• Nie Znaleziono Wyników

Definicje „językowego obrazu świata” w lingwistyce polskiej

ROZDZIAŁ I JĘZYKOWY OBRAZ ŚWIATA JAKO KATEGORIA OPISU

2. Definicje „językowego obrazu świata” w lingwistyce polskiej

Określenie językowy obraz świata na gruncie językoznawstwa polskiego po raz

pierwszy pojawiło się w Encyklopedii wiedzy o języku polskim wydanej w 1978 roku, w artykule hasłowym opracowanym przez Walerego Pisarka. Według niego językowy

obraz świata to „obraz świata odbity w danym języku narodowym (…)” (Pisarek 1978: 143). Wykorzystanie w definicji słowa odbity może wskazywać, że język stanowi kopię rzeczywistego świata i w bierny sposób odwzorowuje wszystkie jego elementy. Jednak większość badaczy przyznaje, że język nie odbija rzeczywistości, tylko ją interpretuje (zob. Żuk 2010). Formułowanie definicji pojęcia językowego obrazu świata (JOS) z całą pewnością nie było łatwym zadaniem.

Pierwsze publikacje dotyczące problematyki JOS w pracach polskich językoznawców pojawiły się w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku. Główni badacze tego zagadnienia to: Jerzy Bartmiński (Bartmiński, Tokarski 1986, Bartmiński 1990), Ryszard Tokarski (Bartmiński, Tokarski 1986, Tokarski 1990), Janusz Anusiewicz (Anusiewicz 1990, 1994), Jolanta Maćkiewicz (Maćkiewicz 1990ab,

1999), Renata Grzegorczykowa (Grzegorczykowa 1990a). Należy wspomnieć także o książce Augustyna Mańczyka Wspólnota językowa i jej obraz, wydanej w 1982 roku.

Praca poświęcona jest koncepcji Zwischenweltu Leo Weisgerbera (Mańczyk 1982). Na gruncie polskim pierwszą definicję pojęcia „językowy obraz świata” zaproponowali

w 1986 roku Jerzy Bartmiński i Ryszard Tokarski w artykule Językowy obraz świata

a spójność tekstu. Dla nich JOS to „pewien zespół sądów mniej lub bardziej

utrwalonych w języku, zawartych w znaczeniach słów lub przez te znaczenia implikowanych, który orzeka o cechach i sposobach istnienia obiektów świata

pozajęzykowego, w tym sensie JOS jest utrwaleniem zespołu relacji zawartych w językowym ukształtowaniu tekstu, a wynikających z wiedzy o świecie

pozajęzykowym” (Bartmiński, Tokarski 1986: 72).

Istotne znaczenie w badaniach językowego obrazu świata miała konferencja na temat tej problematyki, zorganizowana w Puławach w 1987 roku przez lubelskie środowisko etnolingwistyczne. Materiały z tego spotkania znalazły się w książce Językowy obraz

świata, wydanej 1990 roku. Przegląd definicji „językowego obrazu świata”,

sformułowanych na gruncie polskiej lingwistyki wymaga uwzględnienia prac najwybitniejszych badaczy tego zagadnienia: Jerzego Bartmińskiego, Renaty Grzegorczykowej, Jolanty Maćkiewicz, Ryszarda Tokarskiego oraz Janusza Anusiewicza.

Jerzy Bartmiński w szkicu Punkt widzenia, perspektywa, językowy obraz świata omawia dwa warianty pojęcia JOS, funkcjonujące w językoznawstwie. Pierwszy wariant, „podmiotowy”, łączy z terminem „wizja świata” (ang. view of the world): „wizja, czyli widzenie jest wizją czyjąś, implikuje patrzenie, a więc i podmiot postrzegający”. Wariantowi drugiemu, „przedmiotowemu” odpowiada termin „obraz świata” (niem. das sprachliche Weltbild): „obraz, będący oczywiście także rezultatem czyjegoś widzenia świata, tak silnej implikacji podmiotu nie zawiera, punkt ciężkości jest w nim przesunięty na przedmiot, którym jest to, co zawarte w samym języku” (Bartmiński 1990: 109). „Wizja” jest więc widzeniem indywidualnym, subiektywnym, „obraz” natomiast to widzenie standardowe i intersubiektywne. Jak słusznie zauważa autor artykułu, „nie znaczy to jednak, że nie można mówić nie tylko o czyjejś wizji świata, lecz i – bardziej pośrednio – o czyimś obrazie świata, np. dziecka, człowieka

<<prostego>>, urzędnika, Europejczyka, a nawet klasyfikować językowych obrazów świata wedle tego, kim są ich twórcy i nosiciele” (tamże). Zgodnie z propozycją badacza, przez JOS należałoby pojmować „uabstrakcyjniony, wyidealizowany model

rzeczywistości funkcjonujący jako składnik kompetencji językowej” (Maćkiewicz 1999: 10). Jak twierdzi Jolanta Maćkiewicz, rozumienie określenia językowy jako ‘zawarty w języku ogólnym’ (a język ogólny jest przecież „abstrakcyjnym wzorcem

zbudowanym na podstawie konkretnych wypowiedzi”) może prowadzić do wniosku, że „językowy obraz świata to abstrakcja, która istnieje poprzez swoje idiolektyczne i tekstowe konkretyzacje” (tamże).

