• Nie Znaleziono Wyników

Definiowanie pojęć prawnych w systemie prawa a język

3. Tworzenie definicji pojęć prawnych w aktach normatywnych

3.1. Lingwistyczne uwarunkowania definiowania pojęć prawnych

3.1.2. Definiowanie pojęć prawnych w systemie prawa a język

Istnienie nazw (pojęć, terminów) w każdym języku potocznym spełnia istotną rolę, ponieważ umożliwiają one zidentyfikowanie różnych obiektów. Nazwy w języku potocznym są podstawowym składnikiem wypowiedzi, gdyż za ich pomocą możliwe jest zbudowanie zdania w sen-sie logicznym. Podobnie jest z językiem prawnym.

W procesie tworzenia prawa ustawodawca posługuje się nazwami w celu tworzenia norm prawnych. Skoro tekst normatywny winien być ścisły oraz poprawny, ustawodawca musi posługiwać się jednakowymi określeniami (nazwami). Redaktor tekstu aktu normatywnego stosuje nazwy powszechnie używane w języku naturalnym, dlatego użyte przez niego pojęcia „powinny być współczesne, używane przez maksymalnie dużą część społeczeństwa oraz nazwom tym powinno być przypisane ich znaczenie podstawowe (najczęstsze, z wykluczeniem użycia w zna-czeniu przenośnym)”84.

Ustawodawca w tworzeniu pojęć (nazw) w ograniczonym zakresie może stosować nazwy, które są neologizmami, dlatego redaktor tekstu prawnego, chcąc stworzyć nowe określenia, może tego dokonać w przy-padku, gdy w języku potocznym nazw tych nie ma. W rozporządzeniu Prezesa Rady Ministrów z dnia 20 czerwca 2002 r. w sprawie „Zasad techniki prawodawczej”85 jest wskazane w § 8 ust. 2, że redaktor tekstu normatywnego powinien unikać zapożyczeń nazw (pojęć) w przypadku, gdy nazwy takie mają swoje odpowiedniki w języku powszechnym.

W tekstach aktów normatywnych sensu largo ustawodawca posłu-guje się nazwami, które są pojęciami prawnymi (terminami prawnymi)86. W literaturze przedmiotu można wskazać na precyzyjne stwierdzenie,

84 A. Malinowski, Polski język prawny…, s. 125.

85 Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów w sprawie „Zasad techniki prawodawczej” z dnia 20 czerwca 2002 r., t.j. Dz. U. z 2016 r., poz. 283.

że „pojęcia prawne są to znaczenia terminów występujących w języku prawnym, w którym sformułowane są teksty prawa obowiązującego”87. Potoczne, leksykalne rozumienie słowa „pojęcie” oznacza „myślowe od-zwierciedlenie i całościowe ujęcie istotnych cech przedmiotów czy zjawisk, myślowy odpowiednik nazwy”88. A zatem przez „pojęcie prawne” (zwa-ne również „pojęciem normatywnym”89) należy rozumieć myślowy od-powiednik nazwy, która została umiejscowiona przez ustawodawcę w tekście aktu prawnego.

Niektórzy przedstawiciele doktryny wskazują, że „nie są termina-mi prawnytermina-mi nazwy przyjęte z języka polszczyzny współczesnej bez zmiany ich znaczenia, nawet wtedy, gdy ich znaczenie zostało odtworzo-ne w definicji legalodtworzo-nej”90. Stanowisko to należy uznać za wątpliwe. Sko-ro bowiem język prawny jest rejestrem języka naturalnego (potoczonego), to wszystkie pojęcia, które znajdują się w tekście aktu prawnego (spo-rządzonego w języku prawnym), są terminami (pojęciami, określeniami) prawnymi. Teza, iż pojęcia znajdujące się w akcie normatywnym można niejako dzielić na pojęcia prawne i nieprawne, jest ontologicznie błędna, ponieważ prowadzi do wniosku, że tekst aktu normatywnego jest spo-rządzony w języku prawnym oraz w języku naturalnym. Należy zatem podkreślić słuszną tezę, że na termin „pojęcia prawne” składają się po-jęcia, które mają odpowiednio doprecyzowane i zmienione znaczenie w stosunku do języka naturalnego, oraz takie, które są tożsame ze zna-czeniem języka powszechnego91. Natomiast „wszelkie próby zwężające zakres tego terminu92 bądź do pojęć zawartych w przepisach prawnych, 87 W. Lang, J. Wróblewski, S. Zawadzki, Teoria państwa i prawa, Warszawa 1986, s. 353.

