• Nie Znaleziono Wyników

Towarzystwa Technicznego Krakowskiego

SPRAWY TOWARZYSTWA

lampie gazowo-zarowej Dra Auera

obec powaznej konkurencyi dwiatla elektryczne­

go, usilowania techniki gazowej w ostatnich latach zwröcity si§ glöwnie w kierunku ule- pszeri, dokonywanych na samych lam pach i palnikach gazowych.

Min§ly bezpowrotnie czasy, gdzie przedsiebiorstwom gazowym na tem jedynie zalezalo, aby konsum enci jak najwiecej gazu w ypalali; obecnie o to idzie, by swiatlo gazowe bylo dobre a tanie, mozliwie tanie, bo konkurencya grozi; a ze potrzeba jest zazwyczaj bodz- cem wynalazku, niedziw wi§c, ie uczyniono postepy znakom ite, ktöre dowiodly prawdziwej zywotnosci tego dobrze juz starego sposobu oswietlania i zapewnily mu praw o obyw atelstw a na dlugie jeszcze lata. D la na- szego spoleczeristwa oboj^tnem to byc nie powinno, bo posiadam y juz kapitaly we wlasnych fabrykach gazu i specjalistöw techniköw w tym zawodzie.

Palnik szparow y otw arty i argandzki oszklony, byly przez lat kilkadziesiqt alfq i omegq w oswietleniu ga- zowem. Dopiero wynalazki E diso n a, jego lam pa za- row a i rozdzielenie dwiatla elektrycznego n a male, ze tak pow iem , porcye; wreszcie wystawy elektryczne, daly pochop do ulepszeri w oswietleniu gazowem , tak pod wzgledem hygienicznym jak ekonomicznym. A je ­ zeli znane ulepszone palniki cylindryczne, lam py W en- ham a, Siem ensa itp. obok röwnego i bialego swiatla, latwej m anipulacyi i innych zalet majd jeszcze i slabe strony, to przyznac im w kazdym razie trzeba oszcze- dnosc przez racyonalne wyzyskanie gazu, k tö ra uczy- nila swiatlo gazowe 2 a naw et 3 razy tanszem jak dawniej.

Najczesciej spotyka lam py W en h am a i Siem ensa tj. w ogöle tak zw ane regeneracyjne zarzu t, ze

wy-dzielajq. wiele gor^ca; jest to zarzut uzasadniony, a wy- plywajacy z samej konstrukcyi lampy. Im dokladniejsze spalenie gazu, tem wi^cej wywiazanego ciepla, kw asu weglowego i pary wodnej, co wszystko razem czyni powietrze jezeli nie w prost niezdrow em , to przynaj- mniej dusznem. D latego tez, w mniejszych zwlaszcza i nizszych izbach, powinno sie miec odpowiedniq, wen- tylacye, ktörej poteznym czynnikiem jest wlasnie go- r^co przez te lam py wydzielane. Kto ten problem at nalezycie rozw i^ze, ten nigdy zastösow ania lamp re- generacyjnych zalowac nie b^dzie, a w m iastach po- siadajq,cych gaz, beda one zawsze znacznie oszcz^dniej- szemi i bezpieczniejszemi od sw iatla elektrycznego, a naw et od blyskaw icznych, m eteorowych itp. lamp naftowych. Gdzie jednak skuteczne przewietrzanie prze- prowadzic sie nie da, jak np. cz^stokroc bywa w do- m ach i lokalach starych z powodu kosztöw, oporu wlascicieli, (ktörzy zazwyczaj szczedza grosza na swieze powietrze), — gdzie izby sq. niskie a zam kniete i prze- pelnione ludim i, — tarn goraco, jakie lam py te spra- wiaja, staje sie istotnie przykrem .

T e w a d e , ktöra w danych w arunkach moze sie stac przym iotem , posiadaja zreszta wszystkie znane palniki i lam py gazowe w mniejszym lub wiekszym stopniu, opröcz p a l n i k a Dr a A u e r a , niedawno wy- nalezionego, a w ostatnim roku znacznie ulepszonego, ktöry zwröcil na siebie uwag§ publicznosci i dose szybko sie rozpowszechnil. Zam iarem naszym jest ob- jasnic czytelnikom ten bqdz co bqdi godny uwagi wy- nalazek, a zarazem oznaczyc jego wlasciwa wartosc.

