• Nie Znaleziono Wyników

Funkcje formantów rzeczownikowych

1. Definicja formantu i postacie formantów

1.3. Różnice w łączliwości wyrazowe j między de rywate m a podstawą

Wspominano już o tym, że derywat różni się od swojej podstawy budową i elementami znaczeniowymi (te różnice składają się na formant), ale różnice między nimi mają także charakter łączliwościowy. W tym miejscu można postawić pytanie, czy i owa łączliwość derywatu, inna niż podstawy, jest formantem? Spróbujmy wpierw uściślić pojęcie samej łączliwości (inaczej kolokacji). Szczegółowy opis łączliwości wyrazów przynosi praca Semantyka leksykalna J. Apresjana. W skrócie przedstawia się ona następująco: każdy wyraz charakteryzuje się pewną łączliwością morfosyntaktyczną, leksykalną i semantyczną. Łączliwość morfosyntaktyczna wyrazu A to informacja o tym, jakie cechy gramatyczne winien mieć wyraz B, który ma być przyłączony do wyrazu A np. podorywać + biernik (coś), podorywka + dopełniacz (czegoś). Łączliwość leksykalna to informacja wyrazu A o tym, który wyraz B lub która klasa wyrazów B1, B2, B3…Bn może się wiązać syntagmatycznie z wyrazem A, np. można wszcząć dochodzenie, alarm, starania, ale nie pracę. I wreszcie łączliwość semantyczna mówi nam o tym, jaką cechę semantyczną winien mieć wyraz B związany syntagmatycznie z wyrazem A, np. z dzierżawić łączą się nazwy posiadłości oraz nazwy pomieszczeń (dzierżawić łąkę, lokal), ale synonim tego czasownika wynajmować może występować tylko z nazwami

68 Obszernie j o proponowanej w „żółte j gra matyce” teorii słowotwó rstwa rzec zown ikó w piszę w ko lejne j części tego rozd ziału.

72

pomieszczeń (por. *wynajmować łąkę)69 (Ap re s ja n 1980, 85-88). W niniejszej rozprawie przyjmuję jednak stanowisko A. Markowskiego70, według którego łączliwość leksykalna i semantyczna (w rozumieniu J. Apresjana), to dwa typy tego samego rodzaju łączliwości, nazywanej łączliwością leksykalną, przy czym pierwszy typ to łączliwość leksykalna regularna (systemowa), drugi zaś - nieregularna (uzualna) (Ma rko wsk i 2005).

Na określenie łączliwości leksykalnej stosuje autor także wspólny termin kolokacja.

Tu postawię kolejne pytanie, czy łączliwość wyrazowa, jako element różnicujący derywat i podstawę, powinna także być liczona do formantu?

Zmiana łączliwości gramatycznej (morfosyntaktycznej)71 jest podstawą wszystkich działań słowotwórczych, w których bazą rzeczownika derywowanego jest wyraz niebędący rzeczownikiem, czyli w tradycyjnie rozumianych transpozycjach i dużej liczbie mutacji, por. składanie (siana) – składać (siano), (duża) okiennica – (duże) okno, chciwak – chciwy. Pojawiające się w takich derywatach formanty paradygmatyczne lub formanty afiksalne (sufiksy i ucięcia), wprowadzające ze sobą zestaw gramatycznych kategorii rzeczownikowych, albo ustalają łączliwość derywatu jako rzeczownika (w transpozycjach i mutacjach), albo służą poszerzeniu łączliwości danego pojęcia, danej treści w tekście, co ma miejsce w transpozycji. Warto tu zauważyć, że i inne typy przekształceń łączliwościowych występują w formacjach transpozycyjnych, np. odprzymiotnikowy derywat wysokość ma ograniczoną w stosunku do podstawy łączliwość leksykalną, nie będzie on bowiem łączył się z rzeczownikami osobowymi72, podczas gdy jego podstawa słowotwórcza ograniczeń takich nie ma, np. wysoki mężczyzna, ale *wysokość mężczyzny, por. też przenosić łóżko ale *przenosiny łóżka. A zatem informacja o łączliwości gramatycznej derywatu jest wywoływana pojawieniem się odpowiednich formantów segmentalnych i semów formantowych73. Jest ona ich elementem, a zatem częścią formantu, natomiast jedną z jego funkcji jest właśnie zmiana łączliwości gramatycznej derywatu.

