S ³ o w a k l u c z o w e: Nietzsche, faszyzm, nacjonalizm, pan-niewolnik, przemoc, irracjo-nalizm, kultura, twórczoæ, elita, utopia.
K e y w o r d s: Nietzsche, fascism, nationa-lism, violence, irrationanationa-lism, culture, creativi-ty, master-slave, elite, utopia.
S t r e s z c z e n i e
Moim celem jest przedstawienie nazistow-skich interpretacji myli Nietzschego oraz inter-pretacji Lukácsa oskar¿aj¹cej j¹ o protofa-szyzm. Nastêpnie omawiam znane interpretacje z lat czterdziestych i piêædziesi¹tych ubieg³ego wieku, które broni³y Nietzschego, choæ wskazy-wa³y na pewne dwuznacznoci jego myli. Na koñcu przedstawiam w³asne stanowisko, wska-zuj¹c na bezpodstawnoæ oskar¿eñ wobec Nie-tzschego, którego utopijny projekt by³ oparty na elitystycznej idei aktywnoci kulturotwórczej.
A b s t r a c t
My aim is to discuss Nazi interpretations of Nietzsches thought as well as those of Lukács, who accused him of proto-fascism.
Then I describe the well-known interpretations from the Forties and Fifties, which defended Nie-tzsche, although they pointed out certain ambiguities in his thought. At the end, I pre-sent my position, where I demonstrate the gro-und-lessness of accusations directed at Nietz-sche, whose utopian project was based on an elitist idea of cultural activity.
1 W artykule korzysta³em z nastêpuj¹cych pozycji: H. Ottmann (Hrsg.), Nietzsche Handbuch.
Leben-Werk-Wirkung, J.B. Metzler, Stuttgart, Weimar 2000, s. 499509 (Politik H. M. Gerlach);
Faktem powszechnie znanym jest ideologiczno-propagandowe zaw³aszczenie Nietzschego przez re¿im nazistowski; mia³o ono na celu przede wszystkim w³a-sn¹ autolegitymizacjê i wyra¿a³o siê m.in. w cis³ych zwi¹zkach re¿imu hitle-rowskiego ze skupionym wokó³ siostry Filozofa, El¿biety Förster-Nietzsche, na-rodowo-konserwatywnym rodowiskiem Nietzsche-Archiv (s³ynna wizyta Hitlera w Weimarze 3 listopada 1933), jak równie¿ w wielkiej liczbie wydanych antologii tekstów Nietzschego, z³o¿onych z odpowiednio wyselekcjonowanych fragmentów, sprawiaj¹cych wra¿enie, jak gdyby stanowi³y integralny tekst spo-rz¹dzony przez samego Nietzschego. Niemniej jednak za t¹ oficjalno-propagan-dow¹ fasad¹ kry³a siê prawdziwa dyskusja na temat myli Nietzschego, która ukazywa³a z³o¿onoæ jej nazistowskiej recepcji, ogniskuj¹c siê wokó³ kwestii, w jakim stopniu Nietzsche by³ poprzednikiem faszyzmu.
Najogólniej mówi¹c, Nietzsche wraz z ideami woli mocy, si³y, moralnoci panów, wielkiej polityki, hodowli zosta³ wpisany w wiatopogl¹dow¹ doktry-nê tzw. heroicznego realizmu, któr¹ cechowa³y: aktywizm, kult walki i heroicz-nego zmagania siê z losem, apologia niebezpieczeñstwa, pogarda dla chrzeci-jañskiej idei zbawienia i szczêcia oraz dla liberalnych wartoci bezpieczeñstwa i materialnego komfortu. Idee te zosta³y po³¹czone z nacjonalizmem niemieckim i przypisane heroicznej duchowoci Niemiec, któr¹ przeciwstawiano romañsko--ródziemnomorskiemu Zachodowi. W tym te¿ duchu Rosenberg, g³ówny ideolog III Rzeszy, w trakcie uroczystych obchodów setnej rocznicy urodzin Nietzschego (Weimar, 15 padziernika 1944) przeprowadzi³ paralelê miêdzy Nietzschem, tocz¹-cym samotn¹ i tragiczn¹ walkê z dekadenckim Zachodem, a samotn¹ Rzesz¹, wy-stêpuj¹c¹ przeciwko marksistowskim i liberalnym potêgom wspó³czesnego wiata.
