• Nie Znaleziono Wyników

III. Gra z tradycją motywami

3.1. Homo credens

3.1.1. Nawrócenie błądzącego

Zmiana wyznania pod wpływem okoliczności zewnętrznych nie jest rzadkim motywem w historii i literaturze chrześcijańskiej, nie dziwi zatem i u Hroswity. Liczni bohaterowie jej dramatów albo zmieniają wiarę pod wpływem innych osób, albo uświadamiają sobie błędy przez siebie popełnione i nawracają się na właściwą drogę.

Radość ze zmiany, nadzieja na zbawienie i wieczną bliskość Boga wyrażają podobnie jak święty Hilary z Poitiers w pierwszej księdze O Trójcy Świętej, który napisał: „Przez wiarę zostałem wezwany do nowych narodzin. Otrzymałem łaskę możliwości niebiańskiego odrodzenia. Poznałem, że Stwórca mój i Ojciec troszczy się o mnie”11.

W dramatach można znaleźć liczne aluzje do wydarzeń historycznych. Tytułowy bohater Gallikana „w zawierusze wojny znalazłszy się w trudnej sytuacji, nawrócił się (…), został ochrzczony i wybrał życie w czystości” (Gall. arg.)12. Nie bez znaczenia jest fakt, że był on dowódcą wojsk Konstantyna Wielkiego, który sam odnalazł Boga w czasie bitwy. Jednak warto zauważyć, że Hroswita pisała w czasach, gdy Otton I w bitwie na rzeką Lech w 955 roku powstrzymał wojenne wyprawy Węgrów, a w 973 roku otrzymał poselstwo z prośbą o zawarcie pokoju oraz przysłanie misjonarzy13. Dzięki chrztowi Mieszka I zmniejszono także niebezpieczeństwo ze strony Słowian.

Natomiast Kallimacha, podobnie jak świętego Pawła, przekonała wizja Boskiej postaci, dzięki czemu bohater uzmysłowił sobie swoje dotychczasowe błędy. Istotne jest wstawiennictwo kobiety w nawróceniu (Konstancja i Druzjanna). Dla świętego Augustyna taką funkcję pełniła matka. Dzięki jej modlitwom jeszcze przed nawróceniem czuł bliskość Boga14, co niezmiernie go zaskakiwało, podobnie jak córki Gallikana zastanawiały się, kto mógłby sprawić, że one, niewolnice pogan, dobrze wiedziały o Boskiej pobożności bez wcześniejszego oświecenia (Gall. I 5).

11 Hilary z Poitiers, O Trójcy Świętej, przeł. E. Stanula, oprac. T. Kołosowski, Warszawa 2005, s. 65.

12 Gallikanus po powrocie do Rzymu zwrócił się do cesarza z prośbą o zwolnienie z obowiązku dowodzenia wojskami („patere, ut nunc militem imperatori, cuius iuvamine vici”, Gall. I 9), podobnie jak święty Marcin, bohater Vita S. Martini Sulpicjusza Sewera: „Patere, ut nunc militem deo” (4,3).

13 W misji wziął udział m.in. Brunon z Sankt Gallen, w późniejszym czasie na Węgrzech przebywał także święty Wojciech. Vide: A. Gabriel, Der Heilige Adalbert und Ungarn, [w:] Święty Wojciech w tradycji i kulturze europejskiej, red. K. Śmigiel, Gniezno 1992, s. 9-12.

14 Augustyn, Wyznania, przeł. i oprac. Z. Kubiak, Kraków 2006, s. 82-84, 123-126.

100

Tematem dwukrotnie wykorzystanym jest nawrócenie błądzącego: Marii przez Abrahama oraz Taidy przez Pafnucego. Hroswita odwołała się w tym wypadku zarówno do historii Marii Magdaleny, jak i przypowieści o synu marnotrawnym. Dla obu bohaterek uświadomienie sobie upadku, na jaki naraziły swe dusze, wywołało w nich rozpacz: „Pod ciężarem grzechów wpadłam w czeluście desperacji” (Abr. 7) oraz

„Biada, biada mnie nieszczęsnej! (…) W moim sercu miejsce zaraźliwych przyjemności zajmuje teraz gorycz najgłębszego smutku i strach” (Paf. 3). O rozpaczy nad własnym upadkiem czytamy u Boecjusza w księdze I.II O pocieszeniu, jakie daje filozofia: „Ach, jak lecąc i zapadając się w głęboką przepaść / umysł słabnie, traci własne światło / i całym sobą zmierza w zewnętrzną ciemność, / jak, w ziemskiej wichurze wzniecona, / w nieskończoność rozszerza się niszcząca troska”15. Trwanie w przygnębieniu nie jest jednak rozwiązaniem, co stwierdził także święty Augustyn: jedyny pożądany i pożyteczny smutek „odczuwa człowiek świadom tego, iż jest takim, jakim nie powinien być”16. Rozpacz jest emocją negatywną w przekonaniu Hroswity.