Jerzy Bartmiński formułuje w swoim artykule następującą definicję JOS: „przez językowy obraz świata rozumiem zawartą w języku interpretację rzeczywistości, którą

można ująć w postaci zespołu sądów o świecie. Mogą to być sądy bądź to utrwalone w samym języku, w jego formach gramatycznych, słownictwie, kliszowanych w tekstach (np. przysłów), bądź to przez formy i teksty języka implikowane”

(Bartmiński 1990: 110). Zdaniem badacza, wyrażenie interpretacja przede wszystkim „podkreśla (…) aktywność ludzkiego poznania i języka w stosunku do świata” (tamże). Jerzy Bartmiński podważa tezę o „odbiciu” w języku obiektywnie istniejącej rzeczywistości. Dla Jolanty Maćkiewicz „językowa interpretacja świata to jego segmentacja, opis, uporządkowanie i zazwyczaj ocena” (Maćkiewicz 1999: 12). Opisuje ona ponadto pewne czynniki, które warunkują taką interpretację: „językowa interpretacja świata – wyjaśnia – to nie interpretacja dokonywana przez język, rozumiany jako byt niezależny od człowieka, jest to interpretacja dokonywana przez człowieka za pomocą języka. (…) zawarta w języku interpretacja świata zależy i od samej rzeczywistości, i od naszej ludzkiej natury, i od doświadczeń nabytych w trakcie obcowania z tą rzeczywistością, i od dziedzictwa kulturowego, nie jest to zatem interpretacja dowolna” (tamże: 11-12).

Renata Grzegorczykowa zwraca uwagę, że pojęcie JOS, którym posługują się językoznawcy, często rozumiane jest w sposób intuicyjny. Porusza zasadniczy problem

stosunku języka do rzeczywistości. Badaczka zakwestionowała tezę o „odbiciu” w języku rzeczywistości. Krytycznie odniosła się także do kwestii kreowania świata

przez język. Jest zdania, że „lepiej (…) opisując stosunek języka do rzeczywistości, mówić, że język interpretuje świat (nie mechanicznie odbija, odzwierciedla), a nie tworzy, kreuje swój obiekt” (Grzegorczykowa 1990a: 42). JOS definiuje jako „strukturę pojęciową utrwaloną (zakrzepłą) w systemie danego języka, a więc jego właściwościach gramatycznych i leksykalnych (znaczeniach wyrazów i ich łączliwości), realizującą się, jak wszystko w języku, za pomocą tekstów (wypowiedzi)” (Grzegorczykowa 1990a: 41). We Wprowadzeniu do semantyki językoznawczej pisze, że językowy obraz świata

to „sposób ujmowania świata (jego percepcji i konceptualizacji), dający się odczytać z faktów językowych, tj. cech fleksyjnych, derywacyjnych, frazeologizmów, grup

synonimicznych, świadczących o swoistej kategoryzacji świata, wreszcie z konotacji i stereotypów wiązanych z obiektami nazywanymi” (Grzegorczykowa 2001: 163).

Renata Grzegorczykowa wymienia i omawia elementy tworzące strukturę pojęciową,

jaką jest językowy obraz świata21

.

Również dla wspomnianej Jolanty Maćkiewicz JOS to „część obrazu świata, która przejawia się w danych językowych” (Maćkiewicz 1990b: 208). Odróżnia ona pojęcie „językowy obraz świata” od „obrazu świata”. W jej ujęciu „obraz świata” można definiować aż w trzech aspektach: genetycznym, będącym „odbiciem doświadczenia poznawczego jakiejś społeczności”, statycznym (opisowym), stanowiącym „określony sposób odwzorowania otaczającego świata” i pragmatycznym, czyli „takim modelowaniu rzeczywistości, które umożliwia człowiekowi poruszanie się w niej” (Maćkiewicz 1999: 8). Można mówić o dwóch sposobach istnienia „obrazu świata”. Pierwszy jest abstrakcją, ma charakter mentalny. To „składnik ludzkiej świadomości”.

