• Nie Znaleziono Wyników

Filozofia i jej rola w rozwoju nauki

2. OGÓLNY OBRAZ NAUKI

2.2. Filozofia i jej rola w rozwoju nauki

Filozofię uważa się za podstawę i źródło nauki. Filozofia towarzysząca ludzkości od czasów starożytnych interpretowała istniejący świat, poszukiwała związków przyczynowo-skutkowych, tworzyła pierwsze sposoby podejścia naukowego do zastanych faktów i zjawisk. Możemy stwierdzić, że filozofia stała u zarania powstania nauki i, zatoczywszy pętlę, pozwala na stałą reinterpretację zmieniającego się pod wpływem nauki świata.

Słowo filozofia oznacza w języku greckim „miłość mądrości”. W rozumieniu starożytnych Greków filozofia oznaczała wiedzę w ogóle lub ogólne wykształcenie.

W takim rozumieniu tego słowa zadaniem filozofii od najdawniejszych czasów było wypracowanie na świat jak najobszerniejszego i najogólniejszego poglądu, a więc filozofia była i jest nauką ujmującą myślenie w kategoriach sposobu patrzenia na rzeczywistość i wszystkie zjawiska z nią związane. Sposoby patrzenia na świat mają ważne znaczenie dla tworzenia podstaw metodologicznych we wszystkich dziedzinach wiedzy i z tego też względu uważa się filozofię za naukę o nauce.

Filozofia grecka rozróżnia dwa źródła wiedzy: doxa – wiedza obiegowa oparta na mniemaniu i poglądach, oraz episteme – wiedza pewna, sprawdzona, uzasadniona i ugruntowana, czyli naukowa. Tak więc już od starożytności mamy ścisłe

rozgra-5 S. Brand w How Building Learns (1996) ten typ opracowań określa mianem „ślinienia się”.

niczenie pomiędzy wiedzą naukową a niezweryfikowanymi poglądami przyjmowa-nymi jako refleksja humanistyczna bądź doktryny lub idee.

Filozofia jest dziedziną wiedzy dostarczającą podstaw teoriopoznawczych i metodologicznych dla nauk empirycznych. Zajmuje się fundamentalnymi rozważaniami egzystencjalnymi na temat istoty i struktury bytu ludzkiego, ludzkiego poznania, zasad wartościowania, miejsca człowieka w świecie i kształtujące jego poglądy na życie. Akademia Platońska już w IV w. p.n.e. dokonała podziału zagadnień obejmujących filozofię na:

 ogólne rozważania o bycie (metafizyka i ontologia) – zwane fizyką (później rozwinęły się na tej podstawie nauki przyrodnicze),

 ogólną naukę o poznaniu (epistemologia i gnozeologia) – zwaną logiką,

 ogólną naukę o wartości (aksjologia) – zwaną etyką.

W trakcie rozwoju wiedzy wszystkie trzy główne działy przekształciły się w dalsze nauki szczegółowe, mianowicie:

 metafizyka obejmowała także nauki o przyrodzie, duszy i Bogu, czyli kosmologię, psychologię i teologię,

 nauka o poznaniu objęła teorię i krytykę poznania,

 etyka traktuje zarówno o wartościach moralnych, jak i estetycznych (estetyka).

Ontologia – nauka o bycie – stanowi fundament filozofii, zajmujący się teorią bytu, charakterem i strukturą rzeczywistości lub ogólną teorią przedmiotów. W nauce koncentruje się na rozważaniach o sposobie pozyskiwania wiedzy (np. przez rozumowanie, obserwację, testowanie itp., por. tabela 5).

Teoria poznania, czyli epistemologia, oznacza wieloznawstwo polegające na rozpoznaniu struktury i dynamiki poznania naukowego i jego źródeł (rozumowanie, intuicja, eksperyment, symulacja itp., por. tabela 5). Analizując charakter i przebieg procesu poznawczego, wyróżnia się jego komponenty: podmiot, przedmiot i treść poznania, i bada ich wzajemne relacje. Zainteresowania epistemologów mają charakter praktyczny i stanowią refleksję metodologiczno-techniczną nad procedu-rami badań obiektów wiedzy. Termin gnoseologia oznacza poznanie wsparte nauką.

