• Nie Znaleziono Wyników

Eurokomunizm i bigosowy socjalizm. Epoka Berlinguera i Gierka(1971-1980)

2. Relacje polityczne Edward Gierek – nowa nadzieja

Nowy I Sekretarz KC PZPR wywarł pozytywne wrażenie zarówno na włoskich jak i francuskich komunistach799. Mimo doświadczeń 1968 r. w latach 70. zarówno WłPK jak i FPK nadal silnie wierzyły w żywotność socjalizmu, jego umiejętność reformowania się i dostosowywania do zmieniających się warunków politycznych. Zachodni komuniści byli przekonani, że system socjalistyczny może zmieniać się także w państwach demokracji ludowej

796 A. Vittoria, La storia..., s. 136; S. Pons, Berlinguer..., s. 106.

797 A. Vittoria, La storia..., s. 129.

798 P. Radzikowski, Od stalinizmu..., s. 143.

799 J. Tejchma, Odszedł Gomułka, przyszedł Gierek. Notatki z lat 1971-1973, Toruń 2006, s. 77.

192

i, że ten proces może dokonać się odgórnie800. WłPK odebrała wówczas postać Edwarda Gierka jako człowieka światowego, znającego realia zarówno zachodnie jak i polskie801. Na Botteghe Oscure wierzono, że poprawi on relacje PZPR ze społeczeństwem i przyjmowano z ufnością podstawowe założenia propagandy tego okresu802. Korespondent organu prasowego WłPK, Franco Fabiani pisał, że Polska wydawała się niczym Hyde Park, w którym panuje atmosfera ulgi803. WłPK wiązała ogromne nadzieje z dojściem Gierka do władzy uznając go, podobnie jak Dubčeka, za reformatora mogącego wprowadzić zmiany nie tylko w Polsce, ale we wszystkich państwach „demokracji ludowej”. Wydarzenia w Polsce w 1970 r. WłPK uznała w pewnym sensie jako dziejową konieczność, cenę, którą płacą państwa wschodnie za otwarcie

„nowej ery w historii ludzkości”804.

Także nowe kierownictwo PZPR aktywnie wpływało na poprawę relacji z WłPK a słynne otwarcie się na Zachód nie dotyczyło jedynie państw zachodnich i ich rządów. Wydział Zagraniczny w 1971 r. planował poprawę relacji ze wszystkimi partiami socjalistycznymi.

Dotyczyło to również partii z krajów kapitalistycznych, z którymi w minionym okresie odbywano znacznie mniej spotkań. O ile jeszcze w miarę dobrze oceniano relacje z FPK, o tyle kontakty z Włochami uważano za „chłodne”. W związku z tym proponowano zaprosić kierownika WZ KC WłPK, Sergio Segre oraz wysłać kilku delegatów PZPR z członkiem kierownictwa do Włoch, także na spotkanie z WłPSJP805. Już w styczniu do Rzymu udał się członek KC Artur Starewicz i była to jedna z przełomowych wizyt w kontekście naprawiania wzajemnych relacji. Można odnieść wrażenie, że obie strony z ulgą „zrzuciły”

odpowiedzialność za złe stosunki na poprzednie kierownictwo PZPR. Starewicz mówił o odpowiedzialności Gomułki za wydarzenia grudniowe, apodyktycznej formie sprawowania władzy, otaczaniu się przez niego jedynie najbardziej zaufanymi ludźmi takimi jak Kliszko, kpiąc przy okazji z tego ostatniego, że cieszył się na zachodzie opinią partyjnego ideologa pomimo, że nic nie publikował. Przyznawał, że obaj chcieli pouczać wszystkich, czym pogorszyli relacje z zachodnimi partiami, które nowe kierownictwo teraz naprawiało. Jak przekonywał Starewicz, chciano zaspokoić najbardziej poszkodowane warstwy społeczne i nasycić rynek towarami. Starewicz odpowiadał na zarzuty o kampanię antysemicką 1968 r.

800 V. Lomellini, Reassessing…, s. 31.

801 G. C. Pajetta, Le crisi…., s. 152-153.

802 F. Fabiani, Atmosfera di riflessione dopo la tensione delle settimane scorse, “l’Unita”, 12 I 1971, s. 1,; V.

Lomellini, Reassessing the Communist utopia…, s. 35.

