• Nie Znaleziono Wyników

Dlatego warto się bliżej przyjrzeć antyautorytarnemu życiorysowi Ulrike Mein-hof . Jej życiorys rzuca nowe światło na główne instytucje społeczeństwa (w tym przypadku) niemieckiego; na prasę, telewizję, opiekę społeczną, intelektualistów

10 H. Sander , List do Sani, [w:] Maj ’68..., s. 92–93.

11 M. Janion , Kobiety..., s. 23.

12 Więcej na ten temat zob. P. Sienkiewicz , Czarownice realne i wirtualne, h p://free.art. pl/labuz/archiwlabuz/032labuz.html#Piotr%20Sienkiewicz (1 czerwca 2009).

150 |

Agnieszka Walecka-Rynduch

i zwykłych członków życia społecznego. Wszyscy – świadomie lub nie – zosta-li wciągnięci w życie rewolucjonistki, która przekonała samą siebie, że władzę można zdobyć, zapalając lonty bomb domowej roboty. Ona na oczach całej nie-mieckiej opinii publicznej przeszła metamorfozę ze znanej, cenionej dziennikar-ki w poszudziennikar-kiwaną listem gończym terrorystkę. Owa przemiana została dobrze unaoczniona przez Steve’a Sem-Sandberga w powieści Teresa, w której autor, ukazując śmierć Meinhof – kobiety, matki, i narodziny Meinhof – terrorystki, ze-stawił ze sobą dwie „listy zakupów” autorstwa Ulrike , jedną sporządzoną przed przystąpieniem do RAF, drugą po tym fakcie. Na pierwszej znalazły się takie pro-dukty, jak: chleb, masło, dżem, kawa Nescafé, płatki owsiane, ravioli, pomidory, owoce, natka pietruszki, krem orzechowy, pasta do zębów i revale (dwie paczki); na drugiej: 20 g czerwonego fosforu, 250 g siarki, 250 g chloranu potasu, 500 g zanieczyszczonego węgla, 4 baterie, taśma maskująca, gaza, kable elektryczne, zegarek14.

Melvin J. Lasky – historyk, politolog, długoletni wydawca antykomunistycz-nego pisma „Der Monat” – analizując osobowość Ulrike Meinhof , stwierdził: „Więzienia powstają i znikają, ale rozszalały duch rewolucji trwa w walecznym uporze. W 1789 roku europejska lewica zaczęła od zburzenia Bastylii. Podob-no ku więziennym murom poprowadziła tłum ognista paryżanka Théroigne de Méric ourt15, alegoria nieuchwytnego związku między rewolucją a szaleństwem, nieodgadniony symbol rewolucyjnego zaburzenia. Prawdziwa Ulrike Meinhof swoich czasów”16. Skąd takie przemyślenia? Otóż gdy pisał swój artykuł w 1975 roku, jak sam zauważył, minęły prawie dwa lata od tzw. kobiecej furii rewolucyj-nej. Wybudowano wtedy duże, nowe więzienia w Niemczech. Jak się za jakiś czas okazało, specjalnie dla Ulrike , Gudrun i całej bandy Baader–Meinhof .

Należy sobie zdać sprawę z tego, że genezą zaangażowania terrorystycznego Ulrike Meinhof było mocne zaangażowanie polityczne, a jego fenomen polega przede wszystkim na tym, że jej działalność wywrotowa do tej pory nie została odpowiednio i konsekwentnie rozpoznana. Córka Meinhof – Be na Röhl – słusz-nie zauważa, że obecsłusz-nie z jednej strony jest ona stylizowana za pomocą faktów i mitów z jej dzieciństwa i młodości na czystą, dobrą i świętą, z drugiej strony – robi się z niej wcielonego diabła, potwora, który jest odpowiedzialny za

wszyst-14 S. Sem-Sandberg , Teresa, Czarne, tłum. Irena Kowadło-Przedmojska, Wołowiec 2009,

s. 112, 192.

15 Anne-Joseph Théroigne de Méricourt (13 sierpnia 1762–9 czerwca 1817), podczas re-wolucji francuskiej dowodziła trzecim korpusem zwanym armią przedmieść; 20 czerwca 1792 roku, będąc u szczytu sławy, postulowała formowanie „batalionów amazonek” do obrony granic przed monarchistami.

16 M.J. Lasky , Ulrike Meinhof i banda Baader–Meinhof, [w:] Czerwone życiorysy, red. I.

Dziewczyny z bronią, czyli rzecz o kobiecym obliczu terroryzmu...

| 151

kie historyczne grzechy pokolenia. Wydaje się, że po upływie 30 lat od jej śmierci powinno być możliwe właściwe spojrzenie na nią – nie tylko jako dziennikarkę, ale i terrorystkę17.

Pryzmat „Konkretu”18 i RAF zmieniał życiorys Meinhof w zależności od pa-nującej sytuacji politycznej. Albo podkreślano jej delikatne, ideowe spojrzenie na rzeczywistość – spojrzenie studentki pochodzącej z dobrej rodziny ewange-lickiej19, zaangażowanej w ruch antyatomowy, albo też wizerunek błyskotliwej dziennikarki „Konkretu”, albo kobiety schowanej za swoim mężem, która brutal-nie zdradzona w swoje 33. urodziny, jak zraniona kotka opuszcza piękną willę... i w zasadzie od tego momentu zaczyna się staczać jak po równi pochyłej w stronę antyautorytarną.

