• Nie Znaleziono Wyników

ROZDZIAŁ IV JĘZYKOWY WIZERUNEK OBIEKTÓW

1. Określenia koloru

1.2. Barwa czarna

Kolor czarny, podobnie jak barwa biała, kojarzony jest z ubraniami: czarny sweter (T: 71), czarna suknia (B: 128-129; KzM: 316; ŚuT: 400), czarny płaszcz (MnK: 465),

czarne pończochy (MnL: 308-309), czarne spodenki (MnL: 283, 284). Charakteryzuje

również przedmioty: czarny przedmiot (B: 161), czarne krzesło (MnK: 480; MnU: 266),

czarny obraz (MnK: 450), czarna chorągiew (MnK: 290), czarny krzyżyk (MnU: 258).

Czerń od niepamiętnych czasów wiązała się z żałobą, umieraniem, beznadziejnością. W analizowanych opowiadaniach dużo jest sytuacji percepcyjnych, w których uwidacznia się pejoratywny aspekt tego koloru. Czarny przywodzi na myśl skojarzenia ze „śmiercią’:

(…) wszyscy razem obstąpili fortepian, natężyli siły i zgodnym wysiłkiem unieśli go w powietrze. Powoli posunęli się ku drzwiom, przechylili czarne pudło, i zabrali je sprzed oczu Stasia, jak wielką czarną trumnę… „Moja nie będzie taka duża” – pomyślał (B: 169-170).

Na piersiach dwie brodawki stały się prawie zupełnie czarne, ściągnięte przez chłód wieczora i chłód śmierci (B: 182).

Barwa czarna wywołuje konotacje ‘żałoby’ (Tokarski 2004: 46). Szczególnym jej

wyznacznikiem jest noszenie stroju żałobnego właśnie w kolorze czarnym „Zrzuciła z siebie owo futro i była w gładkiej, czarnej sukni. Na wszelki wypadek przywdziała

żałobę (…)” (KzM: 316).

Stosunkowo często czerń odnosi się do części ciała człowieka: czarne oczy (BnrS: 27; MnU: 288, 336; PzW: 71), czarnooka (MnU: 269), czarne oczki (Dś: 13), czarne

źrenice (KzM: 330), czarne brwi (MnU: 264, 295), czarna grzywa (KzM: 313), czarne wąsy (MnL: 274, 288), czarna broda (B: 103; KzM: 268), czarna twarz (MnL: 327), czarna ręka (MnU: 337). Przymiotnik kruczy, czyli ‘intensywnie czarny’ (SJPSz)

nagie męskie torsy i jakąś odrobinę poczerniałych sukien, zmierzchwionych kruczych włosów (…)” (MnK: 506). W analizowanych tekstach kolor czarny bardzo często uczestniczy w kreowaniu i wartościowaniu obrazu ludzi. Bohater opowiadania

Kochankowie z Marony percypowany jest wyłącznie przez pryzmat swoich czarnych

włosów:

– A pan jest Grekiem? – spytał nachalnie Józio.

– Nie – odpowiedział czarny i bardzo kędzierzawy pan, który dłubał koło motoru – ale imię mam greckie (KzM: 206).

Czarny chłopiec wstał z krzesła, przeczesał czarną grzywę palcami i zaśpiewał drugą zwrotkę (KzM: 213).

Eufrozyna uważała za stosowne objaśnić:

– Przywiózł panią ten czarny diabeł motorem – zaraz przyjadą z Jankiem (KzM: 218).

Daleko więcej interesował ją ten drugi, czarny jak diabeł i podobno z pochodzenia Grek (KzM: 220).

Podstawowe skojarzenia kulturowe łączą kolor czarny ze ‘złem’. Wynika to z uporządkowania aksjologicznego świata, gdzie wartościowanie dobra i zła przyjmuje

kształt antynomii czarny i biały (zob. Tokarski 2004: 45). W przytoczonych opisach wydaniu pejoratywnej oceny sprzyja konwencjonalne wiązanie barwy czarnej z diabłem (czarny jak diabeł, czarny diabeł). Arek w rozmowie z Aleksandrą stwierdził, że jest „czarny jak czort” (KzM: 325). Opis Desmonda Kinga z Młyna nad Utratą konstruowany jest przede wszystkim poprzez odniesienie do koloru jego skóry:

(…) tak tych ostatnich wakacji natrafił gdzieś w Warszawie na Desmonda Kinga, który przez pewien czas stał się centralną postacią na Krzywiźnie, choć był to tylko skromny, czarny nauczyciel języka angielskiego i wymowy (…) (MnU: 254).

W pokoju Julka Desmond stał przechylony nad głowami łóżka i trzymał swą czarną, zimną, małpią rękę na rozpalonym czole umierającego (MnU: 337).

Negatywnie wartościujące konotacje czerni uwidaczniają się także w jej związkach z ‘nocą’. Czarna noc pociąga za sobą skojarzenia z grozą i strachem. Określenie

matowoczarna wzmaga negatywne konotacje odczucia emocjonalnego wobec

otaczającej człowieka ciemności nocy:

(…) noc ją otaczała ze wszystkich stron, czarna i nieprzenikniona (MnL: 321).

