• Nie Znaleziono Wyników

ŻYCIE PUBLICZNE KAPŁANA

KONFERENCYE DUCHOWNE

Uczęszczaj na nie z pilnością; do­

kładaj staran ia, aby one były użyteczne, zajmujące i budujące. W strzem ięźli­

wość i skromność niech panują przy stole, miłość i um iarkow anie niech przew odniczą przy zabawie. Kzeczy

podrzędnych nie zamieniaj na główne, a głównych na podrzędne.

Nil p er mutationem, neque p er ina­

nem gloriam , sed in hum ilitate, supe­

riores sibi invicem arbitrantes, non quae sua sint singuli considerantes, sed ea, quae aliorum (Philip. II.) P a ­ cem relinquo vobis, pacem meam do vobis (Joan. 14.) P ater, omnes sint unum, sicut et nos unum sumus (Jon. 17.)

B iskupi, zaprow adzając konferencye, mieli n a widoku utrzym anie na łonie duchowieństwa dwojga rzeczy nieskoń­

czenie drogich: upraw y nauki du­

chownej i jednostajności w praktyce posługiw ania. Z możliwą przeto s ta ­ rannością przygotuj kwestye; nie daj nigdy nikomu powodu do powiedzenia, że ci, dla których konferencye powinny przynieść pożytek, są niestety! tymi, którzy je zaniedbują. Jużeś tego do­

świadczył, że gdy się przezwycięży pierw sze trudności uauki, stanie ci się ona jed n ą z najdroższych zabaw życia i niejako potrzebą umysłu i serca.

Św. B ernard takie miał niegdyś ży­

czenie: Quis mihi dabit homines litte­

— 139 —

ra to s et sanctos in Ecclesiis Dei, p ra e ­ cipue pastores, si non in omnibus, certe in pluribus, certe in aliquibus saltem? Łączy on naukę ze św iątobli­

wością jakoby jed n a by ła tow arzyszką i w arunkiem drugiej. Św. A ugustyn powiedział: Homo tanto magis, vel mi­

nus proficit, quanto in S cripturis sacris magis, minusve proficit; a św. H iero­

nim: A m a lectionem sanctarum S criptu­

rarum , et carnis vitia non amabis, mi- roque modo in te universa ejus incen­

dia extinguentur. Bardzo często w isto­

cie kapłan najm niej pilny, je st naj­

mniej oświecony a tem samem n ajb ar­

dziej przystępny dla złudzeń szatań­

skich a w końcu je s t najbliższym upad­

ku, jeżeli jeszcze nie upadł.

S A K R A M E N T A . CHRZEST.

R zuć wszystko, gdy cię w ołają do chrztu; nie pokazuj ani zniecierpliw ie­

nia, ani złego hum oru, gdy uprzedzono

właściwą porę, lub gdy się opóźniono:

bo ty winieneś się wstydzić za swych parafian i czekać na nich. Gniewając się skorzystasz może na czasie nieco, ale źle przeciw sobie usposobisz przy­

najmniej trzy familie. W e wzniosłej tej czynności, tak pełnej pociechy i prawdziwie pasterskiej, bez ważnego powodu nie daj się innym wyręczać.

Celem pobudzenia się do odmówie­

nia z w iarą i pobożnością wszystkich modłów i dopełnienia wszystkich obrzę­

dów przywiedź sobie na pamięć smutne wrażenie, jakiego może doświadczyłeś kiedy, przyglądając się współbratu, ja k ten z roztargnieniem i pośpiechem, bez pobożności i godności dopełniał obrzędu chrztu.

J e s t to bardzo dobry zwyczaj skła­

niać rodziców chrzestnych, aby do oznaczonych już imion, dodawali imię M arya,—jako też popularyzow ania wy­

szły ch już praw ie z użycia imion pa­

tronów dyecezalnych.

Bądź roztropny, gdy idzie o wyłą­

czenie którego z rodziców chrzestnych:

w potrzebie zasięgnij rady.

