• Nie Znaleziono Wyników

obraz funkcjonowania psychospołecznego badanej dziewczynki

W artykule Mowa i jej zaburzenia Stanisław Grabias (1997) podkreśla, że diag- nozowanie pacjentów z zaburzeniami mowy powinno angażować wszystkie sfery ludzkiej aktywności, nie tylko zakłócenia zachowań językowych, które są jedynie

„wąskim odcinkiem procesu diagnostycznego”. Występowanie jakichkolwiek deficy-tów ma bowiem znaczący wpływ na funkcjonowanie dziecka. Stąd też w tej części przedstawione zostanie zagadnienie oceny wybranych aspektów jakości życia Hani.

161 Julia Dziukiewicz: Jakość życia dziecka jąkającego się – analiza przypadku…

Ponieważ trudno zachować dobrostan psychospołeczny bez pozytywnego my-ślenia na co dzień, charakterystykę funkcjonowania badanej dziewczynki rozpocz-nie analiza jej orientacji życiowej. Zgodrozpocz-nie z ujęciem definicyjnym optymizm – we-dług Ryszarda Stacha (2006) – jest „względnie trwałą tendencją do spostrzegania, wyjaśniania i oceniania świata i zjawisk w nim zachodzących w kategoriach raczej pozytywnych niż negatywnych oraz względnie trwałą skłonnością do przewidywa-nia i oczekiwaprzewidywa-nia przyszłych, mniej lub bardziej konkretnych wydarzeń jako raczej pomyślnych niż niepomyślnych” (s. 16). W badaniu przeprowadzonym kwestionariu-szem LOT-R (Life Orientation Test-Revised) Hania osiągnęła wysoki wynik, co świad-czy o jej dużym nastawieniu optymistycznym (zob. tabela 3).

Tabela 3. Wyniki badania kwestionariuszem LOT-R Orientacja życiowa Uzyskany wynik

Punktacja 20

Sten 8

Poziom Wysoki

Źródło: Badanie własne.

Jak sama przyznała, w trudnych chwilach zazwyczaj oczekuje pomyślnego roz-wiązania, w przyszłość patrzy z dużą nadzieją i na ogół oczekuje, że przytrafi jej się więcej dobrego niż złego. Potwierdzeniem uzyskanego wyniku oraz czynionych przez dziewczynkę deklaracji są rezultaty prowadzonych obserwacji. Hania dała się poznać jako dziecko niezwykle pogodne, z pozytywnym nastawieniem do świata, czego wyrazem była jej rozpromieniona twarz. Optymistyczna orientacja dziewczyn-ki napawa dużą radością, trudno nie zgodzić się bowiem ze stanowisdziewczyn-kiem Lesława Kulmatyckiego (2008), że tego typu podejście w codziennym funkcjonowaniu przy-nosi namacalne korzyści – nie tylko dobrze wpływa na samopoczucie i nastrój, ale również pomaga radzić sobie z przeżywanymi problemami oraz ułatwia zachować poczucie dystansu w zmaganiu się z życiem.

Dobre funkcjonowanie młodego człowieka w dużym stopniu zależy również od jego samooceny – tego, na ile akceptuje to, co wie o sobie. Pojęciem samooceny na gruncie nauki zajmowało się dotychczas wielu badaczy. Aktualną do dziś definicję zaproponował Marris Rosenberg – twórca popularnej na całym świecie skali służącej do pomiaru tej zmiennej. Samoocena, jak stwierdził, jest pozytywną lub negatyw-ną postawą wobec własnego Ja, jest rodzajem globalnej oceny siebie. Rosenberg zwraca jednocześnie uwagę, że wysoka samoocena to przekonanie jednostki o by-ciu wystarczająco dobrym, wartościowym człowiekiem. Niska samoocena oznacza w jego ujęciu niezadowolenie z siebie oraz odrzucenie własnego Ja (Dzwonkowska, Lachowicz-Tabaczek, Łagun, 2008). Uzyskany przez dziewczynkę wynik w badaniu kwestionariuszem SES (Rosenberg Self-Esteem Scale) pozwala stwierdzić, że jej sa-moocena kształtuje się na poziomie przeciętnym (zob. tabelę 4).

