• Nie Znaleziono Wyników

EWALUACJA SYSTEMU POMOCY SPOŁECZNEJ W POLSCE PO 1989 ROKU

Wstęp

Pomoc społeczna, zgodnie z ustawą, jest instytucją polityki społecznej pań-stwa opiekuńczego umożliwiającą jednostkom i grupom przezwyciężanie trud-nych sytuacji życiowych przez świadczenie pomocy materialnej i pracy socjal-nej1. Tak rozumiana publiczna, zinstytucjonalizowana pomoc społeczna została rozwinięta jako jeden z filarów społeczeństwa industrialnego, zastępując rodzin-ne systemy wsparcia oraz inicjatywy dobroczynrodzin-ne kościołów i związków wy-znaniowych, a także świeckich organizacji dobroczynnych. W prezentowanym artykule zostanie podjęta próba oceny funkcjonowania jednostek organizacyj-nych pomocy społecznej Polsce w ciągu ostatniego ćwierćwiecza, tj. w latach 1990–2015.

Budowa systemu pomocy społecznej po 1989 r.

Reformy systemu: ku decentralizacji

Po 1989 r. w systemie pomocy społecznej w Polsce dokonywano wielu przekształceń, które zmierzały do nadania mu lokalnego charakteru. Samorządy przejęły świadczenie usług pomocy społecznej dla swoich mieszkańców. Na poziomie gmin utworzono, na mocy ustawy o pomocy społecznej z 1990 r., ośrodki pomocy społecznej jako instytucje o nowej, częściowo zdecentralizowa-nej strukturze organizacyjzdecentralizowa-nej, które zaczęły świadczyć usługi w miejscu za-mieszkania. Stały się one partnerem państwowych – centralnych i wojewódzkich instytucji. W nowym systemie placówki rządowe przyjęły funkcje programowe, regulacyjne i kontrolne. Do stworzonego wówczas modelu pomocy społecznej wprowadzono dualizm celów, co znalazło odzwierciedlenie w tym, że ośrodkom pomocy społecznej przydzielono do wykonania dwa typy zadań. Ustanowiono

1 Ustawa z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej, tekst jedn., DzU 2009, nr 175, poz. 1362 z późn. zm.

JERZY KRZYSZKOWSKI

146

zadania własne (schronienie, pomoc rzeczowa ofiarom klęsk żywiołowych, usługi opiekuńcze, pochówek itp.), które ośrodki realizują za pieniądze z samo-rządu lokalnego, oraz zadania zlecone (większość zasiłków finansowych, usługi specjalistyczne itp.), wykonywane za pieniądze z budżetu centralnego. W efek-cie gminy uzyskały tylko ograniczoną podmiotowość w systemie pomocy spo-łecznej, objęła ona bowiem wąski obszar zakreślony przez zadania własne. Na-tomiast zadania zlecone gminom, które finansowało państwo, uczyniły z ośrod-ków pomocy społecznej instrument odgórnego wsparcia socjalnego dla tych, których można uznać za poszkodowanych przez skutki transformacji systemo-wej (czyli ofiary wysokiego bezrobocia, przekształceń w gospodarce itp.). W konsekwencji lokalne instytucje pomocy cechowała doraźność. Gminy podej-mowały tylko interwencyjne działania wobec nowych grup potrzebujących, ale równocześnie były istotnym elementem polityki przekształcania całego systemu zabezpieczenia społecznego w Polsce. Realizowały zmianę dotąd powszech-nych programów w świadczenia selektywne, obejmujące tych, którzy speł-niali kryterium dochodowe. Do systemu pomocy trafiały zatem osoby, które wypadały z kiedyś uniwersalnego systemu ubezpieczenia społecznego i zao-patrzenia społecznego. Jednocześnie rosła liczba klientów pomocy – czyli tych, którzy nie radzili sobie w nowych warunkach. Pogarszała się dyspro-porcja między popytem na świadczenia społeczne i ich podażą, co powodo-wało wzrost administracyjnej kontroli zasadności przyznawania pomocy.