88 W. Doroszewski, Słownik języka polskiego, http://sjp.pwn.pl/doroszewski/pojecie; 5475850.html [dostęp 20.07.2016].

89 J. Gregorowicz, op. cit., s. 24.

90 A. Malinowski, Redagowanie tekstu prawnego…, s. 154.

91 Por. Z. Ziembiński, Problemy podstawowe prawoznawstwa, Warszawa 1980, s. 89 i n.

bądź do pojęć nauki prawa nie wytrzymują, [...] argumentów krytycznych. Nie wytrzymują również argumentów krytycznych różne inne próby zmierzające do dalszego ścieśniania zakresu tego terminu”93. W litera-turze przedmiotu wskazuje się na warunki, jakie musi spełnić dana nazwa, aby była uznana za pojęcie prawne94. Po pierwsze, dane pojęcie jest de-finiowane przez prawodawcę. Po drugie, „pojęcie odnosi się do obiektu niejako «kreowanego» przez prawo, a więc do obiektu, który przy braku systemu prawnego w ogóle by nie istniał albo istniałby w zasadniczo zmienionej postaci”95. Po trzecie, pojęcie to znajduje się w akcie norma-tywnym. W związku z powyższym prawidłowa jest teza, że „pojęcie spełniające choćby jedno z tych kryteriów wydaje się już prawnie istot-ne”96. Drugi warunek, zgodnie z wcześniejszymi uwagami, należy uznać za wątpliwy, natomiast pozostałe są prawidłowe.

Pojęcia prawne mogą być ostre bądź nieostre. Nazwa (pojęcie) jest ostra, gdy jej „desygnaty jednoznacznie przynależą do jej zakresu”97. Natomiast pojęcia nieostre to takie, których zakresu adresat normy praw-nej nie może jednoznacznie określić. W przypadku nazw nieostrych in-terpretator tekstu prawnego może wskazać obiekty, które są desygnatami tego pojęcia, oraz obiekty, które nie są jednoznacznie jego desygnatami98. Dopuszczalne jest stosowanie przez ustawodawcę pojęć nieostrych, co powoduje, że adresat danej normy prawnej musi przeprowadzić proces wartościowania99. Ustawodawca, chcąc sprawić, by dane pojęcie było pojęciem ostrym albo umiejscawia dane pojęcie w odpowiednim kontek-ście, albo tworzy definicję legalną tego pojęcia100.

93 J. Gregorowicz, op. cit., s. 19.

94 Zob. W. Patryas, op. cit., s. 12.

95 Ibidem.

96 Ibidem.

97 A. Malinowski, Polski język prawny…, s. 145.

98 Ibidem.

99 Ibidem, s. 154.

Posługiwanie się danymi pojęciami przez prawodawcę przesądza o ich charakterze. Skoro bowiem prawodawca umiejscawia dane pojęcia w aktach normatywnych, należy stwierdzić, że pojęcia prawne mają cha-rakter normatywny. W literaturze przedmiotu wskazuje się, że „pojęcia-mi normatywny„pojęcia-mi są te, które występują w normach i przy interpretacji wymagają zastosowania specjalnych reguł sensu; reguły te muszą być formułowane w ten sposób, aby wśród warunków określających potrze-bę uznania odpowiedniego zwrotu istniało powołanie na normę (czy normy)”101. Przykładami pojęć normatywnych są: „świadczenie usług”, „dostawa towarów”, „wewnątrzwspólnotowe nabycie towarów”, „wyrób akcyzowy”, „wyrób węglowy”, „skład podatkowy”, „gry liczbowe” oraz „gry na automatach”.

