• Nie Znaleziono Wyników

Metajęzyki – narzędzie partycypacji Teoretyków architektury

Teoretycy architektury koncentrują się na próbach stworzenia języka, który umożliwił-by powstanie swoistej przestrzeni intersubiektywnej umożliwiającej porozumiecie archi-tektów z użytkownikami. Najbardziej znaną próbą jest oczywiście słynny Pattern Langu-age Christophera Alexandra. Jego uproszczeniem są metody Project of Public Spaces oraz metody stosowane przy realizacji osiedli wspólnotowych co-housing. W tym przypadku stosuje się również metody z instrumentarium psychologii. W ostatnich latach poszuki-wania koncentrują się na przeniesieniu do obszaru partycypacji metod z instrumentarium

polityki. Idea tradycyjnego referendum została wzbogacona o elementy demokracji delibe-ratywnej w postaci tzw. sondażu deliberatywnego.

Christopher Alexander jest autorem systemu swoistego „języka” umożliwiającego po-rozumienie – dialog między użytkownikami i architektami – a więc partycypację w pro-cesie projektowania. Projekt „Pattern Language” („Język wzorców”) powstał w Ośrodku Struktury Środowiska (Center of Environmental Structure) w Berkeley w USA założonym przez słynnego teoretyka w roku 1967. Współtworzyli ów język: Sara Ishikawa, Murray Silverstein, Max Jacobson, Ingrid Fiksdahl – King, Shlomo Angel. „Pattern Language”

został opublikowany w roku 1977.

W skład owego systemu wchodzi 253 wzorców – powtarzalnych sytuacji na poziomie miasta, budynku i jego konstrukcji. Można je zestawiać w różne konfiguracje. Ich uformo-wanie przestrzenne jest transpozycją typowych ludzkich zachowań. Christopher Alexan-der w taki sposób objaśnia ideę wzorców: „Teraz wyjaśnimy istotę związku zachodzącego między problemami i rozwiązaniami w pojedynczym wzorcu. Każde rozwiązanie jest tak sformułowane, że podaje istotne pole relacji, niezbędne do rozwiązania problemu. Jednak relacje te są opisane na tyle ogólnie i abstrakcyjnie, abyś mógł rozwiązać dany problem dla siebie, na swój sposób, zgodnie z własnymi upodobaniami oraz lokalnymi warunkami w miejscu, w którym to robisz” [Alexander 2008: XXXII].

Wzorce zgrupowane są w sekwencje od ogółu do szczegółu. Wzorzec nr 1 to Niezależ-ne regiony, następują po nim wzorce dążące do wprowadzania polityki chroniącej ziemię i wyznaczające granice miast, m.in.: 2. Rozmieszczenie miast; 5. siatka wiejskich dróg; 6.

miasteczka. W ramach polityki miejskiej: 8. mozaika podkultur, 10. magia miasta, 11. strefy transportu lokalnego. Następnie dwa poziomy samorządności społeczności: 12. siedmioty-sięczna społeczność, 14. Rozpoznawalne sąsiedztwo, 15. granica sąsiedztwa.

Poprzez kolejne sekwencje dochodzi się do wzorców obejmujących sam budynek i mieszkanie: 127. Stopniowanie intymności, 128. Słońce we wnętrzach, 129. Wspólne ob-szary w sercu budynku, 133. Schody jako scena. Ostatnim 253-cim wzorcem jest: Przed-mioty z twojego życia.

W takim kształtowaniu języka wzorców jest głęboki sens. Traktuje on przestrzeń jako continuum. Jak pisze Alexander: „[…] żaden wzorzec nie jest odrębną, wyizolowaną ca-łością. Każdy może istnieć w świecie tylko w takim stopniu, w jakim umożliwiają to inne wzorce: większe, w których jest osadzony; tego samego rozmiaru, które go otaczają, oraz mniejsze, osadzone w nim samym” [Alexander 2008: XXXI].

