• Nie Znaleziono Wyników

Na wstępie rozważań dotyczących polskiej koncepcji rzeczy publicznej w przekroju historycznym trzeba z całą mocą podkreślić, że, zresztą jak wyżej przedstawiłem, w nauce nie udało się wypracować powszechnej definicji, ani klasyfikacji rzeczy publicznych. Pojęcia, które składają się na rzecz publiczną, stanowią kwestie natury teoretycznej. Pojęcia rzeczy publicznych i własności publicznej należą do jednego z najbardziej spornych zagadnień prawa admini-stracyjnego91.

Spośród polskich koncepcji rzeczy publicznych najbardziej powszechne w polskim piśmiennictwie było rozwiązanie prezentowane przez W.L. Jawor-skiego. W jego ocenie należy zasadniczo oddzielić obszar funkcjonowania prawa prywatnego i prawa publicznego w odniesieniu do rzeczy publicznych. Jak już wcześniej zaznaczyłem, W.L. Jaworski swoiście rozumiał rolę prawa publiczne-go, która normuje działalność państwa. Kontrolę nad prawem publicznym spra-wuje jednostka za przyczyną funkcjonowania sądownictwa administracyjnego.

89 Zob. V. Landmann, M. Giers, P. Proksch, Allgemeines Verwaltungsrecht, 4 Aufl. 1970, s. 150.

90 Zob. R. Chapus, op. cit., s. 157 i nast.

91 Zob. W. Rappé, Reforma rolna a publicznoprawne ograniczenia własności ziemskiej fundacji, Lwów 1931, s. 107.

44

Rozdział I

W związku z powyższym na tej podstawie można wyodrębnić określone rodzaje rzeczy publicznych. Rzeczy publiczne nie mogą w takiej sytuacji pozostawać w rozporządzaniu osób prywatnych, ani podlegać prawu prywatnemu92. Należy podkreślić bardzo realistyczne podejście tego autora do prawa rzeczy publicz-nych. W konsekwencji bowiem jego rozumowanie sprowadza się do konstatacji, że rzeczami publicznymi będą te rzeczy (według autora na przykład drogi, place, parki itp. – przyp. aut.), które pozostają w rozporządzaniu państwa93 lub innej osoby publicznoprawnej i podlegają prawu publicznemu. Ponadto rzecz publicz-na nie może być poddapublicz-na reżimowi prawa prywatnego. Rzeczy publiczne w jego ocenie służyły wyłącznie celom i zadaniom administracji publicznej.

Innym uczonym, który interesował się w znacznej mierze instytucją rzeczy publicznej w prawie administracyjnym, był S. Kasznica. Wedle jego koncepcji, rzeczami publicznymi są te wszystkie rzeczy, którymi państwo oraz inny zwią-zek publicznoprawny posługuje się dla wykonania swoich zadań. Rozróżniał on trzy kategorie wśród rzeczy publicznych. Były to: 1) majątek skarbowy; 2) ma-jątek administracyjny; 3) rzeczy służące do powszechnego użytku, czyli dobra publiczne. Jeśli chodzi o majątek skarbowy to są to rzeczy, które nie służą bez-pośrednio celom administracji, lecz bez-pośrednio służą do ich osiągnięcia przez to, iż dostarczają potrzebnych do tego środków finansowych. Są to zatem dobra, będące dla administracji źródłem dochodów lub też same dochody pieniężne.

