• Nie Znaleziono Wyników

Filozofia kultury

W dokumencie 07)156;) 1 24;4,)9569 (Stron 71-75)

Social World Conception of Jan Stachniuk

1. Filozofia kultury

„Œwiat jest wol¹. D¹¿y ona do coraz bardziej z³o¿onych i wy¿szych form”7. Ta woluntarystyczna i panteistyczna w istocie teza metafizyczna stanowi najszer-sz¹ perspektywê œwiatopogl¹du Stachniuka. Z jednej strony przywo³uje ona Schopenhauerowski motyw wszechogarniaj¹cej Kosmicznej Woli, która w for-mie partykularnych i upostaciowionych przejawów tworzy zró¿nicowany œwiat

3 J. Stachniuk: Cz³owieczeñstwo i kultura, Poznañ 1946; Walka o zasady, Warszawa 1947; Wspakultura, Warszawa 1948. Z wa¿niejszych prac wczeœniejszych Stachniuka nale¿y wymieniæ: Kolektywizm a naród, Poznañ 1933; Kataklizm epoki imperializmu a Polska, czyli heroiczna wspólnota narodu, Poznañ 1935; Dzieje bez dziejów. Teoria rozwoju wewnêtrznego Polski, Warszawa 1939; Zagadnienia totalizmu, Warszawa 1943. W odpisach maszynopiso-wych natomiast znajduj¹ siê inne z istotniejszych jego tekstów: Mit s³owiañski, Warszawa 1941 oraz Chrzeœcijañstwo a ludzkoœæ, Bydgoszcz 1949.

4 Idee Stachniuka i „Zadrugi” by³y popularyzowane w latach powojennych g³ównie przez Antoniego Wacyka (1905–2001). Opublikowa³ on w latach 90. XX w. kilka tekstów poœwiê-conych Stachniukowi i „Zadrudze” we Wroc³awskim Wydawnictwie „Toporze³” Z. S³owiñ-skiego, tak¿e sympatyka ruchu „zadru¿nego”.

5 Pe³ne informcje biograficzne o J. Stachniuku zawarte s¹ w: R. Siedliñski, op. cit. oraz A. Wacyk, Jan Stachniuk 1905–1963. ¯ycie i dzie³o, t. 1–3 (maszynopis).

6 Por. A. Wacyk, Mit polski, Zadruga, Wroc³aw 1991, s. 112.

7 J. Stachniuk, Cz³owieczeñstwo i kultura..., s. 12; analogicznie pisze on w Wspakulturze (s. 9): „Œwiat jest wol¹ kosmiczn¹ d¹¿¹c¹ do osi¹gniêcia coraz bardziej z³o¿onych i doskonal-szych form”.

„[...] od najdrobniejszego mikroba po najpotê¿niejsze galaktyki”8; z drugiej zaœ

– okreœla kierunek aktywnoœci Woli, ewolucyjnie zmierzaj¹cej, na wzór élan vi-tal Bergsona, ku wykszta³ceniu coraz to bardziej skomplikowanych, wy¿szych form rzeczywistoœci, np. od przyrody martwej do o¿ywionej, od œwiata roœlin do

œwiata zwierz¹t; st¹d nazywana jest „wol¹ tworzycielsk¹”. Jednoczeœnie przywo³a-na teza tworzy przywo³a-najogólniejsze ramy dla Stachniukowej refleksji antropologicznej.

Narodziny cz³owieka, wed³ug Stachniuka, s¹ najistotniejszym momentem dotychczasowej ewolucji „woli tworzycielskiej”. Fenomen ten jest zwi¹zany z rosn¹cym poziomem œwiadomoœci u istot ¿ywych (gatunków zwierz¹t), który kulminuje w cz³owieku. Cz³owiek jest tym elementem rzeczywistoœci, w którym Wola Kosmiczna zyskuje samoœwiadomoœæ. Tym samym przekroczona zostaje przeszkoda w ewolucji woli w postaci w³aœciwej œwiatu zwierzêcemu bezreflek-syjnej biowegetacji (¿ycia w niezmieniaj¹cym siê rytmie cz¹stkowych narodzin, egzystencji i œmierci). Cz³owiek jest ponadjednostkowym, fizykalno-biologicz-nym przejawem „woli tworzycielskiej”, a zarazem narzêdziem dalszych proce-sów ewolucyjnych. Ten z Hegla rodem pogl¹d Stachniuk artyku³uje: „Cz³owiek jest istot¹ z³o¿on¹, inn¹ ni¿ ka¿dy ¿ywy twór przyrody, zamkniêty w biologii [...]. Podstaw¹ naszego pojmowania istoty cz³owieka jest traktowanie go jako istoty wiecznej, ci¹g³ej przez pokolenia. Ludzkoœæ to jeden cz³owiek, to jedno wielkie cia³o, rozcz³onkowane w czasie na pokolenia i jednostki. Ten jeden wieczny cz³owiek stoi wobec swego pos³annictwa – przeistoczenia œwiata”9.

