• Nie Znaleziono Wyników

O tym, kiedy Witold został wielkim księciem litewskim

Część II Antoni Prochaska i jego twórczość

II. Unia polsko-litewska

2/ O tym, kiedy Witold został wielkim księciem litewskim

Postać wielkiego księcia litewskiego Witolda zajmowała w twórczo ci A. Prochaski miejsce szczególne. Po więcił mu on bowiem nie tylko dwie wa ne prace monograficzne, ale tak e liczne artykuły przyczynkarskie dotyczące spraw polsko-litewskich, w ród których Kiejstutowic odgrywały znaczącą rolę. Jedną z nich była z pewno cią kwestia uzyskania przez Witolda tytułu wielkiego księcia Litwy.

Na ostateczny kształt tego zagadnienia największy wpływ miały polemiki toczone pomiędzy A. Prochaską a A. Lewickim. To Lewicki jako pierwszy w kilku swoich pracach poruszył ten temat, traktując go bardzo szczegółowo. Jego poglądy na to zagadnienie nie były jednak stałe. Lewicki początkowo twierdził, e na mocy ugody ostrowskiej z 1392 r. Jagiełło dopu cił Witolda do rządów na Litwie do ywotnio jako wielkiego księcia. Nie było wówczas najwy szego księcia lecz dwóch wielkich ksią ąt: Jagiełło i Witold. Litwa dzięki temu uzyskała pewną odrębno ć, a pozycja Kiejstutowica dawała mu większą swobodę, ani eli dotychczasowym zarządcom Litwy w osobach Skirgiełły i Jana z Ole nicy.166 I choć rola Witolda w związku polsko-litewskim rosła, to jednak, zdaniem Lewickiego, nie mo na go nazwać monarchą, gdy był on wykonawcą woli królewskiej i działał na korzy ć Korony Polskiej.167Potwierdzeniem zawartej w Ostrowie ugody była unia wileńsko-radomska z 1401 r. Jednocze nie na jej mocy Witold wespół z bojarami zostali reprezentantami Litwy wobec

163 Tam e, s. 195-196. O czym wiadczyły liczne listy skierowane od i do Witolda. Jednym z mankamentów pracy Kolankowskiego był równie brak wyja nienia powodów konfliktu pomiędzy Jagiełłą a Witoldem.

Powodów, które poró niły ich na niemal e 2 lata. Prochaska wytknął równie Kolankowskiemu brak podkre lenia roli Luksemburga w kwestii korony dla Witolda.

164 L. Kolankowski, Kwestja litewskiej korony, AW, 5, 1928, z. 15, s. 186-188. Kolankowski podwa ał m. in.

zasadno ć twierdzeń Prochaski dotyczących detronizacji króla na rzecz Witolda. Podkre lał równocze nie rolę rady koronnej, która, jego zdaniem, wprowadzała wrogo ć pomiędzy Witolda a Jagiełłę. Wrogo ć, jakiej nie mo na dostrzec w ich osobistych kontaktach. Te zarzuty, z wiadomych powodów (choroba i mierć Prochaski), nie spotkały się ju z odpowiedzią lwowskiego historyka.

165 Jak pisał KolankowskiŚ „Plan ten, tworzący z Litwy dziedziczne królestwo w domu Jagiełłowym, był prostym rezultatem samozachowawczej akcji dynastii, wpędzonej w przymusowe poło enie przez "libertujących"

królestwo, członków najwy szej rady koronnej", tego , Dzieje Wielkiego Księstwa Litewskiego za Jagiellonów, t. 1, 1377-1499, Warszawa 1930, s. 159.

166 Zdaniem Lewickiego ruch ten oznaczał przywrócenie dawnej formy wspólnych rządów na Litwie, jak za Kiejstuta i Jagiełły, tego , Powstanie widrygiełły…, s. 19. Przy tej okazji Lewicki wspomniał o planach powołania wielkiego księcia Litwy w osobie Aleksandra-Wigunta, o czym pisał Źługosz, tam e, s .17.

167Jak pokazał jednak konflikt Witolda z Jagiełłą i Jadwigą o Podole Kiejstutowic starał się zrzucić te więzy zale no ci i zyskać samodzielne stanowisko, tam e, s. 21.