Wśród tychże dóbr S. Kasznica wymieniał: gotówkę, papiery wartościowe, lasy państwowe, kopalnie, fabryki itp. Majątek skarbowy podlega zasadniczo prawu prywatnemu, a wyjątkowo prawu publicznemu. Dzieje się tak w przypadku za-ciągania pożyczki państwowej, zbywania, zamiany i obciążenia nieruchomego majątku państwowego. Związki samorządowe są również skrępowane w zarzą-dzie własnym majątkiem regułami prawa publicznego. W przypadku majątku ad-ministracyjnego są to rzeczy, które służą administracji swoją wartością użytkową bezpośrednio do spełnienia przez tę administrację zadań publicznych. Rzeczy służą do osiągnięcia określonego celu administracji. Wśród komponentów mająt-ku administracyjnego można wyróżnić budynki administracji, szkoły, więzienia, szpitale, urządzenia w tych budynkach, lotniska, broń, biblioteki, elektrownie, gazownie i inne. Majątek administracyjny podlega prawu publicznemu. Niemniej jednak ta sama władza, która przeznaczyła rzecz dla celu administracji może ode-brać administracji charakter majątku administracyjnego i przenieść ją do katego-rii majątku skarbowego. Przykładem jest użytkowanie budynku administracyjne-go i wynajęcie takieadministracyjne-go budynku osobie prywatnej. Jednakże według S. Kasznicy, w określonych sytuacjach prawo prywatne ma zastosowanie do majątku

admini-92 Zob. W.L. Jaworski, op. cit., s. 165 i nast.

93 Znamienite jest to, że W.L. Jaworski nie twierdził o własności publicznej rzeczy, a o rozporzą-dzaniu rzeczą przez państwo.

Koncepcja rzeczy publicznej w ujęciu historycznym

stracyjnego. Będzie to wtedy, kiedy określony związek publicznoprawny, czyli państwo lub gmina poniesie odpowiedzialność. Przykład jaki podał autor opiera się na sytuacji, kiedy na przykład określone osoby zostaną poszkodowane wsku-tek wadliwego utrzymywania urządzeń zakładowych. Natomiast w przypadku rzeczy służących do powszechnego użytku, czyli dóbr publicznych, są to rzeczy, z których może korzystać w zasadzie każdy bez pozwolenia organu administra-cji. Takimi rzeczami są: place, drogi, mosty, parki, studnie, wybrzeże morskie, wody publiczne i inne.

Podobnie jak uważano w nauce francuskiej, tak i S. Kasznica uznawał, że rzecz posiada charakter publiczny wskutek swoich naturalnych właściwości, na przykład rzeki, powietrze, albo na podstawie aktu administracyjnego, który ją przeznaczył do określonego celu administracji, na przykład park miejski. Wśród najważniejszych rzeczy publicznych S. Kasznica wymieniał drogi publiczne i wody publiczne. Co się tyczy wód, to jego zdaniem o publicznym charakte-rze drogi decyduje akt właściwej władzy. Samo posługiwanie się, nawet zwy-czajowo przez społeczeństwo określoną drogą nie przesądza o jego publicznym przeznaczeniu i celowym publicznym wykorzystaniu. Przecież ta sama droga nie utraci charakteru publicznego poprzez zaprzestanie wykorzystywania jej do ta-kiego celu. S. Kasznica wyróżniał drogi państwowe oraz drogi samorządowe.

Drogi państwowe uzyskują charakter publiczny uchwałą Sejmu i pozostają na utrzymaniu Skarbu Państwa, zaś drogi samorządowe dzielą się na wojewódzkie, powiatowe i gminne. Odpowiednio do władz samorządowych odpowiednie drogi nabierają charakteru publicznego wskutek uchwałodawczego działania organów jednostek samorządowych, natomiast pozostają na utrzymaniu władz wykonaw-czych takich jednostek. Należy podkreślić, że władza administracyjna nie może uznać gruntu prywatnego za drogę publiczną, dopóki nie uzyska tytułu prawne-go do dysponowania nim. W celu budowy drogi grunty mogą być poddane wy-właszczeniu. W przypadku wód publicznych, wszystkie one mają taki charakter, dopóki nie stanowią własności prywatnej. Prywatne wody płynące i jeziora mogą być w interesie publicznym poprzez ustawodawstwo zaliczone do kategorii wód publicznych. Natomiast z mocy samego prawa w tym względzie można zaliczyć:

wody z opadów atmosferycznych; wody w zbiornikach na gruncie właściciela, na przykład stawy, studnie, wodociągi; wody podziemne i źródła na gruncie wła-ściciela i odpływy z tychże wód, dopóki nie spłyną na cudzy grunt lub do wody publicznej.