Fundamentalnym wyró¿nikiem cz³owieka jest, zdaniem Stachniuka, huma-nizm – rozumiany przezeñ specyficznie jako ludzkie (gatunkowe) immanentne w³aœciwoœci poznawcze i kreacyjne wobec œwiata natury. Tym w³aœnie cz³owiek odró¿nia siê od innych ¿ywych organizmów, i¿ jest w stanie doznawaæ poczu-cia jednoœci œwiata i spostrzegaæ go w piêknie i harmonii, co stanowi kontem-placyjny i poznawczy aspekt cz³owieczeñstwa, owocuj¹cy sztuk¹ czy nauk¹.

Równoczeœnie cz³owiek odczuwa powinnoœæ podporz¹dkowania siê dzie³u two-rzycielskiej ewolucji oraz wolê sprawcz¹ mocy – imperatywu nakazuj¹cego czynny udzia³ w procesie ewolucji œwiata10, co wskazuje na aktywistyczny i kre-atywny aspekt postawy cz³owieka w œwiecie. Pe³nia humanizmu wystêpuje zda-niem Stachniuka wtedy tylko, gdy oba powy¿sze aspekty okreœlaj¹ cz³owieka

³¹cznie i równorzêdnie; gdy któryœ z aspektów przewa¿a lub jednego z nich bra-kuje, nastêpuje destrukcja humanizmu i mamy wówczas do czynienia z defek-tywn¹ jakoœci¹ jednostkowej lub spo³ecznej egzystencji cz³owieka11.

8 Ibidem, s. 18.

9 J. Stachniuk, Chrzeœcijañstwo a ludzkoœæ..., s. 8.

10 J. Stachniuk, Cz³owieczeñstwo i kultura..., s. 13–14.

11 Przewaga aspektu aktywistycznego, np. pragnienie potêgi, mo¿e doprowadziæ do de-strukcji spo³ecznej, co Stachniuk obrazuje hitleryzmem; przewaga aspektu kontemplatywnego przeradza siê w marazm i historyczny zastój.

73 Jana Stachniuka koncepcja œwiata spo³ecznego

Humanizm jawi siê w Stachniukowym ujêciu jako istota cz³owieczeñstwa, jako ostateczne uzasadnienie ludzkiego istnienia. Humanizm to w istocie swo-ista zasada antropiczna, okreœlaj¹ca sensownoœæ œwiata poprzez jego ludzk¹ re-organizacjê, poprzez przekszta³cenie naturalnego ³adu przyrody w now¹, ludzk¹ jakoœæ. W tym objawia siê metafizyczne, sprokurowane ostatecznie przez „wolê tworzycielsk¹”, pos³annictwo cz³owieka. Ma ono przy tym wymiar heroiczny, wymagaj¹cy radykalnego zerwania z czysto biologiczn¹, wegetatywn¹ stron¹ ludzkiej egzystencji i ca³kowitego oddania siê dzia³alnoœci na rzecz postêpuj¹-cej ewolucji. Stachniuk podkreœla zdecydowanie, ¿e „¿ycie naprawdê normalne i ludzkie jest dopiero wówczas, gdy jest heroiczne”12.

Pojawienie siê cz³owieka w œwiecie i praktykowany przez niego w pe³nym zakresie humanizm jest podstawow¹ przes³ank¹ do powstania najwy¿szego eta-pu dotychczasowej ewolucji tworzycielskiej – kultury. Stachniuk jednoznacznie stwierdza: „Ewolucja stworzycielska zd¹¿a ku wyodrêbnieniu kulturowej kon-dygnacji œwiata”13. W tym ujêciu cz³owiek jawi siê tylko jako szczebel, dok³ad-niej – narzêdzie ewolucji zmierzaj¹cej ku swemu ostatecznemu celowi, jak¹ jest doskona³oœæ – najogólniejszy i ostateczny wyraz samoœwiadomoœci ewolucji twórczej. Tê zaœ osi¹gn¹æ mo¿e ona poprzez ca³kowit¹ przebudowê (negacjê)

œwiata natury (zgodnie ze Heglowskim schematem dialektycznego rozwoju).

