• Nie Znaleziono Wyników

Dynamika absorpcji środków w makroregionach

2. PODSTAWOWE INFORMACJE O PROJEKCIE, DYNAMIKA ABSORPCJI ŚRODKÓW

2.2 Dynamika absorpcji środków w makroregionach

Co jest przyczyną różnic w dynamice absorpcji środków w poszczególnych makroregionach?

Jako wstęp do rozważań na temat różnic w absorpcji środków zwrotnych przez podmioty ekonomii społecznej w poszczególnych makroregionach posłużą dane dotyczące liczby pożyczek udzielonych w ramach pilotażu oraz kwot na jakie one opiewały. Z poniższego zestawienia wynika, iż trzy obszary Polski są do siebie bardzo zbliżone zarówno pod względem liczby kontraktów, jak wysokości związanych z nimi pożyczek: I, III i V. Najmniej pożyczek, zarówno w ujęciu ilościowym jak i kwotowym udzielono w w makroregionie II. Trzeba jednak wyraźnie podkreślić, że wynikało to z przyjętych założeń dotyczących podziału środków pomiędzy makroregionami. I to właśnie w makroregionie II doszło do najszybszego wypłacenia środków na pożyczki i najwcześniej uruchomiono tu zamówienia uzupełniające, co świadczy o szybkim wykorzystaniu przyznanych środków na tym obszarze. Niewątpliwie rozwój sektora ekonomii społecznej i ogólna kondycja PES-ów w poszczególnych regionach wpłynęły zarówno na sposób podziału środków na makroregiony, jak i na ich dynamikę późniejszej absorpcji środków. Niemniej jednak podkreślić należy, że w przypadku analizowanego instrumentu w ramach wszystkich makroregionów wykorzystano dostępną alokację, wspomagając się dodatkowo zamówieniami uzupełniającymi.

Mapa 1 Kwota udzielonych pożyczek w ujęciu terytorialnym (regionalnym i makroregionalnym)

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych przekazanych przez Zamawiającego

18

Mapa 2 Liczba udzielonych pożyczek w ujęciu terytorialnym (regionalnym i makroregionalnym)

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych przekazanych przez Zamawiającego

Tabela 1 Zestawienie liczby i kwoty udzielonych pożyczek w układzie terytorialnym Makreoregion/Województwo Liczba pożyczek w ramach

pilotażu Kwota pożyczek PLN

I 109 9 008 217,50

Kujawsko-Pomorskie 14 977 401,50

Łódzkie 37 2 720 050,00

Mazowieckie 58 5 310 766,00

II 67 5 489 974,21

Lubelskie 21 1 810 744,09

Podkarpackie 29 2 459 530,12

Podlaskie 17 1 219 700,00

III 116 8 993 011,71

Dolnośląskie 35 3 037 800,00

Lubuskie 19 1 372 080,00

Opolskie 14 1 202 000,00

Wielkopolskie 48 3 381 131,71

IV 95 6 737 529,54

Pomorskie 45 3 383 856,00

Warmińsko-Mazurskie 31 2 173 100,00

Zachodniopomorskie 19 1 180 573,54

V 105 8 626 765,17

Małopolskie 47 3 764 459,99

Śląskie 48 4 127 305,18

Świętokrzyskie 10 735 000,00

Łącznie 492 38 855 498,13

Źródło: Opracowanie własne na podstawie danych przekazanych przez Zamawiającego

W założeniach, podział na makroregiony, tzn. jednostki terytorialne obejmujące po kilka województw, miał ułatwić wdrażanie systemu pożyczkowego, poprzez pewną kumulację środków na większym terenie, bez „blokowania” ich tam (tzn. w pojedynczych województwach), gdzie, ze względu na słabość sektora ekonomii społecznej, być może nie zostałyby wykorzystane:

19

Gdybyśmy mieli realizować projekt w podziale na województwa, to byłoby to praktycznie niemożliwe.