Należy także powiedzieć, że S. Kasznica obok korzystania z rzeczy publicz-nych wyróżniał także użytkowanie rzeczy, a właściwie użytkowanie dobra pu-blicznego. W tym zakresie wyróżniał zatem: użytkowanie zwykłe, wzmocnione i specjalne. W użytkowaniu zwykłym jego treść i zakres wynika z naturalnych przymiotów rzeczy i jej właściwości, a także celowi, któremu służy. Cel jest określany przez zwyczaj oraz przez ustawy. Użytkowanie jest pod ochroną

po-46

Rozdział I

licyjną, zaś przepisy dotyczące użytkowania mają na celu czuwanie nad tym, aby użytkujący nie naruszali tego samego prawa innych osób oraz zapewnie-nie bezpieczeństwa i porządku, a także zabezpieczezapewnie-nie substancji rzeczy przed uszkodzeniem. Użytkowanie zwykłe może być odpłatne, na przykład za spław lub żeglugę. Roszczenie zaś o użytkowanie dobra publicznego z reguły nie jest prawem podmiotowym, lecz prawnie chronionym interesem. Natomiast użyt-kowanie wzmocnione polega na korzystaniu z rzeczy w szerszym zakresie od użytkowania zwykłego, czyli takiego, które przysługuje wszystkim. Dla użytko-wania wzmocnionego S. Kasznica wskazuje jako przykład ustawianie rusztowań budowlanych na chodnikach, czy też odprowadzanie odpływów fabrycznych do wód publicznych. W szczególności właściciele realności położonych obok drogi lub wody publicznej (adiacenci) wykorzystują ją bardziej od innych nie tylko pod względem ilościowym, ale i jakościowym, na przykład wystawianie reklam, czy wykładanie towarów na chodnikach. Na użytkowanie wzmocnione konieczne jest uzyskanie pozwolenia, które powinno zostać udzielone, jeśli nie przeciwsta-wiają się temu względy sanitarne, bezpieczeństwa, komunikacyjne oraz inne. Po-zwolenie może być udzielone pod pewnymi warunkami mającymi zapobiec nara-żeniu na szwank interesu publicznego czy zapobienara-żeniu zagrożenia niemożności korzystania z rzeczy. Pozwolenie może być cofnięte, gdyż to użytkowanie posia-da przejściowy charakter. W użytkowaniu specjalnym rzecz jest jeszcze bardziej wykorzystywana dla celów indywidualnych. Tego rodzaju użytkowanie różni się od poprzedniego typu tym, że: posiada charakter trwały; powoduje zmianę sub-stancji rzeczy publicznej oraz ogranicza inne osoby w korzystaniu z rzeczy. Jako przykłady można zaprezentować: poprowadzenie kolejki na drodze publicznej, zakładanie urządzeń do spiętrzania wody, założenie promu wodnego i inne tym podobne. Użytkowanie specjalne jest nadawane w drodze koncesji. Doniosła jest konstatacja S. Kasznicy w zakresie określenia charakteru norm dotyczących rze-czy publicznych. Jego zdaniem normy te posiadają charakter publicznoprawny.