Biurokratyzowało to system, doprowadzając do sytuacji, w której działalność ośrodków pomocy została niemal zredukowana do dystrybuowania nielicz-nych środków finansowych kosztem aktywnej pracy socjalnej, usług niemate-rialnych, aktywizacji klientów itp.

Druga reforma administracyjna (1999) miała wyeliminować powyższe wady.

Państwo wprowadziło decentralizację zadań społecznych przez głębsze upodmio-towienie społeczności lokalnych i dwa nowe, samorządowe szczeble. Zakładano, że rodzina stanie się głównym podmiotem polityki społecznej. Celem była rów-nież odbudowa społeczeństwa obywatelskiego zgodnie z zasadą subsydiarności.

Rozszerzono także działania instytucji pomocy społecznej przez włączenie do niej opieki i wychowania dzieci i młodzieży. Reforma nie została jednak należy-cie przygotowana, ponieważ zbyt ogólnikowo określono zakres oraz kompeten-cje nowych instytucji i nie zapewniono im wystarczająco dużo środków na reali-zację zadań. Brakowało także wzorów działania dla nowych organizacji, a kadra nie została należycie przeszkolona pod kątem nowych zadań. Publiczna pomoc społeczna przechodziła kolejne zmiany w latach 2003–2004 w celu ograniczenie kosztów jej funkcjonowania oraz poprawy efektywności działań. Śmielej włą-czono do systemu organizacje pozarządowe i indywidualnych wolontariuszy.

Wprowadzono także kontrakt jako warunek przyznania wsparcia materialnego, co miało ułatwić przejście od roli biernego klienta do aktywnej partycypacji w procesie pomagania i integracji w środowisku lokalnym.

Główni odbiorcy pomocy społecznej

Dane GUS2 wskazują na trzy główne kategorie klientów pomocy społecz-nej: ludzi biednych, mieszkańców wsi oraz osoby starsze. Bieda dotyka osoby najgorzej wykształcone i rodziny wielodzietne, częściej młodych niż starszych (mimo mitu o biedzie emerytów). Częściej także biedne są rodziny mieszkające na terenach nisko zurbanizowanych (wsie i małe miasteczka), a najczęściej biedni są bezrobotni i klienci pomocy społecznej. Wzrasta również liczba tzw.

pracujących biednych, czyli ludzi, którzy nie znajdują się na marginesie spo-łecznym, ciężko pracują, ale mimo tego nie są w stanie wyjść z biedy. Są to głównie słabiej wykształceni pracownicy sektora usług, a ich duża liczba wynika ze złego stanu rynku pracy i niskich zarobków. Drugą kategorią klientów pomo-cy społecznej są od lat mieszkańpomo-cy wsi. Spepomo-cyfika pomopomo-cy społecznej na wsi to małe ośrodki pomocy społecznej o niewielkim potencjale kadrowym i organiza-cyjnym, gorsza infrastruktura społeczna, a w rezultacie mała dostępność usług społecznych3.

Równocześnie, jak wskazują analizy prowadzone przez GUS4, zapotrzebo-wanie na pomoc społeczną jest zdecydozapotrzebo-wanie większe na wsi, gdzie co dziesiąty (11%) mieszkaniec jest beneficjentem świadczeń pomocy społecznej lub człon-kiem rodziny beneficjenta. Mieszkańcy wsi stanowią ponad połowę (54%) osób zarejestrowanych w ośrodkach pomocy społecznej (udział ludności wiejskiej w liczbie ludności ogółem wynosi 40%). Udział mieszkańców miast i wsi wśród niepracujących beneficjentów jest bardzo zbliżony, ale w miastach częściej niż na wsi mieszkają osoby bezrobotne poszukujące pracy, a na wsi są to osoby bierne zawodowo. Gospodarstwa jednoosobowe to prawie 40% wszystkich go-spodarstw domowych, a osoby samotnie gospodarujące stanowią 25% dorosłych beneficjentów pomocy społecznej. Ponad 60% osób samotnie gospodarujących to mężczyźni, zarówno w mieście jak i na wsi. Najliczniejszą reprezentację wśród osób samotnie gospodarujących, zarówno na wsi jak i w mieście, mają osoby w wieku 50–59 lat, które stanowią ponad 30% tej grupy beneficjentów.