Pojęcia prawne mają charakter celowościowy, gdyż redaktor tekstu normatywnego posługuje się pojęciami prawnymi, aby wyrazić swoją wolę102. W związku z tym pojęcia prawne użyte w treści aktu normatyw-nego dostarczają odbiorcom tego tekstu wiedzy o zamiarach prawodawcy. Dlatego trudno nie zgodzić się z tezą, że „prawodawca dobiera odpowied-nie zwroty, które traktuje jako środki realizacji zamierzonych celów”103. Redaktor tekstu prawnego musi więc świadomie dobierać pojęcia przy tworzeniu aktów normatywnych, tak aby nie była zaburzona relacja mię-dzy zamierzonym znaczeniem a zamierzonymi celami, które chce on osiągnąć. Co istotne, pracodawca nie może bowiem wymagać, aby adre-sat normy prawnej dokonywał skomplikowanych zabiegów interpretacyj-nych, aby prawidłowo (zgodnie z intencją prawodawcy) odczytać sens użytych pojęć, a w konsekwencji odczytać sens normy prawnej. Odbior-cy tekstu prawnego mają prawo, a przede wszystkim obowiązek, postę-pować tak jak jest zapisane w treści aktu normatywnego, a nie postępostę-pować

101 J. Gregorowicz, op. cit., s. 24–25, za: J. Wróblewski, Zagadnienia teorii wykładni..., s. 20 i n.

102 J. Gregorowicz, op. cit., s. 25–26.

tak jak ewentualnie mogło być przez ustawodawcę zamierzone104. Usta-wodawca, chcąc, by adresat danej normy prawnej postąpił precyzyjnie, zgodnie z jego wolą, powinien więc posługiwać się pojęciami jednoznacz-nymi i ostrymi. Jednak chcąc doprecyzować dane pojęcia, które w języku potocznym są wieloznaczne i nieostre, powinien w treści aktu normatyw-nego stworzyć ich definicje. Oczywiście, są sytuacje, gdy prawodawca stosuje pojęcia nieostre w celu pozostawienia tzw. luzu decyzyjnego pod-miotom stosującym prawo.

Język potoczny (naturalny, powszechny) jest środkiem komunikacji w społeczeństwie. Jednak – jak zostało już wskazane – główną wadą w funkcjonowaniu języka potocznego jest jego nieostrość. W relacjach międzyludzkich nieostrość jest eliminowana przez użycie języka potocz-nego w danym kontekście. W doktrynie prawa wskazuje się, że w sytuacji przekazywania „informacji do kogoś”105 „w konkretnym akcie mowy w razie wątpliwości, o ile kontekst nie wystarcza, można wyjaśnić treść przekazywanej informacji przez rozmaite zabiegi, czemu służy sytuacja dialogu między nadawcą i odbiorcą”106. W przypadku przekazywania „informacji dla kogoś”107 „istnieją mechanizmy społeczne, dzięki którym posługiwanie się językiem potocznym funkcjonuje w zasadzie zadowa-lająco i mechanizmy korekcyjne użycia języka wystarczają”108.

Język prawny, a precyzyjniej normy prawne wyrażone za pomocą tego języka wyznaczają określone wzory postępowania adresata normy prawnej, dlatego nieostrość języka tekstu aktów normatywnych może w konsekwencji prowadzić „do braku dostatecznie ścisłego wyznaczenia 104 Por. uchwałę składu 7 sędziów NSA z dnia 13 lipca 2009 r., I FPS 3/09, LEX nr 520597748.

105 „Informacja do kogoś” dotyczy sytuacji, w których dany przekaz jest kierowany bezpośrednio do konkretnej osoby.

106 Szerzej J. Wróblewski, Rozumienie prawa…, s. 36.

107 „Informacja dla kogoś” dotyczy sytuacji, w których dany przekaz nie jest kierowany bezpośrednio do konkretnej osoby.

warunków, osób lub sposobów zachowania wymaganych przez prawo w zakresach cienia semantycznego”109. W literaturze przedmiotu wskazu-je się, że istnienie nieostrych zwrotów w danym akcie normatywnym sta-wia przed prawodawcą, organem stosującym prawo oraz osobą szukającą informacji o prawie różne problemy110. Posługiwanie się przez prawodaw-cę określeniami nieostrymi nie jest błędem legislacyjnym, bowiem redak-tor tekstu prawnego korzysta z różnych środków prawodawczych. Natomiast posługiwanie się określeniami nieostrymi jest jednym z przykładów tech-niki zapewniającej elastyczność przepisów prawa111. Ustawodawca (szerzej prawodawca) może więc celowo wprowadzać do tekstu prawnego zwroty nieostre (zwroty niedookreślone). Przykładem tych zwrotów są klauzule generalne112. Co istotne, posłużenie się klauzulami generalnymi przez re-daktora tekstu prawnego jest związane z koncepcją elastycznego stosowa-nia prawa. Jednak posługiwanie się przez prawodawcę określestosowa-niami nie-ostrymi w niektórych gałęziach prawa może powodować „konieczność zachowania podwyższonego standardu ostrożności legislacyjnej”113.