Nawiązując do nauki francuskiej, a w szczególności do J. Duguite’a, wszędzie tam, gdzie idzie o służbę publiczną określonego dobra, stosuje się przepisy pra-wa administracyjnego. Prawo prypra-watne ma do prapra-wa publicznego zastosopra-wanie w następujących przypadkach: 1) gdy chodzi o takie korzystanie z rzeczy, które leży poza właściwym publicznym jej przeznaczeniem, na przykład zarząd drogo-wy dysponuje trawą w rowach przydrożnych lub też czereśniami z drzew drogo- wysa-dzonych wzdłuż drogi na podstawie przepisów prawa prywatnego. Dzierżawi te tereny, zaś spory rozstrzygają sądy powszechne, 2) odpowiedzialność za szkody wyrządzone komuś wskutek nieutrzymania rzeczy w odpowiednim stanie jest unormowana przez prawo prywatne94.

94 Zob. S. Kasznica, Polskie prawo administracyjne. Pojęcia i instytucje zasadnicze, Poznań 1949, s. 160 i nast.

Koncepcja rzeczy publicznej w ujęciu historycznym

Podobnie jak W.L. Jaworski, który nawiązywał do nauki niemieckiej, rów-nież A. Peretiatkowicz wyróżniał rzeczy publiczne w znaczeniu szerszym i w znaczeniu węższym. Rzeczy publiczne w znaczeniu szerszym są to rzeczy znajdujące się w posługiwaniu państwa lub innego związku publicznoprawnego wykorzystywane do określonych celów, na przykład drogi, rzeki, budynki szkol-ne, szpitale i inne. Natomiast rzeczy publiczne w znaczeniu węższym to takie, które służą do użytku każdego, na przykład drogi, place, rzeki oraz rzeczy służą-ce konkretnym służą-celom administracji, na przykład szpitale, muzea i inne. W osłużą-cenie tego przedstawiciela nauki zarówno rzeczy służące do powszechnego użytku, jak i rzeczy tworzące majątek administracyjny powinny być regulowane prawem pu-blicznym, a wyjątkowo prywatnym. A. Peretiatkowicz uważał również, że rzecz publiczna nie mogła zostać zbyta, dopóki służyła interesowi publicznemu95. Nie podlegała też przedawnieniu ani egzekucji administracyjnej. Rzecz publiczna służąca ogółowi podlegała ochronie policyjnej, na przykład straży rzecznej. Spo-ry prawne w zakresie utrzymania i zarządu rzeczą powinny rozstrzygać sądy ad-ministracyjne. Wyraźnie nawiązywał do koncepcji S. Kasznicy, który upatrywał źródła charakteru prawnego rzeczy publicznej w jej właściwościach naturalnych lub nadane aktem administracyjnym. Uznawał ponadto powszechne użytkowa-nie rzeczy oraz uzyskiwane poprzez wydaużytkowa-nie pozwolenia i udzieleużytkowa-nie koncesji.

Wyrażał pogląd, że powszechne korzystanie z rzeczy nie jest prawem podmioto-wym i w związku z tym dochodzenie tego prawa nie mogło odbyć się na drodze sądowej96.

Bardzo podobne poglądy w zakresie rzeczy publicznych prezentował, już wspominany wcześniej, T. Bigo. Według jego definicji, rzeczy publiczne to rze-czy służące trwale administracji w realizacji jej celów. Podobnie też jak wyżej wymienieni wyróżniał majątek finansowy administracji i rzeczy publiczne w ści-słym znaczeniu. W kategorii majątku fiskalnego lub też nazywanego skarbowym autor zaliczał rzeczy i wartości majątkowe, które służą administracji w realiza-cji jej celów poprzez użytkową wartość własną albo wygenerowany zysk. Na-tomiast w kategorii rzeczy publicznych w znaczeniu ścisłym T. Bigo upatrywał rzeczy, które służyły administracji poprzez własne cechy użytkowe lub służyły powszechnie jako dobra publiczne. Kategorie w znaczeniu ścisłym dzielił jednak na dwie podkategorie. Pierwsza z nich to majątek administracyjny, a druga to rzeczy pozostające w powszechnym używaniu. Majątek administracyjny to były rzeczy służące celom administracji poprzez ich wartość użytkową, na przykład budynki państwowe, składy celne. Natomiast rzeczy w powszechnym używaniu to te, które poprzez fakt powszechnego używania służą realizacji celów i zadań administracji, na przykład drogi, kanały, rzeki, powietrze, parki, studnie

publicz-95 Podobnie uważał B. Wasiutyński [w:] Własność dróg publicznych, RPEiS 1938, nr 2, s. 140 i nast.