W mieście ich udział dochodzi do 40%. Jeśli chodzi o gospodarstwa wielooso-bowe, to ponad połowę (55%) gospodarstw z dziećmi tworzą małżeństwa z dziećmi. Dominują one na większym obszarze kraju, stanowiąc na wsi pra-wie 70% badanej grupy gospodarstw. W miastach ich udział jest znacznie

2 Na stronie internetowej GUS można znaleźć kilka opracowań poświęconych pomocy spo-łecznej.

3 B. Kowalczyk, J. Krzyszkowski, Modele sposobu realizacji usług o określonym standardzie w jednostkach organizacyjnych pomocy i integracji społecznej [w:] Krajowy Raport Badawczy.

Pomoc i integracja społeczna wobec wybranych grup – diagnoza standaryzacji usług i modeli instytucji, red. R. Szarfenberg, Warszawa 2011, s. 316.

4 Beneficjenci środowiskowej pomocy społecznej w 2011 roku, GUS, Urząd Statystyczny w Krakowie, opracowanie sygnalne, Kraków, listopad 2012.

JERZY KRZYSZKOWSKI

148

mniejszy – wynosi 39%. Tam największą populację tworzą gospodarstwa do-mowe rodzin niepełnych, czyli osób – najczęściej kobiet – samotnie wychowu-jących dzieci. Udział rodzin niepełnych na wsi jest o połowę mniejszy. Przecięt-ne gospodarstwo domowe bePrzecięt-neficjenta pomocy społeczPrzecięt-nej utrzymuje dwoje dzieci w wieku poniżej 18 lat, przy czym gospodarstwa z dziećmi w miastach są mniejsze niż na wsi. W małym stopniu korzystają z pomocy społecznej osoby w wieku poprodukcyjnym (6% ogółu). W tym przedziale wieku trzy razy czę-ściej z pomocy społecznej korzystają kobiety niż mężczyźni i dwa razy częczę-ściej mieszkańcy miast niż wsi. Tak niski udział starszych można wytłumaczyć legi-slacją socjalną5.

W ustawie o pomocy społecznej z 2004 r. nie ma zapisu o gwarantowa-niu wsparcia w sytuacji starości, samotności i bezradności. Brak gwarancji ustawowych dla osób starszych łączy się z brakiem ustawowego określenia specyfiki pracy socjalnej na rzecz tych osób i zdefiniowania obowiązków pomocy społecznej wobec tej kategorii klientów (np. diagnozowania i moni-toringu ich deficytów i potrzeb). Również ustawowo określony próg docho-dowy nie uwzględnia wieku i specyfiki konsumpcji (leki), co w efekcie ogra-nicza prawo osób starszych do zasiłków – są zbyt zamożne. Brak wyraźnie określonych zadań i obowiązków pracownika socjalnego (obecnego w terenie i znającego potrzeby mieszkańców) powoduje, że wielu starszych ludzi nie otrzymuje pomocy, bo się po nią nie zgłasza. Na rynku pracy brakuje osób przygotowanych do zatrudnienia w zawodach opiekuńczych – opiekunów osób starszych, pielęgniarek środowiskowych itp., co jest spowodowane ni-skimi płacami, trudnymi warunkami pracy i niskim prestiżem społecznym tych zawodów. Z kolei rodziny osób starszych i niepełnosprawnych są pozo-stawione same sobie z problemami finansowymi i organizacyjnymi. Potrze b-ne jest im wsparcie ze strony pomocy społeczb-nej w postaci poradnictwa, dostępu do wypożyczalni sprzętu, organizowania grup wsparcia dla opieku-nów, możliwości korzystania z ośrodków krótkiego pobytu pod nieobecność opiekunów czy telefonu zaufania. Alternatywą opieki środowiskowej dla starszych nie jest pomoc stacjonarna, gdyż wprowadzone w 2004 r. nowe zasady finansowania pobytu osób starszych w ośrodkach spowodowały, że zmniejszyła się liczba skierowań do domów pomocy społecznej i pogorszył stan zdrowia przyjmowanych. Pomoc stacjonarna niesie także ze sobą ryzyko spowodowane brakiem skutecznego nadzoru i kontroli, szczególnie nad pry-watnymi domami pomocy społecznej. Skutkuje to przypadkami zaniedbań i nadużyć wobec ich mieszkańców. Zaspokojenie potrzeb osób starszych jest zagrożone finansowo, ponieważ kwoty planowane na pomoc społeczną