Praktyczną aplikacją Pattern Language był eksperyment koncepcji rozwoju campusu Uniwersytetu w Oregonie polegający na zaplanowanej rozbudowie z udziałem – partycy-pacją użytkowników – pracowników naukowych i studentów. Zastosowano sześć zasad regulacji:

1. ład organiczny,

2. partycypacja społeczna dotycząca poszczególnych decyzji, 3. umiarkowany rozwój,

4. stosowanie określonych wzorców, 5. diagnozowanie zmian,

6. koordynacja zadań.

Pattern Language jednak w praktyce okazał się narzędziem nadmiernie rozbudowanym, skomplikowanym i przez to niezmiernie rzadko stosowanym.

Project for Public Spaces PPS (Projekt dla przestrzeni publicznych) jest wielkim pro-gramem rewitalizacji przestrzeni publicznych. Powstał w Stanach Zjednoczonych w roku 1975 jako organizacja non – profit. Jego założycielem i prezesem do chwili obecnej jest Fred Kent. Organizacja współpracowała dotychczas z 1200 wspólnotami w Stanach Zjed-noczonych i innych krajach.

Project for Public Spaces prowadzi działalność w dwóch wymiarach przestrzennych i społecznych. Pierwszym jest działanie w skali mikro: poprzez aktywną pomoc miesz-kańcom – obywatelom w przebudowie swoich wspólnot. Drugi obejmuje uczestnictwo w dużych programach, w których przekształcane są lub budowane przestrzenie i obiekty publiczne.

Metodologia działania obejmuje dwa działy aktywności. Pierwszy dział polega na two-rzeniu miejsc aktywnych poprzez „kreację miejsca” (Placemaking) – „umeblowanie prze-strzeni”. Owo umeblowanie ma stworzyć potencjalne okazje do kontaktów między ludź-mi. W jakimś stopniu zasada ta stanowi kontynuację metodologii Christophera Alexandra wyłożonej przez niego w „Pattern Language”. Katalog elementów – wzorców oferowany przez PPS jest uboższy w porównaniu z ogromnymi zasobami zbioru Alexandra, ale jego atutem jest praktyczne wdrożenie projektów.

Drugim rodzajem działania są aktywności polegające na wdrażaniu ludzi do działalno-ści publicznej. Dalekosiężnym celem tych działań jest wzmocnienie identyfikacji jednostek z przestrzenią publiczną miejsca zamieszkania. W swoim katalogu zaleceń PPS proponuje różne formy zaangażowania w kształtowanie najbliższej otaczającej przestrzeni publicz-nej. Katalog zaleceń jest ułożony według zasady gradacji. W pierwszych zapisach mówi o niewielkich interwencjach w najbliższym otoczeniu własnego domu. W końcowych zale-ceniach katalog propaguje włączanie się w lokalną politykę. Takie pozytywne „zawłaszcza-nie” przestrzeni publicznej stanowi wstęp do kształtowania prawdziwego społeczeństwa obywatelskiego. Celem drugiej zasady programu PPS jest stymulacja zachowań obywa-telskich – kreacja społeczeństwa obywatelskiego w oparciu o identyfikację z przestrzenią publiczną miejsca zamieszkania. PPS dzięki swojemu utylitarnemu ukierunkowaniu stał się efektywną organizacją o dużym dorobku.

Narzędziem planistycznym i projektowym umożliwiającym interdyscyplinarną współ-pracę wielu specjalistów z różnych branż są warsztaty urbanistyczne Charrette. W trakcie ich trwania (od kilku dni do dwóch tygodni) specjaliści: architekci, urbaniści, prawnicy, działacze społeczni, artyści, urzędnicy wypracowują konkretne zalecenia i wytyczne do-tyczące przedmiotu konsultacji. Przedmiotem konsultacji są na ogół działania związane z projektowaniem, transformacją lub rewitalizacją przestrzeni, projektowaniem obiektów oraz opracowywaniem planów zagospodarowania przestrzennego. Warsztaty z założenia mają charakter otwarty. Uczestniczy w nich od pięćdziesięciu do tysiąca uczestników. Ob-rady są moderowane. W pierwszym etapie na ogół następuje rozdzielenie głównego tematu debaty na problemy cząstkowe, na temat których dyskutuje się w grupach. W kolejnych etapach następują debaty plenarne. W ich trakcie uczestnicy zapoznają się z sugestiami

