• Nie Znaleziono Wyników

Wstęp

Pojęcie Polski Lubelskiej na trwałe wpisało się w najnowszą historię Polski, a swoim znaczeniem obejmuje zarówno określone terytorium, ramy chronologiczne, jak i konkretną rzeczywistość społeczno-polityczną. Najkrócej rzecz ujmując, Pol-ska LubelPol-ska to obszar ziem polskich położony między Bugiem a Wisłą, wyzwolo-ny spod okupacji niemieckiej latem 1944 r., obejmujący 78 tys. km² powierzchni i zamieszkały przez 5,6 mln mieszkańców. Ramy chronologiczne jej istnienia otwiera lipiec 1944 r., gdy Armia Czerwona wkroczyła na tereny, które zgodnie z planami Józefa Stalina miały po wojnie przypadać Polsce, zamyka zaś przełom roku 1944 i 1945, gdy z jednej strony nastąpiło przekształcenie Polskiego Komi-tetu Wyzwolenia Narodowego (PKWN) we wciąż nieuznawany przez mocar-stwa zachodnie Rząd Tymczasowy, z drugiej zaś ruszyła na zachód nowa ofen-sywa wojsk radzieckich poszerzająca obszar ziem wyzwolonych spod okupacji niemieckiej i przekazywanych stopniowo polskiej administracji1.

Polska Lubelska to również cały zespół zjawisk politycznych, gospodar-czych i społecznych stanowiących, jak się miało okazać, pierwszy etap procesu przejęcia pełni władzy w kraju przez wspieranych przez Stalina komunistów2. O ile jednak zagadnienia związane z polityczną i militarną walką o władzę, a także najważniejsze kwestie gospodarcze, z reformą rolną na czele, stawały się wielokrotnie przedmiotem badań naukowych, o tyle już sfera społeczna w wielu aspektach pozostaje niezbadana. Tymczasem skala zniszczeń i strat wojennych

1 Zob. np. A. Czubiński, Polska i Polacy w drugiej wojnie światowej, Poznań 1993, s. 676; K. Kersten, Rok pierwszy, Warszawa 1993, s. 9–17; A. Paczkowski, Pół wieku dziejów Polski 1939–1989, Warszawa 1995, s. 127; T. Żenczykowski, Polska Lubelska 1944, War-szawa 1990, s. 106–136.

2 Zob. np. A. Friszke, Polska. Losy państwa i narodu 1939–1989, Warszawa 2003, s. 107–

109; K. Kersten, Historia polityczna Polski 1944–1956, Warszawa 1982, s. 7–11; A.L. Sowa, Od Drugiej do Trzeciej Rzeczypospolitej, Kraków 2001, s. 10–14; T. Żenczykowski, Dwa komitety 1920 i 1944. Polska w planach Lenina i Stalina, Warszawa 1990, s. 113–121.

PAWEŁ GRATA

84

oraz ich skutków dla codziennego bytowania ponad 5,5 mln mieszkańców tzw.

Polski Lubelskiej była tak duża, że to właśnie problemy egzystencjalne, w nor-malnych warunkach stanowiące przedmiot oddziaływania polityki społecznej, częstokroć stawały się zdecydowanie najważniejszymi, z jakimi przyszło się nowym władzom borykać. Olbrzymie potrzeby opiekuńcze, brak żywności, mieszkań, pracy, zagrożenia epidemiologiczne, niedobór opieki lekarskiej i me-dykamentów, przerwanie ciągłości wypłacania świadczeń z tytułu zabezpiecze-nia społecznego, wreszcie napływ ludności z zewnątrz, która potrzebowała po-mocy (tzw. repatriantów zza Bugu), oraz katastrofalna wręcz sytuacja mieszkań-ców terenów przyfrontowych to tylko niektóre składniki „mapy” problemów społecznych Polski Lubelskiej3.