Nadzieję na odmianę losu daje pokuta. Święty Ambroży, analizując przypowieść o synu marnotrawnym, stwierdził: „Ten bowiem, kto upadł, nie powinien się wynosić, aby dzięki swej pokorze mógł być wyniesiony”17. Przebaczenie u Boga wyjednać można dzięki modlitwom, odosobnieniu oraz łzom. Z ust Pafnucego padają słowa18:

[Pafnucy do ksieni, Paf. 7]

Chorobę duszy leczy się podobnie jak ciała – lekami krańcowo różnymi19. Dlatego konieczne jest, by była izolowana od niepokojów świata i, zamknięta w ciasnej celi, rozmyślała o swoich występkach.

[Pafnucy do Taidy, Paf. 7]

Powinnaś modlić się nie słowami, lecz łzami, nie głosem dźwięcznym, lecz krzykiem serca pokutującego.

Pokutę naznaczoną Taidzie nawet ksieni uznała za trudną do wykonania (Paf. 7), jednak bohaterka nie tylko podjęła się jej, ale także wytrwała w postanowieniu.

Skupienie na celu pomogło jej pokonać trudności, zgodnie z tym, co głosił Orygenes w homilii X: „Jeśli człowiek nie ma przed sobą świętego celu i jeśli nie dąży do świętości,

15 Boecjusz, O pocieszeniu…, s. 29.

16 Augustyn, Państwo Boże, przeł. W. Kubicki, wstęp J. Salij, Kęty 1998, s. 520.

17 Ambroży, op.cit., s. 343 (całość analizy 338-348).

18 W związku z tym, że moim celem jest porównanie motywów, a nie języka, skupiam się na przekładach, by zaznaczyć analogie. Tak też przywołuję nie tylko prawdopodobne źródła Hroswity, ale także dzieła jej samej.

19 Na temat również Orygenes: „czas kary, czyli kuracji i terapii, wydłuża się i przeciąga się czas leczenia, zależnie od rodzaju rany [spowodowanej przez grzech – A.A]” (Orygenes, Homilie o Księdze Liczb, przeł. S. Kalinkowski, wprow. H. Pietras, Kraków 2016, 88).

101

to zgrzeszywszy, nie potrafi odpokutować za grzech i nie umie szukać w sobie lekarstwa na występek. Ci, którzy nie są święci, umierają w swych grzechach. Święci zaś pokutują za grzechy”20. O świętości Taidy świadczy wizja, ukazana Pawłowi.

„Przez jęk i obmywając swoje wnętrze gorzkim płaczem / Powraca czysta przez łzy i czyn otarcia włosami”21 – napisał Seduliusz w księdze IV Poematu paschalnego.

Święty Ambroży w księdze VI Wykładu Ewangelii wg św. Łukasza zalecił: „Obmywaj się więc swymi łzami, oczyszczaj płaczem (…) Kto jest grzesznikiem, niech płacze nad sobą; niech się karci, aby stał się sprawiedliwym”22. Sticca zwrócił również uwagę, że o nawróconej jawnogrzesznicy pisał w homiliach Grzegorz I Wielki, który jako jeden z pierwszych dokonał kompilacji trzech postaci występujących w Ewangeliach (bezimiennej prostytutki, która łzami obmyła stopy Jezusa, Marii Magdaleny i Marii, siostry Łazarza)23. O korzyści płynącej z rozpamiętywania grzechów napisał też święty Augustyn w Wyznaniach (ks. II, cap. 1): „Właśnie przez miłość do miłości Twej przebiegam w gorzkim rozmyślaniu niegodziwe ścieżki mej przeszłości, abyś Ty dla mnie tym bardziej słodki się stał”24. „Pokuta nie tylko uzdrawia dawne rany – stwierdził Orygenes – lecz również nie pozwala grzeszyć w przyszłości”25.