— 141 —

Od czasu do czasu przypominaj wier­

nym sposób udzielania chrztu w po­

trzebie, a rodzicom—wielki obowiązek na nich ciążący nieodkładania chrztu dzieci. Lekarze i akuszerki mogą ci tu wiele przynieść pożytku i szkodzić wiele; czyń wszystko, co można, by zostawać z nimi w dobrem porozumie­

niu. Jeżeli się dowiesz, że nadużywają swej sztuki, że dają rady niemoralne, lub zmierzające do zabójstwa, to z mi­

łością, ale i stanowczością sam na sam zwróć im na to uwagę.

H o rten tu r pastores m ulieres gravi­

das, u t saepe confiteantur, et ad SS.

E ucharistiam accedant, praesertim dum p artu i su n t proximae.

Niech rodzice nie zezwalają: M ares nim irum et feminas septennio majores in eodem lecto cubare. Nec vero p a u ­ p erta tis angustaeve habitationis excu­

sationi locus facile relinquatur, quo­

m inus istius modi im puritatum occasio omnis praecidatur, cum humi potius atque adeo sub dio jacere satius esset (S. Carol. Bor. et Bened. X IV .)

B I E R Z M O W A N I E .

J a k wierni m ają obowiązek przyję­

cia S akram entu bierzm owania, gdy się ku tem u nadarzy sposobność i gdy nie m ają powodu niekorzystania z niej, ta k również pasterze obowiązani są sposobność tę im nastręczać. Niestety!

w jakiejźe to epoce S akram ent ten był potrzebniejszy ja k dzisiaj? W pa­

rafiach najlepiej naw et prowadzonych znajduje się wielka liczba ludzi doro­

słych, którzy nie są bierzmowani.

Jeżeli są w niewielkiej liczbie osoby, które m ają w stręt do tego, aby razem z pospólstwem i dziećmi do tego Sa­

kram entu przystępow ały, to nie waha­

jąc się, proś B iskupa, aby im osobno, w kaplicy, tego sakram entu udzielił;

możesz się naw et z niektórem i ułożyć względem udania się do m iasta, gdzie B iskup zamieszkuje.

P otrzeba i chorych do tego S ak ra­

m entu przygotow ać i B iskupa uprze­

dzić o tem. B enedykt X IV , będąc bi­

skupem w Bolonii, pragnął, aby go za­

wiadamiano zawsze o dzieciach, gdy

te znajdowały się w niebezpieczeństwie u traty życia. Św. Tomasz pragnie, aby bierzmowano takie dzieci, quia majo­

rem gloriam consequentur.

W cześnie przygotuj tych, którzy ma­

ją przystępować do bierzmowania, a podczas obrzędu, bądź tam obecny, by im poddawać uczucia pobożne i za­

bezpieczać ich przeciw roztargnieniu.

S ta tu ta dyecezyi Roszelskiej (Ro- chelle) dają dobrą radę i skłaniają do bardzo zbawiennej praktyki: M atres et nutrices non afferant tunc (dum sa­

cram entum confertur) ad ecclesiam pu­

eros suos, qui peractis omnibus, et post regressum , ab Episcopo benedi­

centur, si pridie, jam benedicti non fuerunt.

— 143 —

P O K U T A .

Oświadczaj się z tem, a szczególniej zachowaniem się swojem pokaż to, że w każdej chwili gotów jesteś udać się do świętego trybunału, aby się nikt nie obawiał, że ci będzie natrętny.

Dozwól każdem u udać się ze spo­

wiedzią, gdzie mu się tylko spodoba:

to je st najlepszy sposób zjednania so­

bie zaufania; zobowiąz naw et peniten­

tów, aby od czasu do czasu zmieniali spowiednika. Nigdy nie można zawiele zalecać szczerości na spowiedzi: im człowiek więcej zachodzi w lata, im n a wyźszem je st stanowisku, im wię­

cej znany je st z pobożności, im sto­

sunki jego są ściślejsze z P asterzem , tem więcej fałszywy wstyd skłania go do św iętokradztw a. P oenitentes de qui­

bus ju s ta potest esse suspicio, quod pro p ter erubescentiam aliqua peccata tacu erin t, interroget confessarius, utrum anteactae vitae scrupulum aliquem ha­

beant, eos animando ad dicendum omnia.

