• Nie Znaleziono Wyników

Odpowiedzialność porządkowa

W dokumencie NR 5 (VOL 2) 2000 KWARTALNIK ISSN INDEKS (Stron 123-126)

Odpowiedzialność personelu medycznego według Kodeksu Pracy

4. Odpowiedzialność porządkowa

Z przepisów kodeksu pracy nie wynika jasno i jednoznacznie, czy odpowiedzial-ność porządkowa może być stosowana także wówczas, gdy naruszenie obowiązku polega na wykonywaniu pracy bez wymaganej sumienności i staranności, albo na niewykonaniu polecenia przełożonego, które dotyczy pracy. Kodeksowe kary upo-mnienia i nagany mogą być stosowane za nieprzestrzeganie ustalonego porządku i regulaminu pracy, a tamte kary oraz kara pieniężna za nieprzestrzeganie przepi-sów bhp i przeciwpożarowych, opuszczanie pracy bez usprawiedliwienia, stawienia się do pracy w stanie nietrzeźwości oraz spożywanie alkoholu w czasie pracy.

To wyliczenie sprawia wrażenie, że mamy do czynienia z zamkniętą listą delik-tów zagrożonych odpowiedzialnością porządkową. Praktyka zdaje się także prze-mawiać za ścisłą interpretacją art. 108 kodeksu pracy, a więc przeciw stosowaniu odpowiedzialności porządkowej w zakresie, by tak rzec, dyscypliny jakości pracy.

Zauważmy jednak, że kodeks nie wyłącza takiej możliwości i są pewne przesłanki do jej dopuszczenia. W art. 108 k.p. jest mianowicie mowa o nieprzestrzeganiu regulaminu pracy i ustalonego w nim porządku, ale obok tego i osobno, w pierw-szej zresztą kolejności, mowa jest też o nieprzestrzeganiu porządku, czyli porządku pracy w jakimś ogólniejszym sensie, niż „organizacja i porządek w procesie pracy”

3 Por. M. Nesterowicz, Podstawy prawne odpowiedzialności cywilnej zakładu leczniczego i lekarza, „Prawo i Medy-cyna” nr 1/1999; tenże, Ewolucja odpowiedzialności publicznego zakładu leczniczego za szkody wyrządzone przy leczeniu, „Prawo i Medycyna” nr 2/1999.

Odpowiedzialność personelu medycznego według Kodeksu Pracy

jako przedmiot regulaminu pracy. Ten ogólniejszy porządek pracy odnosi się nie-wątpliwie do świadczenia pracy zgodnie z posiadanymi przez pracownika kwalifi-kacjami zawodowymi i zajmowanym stanowiskiem, a jego istotą jest obowiązek sumiennej i starannej pracy oraz wykonywania poleceń przełożonego, które doty-czą pracy, czyli czynności związanych z udzielaniem świadczeń zdrowotnych.

Moim zdaniem należy przyjąć ten szerszy zakres odpowiedzialności porządko-wej. Oczywiście, naruszenia, o których jest mowa expressis verbis w kodeksie pracy stanowią także poważne zagrożenie dyscypliny jakości pracy, a ich zwalczanie za pomocą odpowiedzialności porządkowej ma pełne uzasadnienie. Uwaga ta odnosi się w pełni także do zakładów opieki zdrowotnej, a w nich – do lekarzy i pielęgnia-rek. Jak wynika z przytoczonych wyników badań, jest w tym zakresie sporo do zro-bienia. Ale interesuje nas owa szersza interpretacja odpowiedzialności porządko-wej. Zauważmy na początek, że wbrew pozorom, nie jest ona dla pracownika nie-korzystna. Gdybyśmy bowiem wyłączyli z zakresu odpowiedzialności porządkowej niesumienne i niestaranne wykonywanie pracy oraz niestosowanie się do poleceń przełożonego, które dotyczą pracy (co skądinąd byłoby dość dziwne), to w przypad-ku takiego pracowniczego deliktu pozostaje ocena w kontekście przydatności cownika do pracy u danego pracodawcy, z widokiem na rozwiązanie stosunku pra-cy z powodu naruszenia podstawowego obowiązku.