O drugim sposobie istnienia „obrazu świata” decyduje „obiektywizacja tej abstrakcji

w postaci <<śladów>>. Jednym z takich „śladów” jest właśnie język (obok sztuki,

obrzędów, rytuałów, zwyczajów, obyczajów, gestów, mimiki, stosunków i urządzeń społecznych): „utrwalony w danym języku obraz świata to właśnie językowy obraz świata” (tamże). Przy odtwarzaniu językowego obrazu wycinka rzeczywistości, należy wziąć pod uwagę informacje zawarte w danym wyrazie (w jego etymologii, formie wewnętrznej oraz strukturze znaczeniowej), w rodzinie słowotwórczej badanego wyrazu, we frazeologizmach i przysłowiach. Ponadto należy poddać analizie pola leksykalno–semanyczne, w których pojawia się wyraz (por. Maćkiewicz 1990b: 214).

Jolanta Maćkiewicz podkreśla konieczność dążenia do poznania wiedzy ukrytej w języku: „czasem dotarcie do niej wymaga zabiegów deleksykalizacji, ożywienia

martwych metafor, odsłonięcia presupozycji. Właśnie ta najgłębiej ukryta wiedza jest

najmniej podatna na zmiany, to właśnie ona – jako wiedza nieuświadomiona – najbardziej oddziałuje na myślenie i zachowanie mówiących danym językiem ludzi”

(Maćkiewicz 1999: 21). Zdaniem badaczki odtwarzanie JOS składa się z czterech

etapów. Pierwszym etapem jest strukturyzacja świata („wyodrębnianie obiektów i zjawisk będących obiektem zainteresowania danej wspólnoty ludzkiej”). Etap drugi

21

obejmuje opis wraz z podaniem cech definicyjnych i konotacyjnych tych obiektów i zjawisk. Trzeci etap polega na właściwym uporządkowywaniu wyodrębnionych obiektów i zjawisk, a czwarty na ich ocenie (zob. Maćkiewicz 1990b: 212-213).

Stanowisko bliskie Jolancie Maćkiewicz i Renacie Grzegorczykowej zajmuje Ryszard Tokarski. W jego ujęciu językowy obraz świata to „zbiór prawidłowości zawartych w kategorialnych związkach gramatycznych (fleksyjnych, słowotwórczych, składniowych) oraz w semantycznych strukturach leksyki, pokazujących swoiste dla danego języka sposoby widzenia poszczególnych składników świata oraz ogólniejsze rozumienie organizacji świata, panujących w nim hierarchii i akceptowanych przez społeczność językową wartości” (Tokarski 1993: 358). Z przytoczonej definicji wynika, że pewne aspekty JOS bardzo wyraźnie przejawiają się w słownictwie. Z całą pewnością leksyka jest tylko jedyną z wielu warstw, w których uwidaczniają się elementy językowego obrazu świata. Badacz podkreśla, że rekonstrukcja językowego obrazu świata powinna obejmować, oprócz analizy danych konwencjonalnych, słownictwa czy pól leksykalno–semantycznych, także ukazanie „modeli konceptualnych ukrytych za ciągami jednostek językowych” (Tokarski 1999: 13).

Ryszard Tokarski, odtwarzając językowy obraz barw we współczesnej polszczyźnie, wykorzystuje cenne informacje zawarte w tekstach artystycznych (Tokarski 2004), które ujawniają drugi aspekt JOS, mianowicie kreację językową (por. Tokarski 1998a:

11). Wspólnie z Anną Pajdzińską, w artykule Językowy obraz świata – konwencja

i kreacja, zauważa, że istotna rola tekstów artystycznych w odtwarzaniu struktury

pojęciowej, jaką jest językowy obraz świata, nie powinna budzić zdziwienia, ponieważ „wszystkie użycia kreatywne bazują na języku ogólnym. Teksty artystyczne mogą stanowić świadectwo językowego obrazu świata, ponieważ z niego w jakiś sposób wyrastają: usuwają w cień jedne elementy, eksponują czy rozbudowują inne, nigdy jednak nie zostają całkowicie zerwane semantyczne związki między słowem w języku ogólnym i w języku artystycznym” (Pajdzińska, Tokarski 1996: 158).

Definicja „językowego obrazu świata” autorstwa Janusza Anusiewicza została sformułowana w 1994 roku. Brzmi ona następująco: „językowy obraz świata to określony sposób ujmowania przez język rzeczywistości (zarówno pozajęzykowej, jak

i językowej), istniejący w semantycznych, gramatycznych, syntaktycznych i pragmatycznych kategoriach danego języka naturalnego, innymi słowy – jest to

określony sposób odwzorowania świata dany w pojęciowym rozczłonkowaniu zawartym w języku ujmującym ten świat” (Anusiewicz 1994: 113).