Z kolei zmiana łączliwości leksykalnej u derywatów od podstaw nierzeczownikowych (czyli transpozycje i duża liczba mutacji), jest po części efektem zmiany łączliwości morfosyntaktycznej, „urzeczownikowienia” podstawy, ponieważ

69 Gwia zdką oznac za m ele menty języko we (derywaty, znac zenia, fra zy) niepoprawne, „wy kole jone” lub potencjalne.

70 Zob. też (Bu t t le r 1987).

71 A. Markowski nazy wa ją łąc zliwością składniową (M a r ko ws k i 2005, 252).

72 Ograniczen ie to wynika z istnienia w ję zyku wyra zu wzrost, synonimu wysokości, który łączy się z rzeczo wnika mi osobowymi.

73 Se my formantowe typu ‘ten, kto’, ‘miejsce’, ‘narzędzie’, ta kże uczest niczą w ustalaniu właściwości gramatycznych derywatów, dzieląc je między inny mi na rzeczowniki osobowe i n ieosobowe.

73

derywaty należące do klasy rzeczowników, z konieczności często łączą się z innymi semantycznie klasami wyrazów, niż będące ich podstawą czasowniki, przymiotniki itd.

Za taką zmianę kolokacji odpowiadają też semy formantowe typu ‘subiekt’, ‘miejsce’,

‘narzędzie’, które w sposób naturalny wymagać będą innych „partnerów” wyrazowych, niż ich nienależące do rzeczowników bazy. To ścisłe powiązanie łączliwości leksykalnej derywatów (zmienionej w stosunku do łączliwości podstawy) z formantami segmentalnymi i wartością kategorialną, pozwala umieścić ją wśród cech formantowych derywatu. Trzeba jednak pamiętać i o tym, że wpływ na zmianę charakterystyki kolokacyjnej derywatów mają także inne czynniki wewnątrzjęzykowe (np. istnienie – bądź brak – synonimu derywatu, mogące mieć wpływ na łączliwość tego drugiego – por.

powyższe wysokość o nieco ograniczonej względem podstawy łączliwości, na korzyść synonimu wzrost) oraz czynniki pozajęzykowe, takie jak np. uzus językowy. Z kolei w tradycyjnie rozumianych derywatach modyfikacyjnych, duży wpływ na leksykalną łączliwość derywatu, obok formantu, będzie miał temat słowotwórczy. To on właśnie decyduje o tym, że derywat zachowuje większość połączeń wyrazowych typowych dla podstawy, przejmuje bowiem od niej ogólną charakterystykę kolokacyjną. Za sprawą formantu zmienia się natomiast łączliwość, którą można nazwać łą c z l iw o ś c ią t e k s to w ą wyrazu.

Łączliwość tekstowa wyrazu ma inny charakter niż pozostałe typy łączliwości.

Nie określa ona możliwości połączeń derywatu z innymi leksemami, lecz z tworami językowymi wyższego rzędu, czyli z tekstami74. Łączliwość (ekstensję) tekstową danego wyrazu rozumiem tu jako informację o tym, w jakiego typu tekstach, stylach językowych, sytuacjach komunikacyjnych i aktach mowy, pojawiać się może wyraz A75. Pojęcie tak widzianej łączliwości tekstowej jest niezwykle pomocne przy analizie derywatów stylistycznych. Pozwala ono bowiem określić różnice między parami wyrazów typu:

nazwa – nazwisko, szafarnia – szafa nie tylko jako różnice budowy i znaczenia pragmatycznego, ale także jako różnice w zakresie występowania wyrazów.

Porównywane wyżej wyrazy w polszczyźnie mówionej wsi charakterystyczne są albo dla kodu gwarowego (nazwisko oraz szafarnia), albo dla kodu ogólnopolskiego (nazwa

74 Określan ie tego typu łączliwości ma długą tradycję w leksykografii, w postaci kwalifikatoró w (główn ie stylistycznych, odmianowych).

75 Dlatego można ten typ łączliwości nazwać informacją o właściwościach stylistyczno -odmianowych wyrazu, co zbliża ją do pojęcia znaczenia pragmatycznego wyrazu.