Podmioty stosujące prawo interpretują użycie przez redaktora tekstu prawnego zwrotów nieostrych jako przykład tzw. luzu decyzyjnego, któ-ry nie może być eliminowany przez wiedzę o języku prawnym114. Natomiast dla osoby szukającej informacji w prawie (np. podatnik) użycie przez ustawodawcę zwrotów nieostrych języka prawnego powoduje pojawienie się niepewności oraz niemożność znalezienia szukanej informacji115.

109 Ibidem.

110 Ibidem.

111 Zob. P. Borszowski, Korzystanie z określeń nieostrych przy tworzeniu definicji

legal-nych w prawie podatkowym, [w:] Cywilizacja administracji publicznej. Księga jubileuszowa z okazji 80-lecia urodzin prof. nadzw. UWr dra hab. Jana Jeżewskiego, red. J. Korczak,

Wrocław 2018, s. 72.

112 Zob. idem, Określenia nieostre i klauzule generalne w prawie podatkowym, Warsza-wa 2017.

113 Idem, Definiowanie pojęć…, s. 190, por. wyrok TK z dnia 13 września 2011 r., P 33/09, OTK-A 2011/7/71.

114 J. Wróblewski, Rozumienie prawa…, s. 37.

Język prawny jest rejestratorem języka powszechnego, którym po-sługuje się ustawodawca, tworząc akty normatywne. Teoretycznie celem prawodawcy jest tworzenie regulacji prawnych precyzyjnych i zrozumia-łych. Przez język powszechny redaktor tekstu prawnego próbuje nadawać swoistych znaczeń terminom języka prawnego, które niekiedy są od-mienne od znaczenia tego samego pojęcia w języku naturalnym116. Tym samym ustawodawca odchodzi od znaczenia terminów w języku natu-ralnym na rzecz nowego znaczenia tych zwrotów w języku prawnym na potrzeby aktu normatywnego117.

Prawodawca, tworząc akt prawny, staje przed dylematem – czy sto-sować wysoką precyzję tekstu prawnego, ale znaczne odejście od języka powszechnego, czy też oprzeć się stricte na języku powszechnym, stawia-jąc tym samym na maksymalizację komunikowalności tekstu prawnego. W literaturze przedmiotu podkreśla się, że „wyjściem jest kompromis zróżnicowany nie tylko w różnych systemach prawa, ale i w rozmaitych gałęziach czy aktach normatywnych jednego systemu prawa. Zależy to od wielu czynników, a m.in. od przedmiotu regulacji prawnej oraz kręgu ad-resatów reguł prawnych”118. Kompromisem tym może być posługiwanie się przez ustawodawcę w treści aktu prawnego zarówno definicjami legal-nymi119, jak i tzw. określeniami nieostrymi120. Jednak ze względu na ramy badawcze niniejszej pracy dalsze rozważania będą poświęcone definicjom.

Tworząc prawo, prawodawca stawia sobie za cel, aby było ono prze-strzegane, natomiast jednym z czynników przyczyniającym się tego jest

116 W. Goronowski, Język prawny i język prawniczy w polskim prawie podatkowym, [w:] Księga pamiątkowa ku czci profesora Apoloniusza Kosteckiego. Studia z dziedziny

prawa podatkowego, red. B. Brzeziński, Toruń 1998, s. 93–94. 117 J. Wróblewski, Rozumienie prawa…, s. 38.

118 Ibidem.

119 Definicje legalne jednej strony są narzędziami do precyzji języka prawnego, natomiast z drugiej strony powodują pewne usztywnienie regulacji, przez co dana regulacja może wymagać częstych zmian ze względu na zmiany zachodzące w społeczeństwie i gospodarce.