5 Stan przestrzegania praw osób starszych w Polsce. Analiza i rekomendacje działań, red.

B. Szatur-Jaworska, „Biuletyn Rzecznika Praw Obywatelskich. Materiały”, nr 65, Warszawa 2008.

i ochronę zdrowia są przeznaczane na rozwiązywanie kwestii zakwalifiko-wanych w samorządach jako ważniejsze, priorytetowe. Istnieją także zagro-żenia organizacyjne związane z opieką środowiskową nad osobami starszymi w gminach. Zbyt duża jest często liczba klientów przypadająca na jednego pracownika socjalnego czy podopiecznych jednej opiekunki środowiskowej.

Ograniczenie pomocy środowiskowej do zadań własnych gminy spowodowa-ło, że najbiedniejsze i najstarsze demograficznie gminy nie są w stanie za-spokoić potrzeb opiekuńczych seniorów. W tej sytuacji instytucje środowi-skowej pomocy społecznej ograniczają działania wobec osób starszych w miejscu zamieszkania do podstawowych usług opiekuńczych – brakuje pracy socjalnej oraz poradnictwa, co skutkuje izolacją tych osób i ich zani e-dbaniem.

Pojęcie ewaluacji, jej rodzaje i modele

Dotychczasowe rozważania stanowią dobry kontekst do podjęcia próby oceny – ewaluacji funkcjonowania systemu pomocy społecznej w Polsce. Mod-ne dziś słowo „ewaluacja” jeszcze w latach 90. było niekiedy myloMod-ne w potocz-nym rozumieniu z ewolucją, a nawet z ewakuacją (byłem świadkiem takiej po-myłki). Brak było także literatury dotyczącej ewaluacji w naukach społecznych6. W tej sytuacji w wydanym w 1996 r. moim podręczniku Elementy organizacji i zarządzania w pomocy społecznej7, przygotowując rozdział poświęcony ewalu-acji w polityce społecznej i pomocy społecznej, byłem zmuszony korzystać z literatury zagranicznej oraz notatek robionych w trakcie studiów na Uniwersy-tecie Mac Master w Kanadzie. Pojęcie ewaluacji zdobyło popularność dopiero po wejściu Polski do Unii Europejskiej w 2004 r., kiedy przeprowadzenie ewa-luacji stało się warunkiem rozliczenia projektów finansowanych z Europejskiego Funduszu Społecznego. Ewaluacja stała się odtąd przedmiotem wielu publikacji8, zarówno naukowych jak i praktycznych. W ostatnich latach można mówić nawet o rozwoju kultury ewaluacyjnej ze względu na coraz częstsze wykorzystywanie badań ewaluacyjnych w sektorze publicznym.

Badanie ewaluacyjne to systematyczne zbieranie, analiza i interpretacja da-nych w celu określenia wartości programu czy projektu dla dalszego planowa-nia, rozwoju i realizacji określonych działań. Ewaluacja, mimo wielu podo-bieństw, różni się od typowego badania naukowego.

6 Dowodem na potwierdzenie tej tezy jest brak terminu „ewaluacja” w wydanej przez Oficy-nę Naukową w 1998 r. czterotomowej Encyklopedii socjologicznej.