Tradycyjnie filozofia obejmuje: historię filozofii, teorię poznania, ontologię, etykę i estetykę oraz ogólną metodologię nauk. Jednakże w miarę rozwoju cywilizacyjnego i gromadzenia się wiedzy o otaczającym świecie wyodrębniono z filozofii różne dziedziny nauki, które zostały podzielone na nauki formalne i realne. Do nauk formalnych zaliczono nauki ścisłe, czyli matematykę i logikę, a do nauk realnych nauki przyrodnicze (w tym medyczne), inżynieryjne, humanistyczne i społeczno-eko-nomiczne.

104

Wprowadzone podziały na konkretne dziedziny są umowne, zwłaszcza obecnie, w XXI w., w którym większość badań naukowych ma charakter interdyscyplinarny, wielodyscyplinarny, transdyscyplinarny i hybrydowy6 i coraz rzadziej spotykamy się z badaniami ograniczonymi do jednej wąskiej dziedziny. Pomimo tego, że nauki przyrodnicze, medyczne, techniczne i społeczne rozwinęły się w niezależne byty, filozofia nadal odgrywa istotną rolę w rozwoju naukowym tych dyscyplin, dodając do nich szerszą refleksję i całościowy kontekst, np. komentarz etyczny, a także analizuje podejścia metodologiczne.

Filozofia stawia ważne pytania ontologiczne, epistemologiczne i metodologiczne.

Pytania ontologiczne odnoszą się do określenia natury zjawiska obserwowanego i analizowanego; czy obserwowana rzeczywistość jest obiektywna, czy subiektywna.

Z punktu widzenia metodologii badań naukowych najważniejszym wkładem filozofii jest epistemologiczne rozróżnienie postaw badacza w stosunku do przedmiotu badań oraz opracowanie zasad falsyfikacji wyników badań. W procesach badawczych badacz występuje bądź jako obserwator (podejście ilościowe, eksperckie), bądź jako uczestnik prowadzonych badań (podejście jakościowe).

W pierwszym przypadku badacz jest wyłącznie nieuczestniczącym obserwatorem rzeczywistości lub eksperymentu, manipulującym zmiennymi w eksperymencie. Taka postawa jest charakterystyczna dla nauk technicznych i przyrodniczych (nurty pozytywistyczny i neopozytywistyczny). Druga postawa zakłada obserwację uczestniczącą badacza, w której badacz nie tylko manipuluje kontekstem (także społecznym), lecz także wchodzi z nim w interakcje, co może występować w naukach społecznych, np. badacz sam jest użytkownikiem, jest członkiem obserwowanej przez siebie grupy użytkowników7 (nurty środowiskowy i tożsamoś-ciowy). Z kolei metodologiczne podejście wymaga odpowiedzi na pytanie, jakim ma być podejmowany proces badawczy: czy jest to proces dedukcyjny na podstawie zasady, że określona przyczyna wywołuje określony skutek, czy też indukcyjny na podstawie wnioskowania.

Filozofia zwraca także uwagę na konieczność refleksji nad sposobem przeprowadzania badań i kierunkami rozwoju naukowego. Dzięki refleksji etycznej świat naukowy powstrzymuje się od badań nad zwierzętami, jeśli nie jest to uwarunkowane żywotnymi potrzebami ludzi, ogranicza zasięg badań nad komórkami macierzystymi, powstrzymuje się od eksplozji atomowych itp., zastępując tego typu badania symulacjami komputerowymi. Ponadto filozofia buduje podstawy metodo-logicznego postępowania w prowadzeniu badań, w tworzeniu nauki. Szczególny

6Wyjaśnienie powyższych terminów – w rozdziale 1.4.

7 Często takie zjawisko dotyczy badań emancypacyjnych związanych ze słabszymi grupami, np. osób starszych, bezdomnych, bezrobotnych, w których badacz wciela się w rolę, aby móc lepiej zrozumieć problem tego typu ludzi. Z taką postawa spotykamy się również w badaniach POE stosowanych w architekturze.

wkład w metodologię nauk wniósł wiek XX. Zdefiniowano pojęcia teorii, praw w nauce, modelu i dziedziny oraz wyjaśniono relacje zachodzące pomiędzy nimi.

Filozofia określa również problem różnic metodologicznych pomiędzy różnymi typami nauk, a także ukierunkowuje sposób podejścia do badań i do problemów podejmowanych przez naukę.

