• Nie Znaleziono Wyników

Charakterystyka empirycznego badania wartości

ROZDZIAŁ II. Kategoria kultury w praktyce badawczej

2.3. System kultury a system wartości

2.3.2. Charakterystyka empirycznego badania wartości

Badanie wartości w socjologii wiązać można z przełomem antynaturalistycznym.

Paradygmat antynaturalizmu ontologicznego zakładał, iż w odróżnieniu od nauk przyrodniczych, takich jak biologia, socjologia posiada swój własny zestaw zjawisk poddawanych analizie i narzędzia metodologiczne, pozwalające je chwytać. Tym, co odróżnia przedmiot badawczy socjologii i biologii, jest właśnie możliwość badania nie tylko faktów społecznych, ale i systemu wartości danej grupy społecznej. Badanie empiryczne systemu wartości możliwe jest przy założeniu, że te wartości są poznawalne i pozwalają charakteryzować jednostki na podstawie ich rozróżniania, przydawania im odpowiednich cech. Ponadto, zakłada się, że mogą one wpływać na zachowania ludzi i ich wytwory, a o tym, co jest wartością decydują nie tylko cechy konstytutywne dla jednostki, ale także cechy świata zewnętrznego.270W badaniach wartości podkreśla się, iż najważniejszą wartością nie musi być wcale ta, najczęściej wymieniana, lecz ta, dla której jednostka ludzka jest skłonna poświęcić wszystkie inne. Nie ta, również, którą sobie jednostka uświadamia i najczęściej werbalizuje. Na pierwszym miejscu stawia się rolę sytuacji kryzysowych lub krańcowych, lecz z uwzględnieniem ich mankamentów.271 Z jednej strony łatwo nie poddają się one badaniom, gdyż w większości przypadków są one na owe badania niepodatne. Z drugiej strony, wykorzystanie takich sytuacji może zostać uznane za niemoralne272 Po trzecie, uwaga czysto metodologiczna mówi, iż w takich, skrajnych sytuacjach do głosu dochodzi wartość najważniejsza, a nie cały ich układ. Pojedyncza wartość o centralnym znaczeniu dla jednostki badanej może spowodować zniekształcenie pozostałego układu wartości i ich powiązań wewnętrznych.

Innym, często podkreślanym problemem, wynikającym z badania wartości jest kwestia odzwierciedlania wartości grupowych w indywidualnych wyborach273. System wartości, najczęściej pojawiający się w jednostkowych wyborach może okazać się systemem grupy, a system grupy może okazać się tożsamy z najbardziej typowymi systemami jednostek. Ale też system wartości grupy może również okazać się swoistym systemem idealnym, wzorem, nie występującym w ogóle w poszczególnych systemach jednostkowych. Inna kwestia podnoszona podczas badania wartości, oprócz zgodności deklaracji respondentów z ich

270 Kloska G., Pojęcia, teorie i badania wartości w naukach społecznych, Warszawa 1982, s. 120 – 122.

271 Misztal M., Problematyka wartości w socjologii, Warszawa 1980, s. 70.

272 (za:) Golka, Op. Cit., 1992, s. 138.

273 (za:) Misztal M., Op., cit., s. 37.

74 rzeczywistymi przekonaniami, to problem dostarczania respondentowi hipostaz wartości w narzędziu badawczym. Oczywiste jest, iż tak, a nie inaczej skonstruowane narzędzie (a często podczas badań nad wartościami, podaje się gotowe wzorce, do których respondent jedynie określa swój stosunek) należy potraktować, jako gotowy wzór, czy ukrytą podpowiedź, dającą nie rzeczywistą odpowiedź na zadane pytanie, lecz dostarczającą materiałów przystających i zależnych od użytej konstrukcji. Jest to jeden z głównych najczęściej stosowanych sposobów badania wartości. Jako uzupełniające go można uznać analizę zachowań ludzi, sposoby wydatkowania przez nich czasu, środków materialnych, energii, wysiłku, znoszenia przeciwności, czy szykan, a nawet represji ze strony innych członków grupy społecznej dla realizacji i w charakterze obronnym wobec pewnych wartości. Często w badaniach empirycznych nad wartościami analizowane są ponadto materiały autobiograficzne, takie jak pamiętniki, listy, wspomnienia, czy dzienniki. Garść standardowych technik służących do badań systemów wartości o charakterze kwestionariuszowym przytacza Hubert Domagała274. Za przykład badań kwestionariuszowych posłużyła mu ankieta, proponowana przez niego samego i Jana Jerschinę275. Za wzorcowy przykład kwestionariusza wywiadu autor uznał pracę Stanisława Jałowieckiego276. Jako standardowe techniki badania wartości badacz ten wskazał „Zeszyt Postaw Wartościujących” AVL, autorstwa Gordona W. Allporta, Glenn M.

