• Nie Znaleziono Wyników

SYTUACJA MIESZKANIOWA W POLSCE LUDOWEJ

Wstęp

Współcześnie rozumiane polityka i sytuacja mieszkaniowa przechodziły na ziemiach polskich od XIX w. do okresu Polski Ludowej (w latach 1945–1952 Rzeczpospolitej Polskiej – RP, w latach 1952–1989 Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej – PRL) skomplikowane przeobrażenia wynikające nie tylko z opóźnie-nia ekspansji kapitalizmu w Europie Wschodniej i przemian ustrojowych po II wojnie światowej. Stan i cechy sytuacji mieszkaniowej u progu Polski Ludo-wej zależały również od czynników specyficznych sięgających niekiedy znacz-nie głębiej w przeszłość. Czynniki te łączyły się z ponad 100-letnim okresem osłabionego i nierównomiernego społeczno-gospodarczego rozwoju ziem pol-skich pod zaborami, wojennymi zniszczeniami zabudowy mieszkaniowej, prze-sunięciami granic, prężnością demograficzną oraz niezwykle dynamicznymi, także na tle państw zachodnich, procesami urbanizacji trwającymi przeszło 40 powojennych lat1. Uwarunkowania te odciskały nie zawsze uświadamiane piętno na sytuacji i potrzebach mieszkaniowych w Polsce po zakończeniu II wojny światowej. Sytuację mieszkaniową na ziemiach polskich w okresie wczesnego kapitalizmu, zakończonego wojną, kształtowała polityka mieszka-niowa słabo zorientowana na poprawę bytu szerokich rzesz uboższej ludności i w związku z tym należąca do najgorszych w Europie.

W latach 30. Polska wykazywała niespełna 200 mieszkań na 1000 ludno-ści, tj. o 1/5 mniej niż Niemcy, i o 15% mniej niż Wielka Brytania. Wielkość mieszkania była przeszło 2-krotnie mniejsza od rejestrowanej w Anglii i Ho-landii (5,0 i 4,5 izby na mieszkanie) i prawie dwa razy mniejsza niż w Rzeszy Niemieckiej (4 izby). Poniżej 3 izb w mieszkaniu znajdowało się w Szwecji, Czechosłowacji. Najbliższa Polsce była pod tym względem Finlandia (w mias- tach 2,3 izby). Trudne, a niekiedy gorsze warunki mieszkaniowe niż w Polsce występowały wówczas w państwach Półwyspu Bałkańskiego oraz w Hiszpanii

1 A. Andrzejewski, Sytuacja mieszkaniowa w Polsce w latach 1914–1974, Warszawa 1977, s. 39–78; tenże, Polityka mieszkaniowa, Warszawa 1987, s. 16–31.

MACIEJ CESARSKI

128

i Portugalii2. W latach 1921–1938 nastąpiła w Polsce niewielka poprawa nasycenia w mieszkania ze 190 do 204 (w miastach z 218 do 221) mieszkań na 1000 mieszkańców oraz przeciętnego zaludnienia 1 izby z 2,8 do 2,6 osoby.

Między spisami z lat 1921–1931 przeciętne zaludnienie mieszkań 1-izbowych w miastach Polski wzrosło z 3,80 do 3,85 osoby. Według spisu powszechne-go z 1931 r. w miastach było 2,3 mln powszechne-gospodarstw domowych i 1,9 mln mieszkań, czyli 30% miejskich gospodarstw domowych nie miało samo-dzielnego mieszkania – relatywnie dwa razy więcej niż na obszarach wiej-skich (14% gospodarstw). Jednakże ludność miejska stanowiła wówczas tyl-ko 27% liczby ludności ogółem, wynoszącej 32 mln. W związku z tym na wsiach występowała analogiczna absolutna skala niesamodzielnego zamiesz-kiwania – 4,8 mln gospodarstw domowych zajmowało tam 4,5 mln mieszkań.

Tylko 12% mieszkań 1-izbowych nie było przeludnionych według kryteriów z międzywojnia, czyli zamieszkiwanych przez dwie i mniej osób na izbę, a więcej niż połowa była skrajnie przeludniona (ponad 4 osoby na izbę).