7 Por. J. Krzyszkowski, Elementy organizacji i zarządzania w pomocy społecznej, Łódź 2000.

8 Wystarczy wspomnieć książkę Ewaluacja w służbach społecznych pod redakcją Barbary Szatur-Jaworskiej wydaną przez Mazowieckie Centrum Polityki Społecznej w 2010 r.

JERZY KRZYSZKOWSKI

150

Badanie naukowe Ewaluacja

1. Zorientowane teoretycznie (jeśli nie wy-łącznie, to głównie służy budowie i rozwo-jowi teorii);

1. Zorientowana praktycznie (rozwój wiedzy w danej dziedzinie jest funkcją wtórną wo-bec podstawowej, jaką jest ocena praktyki pracy socjalnej);

2. Zajmuje się wyjaśnianiem i przewidywa-niem zjawisk dla nich samych, tj. poznania, opisu, analizy itp.;

2. Warunkiem koniecznym dobrej ewaluacji jest możliwość zastosowania jej wyników w codziennym działaniu instytucji pomocy społecznej, programie czy projekcie socjal-nym; następstwem ewaluacji powinny być decyzje praktyczne dotyczące planowania i tworzenia polityki danej instytucji, po-prawy realizacji określonego programu itp.;

3. Jest rygorystycznie kontrolowane i reali-zowane często w warunkach laboratoryj-nych w celu ograniczenia wpływu czynni-ków zewnętrznych.

3. Jest realizowana w codziennej praktyce pracy socjalnej.

Źró d ło : J. Krzyszkowski: Elementy organizacji i zarządzania…, s. 198.

Ewaluacja stanowi pomoc w decyzjach o kontynuacji bądź ograniczeniu udzielanej pomocy; ułatwia uzyskanie poparcia politycznego i ekonomicznego dla już realizowanych lub nowych projektów i, co ważne, zaspokaja potrzebę publicznej oceny efektywności i skuteczności ekonomicznej pomocy, poprawia-jąc wizerunek pomocy społecznej. Ewaluacja ilościowa może być także wyko-rzystywana w pracy nad budżetem, zawiera bowiem niezbędne dla jego plano-wania dane liczbowe. Podkreślając zalety ewaluacji i jej rosnącą rolę w działa-niach wszystkich systemów pomocy społecznej, nie sposób pominąć trudności, jakie musi napotkać każdy menedżer decydujący się na przeprowadzenie ewalu-acji. Problemy związane z ewaluacją to m.in. przygotowanie do niej personelu, możliwość nadużycia wyników jako instrumentu uzasadniającego wcześniej podjęte decyzje. Podstawową trudnością ewaluacji wydaje się jednak określenie jakości usług czy świadczeń, konstrukcja kryteriów oceny funkcjonowania insty-tucji czy osób. Sama definicja jakości przysparza tylu kłopotów, że stała się przyczyną podziałów wśród zwolenników i realizatorów ewaluacji.

Coraz bogatsza w ostatnich latach literatura przedmiotu prezentuje liczne rodzaje ewaluacji. W moim przekonaniu najłatwiej jest sklasyfikować typy ewa-luacji ze względu na jej cele praktyczne i czas realizacji. W takim ujęciu wyróż-nia się dwa podstawowe rodzaje ewaluacji: korygującą (on-going) oraz podsu-mowującą (ex-post). W początkowych etapach opracowywania programu i jego realizacji, a także przy projektowaniu dalszych analiz usług socjalnych stosuje się ewaluację korygującą (on-going). Ma ona dostarczyć osobom planującym i wdrażającym program informacji pozwalających na korektę, uzupełnianie, usprawnianie programu. W wyniku ewaluacji korygującej dokonuje się przeglą-du i niezbędnych zmian w programie oraz stwierdza, jakie usprawnienia,