Sugestia, że odpowiedzialność porządkowa dotyczy także naruszenia obowiąz-ków z art. 100 k.p. wymaga uzupełnienia i zasygnalizowania dwóch problemów, które wiążą się z wykonywaniem zawodu medycznego. Trzeba w szczególności wy-jaśnić, w odniesieniu do pracowników medycznych, co znaczy: wykonywać pracę sumiennie i starannie oraz stosować się do poleceń przełożonego, które dotyczą pracy. Istotne jest także to, kto ma merytorycznie oceniać, czy nastąpiło naruszenie obowiązku i, w szczególności, czy takiej oceny może dokonać pracodawca (kierow-nik zakładu pracy).

Dotykamy tu obszernej i skomplikowanej problematyki, której w tym miejscu nie możemy szerzej przedstawić. Ograniczę się zatem do zwięzłego tylko zajęcia stanowiska w sprawie.

Kodeksowe pojęcia sumienności i staranności odsyłają do norm pozaprawnych – mówiąc potocznie i technicznie: do sumienia i „technologii pracy”. Za normy su-mienia, w kontekście art. 100 k.p., można uznać te, które zawiera Kodeks etyki lekarskiej (i odpowiednio etyki pielęgniarskiej).4 Przy ocenie (nie)sumienności w pracy medycznej trzeba przedstawić uzasadnienie takiego czy innego wniosku z powołaniem się na normy etyki zawodowej.

Co się tyczy staranności, czyli aspektu technologicznego, to miarodajne w tym względzie będą standardy określone przez wiedzę i sztukę medyczną. Standardy mają zwykle różne poziomy: najwyższy, przeciętny, abstrakcyjny, relatywny itd. W

4 Leszek Kubicki (Sumienie lekarza jako kategoria prawna, „Prawo i Medycyna” nr 4/1999) przedstawia to zagad-nienie w szerszym kontekście, w aspekcie wykonywania zawodu oraz odpowiedzialności zawodowej i karnej.

Pewne wątki tej analizy można odnieść także do odpowiedzialności porządkowej.

Jan Jończyk

niektórych przepisach szeroko rozumianego prawa medycznego zauważa się skłon-ność do zawyżania standardów abstrakcyjnych, ale ostatnio w orzecznictwie SN (na tle odpowiedzialności cywilnej) podkreślono, że chodzi o standardy przeciętne, w danych warunkach (w których trzeba mieć na uwadze także poziom finansowania świadczeń zdrowotnych).5 Widać więc nową, realistyczną tendencję w orzecznic-twie, którą można wykorzystać także w wykładni odpowiedzialności porządkowej.

Zagadnienie stosowania się do poleceń przełożonego, które dotyczą pracy (me-dycznej) wymaga nieco innego podejścia. Podstawowym warunkiem stosowania art.

100 k.p. i odpowiedzialności porządkowej w razie naruszenia tego obowiązku jest to, aby polecenie takie pochodziło od przełożonego, który ma odpowiednie kwali-fikacje zawodowe i upoważnienie pracodawcy do wydawania takich poleceń. Jest to w znacznym stopniu sprawa organizacji pracy, która powinna być uwzględniona w wewnętrznych aktach normatywnych zakładu opieki zdrowotnej.

Przedstawiona tu wykładnia art. 100 k.p. i odpowiedzialności porządkowej nie rozwiązuje jednak podstawowego problemu, jakim jest sposób ustalenia faktów i dokonania ich oceny (prawnej kwalifikacji, z uwzględnieniem norm pozaprawnych), co formalnie należy do pracodawcy jako tego, który stosuje kary przewidziane w przepisach o odpowiedzialności porządkowej. Tu trudności są poważne, a ich waga rośnie w razie przejścia sprawy na drogę postępowania sądowego.

