• Nie Znaleziono Wyników

Leśny monopol na drzewa jako ryzykowny eksperyment

Zawężenie znaczenia „lasu” niemal wyłącznie do domeny leśnictwa (ewentualnie ochrony rezerwatowej lasu), oznaczało dla niektórych gatun-ków drzew radykalną zmianę warungatun-ków środowiskowych i uzależnienie od reżimu hodowlanego. Z wyjątkiem drzew owocowych, większości wierzb i topól, występujące w kraju gatunki drzew zaczęto określać jako „lasotwór-cze”38, dedykując im szczegółowe zasady i techniki leśnej hodowli, podpo-rządkowanej nadrzędnej zasadzie nowoczesnego leśnictwa – optymalnego wykorzystania potencjału produkcyjnego lasu. O ile dla kilku gatunków reali-zacja tej zasady nie była jednoznaczna z koniecznością radykalnego odejścia

36 Niniejsze rozważania coraz bardziej skłaniają mnie, by upomnieć się o staropolskie znaczenie pojęcia „puszcza”, jako teren niezabudowany, niezamieszkany i nieobjęty uprawą ziemi - choć wykorzystywany przez odwiedzającego go człowieka i jego zwierzęta. Uwzględniając skuteczność tradycyjnych krajobrazów wiejskich w zachowaniu olbrzymiej różnorodności siedlisk przyrodniczych (w tym starych lasów), taki właśnie krajbraz, utrzymywany przez ekstensywną gospodarkę agro-leśno-pastwiskową, stanowił przez setki (o ile nie tysiące), poprzedzające erę nowoczesności, lat, faktyczną “puszczę”

Europy, niezależnie od tego, czym na prawdę była „prapuszcza”.

37 Horák et al. (2018). Winners and losers in the wilderness: response of biodiversity to the abandonment of ancient forest pastures. Biodivers Conserv 27, 3019–3029 (2018) doi:10.1007/s10531-018-1585-z

38 Według encyklopedii leśnej: „gatunek o dużym znaczeniu gospodarczym, panujący lub współpanujący w drzewostanach określonego obszaru”. (https://www.encyklopedialesna.

pl/haslo/gatunek-lasotworczy/)

od ich naturalnej strategii życiowej39, dla innych hodowla lasu jest jedno-znaczna z istotnym pogwałceniem tej strategii. Odnosi się to w szczególności do dębów (głównie d. szypułkowego i bezszypułkowego), które jako główne

„gatunki lasotwórcze” znalazły się w centrum zainteresowania hodowli lasu.

Choć analiza cech niszy regeneracyjnej dębu wyraźnie wskazuje, że jest on naturalnym „uciekinierem” ze środowiska gęstego lasu (a nie jego stałym

„obywatelem”40) i bardzo sprawnym kolonizatorem fitocenoz trawiastych41, leśnictwo niemal zupełnie zmonopolizowało proces regeneracji i wzrostu tych drzew. Warto w tym miejscu wskazać na przemożny wpływ leśnictwa na kształtowanie wiedzy przyrodników o drzewach i niemal zupełne pomi-janie znaczenia zoochorii w porównaniach dystansu efektywnej dyspersji poszczególnych gatunków drzew. Dęby, drzewa o ciężkich, grawitacyjnie opadających nasionach, przedstawiane są jako gatunki o najmniejszej efek-tywności dyspersji42. W tym miejscu warto wrócić do przypadku „Maćka”

i innych, podobnych mu okazów z Puszczy Białowieskiej. Stanowią one żywy dowód na to, że dąb w ciągu swojego życia potrafi skutecznie przy-stosować się do wymagających warunków silnej konkurencji gęstego lasu.

O ile wcześniej zaistnieją okoliczności, które umożliwią mu „nawiązanie”

skutecznej „walki” o światło z doskonale przystosowanymi do życia w gę-stym lesie, dominującymi w Białowieży gatunkami cienioznośnymi. Choć pojawianie się pojedynczych naturalnych odnowień dębu w warunkach na-turalnej dynamiki lasu liściastego nie jest niemożliwe, to znikoma skala tego

39 Dotyczy to gatunków cienioznośnych, naturalnie tworzących trwały „bank podrostu”, odnawiających się w niewielkich lukach - szczególnie buka, grabu i jodły oraz gatunków związanych ze szczególnie wymagającymi siedliskami: świerka w piętrze regla górnego, sosny na ubogich siedliskach borowych, olszy czarnej na siedliskach lasów bagiennych.

40 Uwaga ta dotyczy przede wszystkim żyznych i średnio żyznych siedlisk, dla których gospodarczy typ drzewostanu przewiduje wysoki udział dębu.

41 Podstawową cechą niszy regeneracyjnej dębu, ignorowaną przez leśników i wielu ekologów lasu, jest symbioza z sójką, której zawdzięcza daleko-dystansową, precyzyjną dyspersję żołędzi. Z uwagi na wysoki stopień dopasowania niszy regeneracyjnej dębu (Querus robur i Q. petraea) do dynamicznego i przestrzennego wzorca tradycyjnych wiejskich krajobrazów, strategię tę określono jako „antropofilny oportunizm” (Bobiec et al. (2018) Seeing the oakscape beyond the forest: a landscape approach to the oak regeneration in Europe. Landscape Ecol 33: 513-528. doi.org/10.1007/s10980-018-0619-y)

42 Błąd ten powiela m.in. poprawiona wersja 6. wydania Leuschner & Ellneberg (2017/2018, Ecology of Central European forests. Vegetation ecology of Central Europe, vol. 1., Springer: tabela na s. 152-155). Istotną jego konsekwencją jest opaczna interpretacja braku odnowienia dębu w lasach - zwrócono na to uwagę w pracy wymienionej we wcześniejszym przypisie.