Dla rozważań na temat współczesnych podejść metodologicznych w nauce znacząca rolę odegrał rozwój filozofii od przełomu XIX i XX w. po czasy obecne.

Takim ważnym okresem wprowadzającym filozofię i naukę do współczesności jest modernizm, określany jako nowoczesność. John Lechte pisze, że: W istocie nowoczesność można rozumieć jako waloryzację świadomości i uznać ją za samodzielny czynnik sprawczy (J. Lechte, 1994, s. 347). Wraz z rozwojem przemysłu pojawia się problem masowości, standaryzacji, co znajduje swoje odbicie zarówno w rozwoju nauki, jak i refleksji filozoficznej. Ten silny impuls społeczny, kulturowy i intelektualny wywołał powstanie wielu nowych kierunków myślenia, które się ze sobą zazębiają, wykluczają i praktycznie rozwijają równolegle. Autorzy piszący na ten temat z punktu widzenia filozofii, jak John Lechte, oraz z punktu widzenia architektury (Neil Leach, Linn Mo i Beata Sirowy) wymieniają różnie nurty w ich rozumieniu najważniejsze8.

J. Lechte (Panorama współczesnej myśli humanistycznej. Od strukturalizmu do postmodernizmu, 1994) wymienia wczesny strukturalizm, strukturalizm, poststruktu-ralizm, semiotykę, feminizm, postmarksizm, nowoczesność i postnowoczesność. Neil Leach (Rethinking Architecture. A Reader in Cultural Theory, 1997) z kolei skupia się na takich kierunkach silnie związanych z architekturą, jak: modernizm, fenome-nologia, strukturalizm, postmodernizm i poststrukturalizm. Linn Mo (Philosophy of Science for Architects, 2001) wymienia pozytywizm, strukturalizm i poststrukturalizm, modernizm, postmodernizm, fenomenologię. Wymienieni autorzy analizują twórczość filozoficzną w ogólnym kontekście kulturowym (w przypadku N. Leacha jest to redakcja tekstów filozofów z komentarzem wstępnym). Natomiast Beata Sirowy9 w książce Fenomenological Concepts in Architecture (2010) koncentruje się na omówieniu tych kierunków, które jej zdaniem prowadziły do rozwoju podejścia fenomenologicznego w architekturze. Wymienia więc pozytywizm i postpozytywizm, strukturalizm, teorie krytyczną, konstruktywizm i fenomenologię.

8 Bardziej szczegółowa analiza materiałów na temat wymienianych przez wspomnianych autorów kierunków myślenia ukazuje zdecydowanie bogatszy ogląd, który został pominięty w tym skrótowym opracowaniu.

9 Omawiana książka Beaty Sirowy jest pracą doktorską wykonaną w Oslo School of Architecture and Design. Opracowanie jest ważne z tego powodu, że autorka jest absolwentką studiów architekto-nicznych i filozoficznych, stąd wydaje się, że opracowanie jest wiarygodne z punktu widzenia obu dyscyplin.

106

Generalnie można stwierdzić, że podejście pozytywistyczne zakładało, że prawdziwą wiedzą jest jedynie wiedza naukowa, którą uzyskuje się w drodze pozytywnej weryfikacji teorii przy użyciu empirycznej metody naukowej. Cechami tego podejścia były obiektywizm i ścisła kontrola procedur badawczych oraz eksperymentalne podejście skoncentrowane na weryfikacji hipotez. Wszystkie badania powinny startować od jasno sprecyzowanego problemu i dobrze zdefiniowanej metody. Ten sposób podejścia spowodował rozwój podejścia statystycznego i korelacyjnego do badanych zjawisk. W architekturze mamy standaryzację potrzeb użytkownika w relacji do behawioryzmu, redukcję formy powodującą jej uniformizację (modernizm). Behawioryzm, operacjonalizacja badań i teoria systemu to teorie znajdujące zastosowanie w architekturze. W Bauhausie logiczny pozytywizm odgrywał istotną rolę rozwojową.

Postpozytywizm kwestionuje niektóre założenia pozytywizmu; wg postpozy-tywistów zebrane dane nie zawsze reprezentują rzeczywistość i nie zawsze gwarantują uzyskanie prawdy w dobrze zaprojektowanych eksperymentach.