162 Część 2. Perspektywa klienta, różne odsłony terapii

Tabela 4. Wyniki badania kwestionariuszem SES

Samoocena Uzyskany wynik

Punktacja 28

Sten 5

Poziom Przeciętny

Źródło: Badanie własne.

Hania podczas badania uznała, że na ogół lubi siebie i przeważnie jest z siebie zadowolona. W jej odczuciu posiada wiele pozytywnych cech i potrafi robić różne rzeczy tak dobrze, jak inni ludzie. Jednocześnie – co niepokojące – przyznała, że czasami czuje się bezużyteczna i mimo wszystko chciałaby mieć więcej szacunku do siebie. Deklaracje te, jak można przypuszczać na podstawie wcześniejszych ba-dań, wynikają nie tyle z niezadowolenia z własnej osoby, ile raczej z braku akcep-tacji problemów w mowie. Uwagi te niezmiernie martwią, bo jak słusznie zauważa Jan Bielecki (2001), człowiek, który ma mniejszy szacunek do siebie, będzie prze-żywał każde niepowodzenie (również związane z komunikowaniem się) w sposób o wiele bardziej bolesny niż człowiek spokojny i pewny siebie.

Szczególnie ważne dla samopoczucia dziecka są jego doświadczenia w rela-cjach z rówieśnikami. A te – jak pokazują wyniki badań prowadzonych na całym świecie – nie zawsze są pozytywne. Dla wielu uczniów szkoła nie jest miejscem, w którym mogą czuć się bezpiecznie. Wrogie zachowania młodych ludzi wobec siebie stały się w ostatnich latach niemal powszechne w środowisku edukacyj-nym (Kołodziejczyk, 2008). Zjawisko tzw. bullyingu czy też przemocy rówieśniczej można definiować jako „negatywne fizyczne lub werbalne działania, które cha-rakteryzują się wrogą intencją, powodują negatywne emocje u ofiar, są powta-rzalne w czasie oraz charakteryzują się różnicą sił pomiędzy sprawcami a ofiarą”

(Craig, Pepler, 2003: 577). Tego typu zachowania mogą przyjmować różne for-my: werbalną (przezywanie, obgadywanie), społeczną (wykluczenie z grupy) oraz rzadziej spotykaną – związaną z aktami agresji fizycznej (Węsierska, Krawczyk, 2017). Doskonałym metodologicznym wsparciem w ocenie doświadczanej prze-mocy szkolnej okazała się polska wersja narzędzia TBQ-CS (Teasing and Bullying Questionnaire for Children Who Stutter-Revised). Wyniki badania przedstawiono w tabeli 5.

Tabela 5. Wyniki badania kwestionariuszem TBQ-CS

Dokuczanie i znęcanie w szkole Min. Max Uzyskany wynik

Z powodu jąkania 0 9 6

Z innych powodów 0 9 5

Dokuczanie i znęcanie – wynik ogólny 0 18 11

Źródło: Badanie własne.

163 Julia Dziukiewicz: Jakość życia dziecka jąkającego się – analiza przypadku…

Analiza zgromadzonego materiału badawczego ujawniła, że dziewczynka często zmaga się z problemem mobbingu szkolnego – średnio raz lub dwa razy w tygodniu z powodu jąkania i zdecydowanie rzadziej z innych przyczyn. W toku badania Ha-nia przyznała, że najczęściej inne dzieci przedrzeźHa-niały ją – naśladowały jej jąkanie, choć zdarzały się również sytuacje, w których rówieśnicy z tego samego powodu przezywali ją, plotkowali na jej temat i wyśmiewali się z niej. Takie zachowania, jak podkreśliła, zawsze sprawiały jej ogromną przykrość. Wobec dziewczynki nie stoso-wano nigdy przemocy fizycznej (bicie, popychanie, kopanie) i psychicznej (groźby).