96 Zob. A. Peretiatkowicz, op. cit., s. 68 i nast.

48

Rozdział I

ne i inne tym podobne. W odniesieniu zaś do majątku fiskalnego lub skarbowego T. Bigo uważał, że nie służy on bezpośredniemu celowi działania administracji, a jedynie służy celowi pośredniemu. Przykładami takiego majątku są: majątki ziemskie, lasy, przedsiębiorstwa handlowe i przemysłowe, papiery wartościowe oraz tradycyjna gotówka. Należy w tym miejscu podkreślić, że tenże teoretyk prawa administracyjnego uważał, że tego rodzaju rzeczy znajdują się w prywat-nym posiadaniu, a właścicielem pozostaje określony związek publicznoprawny.

W związku z tym należy stwierdzić, że rzeczy tego typu, jak wskazane ostatnio stanowią dobro prywatne administracji i podlegają prawu prywatnemu. Jednak, z drugiej strony rzeczy takie są normowane przez prawo publiczne. Dotyczy-ło to sytuacji zbywania i obciążania majątku nieruchomego, które to działanie wymagało zgody sejmu lub uchwały organu samorządowego. Podobnie jak już wcześniej zaprezentowani, T. Bigo uważał, że rzecz nabywa charakteru publicz-nego albo z racji swojej natury i właściwości, albo drogą aktu administracyj-nego. Bardzo istotnym jego stwierdzeniem jest, że pod pojęciem naturalności rzeczy rozumiał on fakt przyrodzonej właściwości, która rozstrzyga o powsta-niu i utracie publicznego charakteru rzeczy. Natomiast w odniesiepowsta-niu do aktu administracyjnego nadającego rzeczy charakter publiczny, to powinien on być konstytutywny. Akt taki również może odebrać rzeczy charakter publiczny. Po-nadto w odniesieniu do rzeczy znajdujących się we własności osób prywatnych, nadanie im charakteru publicznoprawnego wiązało się z zaistnieniem publiczne-go władztwa nad rzeczą. Jednakże nie była to typowa własność, lecz władztwo nad rzeczą, które umożliwia używanie rzeczy w określonym zakresie. Zarząd zaś i dyspozycja rzeczą pozostającą w powszechnym używaniu są regulowane nor-mami prawa publicznego. Rzecz taka wprawdzie może podlegać obrotowi pry-watnoprawnemu, jeśli czynność prawna w tym zakresie nie sprzeciwia się celowi administracyjnemu, któremu rzecz ma służyć. Zatem, można stwierdzić, że rzecz publiczna może podlegać prawu prywatnemu, jeżeli będzie to zgodne z celem wykorzystywania rzeczy. T. Bigo przewidywał możliwość poddania rzeczy pu-blicznej obrotowi prywatnoprawnemu, ale wyłącznie z określonymi wyjątkami i ograniczeniami. Ponadto wskazywał, że dobra publiczne stanowią przedmiot ochrony policyjnej. P. Radzimiński wiele miejsca w swoich badaniach poświęcał instytucji korzystania z rzeczy publicznej, co zasadniczo nazywał powszechnym używaniem rzeczy97. Treść używania wynikała z właściwości rzeczy oraz natu-ry celu, któremu rzecz służy. Treść korzystania określają ustawy oraz niekiedy zwyczaj. Natomiast wyraźnie rozróżniał powszechne używanie rzeczy, to znaczy nie przez indywidualnego użytkownika, ale przez wszystkich, od użytkowania

97 Zob. P. Radzimiński, Pojęcie rzeczy publicznych w polskiej nauce prawa administracyjnego, [w:] Prawo administracyjne w okresie transformacji ustrojowej (red. E. Knosala, A. Matan, G.

