• Nie Znaleziono Wyników

Informacja i technologia informacyjna w zarządzaniu

Przeprowadzenie jakichkolwiek rozważań o technologii informacyjnej samo­ istnie nasuwa potrzebę oparcia ich na istocie informacji1 — w tym ujęciu: na jej roli i miejscu w zarządzaniu organizacjami gospodarczymi.

Informacja od zawsze była obecna w życiu jednostek oraz w kierowaniu zespołami. Ludzie dążyli i dążą do gromadzenia informacji o teraźniejszej, przyszłej i przeszłej przestrzeni swojej egzystencji, usiłując na tej bazie bu­ dować własny dobrobyt i bezpieczeństwo. W miarę postępu naukowo-tech­ nicznego i rozwoju intelektualnego człowieka zapotrzebowanie na informa­ cję zaczęło rosnąć w sposób nieliniowy, a „każde nowe poznanie, zamiast redukować, odkrywa nowe, jeszcze większe obszary niewiedzy” [Ciborowski 2005: s. 24]. Informacja zaczęła nabierać coraz większego znaczenia. Jej po­

1 Wnikliwe podejście do definiowania pojęcia informacja wykracza poza ramy tego ar­

tykułu, dlatego proponuje się przyjęcie jego potocznego rozumienia, co zresztą jest zbieżne z podejściem wielu autorów, np. J. Seidler uznaje, że: „ze względu na swój elementarny cha­ rakter, jest prawdopodobnie niemożliwe do zdefiniowania za pomocą określeń prostszych, tak jak nie można tego uczynić w fizyce w stosunku do masy i energii” [cyt. za: Rojek 2001: s. 174]. Przykłady interpretacji pojęcia informacja można znaleźć m.in. u Ciborowskiego

siadanie stało się warunkiem decydującym o możliwościach tworzenia lep­ szych warunków życia.

Jak stwierdza Ch. H andy [1998: s. 15], „zmiana o charakterze ciągłym jest bardzo wygodna, gdyż przeszłość wyznacza kierunek rozwoju przy­ szłości”. O becna rzeczywistość gospodarcza charakteryzuje się brakiem ta­ kiej ciągłości oraz nieokreślonością warunków funkcjonowania. Uważa się, że jasność, spójność, pewność są przesłankami skoordynowanego działania [Bratnicki 2000]. Jednakże w sytuacji, gdy przedsiębiorstwa nie są w stanie wyeliminować nieokreśloności, czynnikiem, który pozwala ją przynajmniej zredukować i dzięki temu podjąć działania, pozwalające jak najlepiej przewi­ dzieć przyszłość i stosownie zareagować, są odpowiednio zorganizowane i za­ rządzane zasoby informacyjne.

Potwierdzenie tezy o strategicznym znaczeniu informacji mogą stanowić poniżej przytoczone poglądy, prezentowane szeroko w literaturze z zakresu nauk o zarządzaniu.

Wielu autorów podnosi rangę informacji do najważniejszego zasobu przedsiębiorstwa, decydującego o jego efektywności, zysku, przewadze kon­ kurencyjnej, sukcesie. J. Penc [1998: s. 46] wyraża pogląd, że „w nowo­ cześnie zarządzanych przedsiębiorstwach informacje uważane są za czwar­ ty — obok ziemi, pracy i kapitału - czynnik produkcji”. Podobne podejście prezentują W. M . Grudzewski i I. K. H ejduk [2002: s. 58], stwierdzając, że „zaistniał czwarty zasób biznesu: informacja, czyli element wiedzy, któ­ rą także trzeba zarządzać, zwłaszcza że staje się ona siłą konkurencyjną”. P F. Drucker [1999: s. 149] w swoich rozważaniach o koncepcji i konfigu­ racji wartości firmy w nowej rzeczywistości idzie jeszcze dalej. Postuluje, aby informacji i wiedzy nie traktować w kategoriach kolejnej wartości firmy - na równi z tradycyjnymi czynnikami produkcji - lecz jako najcenniejsze jej za­ soby. Zauważa, że: „stopniowo zysk pochodzący z [...] pracy, ziemi i pienię­ dzy - staje się coraz mniejszy. Jedynym, a przynajmniej głównym, producen­ tem bogactwa są informacja i wiedza”. Również L. Ciborowski [2005: s. 24] uznaje, że „zarządzanie klasycznymi czynnikami produkcji to tem at już właś­ ciwie wyczerpany, a jego miejsce zajmuje stosunkowo nowa dziedzina - za­ rządzanie wiedzą”, w której informacja zajmuje kluczowe miejsce, wiedza bo­ wiem wypływa z informacji oraz wpływa na jej interpretację. Podobnie rzecz ujmuje Ch. H andy [1998: s. 116], podkreślając, że „w przeszłości bogactwo opierało się na posiadaniu ziemi; jeszcze do niedawna opierało się na zdolno­ ści wykonywania różnych rzeczy. Obecnie, w coraz większym stopniu boga­ ctwo oparte jest na wiedzy i na umiejętności jej zastosowania. [...] Jeśli jednak chcemy, aby wiedza służyła nam w tworzeniu wartości, potrzebne są infor­