P e r has interrogationes solent lib erari p lures anim ae a sacrilegiis (S. Lig.)

Tak miłuj i tak mów, jakby miło­

wał i jak b y mówił Jezu s Chrystus;

miej takąż miłość i takąż cierpliwość.

N ie spiesz się, lepiej mniej osób wy­

słuchaj a dobrze, aniżeli wielką liczbę a źle, mawiał św. Franciszek Ksawery.

Jeż eli masz dać komu pierw szeństwo, to niech to będą mężczyzui, grzesznicy, prostaczkow ie i ubodzy.

— 145 —

E os qui crebrius confitentur maxi­

me foeminas; breviter expediant con- fessarii, nec de rebus ad confessionem non p ertinentibus in confessione lo­

q u a n tu r (S. Ignat.) Summe cautus sit p astor cum foeminis; sit rigidus potius quam suavis, praesertim cum ju n io ri­

bus; finem ponat repetitis accusationi­

bus de p raeterito et de circum stantiis inutilibus saepe damnosis, saltem qu an ­ do agitur de sexto. (R ituale Bellic.) P arce, caste et valde caute interroget confessarius circa peccata carnis (Syn.

Nani.)

W ięc gdy nie ma wielkiej konieczno*

ści, nie dawaj zapytań w tej m ateryi, nigdy nie narażaj większego dobra dla otrzym ania mniejszego; lepiej np. po­

święcić integritatem confessionis niż nauczyć p enitenta sposobu jakiego grze­

szenia lub narazić go na pozbycie się wysokiego pojęcia, jak ie on ma o świę­

tości i o skromności kapłańskiej (Oard.

Gousset.)

Lohner tę m ądrą daje radę: M utuus aspectus fugiatur; quid enim prosunt crates ferreae, si per oculorum ja n u ­ am in tro m itatu r hostis, quem illae a r­

cere deberent?

10

E U C H A R Y S T Y A .

Pierw sza koiumunia dzieci je st może tem , co się od ciebie domaga n aj­

większej pilności i na,jwiększego po­

święcenia. J e s t to chwila, która je mo­

że ustalić w pobożności i dopełnić ich wychowania religijnego. N a rekollek­

cye przygotowawcze możesz sobie za­

prosić jakiego kapłana do pomocy i od­

stąpić mu swój konfessyonał, ale dzieci sobie zostaw iaj. Każdemu z dzieci daj piękny obrazek, który ono winno za­

chować na całe życie. Zachęcaj je, by uczęszczały na wykład katechizmu obszerniejszego. W wielu parafiach dla utrzym ania dzieci w pobożności po pierwszej kommunii z korzyścią są w u- życiu szkoły niedzielne, zebrania, z a ­ bawy, rozdaw anie nagród. W czasie W ielkanocnym przypominaj wiernym, używ ając do tego wszelkich sposobów, in omni patientia et doctrina, przyka­

zanie kościelne. Pomiędzy tymi, którzy zaniedbują się w obowiązkach religij­

nych je st połowa takich, którzy, by ich dopełnić, czekają tylko przyjaznego

— 147 —

słow a P asterza. W yrzecz przeto to słowo, a wyrzecz je słodko, na ucho:

ani się spodziewasz, ja k i skutek odnie­

siesz.

Nie zapominaj też o chorych w cza­

sie W ielkanocnym a w ciągu roku od czasu do czasu odwiedzaj ich.