Powstaje problem, jak interpretatorzy germanofaszystowscy radzili sobie z nieasymilowalnymi na gruncie doktryny nazistowskiej sk³adnikami myli Nie-tzschego (indywidualizm, duchowy arystokratyzm i elitaryzm, sceptycyzm, per-spektywizm, krytyka pañstwa, idea³ przysz³ej Europy) oraz i przede wszyst-kim z ewidentnie sprzecznymi z ideologi¹ faszystowsk¹ wypowiedziami Nietzschego, dotycz¹cymi jego wrogiego stosunku do Rzeszy Bismarcka, nacjo-nalizmu i militaryzmu niemieckiego, tradycji pruskiej i pangermanizmu oraz do ówczesnego antysemityzmu. Ciekawe s¹ tu zatem mechanizmy dezinterpretacyj-ne maj¹ce zdezinterpretacyj-neutralizowaæ niekorzystdezinterpretacyj-ne sk³adowe myli Nietzschego i jego wy-powiedzi (pominiêcie i zapoznanie, zaporedniczenie teoretyczne, relatywizacja do kontekstu historycznego i osobistego).
Tym, który swoj¹ ksi¹¿k¹ Nietzsche. Der Philosoph und Politiker ju¿ na dwa lata przed dojciem Hitlera do w³adzy po³o¿y³ podwaliny pod wyk³adniê Nietz-schego w duchu realizmu heroicznego, by³ A. Bäumler, wczeniej znany
kanty-S. E. Ascheim, The Nietzsche Legacy in Germany 18901990, University of California Press, Berkeley, Los Angeles, London 1992; M. Riedel, Nietzsche in Weimar. Ein deutsches Drama, Reclam, Leipzig 1997.
57 Nietzsche a faszyzm
sta. Podkrelaj¹c w planie filozoficznym antyowieceniowy, a zarazem antydio-nizyjski charakter myli Nietzschego, wskazywa³ na jej wymierzony w filozo-fiê wiadomoci i idealizm heraklityzm ujmowany w duchu aktywistycznego heroizmu i waloryzuj¹cy stawanie, bêd¹ce wol¹ mocy to¿sam¹ z walk¹, konflik-tem i agonem bez mo¿liwej syntezy (pokój, sprawiedliwoæ), a dalej moralnoæ panów i niewolników, wtórnoæ (perspektywicznej) prawdy wobec mocy. Prze-chodz¹c do politycznego zastosowania tej metafizyki walki, Bäumler wskazuje na wystêpuj¹c¹ u Nietzschego trudnoæ przejcia od jednostki do kolektywu
(rasa, naród, klasa). Tote¿ Nietzschego okrela jako wojownika germañskiego, ale niewiadomego, który walczy³ jako jednostka z tego powodu pozosta³ niezrozumiany i którego prze¿ycia nale¿y przenieæ na naród. Wskazuj¹c na wy¿szoæ rasy, a raczej typu grecko-germañskiego nad romañskim, Bäumler (nie ma u niego jeszcze pojêcia rasy w znaczeniu biologicznym) ujmuje myl Nietz-schego w kategoriach ataku Zygfryda na cywilizacjê Zachodu, czyli na repre-zentowane przez ludy romañsko-³aciñskie i wyrastaj¹ce z chrzecijañstwa indy-widualistyczne idee wolnego ducha, demokracji i równoci praw. Natomiast w stosunku Nietzschego do Rzeszy Bismarcka widzi odpowiednik stosunku Hi-tlera do republiki weimarskiej, tote¿ atak Nietzschego na ówczesne Niemcy by³-by wy³¹cznie atakiem na elementy niegermañskie, romañsko-chrzecijañskie (de-mokracja liberalna i równoæ praw). W tym sensie Nietzsche przynale¿y do okresu Wielkiej Wojny i antycypuje narodowy socjalizm.
Bardziej problematyczne tony wprowadzi³ Rosenberg w swym Der Mythos des 20 Jahrhunderts (1935), gdzie Nietzsche zosta³ zreszt¹ potraktowany pery-feryjnie. W jego myli Rosenberg widzi przede wszystkim protest przeciwko
materialnym si³om epoki (industrializacji, maszynizacji i urbanizacji), a w idei nadcz³owieka wyraz st³umionego w niej ¿ycia. Podkrelaj¹c ideê hodowli (rasy germañskiej jako przysz³ych panów ziemi), zarzuci³ jednak Nietzschemu nisz-cz¹cy wszelkie wspólnotowe wiêzi subiektywizm i indywidualizm, a tak¿e ra-sowo obcy, niearyjski wystêpuj¹cy u m³odego Nietzschego pierwiastek dio-nizyjski (upojenie jako element chtoniczny).