Drog¹ do tego jest w³aœnie kultura stwarzana przez cz³owieka.

„W³aœciwoœci¹ cz³owieka jest nieograniczona w zasiêgach zdolnoœæ do wi¹-zania ¿ywio³ów psychiki i natury w ten sposób, ¿e powstaje nowy typ mocy, mocy kultury, która s³u¿y do dalszej jej rozbudowy”14 – pisze Stachniuk, wy-wo³uj¹c wizjê kultury jako procesualnego zjawiska stopniowego opanowywania (przeistaczania) œwiata natury przez cz³owieka. Nieustanna kulturalizacja œwia-ta15 nastêpuje w wyniku po³¹czenia w organiczn¹ ca³oœæ trzech elementów, wy-znaczonych swoist¹, na wzór Nietzscheañski pomyœlan¹, „wol¹ mocy” okreœla-j¹c¹ ludzk¹ aktywnoœæ. Dwa pierwsze elementy: ludzka struktura biologiczna, wytyczaj¹ca potrzeby i popêdy oraz wola tworzycielska, przezwyciê¿aj¹ca bio-logizm ludzki i zradzaj¹ca koniecznoœæ podjêcia wysi³ku reorganizacji natury (w tym zawiera siê, jak zaznacza Stachniuk, geniusz cz³owieczy i jego heroizm) s¹ czynnikami motorycznymi tworzenia kultury. Sk³adnik trzeci to wola instru-mentalna, przynosz¹ca, w rezultacie podjêtych dzia³añ, zobiektywizowane

dzie-³a procesów twórczych, które jednoczeœnie s¹ narzêdziami kulturowego prze-kszta³cania (cytowanej powy¿ej „rozbudowy”) œwiata (to tzw. kulturowytwory).

12 J. Stachniuk, Cz³owieczeñstwo i kultura..., s. 92.

13 J. Stachniuk, Chrzeœcijañstwo a ludzkoœæ..., s. 30.

14 Ibidem, s. 1–2.

15 St¹d bierze siê miano „kulturalizm”, okreœlaj¹ce doktrynê Stachniuka. To pewna ana-logia do kulturalizmu F. Znanieckiego, równie¿ akcentuj¹cego ludzki aktywizm w procesie budowy obrazu œwiata.

„Instrumentarium kultury”, jak Stachniuk okreœla owe dzie³a (zarazem narzê-dzia) ludzkiej kreatywnoœci, ogarnia swym zasiêgiem ca³y œwiat percypowany przez pryzmat humanizmu. Sk³ada siê ono z poszczególnych „kulturowytwo-rów”, które w koncepcji Stachniuka s¹ ujmowane jako energetyczne rezultaty („wi¹zalniki energii”) po³¹czenia poznawczych i twórczych zdolnoœci cz³owie-ka z „materi¹ ¿ywio³ów”. Wystêpuj¹ one pod trojak¹ postaci¹ kulturowych dzie³ (zarazem narzêdzi) natury duchowej, spo³ecznej i materialnej. Te pierwsze za-wieraj¹ sztukê, religiê, moralnoœæ i naukê, s¹ rezultatem ekspresji ludzkiej emocjonalnoœci po³¹czonej z natur¹. Drugie to prawa i pañstwa – stanowione przez spo³eczny wymiar ludzkiej egzystencji, zamkniêtej w ramach spo³ecznych instytucji. Tworz¹ one socjotechniczne sposoby uporz¹dkowania (okie³znania)

œrodowiska spo³ecznego. Do metod socjotechniki nale¿y zaliczyæ: powielanie wzorców zachowania, dba³oœæ o efektywnoœæ zbiorowych przedsiêwziêæ, kon-trolê ¿ycia spo³ecznego i sposoby likwidacji spo³ecznego oporu. Trzecie wresz-cie dotycz¹ technologii stosowanej przez cz³owieka opanowuj¹cego œwiat przy-rody w zakresie mechanotechniki (wykorzystywania fizykalnych przymiotów

œwiata), biotechniki (wykorzystywania biologicznego aspektu rzeczywistoœci przez rolnictwo i hodowlê zwierz¹t) i gospodarstwa (w sensie Arystotelesowej ekonomii) bêd¹cego rezultatem stosowania powy¿szych technologii16.