Powierzchownie i z wielkosci podobnym jest palnik Auera do argandzkiego i da sie przykrecic n a kazdym sw ieczniku, oslonic szklannq b a n ia , daszkiem itp.

W palniku tym spala si<? gaz z powietrzem zm ieszany a plomieri z tego spalenia powstaly bylby zupelnie bladym, jak w palniku B unsena np., gdyby nie siatka nad nim n a platynowym drucie zawieszona, ktöra po

fktryczne lukowe, a sifa elektryczne zarowe. Palniki te , sfj. wyrabiane w trzech wielkosciach i daja swiatlo

0 sile 12 do 20 swiec norm alnych. Jest wi§c jak sie pokazuje pewne pow inow actw o miedzy swiatlem A uera a daw no znanem swiatlem D rum m onda. Siatka uprze- dziona jest z wlökien roslinnych nasyconych solami m etali trudn o topliwych i musi byc przed oddaniem do uzvtku spalona; popiöl ze spalenia pozostaly, za- chowujqcy zreszta mniej wiecej ksztalt siatki pierwo- tnej, stanowi to cialo zarzace, ktöre daje swiatlo w pal- niku Auera.

Poniewaz dobry palnik A uera wedlug wlasnych moich doswiadczeri (wielkosc 13) daje najmniej 18 swiec, spalajac tylko go litröw gazu na godzing, a chcac to sam o swiatlo osiagnac musielibysm y w zwyczajnym argandzkim palniku zuzyc 200 litröw — wynika ztad, ze goraco, proporcyonalne do ilosci spalonego gazu, jest w palnikach Auera 2 razy przeszlo mniejsze jak w innych palnikach, a pozornie w tym stosunku takze 1 oszczednosc na konsum cyi gazu.

Oszczednosc wszakze jest pozorna, jezeli poröw nam y palnik Auera chociazby tylko z ulepszonemi palnikam i argandzkiem i Siem ensa. Jezeli bowiem zysk na oszcze- dzonym gazie jest niezaprzeczony, to z drugiej strony siatki, ktöre za lada silniejszem potraceniem w proch sie rozsypuja, cala te oszczednosc z göra pochlan iaja;

z naszego zas stanow iska wolimy, otwarcie möwiac, by konsum ent placil za gaz naszego w yrobu, jak za patentow any fabrykat zagraniczny.

Przy bardzo starannem obchodzeniu sie z palni­

kami , co jak wiadomo, do cnöt naszycli nie nalezy, moze siatka trw ac pare, a naw et kilka miesiecy, z cza- sem jednak traci ona na wartosci przez sam proces spalenia i nie daje tego swiatla co pocz^tkowo.

J a m e s W a t t .

(Dokoiifizcnie.)

jowolano go do rozpakow ania i zreperow ania zbioru astrom icznych instrum entöw , jaki nad-______ ! szed! wlasnie burzliwq droga m orska z wyspy Jam aiki, ofiarowany przez ex-kupca, jednego z bylych wychowanköw szkoiy. W a tt wywiazal sie z zadania tak szybko i z takiem zadowoleniem, zego U niw ersytet mia- nowal kustoszen. owego zbioru i pozwolil mu otworzyc sklep w obrebie m uröw uniwersyteckich. P oznanow krö- tce, ze skrom ny robotnik by! nietylkodzielnym mechani- kiem i zacnym czlowiekiem, ale takze uczonym

przy-w ana, a zprzy-wlaszcza cena siatek ulegnie obnizeniu (pal­

nik kosztuje 7 zlr., z siatka 9 zlr.). Do zalet nalezy pröcz wym ienionych zaliczyc to, ze swiatlo jest dla w zroku lagodniejsze od zwyklego gazowego, a naw et od elektrycznych lam p zarowych.

Sam wyröb siatek w ym aga udoskonalenia, te bo­

wiem, ktöre do niedaw na byly w handlu nie dawaly nigdy rekojm i, ze swiatlo rzeczywiscie uzyskane do- röw na obietnicom prospektow ym . W iadom o mi z do- swiadczenia, ze nieraz num er najwyzszy (c) daw al np.

mniejsze swiatlo od num eru sredniego (b).

