• Nie Znaleziono Wyników

Tydzień I: Dzieci z całego świata

Dzień 3. Czy lubimy być sami?

Cele ogólne:

– rozwijanie umiejętności liczenia, – rozwijanie umiejętności wokalnych.

Cele operacyjne:

Dziecko:

– stosuje liczebniki – główne i porządkowe – w zakresie 10, – śpiewa piosenkę.

Środki dydaktyczne: wyliczanka D. Wawiłow Dziwny pies, piosenka Dzieci, szklanki o różnej pojemności, woda, sylwety do opowieści matematycznej, kartoniki z cyframi od 1 do 10, krążki w trzech kolorach, instrumenty perkusyjne, paski papieru z połówkami zdań, sok wieloowocowy, karty pracy, cz. 5, s. 62, 63, 64.

Przebieg dnia 1. Karta pracy, cz. 5, s. 62. I

Odczytywanie zadania o chłopcu, który do ośmiu szklanek o różnej średnicy wlał po tyle samo soku, a poziom płynu w szklankach był różny. Poszukiwanie odpowiedzi na pytanie Co zastanowiło Marcina?

• Wypowiedzi dzieci na ten temat.

• Wspólne wykonanie podobnego ćwiczenia z wykorzystaniem szklanek o różnej pojemności i soku; sprawdzenie, czy dzieci miały rację.

• Otaczanie pętlami w odpowiednich kolorach pojemników z napojami na obrazkach w zależności od ich zawartości (niebieska – 1 l; zielona – 2 l).

Ćwiczenia poranne – zestaw nr XXXIV (przewodnik, s. 79–80).

Opowieść matematyczna Zabawa w chowanego.II 1. Opowiadanie nauczyciela o Lunamuku.

Nauczyciel odsłania sylwety 10 lodowych domków. Przed pierwszym stoją sanie. Ilustruje swoje opowiadanie sylwetą chłopca i jego psa.

Na dalekiej Północy, w małej eskimoskiej wiosce, mieszka Lunamuk. Nosi ubranie z futra foki i mieszka w igloo. Lunamuk pomaga swoim rodzicom. Nie tylko poluje z tatą, ale do jego obowiązków należy również karmienie psów zaprzęgowych. Są one niezbędne. Ciągną sanie, którymi ojciec chłopca jeździ na zakupy i na polowania. Jeden z psów o imieniu Su jest wiernym przyjacielem Lunamuka. Przyprowadził go nawet do domu, kiedy podczas zamieci śnieżnej zgubił drogę. Chłopiec nie tylko go karmi, czesze i zabiera na długie wyprawy, ale także uczy różnych sztuczek. Najbardziej lubią jednak bawić się w chowanego. Raz chłopiec, a raz pies chowają się za lodowe domki. Kiedy chowa się Su, Lunamuk mówi wtedy taką wyliczankę:

„Jeden niedźwiedź, misie dwa, ty się chowasz, a nie ja. Mors i mors – to morsy dwa; chowaj się, a kryję ja”. Kiedy Lunamuk kończy wyliczankę, to Su już siedzi za którymś z domków.

Chłopiec zagląda za nie, a kiedy jest daleko od Su, pies biegnie do miejsca, w którym Lunamuk mówił wyliczankę i głośnym szczekaniem oznajmia, że się „zaklepał”. Ale nie zawsze mu się to udaje. Czasami chłopiec szybko odnajduje Su i zaklepuje go, mówiąc: „Jeden, dwa, trzy, za tym domkiem byłeś ty. Jesteś zaklepany, ja będę schowany” – i wtedy Lunamuk się chowa, a Su go szuka. Kiedy odnajdzie swojego pana, popiskuje i wesoło merda ogonem.

2. Zabawa w chowanego.

• Dzieci liczą kolejne domki i umieszczają pod nimi kartoniki z odpowiednimi cyframi.

• Odwracają się tyłem do nauczyciela, a on chowa, na przemian, sylwetę chłopca lub psa za różne domki, tak aby nie było jej widać (punktem odniesienia są sanie przypięte przy pierwszym domku).

• Dzieci odwracają się i podają propozycje, za którym domkiem może być chłopiec (pies), prawidłowo posługują się liczebnikami porządkowymi. Sprawdzają swoje propozycje, podno-sząc sylwetę domku do góry. To dziecko, które odgadnie, przy powtórzeniu zabawy wspólnie z nauczycielem chowa sylwety.

3. Utrwalenie liczebników głównych z wykorzystaniem wyliczanki D. Wawiłow Dziwny pies.

• Dzieci otrzymują od nauczyciela kartoniki z cyframi od 1 do 10. Nauczyciel powtarza wyli-czankę, a dzieci podnoszą w górę odpowiednie kartoniki z cyframi.

Jeden, dwa, Siedem, osiem,

jeden, dwa, siedem, osiem,

pewna pani wciąż o kości

miała psa. tylko prosił.

Trzy i cztery, Dziewięć, dziesięć, trzy i cztery, dziewięć, dziesięć.

pies ten dziwne Kto z nas kości miał maniery. mu przyniesie?

Pięć i sześć, Może ja?

pięć i sześć, Może ty?

wcale lodów Licz od nowa – nie chciał jeść. raz, dwa, trzy.

4. Układanie prostych wyliczanek przez dzieci.

Zabawa ruchowa Psie zaprzęgi.

Dzieci dobierają się trójkami; dwoje z przodu to psy ciągnące sanie Lunamuka. Stojące z przo-du dzieci podają sobie ręce, a ręce zewnętrzne wyciągają do tyłu; za nie trzyma się trzecie dziecko będące w przysiadzie. Zaprzęgi poruszają się wolno lub szybko w zależności od tempa akompaniamentu.