Najbardziej widoczne i dotkliwe były skutki wojny w sferze opiekuńczej i to właśnie opieka społeczna stała się w Polsce Lubelskiej zdecydowanie najważ-niejszą płaszczyzną aktywności socjalnej związanych z PKWN władz. Brak środków do życia, deficyt żywności i szerzący się głód, zniszczenia w substancji mieszkaniowej i bezdomność, brak opału, konieczność otoczenia wsparciem osieroconych dzieci, uratowanych z Holokaustu Żydów, wracających do swych domów wojennych tułaczy, więźniów obozów koncentracyjnych, bezrobotnych, bezdomnych, inwalidów wojennych, wreszcie znajdujących się w beznadziej-nym niemal położeniu mieszkańców terenów przyczółkowych to najważniejsze elementy niezwykle rozbudowanego katalogu potrzeb opiekuńczych, jakie w drugiej połowie 1944 r. stanęły przed ówczesnym Resortem Pracy, Opieki Społecznej i Zdrowia oraz współpracującymi z nim organizacjami społecznymi. O skali problemów najlepiej zaś świadczy fakt, że liczbę potrzebujących wsparcia na terenach wyzwolonych szacowano w 1944 r. na łącznie 1,3 mln osób, czyli ponad 20% ogółu mieszkańców omawianego obszaru!4

3 Wybrane aspekty socjalne Polski Lubelskiej (skala zniszczeń wojennych i potrzeb opiekuń-czych, ubóstwo ludności, sytuacja mieszkańców terenów przyfrontowych) pojawiały się dotych-czas w historiografii jedynie w opracowaniach obejmujących dłuższą dotych-czasowo perspektywę powo-jennych dziejów Polski, wskutek czego z zasady miały charakter przyczynkarski i bardzo ogólnie traktowały problemy ówczesnej opieki społecznej, zob. np. D. Jarosz, Bieda polska 1944–1956 [w:] Przeciw biedzie. Programy, pomysły, inicjatywy, red. E. Tarkowska, Warszawa 2002, s. 15–

16; tenże, Zapomniani przyjaciele: zagraniczna pomoc charytatywna w Polsce Ludowej (1945–

1950) [w:] Społeczeństwo, państwo, modernizacja. Studia ofiarowane Januszowi Żarnowskiemu w siedemdziesiątą rocznicę urodzin, red. W. Mędrzecki, Warszawa 2002, s. 164; J. Kłapeć, Rada Główna Opiekuńcza w dystrykcie lubelskim w latach 1940–1944, Lublin 2011, s. 274–289;

U. Kozłowska, Opieka nad matką i dzieckiem w latach 1944–1948, „Polityka Społeczna” 2012, nr 7, s. 29; I. Miernik, Centralny Komitet Opieki Społecznej 1945–1949. Powstanie i główne etapy działalności [w:] Dobroczynność i pomoc społeczna na ziemiach polskich w XIX, XX i na początku XXI wieku, t. 2, red. M. i M. Przeniosło, Kielce 2010, s. 190.

4 Archiwum Akt Nowych (cyt. AAN), Ministerstwo Pracy i Opieki Społecznej 1945–1960 (cyt.

MPiOS), sygn. 263, Opieka społeczna 1944–1947. Wydawnictwo MPiOS [1948], k. 11; tamże,

W ten sposób uzurpatorska w swej istocie władza obok walki politycznej z popieranym przez większość społeczeństwa prolondyńskim podziemiem mu-siała zająć się również rozwiązywaniem licznych kwestii społecznych, które już od pierwszych dni instalowania struktur PKWN stały się jednym z istotniejszych wyzwań, przed jakimi ten quasi-rząd stanął. Ich podjęcie było nieuniknione również w kontekście zabiegów o częściowe chociaż poparcie społeczne, a obok działań obiektywnie niezbędnych szybko widoczne stały się posunięcia, u pod-staw których leżał interes polityczny nowej władzy i jej dążenie do przejęcia kontroli nad życiem społecznym. Najbardziej widomym dowodem tej tendencji była likwidacja tak zasłużonej dla społeczeństwa Rady Głównej Opiekuńczej (RGO) i przejęcie jej agend oraz obowiązków przez utworzony jeszcze w 1944 r.

Centralny Komitet Opieki Społecznej (CKOS).