Do ujem nych stron palniköw Auera zaliczyc trzeba niem oznosc zredukow ania lub podniesienia sily swiatla, co przeciez z kazdym innym palnikiem w pewnych granicach uczynic m o zna, — oraz ze do nalezytego iunkcyonow ania potrzebuja pewnego dose znacznego cisnienia 25 mm. (wody), gdy cisnienie nizsze w wielu urzadzeniach gazowych starszych nie nalezy do rzad- k o sci; palnikom argandzkim i lam pom regeneracyjnym w ystarcza 15 a naw et 10 milimetröw. Kilka palniköw Auera umieszczonych na ram pie w oknie lub n a swie- czniku zwykle nieröw no sw ieci, co do podniesienia ogölnego efektu wcale sie nie przyczynia. Za to mo- zemy je bezwzglednie zalecic tarn , gdzie lokal jest niski, zle wentvlowany i gdzie na zmniejszeniu gorqca zalezy.

Palniki A uera staly sie ostatniem i czasy przedmio- tem spekulacyi naw et i u nas, to tez uwazalism y jako rzecz bgdqcg. n a czasie zwröcic uwage naszych czy- telniköw, miedzy ktörym i jest wielu konsum entöw gazu, na dodatnie i ujem ne strony nowego wynalazku, ktö- rem u widoköw powodzenia w przyszlosci bynajmniej zaprzeczac nie chcemy. Miccsyslaw Bübrowski.

rodnikiem -technikiem. Profesorowie otiarowali mu tez swq p rzy jazn ; uczniowie U niw ersytetu korzystali z jego rad, wskazöwek i um iejetnych objasnien. Maly sklepik zamienil sie na rodzaj akädemii, gdzie sig grom adzily okolo wlascicicla wybitne osobistosci G lasgow a, aby rozpraw iac o zawilych kw estyach szt uki , umiejgtno- sci i literatury. Najscislejsza przyjazn laczyla W a tta z prof. B lack’em i studentem Robisonem pözniejszym nastepca B lack'a. Obaj zlozyli mu pö^.niej istotne do- wody przychvlnosci. Pierwszy tez Robison zwröcil uwage mlodego m echanika na maszyng p aro w ^, no- szac sie z m vsla zastosow ania pary do porusZania.

Bylo to w r. 1 7 5 9. W a tt pochwycil rzecz w lot i za- czal sporz^dzac model. Ale wkrötce porzucil robot^, bo napotkal niepokonane trudnosci, ktörych mu zajgcia pow olania niepozwolily rozwiazac odrazu. Gdy jednak

Sprawa c. k. urzedöw ewidencyjnych. *)

Na jednem z posiedzeii obeenej Rady paiistwa, pod- m s debaty budzetowej, ma jeden z poslöw czeskich zainterpelowac Wysoki Ezad, co do sprawy polepszenia bytu urzedniköw ewidencyjnycli, a nastepnie ma posta- wie wniosek, aby:

1. wszystkim nadinspektorom ewidencyjnym nadac ränge VII. klasy:

2. wszystkim inspektorom ewidencyjnym nadac ränge V III. klasy;

3. ezesci dzisiejszycli nadgeometröw ewidencyjnych nadac ränge V III. klasy;

4. reszcie dzisiejszych nadgeometröw ewidencyjnych i wszystkim dzisiejszym geometrom I. klasy, nadac ränge IX. klasy:

*) A rtv k u t ten otrzyniata Itedakeya od teehnika dobrze obezna- nego ze stosunkaini geometrow cwideneyjnyeli i umieszeza go bez ziniany. — eelem w yw otania dyskusyi i wyswieeenia spraw y. N a- zvviska autora — ze wzgledövv tatw o zrozum iatyeh — wyinienie n a razie nie inozemy. (P rsyp . Red.).

w zimie z r. 1763/4 prof. Anderson polecil mu zre- perowac nieuiyw any dlugo uniw ersytecki model ma- szyny Newcomena, zajela ona na nowo jego uwage.

Jakoz teraz wynalazl W a tt te wszystkie wspaniale ulepszenia, ktore m aszyne Newcom en’ow ska, raczej atm osferycznq anizeli p a ro w q , przeksztalcily zupelnie i podniosly na taki stopieri doskonalosci, ze W a tt uchodzi dzis z cala slusznoscia za drugiego wynalazce a naw et za twörce maszyny parowej, przynajmniej w dzisiejszem slowa znaczeniu. Zglebiwszy braki Ne- wcomenowskiego m echanizm u, ktörego juz odpoczqtku 18-tego stulecia uzyw ano w Cornwalijskich kopalniach miedzi dla pom pow ania wody, poznal, z jakich powo- döw takow y spotrzebowywal tak wiele wiecej pary, anizeli powinien byl stosownie do cylindrowej obj^tosci.

