• Nie Znaleziono Wyników

1. Instrumentalny charakter przepisów prawa wobec wdrażania technologii informacyjno-komunikacyjnych

1.2. Normatywne problemy regulacji Internetu

Jako przykład porządku normatywnego, mieszczącego się w zakresie pojęcia lex informatica, może posłużyć zinstytucjonalizowany porządek normatywny powstający w ramach Internetowej Korporacji ds. Rozdziału Nazw i Adresów (Internet Corporation for Assigned Names and Numbers). ICANN124 powstała w 1998 r. w Kalifornii, jako prywatna organizacja pożytku publicznego, działającą na zasadach non-profit. Korpora-cja wzięła udział w prywatyzacji Internetu, przejmując od rządu Stanów Zjednoczonych odpowiedzialność w zakresie koordynowania działań technicznych służących promowaniu i utrzymywaniu uniwersalnej „zdolności przyłączeniowej” Internetu. Kompetencja ICANN w tej dziedzinie jest uznawana przez aktorów sprawujących kon-trolę nad kluczowymi fragmentami infrastruktury Internetu, reprezentujących zarówno sferę publiczną (państwa lub ich związki), jak i sferę prywatną. Udział przedstawicieli

123Por. D. Benoliel, Technological Standards, Inc.: Rethinking Cyberspace Regulatory Epistomology, Califonia Law Review” 92 (2004), s. 1078.

124

89

rządów w działalności ICANN ogranicza się do funkcji doradczych w ramach jednego z afiliowanych przy niej komitetów.

ICANN pełni funkcję internetowego nawigatora i kartografa jednocześnie. Tworzy zro-zumiałą dla użytkowników „mapę” globalnej „między-sieci” i wskazuje im, którymi „ścieżkami” na tej mapie powinni się poruszać, aby trafić do pożądanych celów. Koordynuje proces „przydzielania” poszczególnym komputerom adresów domeno-wych. Sprawne i niezawodne działanie systemu adresowania jest jednym z warunków rozwoju gospodarki elektronicznej i wszelkich innych form Internetowej aktywności społecznej. Rozdział domen ma charakter rozłączny. Oznacza to, że dany adres dome-nowy nie może być przyporządkowany więcej niż jednemu „miejscu” w sieci. Nazwy domenowe są samoistnymi dobrami majątkowymi, identyfikującymi uczestników rynku i komercyjne zasoby informacyjne (towary i usługi). Z uwagi na częste występowanie sporów o prawa do poszczególnych adresów, ICANN opracował model rozstrzygania konfliktów w drodze arbitrażu. Jego materialną i proceduralną podstawę stanowiła polityka jednolitego rozstrzygania sporów dotyczących nazw domen wydana przez kor-porację. Na tej podstawie w ciągu kilku lat wykształcił się semiprywatny, autonomiczny system normatywny. Panele arbitrów podejmujące decyzje w sporach o domeny często dokonywały twórczej wykładni przepisów „Polityki rozstrzygania”. G. Teubner zwrócił uwagę na problem, który pojawia się, ilekroć przy orzekaniu w sporach prywatnych arbiter bierze się pod uwagę prawa podstawowe (np. wolność słowa), które co do zasa-dy mają zastosowanie wyłącznie w relacjach wertykalnych (państwo-obywatel), a nie horyzontalnych (jednostka-jednostka). Odwołanie się w takich przypadkach przez panel do jednego z krajowych porządków prawnych prowadzi do zarzutu „imperializmu prawnego”, kolonizacji transnarodowej przestrzeni komunikacyjnej przez jedną z narodowych kultur prawnych125. Alternatywą mogłoby być stworzenie autonomiczne-go porządku prawneautonomiczne-go w drodze prawa precedensoweautonomiczne-go. Z teautonomiczne-go rodzaju zjawiskiem mamy do czynienia w ramach systemu ICANN. Poszczególne składy arbitrów tworzą system prawa precedensowego, rozstrzygając na podstawie wcześniej wydanych decyzji (stare decisis), albo też wprowadzając rozróżnienia (distinguishing). Dokonują „auto-nomicznej reprodukcji praw fundamentalnych w obrębie niezależnej logiki interneto-wego systemu społecznego”. Opierają się przy tym na fikcji „wspólnego rdzenia” zasad prawnych o globalnym zasięgu, obejmującym także prawa człowieka. Konkretyzują

125G. Teubner, V. Karavas, The Horizontal Effect of Fundamental Rights on “Private Parties” within Autonomous Internet Law, „German Law Journal” 4 (2003), no. 12, s. 1341.