803 Lomellini, L’Appuntamento mancato…s. 48.

804 Ibidem , s. 47.

805 AAN, KC PZPR, LXXVI-4, Notatka Wydziału Zagranicznego KC PZPR w sprawie stosunków z bratnimi partiami komunistycznymi i robotniczymi, k. 54-59.

193

twierdząc, że prasa w Katowicach gdzie sekretarzem był Gierek nigdy nie opublikowała artykułu o antysemickim charakterze zapewniając też, że pod nowym kierownictwem żaden Izraelita nie będzie zmuszany do opuszczania Polski. Starewicz zmienił także ocenę pracy korespondenta „Unity” Franca Fabianiego zrzucając jego dymisję na karb uprzedzeń pozapolitycznych Kliszki806. Niektóre kręgi partyjne nadal niechętnie patrzyły na Fabianiego ze względu na jego powiązania z ośrodkami kulturalnymi w Polsce807. Niemniej w czerwcu 1971 r. Sekretariat KC PZPR zadecydował także o przywróceniu stanowisk stałych korespondentów „Unity” i „L’Humanite” w Warszawie808. Na krótko korespondentem z Warszawy został ponownie Fabiani.

Obie strony wydawały się być zainteresowane poprawą wzajemnych stosunków. W kwietniu Pietro Ingrao z BP KC WłPK złożył wizytę ambasadorowi Chabasińskiemu, z którym unikał kontaktów od 1968 r. Ingrao podkreślał, że poprawa międzypartyjnych stosunków bardzo interesowała kierownictwo WłPK809. W skład kolejnej włoskiej delegacji do Polski weszli Giancarlo Pajetta, Sergio Segre i Giovanni Cervetti. Gierek razem z Jaroszewiczem tłumaczyli włoskim towarzyszom przyczyny odejścia Gomułki i innych członków kierownictwa oraz przedstawili swoją perspektywę wydarzeń grudniowych i obecnej sytuacji w Polsce. Włosi podkreślali, że wiedza ta jest dla nich niezbędna dla przeciwstawienia się

„antypolskiej działalności i propagandzie prowadzonej we Włoszech”. Deklarując wolę poprawy wzajemnych relacji przyznali, że ich zdaniem dotychczasowe stosunki nie układały się dobrze nie z ich winy810.

Dobre intencje zostały potwierdzone przy okazji spotkania Okrągłego Stołu zorganizowanego przez Circolo Puecher i PISM w Warszawie. Sergio Segre spotkał się z Józefem Tejchmą z Biura Politycznego, który potwierdził intencje PZPR do otwarcia nowych relacji i przedstawił, wielokrotnie później ponawiane, zaproszenie dla Berlinguera do Warszawy. Przekazał także, że Gierek nie mógł w tym okresie przyjąć Pajetty i prosił, żeby nie zostało to źle odebrane . Zapraszał za to Pajettę na wakacje do Polski Pajetta miał się poczuć tym urażony811. Nie można wykluczyć, że w WłPK występowały wówczas spory

806 APCI, MF 58, Informazione sull'incontro avuto il 9 gennaio dal compagno Starewicz, segretario del CC del POUP, con i compagni Longo, GC Pajetta e Segre, 9 I 1971, k. 65.

807 Ibidem, Nota sul viaggio in Polonia, 18 VI 1971, k. 166.

808 AAN, KC PZPR, LXXVI-511, Notatka R. Poleszczuka, 31 I 1972.

809 AMSZ, Dep. IV 1971, 22/77, Notatka polityczna nr 12/71, 17 IV 1971.

810 AAN, KC PZPR, LXXVI-502, Notatka ze spotkania ttow. E. Gierka i P. Jaroszewicza z członkami Włoskiej Partii Komunistycznej tow. Tow. Giancarlo Pajetta, Sergio Segre i Giovanni Cervetti w dniu 9 kwietnia br.

811 AAN, KC PZPR, LXXVI-5, Szyfrogram nr 5566, 17 VI 1971; APCI, mf 58, Nota sul viaggio in Polonia, 16 VI 1971, k. 166.

194

kompetencyjne o to kto powinien kierować polityką zagraniczną WłPK. Korespondent radia i telewizji z Rzymu, Dominik Horodyński w liście do Ryszarda Frelka pisał o Pajetcie, że to

„człowiek o pięknej karcie przedwojennej i… daleko posuniętej sklerozie. Nie jest on już obecnie partnerem do poważnych rozmów, ale jak to bywa, należą mu się najwyższe honory, jest członkiem Biura itd.” spekulował, że Pajetta, uważając się za specjalistę od spraw polskich, miał poczuć się dotknięty tym, że Polacy woleli rozmawiać z Berlinguerem. Według Horodyńskiego Berlinguer, nie chcąc zadrażniać stosunków z Pajettą, a także z powodu faktycznego natłoku zajęć w okolicach Zjazdu, miał zrezygnować z przyjazdu do Polski w 1971 r. i zamiast niego rzeczywiście pojawił się Pajetta812. Segre zasugerował ponadto, żeby Polacy zaprosili Luigiego Longę, ,który miał zatrzymać się Warszawie wracając z urlopu w ZSRR.