W ten sposöb powstal zwlaszcza pomysl kondenzatora, ktöry doprowadzil w ulepszonej m aszynie do takiej oszcz^dnosci w palnym m ateryale, ze obecnie jednym cetnarem w§gla m ozna bylo zrobic tyle, ile dawniej czterem a cetnaram i. T o i wiele innych ulepszeri po- cblonejly W attow i nie tylko czas, wolny od zajec ku- stosza zbioröw, ale takze zaoszcz^dzone fundusze.

Ozeniwszy sie nadto okolo tego czasu i zostawszy ojcem rodziny, nie mögl opedzic kosztöw utrzym ania z pensyi kustosza i musial korzystac z kazdej nadarzajacej sie sposobnosci dla polepszenia m ateryalnego bytu.

T o tez gdy loza w olno-m urarska zapotrzebow ala orga- nöw, W att, niemajqc najm niejszego muzykalnego sluchu, nie umiejqc odröznic jednej nuty od drugiej, podjql si§

wykonania. Przestudyow awszy gorliwie S m itb’a nauk§

harm onii, zrobil najprzöd maly model, a w niespelna

5. nadto pomnozyc jeszcze liezbe geometrow w tej klasie I X. ;

(i. reszte geometrow II. klasy przeniesc do rangi X .;

7. systemizowac stalycb pomoeuiköw tak w leeie, jakotez w zimie;

S. nalozyc obowiazek na wszystkieh geometrow. aby do ksiag gruutowych wpisywali powierzehnie i ezy- sty doch öd.

Do wszystkieh wymieuionych powyzej punktöw, na ktöre sie najzupetniej zgadzamy, trafnosc tychze podzie- lamy i speluienia ich szczerze pragniemy. nadmieniamy ze swej strony, ze ciezka i z wielka odpowiedzialnoscia polaczona sluzba ew idencyjna, wyczerpnjaca nietylko moralna inteligencye, lecz nadto nciazliwa fizycznie — jest w poröwnanin z wszystkiemi inneini rzatlowemi po-

sadami, najgorzej platna.

Przy pöt roku trwajaccj nieustaunej pracy polowej, ze zaparciem sie codziennych wygöd i narazajac zdrowie, nie pobiera geometra nie pröcz n s z c z u p l o n y c b dyet.

ktöre przy najgorszej egzystencyi przejnarnowac musi.

(Uly wiec pensya geometry nie wystarcza na prowadze- nie cliociazby skromnego ogniska domowego, nie moze tez geometra podolac obowiazkom ojea rodziny. ktöra

rok wygotowal sam e organy, ktöre nie tylko piekno- sciq tonu ale i pelnoscia dzwieku zadowolily zupelnie.

Co wiecej, m echanizm ich zawieral tyle ulepszeri, ze od tego dziela W a tta zaczela sie now a era w budowie organöw . W iadom osci, nab}'te przy tej okazyi, sluz\-)y mu przy wykonywaniu innych instrum entöw muzy- cznych, nie wylqczajqc naw et smyczkowych, ktöre tez dzis bywaja placone n a wage zlota. Nie zaniedbywal takze innych galezi mechaniki, skonstruow al przyrzad do rysow ania perspektywicznych obrazöw i inne in­

strum enta rysunkowe.

Tylko najwiekszy w ynalazek jego twörczego du- cha — m aszyna parow a, m usiala w obec bezustan- nej troski o chleb codzienny, czekac lepszych losöw w dalszej przyszlosci. Chec zapewnienia rodzinie swo- bodniejszej egzystencyi, kazala mu si§ chwycic gorli­

wie prac m ierniczych i inzynierskich przy sposobnosci przerzynania kraju kanalam i dla okr^towej zeglugi.