W 1931 r. w całej Polsce 20% ludności miało dostęp w mieszkaniu do ener-gii elektrycznej, natomiast 10% do wodociągu w budynku lub mieszkaniu.

Około 34% ludności w miastach mieszkało w budynkach bez żadnych insta-lacji sanitarno-technicznych, 60% korzystało z elektryczności, 36% z wodo-ciągu w budynku. Do kanalizacji podłączonych było 13% budynków, a do wodociągu 16%3.

Zniszczenia wojenne dotknęły około 1,6 mln mieszkań. Zasoby mieszka-niowe zmniejszyły się w tym okresie zarówno w porównaniu ze stanem sprzed wojny na obszarze obecnej Polski, jak i z zasobami Polski przedwrześniowej (o blisko 24%). Równocześnie nastąpiła jednak zmiana ich struktury jakościo-wej na skutek wchłonięcia bardziej zurbanizowanych i reprezentujących wyższy standard zabudowy mieszkaniowej ziem zachodnich i północnych. Straty wo-jenne ludności spowodowały poprawę przeciętnych wskaźników warunków mieszkaniowych w porównaniu ze wskaźnikami dla Polski międzywojennej.

Jednakże napięcie sytuacji mieszkaniowej na skutek rozmiarów i nierównomier-nego rozłożenia zniszczeń oraz przemieszczeń ludności było niespotykane. Na obszarze Polski na początku 1946 r. w granicach Polski międzywojennej znaj-dowało się blisko 11 mln mniej ludności w porównaniu ze stanem z 1938 r. i o 2 mln mniej mieszkań. Zmniejszenie stanu izb mieszkalnych wynosiło natomiast tylko 1,9 mln. Przeciętna wielkość mieszkania (rezultat włączenia ziem zachod-nich i północnych) wzrosła z 1,9 do 2,27 izby. Wzrost ludności i zasobów

2 A. Andrzejewski, Sytuacja mieszkaniowa..., s. 378–379.

3 Drugi Powszechny Spis Ludności z 1931 r. Mieszkania i gospodarstwa domowe. Ludność.

Polska, Statystyka Polski, Seria C, z. 62, GUS, Warszawa 1937; Drugi Powszechny Spis Ludności z 1931 r. Mieszkania i gospodarstwa domowe. Ludność. Polska, „Statystyka Polski”, Seria C, z. 94a, GUS, Warszawa 1938.

mieszkaniowych po II wojnie światowej rozpoczynał się zatem z niższego niż po I wojnie pułapu. Natomiast wskaźniki charakteryzujące zasoby i ich użytkowa-nie były znaczużytkowa-nie korzystużytkowa-niejsze niż w Polsce międzywojennej. W 1946 r. prze-ciętna wielkość mieszkania wynosiła 2,3 izby, a przeprze-ciętna zaludnienia 2,0 oso-by na izbę. Wskaźniki te, obejmujące łącznie miasto i wieś, kształtowały się na poziomie odpowiadającym w latach międzywojennych stosunkom miejskim4. Czynniki te znacząco wpłynęły na politykę mieszkaniową i sposób kształtowa-nia sytuacji mieszkaniowej po wojnie.