Polski.168 W następnym roku Lewicki po raz kolejny zajął się kwestią wyodrębnienia Litwy spod władzy polskiej. I w tym wypadku stał na stanowisku, e ju w 1392 r. Witold otrzymał do ywotnio tytuł wielkiego księcia.169

Osobnym artykułem, w którym Lewicki poruszył temat wyniesienia Witolda na wielkiego księstwo była praca opublikowana na łamach "Kwartalnika Historycznego" w 1894 r.170 Tym razem Lewicki odrzucił swoje wcze niejsze wnioski i postawił tezę, w której twierdził, e Witold został wielkim księciem w 1401 roku.171 Jego zdaniem, w pierwszych latach po 1392 r. pozycja Kiejstutowica nie zmieniła się w stosunku do stanowiska zajmowanego przez poprzednich starostów litewskich. Analizując dokumenty, Lewicki doszedł do wniosku, e nie ma podstaw do tego, by sądzić, e w latach 1392-1395 Litwa posiadała wielkiego księcia, przynajmniej uznawanego przez Polskę.172 Jednak lata 1395-1397 przyniosły przywłaszczenie przez Witolda prerogatyw wielkoksią ęcych. Przejawem tego było między innymi u ycie przez niego w 1395 r. tytułu wielkiego księcia.173 Rosnąca pozycja Witolda, przesilenie związane z Podolem i co za tym idzie fakt obwołania go przez Litwinów „królem” w 1398 r., spowodowały konieczno ć zmian w stosunkach polsko-litewskich.174 Zmiany te formalnie nastąpiły na mocy unii z 1401 r., która przekazywała rządy na Litwie Witoldowi. O powa nych zmianach w ustroju związku polsko-litewskiego wiadczyły, zdaniem Lewickiego, m. in. akty homagialne ksią ąt litewskich i ruskich, jakie przyjął Witold po wprowadzeniu w yciu postanowień unii wileńsko-radomskiej.175

Reasumując badania Lewickiego, jego ostatnim zdaniem w interesującej nas kwestii było twierdzenie, e wyniesienie Witolda na wielkiego księcia Litwy nastąpiło dopiero w 1401 r. na mocy układów wileńsko-radomskich. Co warte podkre lenia, układy te, po czę ci wymuszone na stronie polskiej, spowodowane były, jego zdaniem, wcze niejszymi decyzjami

168 Tam e, s. 22.

169 Powierzenie Witoldowi tytułu wielkiego księcia stanowiło, wg Lewickiego, pierwsze odstąpienie od pierwotnej my li z 1386 r. Powstało ono na skutek pró b Litwinów o wyodrębnienie z Korony Polskiej Wielkiego Księstwa Litewskiego, tego , Nieco o unii..., s. 14. Witold na jego mocy nie był jednak suzerenem Litwy, a jedynie starostą z „powiększonym mandatem". Był zale ny od woli króla. Pełnią władzy na Litwie otrzymał dopiero wraz z unią horodelską, tam e.

170 Tego , Kiedy Witold został wielkim księciem Litwy, KH, 8, 1894.

171 Zdaniem Lewickiego, na podstawie ugody ostrowskiej Witold stawał się takim samym starostą, jakimi byli Skirgiełło i Jan z Ole nicy. Przeciwko tezie o obwołaniu Kiejstutowica wielkim księciem wiadczą ródła, w ród których wymieniał Lewicki tekst umowy ostrowskiej, gdzie mowa jest o tytule „dux" dla Witolda, nie za

„magnus dux", dodanego przez kopistę, por. CEV, Appendix, nr 2, s. 959 i CE, III, Appendix, nr 1, s. 497. O przyznaniu tytułu wielkiego księcia nie wspomina równie zazwyczaj dobrze poinformowany Posilge, nie mówi o tym równie dokument ony Witolda, Anny. Jak podkre lił Lewicki, tylko latopis litewski w redakcji Popowa mówił o tym fakcie, szerzej zob. tam e, s. 425 i n.

172 Tam e, s. 429.

173 Zob. CEV, nr 117. W 1393 r. Witold zostaje nazwany przez Borysa Aleksandrowicza wielkim księciem Litwy, jednak Lewicki uznał to za nadu ycie.

174Lewicki uwa ał, e w odró nieniu od poprzednich starostów Witold był zbyt silny na to, by mo na go było usunąć. Tylko pora ce pod Worsklą zawdzięczać mo na, e konflikt polsko-litewski udało się rozwiązać na drodze pokojowej, tam e, s. 430 i n. Według Lewickiego, moment obwołania Witolda był jedną z najbardziej krytycznych chwil w historii związku Polski i Litwy.

