• Nie Znaleziono Wyników

władzy w działalność kartograficzną

2.2. Wpływ aparatu władzy na instytucje i przedsiębiorstwa kar- kar-tograficzne

2.3.3. Chwila „odwilży” w kartografii użytkowej

Analizując plany miast wydane po kwietniu 1956 roku przez PPWK na-leży jednoznacznie stwierdzić, że ostateczne założenia nie różniły się od tych przyjętych do opracowania Planu dzielnic centralnych m. st. Warszawy. Ogól-ne zasady ustaloOgól-ne w wielkim pośpiechu w 1955 roku były konsekwentnie realizowane w serii planów największych miast polskich, przeznaczonej dla masowego odbiorcy. Podobnie jak Plan dzielnic centralnych m. st. Warszawy, one również charakteryzowały się dużym stopniem schematyczności. Nad-miernie uproszczony rysunek wybranych ulic bez ich kategoryzacji nie od-zwierciedlał kompozycji urbanistycznej miasta i tym samym nie ułatwiał po-ruszania się po nim. Plany były wykonane w określonej skali, ale cenzura nie wydawała zgody na ujawnienie jej na mapie. Nie wyrażała również zgody na zamieszczenie siatki kartograficznej, informacji o charakterze gospodarczym i o charakterystycznych punktach topograficznych, ułatwiających orientację w terenie. Liczba wydzieleń powierzchniowych i danych komunikacyjnych została ograniczona do niezbędnego minimum.

Materiał źródłowy, na podstawie którego wykonano w PPWK pierwsze opracowania w 1957 roku, pochodził według B. Lipińskiego (1959) od służb geodezyjnych prezydiów Miejskich Rad Narodowych. Potwierdzenie tej in-formacji widnieje na każdym z planów w postaci następującego sformułowa-nia skonstruowanego według jednego schematu: „na podstawie materiałów Miejskiej Pracowni Geodezyjnej Prezydium Rady Narodowej”. W kontekście tym, można odnieść wrażenie, że było to formalne odnotowanie miejsca po-chodzenia map źródłowych, gdyż w praktyce redaktorzy korzystali z różnych materiałów. Potwierdzeniem tego są wspomnienia samych redaktorów, którzy przyznają, że do opracowania planów miast wykorzystywali wszystkie do-stępne mapy i materiały geodezyjne, które nigdy nie były jednorodne i często miały odręcznie wniesioną aktualizację, wykonaną bez pomiarów w terenie. Wśród tych materiałów znajdowały się kalki, odbitki ozalidowe, niebiesko-136 AAN zespół 1091 sygn. 2/8. CUGiK. Departament Robót Geodezyjnych i Kartograficznych. Kore-spondencja dotycząca cenzury i kwalifikacji wydawnictw kartograficznych 1955–1956. K. 12, Pismo z Oddziału Cenzury Wojskowej Sztabu Generalnego z 25.04.1956 r.

druki itp. Wielokrotnie, oprócz materiałów geodezyjnych z miejskich rad na-rodowych, korzystali również z map przedwojennych i powojennych, opraco-wanych w latach czterdziestych przez wydziały Głównego Urzędu Pomiarów Kraju oraz różnych wersji map topograficznych niemieckich i radzieckich, a bywało, że nieoficjalnie także z map wypożyczanych od osób prywatnych, m.in. od kolekcjonerów map topograficznych. Dlatego trudno nie przyznać racji Krzysztofowi Kałamuckiemu, który analizując plany miast z lat pięćdzie-siątych zrezygnował z oceny źródeł wykorzystanych przy ich opracowaniu, przyjmując że „materiały źródłowe do wszystkich planów miały tę samą war-tość” (K. Kałamucki 1994, s. 205).

Pierwsze plany miast wykonane zostały bez większych zniekształceń geometrycznych. Badania pokazały podobne wyniki dobrej zgodności jak w przypadku planu Warszawy. Badając plan Wrocławia (1957) na obszarze centrum miasta stwierdziłam, że przebieg ulic głównych i bocznych, jak rów-nież rozmieszczenie mostów są poprawne. Badania wykazały przesunięcie ulic zachodniej części na zachód, a wschodniej na wschód. W obu przypadkach wi-doczne jest skręcenie w kierunku północno-wschodnim fragmentu miasta na

Ryc. 23. Fragment Planu miasta Krakowa przedstawiający zgodność położenia ulic badanego planu z kartometrycznym planem wzorcowym (rysunek czerwony)

wschód od Placu Grunwaldzkiego, od koryta Starej Odry, obejmującego m.in. dzielnice Zalesie, Sępolno, Biskupin i Bartoszowice. W tym rejonie widoczne jest także największe zniekształcenie przebiegu linii brzegowej. Deformacje występujące na planie Wrocławia w części wschodniej, głównie poza granica-mi granica-miasta wskazują, raczej na inny, mniej dokładny materiał źródłowy niż na ingerencję cenzury. Podobne rezultaty jak w przypadku Warszawy i Wrocła-wia osiągnięto również badając plan Krakowa generacji z 1962 roku (ryc. 23) i jego wznowienia z 1964 roku, na którym widoczne jest kartometryczne cen-trum miasta pełniące funkcję turystyczną i nieregularne przesunięcia w części wschodniej (B. Konopska 2011b).