Pamiętając o ogromie wyzwań w sferze opieki społecznej, względnej słabo-ści organizacyjnej nowej władzy oraz nieusuwalnym konteksłabo-ście politycznym podejmowanych działań, warto przyjrzeć się próbom rozwiązywania tak licz-nych kwestii społeczlicz-nych w Polsce Lubelskiej. Zdecydowanie dominowały wśród nich wymagające nie tyle konwencjonalnych metod opieki społecznej, ile wręcz działań ratowniczych potrzeby wynikające ze skutków wojny i przejścia frontu przez wyzwolone tereny. Właśnie próbom przeciwdziałania tym najistot-niejszym w ówczesnej rzeczywistości kategoriom problemów społecznych po-święcony został niniejszy szkic. Jego celowość jest zasadna w kontekście tego, że Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego już w swym Manifeście deklarował, że „stawia przed sobą jako bezpośrednie zadanie natychmiastową poprawę bytu szerokich rzesz narodu”. Szansę na realizację tych zapowiedzi działacze związa-ni z PKWN otrzymali w drugiej połowie 1944 r., a praktyka i efekty podejmo-wanych w tym kierunku w okresie istnienia Polski Lubelskiej działań stanowią przedmiot niniejszego opracowania5.

Organizacja działań opiekuńczych

Położenie ludności wyzwolonych terenów było bardzo trudne, a znacząca część mieszkańców Polski Lubelskiej potrzebowała wsparcia. Na początku do najważniejszych wyzwań stających przed instytucjami opiekuńczymi zaliczano przede wszystkim zaopatrzenie w żywność, szybko jednak na plan pierwszy wysunęła się kwestia pomocy dla ludności wysiedlanej z terenów przyfronto-wych. Niezwykle istotne były też sprawy opieki nad ocalałą ludnością żydowską, tzw. repatriantami ze Wschodu, pomoc dla inwalidów wojennych oraz rodzin

Polski Komitet Wyzwolenia Narodowego 1944 [1945–1953] (cyt. PKWN), sygn. XI/2, Resort Pra-cy, Opieki Społecznej i Zdrowia. Sprawozdania z działalności departamentów 1944, k. 3.

5 Manifest PKWN, przedm. E. Gierek, Warszawa 1974, s. 22.

PAWEŁ GRATA

86

pozostałych po zabitych, zaginionych i inwalidach, a także problemy wynikające z braku mieszkań, odzieży, obuwia, a wraz ze zbliżającą się zimą także opału.

Wskutek istniejących uwarunkowań zdecydowanie dominowały w polityce opiekuńczej działania doraźne i ratownicze, z drugiej jednak strony należy pa-miętać, że ich elementem stawały się również tradycyjne działania pomocowe, oparte na organizacji opieki otwartej i zamkniętej dla tysięcy potrzebujących tego typu wsparcia dorosłych i dzieci6.

W obliczu piętrzących się potrzeb szybkie zorganizowanie na terenach pod-ległych władzy PKWN struktur organizacyjnych opieki społecznej było z punktu widzenia realizacji politycznych i społecznych celów nowej władzy szczególnie istotne. Szeroko rozumiane problemy opiekuńcze powierzono w strukturze PKWN Departamentowi Opieki Społecznej Resortu Pracy, Opieki Społecznej i Zdrowia kierowanego przez Bolesława Drobnera. Departament podjął działal-ność w sierpniu 1944 r., a skala stojących przed nim zadań przesądzała o jego decydującym de facto dla oceny funkcjonowania całego Resortu znaczeniu.

Pozycję Departamentu podkreślał również fakt, ze na jego czele stanął zastępca kierownika Resortu Feliks Mantel. Struktury organizacyjne opieki społecznej powstały najwcześniej w Lublinie, później stopniowo obejmowały pozostałe obszary podporządkowywane władzy PKWN. W urzędach wojewódzkich two-rzono wydziały opieki społecznej, a lokalne organy opiekuńcze najszybciej, bo w ciągu dwóch miesięcy, zbudowano w województwach lubelskim i rzeszow-skim. Do działań opiekuńczych szeroko wykorzystywano komórki Rady Głów-nej Opiekuńczej i Polskiego Czerwonego Krzyża, a większość zadań w tym względzie realizowano za pośrednictwem licznych organizacji dobroczynnych7.

Ważnym ograniczeniem funkcjonowania opieki społecznej w okresie tzw.

Polski Lubelskiej były możliwości finansowania zadań w tym obszarze. Jak bowiem pisano w sprawozdaniu Departamentu Opieki Społecznej za październik 1944 r., „potrzeby opieki społecznej są w obecnej chwili bardzo szerokie, a środki, którymi rozporządza Departament, bardzo nikłe”. We wrześniu i paź-dzierniku tego roku Departament wstępnie dysponował sumą zaledwie 1 mln zł miesięcznie, podczas gdy w październiku tylko na potrzeby wojewódzkich wy-działów opieki społecznej konieczne okazało się przyznanie kwoty 1,35 mln zł.