Wyst¹pienie Rosenberga pozwoli³o interpretatorom faszystowskim spojrzeæ bardziej krytycznie na myl Nietzschego; podzielili siê oni na dwa obozy: tych, którzy nawi¹zywali (choæ krytycznie) do Bäumlera (R. Oehler, E. Horneffer, K. Bindung, R. Enge) oraz oburzonych, ostrzegaj¹cych przed ob³¹kanymi ide-ami Nietzschego jego postaw¹ proeuropejsk¹, filosemityzmem, kosmopolity-zmem, indywidualizmem i dekadentyzmem. H. Härtle, nastêpca Bäumlera w Urzê-dzie Rosenberga, pocz¹tkowo doñ nawi¹zuj¹cy, w swojej ksi¹¿ce Nietzsche und Nationalsozialismus (1937) postuluje krytyczny dystans wobec Nietzschego (uka-zanie pokrewieñstw i przeciwieñstw miêdzy nim a narodowym socjalizmem, ewo-lucji jego myli i jej sprzecznoci). Wymieniaj¹c wspóln¹ Nietzschemu i naro-dowemu socjalizmowi krytykê chrzecijañstwa, liberalizmu, parlamentaryzmu,
egalitaryzmu socjalizmu (typu marksistowskiego), nastêpnie protofaszystowskie idee woli mocy, hodowli, a tak¿e gloryfikacjê wojny, wskazywa³ na pewne zb³¹-dzenia: spowodowan¹ samotnoci¹ i rozczarowaniem wrogoæ Nietzschego do nacjonalizmu niemieckiego (co jest zdrad¹ ojczyzny); filosemityzm (choæ pod-krela³, ¿e pozostaj¹c wrogiem ¯yda samego w sobie, zwraca³ siê on tylko prze-ciwko antysemityzmowi swej epoki); ideê przysz³ej rasy mieszanej (Nietzsche nie zna³ wiêc biologicznie uwarunkowanego antysemityzmu) i fa³szyw¹ na-dziejê na ufundowanie na niej jednoci Europy; ideê rasy panów ugruntowanej stanowo; estetyzuj¹cy kult wielkich jednostek, a zatem indywidualizm oraz eli-taryzm; krytykê pañstwa.
Z kolei Curt von Westernhagen w swej pracy Nietzsche, Jude, Antijude zwra-ca³ uwagê na aktywny filosemityzm Nietzschego oraz na przekszta³cenie kwe-stii rasy w kwestiê religii, gdy¿ przeniós³ on resentyment na chrzecijañstwo jako wytwór nie rasy semickiej, lecz ni¿szych warstw ludu ¿ydowskiego. Westernha-gen wskazywa³ te¿ na krytykê nacjonalizmu niemieckiego i teorii rasowych (przywo³a³ s³owa Nietzschego o ³garstwie rasowym).
Jeszcze bardziej krytyczny Ch. Steding w pracy Das Reich und die Krankheit des europäischen Kultur (1941) zarzuca³ Nietzschemu krytykê nacjonalizmu nie-mieckiego, uznanie pañstwa za rodek kultury (co nazwa³ przeszwajcerowa-niem), widz¹c w nim cz³owieka II Rzeszy i jej rozk³adu; podkrela³ u Nietz-schego waloryzacjê wolnego ducha, antypañstwowoæ, negacjê polityki, sceptyck¹ chwiejnoæ myli, pragnienie jednoci europejskiej o wzorcu romañ-sko-¿ydowskim, dumê z pochodzenia polskiego, estetyzm skierowany do jed-nostki i wymierzony w codziennoæ pañstwa totalnego wzglêdem której nad-cz³owiek móg³by byæ tylko odstêpstwem oraz w funduj¹c¹ wspólnotê jednoæ krwi i rasy.
Pedagog E. Krieck dostrzeg³, co prawda, w Nietzschem profetê heroiczne-go cz³owieka, ale zauwa¿y³, i¿ heroiczny realizm Nietzscheheroiczne-go nie pochodzi ze
róde³ narodowo-germañskich, lecz starotestamentowych, nadaj¹cych mu zabar-wienie indywidualistyczne (aspo³eczne, to grzech pierworodny Nietzschego), a wiêc rys romañski, stoj¹cy w sprzecznoci z wspólnotow¹ ide¹ narodu, rasy (krwi i ziemi), socjalizmu.