Nigdy też nie czuła się wykluczana z życia klasy, grupowych aktywności. Co istotne, sygnalizowała, że z wrogimi zachowaniami kolegów i koleżanek spotykała się prze-ważnie na terenie szkoły – na boisku i korytarzu. Dane zebrane w wyniku badania są mocno niepokojące, należy bowiem pamiętać, że mobbing szkolny może nieść za sobą poważne konsekwencje psychospołeczne, np. mniejszą aktywność społeczną, wzrost negatywnych uczuć, poczucie niższości i wyalienowania. Wszystko to z kolei może prowadzić do nasilenia objawów jąkania i zmniejszonej efektywności terapii logopedycznej (Węsierska i in., 2015).

Istotną rolę w kształtowaniu dobrostanu – pozytywnej jakości życia – pełni wsparcie społeczne. Jak sugerują Halina Sęk i Roman Cieślak (2012), obecność życz-liwych ludzi, ich pomoc i bliskość, korzystnie wpływają na samopoczucie oraz radze-nie sobie z problemami dnia codziennego. Różradze-nie ujmowane wsparcie społeczne przez wspomnianych autorów definiowane jest jako „obiektywnie istniejące i do-stępne sieci społeczne, które wyróżniają się od innych tym, że poprzez fakt istnie-nia więzi, kontaktów społecznych, przynależności, pełnią funkcję pomocną wobec osób znajdujących się w trudnej sytuacji” (s. 14). Podstawowym źródłem wsparcia w sytuacjach kryzysowych – zwłaszcza w okresie dzieciństwa – jest rodzina. Prócz najbliższych oparciem mogą być również przyjaciele, koledzy oraz inne, wybrane społeczności, w których przebywa dorastający człowiek (Skowroński, Pabich, 2015).

Wyniki uzyskane przez dziewczynkę w badaniu kwestionariuszem KSWS-18 wy-raźnie wskazują, że największym źródłem wsparcia są dla niej rodzice (zob. tabe-lę 6). Badanie to potwierdziło wcześniejsze deklaracje Hani, w których podkreślała, że czuje się kochana i rozumiana przez rodziców. Nieco słabiej (choć także wysoko) oceniła zachowanie nauczycieli. Dziewczynka dostrzega i docenia ich troskę oraz zaangażowanie. Zdecydowanie najmniej wspierajace – w percepcji Hani – okazało się środowisko rówieśnicze. Choć dziewczynka przyznała, że chętnie spędza czas wolny z kolegami i koleżankami, a ich towarzystwo przeważnie poprawia jej humor, to nie do końca była pewna, czy zawsze są oni wobec niej lojalni. Stwierdziła jedno-cześnie, że brakuje jej przyjaciół, z którymi mogłaby szczerze porozmawiać o swoich problemach.

Jak stwierdza Anna Szerszeńska (2018), jąkanie to znacznie więcej niż tylko „jąkać się”, czyli przejawiać zakłócenia w płynnym komunikowaniu się. Zaburzenie to mieś- ci w sobie o wiele więcej elementów, niż jest w stanie zarejestrować przeciętny roz-mówca. Dziecko, które się jąka, na ogół bardzo mocno przeżywa istniejący problem,

164 Część 2. Perspektywa klienta, różne odsłony terapii Tabela 6. Wyniki badania kwestionariuszem KSWS-18

Formy wsparcia Min. Max Uzyskany wynik

Wsparcie rówieśnicze 12 40 27

Wsparcie nauczycielskie 5 25 19

Wsparcie rodzicielskie 5 25 24

Wsparcie – wynik ogólny 31 89 70

Źródło: Badanie własne.