Całość potrzeb znacząco zaś tę kwotę przekraczała, w związku z czym Depar-tament wystąpił o dodatkowe 3 mln zł na realizację zadań opiekuńczych. Rów-nocześnie oczekiwania na kolejny miesiąc oszacowano na 4 mln zł. Takiej kwo-ty nie udało się wprawdzie uzyskać, gdyż budżet opieki społecznej wyniósł wte-dy 3,3 mln zł. Równocześnie przeznaczono dodatkowe 2 mln zł na akcję pomo-cową dla ludności wysiedlonej z terenów przyfrontowych, której potrzeby stały się w tym czasie zdecydowanie priorytetowe w polityce opiekuńczej PKWN

6 AAN, PKWN, sygn. XI/2, Resort…, k. 10–11, 42.

7 Tamże, k. 4, 10, 13; T. Żenczykowski, Polska Lubelska…, s. 21.

(odrębnie finansowane były również działania opiekuńcze prowadzone na rzecz ocalałej ludności żydowskiej)8.

Okres istnienia Polski Lubelskiej przyniósł zasadnicze zmiany organizacyj-ne w działalności pomocowej. W latach okupacji podstawową instytucją spra-wującą opiekę nad potrzebującą wsparcia ludnością pozostawała działająca od 1940 r. i ciesząca się dużym zaufaniem społecznym Rada Gówna Opiekuńcza.

Jej struktury podjęły przerwaną wskutek walk działalność zaraz po przejściu frontu, czyli już na początku sierpnia, i objęły pomocą nie tylko dotychczas za-rejestrowanych podopiecznych, ale również całą masę nowych osób, które w wyniku działań wojennych znalazły się w trudnej sytuacji życiowej. Mimo trudności aprowizacyjnych wynikających z przejścia frontu oraz rekwizycji czę-ści zasobów przez Armię Czerwoną, a także pojawiających się oskarżeń o kola-borację z okupantem RGO w pierwszych miesiącach nowej rzeczywistości po-zostawała podstawową organizacją koordynującą działania w zakresie opieki społecznej9.

Pozycję Rady Głównej Opiekuńczej w tym względzie potwierdziło rozpo-rządzenie Kierownika Resortu Pracy, Opieki Społecznej i Zdrowia z 19 sierpnia 1944 r., na mocy którego utrzymywano, na okres przejściowy wprawdzie, ze-spolenie instytucji opieki społecznej właśnie w ramach RGO. Miała ona nadal wykonywać „swe zadania w dotychczasowym zakresie i na dotychczasowych zasadach” (zgodnie z wprowadzonymi do statutu Rady zmianami wszelkie uprawnienia w zakresie nadzoru i zwierzchnictwa nad tą instytucją znalazły się w gestii Resortu Pracy, Opieki Społecznej i Zdrowia). Mimo tej formalnej przy-najmniej akceptacji działalność Rady i jej struktur lokalnych stawała się z cza-sem coraz trudniejsza. Część działaczy komitetów opiekuńczych rezygnowała z różnych względów z aktywności społecznej, inni trafiali do więzień oskarżani o współpracę z Niemcami bądź o związki z podziemiem, a powiększające się braki kadrowe przekładały się na zmniejszenie efektywności funkcjonowania struktur Rady Głównej Opiekuńczej. Coraz trudniej było również o środki pie-niężne na działalność opiekuńczą. Lokalne komitety zostały bowiem wskutek przejścia frontu odcięte od finansowania przez Centralę RGO w Krakowie, z dru-giej strony utrudniona była organizacja zbiórek publicznych. Równocześnie wła-dze, od początku nieufne wobec niezależnych od wpływów komunistycznych lokalnych komitetów opiekuńczych, przygotowywały się do reorganizacji i pełne-go podporządkowania sobie działalności pomocowej na podległym terenie10.

