• Nie Znaleziono Wyników

Ewolucja instytucji oskarżyciela posiłkowego

W dokumencie Z Dziejów Prawa. Tom 7 (15) (Stron 189-200)

w polskich kodyfikacjach karno-procesowych (1928—1997)

Pokrzywdzony w procesie karnym może występować w różnym charakte-rze. Jedną z ról, w jakich pokrzywdzony może występować w procesie karnym, jest rola oskarżyciela. Zależnie od tego, jakie uprawnienia, jaką pozycję miał pokrzywdzony jako oskarżyciel w dziejach procesu karnego można wyróżnić trzy jego formy: 1) skargową — gdzie pokrzywdzony, jako oskarżyciel, był dominus litis, panem procesu, od którego zależało, czy będzie on miał miejsce czy nie?; 2) inkwizycyjną — gdzie rola pokrzywdzonego, jako oskarżyciela, została sprowadzona niemalże do zera; 3) mieszaną — gdzie rola pokrzywdzo-nego, jako oskarżyciela, ma charakter uboczny lub subsydiarny. W kodeksie z 1997 r. określono, że może on występować obok oskarżyciela publicznego lub zamiast niego [art. 53].

Dominującym typem postępowania karnego we współczesnym świecie jest proces mieszany. Panem procesu w ramach tego postępowania — ze względu na fakt, iż większość przestępstw jest ścigana z urzędu — jest oskarżyciel pu-bliczny, na ogół prokurator. Tylko w przypadku niewielkiej liczby przestępstw prywatnoskargowych podmiotem uprawnionym do podjęcia decyzji o wszczę- ciu postępowania karnego jest pokrzywdzony, występujący w charakterze oskarżyciela prywatnego1. W olbrzymiej zatem większości spraw panem

proce-1 Obecnie obowiązujące prawo karne materialne przewiduje tylko pięć przestępstw ści-ganych z oskarżenia prywatnego: uszkodzenie ciała lub spowodowanie rozstroju zdrowia, gdy naruszenie czynności nie trwało dłużej niż 7 dni (art. 157 § 2 w zw. z § 4 k.k.); pomówienie

su współcześnie jest oskarżyciel publiczny, u boku którego przepisy procesowe dopuszczają niekiedy występowanie pokrzywdzonego w charakterze oskarży-ciela posiłkowego.

Biorąc chociażby pod uwagę tylko dwudziestowieczne polskie kodyfikacje karno-procesowe, czyli kodeksy postępowania karnego z 19282, 19693 i 19974 r., przepisy dotyczące oskarżyciela posiłkowego w nich zawarte były wielokrotnie nowelizowane. Celem ich było: a) doprecyzowanie statusu oskarżyciela posiłko-wego; b) ograniczanie jego uprawnień, kończące się niekiedy nawet jego likwi-dacją; c) ponowne przywrócenie jego instytucji. Jest to dowód, że instytucja ta w polskim prawie karnym procesowym podlega ciągłej ewolucji, nie będąc być może jeszcze ostatecznie ukształtowaną. Od chwili bowiem wprowadze-nia tej instytucji do polskiego prawa karnego procesowego toczy się w Polsce (z przerwami) spór między zwolennikami i przeciwnikami tej złożonej instytu-cji, także co do zakresu i form jej ustawowego wyrażenia5; chociażby ostatnia z nowelizacji kodeksu z 1997 r., dokonana ustawą z dnia 27 września 2013 r.

o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 0, poz. 1247) objęła cztery spośród sześciu podstawowych artykułów, dotyczących oskarżyciela posiłkowego zawartych w tymże kodeksie.

Współczesne przepisy procesowe na ogół przewidują wnoszenie i popiera-nie oskarżenia przez jednego, pod względem rodzaju, oskarżyciela, popiera-nie jest jed-nak wykluczone równoczesne popieranie oskarżenia w tej samej sprawie przez oskarżyciela publicznego i prywatnego, albo publicznego i posiłkowego, albo wszystkich trzech razem6. Przedmiotem moich zainteresowań będzie tylko dru-gi z wymienionych przypadków, obejmujący wnoszenie i popieranie oskarżenia w tej samej sprawie przez oskarżyciela publicznego i posiłkowego.