W okolicy mit^dzy F o rtb i Clyde, zaw arl znajomosc z wielkim przemyslowcem Dr. Roebuck, zalozycielem i wlascicielem zelaznej huty. Z pornoca ofiarow ana przez niego zgodzil si§ zbudowac pierwsza wiekszq pröbnq m aszyne parow a w wydzierzawiofrej przez prze- myslowca kopalni w ^gla, zapewnic sobie w ynalazek patentem , przyczem :l/4 zysku z patentu obowiazal sie oddawac Dr. Roebuck. Jakoz w r. 1769 otrzym al p a­

ten t na kilka lat i zaczal budowac m aszyne. Byla juz prawie gotowa, gdy w tem musial przerw ac dalsza ro- bote, bo wspölnika, ktöry przyjql obowiqzki nad sily, zawiodly srodki m ateryalne. W a tt musial wröcic do dawnycb zatrudnieri inzynierskich, tym razem przy

nie ogktdajac go nawet przez pol roku, z mozliwym nie- dostatkiem walczyc mu.si.

Poniewaz sprawa losu geometröw ewidencyjnych i ich urz^dowego stanowiska, obchodzi ogöl techniköw, przeto tez zdaniem naszem, powolane sa organa towa- rzystw technicznych do zajgcia sie ta sprawa, ktöra do- tychczas z niezaleznych od interesowanych powodöw, nie mogi'a ujrzec swiatl’a dziennego. Do nadmienionych punktöw przyszlej interpelacyi ezeskiego deputowanego dodajemy jeszeze inne, wyrnagajace poparcia i szerszego omöwienia, a mianowicie:

1. Ustanowienie dyrekcyi ewidencyi katastru podatku gruntowego ze siedziba we Lwowie, z näczelnym dyre- ktorem na Galicya i Bukowine w VI. randze.

I)o Dyrekcyi przydzieleni b§da wybitniejszych zdol- nosci geometrzy na czas chocby najkrötszy, dla obezna- nia sie z biegiem czynnosci inspektorskiej. Pierwszeüstwo pozostawia sie ukonezonym technikom, ktörzy bez wszel- kicli dalszyeh egzaminöw awansuja na inspektoröw.

Szczegölniejszego uzdolnienia nietechnicy, tylko wy- jatkowo i to za zl’ozeniem odnosnego egzanhnu, moga wyzej jak do IX. rangi awansowac.

2. Ustanowienie (sukeesive) urzedu ewidencyjnego przy kazdym c. k. sadzie powiatowym.

budowie Monklandzkiego kanalu i regulow aniu rzeki Clyde pod budowe m ostu. W sröd takich zaj§c i licznych roböt m echanicznych otw arla sie ostateczna przyszlosc dla jego m aszyny parowej. Jeden z najdzielniejszych fabrykantöw z B irm ingham , Boulton, zrozum ial donio- slosc wynalazku W a tta i ofiarowal mu swöj wspöl- udzial pod w arunkiem , ze patent z r. 17 6 9, ktöry mial chronic tylko kilka lat, zapewni sobie na dluzszv czas.

W a tt udal sie w r. 17 7 5 do Londynu i wyjednal tyle, ie pariam ent po dluzszym oporze, przedluzyl m u ta- kowy do r. 1800. Mocg ugody, zawartej röwniez na 25 lat przekazal Boultonowi 2/3 spodziewanych do- chodöw ; ten zas wziql na siebie wszelkie naklady i koszta przyszlych doswiadezeri, ofiarowal kapital na- kladowy, zastrzegajgc sobie zwlaszeza kupieckg cz§6c interesu, ktörego technicznsj. stro n f tj. biöro i w arsztat pozostaw ial wynalazcy. Oszczednosc, jakg potrafil uzy- skac przez wprow adzenie kondenzatora w uströj m a­

szyny, rozstrzygnfla o szybkiem rozpowszechnieniu sie takowej zwlaszeza w kornw alskich kopalniach miedzi, ktöre zacz^ly upadac przy zastosow aniu Newcomeno- wskiej pom py, nie zdolnej do takiej oszczednosci, a za- razem w obec wysokich cen wegla a nizkich miedzi.

Nowa spölka B o u lto n -W a tt, zacz^la wypozyczac m a­

szyny Swiezej konsttukeyi albo tez dostarczala wlaSci- cielom kopalri rysunköw na tak o w e, wedlug ktörych oni budowali m aszyny w swoim zarzadzie. Zawsze jedn ak zastrzegala sobie jak o wlasciwg zaplat? trzeci^

cz§6c w artosci oszcz^dzonej rocznie ilosci w^gla. Ile to zas znaczylo, dowodzi okolicznoSc, i e jedna jedyna

3. Urzad pod 2. wskazany skladac sie winien z geo- metry, elewa i systemizowanego pomoenika z dzienna, oznaczyc sie majaca placa i z jednego stal'ego woznego.

