczyzna ogólną. I. Szczepankowska zauważa też, że „w literaturze dialektologicznej [tych lat – uzup. T.K.] nie znalazła szerszego odzwierciedlenia tocząca

50 T. 1. Gniazda odprzymiotnikowe (2001), t. 2. Gniazda odrzeczownik owe (2001), t. 3. Gniazda odczasownik owe (2004).

51 Słowotwórstwo gwarowe skupiało się zate m na tworzeniu inwentarza formantów typowych dla gwar, bądź funkcjonujących w nich na innych zasadach niż w polszczyźn ie ogólnej.

52 Por. (Po mi a n o ws ka 1968; Ch lu d z iń s ka -Ś w ią t e c ka 1972; Ko wa ls ka 1 9 7 5; 1 9 7 9).

28

się wśród językoznawców […] dyskusja na temat oddzielenia diachronii od synchronii w badaniach słowotwórczych. W analizach leksyki gwarowej łączy się raczej oba te aspekty” (S zc ze pa nko wska 1997a, 137). Jest to właściwość również wielu współczesnych opisów słowotwórstwa gwarowego, jednak w przeszłości wyjątkowa pod tym względem była praca R. Laskowskiego (1966; 1971), której autor zastosował metody strukturalne, opisując słowotwórstwo gwarowe jako zjawisko dynamiczne i systemowe.

W ostatnich latach zagadnienia słowotwórcze podejmowane są coraz częściej i coraz chętniej, wprowadza się przy tym nowe problematyzacje. Wciąż aktualna pozostaje kwestia zróżnicowania derywacji słowotwórczej w gwarach i w języku ogólnym, ale dyferencjacja określana jest coraz częściej na poziomie kategorii słowotwórczych oraz funkcji formantów53 (również niniejsza praca wpisuje się w ten nurt badań). Dialektologów interesuje zwłaszcza wielofunkcyjność formantów54 i pełnienie przez określony formant innych jeszcze funkcji aniżeli w języku ogólnopolskim55. Zwraca się też uwagę na występowanie swoistych, istniejących tylko w gwarach (lub istniejących w nich „inaczej” niż w polszczyźnie ogólnej) kategorii słowotwórczych, a także na różnice ilościowe i jakościowe w obrębie poszczególnych kategorii. Ostatnie lata przyniosły też nowe, obszerne opracowania monograficzne poszczególnych kategorii słowotwórczych, np. kategorii nomina attributiva56, nomina instrumenti57, nomina loci58 czy niekategorialnych nazw czynności59.

Zainteresowaniem badaczy języków ludowych cieszą się również te zjawiska derywacyjne, które cechuje duża zmienność, wariantywność i dynamika, a więc fakty języka pozwalające wnioskować o żywotności zjawisk słowotwórczych w gwarach60. W związku z tymi zjawiskami pozostaje także opis wariantywności morfologicznej i leksykalnej, bardzo charakterystycznej dla polszczyzny wsi61 (por. wargal // wargulec //

wargacz, niechluja // niechluj // niechlujnik, sołtyska // sołtysowa, bratanicz // bratanek //

brataniec, czerwonka // różyczka; wiertarka // wiertareczka, koń // konik // koniś). Swego rodzaju nowością jest również szersze uwzględnianie folkloru w badaniach

53 Zob. np. (Ga la 2000a; 2000b; S ie ro c iu k 1991; 1994; 1998; 2001; 2007).

54 Ro zu miana tradycyjnie, zob. przypis 6 we Wstępie.

55 Zob. (Ko wa ls ka 2002).

56 Zob. (S zc z e p a n ko ws k a 1998).

57 Zob. (J a ro s 2009).

58 Zob. (S ie ro c iu k 1996a) ora z (Ko w a ls k a 2010).

59 Zob. seria artyku łów J. Re ichana (Re ic h a n 2002; 2004; 2007; 2008; 2009a; 2009; 2010).

60 Dotyczy to zwłaszc za le ksyki ekspresywnej, por. ( Bu rs ka 1998; Ko wa ls ka 1989; 1990; 2002;

S zc z e p a n ko ws ka 1992; 1996; 1998).

61 Zob. (S ie ro c iu k 1991a; Ja ro s 2002).

29

słowotwórstwa gwarowego62 (na co zapewne miała wpływ praca J. Bartmińskiego z 1973 r.) i wynikające stąd konsekwencje metodyczno-interpretacyjne.

Jednak podstawowym i najpilniejszym zadaniem jest opracowanie syntetycznego ujęcia polskiego słowotwórstwa ludowego63. W dialektologii bowiem coraz częściej dostrzega się nie tylko możliwość, ale i potrzebę uwzględniania słowotwórstwa (obok fonetyki i fleksji) jako kryterium podziału dialektów i gwar, poprzez „wydobycie zespołu cech morfologicznych, gwarotwórczych, które decydują o odrębności gwary wobec innych gwar i wobec języka ogólnego” (Ga la 2002b, 41). Ważne jest przy tym wypracowanie metod eksploracji materiału leksykalnego (opracowanie odpowiednich kwestionariuszy)64, metod analizy i opisu danych oraz sposobów ich prezentacji (mapowania)65.

62 Zob. (S ie ro c iu k 1981; 1987; 1998).

63 Z inicjatywą takiego opracowania wystąpiła ju ż kilkanaście lat temu Pracownia Dia lektologii Po lskie j IJP PAN; szczegółowo na ten temat pisze J. Re ich an (1996).

64 Proponuje się międ zy innymi kwestionariusz układ zie te matyczn y m, a w jego obrębie – gniazdowy m (Ga la 2002b, 46).

65 Zob. (Fa l iń s ka 1996; Re i c h a n 1996; 1998; 2004), a zwłaszc za (Ga la 2000; 2001; 2006; 2002a; 2002b;

2008; 2009).

30

ROZDZIAŁ V

Opis metody badawczej i zastosowanej analizy