W pozaborowych kodeksach postępowania karnego, które obowiązywały na ziemiach polskich do 1929 r., trudno jest doszukać się instytucji oskarżycie-la posiłkowego w jego współczesnej postaci, tylko bowiem prawo austriackie z 1873 r. przewidywało oskarżyciela posiłkowego subsydiarnego w postaci tzw.

(art. 212 § 1 i 2 w zw. z § 4 k.k.); zniewaga (art. 216 § 1 i 2 w zw. z § 5 k.k.); naruszenie niety-kalności cielesnej (art. 217 § 1 w zw. z § 3 k.k.); odmowa sprostowania (art. 46 ust. 1 i 2 prawa prasowego, Dz.U. z 1984 r. nr 5, poz. 24).

2 Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 19 marca 1928 r. Kodeks postępo-wania karnego (Dz.U. RP nr 33, poz. 313, księga II, rozdział III, art. 70—73.

3 Ustawa z dnia 19 kwietnia 1969 r. Kodeks postępowania karnego (Dz.U. nr 13, poz. 96), dział III, rozdział 5, art. 44—48.

4 Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego (Dz.U. nr 89, poz. 555), dział III, rozdział 5, art. 53—58.

5 J. Tylman: Z problematyki instytucji oskarżyciela posiłkowego. W: Iudicium et scien-tia. Księga jubileuszowa Profesora Romualda Kmiecika. Red. A. Przyborowska-Klimczak, A. Taracha. Warszawa 2011, s. 122.

6 S. Szaf raniec: Pokrzywdzony w procesie karnym. „Przegląd Sądowy” 1929, R. V, nr 12, s. 290.

strony cywilnej, przyjmującej na siebie skargę publiczną (tzw. subsidiäre Pri-vatklage). Od razu trzeba zauważyć, że przyjęte w prawie austriackim rozwią-zanie uważano za anachroniczne i sam Edmund Krzymuski twierdził, że „naj-właściwszą dla procesu karnego zasadą jest zasada postępowania z urzędu”7. Na marginesie warto zauważyć, że niektóre postanowienia kodeksu z 1928 r., dotyczące oskarżyciela posiłkowego (np. art. 70) opierały się na zasadach wła-ściwych dla węgierskiej procedury karnej z 1896 r. W kodeksie niemieckim z 1877 r. występował oskarżyciel uboczny (Nebenkläger), który gdy prokura-tor nie uwzględnił wniosku o wniesienie skargi publicznej albo po ukończeniu dochodzenia umorzył postępowanie, mógł złożyć wniosek o sądowe rozstrzyg- nięcie. Zaś w prawie rosyjskim z 1864 r., w sprawach publicznoskargowych uprawnienia pokrzywdzonego nie były szerokie. Odmiennie natomiast przed-stawiał się system oskarżenia w postępowaniu przed sądami pokoju, gdzie po-krzywdzony mógł niezależnie od policji i władz administracyjnych występo-wać ze skargą (oskarżeniem konkurencyjnym)8.

Po raz pierwszy nazwę „oskarżyciel posiłkowy” do polskiego prawa karne-go procesowekarne-go wprowadził wspomniany E. Krzymuski w pierwszym projek-cie ustawy postępowania karnego, przyjętym w drugim czytaniu przez Sekcję Postępowania Karnego Komisji Kodyfikacyjnej w 1924 r.9.

Instytucję oskarżyciela posiłkowego znały także wszystkie polskie dwu-dziestowieczne kodyfikacje karnoprocesowe. Szczegółowe kwestie, które były w nich przedmiotem regulacji dotyczących oskarżyciela posiłkowego, dotyczyły na ogół tego: 1) do kiedy i na jakich warunkach mógł on przyłączyć się do to-czącego się postępowania karnego; 2) do kogo należała decyzja o dopuszczeniu go do toczącego się postępowania; 3) jaki posiadał status prawny w toczącym się postępowaniu karnym; 4) jaki był jego stosunek do oskarżyciela publiczne-go. Krótko scharakteryzowane rozstrzygnięcia można przedstawić następująco:

Udział oskarżyciela posiłkowego według kodeksu z 1928 r. był możliwy w sprawach o przestępstwa ścigane z urzędu [art. 70], w kodeksie z 1969 i 1997 r., określone jako ścigane z oskarżenia publicznego [art. 44 § 1, art. 53].