Vernon i Gardnera Lindzey277, technikę „Drogi życia”, opracowaną przez Charlesa W.

Morrisa278, kwestionariusz wartości Miltona Rokeacha279, czy technikę orientacji wartościujących Clayde’a Kluckhohna i Freda Strodbecka280.

Ważne jest jednak, aby zauważać nie tylko idealnie doskonały system wartości, będących regulatorem poszczególnych typów społecznej praxis, ale także tkwiące w nim konflikty. Bowiem, w każdej wspólnocie są one nieodłącznym aspektem działalności człowieka. W odniesieniu do systemu wartości można mówić o zróżnicowaniach, braku spójności pomiędzy poszczególnymi elementami systemu, czy też mniej lub bardziej ujawnianymi konfliktami (Stanisław Ossowski zwraca uwagę na istnienie potencjalnych

274 Domagała H., O badaniu wartości, (w:) Człowiek i świat wartości, (red.) Lipiec J., Kraków 1981, s. 132-143.

275 Jerschina J., Studenci i społeczeństwo, ankieta ogólnopolska w ramach badań Instytutu Religioznawstwa UJ, problem R III.

276 Jałowiecki S., Struktura systemu wartości. Studium zróżnicowań międzygeneracyjnych, Warszawa – Wrocław 1978, s. 147 i nast.

277 Allport G., Vernon G., Lindzey G., Study of Values: a scale for measuring the dominant Interests in personality: manual of directions, Boston 1980.

278 Morris C., Drogi życia, Warszawa 1966.

279 (za:) Misztal M., Problematyka wartości w socjologii, Warszawa 1980, s. 68-69 i 82-83.

280 Kluchhohn F., Strodbeck F., Variations In Value Orientation, 1961.

75 konfliktów między wartościami odczuwanymi i uznawanymi)281, natomiast Zbigniew Kobyliński i Krystyna Połubińska podejmują problem konfliktu wartości z antropologicznego punktu widzenia282. Szczególnie jaskrawe konflikty mogą mieć miejsce między wartościami dominującymi, bądź między wartościami, które nie mogą być wobec siebie komplementarne z powodu współwystępowania obok siebie zbyt wielu wartości substytutywnych. Momentem szczególnie atrakcyjnym, jak już wspomniano wcześniej, z punktu widzenia badacza systemów wartości jest sytuacja, w której dochodzi do konfliktu, pomiędzy wartościami najwyższymi (dominującymi). Takie, jednak, momenty należą do szczególnie rzadkich.

Wynika to z faktu, iż o ile, jak pisze Kazimierz Żygulski283, wartości instrumentalne, pochodne, zmieniają się dość często, o tyle domeną wartości naczelnych jest ich niezmienność. Gdy kwestionowana jest wartość naczelna, świadczy to o postępującym procesie dezintegracji całego systemu wartości, bowiem to właśnie na nich oparty jest system.284 Jednak, jak już wspomniano, sytuacja konfliktowa, sytuacja, w której wartości się różnicują, jest o tyle atrakcyjna, iż wtedy możemy mówić o systemie wartości, jako o zachowującym hierarchiczność. Jak pisze autor: „Podstawą do tworzenia systemu wartości jest nie tylko przeświadczenie o hierarchicznym podporządkowaniu dóbr należących do jednej sfery dobrom należącym do innej, wyżej uplasowanej, lecz także przyjęcie pewnego dobra jako wartości naczelnej, bezwzględnej, absolutnej.”285

Warto włączyć ponadto do dyskusji zdanie Piotra Sztompki286, według którego najważniejszą sferą i jednocześnie jedyną, możliwą do zbadania, jest życie codzienne, rozumiane, jako codzienna, wspólnotowa, zbiorowa „egzystencja społeczna”, przejawiająca się w rozmaitych, interpersonalnych relacjach. Cechuje ją powtarzalność, rytmiczność, rutynowość i co najważniejsze z naszego punktu widzenia, rytualność, działanie według pewnego wpojonego bezrefleksyjnie odtwarzanego scenariusza. Mnie jednak, z oczywistych względów, interesuje najbardziej kwestia działań pozbawionych rutyny, gdyż potwierdzają one sugestię, iż najlepszą chwilą do badania wartości jest moment ich przewartościowania.