Cele i realia polityki mieszkaniowej w powojennej Polsce pozostawały jednak pod decydującym wpływem czynników systemowych związanych z próbami realizacji tzw. socjalizmu realnego. W Polsce Ludowej zawiłości i błędy w kształtowaniu sytuacji mieszkaniowej związane były z dość jedno-stronną i fragmentaryczną realizacją determinowanej założeniami ustrojo-wymi polityki mieszkaniowej, która zorientowana była na poprawę warun-ków zamieszkiwania szeregowej ludności pracowniczej. Polityka mieszka-niowa w okresie Polski Ludowej podporządkowana była wszakże niezmien-nie – jak w okresie kapitalizmu międzywojennego – paradygmatowi wzrostu gospodarczego. Podporządkowanie to miało jednak miejsce w sytuacji powo-jennej globalnej rywalizacji dwóch systemów społeczno-gospodarczych – kapitalizmu i tzw. socjalizmu realnego. Paradygmat wzrostu gospodarczego przejawiał się, rozumując w uproszczeniu, w owych dwóch wersjach: w wer-sji efektywnej w wymiarze ekonomicznym – opartej na mechanizmach finan-sowych gospodarek rynkowych; i w wersji ekstensywnej w wymiarze sp o-łeczno-gospodarczym – praktykowanej w byłych tzw. gospodarkach niedo-boru, centralnie planowanych w kategoriach rzeczowych, z marginalnymi zależnościami typu finansowo-rynkowego. Ważyło to znacząco na społecz-no-gospodarczych możliwościach kształtowania polityki i sytuacji mieszka-niowej w okresie Polski Ludowej.

W 1949 r. Michał Kaczorowski, minister odbudowy, zainicjował utwo-rzenie Instytutu Budownictwa Mieszkaniowego (IBM) (od 1968 r. Instytutu Gospodarki Mieszkaniowej – IGM) przejmującego generalne podejście ba-dawcze polskiej międzywojennej szkoły badań zagadnień mieszkaniowych oraz spuściznę po reaktywowanym w latach 1946–1949 międzywojennym (założonym w 1929 r.) Polskim Towarzystwie Reformy Mieszkaniowej (PTRM)5. Powstanie IBM wymuszone było odgórnym przejęciem przez pań-stwo bezpośredniej odpowiedzialności za zaspokojenie potrzeb miesz-kaniowych, a także nacjonalizacją prywatnych przedsiębiorstw budowlanych

4 A. Andrzejewski, Sytuacja mieszkaniowa…, s. 349–388.

5 A. Andrzejewski, Polityka mieszkaniowa…, s. 109–134; M. Cesarski, Polityka mieszkanio-wa w Polsce w pracach naukowych 1918–2010. Dokonania i wpływ polskiej szkoły badań, War-szawa 2013, s. 47–87.

MACIEJ CESARSKI

130

oraz upaństwowieniem Społecznego Przedsiębiorstwa Budowlanego związanego z międzywojenną i działającą w warunkach okupacji Warszawską Spółdzielnią Mieszkaniową (WSM). Odpowiadała temu centralizacja działalności inwesty-cyjnej i skoncentrowanie jej w zakresie inwestycji mieszkaniowych na zabezpie-czaniu rozbudowy przemysłu i miast. Zmiana ta była z kolei podyktowana narzu-conym przez reżim stalinowski nagłym przestawieniem gospodarki – po wybuchu w 1950 r. wojny koreańskiej – na inwestycje w przemysł zbrojeniowy i jego po-chodne. Instytut, będący jednostką resortową, mógł prowadzić w związku z pozy-cją Michała Kaczorowskiego stosunkowo niezależne wówczas systematyczne analizy wyczerpujące niemal do lat 70. badania w tej dziedzinie. Dobrze oddawały one wówczas charakter i przebieg polityki mieszkaniowej w Polsce. Placówki IBM oraz IGM stanowiły wyodrębnioną jednostkę naukowo-badawczą w okre-sie 1949–1974, a następnie – w związku z coraz ostrzejszą krytyką polityki mieszkaniowej władz – zredukowane zostały do pionów w Instytucie Kształto-wania Środowiska w latach 1975–1984 oraz w Instytucie Gospodarki Prze-strzennej i Komunalnej do 1989 r.