Natomiast w sprawach o przestępstwa ścigane z oskarżenia prywatnego po-krzywdzony może realizować swoje uprawnienia poprzez wniesienie prywat-nego aktu oskarżenia lub przyłączenie się do postępowania wszczętego przez innego pokrzywdzonego. Jeżeli jednak prokurator przystąpił do postępowania wszczętego na skutek skargi oskarżyciela prywatnego, pokrzywdzony wówczas

7 J. Koredcz u k: Wpływ nurtu socjologicznego na kształt polskiego prawa karnego pro-cesowego w okresie międzywojennym (Les classiques modernes). Wrocław 2007, s. 90—91.

8 W. Daszkiewicz, K. Palusz y ńska-Daszkiewicz: Proces karny i materialne prawo karne w Polsce w latach 1918—1939. Toruń 1965, s. 56, 60, 75—76; A. Cader: Oskarżyciel subsydiarny w sprawach o przestępstwa publicznoskargowe. Nowa Kodyfikacja Prawa Karnego T. XII, Acta Universitatis Wratislaviensis nr 2469, Wrocław 2003, s. 144.

9 R. K miecik: Oskarżyciel posiłkowy w procesie karnym. Warszawa 1977, s. 14.

korzysta z uprawnień oskarżyciela posiłkowego w sprawie o przestępstwo ści-gane z oskarżenia prywatnego [art. 59 i 60 § 1 kodeksu z 1997 r.]10.

Kodeks z 1928 r. rozgraniczał udział oskarżyciela posiłkowego w spra-wach należących do właściwości sądu okręgowego lub sądu przysięgłych [art.

70] i sądu grodzkiego [art. 71]. W kodeksach z 1969 i 1997 r. takich regulacji jest brak.

Według kodeksu z 1928 r., pokrzywdzony miał tydzień — od chwili po-wiadomienia go o tym, że ma taką możliwość — na to, by zwrócić się do sądu o przyłączenie do toczącego się postępowania karnego [art. 70]. Według kodek-su z 1969 r. było to możliwe po wniesieniu aktu oskarżenia przez oskarżyciela publicznego aż do czasu rozpoczęcia przewodu sądowego w pierwszej instancji [art. 44 § 1]. W kodeksie z 1997 r. określono tylko końcową cezurę, do kiedy było to możliwe: do czasu rozpoczęcia przewodu sądowego na rozprawie głów-nej [art. 54 § 1]. Termin ten ma charakter stanowczy, skutkujący w wypadku jego przekroczenia utratą uprawnień do wstąpienia do procesu w charakterze oskarżyciela posiłkowego.

Kodeks z 1928 r. przewidywał możliwość przyłączenia się pokrzywdzone-go do toczącepokrzywdzone-go się postępowania w charakterze oskarżyciela posiłkowepokrzywdzone-go je-dynie w przypadku, gdy prokurator przed wniesieniem aktu oskarżenia odma-wiał ścigania lub umorzył dochodzenie [art. 70]. Pozostałe dwa kodeksy takich ograniczeń nie przewidywały, a więc w ich przypadku pokrzywdzony mógł przyłączyć się do każdego toczącego się postępowania, byle tylko dotyczyło ono przestępstwa ściganego z oskarżenia publicznego.

W kodeksie z 1928 i 1997 r. nie określono, w jakiej formie pokrzywdzo-ny ma to zrobić. Kodeks z 1928 r. określał jedynie, że pokrzywdzopokrzywdzo-ny może zwrócić się do sądu [art. 70]. Podobnie kodeks z 1997 r., w którym jest mowa o złożeniu oświadczenia [art. 54 § 1]. Jedynie kodeks z 1969 r. określał, że oświadczenie to powinno być złożone na piśmie lub do protokołu rozprawy [art. 44 § 1].

Decyzję o dopuszczeniu oskarżyciela posiłkowego do toczącego się po-stępowania, według kodeksu z 1928 r., podejmował sąd apelacyjny [art. 70].

W kodeksie z 1969 r. nie było to wprost określone, ale z określenia tego, kie-dy pokrzywdzony mógł złożyć oświadczenie o tym, że chce działać w cha-rakterze oskarżyciela posiłkowego, jasno wynika, że decyzja ta należała do sądu pierwszej instancji (stosownie do właściwości rzeczowej danego sądu).