W yszukuj sam i każ wyszukiwać dorosłych, którzy jeszcze nie byli u pierwszej kommunii; jeśli sam nie masz czasu zająć się ich przygotowaniem, powierz to osobom pobożnym, któ re- by się ich nauką zajęły chętnie.

Znane ci są zasady św. Franciszka Salezego co do częstej kom m unii—

trzymaj się ich. Jeżeli nie powinieneś na to zezwalać, aby osoby pod wzglę­

dem religijnym oziębłe, wolne, zmy­

słowe i tylko samemi sobą zajęte zbli­

żały się często do stołu świętego, to z drugiej strony nie powinieneś tego cierpieć, aby żarliw i katolicy, oddani swym obowiązkom, niemający nic so­

bie do zarzucenia, tylko niekiedy i

w długich odstępach doń się zbliżali.

Co do chorych, to Episcopus insi­

nuet parochis posse et debere S anctis-10*

simum viaticum in eadem infirm itate iterum ac tertio adm inistrari, p raeser­

tim si ipsim et aegrotantes iterum coe­

lestem illum panem esuriunt (Bened.

X IV de Syn. Dioec.) M A Ł Ż E Ń S T W O .

N ie wdawaj się nigdy w kojarzenie małżeństw, rola ta nieprzystoi twemu charakterow i. Strzeż się tu najm niej­

szego udziału, nie wdawaj się ani w listy, ani w rady; pochwala lub n a­

gana, jedno słówko, tak lub nie, może cię zarówno na szwank narazić. Niech każdy sam sobie wyszukuje żony, a do rodziców to należy dawać wskazówki.

Ty ogranicz się do tego, co z wysoko­

ści ambony możesz powiedzieć o przy­

miotach, które na szali przeważyć win­

ny, gdy idzie o wybór żony.

Użyj wszelkiego wpływu, by prze­

szkodzić uczęszczaniu do miejsc nie­

bezpiecznych; zwracaj uwagę rodziców n a obowiązki, jakie m ają względem dzieci dorosłych: wielu pod tym wzglę­

dem ulega bardzo smutnym złudze­

niom.

— 149 —

Czemu to zapowiedzi ogłaszają się ta k po cichu i tak prędko? Czyż to nic nieznacząca formalność?

I dla czego to jeszcze pozostają wier­

ni w takiej nieświadomości co do p rz e ­ szkód małżeńskich, szczególniej co do pokrew ieństw a i powinowactwa?

Gdy jak i młodzieniec w wigilią ślubu swego przychodzi do spowiedzi, by za- dosyć uczynić zwyczajom, czyby nie było lepiej po daniu mu upomnienia i zaleceniu modlitwy i zastanow ienia się nad sobą, dać mu rozgrzeszenie, niż puszczać go bez takowego, chociażby się i nie dostrzegło w nim znaków skruchy? Ex im paratis ad absolutio­

nem p arati saepe fieri possunt, si con- fessarius sciat studiose, m ansuete et p atien ter cum ipsis agere (Leo X I I in Enc. Jubil.)

Objaśniając żonę o jej obowiązkach, co do niektórych odeszlij ją do matki, co do innych zostaw takowe sum ieniu je j. Gdyby trw ała jeszcze w nieświa­

domości jakiej, pozostaw ją w dobrej wierze, by się nie dowiedziała czegoś, coby j ą zgorszyło. Sedulo caveat

eon-fessarius, ne debiti conjugalis facile mentionem faciat, utpote de quo in te r­

rogari summopere horrent, et verecun­

d an tu r mulieres; satis largo erit, si q u aerat num debitam m arito fidem et obedientiam omnibus in rebus praesti­

te rit (Lohner.) Św. Liguori mówi p ra ­ wie toż samo.

N ie zaniedbuj wcześnie młodym m ał­

żonkom wskazać, ja k m ają żyć, by ich wdrożyć do uczęszczania do sakram en­

tów, do modlitwy wspólnej, do świę­

cenia niedzieli, do czuwania nad do­

mownikami i t. d.

Powiązane dokumenty