Z interpretacjami nazistowskim uzgadnia³a siê, choæ przeprowadzona z od-miennych pozycji, wielce wp³ywowa wyk³adnia G. Lukácsa zawarta w pracy Die Zerstörung der Vernunft2, która zaci¹¿y³a na postrzeganiu Nietzschego w trady-cji marksistowskiej. Przejmuj¹c wiele motywów z wyk³adni nazistowskich, stwierdza on blisk¹ wiê miêdzy Nietzschem a nazizmem: Nietzsche go
anty-2 G. Lukács, Die Zerstörung der Vernunft, Hermann Luhterhand, Neuwied, Berlin, s. 271286 (rozdz. powiêcony Nietzschemu); korzystam z przedruku: J. Salaquarda (Hrsg.), Nietzsche, Wissenschaftliche Buchgesellschaft, Darmstadt 1980, s. 7895, skrót. NBI;
G. Lukács, Nietzsche i faszyzm, Myl Wspó³czesna, marzec 1947, s. 305329, skrót NiF.
59 Nietzsche a faszyzm
cypowa³, za Hitler egzekutor duchowego testamentu Nietzschego
prze³o-¿y³ jego irracjonalizm na praktykê. Sytuuj¹c myl Nietzschego w perspektywie ideologicznej, sprowadzaj¹c j¹ zatem do funkcji klasowych, Lukács uznaje, i¿
od pocz¹tku okrela³a j¹ walka z g³ównym wrogiem, klas¹ robotnicz¹, socjali-zmem (NBI 78), tote¿ w myli tej podkrela prymat etyki, czyli kwestii
spo-³ecznych zwi¹zanych z obron¹ kapitalistycznego idealizmu. Lukács musia³ jed-nak odpowiedzieæ na pytanie, jak owa rzekoma apologetyka kapitalizmu ma siê do romantycznego antykapitalizmu Nietzschego, czyli jego walki przeciw-ko kapitalistycznemu podzia³owi pracy i jego nastêpstwom dla kultury i moral-noci [NBI 79] (degradacji kultury i ludzkiej osobowoci) na rzecz powrotu do przesz³oci antyku. Zdaniem Lukácsa, Nietzsche przeprowadza wy³¹cznie kry-tykê kapitalizmu liberalnego i demokracji liberalnej o uniwersalnych roszcze-niach i czyni to z prawa, czyli z pozycji dopiero nadchodz¹cego kapitalizmu monopolistycznego, imperialistyczno-militarystycznego, którego zwieñczeniem by³ faszyzm (st¹d te¿ pewna nieadekwatnoæ wobec nowej sytuacji wp³ywów romantyzmu motywowanych trosk¹ o kulturê). W tym duchu Lukács t³umaczy atak Nietzschego na Bismarcka: paktowa³ on bowiem z liberaln¹ bur¿uazj¹ nie-mieck¹, nie rozbi³ pseudodemokratycznego ustroju Rzeszy (NiF 312) st¹d
rozgoryczenie wobec Niemiec jego czasu (NBI 79).
Zdaniem Lukácsa, Nietzsche wpisuje siê w dzieje niemieckiego irracjonali-zmu (teza o Sonderweg), skierowanego przeciwko racjonalistycznemu owiece-niu (odpowiadaj¹cemu wczesnej liberalnej fazie kapitalizmu) i stopniowo uwal-niaj¹cego siê od dziedzictwa chrzecijañskiego: w myli Nietzschego przechodzi on od fazy filozofii woli (Schelling, Schopenhauer) do bardziej radykalnej ate-istycznej, ugruntowanej w darwinowskim biologizmie filozofii ¿ycia, która odpowiada nadchodz¹cemu kapitalizmowi reakcyjnemu (st¹d tytu³ rozdzia³u
po-wiêconego Nietzschemu: Nietzsche jako za³o¿yciel irracjonalizmu epoki im-perialistycznej) i wyra¿a siê w uwolnieniu instynktów [...], tego wszystkiego, co z³e, bestialskie w cz³owieku (NBI 84), w kulcie si³y, wojny i przemocy, w afirmacji animalizmu i barbarzyñstwa, które Nietzsche z cyniczn¹
otwarto-ci¹, bez odwo³ania do idea³ów ogólnoludzkich, przypisuje klasie panuj¹cej.