Pokrzywdzony bowiem mógł to zrobić wcześniej na piśmie lub ostatecznie do protokołu rozprawy, rozpoczynającej przewód sądowy w danej sprawie [art. 44

§ 1]. W kodeksie z 1997 r. pomimo podobieństw do kodeksu z 1969 r. zostało to znacznie odformalizowane, ponieważ zgodnie z art. 54 § 1, oświadczenie

10 Kodeks postępowania karnego. Komentarz. T. I. Red. P. Hof mański. Warszawa 1999, s. 273—274.

pokrzywdzonego o tym, że chce działać w charakterze oskarżyciela posiłkowe-go ma charakter konstytutywny, podlegający jedynie formalnej kontroli sądu11. Trochę odmienny status według kodeksu z 1928 r. miał pokrzywdzony w sprawach należących do właściwości sądów grodzkich, a więc stosunkowo drobnych12. W tych sprawach nie był on ani ograniczony terminem, ani zgodą sądu o dopuszczeniu go lub nie do toczącego się postępowania w charakte-rze oskarżyciela posiłkowego, lecz — jeśli nie zostało do tej pory wszczęte przez prokuratora — mógł sam wnieść i popierać oskarżenie w takiej spra-wie jako oskarżyciel posiłkowy [art. 71]. Samoistny charakter pokrzywdzonego jako oskarżyciela posiłkowego w sprawach należących do właściwości sądów grodzkich wyrażał się także w tym, że w przypadku nie stawienia się go w są-dzie nie tamowało to rozpoznania sprawy, ani nie było uważane za odstąpienie przez niego od oskarżenia13. Pokrzywdzony, który nie wniósł aktu oskarżenia w charakterze oskarżyciela posiłkowego, nie miał także prawa do zgłoszenia środków odwoławczych14. W miejsce uchylonego — nowelą z dnia 23 sierpnia 1932 r. — art. 71 wprowadzono nowy art. 67 (według numeracji tekstu jedno-litego kodeksu z 1939 r.), stanowiący, że w sprawach o przestępstwa ścigane z urzędu, a należące do właściwości sądów grodzkich, pokrzywdzony ma pra-wa strony, a zwłaszcza może wnosić i popierać oskarżenie zamiast lub obok oskarżyciela publicznego15.

Kodeks z 1969 r. nie przewidywał w żadnym przypadku możliwości sa-modzielnego wnoszenia i popierania oskarżenia tylko przez oskarżyciela po-siłkowego. Pod rządami tego kodeksu, jeżeli pokrzywdzony chciał wystąpić jako strona w postępowaniu przed sądem, musiał przybrać rolę oskarżyciela prywatnego lub posiłkowego, bądź powoda cywilnego. W przeciwnym wypad-ku pozostawała mu tylko rola świadka16.

W zmodyfikowanej postaci taką możliwość przywrócono w art. 55 § 1 ko-deksu z 1997 r.; w postaci zmodyfikowanej, gdyż pokrzywdzony w tym wy-padku jest subsydiarnym oskarżycielem posiłkowym, działającym „zamiast”

oskarżyciela publicznego i to tylko wtedy, gdy ten powtórnie — nie znajdu-jąc podstaw do wniesienia aktu oskarżenia — wydał postanowienie o odmo-wie wszczęcia lub o umorzeniu postępowania. Pokrzywdzony w powyższym

11 K. Papke- Olszauskas: Oskarżyciel posiłkowy w polskim procesie karnym — wybra-ne zagadnienia. „Palestra” 1999/nr 12-2000/nr 1, R. XLIII—XLIV, s. 42—43.

12 Według projektu Komisji Kodyfikacyjnej oskarżyciel posiłkowy w postępowaniu przed sądem grodzkim miał w gruncie rzeczy przejąć na siebie zasadniczy ciężar oskarżenia, wyrę-czając w drobnych sprawach prokuratora; R. K miecik: Oskarżyciel posiłkowy…, s. 16—17.

13 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 11 marca 1930 r. (II K 101/30), OSN(K) 1930/4/107.

14 Zasadę tę postanowiono wpisać do księgi zasad prawnych Sądu Najwyższego; postano-wienie Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 1930 r. (II K 46/30), OSN(K) 1930/2/34.