Opracowano (Karl Popper) zasady falsyfikacji w miejsce zasad weryfikacji. Główną konstatacją postpozytywizmu jest stwierdzenie, że nie możemy uzyskać absolutnej prawdy w badaniach, ale prowadząc je w serii studiów, możemy zbliżać się do tej prawdy, czyli w uproszczeniu postpozytywizm wprowadza krytyczny realizm i zmody-fikowany obiektywizm. Akceptuje różne sposoby rozwoju teorii, krytykuje redukcjonizm danych w naukach społecznych, podkreśla znaczenie obserwacji. Ten ostatni element – obserwacja zachowań użytkowników w środowisku zbudowanym – stał się ważny w badaniach środowiskowych poszukujących relacji pomiędzy ukształtowaniem środowiska a zachowaniami. Ogólnie można stwierdzić, że ramy pozytywizmu/postpozytywizmu koncentrują się zasadniczo na zjawiskach ilościo-wego pomiaru, wyznaczając jako priorytet naukowy ekspercką wiedzę z pominięciem subiektywności w odbiorze.

Beata Sirowy (2010, s. 52) twierdzi, że: Perspektywa postpozytywizmu w architekturze często jest łączona z ideami strukturalizmu. Strukturalizm wszedł do debaty architektonicznej we wczesnych latach 50., jako odpowiedź na moder-nistyczny funkcjonalizm. Oba obiecywały potwierdzalność empiryczną danych i mogły być rozważane jako forma determinizmu, ale jedną z największych różnic jest filozoficzne zagadnienie redukcjonizmu. […] Konsekwencją redukcjonizmu funkcjo-nalnego była monotonia i sterylność projektowanej przestrzeni i podążający za tym brak identyfikacji użytkownika z jego otoczeniem. Strukturalizm w kontraście przyznaje wagę socjokulturowym studiom w ich analizach środowiska zbudowanego, co pobudza bardziej dynamiczny i holistyczny ogląd projektu, gdzie znaczenie nadane przez przestrzeń przez jej mieszkańców jest brane pod uwagę.

Strukturalizm jest więc z punktu widzenia rozwoju myśli architektonicznej kolejnym ważnym kierunkiem myślenia. Założono w nim dążenie do stworzenia ścisłej, obiektywnej, spójnej i logicznej nauki. Strukturalizm jest skoncentrowany na uchwyceniu struktury zjawisk i budowie modeli wyjaśniających rolę badanych zjawisk w środowisku, co oznacza poszukiwanie obiektywnych, racjonalnych i naukowych metodologii do analizowania danych o postrzeganiu. Kluczową rolę w architekturze odgrywa odkryte przez strukturalizm komunikacyjne znaczenie przestrzeni, głoszone przez Umberta Eco (por. Nieobecna struktura, 1996, Teoria semiotyki, 2009).

Pojawiają się więc semiotyka, teoria znaku, pojęcie denotacji i konotacji znaczeń w architekturze i teoria kodowania tych znaczeń w środowisku architektonicznym (semantyczne i syntaktyczne). W analizach i studiach środowiska zbudowanego uwzględniono znaczenia przestrzeni dla użytkowników, rozwinęły się w związku z tym badania interdyscyplinarne.

B. Sirowy (s. 52) twierdzi też, że: bardziej ostrożna interpretacja strukturalizmu (wewnątrz postpozytywistycznego paradygmatu) daje teorię space syntax – składni przestrzeni opracowanej przez Billa Hilliera i Julienne Hanson w późnych latach 70.

Teoria ta została rozwinięta jako narzędzie pomagające architektom naśladować, symulować podobne społeczne efekty w projektowaniu. Głównym założeniem było, że przestrzeń może być rozłożona na komponenty, zanalizowana jako sieć wyborów, potem zaprezentowana w graficznej formie, która opisuje relacje spójności i integ-rację tych przestrzeni.

Także pattern language Christophera Alexandra, stworzony w latach 70., jest przez Sirowy interpretowany jako powstały pod wpływem postpozyty-wizmu/strukturalizmu, bo jest nacelowany na kreowanie architektury o życiowej, mieszkaniowej, bytowej różnorodności (architecture of living variety) (B. Sirowy, 2010, s. 53). Alexander twierdzi, że istnieją prawa stosowane do wszystkich struktur we wszechświecie, co oznacza, że takie same prawo jest zauważalne w budowie budynku, miasta, pojedynczego pokoju. Sukces architektury oznacza dobrostan zamieszkiwania i użytkowania środowiska architektonicznego, a nauka to użyteczne narzędzie do realizacji tego celu.