120 Tzw. określenia nieostre mają na celu uelastycznienie prawa tak, by prawo nadążało za zamianami społecznymi oraz gospodarczymi – zob. P. Borszowski, Definiowanie pojęć…, s. 190.

tworzenie zrozumiałych regulacji prawnych. Działanie to leży w szeroko pojętym interesie prawodawcy, aby stworzone przez niego prawo było stosowane przez jak największe gremium. Jest to zdecydowanie pragma-tyczny cel. W związku z tym redaktor tekstu prawnego „musi zatem dbać o dostateczny stopień precyzji przepisów prawnych, w których normy te wysławia”121, ponieważ dbanie o precyzję tekstu aktu normatywnego, a tym samym likwidację wieloznaczności, jest jedną z podstaw pewności prawa122. Przez narzędzie definicji legalnych prawodawca wyjaśnia więc pojęcia użyte przez siebie w tekście normatywnym123.

Definicje pojęć prawnych w aktach normatywach od strony lingwi-stycznej mają pozbawić tekst prawny zbędnych nieostrości pojęć. Jednak ograniczenie tej nieostrości ma „pewne granice”124. Po pierwsze, jest nią celowa nieostrość języka. Ustawodawca posługuje się pojęciami niezde-finiowanymi, gdy chce pozostawić podmiotowi stosującemu prawo luz decyzyjny. Jest to prawidłowy zabieg legislacyjny, ponieważ wyposaże-nie aktu normatywnego w pojęcia elastyczne pozwala na dostosowywa-nie tekstu do większej liczby indywidualnych stanów faktycznych125. Po drugie, nadmierna precyzja zwrotów powoduje powstanie języka sztucz-nego, „a formułowanie reguł prawnych w sztucznym języku ostrym nie jest zgodne z założeniami prawotwórstwa współczesnej kultury prawnej w ogóle, a w szczególności ideologii tworzenia prawa jako ideologii co najmniej proceduralnie demokratycznej”126.

W przypadku gałęzi prawa o charakterze ingerencyjnym (np. prawo podatkowe127, czy prawo karne) definicje pojęć prawnych pełnią ważną

121 M. Zieliński, Wykładnia prawa. Zasady..., 2010, s. 178.

122 Ibidem.

123 Por. Z. Ziembiński, O zwrotach definicyjnych…, s. 60 i n.

124 J. Wróblewski, Rozumienie prawa…, s. 39.

125 Por. M. Zieliński, Wykładnia prawa. Zasady…, 2010, s. 178.

126 J. Wróblewski, Rozumienie prawa…, s. 39.

127 O ingerencyjnym charakterze norm prawa podatkowego zob. A. Mariański,

rolę, regulacje te bowiem wkraczają w prawa i wolności jednostki. Defi-nicje pojęć prawnych w gałęziach prawa o charakterze ingerencyjnym mają za zadanie stworzyć dany system prawa zrozumiały i przejrzysty dla jednostki, tak by zapewnić mu maksimum poczucia bezpieczeństwa ze strony ingerencji państwa.

Reasumując powyższe rozważania, należy wskazać, że tworzenie definicji pojęć prawnych w aktach normatywnych jest niezbędne do eli-minacji wieloznaczności rozumienia pojęć w języku powszechnym. W związku z tym należy sformułować tezę, że jednym z powodów two-rzenia definicji pojęć prawnych w aktach normatywnych systemu prawa są lingwistyczne uwarunkowania języka prawnego, który jest rejestrato-rem języka potocznego (naturalnego, etnicznego), a jego bazą leksykalną, co do zasady, są określenia pochodzące z języka naturalnego. Dlatego można stwierdzić, że język prawny jest następstwem języka naturalnego.

Posługiwanie się przez prawodawcę definicjami legalnymi powo-duje również usztywnienie danej regulacji prawnej, ponieważ po pierw-sze – podmioty stosujące prawo mają ograniczony luz decyzyjny, a po drugie – nieuniknione będą zmiany i dostosowywanie definicji legalnych do zmian w społeczeństwie oraz gospodarce wraz z upływem czasu.

3.2. Definiowanie pojęć prawnych a zasady techniki