Podstawowym celem niniejszego opracowania jest syntetyczne przed-stawienie cech strukturalnych polityki i sytuacji mieszkaniowej w Polsce w okresie 1945–1989, w tym zmieniających się i przybierających różne nasi-lenie dodatnich i ujemnych jej stron. Był to w sumie, zwłaszcza do początku lat 80., okres znacznego awansu społecznego szerokich rzesz ludności chłop-skiej oraz robotniczej i innej pracowniczej wywodzącej się przede wszystkim z małych miast między innymi w aspekcie zaspokajania potrzeb mieszka-niowych. Zarazem jednak owemu awansowi towarzyszyło jakże niepełne wykorzystanie szansy nadrabiania międzywojennego dystansu Polski w tym zakresie do wielu państw Europy. Myślenie nad prospołecznym kształtowa-niem polityki i sytuacji mieszkaniowej w Polsce Ludowej proponowane było głównie przez środowisko kontynuatorów głównych założeń polskiej mię-dzywojennej szkoły badań zagadnień mieszkaniowych. Zawierało przy tym niektóre elementy występujące w ówczesnych gospodarkach rynkowych.

Polityka mieszkaniowa – cele i realia

Odejście w Polsce po II wojnie światowej od gospodarki rynkowej wpłynęło na przewartościowanie podchodzenia do kwestii mieszkaniowej.

Zmiana stosunków własnościowych wyeliminowała zysk jako główne narzę-dzie tej polityki, w tym nastawione nań prywatne czynszowe budownictwo mieszkaniowe, przy pozostawieniu indywidualnego. Obniżone zostały znacznie w relacji do kosztów opłaty za mieszkania w stworzonym tzw. sektorze uspo-łecznionym. Zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych miało być oparte przede wszystkim na możliwościach ekonomicznych całego społeczeństwa, nie zaś

pojedynczych gospodarstw domowych. Te i inne przemiany zapoczątkował dekret z 1945 r.6

Zaraz po wojnie w Ministerstwie Odbudowy sformułowane zostały za-sadnicze zadania polityki mieszkaniowej lat 1945–1949. Pierwszym z nich była kwestia standardowego mieszkania robotniczego wobec ograniczonych możliwości likwidacji środkami publicznymi dysproporcji między kosztami takiego mieszkania a dochodami najmującego. Drugim problemem była rola inicjatywy prywatnej pożądanej już wówczas w budownictwie indywidual-nym. Jako trzecie zagadnienie wskazano, iż państwo powinno prowadzić politykę mieszkaniową, dysponując kredytem i innymi dopłatami publiczny-mi7. Czwartym wyzwaniem polityki mieszkaniowej była konieczność kon-centracji budownictwa mieszkaniowego na obszarach wykazujących zapo-trzebowanie na ludność pracowniczą. Kolejnym zadaniem było właściwe utrzymanie lichych na ogół, będących spuścizną kapitalizmu i wojny budyn-ków zamieszkanych przez ludność pracowniczą do czasu wybudowania dla niej nowych domów, bez różnicowania poziomu wyposażenia mieszkania dla robotników i pracowników umysłowych.

Samorządowa koncepcja życia społecznego z dominującą rolą mieszka-nia, przedstawiona w 1946 r., została na skutek nowego administracyjno- -terytorialnego podziału państwa, zaniku samorządu terytorialnego i związa-nego z tym odchodzenia od lokalzwiąza-nego oglądu problematyki społecznej na długo zapomniana8. Więcej zwolenników zyskała koncepcja bazująca na spół- dzielczości mieszkaniowej obronionej w latach 1946–1949 przed nacjonali-zacją, uczestniczącej w odbudowie zniszczeń poprzez odnowę zasobów wła-snych oraz przywracanie do użytkowania obiektów opuszczonych9. Zasady społeczne projektowania mieszkań i osiedli przeciwstawiono zarazem prak-tyce niewielkiego uwzględniania preferencji użytkowników mieszkań w porównaniu z wytwórczością innych dóbr zaspokajających podstawowe potrzeby. Przeciwstawiano się także budownictwu patronalnemu, w sposób nadmierny wiążącemu pracownika z miejscem pracy10. Wskazywano ponadto niebezpieczeństwo niedostrzegania aktywnej roli mieszkań w rozwoju spo-łeczno-ekonomicznym i nadmiernego eksponowania w polityce gospodarczej

6 Dekret z dnia 21 grudnia o publicznej gospodarce lokalami i kontroli najmu, DzU 1946, nr 4, poz. 27.

7 M. Kaczorowski, Początki odbudowy kraju i stolicy 1944–1949, Warszawa 1980, s. 161–163.

8 S. Tołwiński, Zagadnienie samorządu w świetle doświadczeń demokracji ludowej, War-szawa 1946, passim.

9 A. Andrzejewski, Z zagadnień finansowania odbudowy mieszkań po wojnie, ,,Spółdzielczy Przegląd Bankowy” 1947, nr 4, s. 338–351.