Łaszczyca), Zakamycze 1999, s. 87.

Koncepcja rzeczy publicznej w ujęciu historycznym

opartego na pozwoleniu lub umowie. Powszechne używanie mogło być jednakże albo rozszerzone, albo ścieśnione. Pierwsze służyło właścicielom nieruchomo-ści sąsiednich na mocy zwyczaju, a drugie dotyczyło niektórych użytkowników, na przykład rowerzystów czy też pieszych na drodze publicznej. Uważał on, że powszechne używanie rzeczy można określić mianem stosunku prawnego, któ-ry powinien być z urzędu przestrzegany przez władzę. Sądzę, że miał na myśli ochronę policyjną przed zakłócaniem spokojnego, zgodnego z prawem korzysta-nia powszechnego z rzeczy. W tym względzie jednak jednostka nie ma żadnych praw podmiotowych i w związku z tym nie przysługują jej żadne roszczenia do władzy administracyjnej. Jednostka zatem nie ma prawa do odszkodowania, je-śli władza w interesie publicznym zmniejszyła zakres korzyści płynących z po-wszechnego korzystania. Dodać jeszcze należy, że T. Bigo oprócz koncepcji uży-wania powszechnego, prezentował także używanie rozszerzone przejściowe oraz używanie o charakterze trwałym, czyli ograniczenie powszechnego używania innych osób prowadzące do ewentualnej zmiany substancji rzeczy publicznej.

W ujęciu A. Wasilewskiego koncepcja rzeczy publicznych powinna sprzyjać ogólnym założeniom funkcjonowania nowoczesnej administracji. Powinna utoż-samiać się z celami administracji w poszczególnych płaszczyznach jej działania.

Administracja powinna, jego zdaniem, w sposób maksymalny wykorzystywać określony majątek, w szczególności majątek nieruchomy98.

W bardziej współczesnej doktrynie spośród autorów, którzy w sposób szczególny przejawiają zainteresowania w kierunku instytucji rzeczy publicz-nej niewątpliwie był również M. Kulesza. Swoje poglądy opierał zasadniczo na orzecznictwie sądowoadministracyjnym. Jego poglądy jednakże dotyczą raczej poszczególnych kategorii rzeczy publicznych. Zatem odnosi się on do części szczegółowej administracyjnego prawa rzeczowego. Na przykład w zakresie dróg publicznych autor postulował utrzymywanie znaków specjalnych, urzą-dzeń, sygnałów ostrzegawczych dla bezpieczeństwa użytkowników oraz wska-zywał na odpowiedzialność w tym względzie. Dlatego też, autor postulował taką koncepcję w omawianym zakresie dóbr publicznych, która zapobiega naraże-niom użytkowników na negatywne konsekwencje korzystania z rzeczy. Ponadto, autor poruszał kwestie zarządu nieruchomościami wchodzącymi w skład rzeczy publicznych. Zarządcą jest podmiot publiczny odpowiedzialny za skuteczność i bezpieczeństwo użytkowania rzeczy99.

Natomiast J. Boć i A. Błaś koncentrują swoje zainteresowania badawcze rzeczą publiczną wokół własności administracyjnej, określając ją jako majątek publiczny. Zatem majątkiem publicznym jest ten majątek, który niezależnie od charakteru podmiotu będącego właścicielem, zostaje w sposób prawny

przezna-98 Zob. A. Wasilewski, op. cit., s. 64-68.