po-szczególnych podgrup, a następnie wracają do obrad cząstkowych. Po kilku takich rundach debat wypracowany zostaje konsensus.

Metoda Charrette została wykorzystana m.in. przy planowaniu nowego miasta Torna-grain w Wielkiej Brytanii, a w Polsce przy pracach projektowych dotyczących zagospoda-rowania terenu dawnej Papierni w Konstancinie.

Istotną zaletą procedury jest możliwość przedstawienia różnych stanowisk i zapoznania z nimi poszczególnych uczestników. Drugim atutem jest możliwość zapoznania się z me-todologią specjalistów z różnych dziedzin. Pewną wadą jest ograniczenie składu gremiów obradujących w zasadzie do reprezentacji fachowej, bez możliwości szerszej reprezentacji społeczności.

Szczególnym przypadkiem partycypacji jest kreacja osiedli wspólnotowych co-ho-using. Osiedla te zamieszkują ludzie preferujący wspólnotowy styl życia, wspólne obiady, imieniny, uprawianie ogrodów itd. Ruch ukształtował się w końcu lat 60-tych XX wieku jako jeden z elementów ówczesnej rewolucji kontrkulturowej. Jego twórcą jest duński ar-chitekt Jan Gudmand – Høyer. Osoby pragnące mieszkać na takich osiedlach poznają się jeszcze przed rozpoczęciem budowy zespołu mieszkaniowego i już na tym etapie zaczy-nają tworzyć swego rodzaju grupę społeczną. Teoretycy ruchu: Chris i Kelly Scott Han-sonowie podjęli próbę określenia warunków uformowania wspólnoty jako społeczności.

W opracowanym przez siebie podręczniku oprócz opisania zasad budowy osiedli od strony architektonicznej i prawnej precyzują zasady kreowania wspólnoty. Istotne jest przyjęcie na wstępie założenia o akceptacji różności/odmienności przyszłych członków ty. Uznawani są oni za „zbiór indywidualności”. Właściwe działania zakładania wspólno-ty poprzedzone są cyklem cowspólno-tygodniowych wspólnych posiedzeń. W trakcie wspólno-tych cztero – pięciogodzinnych spotkań wyjaśnia się zasady życia w przyszłej wspólnocie. Przyszli mieszkańcy, zdecydowani na mieszkanie we wspólnocie, mają okazję dokładnie się poznać wzajemnie. W zajęciach wykorzystuje się typowe narzędzia psychologiczne jak: test My-ers-Briggs Type Indicator badający typ osobowości, egogramy w ramach analizy transak-cyjnej i in. Szczególną uwagę zwraca się na metodologię konstruktywnego rozwiązywania konfliktów.

Natomiast przykładem procedury partycypacyjnej dotyczącej przestrzeni architekto-nicznej w ramach ruchu co-housing jest czterostopniowy system negocjacji zastosowany we wspólnocie Kyōdō no mori (Las Kyodo) w Tokio:

1. Spotkania pomiędzy architektem i każdym właścicielem domu w celu przedyskuto-wania indywidualnych wymagań.

2. Spotkania dewelopera, architekta i innych konsultantów mające za cel ustalenie technologii budynku.

3. Spotkania komitetu sterującego składającego się z dewelopera i trzech właścicieli domów zmieniających się rotacyjnie.

4. Spotkania całej wspólnoty – wszystkich właścicieli domów, w tym dewelopera, który również jest mieszkańcem wspólnoty.