Dotychczas powiat pomiarowy obejrnuje 2 lub 3 sady; %.

urzeduje sam jeden geometra, bez wszelkiej pomocy, bo tylko na 3 lub 4 miesiace zimowe zezwalaja przelozone wladze na niewystarczajaca dzienna pornoc nieudolnych pisarzy. Woznego niema zadnego, jakkolwiek cale stosy aktöw i operatöw przewlekac si§ musi w rozmaite strony kraju, lub do litograficznego instytutu we Wiedniu.

Dotychczas opedzaja niektörzy geometrzy koszta pisa- rza lub stalego figuranta i usluge, z wlasnych szczuplych dochodotv, z ujma osobistych wygöd lub przyjemnosci.

4. Obowiazkiem urzedu pod 2. wiuno byc, opröcz prowadzenia ewidencyi katastru podatku gruntowego w sposöb dotyehczasowy, takze utrzymywanie ewidencyi katastru d o m o w o - k l a s o w e g o ; sporzadzenie lub rewi- zya tabel repartycyjnych podatku gruntowego; w r e s z c i e c i a g l e u t r z y m y w a n i e w e w i d e n c y i z r n i a n g e o - m e t r y c z n y c h w m a p a c h h i p o t e c z n y c h i wpisy- wanie do kart stanu majatkowego A. ksiag gruntowych, powierzchni i czystego doehodu parcel.

Wymienione pod 4. czynnosci rozszerzylyby znaeznie zakres dzialania geometröw i umozliwilyby w mysl usta­

wy ewidencyjnej z 23. maja 1883 dz. ust. p. n. 83,

kopalnia w Chacew ater, gdzie pracowaly trzy pom py W attow sko-Boultonow skie odkupila t§ reszte od spolki za 30.000 zl. T en sposöb splacania wydal si§ w kretee rzecza niewygodnq wlascicielom kopalri. Niepomni, ze niegdys placili trzykroc wi^ksz^ summ§ za wegle, a obeenie jeszeze i tak zyskiwali czwartq. cz^Sc oszcz^- dnosci, skorzystali z zarzutöw, jakie przeciwko ma- szynie W a tta podniesli jej plagiatorow ie - naSladowcy, i chcieli si§ zrzucic ze swych zobowiqzari. F orm alna liga przeciwniköw, ktörzy twierdzili, ze tak zwane

»ulepszenia W atta» nie tylko nie zasiugiwaly na te na- zw e, lecz naw et byly szkodliwe dla narodowego bo- g aetw a, przybrala w krötce takie rozmiary, ze firma B o u lto n -W att widziala sie zm uszon^ wyst^pic prze­

ciwko na^ladowcom na drodze sqdowej. Proces trw al przez siedm lat. W a tt poöwi^cil mu wszelki wolny czas i nie zrazaj^c si§ zadnemi praw nem i trudnosciam i, zlam al ostatecznie ruch przeciwny, doprowadzil z po- m oc^ B lacka i R obisona do swietnej wygranej. Prcces wyszedl sam em u wynalazkowi na korzysc. Chcac si$

bowiem zabezpieczyö na wypadek utraty kornwalskiego zbytu m aszyn, pomyslal W a tt o wprowadzeniu po- d w ö j n i e d z i a l a j s^cej m aszyny parowej do poru- szania mlynöw i innych zakladöw, ktöre wym agaly rotacyjnego ruchu. T e m aszyny rozpowszechnily si$

jeszeze szybciej, poniewaz sluzyly do rozleglejszego uzytku. Ale i te nowe ulepszenia nie wyczerpaly po- m yslowego geniuszu W a tta . Z jego nazwiskiem wi^ze si^ odkrycie chemicznego skladu wody, wynalezienie tloczni do kopiowania listöw, opalania parow ego itd .;

8 7

doprowadzenie ostateezne do skutku tak upragnionej zgodnosci katastru podatku gruntowego z hipoteka: na- dalyby wartosc techuiczna mapom i wpisoin ksiag gruntowyeh, oraz wprowadzityby dad i porzadek tarn, gdzie dotyehczas rozpostarla sie nieudolnosc i opieszalosc.