5. Karta pracy, cz. 5, s. 63.

Liczenie niebieskich kratek. Odszukanie wśród naklejek kartoników z literami umieszczonymi obok kratek. Naklejanie ich na odpowiednich cyfrach. Odczytanie powstałego wyrazu. Ryso-wanie w ramce przez dzieci ulubionej zabawki.

Zabawy przy piosence Dzieci.

1. Zabawa inhibicyjno-incytacyjna Kolorowe koła.

Dzieci stają w trzech kołach współśrodkowych; każde z trzech kół jest oznaczone kolorem krążków, które trzyma nauczyciel, np. czerwonym, zielonym, żółtym. Dzieci poruszają się krokiem marszowym w rytmie ćwierćnut – wewnętrzne i zewnętrzne koło w jednym kierunku, środkowe – w przeciwną stronę. Uniesienie w górę kolorowego krążka jest sygnałem, aby koło oznaczone tym samym kolorem zaczęło poruszać się cwałem bocznym. Dzieci w pozostałych kołach przykucają i w rytmie ćwierćnut uderzają rękami o podłogę. Opuszczenie krążka

ozna-cza powrót wszystkich kół do marszu. Równoczesne uniesienie dwóch krążków zaprasza do cwału koła w dwóch kolorach.

2. Słuchanie piosenki Dzieci (sł. i muz. B. Forma).

Chiń-czyk, Mu-rzyn, Eu - ro - pej- czyk ró - żny ko - lor skó - ry ma - ją i ję - zy - kiem

tak - że in - nym mię - dzy so - bą ro - zma - wia - ją.

My lu - bi - my cią - gle tań - czyć, cią - gle śpie - wać.

Ta mu - zy - ka za - raz ser - ca nam roz - grze - wa.

Bo - ogie - wo - ogie, sam - bę, cza - czę, bo - ogie - wo - ogie, sam - bę, cza - czę,

wszy - scy rów - no klasz - czą, każ - dy lek - ko ska - cze.

I. Chińczyk, Murzyn, Europejczyk różny kolor skóry mają

i językiem także innym między sobą rozmawiają.

Ref.: My lubimy ciągle tańczyć, ciągle śpiewać.

Ta muzyka zaraz serca nam rozgrzewa.

Boogie-woogie, sambę, czaczę, boogie-woogie, sambę, czaczę, wszyscy równo klaszczą, każdy lekko skacze.

II. Jest na ziemi wiele dzieci, w różnych żyją świata stronach.

Dla nich jedno słońce świeci, wszystkie są podobne do nas.

Ref.: My lubimy…

III. W tej piosence moc czarowna, wszystkich łączy jej melodia.

Każdy uśmiech ma na twarzy i o tańcu tylko marzy.

Ref.: My lubimy…

3. Rozmowa na temat piosenki.

• Określanie jej tempa, nastroju, treści, wymienianie powtarzających się elementów.

4. Ćwiczenia emisyjne na dowolnej zgłosce, np. fi, fi, ti, ti, na, na...

5. Nauka tekstu piosenki fragmentami, metodą ze słuchu.

Śpiew – indywidualny i zespołowy.

6. Zagadki słuchowe.

Nauczyciel (lub chętne dzieci) nuci melodie poznanych piosenek; grupa odgaduje, co to za piosenka.

7. Zabawa rytmiczna Wyklaszcz rytm.

Dzieci spacerują swobodnie po sali; kiedy usłyszą mocne uderzenie w bębenek, zatrzymują się i wyklaskują rytm pierwszych ośmiu taktów, rytmicznie powtarzając słowa piosenki.

8. Zabawa Uderz w instrumenty.

Dzieci stają w kole z dowolnymi instrumentami perkusyjnymi; w środku koła stoi wybrane dziecko z drewnianą pałeczką w ręce. Przy piosence śpiewanej przez dzieci chodzi ono dokoła i na każde raz uderza pałeczką w instrumenty trzymane przez dzieci. Przy słowach Piosenkę nuć, dziecko z pałeczką nie gra, tylko grają dzieci na swoich instrumentach – cztery razy w rytm melodii. Potem dziecko z pałeczką wybiera inne, które wchodzi na jego miejsce, i zabawa toczy się dalej.

1. Karta pracy, cz. 5, s. 64. III

Ocenianie zachowań dzieci przedstawionych na obrazkach względem siebie. Skreślanie tych obrazków, które pokazują sytuacje niewłaściwe. Określanie przez dzieci, jak by się czuły na miejscu tych dzieci.

Zabawa ruchowa Boksujemy.

Dzieci stoją w kole. Poruszają się bocznym krokiem dostawnym. Na dźwięk tamburynu koło zatrzymuje się i dzieci, wykonując ruchy boksowania, przesuwają się do jego środka w rytmie rymowanki: Boksujesz ty, boksuję ja, boksujemy raz i dwa.

2. Zabawa Dokończ zdanie.

Dzieci losują paski papieru z napisanymi połowami czterowyrazowych zdań (np. literami pisanymi), które cicho odczytują. Wybrane przez nauczyciela dziecko głośno odczytuje swój początek zdania, a kolega, który uważa, że ma koniec tego zdania, podchodzi do niego i od-czytuje swoje zakończenie. Pozostałe dzieci oceniają, czy powstałe zdanie tworzy całość, czy Np. Mały Tomek... lubi mleko. Mam dwa... małe samoloty. Mama kupiła... sok owocowy. Marta nie.

ma... kolorowy pisak. Pies siedzi... obok budy. Wielki kot... upolował ptaka...