99 Zob. M. Kulesza, Materiały do nauczania prawa administracyjnego, Warszawa 1985, s. 409 i nast.

50

Rozdział I

czony do użytku publicznego w zakresie pełnego lub ograniczonego, bezpłatne-go i odpłatnebezpłatne-go korzystania z rzeczy, regulowanebezpłatne-go wyłącznie prawem admi-nistracyjnym. Nawiązując do koncepcji S. Kasznicy, autorzy wyróżniają dobra naturalne oraz dobra wytworzone, które mogą być rzeczami publicznymi. Jednak dobra wytworzone mogą się takimi rzeczami stać tylko na skutek działania ad-ministracji, czyli na podstawie aktu administracyjnego. Nie wystarczy to jednak, aby rzecz była w pełni publiczna. Warunkiem niezbędnym jest społeczne, czyli publiczne wykorzystanie rzeczy. Jak już wspomniałem i zechcę rozwinąć, wyda-je się, że autorzy utożsamiają rzecz publiczną z majątkiem publicznym będącym własnością administracji, przeznaczonym do społecznego korzystania. Bardzo trafnym ich spostrzeżeniem jest kwintesencja, że zamęt wynikający z kumulacji pojęć – majątek skarbowy (inaczej nazywany też fiskalnym lub finansowym ad-ministracji – przyp. aut.), majątek administracyjny i majątek do użytku publicz-nego – pokazuje, że klasyfikacja majątku musi zostać przeprowadzona na nowo, z uwzględnieniem treści obowiązujących przepisów prawnych, zasad logiki, przewidywanych zmian w sferze organizacji państwa i społeczeństwa100.

Autorem, który w latach 80. 90. XX w. koncentrował swoje badania w od-niesieniu do rzeczy publicznych był także W. Pańko. W swoich pracach odnosił się on do restytucji własności komunalnej, co nieuchronnie prowadziło do ma-terii związanych z rzeczami publicznymi. Rzeczy publiczne nazywał własnością administracyjną, podobnie jak J. Boć i A. Błaś. Wyraził interesujący pogląd, że własność administracyjna, czyli publiczna jest wyrazem przekonania, że część składników mienia państwowego lub komunalnego powinna podlegać innej niż cywilnoprawna regulacji gospodarowania dobrami majątkowymi. W ten sposób nawiązywał do nauki francuskiej101. Uważał jednak, że mienie będące własnością publiczną, ale jednostek państwowych powinno podlegać prawu publicznemu, a mienie będące własnością jednostek samorządowych powinno podlegać prawu prywatnemu. Autor ten, podobnie jak wyżej wymienieni poprzednicy, wskazywał na własność publiczną jako instytucję różnie definiowaną w różnych systemach prawnych, a zatem wskazywał na zamęt terminologiczny w tym zakresie. Ogól-nie przychylał się do stwierdzenia, że klasyfikacja rzeczy publicznych opiera się na jej trzech komponentach: majątek skarbowy; majątek administracyjny; rzeczy służące do powszechnego użytku, czyli dobro publiczne102.

W przypadku natomiast M. Szubiakowskiego, to koncentruje się on zasad-niczo na problematyce zasad tworzenia i zarządzania majątkiem publicznym.

Podziela koncepcje francuskiej doktryny, twierdząc, że kategoria rzeczy

publicz-100 Zob. J. Boć, A. Błaś, Majątek publiczny w Prawo administracyjne (red. J. Boć), Wrocław 1997, s. 153 i nast.

101 Zob. J. Bourdon, J. Pontier, I.C. Ricci, op. cit., s. 322 i nast.

102 Zob. W. Pańko, Własność komunalna a funkcje samorządu terytorialnego, „Samorząd Teryto-rialny” 1991, nr 1-2, s. 15 i nast.

Koncepcja rzeczy publicznej w ujęciu historycznym

nych jest związana z pojęciem własności przysługującej państwu. Ponadto twier-dzi o bezzasadności posługiwania się aparatem pojęciowym właściwym prawu

nych jest związana z pojęciem własności przysługującej państwu. Ponadto twier-dzi o bezzasadności posługiwania się aparatem pojęciowym właściwym prawu