10 B. Brukalska, Zasady społeczne projektowania osiedli mieszkaniowych, Warszawa 1948, s. 174–178.

MACIEJ CESARSKI

132

roli aparatu bezpośrednio produkcyjnego11. Inicjatywę prywatną traktowano wtedy jako trzeci sektor gospodarki mieszkaniowej po państwowym i spół-dzielczym12.

W 1947 r. sformułowane zostały istotne do dziś w odniesieniu do sła-bo i średnio sytuowanej ludności cechy standardu mieszkaniowego: bezkla-sowość, rozwojowość zależnie od kształtowania się warunków ekonomicznych i poziomu akumulacji, powiązanie ze standardem urządzeń komunalnych, po-wszechność w sferze użytkowania mieszkań istniejących oraz projektowania i budownictwa13. Powojenne realia społeczno-gospodarcze i niskie dochody ludno-ści ograniczały śmielszą politykę standardową w zakresie wielkoludno-ści mieszkań.

Zgodnie z międzywojenną ideą osiedla społecznego14 standardy wielorodzinne-go budownictwa mieszkaniowewielorodzinne-go typu miejskiewielorodzinne-go z 1947 r. były jednak stosun-kowo korzystne pod względem powierzchni użytkowej (p.u.) mieszkań naj-mniejszych oraz zapewniały wszystkie podstawowe urządzenia sanitarno-techniczne15. Standardy uaktualniane były normatywami projektowania dla in-westorów uspołecznionych w latach 1951, 1954 i 1959, nienaruszającymi pod-stawowych pierwotnych zasad. Regresywne normy z 1964 r., uprawomocniające politykę tzw. budownictwa „oszczędnościowego” (niższy standard mieszkań i intensywności zabudowy), wraz ze wskaźnikami intensywniejszego wykorzy-stania terenów zainwestowania miejskiego16, ostro skrytykowane przez IBM, stosunkowo szybko anulowano17. Elastyczniejsze i lepsze niż z 1959 r. normy wprowadzone w 1974 r. wraz z normatywami urbanistycznymi18 były jednak nadal niskie na tle międzynarodowym19.

Spółdzielcze i po trosze prywatne budownictwo mieszkaniowe finansowane było w okresie 1945–1947 głównie przez odtworzony Bank Gospodarstwa Kra-jowego. Zasadnicza zmiana zaszła w 1948 r. wraz z powołaniem Zakładu Osie-dli Robotniczych (ZOR). Zadaniem ZOR było budownictwo osieOsie-dli i mieszkań pracowniczych finansowane ze środków centralnych państwa. Osiedla ZOR ze

11 A. Andrzejewski, Polityka mieszkaniowa w okresie przejściowym, ,,Dom, Osiedle, Miesz-kanie” 1946, nr 1, s. 3–6; J. Goryński, Wobec sezonu budowlanego, tamże, 1947, nr 1–3, s. 2.

12 A. Andrzejewski, O roli inicjatywy prywatnej w budownictwie mieszkaniowym, „Dom, Osiedle, Mieszkanie” 1948, nr 1–2, s. 23–27.

13 A . Andrzejewski, Polityka mieszkaniowa…, s. 358–364.

14 H. Syrkus, Ku idei osiedla społecznego, Warszawa 1976, passim.

15 Ustawa o normach i standardach budowlanych z 3 lipca 1947 r., DzU nr 52.

16 A. Grudziński, Standard mieszkaniowy w retrospekcji, „Sprawy Mieszkaniowe” 1999, z. 2–3, s. 155–169.

17 W. Malicka, Domy oszczędne, ich mieszkańcy i warunki mieszkaniowe, „Biuletyn IBM”

1965, z. 4, s. 4–6.