Taida wierzyła w Boga jeszcze przez pojawieniem się w jej życiu Pafnucego26, Marię wychował Abraham. Obie zostały pozbawione opieki i wsparcia (Taidę otaczali

20 Ibidem, s. 107.

21 Sedulius Caelius, Opera omnia. Dzieła wszystkie, przeł. i oprac. H. Wójtowicz, Lublin 1999, s. 169.

22 Ambroży, op.cit., s. 184. W tej księdze Ambroży analizuje, komu należą się błogosławieństwa. Tych, którzy obmywają się łzami, Ambroży wymienił jako trzecich (po cichych). Św. Łukasz wymienił cztery błogosławieństwa, Ambroży natomiast rozszerzył wykład do ośmiu błogosławieństw, z których istotne do interpretacji dramatów byłyby także: błogosławieni czystego serca, pokój czyniący oraz cierpiący dla sprawiedliwości.

23 S. Sticca, Sacred drama…, s. 28-29. Badacz przywołał także teksty Augustyna Liber Meditationum. Cf.

Grzegorz Wielki, Homilie na Ewangelie, hom. 25 i 33, przeł. W. Szołdrski, Warszawa 1970, s. 233.

24 Augustyn, Wyznania…, s. 51.

25 Orygenes, op.cit., s. 88. E. Stanula, analizując twierdzenia Orygenesa na temat życia duchowego, zauważył, że nawrócenie się ma dwa aspekty: negatywny, czyli odwrócenie się od bajek pogańskich, spraw światowych, pożądliwości zmysłowej, gonitwy za zaszczytami, oraz pozytywny, to jest rozważanie praw Pańskich we dnie i w nocy, przejście od cielesnego do duchowego pojmowania rzeczywistości, wstępowanie na górę (E. Stanula, Życie duchowe w ujęciu Orygenesa, [w:] Orygenes, Homilie o Księdze Liczb, przeł. S. Kalinkowski, wprow. H. Pietras, Kraków 2016, s. 16-17. Przede wszystkim należy pamiętać, że nawrócenie się jest procesem, nie faktem jednorazowym.

26 Pragnącego porozmawiać z nią na osobności Pafnucego Taida zaprowadziła do miejsca, tak ukrytego, tak sekretnego, że nikt poza nią i Bogiem o tym wejściu nie wiedział (Paf. 3). Postępowała zgodnie z zaleceniem Ewangelii wg świętego Mateusza (Mat 6,6): „Ty zaś, gdy chcesz się modlić, wejdź do swej izdebki, zamknij drzwi i módl się do Ojca twego, który jest w ukryciu. A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie”. Werset ten święty Augustyn interpretował w sposób symboliczny, izdebką nazywając swoje serce, czyste i wolne od nienawiści (Enarratio in Psalmos 33, II, 8-9). Jan Kasjan natomiast rozumiał go dosłownie (Collatio IX 35). W Pafnucym zamknięte pomieszczenie występuje dwukrotnie: to sekretny pokój w domu Taidy, a następnie zamurowana cela w klasztorze. Dopóki jednak bohaterka nie zrozumiała, jak należy postępować, i nie oczyściła serca, nie mogła oddać się modlitwie.

102

wielbiciele, Marię wuj zostawił bez nadzoru27), każdą z nich narażono na pokusy.

Święty Augustyn wyznawał wiarę, że każdy jest dobry, błędem natomiast jest pycha, dlatego też człowiek walczy cały czas. W rozdziale XXII księgi X Państwa Bożego stwierdził: „Mężowie Boży odpędzają wrogą i świętości przeciwną potęgę demonów, odżegnując ich przez gorące modlitwy, a nie zjednywając ich sobie; i wszelkie najazdy tej mocy wrogiej pokonują, modląc się nie do niej, lecz do Boga swego, przeciwko niej”28. Nikt więc nie jest wolny od pokus.

Niewątpliwie Hroswita miała dostęp do tekstów mówiących o pułapkach diabła, gdyż wiele przykładów walki z pokusami można znaleźć w Vita Patrum. Należy jednak zwrócić uwagę, że Taida walczyła z trzema niebezpieczeństwami: bogactwem, kochankami i grzechem, co odpowiada twierdzeniom świętego Ambrożego, że „szatan dla zranienia ludzkiego ducha zwykle używa trojakiej bramy: pierwsza to łakomstwo, druga chełpliwość, trzecia żądza czci”29. Sticca zauważył także, że „Hrotswitha follows the biblical account (Matthew, 4: 1-11, Luke, 4: 1-13) where all three are instigated by Satan”30.