korek-ty w treści programu oraz sposoby zarządzania programem są niezbędne dla jego realizacji. W wyniku ewaluacji korygującej dokonuje się przeglądu i niezbęd-nych zmian personelu, zadań, struktury i inniezbęd-nych elementów programu. Ewalua-cja korygująca jest czasochłonna, wymaga znajomości wielorakich aspektów programu oraz poinformowania personelu uczestniczącego w ewaluacji o celu jej przeprowadzenia. Ma ona sens jedynie wówczas, gdy istnieją szanse na konanie zmian w programie. Z kolei ewaluacja podsumowująca (ex-post) do-starcza informacji o ogólnej efektywności programu, będąc uzasadnieniem jego kontynuacji bądź zaniechania. Ten rodzaj ewaluacji stosujemy po zakończeniu programu, kiedy możemy już ocenić jego efekty, wymierne wyniki. Znalezienie alternatywnych programów stawiających sobie podobne cele, z którymi można porównać program poddany ewaluacji podsumowującej, ułatwi ocenę jego efek-tywności. W przypadku braku takich programów można dokonać porównania klientów programu z grupą, która w nim nie uczestniczyła. Istnienie takiej grupy kontrolnej pozwala na określenie skuteczności programu. Kryterium oceny przy porównaniach mogą być także istniejące standardy usług (np. w pomocy instytu-cjonalnej) lub zestawienie celów założonych i zrealizowanych.

Można wyróżnić trzy modele ewaluacji: menedżerski, holistyczny i ewalua-cję krytyczną. W modelu menedżerskim ewaluacja jest przeprowadzana przez kierowników i instytucje zwierzchnie w celu kontroli skuteczności i efektywno-ści działań pomocy społecznej ocenianych z punktu widzenia ekonomicznego oraz określenia konkurencyjności rynkowej projektów socjalnych poddanych ewaluacji. Odbywa się ona bez udziału pracowników socjalnych i klientów, czyli z pominięciem bezpośrednich realizatorów i beneficjentów. Przyjęte kryte-ria mają charakter ekonomiczny (analiza kosztów) i administracyjny (zgodność z przyjętymi przepisami itp.). Realizowana jest przez zewnętrznych ekspertów (naukowców, konsultantów itp.), a rola pracowników socjalnych jest ograniczo-na do dostarczania potrzebnych danych. Ewaluacja tego typu oddziela wyraźnie aspekty racjonalno-techniczne i administracyjne od humanistycznych, teorię od praktyki itp. Przy pomiarze używa się zwykle wskaźników opartych na łatwo dostępnych danych ilościowych (liczba świadczeniobiorców, liczba usług opie-kuńczych itp.). Wskaźniki stają się narzędziem kontroli utrzymania standardów narzuconych pomocy społecznej przez władze zwierzchnie. W tym podejściu często realizowane są badania ilościowe, przeprowadzane na dużych próbach.

Model ewaluacji holistycznej (całościowej) stanowi wyraźne przeciwień-stwo menedżerskiego. Przyjmuje się w nim, że praktyka jest złożoną, ulegającą ciągłym zmianom rzeczywistością, a ewaluacja powinna oddziaływać na prakty-kę przez cały czas oceny programu. W tym modelu ewaluatorem powinien być badacz niezależny, bezstronny i krytyczny, ale zaangażowany w program i po-zostający w stałym kontakcie z uczestnikami i użytkownikami, bowiem praktyka łączy się z ewaluacją i obie te czynności oddziałują na siebie wzajemnie. Model

JERZY KRZYSZKOWSKI

152

ten jest zdecydowanie bliższy pracownikom mającym codzienny kontakt z prak-tyką pracy socjalnej i uwzględnia głos klientów pomocy społecznej.