175 Zawarcie unii 1401 r. Lewicki zrzuca na karb wyniesienia Witolda przez Litwinów na „króla”, w tym wypadku wielkiego księcia Litwy, którego to faktu cofnąć ju nie mo na było. Żakt ten Lewicki nazwał

„litewską uzurpacją". Strona polska zatem postanowiła go uznać, ale z pewnymi ograniczeniami, jakim było utrzymanie dawnego wcielenia Litwy do Polski. Lewicki uznał, e Witold na Litwie był tylko zastępcą wielkiego księcia. To tłumaczyło, jego zdaniem, u ywanie przez Witolda w dokumentach dotyczących Polski tytułu „dux Lithuanie", czego pilnowali Polacy, by nie stworzyć precedensu, tam e, s. 435-436.

panów litewskich o obwołaniu Witolda „królem” Litwy w 1398 r. Mimo zmian w pozycji Witolda na Litwie, nie ucierpiała na tym Polska, która dalej stała na stanowisku inkorporacji Litwy.

Antoni Prochaska zajął się tą tematyką w osobnym szkicu drukowanym w

"Przyczynkach krytycznych do dziejów unii".176 Lwowski historyk zgodził się z pó niejszymi poglądami Lewickiego, który zanegował ugodę ostrowską w 1392 r. jako moment przekazania Witoldowi władzy wielkiego księcia. Nie zgodził się jednak z przedstawioną przez Lewickiego tezą o przekazaniu tej władzy Witoldowi przez Jagiełłę ju w 1399 r.

Prochaska, odnosząc się do tego twierdzenia, dokonał analizy przekazu ródłowego, który pozwolił Lewickiemu na wysunięcie takich wniosków. Relacja Jana z Posilge, bo o niej mowa, doprowadziła tego historyka do błędnych wniosków z uwagi na przyjęcie zało enia, w którym Jadwiga wymusiła na Witoldzie opłacenie czynszów z Podola. To za doprowadziło do gniewu Litwinów i zawarcia przez nich tajnego przymierza z zakonem.177 Prochaska odrzucił przekaz krzy ackiego kronikarza w sprawie tajno ci tego przymierza, uznając je za zawarte w obecno ci Polaków, o czym zresztą sam kronikarz wspominał na innym miejscu.

Równie i obwołanie Witolda „królem”, jakie miało wtedy miejsce, nie wywołało większego wra enia na Jagielle. Zdawał on sobie sprawę z zamysłu zakonu dą ącego do zerwania związków Polski i Litwy, mimo to zachęcał do samodzielno ci Witolda. Czynił to, zdaniem Prochaski, w imię systemu politycznego, "który mu nakazywał na wierze i wzajemnym zaufaniu budować przymierze narodów."178

Zaufanie, jakim obdarzył Jagiełło Witolda, nie wytrzymało jednak prób usamodzielnienia się Kiejstutowica, które ostatecznie zostały zniweczone klęską nad Worsklą. Polityka Jagiełły wobec Witolda równie na skutek tego wydarzenia zmieniła się, co zaowocowało zmianami w charakterze pozycji Witolda na Litwie.179 Prochaska uznał, e

176 Przy tej sposobno ci warto odnotować w pracy tej zbli ony tematyką szkic, który poprzedzał badania na temat otrzymania przez Witolda tytułu wielkiego księcia Litwy. W nim bowiem zajął się Prochaska odpowiedzią na pytanie, czy Skirgiełło był wielkim księciem litewskim. Podkre lając jego ogromne znaczenie w hierarchii litewskich ksią ąt oraz systemie rządów Jagiełły, lwowski historyk uwa ał, e kluczem do zrozumienia jego roli na Litwie był akt z 28 IV 1387 r., który został poddany przez niego analizie. To one stanowiły podstawy władzy Skirgiełły na Litwie, który od tej pory począł stawać się jej reprezentantem na zewnątrz, będąc jej zwierzchnim władcą. Pozycja ta jednak z biegiem czasu zaczęła maleć, początkowo na skutek powierzenia obrony Wilna Klemensowi Moskorzowskiemu, a pó niej powołania Jana z Ole nicy na stanowisko wielkorządcy Litwy.

Pozycja Skirgiełły została ograniczona równie wraz z przekazaniem Witoldowi ojcowizny, co zachęciło go do powrotu na Litwę. Rosnąca pozycja Kiejstutowica oznaczała odej cie Skirgiełły na drugi plan, ostatecznie owocując jego długim pobytem w Krakowie. Prochaska podsumowując rządy królewskiego brata, podkre lał, e mimo posiadania Wilna oraz szerokich kompetencji, jakie uzyskał w początkowych latach, nie mo na uznać go wielkim księciem litewskim, szerzej, zob. tego , Przyczynki krytyczne..., s. 41-45.