Warto zwrócić uwagę, że w obu przypadkach, i Taidy, i Marii, mamy do czynienia raczej ze wskazaniem właściwej drogi niż nawróceniem jawnogrzesznicy.

Choć postawa Pafnucego wydawała się zdystansowana i mniej wyrozumiała niż Abrahama, obaj pustelnicy troszczyli się o dusze swoich podopiecznych. Być może Hroswicie znane były zalecenia świętego Ambrożego, który w ósmej księdze Wykładu Ewangelii napisał „(Mt 18,15) Więcej bowiem przynosi pożytku upomnienie przyjacielskie, niż gwałtowne oskarżenie, pierwsze pobudza do wstydu, drugie do

27 Abraham od pierwszych scen jawił się jako zatroskany przyszłością Marii, jednak skupił się na jej edukacji zamiast na wychowaniu. Naprawił swój błąd, gdy dowiedział się o miejscu jej pobytu. Zdał sobie sprawę, że musi skorzystać z przebrania, by zyskać jej zaufanie, mając na względzie jej dobro, odrzucił zasady, którymi kierował się jako pustelnik. Uwagę czytelnika zwraca ojcowska postawa wobec grzeszącej. Stosunek Abrahama do bratanicy przypomina zachowanie Jezusa Chrystusa wobec Marii Magdaleny. Istnieje również teza, według której to Abraham jest odpowiedzialny za uwiedzenie Marii i z wyrzutów sumienia wypływa cała późniejsza troska o jej dobro. Vide szerzej: R. Meyer Evitt, Incest Disquised: Ottonian Influence at Gandersheim and Hrotsvit’s Abraham, „Comparative Drama” 2007, nr 41, s. 349-69. Autorka tezę wyprowadziła od użycia słowa incest w przedmowie do dramatów. Brakuje jednak przykładów związków kazirodczych w pozostałych dramatach.

28 Augustyn, Państwo Boże…, s. 383.

29 Ambroży, op.cit., s. 137.

30 S. Sticca, Sacred drama…, s. 24. Badacz odwołuje się do stwierdzenia świętego Augustyna o konieczności walki ze światem, blaskiem i diabłem w Sermo 158,4 oraz zauważa analogie w tekstach Orygenesa: „Hrotswitha, who was deeply steeped in hagiographical tradition and Patristic exegesis, may have found inspiration for Paphnutius’ dramatic confrontation with Satan in one of Origens homilie In Numeros where temptation as a confrontation with Satan is referred to as visibilis or laudabilis tentatio for, he who undertakes this combat not only fortifies and sacrifies himself but also cooperates through this sacrifice to the salvation of others” (ibidem, s. 25).

103

gniewu (…) Dobrze jest, aby karcony uważał cię bardziej za przyjaciela, niż za wroga, łatwiej radom ulegnie, niż podda się obrażającej go surowości” 31.Odwołując się do ewangelii innego apostoła święty Hieronim stwierdził, że Chrystus „nie zakazał sądzenia, lecz pouczył [w jaki sposób]”32 (Mt 7,1). Według świętego strach prowadzi do ukrywania, wstyd – do poprawy. Choć postępowanie Pafnucego wobec Taidy może wydawać się obcesowe, zwłaszcza w porównaniu z ojcowskim upominaniem Marii przez Abrahama, spowodowało zamierzony skutek – bohaterka zawstydziła się i zdecydowała się odbyć pokutę.

Nawrócenie jest powodem niezmiernej radości nie tylko dla pokutującej, ale także dla jej duchowych opiekunów:

Dobry Boże, co to się dzieje w człowieku – dziwił się święty Augustyn w ósmej księdze Wyznań – że się bardziej cieszy z ocalenia duszy, która wydawała się już zupełnie stracona, albo duszy wyrwanej z przeraźliwego zagrożenia niż z ocalenia takiej, dla której nigdy nie gasła nadzieja, bo osaczające ją niebezpieczeństwa były mniej straszliwe? (…) My też z weselem słuchamy o tym, jak uradowany pasterz, gdy znalazł owcę zaginioną przynosi ją na ramionach33.

Podobne słowa możemy znaleźć w dramatach Hroswity: „Właśnie ją znalazłem i, radosny, przyprowadziłem do owczarni” (Abr. 9), „Przyprowadziłem owcę na wpółżywą, świeżo odjętą z paszczy wilka” (Paf. 7).