8 AAN, PKWN, sygn. XI/2, Resort…, k. 24–25, 42.

9 J. Kłapeć, Rada Główna…, s. 275–277; nt. powstania i działalności Rady Głównej Opie-kuńczej pod okupacją niemiecką zob. B. Kroll, Rada Główna Opiekuńcza 1939–1945, Warszawa 1985, passim; M. Wrzosek, Z dziejów Rady Głównej Opiekuńczej w Generalnej Guberni (1939–

1945), „Studia Podlaskie” 2001, t. 11, s. 121–146.

10 AAN, PKWN, sygn. XI/1, Rozporządzenia, zarządzenia, okólniki kierownika Resortu 1944, k. 6; J. Kłapeć, Rada Główna…, s. 277–280.

PAWEŁ GRATA

88

Planowane od początku zasadnicze zmiany w ramach opieki społecznej na-stąpiły jeszcze przed końcem 1944 r. Utworzenie nowego, obejmującego całość działań opiekuńczych organu wstępnie zaplanowano na koniec listopada, osta-tecznie stało się to w połowie grudnia 1944 r. Na podstawie zarządzenia Kie-rownika Resortu Pracy, Opieki Społecznej i Zdrowia z 7 grudnia 1944 z dniem 15 tego miesiąca swoją działalność miał rozpocząć Centralny Komitet Opieki Społecznej, który przejmował agendy i zadania Rady Głównej Opiekuńczej, jej komitetów i delegatur (w ich miejsce powstać miały wojewódzkie, powiatowe i gminne komitety opieki społecznej). Na własność CKOS przechodził cały ma-jątek RGO oraz jej placówek terenowych, które miały funkcjonować w dotych-czasowym składzie tylko do czasu uruchomienia oddziałów terenowych nowej instytucji. W myśl statutu CKOS nie tylko obejmował agendy RGO, ale również przejmował kontrolę nad wszystkimi organizacjami dobrowolnej opieki spo-łecznej, czyli ochronkami, sierocińcami, domami dziecka, internatami dla mło-dzieży, domami odpoczynkowymi, domami inwalidów pracy, domami inwali-dów wojskowych, domami starców, towarzystwami dobroczynności, a także patronat nad więźniami i ich rodzinami. Miał również ustalić zasady ścisłej współpracy z instytucjami opiekuńczymi utrzymywanymi przez Polski Czerwo-ny Krzyż11.

Likwidację Rady Głównej Opiekuńczej i utworzenie Centralnego Komite-tu Opieki Społecznej pekawuenowskie władze uzasadniały okupacyjnym po-chodzeniem RGO, co miało z założenia krępować funkcjonowanie organizacji dobrowolnej opieki społecznej. W warunkach wyzwolenia części ziem pol-skich „stan ten był nie do utrzymania”. Z drugiej strony szef Resortu Pracy, Opieki Społecznej i Zdrowia Bolesław Drobner na posiedzeniu członków zało-życieli CKOS 4 grudnia 1944 r. zapowiadał, iż „państwo demokratyczne odda-je w ręce obywateli instytucodda-je społeczne i obywatelskie zachowując odda-jedynie prawo kontroli nad nimi”. Mimo tej deklaracji, nie odmawiając w imieniu pań-stwa praw żadnym instytucjom, Drobner sprzeciwiał się równocześnie ich nadmiernemu „rozproszkowaniu”, wspierając w ten sposób wprowadzaną wła-śnie formę centralizacji i podporządkowania państwu działań opiekuńczych.

Zdaniem Drobnera CKOS miał „wyjednywać pomoc materialną u wyższych czynników dla instytucji pełniących opiekę społeczną, a jednocześnie współ-działać z nimi i kontrolować je”12.

11 AAN, PKWN, sygn. XI/5, Centralny Komitet Opieki Społecznej: statut, skład osobowy, protokół, sprawozdanie 1944 – I 1945, k. 19; J. Kłapeć, Rada Główna…, s. 278–279, 287–288;

I. Miernik, Centralny Komitet…, s. 190.

12 AAN, PKWN, sygn. XI/5, Centralny…, k. 17–19; na pytanie o stosunek CKOS do rozwija-jącego swą działalność Polskiego Czerwonego Krzyża Drobner zadeklarował poszanowanie auto-nomii towarzystw dobroczynnych przy zachowaniu prawa ustalania zasad współpracy i kontroli tych organizacji, z PCK włącznie.