Co zas do podatku doinowo-klasowego, to ten mögl'by byc, przy corocznych podrözacli geometröw w pcnviecie, w jedynie sprawiedliwy i odpowiedni sposöb na miejscu sprawdzony, a tem samem prawidlowiej zestawiony.

0 wadliwosciach obecnego systemu, za pomoca stron- niczych lub nieudolnych relacyj zwierzchnosci gminnych, inspektorowie podatkowi powszecbnie niekorzystnie sie oswiadczaja.

5. Urzad pod %. opisany zaopatrzony w dotyczaee godda, winien sie znajdowac w odpowiedniin, obszernyin i od ognia zabezpieczonym lokalu i przy najeelniejszej ulicy miasta, a nie po dziurach i wsiach, jak obecuie.

Dziwue lekeewnzenie towarzyszyl'o bowiem samemu kreowaniu ewideneyi katastralnej, a geonietroin na po- wiatowe biöra nie dann nawet najskrornniejszej oznaki urzedowej (firmy), czego najpodrzedniejszyin trafikom nie odmawiano, zaopatrujac takowe w urzedowe godda.

Niedano röwniez w poczatkacli podrecznej pieczeci urze­

dowej i dopiero pozniej przerobiono nieudolnie stare piecz^cie komisyj szacunkowych, pozostawiwszy cesar- skiego orl'a bez wszelkiego napisu. Zaiste arcydziel'a te

on takze pierwszy dal projekt jednolitego um iejetnego systemu rniar i wag z dziesietnym podzialem, jaki po- siadam y dzis w system ie metrycznvm.

W r. 1800 uplywal term in udzielonego mu patentu.

Wi a z z nim rozwiazal razem i spölke z Boultonem , aby si^ usuntjc od interesu i reszt§ zycia poswiecic rodzinie i przyjaciolom we wlasnej posiadlosci Heat- field. Przyzwyczajony jednak do ci^glej pracy, spedzal ccdziennie kilka godzin przy tokarni i szrubsztoku, zdrowie bowdem, niegdys nikle, wzmocnilo sie w' pö- znym wieku, utrzym ujqc zdolnosci ducha w pelnej sile do ostatniego tchnienia. Osmdziesiecio trzechletni sta- luszek zasn^l spokojnie bez wszelkiej poprzedzaj^cej choroby w sierpniu 18 19 r. powolany od pracy, o ktörej swiadczy jeszcze dzi^ jego poköj i w arsztat, utrzym yw ane wdzieczna miloscig dzieci i wnuköw w niezmienionym stanie.

Black, Robison i W alter Scott przekazali nam du- chowy i m oralny wizerunek W a tta . Pierwszy podziwial w nim oryginalnosc i bogactwo mysli, ktöre zachwy- calo; czlowieka wielkiego serca, czystego nieskalanego charakteru. R obison wielbil w zrecznym robotniku gleboko uczonego mj^sliciela, ktöry potrafil objasniac o wszelkich przedm iotach mechaniki i nauk przyro­

dniczych; jakoz sam wysoce wyksztalcony, przyzna- wal W attow i wr rzeczach um iejetnych studyöw wyz- szosd nad soba. Kazda kw estya byla dlari przedmiotem nowego scislego badania, i nie porzucil jej pierwej, az j^ zgl^bil do dn a, a i si? dopatrzyl w niej jakiejä

sztuki rytowniczej, nie przynosza wcale zaszczytu poste- powi XIX. stuleeia.

6. Wszystkie operaty, wyjawszy map, winny byc podobnie jak ksiegi gruntowe nalezycie pooprawiaiie i znajdowac sie w odpowiednic.h szafa-b do zamykania, a nie jak obecnie, poniszczone i walajq.ee sie po ziemi szpargaly.

7. Wszyscy urzednicy ewideneyjni powinni odbywac podroze koleja lub najeta fura, za zwyklem, przez ogol panstwowyeh urzednikdw praktykowanem wynagrodze- niem, (tak zwanem Postgebühr) a nie podwodami.

Podwody tamuja nalezyty rozwoj czynnosci, znieclie- caja ludnosc do usluznosci w obec urzednika, nazywajac pogardliwie dostarczanie podwody „dannocba“ — podej-

Podwody tamuja nalezyty rozwoj czynnosci, znieclie- caja ludnosc do usluznosci w obec urzednika, nazywajac pogardliwie dostarczanie podwody „dannocba“ — podej-