Wpływ leśnictwa na przyrodę i ochronę przyrody

zjawiska wyraźnie wskazuje, że stare dęby białowieskie stanowią anachro-nizm – pozostałość po zupełnie innym, niż współczesnym, znacznie mniej gęstym lesie43.

Czy, poza trudnością ze zrozumieniem istoty „braku odnowienia dębu”, może to mieć jakieś istotne znaczenie dla przyrody? Od czasu osią-gnięcia przez dęby obecnych granic naturalnego zasięgu do momentu, w któ-rym dąb stał się przedmiotem uprawy w odpowiednio gęstych drzewosta-nach (wiek XIX), upłynęło około 8-9 tysięcy lat. Zakładając, że średni czas życia jednego pokolenia dębu wynosi w warunkach otwartego i półotwartego

43 Wiele wskazuje, że jedynym obecnie czynnikiem, jaki stwarza szansę na pojawienie się przyszłych naturalnych drzewostanów dębowych w Puszczy Białowieskiej, jest masowe zamieranie drzewostanów świerkowych - pod warunkiem zaniechania operacji

„usuwania szkód kornikowych” i tworzenia w lukach upraw. Syntezę swoich prac poświęconą tym zagadnieniom przedstawiłem w artykule Bobiec A. 2013, Historia i dynamika drzewostanów grądowych Białowieskiego Parku Narodowego National Park.

Wiad Bot 57(3/4): 17–39. https://pbsociety.org.pl/default/wp-content/uploads/2015/07/

wb.2013.002_ev_s.pdf

Ryc. 4. Z lewej: stary dąb jako anachronizm we współczesnym gęstym

drzewostanie Białowieskiego Parku Narodowego; z prawej: współczesne „puszcze”

– porolne nieużytki z licznym odnowieniem dębowym

krajobrazu 300 lat, można przyjąć, że dwadzieścia do trzydziestu pokoleń tego gatunku funkcjonowało w pełnej zgodzie ze swoją naturą światłolub-nego „oportunisty-włóczęgi-kolonizatora”. Jego domeną nie był podobny do współczesnego las, a cały kulturowo-naturalny krajobraz44, którego wirtualną pozostałością są „dębowe” toponimy, odpowiadające trudnym do zliczenia miejscom i obiektom geograficznym w całym zasięgu występowania dębów.

W odniesieniu do całej holoceńskiej historii dębu w Europie, wprowadzenie zasad nowoczesnego leśnictwa oznacza de facto podjęcie – na skalę konty-nentalną – potężnego biologicznego eksperymentu. Z ekologicznego punktu widzenia polega on na niemal zupełnym zastąpieniu naturalnych mechani-zmów środowiskowej adaptacji dębu (ich wyrazem jest specyficzna nisza regeneracyjna) działalnością hodowlaną, wymuszającą zupełnie odmienny od naturalnego wzorzec występowania tych drzew45. Uwzględniając fakt, że czas trwania owego „eksperymentu” wynosi niespełna połowę przeciętnej

44 Autorzy cytowanej w przypisie [41] pracy, z uwagi na znaczenie i wszechobecność dębów i tworzonych przez nie zadrzewień w tradycyjnym krajobrazie wiejskim Europy (głównie Środkowej i Wschodniej), wprowadzili pojęciei „dębowej osnowy” (ang. „oakscape”) krajobrazu.

45 Odnosi się to zarówno do zmiany warunków środowiskowych i przestrzennych (zastąpienie preferowanych przez dąb silnie rozproszonych stanowisk w zróżnicowanym krajobrazie wiejskim zwartymi uprawami w środowisku leśnym), dynamiki wzrostu (wymuszanie intensywnego wzrostu na wysokość kosztem rozwoju korony), jak i skrócenia przeciętnej długości życia drzewa do - co najwyżej - 1/3 wieku naturalnej „fizjologicznej starości”.

Na problem ten zwraca uwagę m.in. Bobiec et al. (2019): Top-down segregated policies undermine the maintenance of traditional wooded landscapes: evidence from oaks at the European Union’s eastern border. Landscape and Urban Planning, 189: 247-259. http://

real.mtak.hu/93456/1/Bobiec_etal_Ollerer_LUP_ms.pdf Ryc. 5. Eksperyment

na skalę gospodarczą: dąb jako najczęściej sadzony gatunek liściasty lasów Europy Środkowej

Wpływ leśnictwa na przyrodę i ochronę przyrody

naturalnej długości życia dębu, nie jesteśmy w stanie przewidzieć większości nieuniknionych jego konsekwencji. Efekty uboczne hodowli dębu w lasach mogą potencjalnie zagrażać nawet ekstynkcją gatunków, które swój dotych-czasowy sukces zawdzięczały mobilności i środowiskowemu oportunizmo-wi, stanowiącymi odpowiedź na zmiany środowiskowe. W sytuacji szczegól-nie szybkich zmian klimatycznych możliwość pełnego wykorzystania przez gatunki swoich ewolucyjnych przystosowań wydaje się absolutnie kluczowa.

Czy taką możliwość zapewnia dębowi środowisko zwartego lasu?

Gdy politykę leśną państwa zastępuje polityka