Wtedy, bowiem, być może na bardzo krótko wychodzimy poza ten bezrefleksyjny scenariusz.

Także poza sytuacjami kryzysowymi, systemy wartości mogą podlegać przemianom, jednak,

281 Ossowski S., Z zagadnień psychologii społecznej, Dzieła, T. III, Warszawa 1967, s. 74-76.

282 Kobyliński Z., Połubińska K., Konflikt systemów wartości jako problem metodologiczny nauk antropologicznych, (w:) Człowiek i świat wartości…Op. cit., s. 177-193.

283 Żygulski K., Wartości i wzory kultury. Rozważania socjologa, Warszawa 1975, (za:) Golka M., Op. cit., s.

123.

284 Żygulski K., Op. cit., s. 57-58 i 102.

285 Żygulski K., Op. cit., s. 54.

286 Sztompka P., Op. cit., s. 32 – 33;

76 jako że są one czynnikiem potęgującym proces stereotypizacji przekonań człowieka, dzięki którym stają się one zestandaryzowanymi wzorami o zabarwieniu emocjonalnym, proces ten przebiega dość wolno. Wydaje się, bowiem, iż w sytuacji, kiedy dana wartość staje się stereotypem, podzielanym dodatkowo przez większość danego społeczeństwa, szczególnie trudno o jej zmianę. Za przykład takiej, niech posłuży domniemany, bądź rzeczywisty katolicyzm Polaków. Przez ogół respondentów jest on traktowany jako wartość i pomimo, iż w rzeczywistości udział wierzących, w ogólnej liczbie rodaków zmniejsza się, dalej wymienia się go jako jeden z najważniejszych czynników konstruujących etos Polaka.

Wracając do meritum, badanie wartości, wiąże się z wieloma pułapkami, których należy być świadomym. Często systemy wartości nie ujawniają się wyraźnie w zbiorowościach społecznych współczesnego społeczeństwa. Granice między poszczególnymi systemami mogą być nieostre, bądź w ogóle mogą nie wystąpić grupowe systemy wartości. Zasadne wydaje się w takiej sytuacji chwytanie wartości dominujących w danej społeczności, co umożliwia, jeżeli nie odwzorowanie całościowo rozumianego systemu wartości, to próbę uchwycenia pewnego klimatu funkcjonowania w danej grupie społecznej. Bowiem, co równie ważne, owe grupy społeczne, kategorie społeczne, czy też zbiorowości w dużym stopniu różnicują zbiory wartości, charakterystyczne tylko dla nich. Na niemal każdą głębszą różnicę społeczną nakładają się odmienne układy wartości, pogłębianej jeszcze (co warte podkreślenia w przypadku moich badań empirycznych) przez procesy ruchliwości społecznej.

Różnicująco wpływa na system wartości wiek respondentów, ich wykształcenie287, miejsce w strukturze społeczno – zawodowej288, klasowej289, a także stan zdrowia psychicznego.290Różnice, czasem, znaleźć jest łatwiej niż czynnik powodujący jednotorowość myślenia i działania, nie mówiąc o systemowym ładzie, czy globalnej harmonii.

Badania nad innymi narodami prowadzone przez autorów, zwłaszcza stosujących psychoanalityczny aparat pojęciowy, spotkały się z surową krytyką291. Okazuje się, że nawet dość bezspornie ustalone cechy osobowości podstawowej jakiegoś narodu nie mogą być podstawą przewidywania zachowań. Nie mogą również uwzględniać zróżnicowań wynikających z przynależności do różnych klas społecznych oraz nie biorą pod uwagę zmiennych interesów klasowych, kształtujących zachowania jednostek i całych grup

287 Jałowiecki S., Struktura systemu wartości, Op. cit., 1978, s. 56.

288 Koralewicz – Zębik J., System wartości a struktura społeczna, Wrocław 1974, s. 130.

289 Misztal M., Problematyka wartości w socjologii, Warszawa 1980, s. 190.

290 Kościuch J., Hierarchia wartości w nerwicach i psychopatii oraz ich zmiany pod wpływem psychoterapii, Warszawa 1984, s. 121.

