• Nie Znaleziono Wyników

Prekursorzy polityki rodzinnej

POLITYKA RODZINNA PAŃSTWA POLSKIEGO NA PRZESTRZENI WIEKÓW

2.1. Prekursorzy polityki rodzinnej

Historia polityki rodzinnej ma swoje korzenie już w okresie starożytnym.

Dlatego też autorzy antologii prac poświęconych doktrynom i teoriom lud-nościowym zwracają uwagę na interesujące ich „obciążenie genetyczne”. Od samego początku zainteresowań ludnością, od prac wybitnych fi lozofów sta-rożytności (Arystotelesa, Cycerona, Platona czy Konfucjusza), z myśleniem o ludności jest bowiem związane niezawoalowane wartościowanie, zalecanie czy nawet moralizatorstwo119.

Polityka rodzinna jest uważana za część polityki społecznej. Z jednej strony może stanowić kryterium oceny innych działów polityki społecznej – pod kątem efektów dla dobra rodziny. Z drugiej – poprzez właściwe sobie instrumenty oceny może oddziaływać na inne działy polityki społecznej. Np.

rozwój instrumentów ochrony macierzyństwa pracujących kobiet może od-działywać na politykę za trudnienia, zachęcając lub zniechęcając kobiety do podjęcia lub kontynuowania pracy po urodzeniu dziecka.

119 M. Okólski, Demografi a. Podstawowe pojęcia, procesy i teorie w encyklopedycznym za-rysie, Wydawnictwo Naukowe SCHOLAR, Warszawa 2005, s. 193.

Nad zagadnieniem, czy polityka rodzinna jest „segmentem polityki spo-łecznej, czy też stanowi system autonomiczny”, zastanawiał się J. Kroszel.

Wskazuje on na pewne niebezpieczeństwa wynikające z traktowania polityki rodzinnej jako pod systemu polityki społecznej, zwłaszcza w ujęciu praktycz-nym. Dążenie do wszel kich ograniczeń polityki społecznej pociągałoby za sobą ograniczenia w polityce rodzinnej. Autor proponuje zatem, aby poli-tykę rodzinną uznać za odrębną od po lityki społecznej. „Polityka rodzinna traktowana jako odrębny system pomogłaby tworzyć teoretyczne podstawy kompleksowych działań państwa na rzecz rodzin”, niezależnie od globalne-go podejścia do zakresu interwencjonizmu państwoweglobalne-go”120. Podstawą tego punktu widzenia jest odrębność obiektów ba dań i praktycznych działań obu polityk – rodziny i jednostki. Kroszel przyjmuje więc za D. Graniewską, że

„polityka rodzinna jest zorientowana na umacnianie podmiotowości rodzin, a polityka społeczna – na umacnianie podmiotowości jednostki”121.

Na istnienie komplementarności polityki społecznej z rodzinną zwraca także uwagę L. Dziewięcka-Bokun; formułuje zakres prospołecznej polityki rodzinnej, dla której punktem wyjścia jest rodzina i jej potrzeby i która skie-rowana jest na ochronę i promocję interesów rodziny i jej członków. Jeżeli efektem tej ochrony jest stwarza nie warunków prawidłowej realizacji funkcji rodziny, a przez to – prawidłowego funkcjonowanie społeczeństwa – staje się ona prospołeczna. Z kolei rodzina trakto wana jako instytucja społeczna – będąca jednostką prawną, gospodarczą i społeczną – jest przedmiotem polityki społecznej. Polityka ta staje się prorodzinna, gdy urucho mione zo-stają wszystkie podsystemy (polityka zatrudnienia, mieszkaniowa, ochrony zdrowia, itp.), sprzyjające rozwojowi możliwości twórczych, produkcyjnych i konsumpcyjnych rodziny122.

Polski działacz społeczny przełomu XIX/XX w. uważa ny za prekursora polityki społecznej to Ludwik Krzywicki (1859–1941). Krzywicki zajmował się przede wszystkim teorią rozwoju społecznego, analizą mechanizmów zmiany społecznej i badaniami formacji społeczno-ekonomicznych wspól-noty pier wotnej i kapitalizmu. Do oryginalniejszych osiągnięć Krzywickiego należy jego koncepcja społeczeństw terytorialnych (tzn. takich, w których istnieje własność prywatna) i teoria idei społecznych. Zajmował się ana-lizą najniższych form więzi społecznej (koncepcja podziału ustrojów

spo-120 J. Kroszel, Rodzina. Społeczeństwo. Gospodarka rynkowa, Wydawnictwo Uniwersytetu Opolskiego, Opole 1995.

121 D. Graniewska, Polityka wobec rodziny, kobiet i dzieci, IPiSS, Warszawa 1993, s. 2.

122 L. Dziewięcka-Bokun, Systemowe determinanty polityki społecznej, Wydawnictwo Uni-wersytetu Wrocławskiego, Wrocław 2000.

łecznych na rodowe i terytorialne, czyli klasowe), zagadnieniem rodowodu, mechanizmów rozpowszechniania i oddziaływania idei społecznych, a także analizą rozwoju rolnictwa amerykańskiego i europejskiego oraz spółdziel-czością. W marksizmie dostrzegał głównie teorię i metodę badań społecz-nych. Akcentował jednak ważną rolę fi lozofi i w tworzeniu całościowej wizji świata. Fundamentalnymi tezami jego światopoglądu były: monizm, ewolu-cjonizm, scjentyzm i determinizm. Twórczym i cenionym do dzisiaj wkładem Ludwika Krzywickiego do marksizmu jest jego analiza roli idei w rozwoju społecznym, roz patrywana w trzech grupach tematycznych: rodowód idei, wędrówka idei w czasie i przestrzeni oraz podłoże historyczne123.