90

specyficzne dla Internetu prawa podstawowe w obrębie prawa powszechnego „między-sieci”126. Rozwój porządku normatywnego ICANN prowadzi, zatem do formowania się katalogu praw podstawowych na zasadzie prawa precedensowego, w zakresie np. ochrony znaków towarowych, wolności ekspresji, dóbr osobistych etc. Legitymacja ICANN do stanowienia reguł nie ma charakteru legalistycznego ani demokratycznego. Można ją raczej określić, jako odmianę legitymacji charyzmatycznej, której podstawę stanowią efektywność i profesjonalizm. Funkcjonowanie ICANN wsparły te ośrodki władzy, którym najbardziej zależało na utrzymaniu stabilności i operatywności „mię-dzy-sieci”, a więc przede wszystkim organizacje ekspertów technicznych, przedsiębior-stwa działające w branży teleinformatycznej oraz pańprzedsiębior-stwa o rozwiniętym sektorze tele-komunikacyjnym. Przypadek ICANN pokazuje, że możliwe jest istnienie pozarządowej instytucji, która koordynuje jeden z kluczowych aspektów funkcjonowania transgra-nicznego Internetu.

W nowożytnej tradycji władza prawodawcza była zcentralizowana w terytorialnych organizacjach politycznych. Prawo państwowe praktycznie zdomino-wało wszelkie inne porządki, a samo pojęcie prawa stało się synonimem prawa państwowego. Obserwowane współcześnie przemiany w strukturach władzy, sposobie jej postrzegania i sprawowania, związane m.in. z procesami policentrycznej globaliza-cji, zmieniają relacje sił stojących za poszczególnymi porządkami normatywnymi, w tym także wyobrażenia o ich wzajemnym podporządkowaniu i zależności. Obecny stan stosunków międzynarodowych i relacji władczych między podmiotami politycz-nymi i niepolityczpolitycz-nymi uprawnia do stwierdzenia, że lex informatica jest przykładem reżimu globalnego pozostającego w stanie względnej autonomii względem systemu prawa państwowego i międzynarodowego. Składają się na niego różnorodne mechani-zmy funkcjonujące „obok” tych systemów, takie jak nieformalna współpraca rządo-wych agencji regulacyjnych różne formy partnerstwa publiczno-prywatnego, a także procesy samoregulacji przemysłowej.

Podsumowując rozważanie dotyczące lex informatica, należy stwierdzić, iż lex informatica mieści się w zakresie szeroko rozumianego pojęcia „prawo”. Podob-nie jak prawo związków wyznaniowych i organizacji sportowych zalicza się ono do niepaństwowych porządków prawnych. W tym sensie można mówić o jego auto-nomii. Elementy, które w moim przekonaniu przesądzają o oryginalności lex

126 A.D. Murray, Regulation and Rights in Networked Space, „Journal of Law and Society” 30 (2003), no. 2., s. 186-216.

91

informatica, to multicentryczność, globalny zasięg oddziaływania oraz specyficzny spo-sób ogłaszania i egzekucji reguł, polegający na „wkomponowywaniu” ich w techniczną infrastrukturę (architektonikę środowiska). Jest to prawo mające ograniczony zakres przedmiotowy, ponieważ obecnie rozwija się głównie w ramach „nisz” pozostawianych przez regulację państwową i międzynarodową. Jest specyficzne i charakterystyczne dla technicznych uwarunkowań Internetu.