Wśród przedstawionych modeli ewaluacji na szczególne omówienie zasłu-guje tzw. krytyczna ewaluacja. Krytyczna ewaluacja łączy w sobie analizę struk-tur władzy na wszystkich jej poziomach ze zrozumieniem dla znaczenia subiek-tywizmu i funkcjonowania klienta pomocy społecznej. Cechą uwzględnianą w tym rodzaju ewaluacji jest społeczno-polityczny kontekst funkcjonowania pomocy społecznej i realizowanego w niej programu, tzn. prawne, polityczne, zawodowe i organizacyjne determinanty oraz formy dyskryminacji i deprywacji klientów pomocy społecznej. Według tego modelu trzeba krytycznie analizować zrutynizowane, uznane za oczywiste i bezrefleksyjnie akceptowane praktyki występujące w pomocy społecznej i pracy socjalnej. Krytyczna ewaluacja winna w ocenie jakości programu uwzględniać systemy wartości funkcjonujące w po-mocy społecznej i pracy socjalnej oraz promować zmianę, poprawę praktyki.

Ważna w tym podejściu jest analiza znaczeń, jakie przypisują danemu progra-mowi socjalnemu jego uczestnicy, tj. decydenci, twórcy i realizatorzy programu oraz jego klienci. Krytyczny ewaluator szczególną uwagę powinien poświęcić nawiązaniu dialogu z najbardziej problemowymi klientami pomocy społecznej.

Chodzi o zrozumienie ich punktu widzenia na pomoc społeczną oraz odmiennych interesów, będących często źródłem konfliktów między różnymi grupami użytkow-ników programu. Założenia aksjologiczne, systemy wartości, które są przypisane każdemu programowi socjalnemu, nie powinny być ignorowane, a tym bardziej eliminowane w procesie ewaluacji. Świadomość ich istnienia i wpływu na działania powinna towarzyszyć całej ewaluacji.

Ewaluacja pomocy społecznej w Polsce po 1989 r.

Ryszard Szarfenberg9, analizując funkcjonowanie pomocy społecznej w okresie 1990–2014, dokonał oceny trzech obszarów: wsparcia dochodowego, usług spo-łecznych oraz organizacji pomocy społecznej. Jako sukcesy wsparcia dochodo-wego świadczonego przez pomoc społeczną wymienił: obiektywną metodę sza-cowania poziomu życia, obligatoryjność zasiłku okresowego, zakaz egzekucji komorniczej z zasiłków oraz możliwość łączenia zasiłku okresowego z wyna-grodzeniem z pracy dla podpisujących kontrakt. Z kolei za porażki wsparcia dochodowego uznał fakt, że bieda w Polsce nie została pokonana, a Konstytucja nie gwarantuje wsparcia dochodowego. W jego ocenie Polska jest niezdolna do ratyfikacji w pełni prawa do pomocy społecznej (art. 13. Europejskiej karty

9 R. Szarfenberg, Pomoc społeczna 1990–2014 Sukcesy, porażki, wyzwania. Prezentacja przygotowana na konferencję MOPR „25-lecie pomocy społecznej – doświadczenia i wyzwania”

Gdańsk, 27.05.2015.

nej), bo w naszym kraju zbyt restrykcyjny jest dostęp do świadczeń, a one same są na niskim poziomie. Oceniając z kolei usługi pomocy społecznej (pracę socjalną, usługi opiekuńcze, interwencję kryzysową, terapię zajęciową czy asystenturę rodzi-nie), za sukces uznał rozwój kształcenia do pracy socjalnej, wprowadzenie normy jeden pracownik na dwa tysiące mieszkańców lub pięćdziesiąt rodzin. Jako osią-gnięcia w tej sferze wymienił powstanie usług interwencji kryzysowej, rozwój usług reintegracji społecznej, takich jak centra integracji społecznej, kluby integracji

nej), bo w naszym kraju zbyt restrykcyjny jest dostęp do świadczeń, a one same są na niskim poziomie. Oceniając z kolei usługi pomocy społecznej (pracę socjalną, usługi opiekuńcze, interwencję kryzysową, terapię zajęciową czy asystenturę rodzi-nie), za sukces uznał rozwój kształcenia do pracy socjalnej, wprowadzenie normy jeden pracownik na dwa tysiące mieszkańców lub pięćdziesiąt rodzin. Jako osią-gnięcia w tej sferze wymienił powstanie usług interwencji kryzysowej, rozwój usług reintegracji społecznej, takich jak centra integracji społecznej, kluby integracji