15 W. Daszkiewicz: Oskarżyciel w polskim procesie karnym. Warszawa 1960, s. 141.

16 S. Waltoś, P. Hof mański: Proces karny. Zarys systemu. Warszawa 2013, s. 184.

charakterze (jako subsydiarny oskarżyciel posiłkowy) mógł wystąpić jedynie pod warunkiem, że wcześniej wykorzystał uprawnienia przewidziane w art.

306 §§ 1 i 1a (tj. złożył zażalenie na wspomniane postanowienia prokurato-ra). Ponadto wniesiony przez niego akt oskarżenia (oczywiście, spełniający wszystkie wymogi formalne określone w art. 332 i 333 § 1) powinien być spo-rządzony i podpisany przez adwokata; a jeżeli pokrzywdzonym jest instytucja państwowa, samorządowa lub społeczna, akt oskarżenia może sporządzić tak-że radca prawny [art. 55 § 2]. Do postępowania wszczętego przez subsydiar-nego oskarżyciela posiłkowego mogą przyłączyć się także inni pokrzywdzeni tym samym czynem. Również i oni mają na to czas do momentu rozpoczęcia przewodu sądowego na rozprawie sądowej [art. 55 § 3]. Dzięki nowelizacji ko-deksu z dnia 29 marca 2007 r.17 droga pokrzywdzonego do subsydiarnego po-siłkowego aktu oskarżenia uległa znacznemu skróceniu. Od tej bowiem pory potrzebne jest już tylko jedno jego zażalenie, jedno postanowienie sądu i dwie negatywne decyzje prokuratora. Pokrzywdzony nie musi bowiem zaskarżać ponownego negatywnego postanowienia prokuratora, lecz może teraz wnieść swój akt oskarżenia18.

Kodeks z 1997 r., jako jedyny, dopuszcza możliwość ograniczenia przez sąd liczby oskarżycieli posiłkowych występujących w sprawie, gdy jest to ko-nieczne dla zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania. W takim wy-padku, gdyby do niego chciały przyłączyć się kolejne osoby, pragnące działać w charakterze oskarżyciela posiłkowego, sąd obowiązany jest orzec, że nie mogą one z powodu przekroczenia liczby oskarżycieli zostać dopuszczone do udziału w postępowaniu [art. 56 § 1]. Sąd może to uczynić jedynie z przyczyn formalnych. Kodeks nie określa liczby oskarżycieli, którzy mogą brać udział w postępowaniu. Określana jest ona przez sąd in concreto, przy uwzględnieniu okoliczności konkretnej sprawy. Może być ona ustalona przez sąd apriorycznie po wniesieniu aktu oskarżenia19.

Do oskarżyciela posiłkowego zgodnie z art. 72 kodeksu z 1928 r. miały za-stosowanie niektóre przepisy dotyczące oskarżyciela publicznego (odstąpienie przez niego od oskarżenia po wniesieniu aktu oskarżenia nie wiązało sądu — art. 59) oraz oskarżyciela prywatnego (art. 61—66)20. Natomiast w kodeksie z 1969 r., w tym zakresie lakonicznie stwierdzano, że przysługuje mu prawo udziału w postępowaniu w charakterze strony [art. 44 § 2]. W postępowaniu

17 Dokonanej ustawą z dnia 29 marca 2007 r. o zmianie ustawy o prokuraturze, ustawy — Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw (Dz.U. nr 64, poz. 432).

18 S. Waltoś, P. Hof mański: Proces karny…, s. 189.

19 Kodeks postępowania karnego. Komentarz… Red. P. Hof mański, s. 285—286.

20 W uchwale z dnia 14 lutego 1931 r. (II Pr. 28/31) Sąd Najwyższy wyraził pogląd, że również przepis art. 60 § 2 [który stanowił, że za pokrzywdzonego uważa się osobę, której do-bro prawne zostało bezpośrednio naruszone lub zagrożone — J.K.] odnosi się do oskarżyciela posiłkowego; W. Daszkiewicz: Oskarżyciel w polskim procesie…, s. 136.

sądowym w sprawach o wykroczenia, według kodeksu z 1969 r., posiadanie przez pokrzywdzonego statusu oskarżyciela posiłkowego było warunkiem ko-niecznym uzyskania przez niego uprawnień strony procesowej. W postępo-waniu tym bowiem nie uzyskiwał on uprawnień strony procesowej ex lege, lecz na warunkach określonych w art. 44—4821. Podobny status (tj. strony) ma on na gruncie kodeksu z 1997 r. [art. 53 w związku z art. 58 § 2], jedynie w wypadku śmierci oskarżyciela posiłkowego, który samodzielnie popierał oskarżenie; ma do niego zastosowanie przepis art. 61, dotyczący oskarżyciela prywatnego.