Horodyński uznawał to za dobry pomysł, który pozwoliłby szybko nawiązać kontakty na najwyższym szczeblu oraz wybadać czy wizyta Pajetty jest konieczna813.

Ten, jak się wydaje, drobny incydent nie miał żadnego wpływu na wzajemne relacje i świadczył raczej o drobnych konfliktach o charakterze ambicjonalnym wewnątrz kierownictwa WłPK. Niemniej obrazuje jak bardzo Polacy chcieli wówczas przyspieszyć poprawę relacji i uniknąć nawet najdrobniejszych zadrażnień na tle osobistym. Tym bardziej, że sprzyjały po temu także warunki „zewnętrzne” gdyż „zielone światło” dla poprawy relacji PZPR-WłPK dawali także Sowieci. Jurij Pankow, kierownik sektora w Wydziale Międzynarodowym KC KPZR, poza ciepłymi słowami dotyczącymi struktury organizacyjnej WłPK, przekazał pracownikowi polskiej ambasady w Moskwie, że kierownictwo KPZR „bez względu na pewne ujemne zjawiska” w działalności oraz „istotne rozbieżności polityczno-ideologiczne”

przywiązywało „wielką wagę do rozwijania i pogłębiania stosunków z WłPK”814.

Jak wspomniano na tych pierwszych spotkaniach z nowym kierownictwem PZPR dużą część odpowiedzialności za słabe relacje w poprzednim okresie zrzucono na poprzednie kierownictwo. Niemniej można odnieść wrażenie, że „pouczanie” ze strony włoskich towarzyszy i prasy WłPK po wydarzeniach grudniowych stanowiło, przynajmniej dla niektórych pracowników ambasady PRL, powód do urazy815. Linia programowa WłPK, zwłaszcza w odniesieniu do internacjonalizmu i krytyki wobec państw socjalistycznych nadal wzbudzała nieufność ambasady PRL nawet jeśli dotyczyła okresu poprzedniego. Nieufność tą pogłębiła publikacja na łamach „Rinascity” artykułu Włodzimierza Brusa w czerwcu 1971 r.

812 AAN, KC PZPR, List Dominika Horodyńskiego do Ryszarda Frelka, 27 VII 1971; AAN, KC PZPR, LXXVI-502, Szyfrogram nr 5566, 17 VI 1971.

813 AAN, KC PZPR, List Dominika Horodyńskiego do Ryszarda Frelka, 27 VII 1971.

814 AMSZ, Dep. IV 1971, 28/77, Szyfrogram 8080/3499, 30 VIII 1971, k. 21.

815 Ibidem, Stanowisko Włoskiej Partii Komunistycznej wobec wydarzeń grudniowych w Polsce, 25 III 1971.

195

W artykule tym Brus doszukiwał się przyczyn grudnia 1970 r. nie tyle w decyzjach Władysława Gomułki co w samym mechanizmie politycznym, w którym informacje o możliwym kryzysie nie docierały do kręgów decydenckich.816 Krytyka ta została odebrana przez nowe kierownictwo jako ingerencja w wewnętrzne sprawy partii.

Ambasador PRL zakomunikował Longo na początku lipca, że PZPR jest przeciwko publikacji artykułów, które dotyczą wewnętrznych problemów partii i są napisane w sposób jej nieprzyjazny. Polacy byli zaskoczeni tym, że nie byli o publikacji uprzedzeni, zwłaszcza, że artykuł został wykorzystany przez Radio Wolna Europa w atakach na PZPR817. W raportach ambasady pisano, że partia stała się już „częścią systemu” uwikłaną głęboko w krajową grę polityczną a WłPK jest już „inną partią”. Z internacjonalizmem, według tego raportu, nadal wiązała ją zasada „jedności w różnorodności” ale nie wszystko co robiła WłPK w odniesieniu do państw socjalistycznych dawało się tą zasadą usprawiedliwić a „już najmniej [WłPK]