Noc zapadła ciemna, jak to w marcu czasem bywa, nieprzenikliwa, matowoczarna (MnL: 301).

Badany materiał pokazuje, że stosunkowo rzadko czerń charakteryzuje obiekty ze świata przyrody. Wyjątek pod tym względem stanowią liczne opisy wód:

Pojechali do jeziora, które płaskie, czarne, otoczone niskimi brzegami, podobne raczej było do wielkiej kałuży, im się jednak bardzo podobało (…) (B: 128).

Sadzawka, otoczona gąszczem prawdziwych bzów, brzegi miała porośnięte trzciną i zdarzały się takie dnie w ciągu roku, kiedy była bardzo ładna. O letnim zmroku na przykład, czasami, kiedy niebo różowiało, albo nawet w zimie około Bożego Narodzenia, kiedy nie zamarznięta woda czerniała jak agat obok pokrytych topniejącymi śniegami brzegów (MnU: 251).

- Karol, wiesz, moja żona, tu, z tego miejsca…

I wymownym ruchem wskazał na czarny w tej chwili nurt, który się przewalał spodem, atramentowy w pierwszych zielonych blaskach (MnU: 279).

Czarny kolor wody w rzece uwypuklony zostaje użyciem przymiotnika atramentowy, który dodatkowo uwydatnia wartości kolorystyczne obiektu. Nie bez znaczenia pozostaje także porównanie barwy sadzawki z kolorem szlachetnego kamienia („woda czerniała jak agat”). W takim kontekście czerń wody nabiera cech wyjątkowości. Na uwagę zasługują także określenia chmur. Czarne chmury przywodzą na myśl ‘niebezpieczeństwo’ związane z zagrożeniem ze strony Niemców, którym stereotypowo przypisuje się rolę nosicieli czerni:

Siedział i patrzał na chmury pędzące nisko nad wzgórzem, nad lasem, postrzępione i czarne, groźne jak hufce niebieskiego wojska (MnL: 292).

Nastąpiły silne wichry od zachodu, a z nimi przyszły niskie, czarne chmury. Grzesiak powiadał, że chmury są czarne jak Niemcy (…) (MnL: 291).

Potocznie czerń oznacza także niosącą zagrożenie ‘masę ludzi, tłum, tłuszczę’ (por. SJPDor).

W analizowanym materiale językowym niewiele jest przykładów użycia czasowników związanych z barwą czarną. Predykat czernieć, czyli 1. ‘stawać się czarnym lub prawie czarnym, przybierać barwę czarną; ciemnieć’, 2. ’wyglądać czarno lub prawie czarno, odznaczać się, uderzać czarnym lub prawie czarnym kolorem, odbijać ciemną barwą od jaśniejszego tła; czernić się’ (SJPSz), współtworzy opisy ziemi i wody: „Obejrzała się na jeziorko: pośrodku czerniejącej wody bulgotało coś przez chwilę i pojawiały się pęcherze” (T: 89). Porównanie czerniała jak czekolada wskazuje na prototyp koloru czarnego: „Zaraz za ceglanym domem–stajnią, na ubitej ziemi, która czerniała jak czekolada, stała balia na stołku i Malina prała bieliznę” (B: 124). Pod wpływem deszczu również drewniany krzyż przybiera czarną barwę: „Krzyż

przydrożny, obsadzony czterema krzakami głogu, czerniał w mokrym powietrzu i wysychał w wietrze, jak gdyby był żywy” (MnU: 318). Przymiotniki sczerniały i poczerniały odnoszą się do obiektów, które pod wpływem czasu nabrały czarnego

Mały kościółek świecił absolutna pustką. Bielone ściany, chropawe i nierówne, pochylały się i wyginały ze starości miejscami. Na ich tle czarno oprawne i same sczerniałe stacje Męki Pańskiej otwierały się niby okna do innego świata patrzące (MnU: 266).

Stanęli nad mogiłką usypaną z żółtego piachu, poczerniałego już, ale niepokrytego trawą (B: 106).

Posługiwanie się leksemem czarniawy implikuje fakt posiadania przez obiekt właściwości kolorystycznych zbliżonych do koloru czarnego:

Drzewa te, wysokie topole i sosny, odarte z dolnych gałęzi, otoczone były pochyłymi, czarniawymi, obfitymi smugami dymów (…) (BnrS: 23).

Młyn stał, na kole, na dachu, na czarniawych upustach zwisały długie jasne sople lodu całymi gronami (MnL: 287).

Podobną funkcję pełni jednostka leksykalna prawie w następującym opisie: „Oczy te w gorączce wydawały się prawie czarne i głębokie jak studnie” (MnU: 336). Stopień całkowitego nasycenia obiektów barwą czarną w badanym materiale językowym należy do rzadkości: „Widziała nad sobą niebo, po którym szły szybko podarte obłoki, czarne zupełnie (…)” (MnK: 500).