18 A. Grudziński, A. Płachcińska, J. Wiernicka, H. Zaniewska, Standard budownictwa miesz-kaniowego miast i wsi, „Sprawy Mieszkaniowe” 1979, z. 3–4, s. 69–76.

19 J. Nowicki, Środowisko mieszkaniowe, cz. 1: Podstawy teoretyczne i aksjologiczne projek-towania, Warszawa 2004, s. 21–27.

stosunkowo dobrymi mieszkaniami nie nawiązywały na ogół do istniejących struktur urbanistycznych – miały bowiem dać początek miastu socjalistycznemu.

Skrajnie centralistyczne tendencje zapoczątkowane w 1949 r., które ułatwiały koncentrowanie budownictwa mieszkaniowego na obszarach uprzemy-sławianych, uderzyły najbardziej w spółdzielczość mieszkaniową. Konieczność wyprzedzania przez inwestycje mieszkaniowe budowy przemysłu nie była jed-nak w powojennych, formalnie bardziej sprzyjających okolicznościach prze-strzegana, poczynając od planu sześcioletniego (1950–1955)20. Procesy urbani-zacji i uprzemysłowienia finansowano w latach 50. i 60. niemal wyłącznie ze środków centralnych pochodzących z akumulacji wewnętrznej. Przy wysokiej stopie akumulacji kolejne próby ich powiększenia prowadziły do napięć spo-łecznych. Polityka inwestycyjna przyznawała priorytet inwestycjom w sferze produkcyjnej. W konsekwencji zwiększało to nacisk na potrzeby mieszkaniowe związane z niezwykle dynamiczną urbanizacją sprzężoną z industrializacją21.

W polityce czynszowej podstawowym zadaniem było nieobciążanie budże-tów gospodarstw domowych wysokimi czynszami wobec utrzymywania się niskiego poziomu płac, niezbędnego z kolei dla rozwoju inwestycji państwo-wych. Opłaty za najem niezniszczonych mieszkań zostały zamrożone na pozio-mie z września 1939 r.22 Wyrównany został poziom czynszu w całym państwie w stosunku do p.u. mieszkań23. Finansowanie budownictwa i kosztów utrzyma-nia mieszkań w coraz większym stopniu obciążało fundusze publiczne. Tylko budynki właścicieli-użytkowników i niewielkie prywatne kamienice czynszowe finansowane były głównie przez przeważnie dalece niewystarczające środki prywatne.

Już w okresie 1949–1956 zaprzepaszczono szansę upowszechniania idei osiedla społecznego – wyrażającej sprzeciw wobec międzywojennych nierówno-ści w zamieszkiwaniu – z późniejszymi sporadycznymi jej przejawami (np.

WSM-owskie osiedla Sady Żoliborskie i Zatrasie), tracącymi jednak wkrótce społeczny klimat. Zaznaczały się inne – aczkolwiek odmienne od międzywojen-nych – problemy w urzeczywistnianiu społecznej polityki mieszkaniowej24. Kwestie te łączyły się z centralizmem gospodarki niedoboru25, wobec której

20 M. Cesarski, Inwestycje w dziedzinie infrastruktury osadniczej w Polsce w latach 1950–

1984, „Biuletyn KPZK PAN”, z. 133, Warszawa 1987, s. 53–103; A. Andrzejewski, Procesy urbanizacyjne w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych, „Biuletyn. KPZK PAN”, z. 154, Warszawa 1991, s. 15–27.

21 A. Andrzejewski, Polityka mieszkaniowa..., s. 135–217; W. Nieciuński, Czterdzieści pięć i dziewięć lat polityki mieszkaniowej w Polsce, „Sprawy Mieszkaniowe” 1999, z. 2–3, s. 71–84.

22 Dekret o komisjach mieszkaniowych z 7 września 1944 r., DzU nr 4; Dekret o publicznej gospodarce lokalami z 21 grudnia 1945 r., DzU 1946, nr 4.