Podstawowa przyczyna kłopotu tkwi w lekceważącym na ogół traktowaniu tego, co można określić jako przygotowanie sprawy (wniosku, pozwu). Niedbałe ustala-nie faktów i powierzchowna ich ocena prowadzi często albo do wątpliwości i odstą-pienia od sprawy, albo do przewlekłego i uciążliwego oraz kosztownego postępo-wania, a w konsekwencji także do niekorzystnego dla pracodawcy wyniku procesu.

Jest to chyba ogólna cecha naszej kultury prawnej w różnych dziedzinach prawa, więc sprawy z tytułu odpowiedzialności pracowniczej są, można rzec, w polskiej normie. Można to jednak (i moim zdaniem trzeba) zmienić, a oto propozycja, któ-ra, jak się wydaje, warta jest dyskusji.

Przygotowanie każdej sprawy, w której wchodzi w grę stosowanie pracowniczej odpowiedzialności wobec lekarza lub pielęgniarki, powinno należeć do 3-5-osobo-wego stałego zespołu, działającego z upoważnienia i polecenia kierownika zakładu pracy w celu ustalenia faktów i wstępnej ich oceny oraz sporządzenia protokołu w sprawie stanu faktycznego sprawy. Nasuwa się analogia z zakładowym zespołem do ustalenia okoliczności i przyczyn wypadku przy pracy (powołanie tej instytucji wybit-nie uprościło i przyspieszyło załatwiawybit-nie tych spraw w zakładzie pracy i w sądzie).

Proponowany zespół powinien być złożony co najmniej z trzech osób, reprezentują-cych mianowicie kierownika zakładu pracy, daną grupę zawodową (samorząd zawo-dowy) oraz załogę zakładu pracy (związek zawozawo-dowy). Powołanie takiego zespołu nie wymaga ustawowego upoważnienia – może to uczynić kierownik zakładu w

ra-5 Wyrok SN z 1 grudnia 1998 r., III CKN 741/98, OSNC 1999, nr 6, poz. 112. Omówienie wyroku i jego uzasad-nienia por.: B. Czech, Odpowiedzialność cywilna zakładu leczniczego za szkody wyrządzone przy leczeniu w orzecz-nictwie Sądu Najwyższego, „Prawo i Medycyna” nr 4/1999.

Odpowiedzialność personelu medycznego według Kodeksu Pracy

mach swojej kompetencji, ale nie zawadzi stworzenie oparcia dla takiej instytucji w statucie lub regulaminie porządkowym zakładu opieki zdrowotnej.6 Dokonane przez zespół ustalenia co do okoliczności i przyczyn konkretnego naruszenia obowiązku z art. 100 k.p. i obowiązków przewidzianych w regulaminie porządkowym, o którym mowa jest w art. 18a ustawy o zakładach opieki zdrowotnej7, stanowiłoby mocne opar-cie dla zastosowania przez kierownika tej czy innej kary porządkowej i nieoceniony materiał dowodowy dla stron i sądu w ewentualnym procesie. Materiał taki miałby podobne znaczenie w sprawie o odpowiedzialność materialną. Podkreślam, nie cho-dzi o zakładową komisję dyscyplinarną czy odszkodowawczą – taka wymagałaby usta-wowego uregulowania, lecz o kompetentne pod każdym względem (prawnym, etycz-nym, zawodowym) i sprawiedliwe przygotowanie materiału na użytek kierownika zakładu pracy. Nie trzeba dodawać, jak wielką rolę mógłby odegrać taki zespół (i dokonane przezeń ustalenia i oceny) także z punktu widzenia ochrony praw pra-cownika i godności zawodu przed pochopnym czy wręcz fałszywym zarzutem ze stro-ny kierownika zakładu opieki zdrowotnej lub instro-nych działających w jego imieniu osób.

W dokumencie NR 5 (VOL 2) 2000 KWARTALNIK ISSN INDEKS (Stron 123-126)