Gloryfikacja instynktów zostaje przez Nietzschego zmitologizowana, stanowi
mityzuj¹c¹ aktualizacjê problemów epoki, która na gruncie jêzyka biologicz-nego usprawiedliwia brutalizm stosunków spo³ecznych; w zgodzie z ni¹ Nietz-sche dokonuje projekcji wstecznych idea³ów spo³ecznych na t³o przyrodnicze (darwinizm), uzasadniaj¹c nierównoci spo³eczne i nadaj¹c im wieczn¹ sankcjê (wieczny powrót, który Hitler zast¹pi teori¹ rasy). Atrakcyjnoæ myli Nietzsche-go, jego fascynuj¹ce dzia³anie [...] na paso¿ytnicz¹ inteligencjê okresu impe-rialistycznego (NBI 88) (w innym kontekcie wymienia np. T. Manna i B. Sho-wa) Lukács t³umaczy podszyt¹ romantycznym marzycielstwem, wiadcz¹c¹ o subiektywnej uczciwoci (ale z perspektywy skrajnie reakcyjnej pozycji
klasowej) trosk¹ o kulturê, z jej apologi¹ niewolnictwa i antycznego cz³o-wieka kulturalnego (ten romantyczny element nie pasuje do Hitlera i Görin-ga, wynika³ wszak¿e z nieznajomoci ekonomicznych ró¿nic miêdzy obiema epokami) (NBI 88). Z tego wzglêdu reakcyjna myl Nietzschego przyjmuje for-mê rewolucyjn¹; sw¹ czêsto subteln¹ i wyrafinowan¹ krytyk¹ kultury, atakiem na chrzecijañstwo oraz radykaln¹, wymierzon¹ w pónomieszczañsk¹ dekaden-cjê i liberalny kapitalizm retoryk¹ przewartociowania wszystkich wartoci stwa-rza ona pozór krytyki i buntu, który wsparty nowoczesn¹ form¹ (odwo³anie do psychologii, etyki, estetyki, subiektywizmu i relatywizmu, aforystyczny styl, wysoki poziom intelektualny) kanalizuje bunt przeciwko epoce.
Jednym z pierwszych, którzy zdecydowanie wyst¹pili przeciwko nazistow-skiemu zaw³aszczeniu myli Nietzschego by³ G. Bataille, którego wyk³adnia myli Nietzschego utorowa³a jej póniejszy wielki renesans na gruncie filozofii transgresji i nastêpnie poststrukturalizmu we Francji.
Bataille, który wychodzi³ pocz¹tkowo z pozycji ultralewicowo-komunistycz-nych, wymierzonych w zastany, mieszczañski porz¹dek, i nastêpnie otar³ siê w swym radykalizmie o faszyzm (wizja apokaliptycznej, sakralno-dionizyjskiej wspólnoty z koñca lat trzydziestych), wyst¹pi³ tu¿ po wojnie z namiêtn¹ obron¹ Nietzschego. Podobieñstwo miêdzy nazizmem a Nietzschem uzna³ za nieznacz-ne i pozorne3. Co prawda, tak Nietzsche, jak i faszyzm d¹¿¹ do uwolnienia afektywno-popêdowych mo¿liwoci cz³owieka celem rozsadzenia racjonalnego porz¹dku wiata zachodniego, niemiej jednak si³y te faszyzm w ramach pañstwa nazistowskiego ideologicznie i politycznie zinstrumentalizowa³, poddaj¹c w ten sposób heterologiczne, irracjonalne energie ¿ycia pragmatyzuj¹cym je i funkcjo-nalizuj¹cym celom. Tymczasem w swej bezgranicznej woli autonomii i
wolno-ci Nietzsche wykracza poza ludzki porz¹dek historii i kultury, zrywa wszelk¹ wiê ze wiatem polityki, kontestuj¹c jej ideowe znaki i podzia³y na rzecz sa-kralno-mistycznego pogr¹¿enia jednostki w immanencji bytu. W woli mocy, pragmatyzuj¹cej myl Nietzschego i osadzaj¹cej j¹ w wymiarze antropologicz-no-historycznym, i w³anie odpowiedzialnej za jej nazistowskie zaw³aszczenie, Bataille widzi wy³¹cznie wyraz presji epoki i ustêpstwa wobec jej utylitarnych tendencji.