Ważną rolę w organizacji działań opiekuńczych odgrywał w warunkach Polski Lubelskiej Polski Czerwony Krzyż, który po wyzwoleniu spod okupacji terenów wchodzących w jej skład uniezależnił się od RGO i szybko zorganizo-wał struktury terenowe dostosowane do nowych potrzeb. Lubelski Zarząd PCK pełnił w tym okresie obowiązki Zarządu Głównego, podlegało mu sześć okrę-gów (siedlecki, białostocki, rzeszowski, sandomierski, lubelski i warszawski), a w ich obrębie działały 62 oddziały PCK. W ramach działań opiekuńczych Pol-ski Czerwony Krzyż organizował kuchnie powszechne (w samym Lublinie było ich osiem), prowadził schroniska dla inwalidów wojennych, placówki PCK udzielały pomocy żołnierzom i ofiarom wojny, a także wyzwolonym z niewoli pochodzącym z wielu krajów jeńcom (pomoc dla nich organizowana była przede wszystkim w Lublinie, Białymstoku i Rzeszowie)13.

Poza głównym nurtem opieki społecznej sytuowały się podmioty nakiero-wane na pomoc dla ludności żydowskiej. Podobnie jak w okresie międzywojen-nym działania opiekuńcze wobec tej mniejszości kierowane były przez odrębne w stosunku do polskich instytucje pomocowe. Warto jednak zauważyć, że w obliczu wojennego losu ludności żydowskiej oraz jej położenia tuż po wyzwo-leniu pomoc ta wspierana była w sposób widoczny przez nowe władze. Drama-tyczna sytuacja ocalałych z zagłady Żydów spowodowała bowiem, że już 8 sierpnia 1944 r. przy Prezydium PKWN powstał Referat dla Spraw Pomocy Ludności Żydowskiej. Zajął się on organizowaniem wsparcia materialnego i instytucjonalnego, którego realizację oddano w ręce szybko ukonstytuowanego w Lublinie komitetu żydowskiego14.

Pełnomocnicy komitetu weszli do poszczególnych urzędów miejskich, gdzie mieli się starać o przydziały niezbędnych produktów oraz mieszkań dla potrzebują-cych. Z czasem działacze lokalnych komitetów żydowskich porozumieli się między sobą i 12 listopada 1944 r. w Lublinie powstał Tymczasowy Centralny Komitet Żydów Polskich, który przejął zarząd nad sprawami opieki nad ludnością żydowską (wraz ze wzmacnianiem pozycji Centralnego Komitetu spadało znaczenie i aktyw-ność Referatu dla spraw Pomocy Ludności Żydowskiej). W przeciwieństwie zatem do wielu innych aspektów działań opiekuńczych pomoc dla ludności żydowskiej praktycznie od początku była bezpośrednio podporządkowana strukturom PKWN, chociaż warto zauważyć narastający z czasem konflikt między kierownictwem Re-sortu Pracy, Opieki Społecznej i Zdrowia a Centralnym Komitetem Żydów Polskich na tle sposobu wydatkowania przez komitet dotacji budżetowych15.

13 AAN, Urząd Rady Ministrów [1944–1952] 1953–1996 (cyt. URM], sygn. 5/730, Sprawo- zdanie z działalności PCK z okresu okupacji i do 1946 roku, k. 17–18.

14 AAN, PKWN, sygn. XI/22, Referat dla Spraw Ludności Żydowskiej: sprawozdania z dzia-łalności, preliminarze budżetowe, memoriał, podania, korespondencja 1944, k. 1; tamże, URM, mkf. 23154, Protokół z posiedzenia Rady Ministrów z dnia 8 marca 1945 r., k. 130.

15 AAN, PKWN, sygn. XI/22, Referat…, k. 34, 91, 96–97; 13 listopada 1944 r. Z biuletynu Żydowskiej Agencji Prasowej. O powstaniu i zadaniach Centralnego Komitetu Żydów w Polsce

PAWEŁ GRATA

90

Pomoc dla osób wysiedlonych z terenów przyfrontowych Wśród niezliczonych problemów społecznych i wynikających z nich potrzeb opiekuńczych na obszarze Polski Lubelskiej za bodaj najważniejsze uznawano kwestie pomocy masom ludności ewakuowanej z terenów przyfrontowych.