Przybrana matka Meinhof , Renate Riemeck , tak tłumaczyła jej zachowania: „Ulrike zbyt dużo pracowała… Nigdy nie miała takiej pewności siebie, jaką de-monstrowała. Zawsze potrzebowała oparcia w silniejszej osobowości. Jako dzie-cko była inteligentna i miała dobry charakter, lecz zawsze naśladowała otocze-nie. W pewnym sensie stanowiło to jej siłę. Chciała poznać swoje ograniczenia, sprawdzić, jak daleko może się posunąć”20. Podobnie wypowiadał się na jej temat Manfred Kapluck 21 w wywiadzie z Be ną Röhl : „Twoja matka była zbyt wrażliwa na ten cały terroryzm. Była też zbyt słaba fi zycznie, choć sama twierdziła coś zupełnie przeciwnego. Wszystko dlatego, że chciała coś robić, chciała mężnie walczyć.22. Zupełnie inne były jej teksty pisane do „Konkretu” – pełne gniewu i wiary, takie jak komentarz do przeprowadzonej przez grupę „Komuna I” akcji polegającej na rzucaniu budyniem w wiceprezydenta USA Huberta Humphreya podczas jego wizyty w Berlinie Zachodnim. Komentując hasło „Budyń zamiast

17 B. Röhl , Zabawa w komunizm! Ulrike Meinhof, Klaus Reiner Röhl i prawdziwe korzenie Nowej Lewicy (1958–1968), Fronda, tłum. Ewa Stefańska, Warszawa 2007, s. 740.

18 „Konkret” – studenckie, lewackie pismo założone w 1955 roku przez Klausa Reinera Röhla ; z czasem jego redaktorem naczelnym została Urlike Meinhof . Już w połowie lat 60. stało się najbardziej poczytnym i opiniotwórczym biuletynem. W najlepszym okresie działalno-ści jego nakład osiągał ponad 200 tys. egzemplarzy.

19 Często w ofi cjalnych źródłach biografi cznych Meinhof podaje się informację, że pocho-dziła z rodziny ewangelickiej o ascetycznych, surowych zasadach moralnych. Stało się to podstawą narodzin „mitu”. Jak wskazuje Be na Röhl , „Klaus Röhl , Stefan Aust […] oraz wielu innych, jak np. tancerz i reżyser teatralny, Johann Kresnik , oraz dziennikarz Mario Krebs , przez długie lata w swoich publikacjach lansowali tezę, jakoby surowy chrześcijań-ski dom rodzinny sprawił, że ta »młoda zdolna kobieta« zboczyła w stronę fanatycznego moralizmu, a w konsekwencji – terroryzmu”, B. Röhl , Zabawa…, s. 168.

20 S. Sem-Sandberg , Teresa..., s. 77.

21 Manfred Kapluck współzałożyciel (z Erichem Honeckerem i Paulem Wernerem ) FDJ – or-ganizacji, która w latach 1946–1966 zajmowała się z urzędu infi ltracją Zachodu.

152 |

Agnieszka Walecka-Rynduch

napalmu”, Meinhof pisała: „A więc to nie rzucanie bomb z napalmem na kobie-ty, dzieci i starców, ale protestowanie przeciwko temu jest wybrykiem krymi-nalnym. Za nie do przyjęcia uważa się obrzucenie polityków budyniem i serem, ale nie przyjmowanie tychże polityków, którzy każą wymazywać z powierzchni ziemi całe wsie i bombardować miasta. Napalm – tak, budyń – nie”23. Po za-machu na Dutschkego komentowała: „Jeśli rzuci się jeden kamień, jest to czyn karalny. Jeżeli zostanie rzucone tysiąc kamieni, to jest to akcja polityczna. Jeśli podpali się jedno auto, jest to czyn karalny, jeżeli zostanie podpalonych sto aut, jest to akcja polityczna”24. Do historiografi i Meinhof przeszła też jej polemika z małżonką szacha Iranu, Pahlawiego, cesarzową Farą Diba , która w 1967 roku udzieliła wywiadu w jednej z brukowych gazet koncernu Springera: „Lato w Ira-nie jest bardzo gorące i wtedy, podobIra-nie jak większość Persów, wyjeżdżam wraz z rodziną na perską Riwierę nad Morzem Kaspijskim”25. W liście otwartym do cesarzowej na łamach „Konkretu” Meinhof pisała: „Jak większość Persów? Czy to nie przesada? Większość Persów to chłopi z rocznymi dochodami wynoszącymi mniej niż 100 dolarów. A większości perskich kobiet umiera co drugie dziecko, 50 na 100 z głodu, nędzy i chorób. Czy także dzieci, które podczas 14-godzinnego dnia pracy wyplatają dywany, wyjeżdżają (większość?) w lecie na perską Riwie-rę nad Morzem Kaspijskim? Nie chcemy Państwa obrażać, ale nie chcemy też, aby niemiecka opinia publiczna obrażana była takimi wypowiedziami, jak ta Pani w »Neue Revue«”26. Ta zresztą sytuacja i fragment tekstu zostały wykorzystane w najnowszym fi lmie Uliego Edela Baader Meinhof Komplex, o czym dalej.