Bo makroregiony pozwalały na realokację tych środków na większym terenie. Mogę podać przykład V makroregionu, gdzie mieliśmy województwo małopolskie, śląskie i świętokrzyskie. W świętokrzyskim jest w ogóle bardzo mało podmiotów ekonomii społecznej. Więc, gdyby tutaj była pewna pula środków na to województwo zaalokowana, to mogłoby się okazać, że jest to niemożliwe, bo nie znajdziemy takiego na to popytu. Więc makroregionizacja to było bardzo dobre posunięcie.[…] Na przykład opóźnienia czy też brak zainteresowania w niektórych województwach nie spowodował kłopotów z powierzaniem. Bo gdyby to było podzielone na mniejsze terytoria czy regiony to, gdyby się okazało, że gdzieś nie jest to wykorzystane, trzeba byłoby wszczynać procedurę przetargową po to, żeby te środki znowu powierzyć. Pośrednik finansowy, który decydował o tym, jak te środki będą wydatkowane i dzielone w danym makroregionie, który obejmował 3-4 województwa, bardziej elastycznie mógł tymi środkami zarządzać. Druga sprawa to ilość środków a koszty obsługi: Przyczyna też była taka, że środków nie było dużo, gdyby podzielić te 25 milionów, łącznie ten kapitał pożyczkowy w pierwszym obrocie tyle wyniósł, gdyby to podzielić na województwa to by z tego nic nie było i koszty obsługi wszystko by zjadły.

Wywiad indywidualny z przedstawicielem instytucji zaangażowanej w realizację projektu

Należy jednak wskazać w tym miejscu na kwestię, która ma znaczenie może nie tyle dla samego sytemu pożyczkowego, co dla realizacji polityki publicznej wobec sektora ekonomii społecznej. Na podstawie żadnego z wywiadów nie mogliśmy stwierdzić, że informacje dotyczące absorpcji środków były wykorzystywane w koordynacji działań w zakresie ekonomii społecznej w poszczególnych makroregionach. Trudno oceniać przyczyny takiego stanu, niemniej jednak wydaje się, że przepływ informacji w tym zakresie nie był wystarczający.

Dodatkowo, odpowiadając na pytanie dotyczące przyczyn różnic w dynamice absorpcji środków, należy zwrócić uwagę na duże zróżnicowanie poszczególnych makroregionów pod względem liczby oraz kondycji rynkowej PES-ów. Już nie tylko makroregiony, ale powiaty i ich grupy (w obrębie jednego makroregionu, a nawet województwa) to często – jeśli chodzi o rozwój ekonomii społecznej – zupełnie odmienne byty. Zobrazować to może przykład Dolnego Śląska, gdzie subregiony.

Wałbrzyski i wrocławski pozostają dużo lepiej rozwinięte pod względem funkcjonowania

PES-ów niż dwa pozostałe, czyli Legnica i Jelenia Góra.

Wywiad indywidualny z przedstawicielem OWES-u

Podobny przykład to Mazowsze, gdzie Warszawa zdecydowanie wyróżnia się pod kątem liczby, jak stopnia rozwoju organizacji społecznych od pozostałych OWES-ów – cechą charakterystyczną tamtejszych podmiotów działających na polu ekonomii społecznej było uzależnienie od środków publicznych: wszelkiego rodzaju grantów, dotacji, funduszy przyznawanych przez samorządy. Nadto, były to organizacje funkcjonujące wyłącznie na rynkach lokalnych, raczej niesprofesjonalizowane.

W takim przypadku nie dziwi niska absorpcja środków zwrotnych (w woj. świętokrzyskim przedstawiciele obu OWES-ów wymienili pojedyncze przypadki pożyczkobiorców wśród podmiotów ekonomii społecznej):

20

Coraz częściej zdarza się, że podmioty sięgają po pożyczki – ale dotyczy to obecnej perspektywy. Ogólna tendencja jest taka, że o środki zwrotne starają się PES-y już funkcjonujące na rynku, a nie nowo powstające. W regionie świętokrzyskim PES-y bardzo rzadko starają się o pożyczkę, polegając przede wszystkim na dotacjach, co wynika ze słabości tego sektora.