W sprawie popieranej przez oskarżyciela posiłkowego (a więc należącej do właściwości sądu grodzkiego) — zgodnie z kodeksem z 1928 r. [art. 73]

— oskarżyciel publiczny w każdej chwili mógł objąć oskarżenie, co nie usu-wało oskarżyciela posiłkowego. Prokurator w tym zakresie powinien był być szczególnie ostrożny. W przypadku bowiem zbyt pochopnie wszczętych przez oskarżyciela posiłkowego postępowań, zakończonych uniewinnieniem oskarżo-nego, mogło nastąpić przerzucenie kosztów postępowania na barki Skarbu Pań-stwa22. We wzmiankowanej kwestii kodeks z 1969 r. milczał; natomiast kodeks z 1997 r. stanowi, że w sprawie wszczętej na podstawie aktu oskarżenia wnie-sionego przez oskarżyciela posiłkowego może brać udział również prokurator [art. 55 § 4].

W kodeksach z lat 1928 i 1997 nie było określone czym powinien kierować się sąd podejmując decyzję o dopuszczeniu lub niedopuszczeniu pokrzywdzo-nego do toczącego się postępowania w charakterze oskarżyciela posiłkowego, jedynie w kodeksie z 1969 r. było to określone. Zgodnie bowiem z art. 45 § 1 mógł on to zrobić (dopuścić pokrzywdzonego w charakterze oskarżyciela posił-kowego), gdy uznał, że jego udział leży w interesie wymiaru sprawiedliwości.

Jeżeli zaś stwierdził, że wniosek pochodzi od osoby nieuprawnionej lub został złożony po terminie, mógł odmówić dopuszczenia do udziału w postępowaniu.

Również okoliczność, że w postępowaniu w interesie pokrzywdzonego dzia-ła prokurator nie uprawniadzia-ła do przyjęcia przesdzia-łanki, iż w takim przypadku udział pokrzywdzonego w postępowaniu w charakterze oskarżyciela posiłko-wego nie leży w interesie wymiaru sprawiedliwości. Zarówno bowiem wprost z treści art. 44 § 1 kodeksu z 1969 r., jak i samego pojęcia „oskarżyciel

posił-21 Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 1995 r. (II KRN 50/95), OSNKW 1995/9—10/69.

22 J. Koredcz u k: Wpływ…, s. 104. Normalną bowiem sytuacją było, że w sprawach wsz-czętych przez subsydiarnego oskarżyciela posiłkowego, w razie uniewinnienia oskarżonego lub umorzenia postępowania, to on ponosił koszty procesu. Od których, według aktualnie obo- wiązującego kodeksu z 1997 r., sąd może go zwolnić w całości lub w części, gdy uzna, że ich uiszczenie byłoby dla niego zbyt uciążliwe ze względu na sytuację rodzinną, majątkową i wysokość dochodów lub, gdy uznał, że przemawiają za tym względy słuszności; A. Cader:

Oskarżyciel subsydiarny…, s. 159.

kowy” wyraźnie wynikało, że działa on nie zamiast, lecz obok (posiłkowo) oskarżyciela publicznego w postępowaniu23.

Decyzję o dopuszczeniu oskarżyciela posiłkowego do udziału w postępo-waniu sąd wydawał w formie postanowienia (art. 45 § 3 kodeksu z 1969 r.), jednakże brak takiego postanowienia nie stał na przeszkodzie uznaniu po-krzywdzonego za oskarżyciela posiłkowego, jeżeli sąd faktycznie dopuścił go do udziału w postępowaniu sądowym w tym charakterze24.