Z kolei dla T. Manna (Filozofia Nietzschego w wietle naszych dowiadczeñ, 19474) Nietzsche jest wielkim moralist¹ i krytykiem kultury, który w poszuki-waniu ocalenia i mi³oci do cz³owieka zb³¹dzi³ na rzecz tragicznego, okrutnego
3 Zob. G. Bataille, Nietzsche i faszyci, prze³. K. Matuszewski, [w:] A. Przybys³awski (red.), Nietzsche 19002000, Kraków 2000; wiêcej: P. Pieni¹¿ek, Suwerennoæ i nowocze-snoæ. Z dziejów poststrukturalistycznej recepcji myli Nietzschego, Wydawnictwo U£, £ód
2006, s. 5557, 6470.
4 W: T. Mann, Moje czasy, prze³. W. Kunicki, Wydawnictwo Poznañskie, Poznañ 2002, s. 418453, skrót FND.
61 Nietzsche a faszyzm
poznania, przekraczaj¹cego w³asne mo¿liwoci. W jego myli Mann wyró¿-nia dwie zasadnicze sk³adowe: heroiczny estetyzm i socjalizm. Ten pierwszy, wymierzony w chrzecijañstwo i idea³y nowoczesne, cechuje idea estetycznego usprawiedliwienia istnienia i wi¹¿¹ce siê z absolutyzacj¹ piêkna traktowanie ¿y-cia jako spektaklu estetycznego, amoralizm, poczucie tragizmu ¿y¿y-cia, intelek-tualna predyspozycja do tego, co okrutne, z³e, problematyczne i infantylny sadyzm, apologia wojny i jej kulturotwórczej funkcji, pogarda dla szczêcia (FND 436, 441). I to w degeneracji tego okrutnego estetyzmu, w ekscesie [...]
upojenia ujawniaj¹cego w³anie s¹siedztwo estetyzmu i barbarzyñstwa upatru-je Mann ród³o politycznego wymiaru myli pónego Nietzschego, stanowi¹ce-go o jej protofaszyzmie i sprzyjaj¹cestanowi¹ce-go jej zafa³szowaniu; cechuje stanowi¹ce-go apologia wojny, selekcja przez hodowlê, idea nadcz³owieka jako tyrana wykorzystuj¹ce-go demokracjê do w³asnych celów (makiawelizm, k³amstwo, oszustwo i wyzysk jako wyznaczniki nowej moralnoci), krytyka moralnoci, humanitaryzmu i wspó³czucia. Wszystko to mog³o znaleæ miejsce w rynsztokowej ideologii fa-szyzmu (zabijanie chorych, kastracja mniej wartociowych, eugenika). Tote¿
Mann stwierdza: jeli prawdziwe jest zdanie: »Po owocach ich poznacie«, wów-czas kiepsko jest z Nietzschem (FND 444). Dodaje jednak: z pewnoci¹ na wi-dok crapule ow³adniêtych mani¹ wielkoci drobnomieszczan [...] Nietzsche na-tychmiast popad³by w najciê¿szy atak migreny [...] (FND 439). Faszyzm jest bowiem esencjalnie obcy duchowi myli Nietzschego, idea³owi dostojnoci, to-te¿ Mann chce wierzyæ, ¿e pomimo szczytów groteskowych b³êdów, to fa-szyzm stworzy³ Nietzschego, a zarzuty wobec Nietzschego wynikaj¹ z najpry-mitywniejszego z wszelkich nieporozumieñ, a mianowicie z pomy³ki erupcji nazizmu z marzeniami Nietzschego (FND 445). Usprawiedliwienie dla tak po-litycznie wyra¿onego radykalizmu Nietzschego, który w gruncie rzeczy by³ da-leki od polityki i wystêpowa³ przeciwko nacjonalizmowi, Mann upatruje z jed-nej strony w g³êbokim kryzysie kultury, sprzyjaj¹cym radykalizmowi postaw, a z drugiej w potêguj¹cym ów radykalizm braku dowiadczenia, w niewiedzy (nie dostrzega³ aliansu miêdzy przemys³em a militaryzmem) i skrajnym rozdra¿-nieniu. Radykalny estetyzm Nietzschego by³ funkcj¹ g³êbokiego kryzysu kultu-ry i wynika³ z zacietrzewionej negacji ducha (i tak, obrona instynktów jest tyl-ko tyl-korekt¹ racjonalizmu, a wychwalanie Bizeta stanowi tyltyl-ko wyraz negacji Wagnera), z przymusu prowokacji wobec zastanych, tradycyjnych idea³ów, moralnoci i obyczajowoci, z braku troski o to, jak wygl¹da³yby jego nauki w praktycznej, politycznej rzeczywistoci (FND 451). Jednak¿e Nietzsche nie prze¿y³ faszyzmu z tego bra³a siê w³anie jego intelektualna nieodpowiedzial-noæ (paplanina rozgor¹czkowanego dziecka), która w d³ugiej epoce pokoju
pozwala³a na apologiê wojny, a w beztroskiej epoce schy³ku mieszczañstwa
na gloryfikacjê barbarzyñstwa; st¹d te¿ uromantycznienie z³a jawi siê jako p³ód czasu historycznego.