23 Dekret o najmie lokali z 28 lipca 1948 r., DzU nr 36.

24 M. Cesarski, Sytuacja mieszkaniowa w Polsce…, s. 95–103.

25 J. Kornai, Niedobór w gospodarce, Warszawa 1985, passim.

MACIEJ CESARSKI

134

daremne okazywały się starania środowiska kontynuatorów polskiej szkoły ba-dań o autonomię polityki mieszkaniowej związaną z jej ogólnospołeczną wagą, a zarazem lokalnym charakterem26. Podczas zmian politycznych z lat 1956–1957 IBM zalecał odejście od scentralizowanego budownictwa mieszkaniowego miej-skiego, finansowanego w praktyce wyłącznie ze środków publicznych, w kie-runku lokalnych funduszy mieszkaniowych i gospodarki samorządowej27. Rze-czywiste zmiany wprowadzone tzw. nową polityką mieszkaniową ograniczały się jednak do decentralizacji budownictwa państwowego, przywrócenia budow-nictwa spółdzielczego mieszkaniowego oraz częściowego wsparcia kredytowego budownictwa indywidualnego. Prace nad programem rozwoju gospodarki mieszkaniowej prowadzone w związku z planem perspektywicznym (tzw. pla-nem Kaleckiego) ruszyły w 1956 r. Objęły także zagadnienia mieszkaniowe wsi, nieobecne w zasadzie w międzywojennej polityce i w naukowym piśmiennic-twie, poza fragmentami książki Konstantego Krzeczkowskiego28. Przygotowany przez IBM z wykorzystaniem dorobku Komitetu Mieszkalnictwa, Budownictwa i Planowania Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ wariantowy program budownictwa mieszkaniowego29 zaprzepaszczony został jednak w wyniku zasto-ju społeczno-gospodarczego lat 60.

Od końca wojny narastał wyż demograficzny powodujący dodatkowy wzrost potrzeb mieszkaniowych30. Sposób szacowania demograficznych potrzeb mieszkaniowych typu normatywnego opartych na liczbie i strukturze gospo-darstw domowych oraz prognoza w tym zakresie opracowane zostały w IBM na podstawie powojennych rozwiązań zapożyczonych przede wszystkim z Wielkiej Brytanii i Skandynawii31. Wiązały się z tym dwa zasadnicze postulaty: zwięk-szenia rozmiarów budownictwa mieszkaniowego odpowiednio do rosnącej zdol-ności ludzdol-ności do udziału w kosztach budowy oraz wzrostu standardu mieszkań i zespołów mieszkaniowych. Złe warunki mieszkaniowe określone zostały jako istotny czynnik uniemożliwiający wzrost efektywności polskiej gospodarki32.

26 W. Nieciuński, Z deszczu pod rynnę, czyli 50 lat nieudanych prób doradzania władzom w sprawach polityki mieszkaniowej [w:] Sześćdziesiąt lat polityki społecznej w Polsce. Księga pamiątkowa na jubileusz osiemdziesięciolecia prof. zw. dr hab. Lucyny Frąckiewicz, red. A. Rą-czaszek, Katowice 2006, s. 521–532.

27 Podstawowe zagadnienia gospodarki mieszkaniowej (tezy), oprac. S. Litterer, S. Chojecki, J. Dangel, E. Kuminek, W. Nieciuński, „Informacje Techniczno-Ekonomiczne IBM” 1957, nr 9.

28 K. Krzeczkowski, Kwestia mieszkaniowa w miastach polskich, Warszawa 1939, s. 88–94.

29 W. Nieciuński, Programzałożeń perspektywicznego planu gospodarki mieszkaniowej na lata 1961–1975, „Biuletyn IBM” 1958, nr 4–M, s. 3–25.

30 W. Litterer-Marwege, Rozwój ludności a potrzeby mieszkaniowe w latach 1960–1980,

„Gospodarka Planowa” 1963, z. 7, s. 16–27.

31 D. Kozińska, Metody oceny potrzeb mieszkaniowych ich rozwoju w świetle publikacji za-chodnioeuropejskich, „Informacje Techniczno-Ekonomiczne IBM” 1959, nr 10, s. 3–14.