177 Zdaniem Prochaski, Posilge, pisząc o wianie królowej na Rusi litewskiej, popełnił błąd, gdy - zdaniem lwowskiego historyka - Jagiełło w styczniu 1396 r. dokonał zapisu dla Jadwigi na Kujawach i Rusi, którą rozumiał jako Ru Czerwoną, do której Litwini nie ro cili sobie pretensji. Lewicki za uwa ał, e Jadwiga za ądała opłaty z Podola, co - zdaniem lwowskiego historyka - było nieprawdą. Podole bowiem pozostawało w rękach Spytka z Melsztyna, który dzier ył je od króla jako lenno. Pretensje królowej nie mogły mieć zatem miejsca, gdy nie miały do tego prawnej podstawy, tam e, s. 47-48.

178Równie w pierwszym pokoju toruńskim z 1411 r. Jagiełło powoływał się na układy salińskie, które zostały zawarte za wiedzą króla. Na kanwie tych układów Prochaska przedstawiał równie zró nicowanie zapatrywań Jagiełły i Jadwigi na kwestię Litwy i zakonu w polityce koronnej, tam e, s. 48

179 Jak pisałŚ „Sposób podjęcia i przeprowadzenia wyprawy przeciwko Tamerlanowi otworzył Jagielle oczy na to, e u yczenie bezwzględnej samodzielno ci Witoldowi jest zarówno dla rozwoju chrze cijaństwa na Litwie, jako te dla rozwoju unii narodów niekorzystne a nawet zgubne", tam e, s. 51. Źopiero mo liwo ć odniesienia

Witold został wielkim księciem litewskim w 1401 r., przeciwnie do podania Źługosza.180 Rezultaty swoich badań historyk lwowski podtrzymał równie w kolejnych pracach, gdzie dalej obstawał przy tej dacie. Tak było w wypadku biografii Władysława Jagiełły, gdzie prócz uzyskania przez Witolda tytułu wielkiego księcia Prochaska dostrzegł równie kolejny etap rozwoju związku polsko-litewskiego. Przejawem tego było, jego zdaniem, włączenie litewskich bojarów do rządzenia państwem, co jednocze nie zmieniało dotychczasową unię państw w unię narodów.181 W biografii Witolda uwa ał, e nadanie mu tytułu wielkiego księcia było zarówno efektem jego rosnącej pozycji, jak i sytuacji zewnętrznej i wewnętrznej Litwy. Zagro enie ze strony zakonu i wewnętrzne gro by walk w łonie ksią ąt litewskich wymagały rządów silnej i sprawnej ręki, jakie mógł gwarantować Witold.182 W pracy tej lwowski historyk pokusił się o przedstawienie unii wileńsko-radomskiej w szerszym kontek cie. Jej znaczenia nie tylko jako narzędzia polityki, ale tak e wyd więku ustrojowego i kulturowego, jaki wywarła na ziemie litewskie w odniesieniu do przedstawicieli bojarstwa.183

Podobne do Prochaski na temat ugody ostrowskiej zapatrywał się O. Halecki, który tak e twierdził, e Witold został wielkim księciem pó niej, ni w 1392 r. Ugoda ostrowska bowiem, zdaniem tego badacza, czyniła Kiejstutowica namiestnikiem Litwy, takim, jakim był poprzednio Skirgiełło.184 Odmiennie widział jednak moment przekazania mu władzy wielkoksią ęcej po 1392 r. Twierdził bowiem, e nie nastąpiło to w 1401 r. lecz na krótko przed końcem 1398 r.185 Halecki, w odró nieniu od Prochaski, widział problem wywy szenia Witolda powiązanym z niepewną sytuacją polityczną Jagiełły w Polsce.186 Unia w ileńska-radomska była, jego zdaniem, owocem uszczuplenia ądań Witolda i ustępstw ze strony polskiej. Jagiełło, w opinii Haleckiego, miał wiadomo ć, e utrzymanie zgody z Witoldem mo e nastąpić tylko na mocy umowy prawnej, stąd porozumienie z 1401 r.187

zwycięstwa przez Witolda i mo liwa chęć sięgnięcia po koronę, miały przybli yć Jagiełłę do zdania umierającej Jadwigi, obawiającej się o oderwanie Litwy od Polski.

180 Jak zauwa ył Prochaska, Źługosz, mimo e u ywa niemal e w sposób dosłowny zapisów aktu donacyjnego z 1401 r., który był mu znanym, umieszcza ten fakt pod niewła ciwym rokiem, tam e, s. 51-52.

181Tego , Król Władysław..., I, s. 150. Jak podkre lił Prochaska, przyznanie Witoldowi tytułu wielkiego księcia nastąpiło dopiero po mierci jego politycznej przeciwniczki, jaką była Jadwiga, tam e, s. 147.