powołana jest do występowania z pozycji nieomylnego sędziego i nauczyciela w sprawach budownictwa socjalistycznego, a więc w sferze, w której brak jej jakichkolwiek praktycznych doświadczeń”. Szablewski zwracał uwagę na niekonsekwencje w podejściu do problemów internacjonalistycznych przez które WłPK mogła popadać w izolację a aktywność międzynarodowa WłPK mogła „wydać owoce jedynie w warunkach ścisłej współpracy z bratnimi partiami krajów socjalistycznych, bez których WłPK nie byłaby partią o takim znaczeniu w życiu Włoch i w ruchu międzynarodowym, jakim się obecnie szczyci”.

Pracownicy ambasady oceniali, z pewną dozą przesady, że po największym zaostrzeniu stosunków między WłPK a wschodnimi partiami

w ścisłym kierownictwie partii włoskiej zaczęły występować wyraźne tendencje do zerwania więzów internacjonalistycznego sojuszu ze światem socjalistycznym, potępienia polityki obozu socjalistycznego, radzieckiego modelu oraz kurs na stworzenie samodzielnego ośrodka w międzynarodowym ruchu robotniczym i komunistycznym, który grupowałby partie komunistyczne i inne pokrewne siły w wysoko rozwiniętych krajach kapitalistycznych”. Tendencje te miały zyskać zwolenników w „kołach intelektualnych oraz wśród tych partyjnych ośrodków, które bądź bezpośrednio czy pośrednio związane były ze sjonizmem [sic!]

816 W. Brus, Sei mesi dopo la crisi del Baltico, “Rinascita”, 25 VI 1971, n. 26, s. 27.

817 AFG, APCI, Ufficio Segreteria, MF 162, Notatka Longo do BP, 1 VII 1971, k. 1239.

196

Z drugiej strony zauważano, że w „odniesieniu do Polski, stanowisko WłPK po wydarzeniach grudniowych uległo poprawie. Partia włoska ostro krytykowała linię PZPR w okresie wypadków marcowych oraz odnosiła się chłodno do poprzedniego kierownictwa partii, z tym, że chłód ten był obustronny”818. Według Horodyńskiego artykuł Brusa nie była zamierzoną złośliwością ze strony WłPK. Włosi mieli zresztą przepraszać za jego publikację, ale Horodyński uważał, że „takie incydenty mogą się pojawiać dopóty, dopóki nie nastąpi ustalenie normalnego kontaktu819.

W tym samym okresie Włosi poczuli się urażeni artykułem Adama Struga opublikowanym w sierpniu 1971 r. w „Sztandarze Młodych”820. Włoskie dzienniki „Il Secolo”,

„Il Tempo” i „Il Messaggero” wykorzystały fragment artykułu, mogący sugerować, że źródłem problemów społecznych we Włoszech są strajki i walka klasy robotniczej. Wydaje się, że autor miał na myśli szkody wywołane ekstremizmem organizacji lewackich, takich jak „Potere operaio” i „Lotta continua”, niemniej artykuł spotkał się z ostrą reakcją „Unity”, która liczyła na sprostowanie821. Sprawa została we wrześniu zamknięta przez odpowiedni komunikat redakcji „Sztandaru” i pojednawczą odpowiedź ze strony „Unity”822.

Te drobne nieporozumienia zostały ostatecznie wyjaśnione podczas wspominanej już wizyty Luigiego Longi, powracającego z wakacji w ZSRR823. Poza zwyczajową wymianą informacji na temat sytuacji wewnętrznej w partiach obie strony wyraziły pełne poparcie dla idei zwołania europejskiej konferencji ds. Bezpieczeństwa. Zadeklarowały również wzajemne poparcie i chęć rozwoju relacji.824. Gierek poinformował o charakterze „zwrotu” jaki został dokonany na VII Plenum KC i zmianach w partii zmierzających do „odbudowy i pogłębienia zaufania klasy robotniczej” do PZPR. Zreferował także przygotowania i wytyczne na VI Zjazd KC PZPR, sytuację w kraju (problemy socjalne, mieszkania, zatrudnienie) oraz sytuację w partii. Należy zwrócić uwagę, że I Sekretarz KC PZPR chciał „poradzić się” Longi w sprawie zorganizowania podczas Zjazdu rozmów wszystkich delegacji w sprawach dotyczących międzynarodowego ruchu i jego przyszłości. Longo zaaprobował propozycję I Sekretarza PZPR uznając ją za słuszną i pożyteczną. Gierek wyraził zadowolenie z rozszerzenia stosunków z WłPK, zbliżającej się wizyty Pajetty, ponowił także zaproszenie dla Berlinguera. Longo