32 W. Nieciuński, Perspektywy i problemy budownictwa mieszkaniowego w Polsce, IBM, Warszawa 1967.

Po latach stalinizmu i podstawowej industrializacji w okresie 1944–1956, z wyodrębniającymi się latami nadziei i bezpośrednich działań zmierzających do podnoszenia poziomu życia do 1949 r., zwłaszcza w okresie planu trzyletnie-go33, zaczęły materializować się w Polsce elementy prawa do mieszkania, które-go prekursorem w okresie międzywojnia był Teodor Toeplitz34. Prawo to, sfor-mułowane w ONZ w 1948 r., przybierało u nas – uogólniając – postać prawa gospodarstwa domowego do samodzielnego mieszkania według społecznie uznanych standardów ze stopniowym dążeniem do uwzględniania preferencji i wzrostu starań indywidualnych. Łączono z tym także prawo człowieka do kształtowania swego bezpośredniego środowiska zamieszkania oraz niepodda-wania tego środowiska unifikacji35.

Postulaty IBM w zakresie poprawy utrzymania zasobów miejskich poprzez uaktualnienie czynszów uwzględnione zostały dopiero w 1965 r.36 Podwyżka czynszów zapewniła wówczas na krótko samofinansowanie się gospodarki za-sobami czynszowymi oraz zbliżenie opłat za mieszkania najmowane i spółdziel-cze lokatorskie. Instytut opowiadał się już wtedy za zwiększeniem roli spół-dzielczości mieszkaniowej nie tylko wobec korzyści wynikających z angażowa-nia środków własnych ludności, lecz przede wszystkim z uwagi na szanse wy-zwolenia energii społecznej mającej potencjalnie o wiele większe znaczenie37.

W 1966 r. państwo nałożyło wszakże na spółdzielczość nieznany przedtem ogrom zadań czyniących z niej dominującą, a od połowy lat 70. w zasadzie mo-nopolistyczną formę budownictwa mieszkaniowego w miastach. W związku z próbami angażowania większych środków indywidualnych w budownictwo spółdzielcze powstał podział ludności miejskiej na część korzystającą z tańszych mieszkań państwowych lub komunalnych oraz pozostałą, która ponosiła istotnie wyższe koszty uzyskania i utrzymania analogicznych mieszkań spółdzielczych (a także prywatnych)38. Budownictwo spółdzielcze zaliczone zostało do inwe-stycji uspołecznionych, co nie uwzględniało odmiennych w dużym stopniu źró-deł finansowania ani rodzaju własności wznoszonych przez spółdzielczość bu-dynków i mieszkań. W sumie spółdzielczość mieszkaniowa otrzymała po 1965 r.

większe pole działania w zamian za różnie nasilony i stosowany centralizm spo-łeczno-gospodarczy. Uwagi IGM o błędnej polityce upaństwawiania

33 A. Leder, Prześniona rewolucja, Ćwiczenia z logiki historycznej, Warszawa 2014, s. 150–183.

34 A. Andrzejewski, Prawo do mieszkania, „Sprawy Mieszkaniowe” 1970, z. 2, s. 14–19.

35 A. Andrzejewski, Polityka mieszkaniowa…, s. 491–497.

36 Dyskusja w sprawie polityki czynszowej w Instytucie Budownictwa Mieszkaniowego,

„Sprawy Mieszkaniowe” 1963, z. 1, s. 95–113.

37 A. Andrzejewski, Samorząd spółdzielni mieszkaniowych w ogólnym systemie społecznego samorządu mieszkańców miast, Seminarium w Kazimierzu n. Wisłą, „Biuletyn OIET”, nr 11, Warszawa 1965, s. 1–11.

38 D. Jarosz, Mieszkanie się należy... Studium z peerelowskich praktyk społecznych, Warsza-wa 2010, s. 151–288.

MACIEJ CESARSKI

136

czości mieszkaniowej pozostały nieuwzględnione39. Podkreślane było także

czości mieszkaniowej pozostały nieuwzględnione39. Podkreślane było także