Dopuszczenie danej osoby do udziału w postępowaniu w charakterze oskar-życiela posiłkowego zarówno według kodeksu z 1969 r., jak i z 1997 r. nie było bezwzględne. Jeżeli bowiem, nawet w trakcie rozprawy, wyszło na jaw, że oświadczenie o udziale danej osoby w charakterze oskarżyciela posiłkowego pochodzi od podmiotu nieuprawnionego lub zostało złożone po terminie, to wówczas z tych powodów pozbawiał on daną osobę tego prawa. Postanowie-nie sądu w tej sprawie — ale tylko dla oskarżycieli posiłkowych ubocznych

— było ostateczne, gdyż nie przysługiwało na nie zażalenie [art. 45 §§ 2 i 3 kodeksu z 1969 r. i art. 56 § 3 kodeksu z 1997 r.]25. Natomiast dla oskarżyciela subsydiarnego, z którym spotykamy się w kodeksie z 1997 r., nie było ono ostateczne, gdyż mógł on na nie złożyć zażalenie [art. 56 § 3].

Kodeks z 1969 r. przewidywał ponadto możliwość pozbawienia oskarży-ciela posiłkowego jego praw, gdy — zdaniem sądu — jego udział znacznie utrudniał postępowanie (art. 45 § 2 in fine). Za utrudnianie postępowania nie uważano jednakże zgłaszania przez oskarżyciela posiłkowego lub jego pełno-mocnika wniosków dowodowych w toku postępowania, nawet jeśli były one wątpliwe co do zasadności26.

W razie zrzeczenia się swoich uprawnień oskarżyciel posiłkowy nie mógł ponownie przyłączyć się do postępowania [art. 46 kodeksu z 1969 r. oraz art.

57 § 1 kodeksu z 1997 r.]. Obecnie obowiązujący kodeks przewiduje, że w ta-kim wypadku sąd powinien — jeżeli w sprawie nie bierze udziału oskarżyciel publiczny — zawiadomić prokuratora o odstąpieniu oskarżyciela posiłkowego od oskarżenia w sprawie. Ten zaś ma 14 dni na przystąpienie do oskarżenia;

jeśli tego nie uczyni, następuje umorzenie postępowania [art. 57 § 2].

23 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 1995 r. (III KRN 223/94), „Prokuratura i Prawo” (wkładka) 1995/7—8/10.

24 Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 1971 r. (VI KZP 66/70), OSNKW 1971/5/67.

25 Stanowisko to uzasadniano tym, że prawo pokrzywdzonego do osobistego udziału w postępowaniu w charakterze strony nie jest jedyną wartością, jaką proces ma osiągnąć bo są i inne, a wśród nich prawo do osądzenia sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki. Zaś odwoływanie się od decyzji incydentalnych mogłoby blokować ten proces, zwłaszcza wtedy, gdy pokrzyw-dzonych jest wielu; postanowienie Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 2 września 2009 r.

(II Akz 352/09).

26 Wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 grudnia 1977 r. (VI KRN 300/77); OSNkW 1978/2—3/29.

Odstąpienie oskarżyciela publicznego od oskarżenia nie pozbawiało upraw-nień oskarżyciela posiłkowego, który przyłączył się do postępowania [art. 47 kodeksu z 1969 r. oraz art. 54 § 2 kodeksu z 1997 r.].

Śmierć oskarżyciela posiłkowego nie hamowała biegu postępowania, gdyż jego małżonek, krewni w linii prostej, rodzeństwo oraz osoba przysposabiająca i przysposobiona mogli zgłosić w jego miejsce udział w postępowaniu w cha-rakterze oskarżyciela posiłkowego. Wymienione osoby mogły to zrobić w każ-dym stadium postępowania po dopuszczeniu ich przez sąd [art. 48 kodeksu z 1969 r. oraz art. 58 § 1 kodeksu z 1997 r.]. Wstąpienie jednakże w prawa

Śmierć oskarżyciela posiłkowego nie hamowała biegu postępowania, gdyż jego małżonek, krewni w linii prostej, rodzeństwo oraz osoba przysposabiająca i przysposobiona mogli zgłosić w jego miejsce udział w postępowaniu w cha-rakterze oskarżyciela posiłkowego. Wymienione osoby mogły to zrobić w każ-dym stadium postępowania po dopuszczeniu ich przez sąd [art. 48 kodeksu z 1969 r. oraz art. 58 § 1 kodeksu z 1997 r.]. Wstąpienie jednakże w prawa

W dokumencie Z Dziejów Prawa. Tom 7 (15) (Stron 189-200)