macje do pracy i idee, które na ich bazie można tworzyć”. Charakteryzując swoją koncepcję organizacji jutra, proponuje wyprowadzić jej sukces i sku­ teczność działania ze wzoru I3=W D, gdzie I oznacza: Inteligencję, Informacje i Idee, a W D oznacza wartość dodaną. Szczególne znaczenie informacji w za­ rządzaniu organizacją w burzliwym otoczeniu podkreśla również M. Bratni- cki [2000: s. 6], stawiając postulat oparcia zarządzania na trzech filarach: in­ formacjach, wiedzy, kompetencjach.

Należy przyjąć, że technologia informacyjna2 jest narzędziem zarządza­ nia informacją i spełnia w stosunku do niej funkcję podrzędną. Jednak obec­ ne warunki zmuszają do traktowania jej w sposób odmienny niż pozostałe technologie wykorzystywane w działalności organizacji. Wynika to z dwóch głównych przyczyn. Po pierwsze: z roli informacji, której technologia infor­ macyjna służy, oraz złożoności otoczenia, w którym funkcjonują przedsię­ biorstwa. Po drugie: z potencjału, jakim ta technologia dysponuje, „umoż­ liwiając działania rozwojowe niedostępne przy zastosowaniu tradycyjnych technologii” [Pierścionek 2003: s. 59].

Rewolucja informacyjna wywołała gwałtowne zmiany w wielu dziedzi­ nach życia społecznego, w tym w gospodarce. W literaturze pisze się o „no­ wej erze globalnego społeczeństwa informacyjnego”3, „nowej gospodarce”4, „nowym punkcie przełamania”5. Wszystko to sprawia, że obok technologii informacyjnej i jej skutków nie da się już przejść obojętnie. Nastąpił bowiem czas, kiedy dalsze funkcjonowanie przedsiębiorstw według dotychczasowych

2 W opracowaniu proponuje się traktować technologię informacyjną jako metody i techniki tworzenia, gromadzenia, przechowywania, przetwarzania, prezentacji i udostęp­ niania informacji z wykorzystaniem środków i narzędzi techniki komputerowej i telekomu­ nikacyjnej dla potrzeb zarządzania organizacją [Świtalski 2005].

3 W. T. Bielecki [2000] uznaje, że fascynujący postęp w dziedzinie szeroko pojętej tech­ nologii informacyjnej pozwala na w pełni uzasadnione używanie określenia „globalne społe­ czeństwo informacyjne”. Jednocześnie podkreśla wpływ „nowej ery” m.in. na panujące style zarządzania, zmiany w profilu menedżera oraz formy organizacji pracy.

4 Z. Pierścionek [2003] definiuje nową gospodarkę jako zbiór przedsiębiorstw tworzą­ cych nowe technologie informacyjne oraz stosujących te technologie w zarządzaniu; to tak­ że przedsiębiorstwa stosujące te technologie w swojej działalności podstawowej, np. firmy internetowe. Jednocześnie podkreśla realny i regulacyjny wymiar nowej gospodarki. Coraz częściej przyjmuje się szeroką interpretację znaczenia i zakresu nowej gospodarki. W takim ujęciu obejmuje ona sektor informacyjny, a także cały kompleks działań, zjawisk i proce­ sów związanych z tworzeniem i wykorzystaniem technologii informacyjnej, mających miej­ sce w wielu dziedzinach gospodarki.

5 F. Krawiec [2005] opisuje koncepcję nowej gospodarki opartej na informacji (go­ spodarki opartej na sieciach), dla powstania której punktem przełamania było pojawienie się globalnej sieci.

reguł jest działaniem skazanym na porażkę, a zmiana tych reguł, z jednej stro­ ny wynika z wszechobecności technologii informacyjnej, z drugiej zaś — wy­ maga jej wykorzystania.

Na czym polega fenomen rewolucji informacyjnej i jakie wynikają z tego implikacje dla zarządzania przedsiębiorstwem?