Istotê myli Nietzschego, bêd¹c¹ w nieprzejednanej sprzecznoci wobec estetyzmu, Mann upatruje w motywowanym mi³oci¹ do cz³owieka i do zie-mi i nakierowanym na przysz³oæ jako krainê jego zie-mi³oci socjalizzie-mie, który wymaga odnowy ludzkoci i stworzenia nowego wiata. Socjalizm Nietzschego nie odwo³uje siê do socjalizmu tradycyjnego, lecz jest projektem czysto etycz-nym (najwy¿sze szczêcie dostêpne wszystkim, ograniczenie w³asnoci prywatnej, zwi¹zek narodów, ca³ociowe zarz¹dzanie gospodark¹ globu; u Nietzschego Mann stwierdza brak wrogoci wobec robotników). Tote¿ projekt ów wymaga re-konstrukcji rozumu na nowych podwalinach, le¿¹cej u podstaw gor¹czkowych poszukiwañ w epoce g³êbokiego kryzysu kultury.
Wed³ug Camusa5 Nietzsche, którego wyró¿nia szlachetnoæ i mêka wyj¹t-kowej dumy, w ¿aden sposób nie jest faszyst¹. Jest przedstawicielem buntu metafizycznego wymierzonego w chrzecijañstwo i zarazem usi³uj¹cego prze-zwyciê¿yæ nihilistyczn¹ epokê; wyra¿a siê on w afirmacji wiata, w deifika-cji kosmosu poza dobrem i z³em, a tym samym w afirmadeifika-cji i egzaltadeifika-cji z³a i jego fatalnoci, w szaleñstwie wolnoci. Faszyzm jest odwróceniem wolnocio-wego buntu Nietzschego, który za spraw¹ próby urzeczywistnienia zbawienia
wiata na Ziemi ulega swoistej dialektyce, moc¹ której ucieczka z wiêzienia Boga koñczy siê wiêzieniem historii, przezwyciê¿enie nihilizmu jego uwiê-ceniem, buntowniczy ruch bezlitosn¹ niewol¹, bunt cezaryzmem (biologicz-nym lub historycz(biologicz-nym), absolutne Tak wobec wiata uniwersalizacj¹ zabój-stwa, zapowied nadludzi metodyczn¹ fabrykacj¹ podludzi, ró¿nica pan-niewolnik uwiêceniem pana i panowania, samotnoæ zmechanizowanym t³umem. Wówczas bunt Nietzschego, który doktryny wyzwolenia spo³ecznego wziê³y pod opiekê, staje siê oparciem i pretekstem dla mordu. Mówi¹c ogól-nie, zaanga¿owanie indywidualnej woli potêgi w historii prowadzi do woli po-têgi totalnej.
Mo¿liwoæ faszystowskiego odwrócenia myli Nietzschego Camus t³umaczy wiêc procesem sekularyzacji filozofii, która schodzi z nieba na ziemiê, anga¿uje siê w wyzwolenie spo³eczne i usprawiedliwia z³o jako rodek historyczny (ju¿
dla Hegla z³o nie jest argumentem przeciwko boskoci, z czego skorzysta³o od-wo³uj¹ce siê doñ pañstwo): w dobie triumfu mas filozofia sekularyzuje idea³.
Ale przychodzi tyran i wkrótce sekularyzuje filozofiê. Zdaniem Camusa Nietz-sche przewidzia³ to, co mia³o nadejæ socjalizm, który uzna³ za wiecki jezu-ityzm, i niewolnictwo duchowe, jakiego nie widziano.