74

i szafa)76. Uwzględnianie tego typu łączliwości w badaniach derywatów pozwala także lepiej poznać naturę formacji deminutywno-ekspresywnych typu kochaneczek, gąseczka, koniczek uznawanych za bardzo charakterystyczne dla gwar. Przeprowadzone przeze mnie badania potwierdzają występowanie tekstowych ograniczeń takiego typu formacji, wynikających z tego, że naturalnym kontekstem są dla nich niemal wyłącznie teksty folkloru, zaś w tekstach użytkowych, codziennych, pojawiają się one sporadycznie, często jako obłożone znaczeniem pragmatycznym cytaty, a nie właściwe elementy słownika odmiany użytkowej gwary77. Podobną charakterystykę frekwencyjną zyskują też rzeczowniki w rodzaju oględziny, rozpleciny, które pojawiają się w tekstach okolicznościowych, związanych z pewnym wydarzeniem (w tym wypadku są to teksty związane z sytuacją ślubu). Powtórzę jeszcze na zakończenie, że łączliwość tekstowa wyrazu często wyznaczana jest przez formanty segmentalne, o czym przekonują badania S. Grabiasa (1981b, 1988)78.

Podsumujmy dotychczasowe ustalenia dotyczące natury i postaci formantów słowotwórczych. Przedstawiona przeze mnie propozycja klasyfikacji formantów pozornie tylko odbiega od tych, które spotyka się w polskim słowotwórstwie strukturalnym, a w których postać formantu ograniczona jest w definicji do różnic formalnych między derywatem a jego podstawą. W praktyce bowiem do formantu liczona jest często także łączliwość wyrazowa i różnice semantyczne między derywatem a podstawą. Dlatego formant należy rozumieć nie tylko jako formalne, ale także semowe i łączliwościowe (ale w zakresie określonym powyżej) różnice między derywatem a podstawą. Same tylko różnice w formie (formanty segmentalne) między podstawą a derywatem nie mają zdolności wyrazotwórczej79 (wprowadzanie morfemów, których znaczenie nie przekształca znaczenia całego wyrazu w nową jednostkę semantyczną, a zatem całej słowoformy w nowy, odrębny leksem – to domena fleksji), podobnie jak nie posiadają jej same formanty semowe (derywacja polegająca na strukturyzacji semantycznej z pominięciem formalnej jest bowiem domeną derywacji semantycznej – neosemantyzacji). Nie może być też mowy o słowotwórstwie wyłącznie poprzez zmianę łączliwości, to znaczy przy braku zmian na poziomie budowy i semantyki. Wynika z te go

76 Choć bywa i tak, że pojawienie się wariantów nacechowanych jest sterowane wystąpieniem pewnych czynnikó w pozajęzyko wych odpowiadających za pojawienie się jednego z wariantów wy razo wych.

Czynniki te zostały odkryte i opisane przez J. Kąsia.

77 Formac je słowotwórc ze tego typu omawia m szc zegółowo w kole jnym ro zdzia le.

78 Zob. też podrozd ział 2.4. nin iejs zego rozd zia łu.

79 Nie lic ząc szc zególnych wypadków dery wacji tautologic znej absolutnej, tj. tworzenia tautologizmó w nieróżn iących się niczy m innym od podstawy, jak ty lko budową (uszatka - uszanka).

75

prosty wniosek, że w większości wypadków formanty przyjmują postać złożoną. W ich strukturze da się bowiem wydzielić tak elementy segmentalne, jak semantyczne i/lub łączliwościowe, przy czym formant segmentalny jest obligatoryjny dla każdego derywatu, formant semantyczny to element obligatoryjny dla wszystkich derywatów, niebędących derywatami tautologicznymi oraz czystymi transpozycjami, natomiast formant łączliwościowy jest obligatoryjny dla transpozycji i mutacji (por. wyżej). W tautologiach formant ten jest fakultatywny, np. inna jest charakterystyka łączliwości morfo-syntaktycznej tautologizmów aksamitek i aksamitka, inna też będzie łączliwość tekstowa pary kończyk (w tekstach opartych na kodzie gwarowym) i koniec (w tekstach opartych na kodzie ogólnopolskim), ale już dla par typu ślepia – ślepaki łączliwość jest ta sama.

Także u derywatów modyfikacyjnych formant łączliwościowy jest fakultatywny: w parze łóżko – łóżeczko brak zmiany łączliwości, ale w wyrazach lekarz – lekarka różnicuje się łączliwość gramatyczna, zaś w parze konik – koń zmienia się nieco łączliwość leksykalna derywatu.