Wywiad indywidualny z przedstawicielem OWES-u

Różnica w absorpcji środków wynika zatem w pierwszym rzędzie z odmiennej kondycji rynkowej podmiotów ekonomii społecznej w makroregionach oraz różnorodności w obrębie samego sektora.

Przedstawiciele ROPS-ów i OWES-ów byli jednak w stanie w tym obszarze dostarczyć wyłącznie informacje pośrednie i bardzo ogólne. Zdaniem wszystkich rozmówców pożyczkobiorcy objęci pożyczką należą generalnie do grona stosunkowo prężnie działających PES-ów. Przedstawicielka wrocławskiego OWES-u uznała, że można na tym polu mówić nawet o konkurencji z przedsiębiorcami działającymi w sektorze prywatnym – konkurencji nie pod względem ceny produktów bądź usług, ale samej koncepcji na biznes. Ogólnie jednak rzecz biorąc, wszyscy przedstawiciele instytucji systemowych, z którymi przeprowadzono wywiady, byli zgodni co do słabości podmiotów sektora ekonomii społecznej. Bezpośrednim efektem tego stanu rzeczy jest powszechne ubieganie się o dotacje i niewielkie zainteresowanie pozyskaniem funduszy, które po pewnym czasie będzie trzeba zwrócić. Niski stopień ekonomizacji podmiotu przekłada się więc bezpośrednio na brak zainteresowania zwrotną pomocą finansową. Odgrywa tu m.in. rolę czynnik psychologiczny – obawa przed zaciągnięciem pożyczki, której następnie być może nie będzie z czego spłacić, nawet na preferencyjnych warunkach. Sprawę zróżnicowania poszczególnych obszarów pod kątem liczby i kondycji rynkowej PES-ów dodatkowo komplikuje fakt różnorodności charakteryzującej sam sektor ekonomii społecznej. Inny potencjał, także w zaciąganiu zobowiązań finansowych, mają prężnie funkcjonujące od lat organizacje pozarządowe, a inny – podmioty, których działalność zasadza się na zatrudnieniu osób wykluczonych. Pytanie, które należałoby tu postawić brzmi: co w pierwszym rzędzie powinien premiować system pożyczkowy dla sektora ekonomii społecznej: potencjał osiągnięcia zysku czy społecznego oddziaływania sfinansowanych w ten sposób przedsięwzięć? Do pytań tych odniesiemy się w części rekomendacyjnej.

Co więcej, na poziom absorpcji środków z pożyczek miał też wpływ dostęp do informacji na temat tego systemu. Wszyscy rozmówcy zgodzili się, iż mimo działań podejmowanych w ramach projektu, jak i działań OWES-ów w tym zakresie, był on zdecydowanie zbyt niski w woj. świętokrzyskim

Wiedza na temat możliwości sięgnięcia po środki zwrotne była powszechna wyłącznie wśród

PES-ów powstających w otoczeniu biznesowym lub samorządowym.

Wywiad indywidualny z przedstawicielem OWES-u

Na Mazowszu, zdaniem przedstawicieli tutejszych instytucji, słabe rozpowszechnienie i promocja samej idei wsparcia ekonomii społecznej poprzez system pożyczek miała duży wpływ na nieufność PES-ów wobec tego rozwiązania.

21

Był instrumentem nowym, trudnym, ryzykownym, niebezpiecznym, jako ostateczność traktowanym.

Wywiad indywidualny z przedstawicielem Komitetu Sterującego

Na różnice w dystrybucji środków w systemie pożyczkowym w poszczególnych makroregionach miały na pewno także wpływ inne, konkurencyjne instrumenty finansowe. W niektórych regionach podmioty ekonomii społecznej mogły korzystać z wojewódzkich funduszy pożyczkowych, w Wielkopolsce np. prowadzono taki program dla nowopowstałych organizacji społecznych. Dodatkowo dostępne były dotacje bezzwrotne, które zawsze de facto „wygrywały” w porównaniu z pożyczkami.

22

Powiązane dokumenty