Kultura jest, zdaniem Stachniuka, faktycznym œrodowiskiem naturalnym cz³owieka, ona to nadaje sens ludzkiej egzystencji poprzez okreœlone kulturowo postrzeganie œwiata, a jednoczeœnie wyznacza aktywnoœæ w kreacji tego¿ œwia-ta. W obu przypadkach cz³owiek jest okreœlany jako homo creans – cz³owiek stwarzaj¹cy, który staje siê zawsze kulturowo bardziej zaawansowanym, ni¿ jest aktualnie. W p³aszczyŸnie pierwszej coraz bardziej przekracza swe biologiczne ograniczenia, w drugiej – nieustannie kulturowo przeistacza œwiat natury. Takie spe³nianie siê „woli tworzycielskiej” Stachniuk nazywa „ci¹giem kulturowym”

lub te¿ mitem gatunku ludzkiego: „Mit jest latarni¹, któr¹ wola tworzycielska wk³ada w rêce cz³owieka, by móg³ œmia³o wkroczyæ w tajemnicze królestwo

¿ywio³ów”17.

Mit w filozofii kultury Stachniuka jest ujmowany analogicznie do wyk³adni G. Sorela, jako ca³oœciowa ideologia, w³adna pobudziæ ludzi do podjêcia

okre-œlonych dzia³añ. Mit zawiera w sobie jakby niewidzialn¹, okreœlon¹ strukturê wartoœci odpowiadaj¹c¹ na potrzeby poszczególnych historycznych epok.

Ma ponadto zawsze charakter irracjonalny, odwo³uj¹cy siê do ludzkich emocji i w tym tkwi jego spotêgowany i faktyczny wp³yw na ludzkie masy. Jak pisze Wacyk: „Mit jest koncepcj¹ ogniskuj¹c¹ w sobie wyobra¿enia, wierzenia, emo-cje i d¹¿enia cz³owieka w kulturze. Jego sylwetkê duchow¹, a tak¿e walory

fi-16 J. Stachniuk, Cz³owieczeñstwo i kultura..., s. 32–35.

17 Ibidem, s. 65.

75 Jana Stachniuka koncepcja œwiata spo³ecznego

zyczne kszta³tuje system wychowawczy, przez który przechodz¹ kolejno poko-lenia wyznawców i realizatorów mitu”18.

Najbardziej charakterystyczn¹ cech¹ mitu w ujêciu Stachniuka jest jego pro-spektywny charakter. Wbrew badaczom struktury mitu (takim jak: C. Jung czy M. Eliade) akcentuj¹cym jego zakorzenienie w przesz³oœci, zdecydowanie pre-zentuje on mit jako „plan akcji dziejowej” nakierowanej na przysz³oœæ19. Mit gatunku ludzkiego jest zawsze „mitem dziejotwórczym”, stanowi najogólniejsz¹ wizjê przysz³oœci.

W dziejach ludzkich mity przybieraj¹ dwojak¹ postaæ: mitów cz¹stkowych i gatunkowych. Mity cz¹stkowe to mity poszczególnych cywilizacji (kultur) ludzkich, nadaj¹cych im swoiste oblicza. Tymi mitami Stachniuk w zasadzie siê nie zajmuje. Jego uwagê przykuwaj¹ g³ównie mity gatunkowe, ogólnoludzkie, najpe³niej wyra¿aj¹ce ewolucjê „woli tworzycielskiej”. Odsy³aj¹ one do specy-ficznego schematu historiozospecy-ficznego (zarysowanego w nastêpnej czêœci

artyku-³u), ukazuj¹cego drogê ludzkoœci od „mitu indywidualistycznego” do „mitu na-rodowej wspólnoty tworz¹cej”. Idea mitu jako formy przejawu ewolucyjnej si³y, prospektywnie organizuj¹cej ludzk¹ poznawcz¹ i kreacyjn¹ aktywnoœæ, jest zwieñczeniem Stachniukowej filozofii kultury, która – nale¿y tu mocno zaakcen-towaæ – przedstawiona dotychczas zosta³a jedynie od strony konstruowanego modelu idealnego ewolucji twórczej.

W dokumencie 07)156;) 1 24;4,)9569 (Stron 71-75)