Polityka społeczna do polskich prekursorów zalicza również Stanisława Ry-chlińskiego (1903–1944), który badał środowiska społeczne okresu międzywo-jennego i diagnozował społecznie istotne problemy tego okresu (np. ubóstwo, bezro bocie, przeludnienie, migracje) oraz Konstantego Krzeczkowskiego (1879–1939). W polityce społecznej Krzeczkowski postulował istotne zmiany.

Uważał, że opieka społeczna będzie niezbędna nawet po wprowadzeniu po-wszechnych ubezpieczeń od utraty pracy. Musi jednak odejść od form charyta-tywno-fi lantropijnych, opartych na litości i stygmatyzujących benefi cjentów jako obywateli drugiej kategorii. Nacisk należy położyć na pomoc systemową, czyli obejmującą cale środowiska dotknięte problemem. „Cóż z tego, że okazywa-no pomoc dziecku, jeżeli cała jego rodzina i otoczenie znajdowało się w nędzy.

Co z tego, że zajęto się matką w okresie ciąży i macierzyństwa, jeżeli obcym opiece został cały późniejszy okres jej bytowania” – pytał. Akcentował też pro-fi laktykę – rozwiązania, które wyeliminują lub zmniejszą negatywne zjawiska.

Postulował zmniejszenie roli zasiłków. Ważniejsze jest tworze nie lepszych wa-runków bytowania – tanie budownictwo komunalne, infrastruktura sanitarna, wiedza o zdrowym stylu życia itp. Tu jednak również postulował aktywny, od-dolny udział społeczeństwa. Pozwoli to ograniczyć koszty i usprawnić działa nia, a jednocześnie upodmiotowić i ochronić godność odbiorców pomocy. Wizje K. Krzeczkowskiego bazowały nie tylko na naukowych analizach. Miały korze-nie w światopoglądzie autora, wiernego ideom Abramowskiego, akcentującym wiarę w twórczy potencjał mas społecznych, niechęć wobec biurokracji i ma-chiny pań stwowej. Wpływ nań wywarł też Georges Sorel (1847–1922), teoretyk syndykalizmu i piewca oddolnej, spontanicznej aktywności124.

W okresie międzywojennym rozszerzył się zakres refl eksji teoretycznej w  polityce na rzecz rodzin dzięki uwzględnieniu kompleksu biologicznych i  społecznych uwarunkowań i konsekwencji zjawisk ludnościowych, w czym

123 K. Głąbicka, Prekursorzy socjalnego wymiaru Europy…, dz. cyt., s. 107.

124 Tamże, s. 108.

inspirującą rolę odegrały: działalność powołanej w 1928 r. Międzynarodowej Unii Demo grafi cznej (IUSSP) oraz inicjatywy Ligi Narodów (zwłaszcza pro-mocja na jej forum idei ludności optymalnej). Rozwinięto wówczas w Europie studia nad optymalizacją procesów i struktur ludności, rodziny i gospodarstw domowych, biologicz nymi uwarunkowaniami płodności oraz zmianami ludno-ściowymi w związku z uprzemysłowieniem125. Szczególne znaczenie ma sfor-mułowanie w 1945 r. przez F. Notesteina – teorii przejścia ludnościowego, któ-ra w krótkim czasie przyćmiła inne koncepcje, w tym teorię Malthusa, i stała się swoistym paradygmatem nauk o rodzinie w tym demografi i rodziny. Znaczny wkład w konsolidację i ewolucję tej teorii wnieśli: D. Kirk, K. Davis, A. Coale, J.C. Chesnais i inni. Do najważniejszych kierunków badawczych w okresie po II wojnie światowej należały ponadto studia nad uwarunkowaniami płodności i umieralności, mobilnością przestrzenną oraz starzeniem się populacji126.

Dla rozwoju polityki na rzecz rodzin w drugiej połowie XX w. duże zna-czenie miał fakt, że problematyka polityki rodzinnej urosła do rangi pod-stawowych problemów globalnych i stała się jedną z centralnych dziedzin aktywności Organizacji Naro dów Zjednoczonych (ONZ) oraz innych insty-tucji międzynarodowych, jak również rządów niektórych krajów. Zaczęły się ukazywać regularnie krajowe roczniki demografi czne (w Polsce pierwszy rocznik ukazał się w 1964 r.), a od 1948 r. ONZ wydaje rocznik zbiorczy.

Także Międzynarodowa Unia Demografi czna nasiliła promo cję, koordyna-cję i popularyzakoordyna-cję problemów badawczych. W 1981 r. zostało utworzone Europejskie Stowarzyszenie Badań Ludnościowych (EAPS). Obecnie uka-zuje się kilkadziesiąt czasopism nau kowych poświęconych badaniom polity-ki rodzinnej (najważniejsze tytuły: „Child & Family Social Work”, „History of the Family”, „International Journal of Law Policy and the Family”, „Jour-nal of Child and Family Studies „, „Jour„Jour-nal of Comparative Family Studies”,

„Journal of Family Issues” i „Studies in Family Planning”; w Polsce „Spo-łeczeństwo i rodzina”, „Studia nad rodziną”, „Polityka społeczna”), w tym kilkanaście o zasięgu międzynarodo wym.