Wskazywanie znaczenia technologii informacyjnej we wspomaganiu pro­ cesów decyzyjnych nie jest już dzisiaj niczym odkrywczym. Powszechny do­ stęp do mikrokomputerów, coraz bardziej wydajne, a jednocześnie przyjazne dla użytkownika oprogramowanie sprawiają, że technologia informacyjna jest szeroko wykorzystywana we wspomaganiu procesów decyzyjnych w za­ rządzaniu i biznesie. Decyzje dotyczą problemów leżących wzdłuż kontinu­ um - od dobrze ustrukturalizowanych do nieustrukturalizowanych [Bielecki 2000]. Komputery są niezastąpionym narzędziem przy podejmowaniu de­ cyzji dotyczących działalności operacyjnej i taktycznej i choć przy decyzjach natury strategicznej nadal przeważającym czynnikiem jest ludzka intuicja, to i w tym obszarze odpowiednie narzędzia technologii informacyjnej znacz­ nie polepszają jakość informacji, na której oparta jest decyzja, i dostarczają różnych wariantów rozwiązania. Producenci oprogramowania, wykorzystu­ jąc coraz wydajniejszy sprzęt, wychodzą naprzeciw wymaganiom menedże­ rów, tworząc systemy informacyjne zarządzania dopasowane do indywidual­ nych potrzeb, poczynając od prostych systemów transakcyjnych i pakietów biurowych, a kończąc na systemach eksperckich i systemach opartych na ba­ zach wiedzy.

Prawdziwie rewolucyjne zmiany w sposobie działania i organizacji firm wywołał Internet, który „doprowadził do powstania tzw. cyberprzestrzeni i rzeczywistości wirtualnej” [Bielecki 2000: s. 12]. Nowe możliwości techno­ logii informacyjnej wykorzystywane są do tworzenia organizacji wirtualnych czy elektronicznego biznesu. W. T. Bielecki [2000: s. 13] pisze o wykształceniu się nowych, wirtualnych bytów, takich jak: „wirtualne sklepy, multimedialne kioski, elektroniczne katalogi, elektroniczne pasaże handlowe, elektroniczne targi, cyfrowe pieniądze, elektroniczne zakupy, domowe biura, cyberkorpora- cje, parki przemysłowe, wirtualne miasta i wirtualne społeczności”.

Nowe technologie informacyjne, szczególnie Internet i Intranet, stwa­ rzają nowe szanse, problemy i wyzwania dla zarządzania strategicznego, co w syntetyczny sposób ujął Z. Pierścionek [2003: s. 59], podkreślając, że za­ sadniczo zwiększają one „liczbę możliwych wariantów strategii konkurencji oraz strategii wzrostu i rozwoju, zwiększają zakres możliwych działań, po­ wodują zmiany stosowanych strategii oraz form organizacyjnych przedsię­ biorstw. Internet [...] kształtuje nowe warunki umiędzynarodowienia i glo­

balizacji przedsiębiorstw, strategii outsourcingu, stwarza nowe możliwości tworzenia sieci przedsiębiorstw, rewolucjonizuje alianse strategiczne, tworzy nowe bodźce do dywersyfikacji, zasadniczo zmienia perspektywy rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw. Internet oraz Intranet zmieniają podejścia i procedury zarządzania strategicznego. W zmocnieniu ulega znaczenie podej­ ścia planistycznego, a także zasobowego (kluczowe kompetencje w dziedzinie informacji). Analiza strategiczna wykorzystująca Internet stwarza nieporów­ nywalnie większe możliwości tak co do zakresu, szczegółowości, jak i zasto­ sowania zaawansowanych metod. Także inne fazy procesu zarządzania stra­ tegicznego zyskują nowe możliwości”.

„M. E. Porter [2001], wybitny znawca problematyki konkurencyjno­ ści, podnosi silny wpływ technologii informacyjnej na produkty, procesy, jak również na samą istotę konkurencji. W yodrębnia przy tym trzy sposoby, w jakie zmienia ona reguły konkurencji:

— zmiany w strukturze sektorów,

— narodziny całkowicie nowych dziedzin działalności,

— stosowanie IT jako „dźwigni” wykorzystywanej przez firmy do uzyski­ wania przewagi konkurencyjnej.

Przedsiębiorstwa, szczególnie małe i średnie, mając ograniczony wpływ na zmiany otoczenia, powinny dążyć do kreowania źródeł przewagi konku­ rencyjnej w oparciu o wewnętrzne zasoby i umiejętności.

Technologia informacyjna w budowaniu przewagi6