konfrontuje się z różnymi trudnymi emocjami i niejednokrotnie doświadcza nega-tywnych reakcji ze strony otoczenia. Wszystko to istotnie wpływa na poziom od-czuwanego zadowolenia z życia. W całościowej ocenie funkcjonowania psychospo-łecznego dziewczynki wykorzystano kwestionariusz KIDSCREEN-52. Uzyskane przez nią wyniki (we wszystkich analizowanych wymiarach) mieszczą się w górnej granicy, co świadczy o dość dobrej subiektywnie postrzeganej jakości życia (zob. tabela 7).

Tabela 7. Wyniki badania kwestionariuszem KIDSCREEN-52

Wymiar jakości życia (HRQL) Min. Max Uzyskany wynik

Samopoczucie psychiczne 6 30 23

Nastroje i emocje 7 35 31

Relacje z rodzicami i życie w domu 6 30 24

Wsparcie społeczne i koledzy 6 30 19

Środowisko szkolne 6 30 26

Akceptacja społeczna 3 15 9

Jakość życia – wynik ogólny 34 170 137

Źródło: Badanie własne.

Najwyżej ocenianym przez dziecko obszarem jakości życia jest „środowisko szkol-ne”, co oznacza, że pozytywnie postrzega ono szkołę, swoje osiągnięcia w nauce oraz relacje z nauczycielami. Również na podstawie prowadzonych obserwacji wy-daje się, że dziewczynka lubi przebywać w szkole, chętnie do niej uczęszcza i z du-żym entuzjazmem podchodzi do wszelkich wydarzeń szkolnych. Niewątpliwie moc-ną stromoc-ną Hani jest wymiar „nastroje i emocje” – cechuje ją dobre samopoczucie, wysoki poziom energii i ogólna stabilność emocjonalna. Jak sama przyznała, rzadko zdarza się jej odczuwać smutek czy przytłoczenie problemami i nigdy nie czuje się samotna. Znajduje to odzwierciedlenie w dobrej ocenie kolejnego wymiaru – „sa-mopoczucia psychicznego”. Uzyskany tutaj wynik surowy wskazuje, że dziewczynka jest zadowolona z życia i przeważnie bywa w dobrym nastroju, co zresztą dało się zaobserwować podczas zajęć terapeutycznych. Na taką ocenę i jej usposobienie niewątpliwie w dużym stopniu przyczyniły się „relacje z rodzicami i życie w domu”.

165 Julia Dziukiewicz: Jakość życia dziecka jąkającego się – analiza przypadku…

Hania czuje się wspierana, kochana i rozumiana przez najbliższych, choć jednocze-śnie przyznaje, że rzadko poświęcają jej wystarczająco dużo czasu. W domu jed-nak zawsze jest szczęśliwa. Na nieco niższym poziomie plasuje się wynik dotyczący

„wsparcia społecznego i kolegów”. Sugeruje on, że dziewczynka – choć akceptowana przez rówieśników – przypuszczalnie nie zawsze doświadcza ich wsparcia. W jej od-powiedziach pojawiły się stwierdzenia, że rzadko może rozmawiać o wszystkim z in-nymi dziewczętami lub chłopcami, rzadko też może na nich w pełni polegać. Z opinii szkolnego wychowawcy wynika, że Hania nie ma bliższej przyjaciółki, której mogłaby zwierzyć się ze swoich trosk i problemów. Nie jest jednak dzieckiem wycofanym, bardzo często spędza czas ze swoimi kolegami i koleżankami. Najsłabiej prezentuje się obszar dotyczący „akceptacji społecznej”, co oznacza, że dziewczynkę (jak zresztą sama wspominała) niekiedy spotykają przykrości ze strony rówieśników. W trakcie badania stwierdziła, że rzadko obawiała się innych chłopców lub dziewcząt, dość często natomiast była przez nich wyśmiewana.