818 AMSZ, Dep. IV 1971, 22/77, Notatka polityczna nr 21/71, 8 VII 1971.

819 AAN, KC PZPR, List Dominika Horodyńskiego do Ryszarda Frelka, 27 VII 1971.

820 A. Strug, Upał i polityka we Włoszech, „Sztandar Młodych”, 23 VII 1971.

821 Il caldo e un giornale polacco, “l’Unità”, 25 VIII 1971.

822 Opportuna precisazione, “l’Unita”, 29 VIII 1971; Un caso chiuso, „l’Unita”, 10 IX 1971.

823 AAN, KC PZPR, LXXVI-502, Tezy do rozmowy z tow. Luigi Longo.

824 Ibidem, Komunikat o wizycie Sekretarza Generalnego Włoskiej Partii Komunistycznej Luigi Longo, k. 54-59.

197

zbagatelizował publikacje w „Sztandarze Młodych” i „Rinascicie” uznając je za incydenty bez specjalnego znaczenia825. Po tym spotkaniu włoscy komuniści byli bardzo zadowoleni z rozmów o czym informowali przedstawicielstwa dyplomatyczne pozostałych krajów socjalistycznych w Rzymie826.

Kolejne wizyty włoskich delegacji politycznych czy gospodarczych potwierdzały ocieplenie na linii PZPR – WłPK. We wrześniu członkowie KC WłPK Giancarlo Pajetta i Gerardo Chiaromonte zostali przyjęci przez Józefa Tejchmę. Z satysfakcją komentowali zawiązujące się wówczas kontakty między partiami komunistycznymi, socjalistycznymi i socjaldemokratycznymi oraz ponownie poparli ideę zwołania konferencji ds. bezpieczeństwa w Europie. Opowiedzieli się za zwołaniem Kongresu Narodów Europy a także Światowego Kongresu Antyimperialistycznego przy udziale wszystkich sił antyimperialistycznych, nie tylko partii komunistycznych. Na propozycję odbycia w trakcie IV Zjazdu PZPR konsultacji partii i przyjęcia wspólnego dokumentu Pajetta odpowiedział, że wątpliwy był udział Jugosławii oraz że trudnym byłoby ustalenie wspólnego dla wszystkich dokumentu.

Przedstawiciele obu partii poruszyli także bezpośrednio kwestię stosunków bilateralnych.

Pajetta przedstawił stanowisko kierownictwa WłPK, które opowiadało się za regularnymi, przyjacielskimi i braterskimi kontaktami. Przyznawał też, że późniejsza przerwa w kontaktach mogła być związana z osobistym stanowiskiem Gomułki i Kliszki, którzy , pomimo zasług dla międzynarodowego ruchu komunistycznego nie wykazywali właściwego stosunku do współpracy z innymi partiami 827.Pomimo kilku negatywnych aspektów, takich jak np.

wypominanie przez jednego z przedstawicieli PZPR wywiadu z członkiem ekipy Dubceka Josefem Smrkovskim na łamach „Unity” czy niezbyt pochlebna ocena organizacji i roli rady robotniczej w zakładach FSO na Żeraniu 828 Włosi po raz kolejny odnieśli pozytywne wrażenia z pobytu w Polsce.

Kwestie związane z programem współpracy omawiano następnie w grudniu 1971 r. na VI Zjeździe PZPR między członkiem BP i sekretarzem KC Józefem Tejchmą a Agostino Novellą. Włosi wysoko ocenili przemówienia Gierka i Jaroszewicza. Zwrócili też uwagę na znaczną aktywizację stosunków między obiema partiami. Włosi w projekcie przewidywali zwiększenie składki płaconej na Towarzystwo o 100%, wysłanie do Polski stałego korespondenta „Unity” i zorganizowanie w pierwszych dniach lutego 1972 r. spotkania

825 AAN, KC PZPR, LXXVI-502, Notatka z rozmowy towarzysza Edwarda Gierka z Sekretarzem Generalnym WłPK towarzyszem Luigoi Longo /8 września 1971/

826 Ibidem, Szyfrogram nr 8719, 17 IX 1971.

827 Ibidem, Sprawozdanie z pobytu w Polsce delegacji KC WłPK w dniach 25-30 IX 1971.

828 AFG, APCI, MF 162, Nota sul viaggio in Polonia, 10 XII 1971, k. 1257-1267.

198

przedstawicieli WZ obu partii dla uzgodnienia i zatwierdzenia planu współpracy na rok 1972.