182 Jak pisałŚ „Nie była to adna przeciwna unii innowacja, ksią ę bowiem i z dawniejszego postanowienia go na czele braci królewskich i z potęgi talentu swego dzier ył faktycznie zwierzchnictwo nad Litwą i król dał wyraz temu faktycznemu stosunkowi pozwalając na wyniesienie księcia na stolicę wielkoksią ęcą. W stosunku do króla, do Korony, nic się nie zmieniło.", tego , Dzieje Witolda..., s. 96-97.

183 Szerzej zob. tego , Dzieje Witolda…, Dod. nr IV O unii z 1401 roku, s. 405 i n., gdzie Prochaska przede wszystkim polemizował z poglądami Hruszewskiego i Lubawskiego.

184 O. Halecki, Wcielenie i wznowienie państwa litewskiego przez Polskę (1386-1401), PH, 21, 1917-1918, s. 30-32.

185 Tego , Dzieje unii..., s. 156-157. Źo uznania tej daty skłoniło Haleckiego nazwanie z końcem roku Witolda

„ex parte Regni Poloniae supremi ducis Lithuaniae".

186 W interesie Jagiełły było bowiem, zdaniem Haleckiego, zabezpieczenie jego interesów na Litwie, jak i interesów dynastii. Wywy szenie Witolda i wznowienie państwowo ci Litwy było zatem dla Jagieły formą zabezpieczenia. Halecki jednak twierdził, e wraz z oczekiwaniami na narodziny potomka król zaczął wycofywać się z wcze niej podjętych planów. Odrębna Litwa wraz z zało eniem dynastii w Polsce nie była w jego interesie. żdy sprawy jednak przybrały inny obrót ( mierć Jadwigi i dziecka), powrócił do pierwotnych planów. źcho kompromisu z Witoldem widać - zdaniem Haleckiego - w unii z 1401 roku, zob. tego , Wcielenie i wznowienie, s. 52-55.

187 Zdaniem Haleckiego, porozumienie z 1401 r. stanowiło nową koncepcję unii. Nie był to ani akt inkorporacji, ani unia personalna. Litwa nie uzyskiwała stanowiska równorzędnego Polsce. Najlepszym okre leniem tego stosunku jest, według historyka, nazwanie Litwy państwem lennym, tego , Wcielenie i wznowienie... , s. 60 i n. i

Znany badacz stosunków jagiellońskich L. Kolankowski kwestię wywy szenia Witolda i Litwy na przełomie wieków XIV i XV równie wiązał z polityką dynastyczną Jagiełły. Jego zdaniem, król polski ju na przełomie 1398 i 1399 r. przekazał swojemu kuzynowi do ywotnią władzę na Litwie. Kolankowski uwa ał jednocze nie, e istotą konfliktu o charakter Litwy był konflikt pomiędzy Jagiełłą a Koroną Polską, nie za konflikt Witolda z królem Polski. Witold bowiem w konflikcie tym odgrywał jedynie rolę pomocniczą, za co został nagrodzony przez Jagiełłę Wilnem.188 Kolankowski twierdził, e akty z lat 1400-1401 stanowiły ubezpieczenie się Witolda przed rosnącą pozycją

widrygiełły, ale tak e wiązały ręce królowi w kwestii spraw wewnętrznych na Litwie.189 Z poglądami Prochaski zgadzał się St. Kutrzeba, który w swoich badaniach nawiązywał do wyników prac lwowskiego historyka. On równie uwa ał, e na Litwie nie mo e być mowy o władzy wielkoksią ęcej przed 1401 r. Choć jej zakres zarówno za Skirgiełły, jak Witolda był du y i rósł wraz z rządami tego drugiego, to dopiero akta unii wileńsko-radomskiej nadały Kiejstutowicowi tytuł wielkoksią ęcy.190

Inaczej temat władzy wielkoksią ęcej pojmował O. Balzer, który twierdził, e istniała ona na Litwie od samego początku związku z Polską. Wpierw w osobie brata królewskiego Skirgiełły, następnie dzier ona przez Witolda. Zmiana charakteru władzy tego nastąpiła, zdaniem Balzera, w 1399 r. Wtedy to Jagiełło odstąpił od zasad ustalonych w Krewie i przekazał Witoldowi do ywotnio rządy na Litwie wraz z wielkoksią ęcą władzą. Unia z 1401 r. była za tylko dokumentowym zatwierdzeniem zmian zagwarantowanych w tym miejscu przez reprezentantów Polski i Litwy.191