W ramach adaptacji strukturalizmu w architekturze została wprowadzona partycypacja użytkownika w projektowaniu mieszkalnictwa, a N. John Habraken, Herman Hertzberger, Lucien Kroll mają osiągnięcia w tym zakresie.

Dalej Sirowy twierdzi (s. 54), że strukturalizm jest postrzegany jako fundament postmodernizmu w architekturze głównie przez semiotykę – obszar studiów, które analizują system znaków, kodów i konwencji we wszystkich domenach ludzkiej aktywności. W tej perspektywie semiotyka jest definiowana jako nauka o znaku.

Poststrukturalizm pojawił się na fali krytyki strukturalizmu. Akcentuje różnorodność praktyk metodologicznych, pojawiają się otwartość na subiektywizm,

108

wpływy etniczne, kulturowe, rasowe i seksualne (genderyzm). Strukturalizm stracił wiele ze swojego wpływu na teorię architektury w latach 90. wraz z pojawieniem się poststrukturalizmu i doktryny, że rzeczywistość jest społeczną konstrukcją zdeter-minowaną i wyjaśnianą przez przypadek ich czasu i miejsca. […] Poststrukturaliści koncentrują się na krytyce tych projektów albo eksploracji ich ostatecznej niemożności. W opozycji do strukturalistów, którzy byli przekonani, że systematyczna wiedza jest możliwa i prowadzi do rozwoju elementów i ich możliwości kombinacji

„gramatyk”, które mogłyby tłumaczyć i być uznane za formę i znaczenie specyficznej pracy, poststrukturaliści twierdzili, że tylko znają ograniczenia swojej wiedzy (B. Sirowy, 2010, s. 55).

Strukturalizm jednakże odrzuca koncept, że ludzkie zachowanie jest zdetermino-wane przez zróżnicowanie struktury środowiskowej. Z kolei fenomenologia jest wrażliwa na użytkownika, kulturę, miejsce, a tym samym prawdziwie kreatywna i innowacyjna. Szuka odpowiedzi na pytanie, czego człowiek potrzebuje w środowisku. Jak pisze H.G. Gadamer: Co człowiek potrzebuje, nie jest właśnie uporczywym stawianiem elementarnych pytań, ale sensem tego, co jest wykonalne, co jest możliwe, co jest konkretne, tutaj i teraz (Gadamer, 2004, xxxiv). Co jest także ważne w kontekście architektury, że fenomenologia kładzie nacisk na „praktyczność”

naszego „bycia na ziemi” raczej niż na teoretyczne wydzielone pojmowanie (podano za: B. Sirowy, s. 89).

W tym kontekście wydaje się, że obecnie fenomenologia jest najbardziej rozwojowym kierunkiem myślenia dla badań naukowych w architekturze.

Fenomenologia w opozycji do podejścia generycznego (ogólnego, rodzajowego) sugeruje podejście wrażliwe środowiskowo, zorientowane na użytkownika, w którym specyficzne potrzeby ludzi i społeczności są brane pod uwagę, a także kulturowy i historyczny kontekst oraz unikalny charakter danego miejsca jako fundamentu decyzji projektowych. Ponadto fenomenologia sugeruje ponowne przemyślenie zagadnień środowiska zbudowanego pod kątem jego wpływu na nasze codzienne życie (w sferze humanistycznej oznacza to kulturowe znaczenie codziennej praktyki w jego tworzeniu). W tym szeroko zakreślonym poglądzie naturalne środowisko oznacza część naszego kontekstu życiowego, stąd znaczenie idei zrównoważonego rozwoju dla kształtowania jakości środowiska zbudowanego – miejsca życia człowieka.

Wydaje się, że w świetle ww. kierunków filozoficznych fenomenologia jest kierun-kiem myślenia potencjalnie obiecującym. W fenomenologii znaczącą rolę odgrywa postrzeganie świata przez jednostkę, co jest istotne we wszystkich badaniach jakoś-ciowych o charakterze partycypacyjnym, uwzględniającym zarówno potrzeby i punkt widzenia jednostki, jak i grupy użytkowników danego środowiska zbudowanego.