O skali problemu najlepiej świadczy fakt, że na obszarze województw kieleckie-go, rzeszowskiekieleckie-go, warszawskiego i białostockiego liczbę osób, które musiały opuścić swe miejsce zamieszkania, określano wstępnie na około pół miliona mieszkańców, w końcu grudnia zaś szacunek ten podniesiono nawet do 800 tys.

Abstrahując już od znanych ze źródeł metod przeprowadzania wysiedleń, należy pamiętać, że ludzie ci stracili, nieraz na całe lata, swoje domostwa i gospodar-stwa, a dotykający ich brak mieszkań, niedostateczna aprowizacja, brak odzieży oraz szerzące się choroby postawiły pomoc dla mieszkańców terenów przyczół-kowych zdecydowanie na pierwszym planie działań opiekuńczych organizowa-nych przez nowe władze16.

Potwierdzeniem tego było również miejsce środków na wsparcie wysiedlo-nych w wydatkach departamentu opieki społecznej. Na początku listopada 1944 r.

wypłacił on wojewódzkim wydziałom opieki społecznej na potrzeby doraźnego zaspokojenia potrzeb ludności wysiedlonej łącznie 2 mln zł, podczas gdy ogólny budżet na cele opieki społecznej opiewał w tym miesiącu na 3,5 mln zł. Dla podkreślenia wagi problemu oraz zintensyfikowania akcji pomocowej na po-czątku listopada powołana została Międzyresortowa Komisja dla Spraw Wysie-dlonych z pasa przyfrontowego. Zgodnie z szacunkami tej komisji w grudniu 1944 r. zbiorowość wysiedlonych, których należało uwzględniać przy planowa-niu zaopatrzenia w żywność, liczyła około 600 tys. osób, co oznaczało, że 3/4 przesiedlonych wymagało bezpośredniej pomocy aprowizacyjnej17.

Co istotne z punktu widzenia zaspokajania potrzeb mieszkańców terenów przyczółkowych, z czasem ich sytuacja, wskutek nadchodzącej zimy, braków aprowizacyjnych i trudności transportowych, jeszcze się pogorszyła. Większość

[w:] Dzieje Żydów w Polsce 1944–1968. Teksty źródłowe, red. A. Cała, H. Datner-Śpiewak, War-szawa 1997, s. 102–104.

16 AAN, PKWN, sygn. I/82, Opieka społeczna – okólnik, protokoły, sprawozdanie, kore-spondencja 1944, k. 17a; sygn. XI/2, Resort…, k. 43; Skarga mieszkańców wsi Sikory Bartkowięta, powiat Wysokie Mazowieckie, na metody wysiedlania wsi z pasa przyfrontowego stosowane przez wojska sowieckie (5 października 1944 r.) [w:] Białostocczyzna 1944–1945 w dokumentach pod-ziemia i oficjalnych władz, oprac. J. Kułak, Warszawa 1998, s. 171; Sytuacja ludności cywilnej na Przyczółku Sandomiersko-Baranowskim w II połowie 1944 roku w relacjach mieszkańców gminy Lipnik, red. J. Myjak, Lipnik 2013, passim; o sytuacji na terenach przyczółkowych województwa kieleckiego zob. G. Miernik, O niektórych patologiach życia codziennego mieszkańców obszarów przyczółkowych w drugiej połowie lat czterdziestych XX wieku (na przykładzie województwa

16 AAN, PKWN, sygn. I/82, Opieka społeczna – okólnik, protokoły, sprawozdanie, kore-spondencja 1944, k. 17a; sygn. XI/2, Resort…, k. 43; Skarga mieszkańców wsi Sikory Bartkowięta, powiat Wysokie Mazowieckie, na metody wysiedlania wsi z pasa przyfrontowego stosowane przez wojska sowieckie (5 października 1944 r.) [w:] Białostocczyzna 1944–1945 w dokumentach pod-ziemia i oficjalnych władz, oprac. J. Kułak, Warszawa 1998, s. 171; Sytuacja ludności cywilnej na Przyczółku Sandomiersko-Baranowskim w II połowie 1944 roku w relacjach mieszkańców gminy Lipnik, red. J. Myjak, Lipnik 2013, passim; o sytuacji na terenach przyczółkowych województwa kieleckiego zob. G. Miernik, O niektórych patologiach życia codziennego mieszkańców obszarów przyczółkowych w drugiej połowie lat czterdziestych XX wieku (na przykładzie województwa