Wytworzenie cyberprzestrzeni, jako platformy wymiany informacji i myśli obok wsparcia technologicznego musi opierać się na określonej gwarantowanej przez prawo sferze wolności obywatelskich i prawa do informacji i wypowiedzi. Zwrócił na ten pro-blem uwagę J. Rzucidło, wskazując ujęcie kwestii informacji w Konstytucji Rzeczypo-spolitej Polskiej127. Zdaniem Rzucidło ustrojodawca dostrzegł wagę informacji, mimo to pojęcie to pozostawił bez definicji128. Jego zdaniem twórcy obecnie obowiązującej konstytucji formułując treść poszczególnych norm prawnych, nie zdawali sobie sprawy, że sama informacja stanie się niemalże centralnym dobrem w państwie. Za podstawowe w każdym demokratycznym państwie należy uznać postanowienia przepisu art. 54 ust. 1 Konstytucji RP, które potwierdzają prawo każdego człowieka, każdej jednostki do pozyskiwania i rozpowszechniania informacji. Przy czym z wolnością tą rozpatry-wać należy nierozerwalnie wolność mediów. W ramach tejże wolności można wyszcze-gólnić różne sfery aktywności jednostki, jak: wyrażanie swoich własnych poglądów, pozyskiwanie, gromadzenie i rozpowszechnianie informacji o faktach, o cudzych po-glądach, zarówno ze sfery życia prywatnego, jak i publicznego. Z wolnością tą związa-ny jest zatem cały szereg norm konstytucyjzwiąza-nych, poczynając od preambuły oraz regula-cji rozdziału I - art. 11, art. 12, art. 13, art. 14, art. 16, art. 17, art. 25 - aż po postano-wienia rozdziału II - art. 35, art. 45 ust. 2, art. 49, art. 53, art. 63, art. 70, art. 73 Konsty-tucji RP. Przede wszystkim zaś znaczenie podstawowe należy przypisać z jednej strony art. 51 Konstytucji RP, z drugiej zaś art. 54 ust. 1, art. 61 i art. 74 ust. 3. Rzucidło zwraca uwagę na skorelowany z wolnościami konstytucyjnymi problem dopuszczalno-ści ograniczenia wolnodopuszczalno-ści komunikacji i prawa do informacji. Limitowanie wolnodopuszczalno-ści lub praw dotyczy niemal całego konstytucyjnego katalogu. Warunki jego dokonywania określa przede wszystkim przepis art. 31 ust. 3 Konstytucji RP. Statuuje on podstawowe

127

Konstytucja RP z 2.04.1997 r. Dz. U. 1997 Nr 47, poz. 483

128Zob. J. Rzucidło Elektroniczny rząd. Aspekty konstytucyjnoprawne, Wydawnictwo Sejmowe 2015 - rozdział III. „Informacyjny status jednostki w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej” stron 354 oraz J. Węgrzyn Prawo konsumenta do informacji w Konstytucji RP i w prawie unijnym, Prace Naukowe Wydziału Prawa, Administracji i Ekonomii Uniwersytetu Wrocławskiego, Wrocław 2013, s. 110-148.

92

zasady dotyczące możliwości redukowania zakresu korzystania z wolności i praw, sta-nowiąc, że: ograniczenia w zakresie korzystania z konstytucyjnych wolności i praw mogą być ustanawiane tylko w ustawie i tylko wtedy, gdy są konieczne w demokra-tycznym państwie dla jego bezpieczeństwa lub porządku publicznego, bądź dla ochrony środowiska, zdrowia i moralności publicznej, albo wolności i praw innych osób. Nie mogą ponadto naruszać istoty wolności i praw. Pojęcie cyberprzestrzeni na tle wolności i prawa do informacji obywatela zrodzić musiało pytanie o interakcje pomiędzy techno-logią informatyczną, prawami obywatelskimi a funkcjonowaniem społeczeństwa. Wspólną płaszczyzną dla tych pojęć okazała się formuła społeczeństwa informacyjne-go.

93

2. Charakterystyka społeczeństwa informacyjnego jako użytkownika

Outline

Powiązane dokumenty