291 (za:) Jałowiecki S., Op. cit., s. 19.

77 społecznych. Dlatego, jak się wydaje bezpieczniej jest sięgać po wskaźniki (za wskaźnik uważać będziemy, za J. Kamińskim: „(…) jakąś cechę lub zjawisko, połączone empirycznym albo definicyjnym związkiem z jakąś inną cechą lub zjawiskiem – zwykle trudniejszym / lub niemożliwym / do bezpośredniej obserwacji292.”), dotyczące społeczeństw mniejszych, najlepiej o charakterze lokalnym, regionalnym. Wydaje się, bowiem, iż takie jedynie będą miały na tyle uwspólniony zestaw wartości, że umożliwi on wskazanie tych, które stanowią o rzeczywistej specyfice danego obszaru.

Próba podsumowania

Rozdział niniejszy miał za zadanie przybliżyć czytelnikowi niezbędne aspekty teoretycznego i empirycznego definiowania systemu kultury, bowiem bez tej wiedzy niemożliwe jest zdefiniowanie systemu społeczno - kulturowego. Jako, że ujmowanie jej, jako systemu nie jest jedynym, stosowanym w naukach społecznych, starałem się zaprezentować definicje zarówno te współczesne, jak i klasyczne, które uznaje się obecnie za godne odnotowania. Najbardziej istotne z punktu widzenia niniejszej pracy będą te definicje, które eksploatują wątek systemowy, bądź podkreślają całościowe, strukturalistyczne jego rozumienie. Definicja kultury uznana przeze mnie za najodpowiedniejszą, traktuje kulturę jako system o charakterze otwartym, zhierarchizowanym i dystrybutywnym. Tak rozumiana kultura przypomina zintegrowany system, rozumiany jako otwarty zbiór współzależnych elementów, zmierzających do pełnej integracji. Elementarnymi cząstkami kultury byłyby obyczaje, zwyczaje, cechy i wzory kulturowe oraz instytucje. Oddzielnym dylematem, związanym z systemem kultury byłoby zakotwiczenie w nim wartości. Leslie A. White, Florian Znaniecki, Jerzy Kmita, Kazimierz Żygulski, czy Maria Misztal traktowali kulturę wręcz jako system wartości. Ja sam wartości traktować będę jako systemowo zintegrowaną i zhierarchizowaną strukturę składającą się z uważanych za społecznie ważne i potrzebne elementów, które umożliwiają pośrednie chwytanie systemu kultury w badaniach empirycznych.

Stawia to niniejszą dysertację w sprzeczności z najnowocześniejszymi, kulturalistycznymi trendami widzenia kultury, zbliżając ją do prac klasycznych myślicieli.

Przyjęcia takiej strategii wymagają jednak od autora założenia teorii systemowej. Oddzielny

292 Kamiński J., Wskaźniki rozwoju społecznego, a prognozowanie, (w:), Polska 2000. Elementy …Op. Cit., s.

149;

78 podrozdział posłużył do zaprezentowania wszelkich, znanych systemowych ujęć kultury, od których można przejść do niezmiernie ważnej z empirycznego punktu widzenia mojej pracy analizy kultury, jako systemu wartości. Sam kulturę traktować będę, jako system otwarty, strukturalistycznie i dystrybutywnie rozumiany. Za jej wewnętrzną i poznawalną empirycznie strukturę odpowiada natomiast układ zhierarchizowanych wartości, czyli czynników uważanych za społecznie ważne i potrzebne.

Uogólniając, w niniejszym podrozdziale starałem się udowodnić, iż nie ma systemu społecznego bez zhierarchizowanego zestawu wartości. Co więcej, u podstaw każdego wyboru leży system wartości uznawany przez jednostki lub grupy dokonujące wyboru i pewna ich hierarchia. W systemie kultury niezbędne jest wskazanie wartości, gdyż wyznaczają one cel, bądź cele dla owego systemu. Niektórzy autorzy twierdzą wręcz, iż to wartości są celami systemów społecznych. Czy jest tak w rzeczywistości, może okazać się dopiero po przeprowadzeniu badań empirycznych, jednak nie od dziś wiadomo, że aby, system sankcji formalnych i nieformalnych był skuteczny, musi opierać się na zharmonizowanym systemie wartości i kryteriów ocen.

79

Rozdział III System społeczno – kulturowy obszaru