Równie¿ Bloch (Prinzip der Hoffnung, 19541955) przeciwstawia siê nazi-stowskiemu wykorzystaniu Nietzschego, odnajduj¹c u niego, pomimo nieade-kwatnych rodków pojêciowych i reakcyjnych tematów jego myli, utopijny
5 A. Camus, Cz³owiek zbuntowany, Oficyna literacka 1984 (przedruk: Instytut Literacki
Kultura, Pary¿ 1958), s. 7791 (Nietzsche i nihilizm).
63 Nietzsche a faszyzm
potencja³, zasoby nadziei na autentyczne wyzwolenie cz³owieka, urzeczywistnie-nie wszystkich twórczych mo¿liwoci ¿ycia; w ten sposób wpisuje go w swój
ciep³y neoromantyczny marksizm, z jego prymatem jednostki, której twórczy potencja³ spo³eczeñstwo ma wyzwalaæ (dostojnoæ staje siê kategori¹ spo³eczno-polityczn¹). Tê pozytywn¹ irracjonalnoæ ¿ycia reprezentuje dionizyjski, skierowa-ny na przysz³oæ dynamizm Nietzschego; bêd¹c zmitologizowaskierowa-nym emblematem zrepresjonowanej w racjonalnych i alienacyjnych strukturach historii podmioto-woci ludzkiej, utopijnym b³yskiem w zdehumanizowanym wiecie mieszczañ-skim, staje siê on p³odn¹ zasad¹ przysz³oci. W tym kontekcie faszyzm jawi siê jako odwrócenie dionizyjskiego, emancypacyjnego irracjonalizmu Nietzschego, jest irracjonalizmem reakcyjnym.
Nieco bardziej ambiwalentne by³o spojrzenie przedstawicieli szko³y frank-furckiej. Horkheimer i Adorno sytuuj¹ Nietzschego na samym szczycie dziejo-wego procesu dialektyki owiecenia, na gruncie którego emancypacyjne idea³y i wartoci owiecenia (wolnoæ, autonomia i samorealizacja jednostki, rozumnoæ spo³eczna) obracaj¹ siê z wolna we w³asne przeciwieñstwo, przekszta³caj¹c siê w rozum formalistyczny, w racjonalnoæ techniczno-instrumentaln¹, skutkuj¹c reifikuj¹cym i funkcjonalizuj¹cym jednostki uniwersalnym, totalitarnym pano-waniem, którego faszyzm jest zwieñczeniem jego wersj¹ zezwierzêcon¹ i krañ-cow¹6. Otó¿ w dobie kryzysu rozumu zachodniego, na gruncie swego genealo-gicznego krytycyzmu Nietzsche (wraz z Sadeem) zdziera jego owieceniowe maski, stanowi¹c cyniczn¹ samowiedzê owiecenia: ods³ania bowiem wyra¿aj¹-c¹ prawdê porz¹dku mieszczañsko-kapitalistycznego jednoæ rozumu i panowa-nia/w³adzy; u Nietzschego dochodzi ona do g³osu w poddaniu rozumu imperaty-wom w³adzy (woli mocy), w obronie opartej na przemocy hierarchii spo³ecznej, w kulcie si³y i pogardzie wobec s³abych7, w krytyce moralnoci, w idea³ach ho-dowli i eugeniki, i ostatecznie, w idealizmie biologicznym: w przeciwieñstwie do Sadea, który zrywa wiêzi z owieceniem na poziomie spo³eczno-moralnym, Nietzsche, poddaj¹cy owiecenie filozoficznej autorefleksji, czyni to na poziomie
duchowym, chce je bowiem przezwyciê¿yæ w wy¿szej jani (DO/132133).
Tym samym Nietzsche, chocia¿ nie rozpozna³ spo³ecznych róde³ dialektyki owiecenia, mimo woli dostarczy³ faszyzmowi idei i hase³, które ten ostatni do-prowadzi³ do absurdalnych i barbarzyñskich, nieobecnych u Nietzschego
Tym samym Nietzsche, chocia¿ nie rozpozna³ spo³ecznych róde³ dialektyki owiecenia, mimo woli dostarczy³ faszyzmowi idei i hase³, które ten ostatni do-prowadzi³ do absurdalnych i barbarzyñskich, nieobecnych u Nietzschego