Po 1955 roku pojawiła się również nowa seria map krajoznawczych woje-wództw, która miała za zadanie wypełnić lukę powstałą po mapach turystycznych wydawanych zaraz po wojnie. Jednak już na etapie opracowania było wiadomo, że ta seria, ze względu na przyjętą przeglądową skalę opracowania (1:550 000), nie będzie w stanie zastąpić dawnych map turystycznych wydanych w skalach topograficznych (1:50 000, 1:75 000). Właśnie ze względu na przyjętą skalę mapy te znalazły zastosowanie głównie w turystyce zmotoryzowanej. Opraco-wywanie i wydawanie map, zwłaszcza w dużych skalach przeznaczonych do turystyki kwalifikowanej było jednak wciąż niemożliwe z powodu teoretycznie utrudnionego a praktycznie braku dostępu kartografów cywilnych do podstawo-wych materiałów źródłopodstawo-wych, jak mapy wielko- i średnioskalowe czy zdjęcia lotnicze.

W 1958 roku pojawiły się pierwsze mapy turystyczne w skali 1:125 000, które swoim zasięgiem stopniowo pokrywały regiony masowo odwiedzane przez turystów: tereny górskie, pojezierza i okolice dużych miast. Były to mapy o bardzo uproszczonej treści z ubogą klasyfikacją dróg, blokową zabudową z nielicznymi elementami treści turystycznej. Brak odpowiednio opracowane-go rysunku poziomicoweopracowane-go czasami zastępowany był cieniowaniem mającym za zadanie dostarczenie informacji o nachyleniu stoku, co w praktyce pozwa-lało turystom oszacować czas i stopień trudności przejścia. Ogólne założenia koncepcji uproszczonych map turystycznych przetrwały równo dwadzieścia lat, bowiem sytuacja zewnętrzna, jaka zaistniała na arenie międzynarodowej, w dalszym ciągu nie sprzyjała powrotowi kartografii do użytku powszechnego do stanu z drugiej połowy lat czterdziestych XX wieku.

Generalnie wszystkie sprawy związane z mapami i atlasami przeznaczo-nymi do powszechnego użytku uzgadniane były z „Zarządem IX” czyli Od-działem Topograficznym (IX) Sztabu Generalnego Wojska Polskiego. Służba topograficzna miała również udział w przygotowaniu map do celów cywilnych. W okresie odwilży popaździernikowej przystąpiła ona do opracowania i

wy-dania map do celów gospodarczych, służących jako źródłowe w innych opra-cowaniach kartograficznych. Mapy wydawane od 1957 roku w skali 1:25 000, w literaturze określane mianem „powiatówek” lub „obrębówek”, z czasem sta-ły się synonimem map mających niewiele wspólnego z faktycznym rozmiesz-czeniem wielu elementów środowiska geograficznego, zwłaszcza położeniem elementów antropogenicznych. Na taką opinię wpływ miał niski poziom infor-macyjności i zaburzona kartometryczność „obrębówek”. Służba topograficzna wykonała je na bazie rzetelnego pod względem informacji i kartometrycznego materiału źródłowego, jednak w fazie opracowania rysunek nowoopracowy-wanych map został mocno zdeformowany. Dla całej serii map przyjęto jeden rodzaj deformacji konsekwentnie realizowany na każdym arkuszu – im dalej od środka mapy tym większy stopień zniekształcenia treści (W. Grygorenko, 1991). Uniemożliwiło to również bezpośrednie łączenie sąsiednich arkuszy.

Mimo dużego stopnia zdeformowania odległości i powierzchni „ob-rębówkom” nadano klauzulę – „poufne”. W związku z tym ich dostępność automatycznie została zawężona – mogły z niej korzystać tylko te instytucje i przedsiębiorstwa, które posiadały odpowiednio przygotowane kancelarie i personel zweryfikowany przez właściwe służby. „Obrębówki” stały się pod-stawą źródłową innych opracowań kartograficznych, w tym map topograficz-nych i planów miast pełniących funkcję turystyczną. Mapy te funkcjonowały do lat osiemdziesiątych XX wieku.

Outline

Powiązane dokumenty