Przygotowywanie takiego protokołu współpracy pomiędzy PZPR a WłPK (a także niektórymi innym „bratnimi partiami”) było w tej dekadzie normą we wzajemnych relacjach829. O zdecydowanie lepszej atmosferze politycznej świadczy też wizyta przedstawicielstwa gospodarczego WłPK w centralach handlowych, w Ministerstwie Handlu Zagranicznego oraz u Ryszarda Frelka z KC. Wizyty te dotyczyły także kwestii politycznych. Zarówno delegacja

„gospodarcza” jak i poprzedzająca ją wizyta Pajetty i Chiaramontego poruszały kwestię utworzenia stałej Komisji Mieszanej (podobna komisja funkcjonowała pomiędzy PZPR a FPK). Kwestia ta miała zostać podjęta na plenum KC WłPK 7 listopada 1971 r830. W porównaniu z wizytami w schyłkowym okresie rządów Gomułki można zatem powiedzieć, że ekipa Gierka wywołała na włoskich komunistach bardzo pozytywne wrażenie. Jeśli podczas tych rozmów występowały między obiema partiami różnice to nie miały one większego znaczenia. Jedynym aspektem zasadniczo różniącym partie była kwestia postrzegania interwencji w Czechosłowacji. Włosi potwierdzali niezmienność swojego stanowiska, jednak kwestia ta nie wzbudzała już tak silnych emocji i nie odgrywała znaczącej roli przynajmniej na szczeblu kierowniczym.

Na XIII Zjeździe WłPK, który odbył się w dniach 11-17 marca 1972 r., członkowie polskiej delegacji zwrócili uwagę na istotny akcent położony na ochronę konstytucji Włoch a także na, jak to zinterpretowali Polacy, hasła przejęte od chadecji (np. obrona interesów chłopów i drobnych posiadaczy przez monopolami). W miejsce koncepcji centrolewicy proponowano nową formę frontu ludowego obejmującego komunistów, socjalistów i katolików także w kwestii polityki zagranicznej, np. na rzecz demokratyzacji Wspólnego Rynku.

Delegacja PZPR w raporcie ze Zjazdu zwróciła uwagę na słowa Berlinguera odnoszące się do hasła „jedności w różnorodności”:

wszystkie nasze decyzje programowe rodzą się w warunkach całkowitej autonomii naszej partii, której dowodem jest jasne, zajęte przez nas stanowisko na rzecz pełnej niezawisłości każdej partii komunistycznej i każdego państwa socjalistycznego”.

Berlinguer dodawał jednak: „niektórzy domagają się, abyśmy udowodnili swą autonomię poprzez zerwanie więzów solidarności z krajami socjalistycznymi i całym

829 AAN, KC PZPR, LXXVI-502, Notatka z rozmowy delegacji WłPK z członkiem BP, sekretarzem KC tow. J.

Tejchmą, odbytej w dniu 9 XII 1971.

830 Ibidem, Sprawozdanie z pobytu w Polsce delegacji KC WłPK, 6 XI 1971.

199

światowym ruchem robotniczym. Tą drogą nie pójdziemy nigdy. Również dlatego, że byłby to dowód nie autonomii, lecz zależności i podporządkowania.

Delegacja zwróciła też uwagę, że problem Czechosłowacji pojawił się tylko w referacie Berlinguera 831.

Przy okazji Zjazdu warto zwrócić uwagę na pewien aspekt, podkreślony przez jednego z członków polskiej delegacji. Józef Tejchma w swoich notatkach z roku 1972 podkreślał dwie różne rzeczywistości w jakich odbywały się partyjne dyskusje. Zestawił atmosferę panującą na XIII Zjeździe z rozmową odbytą w obrębie kierowniczego aktywu partyjnego dotyczącą usprawnienia ośrodka centralnego partii:

przyłączyłem się do dyskusji w ograniczonym zakresie, bo zwołano komisję dla przedyskutowania ważnych spraw, aby oświadczyć, że dyskusja jest niebezpieczna. W tej sytuacji szkoda było słów. Zauważyłem jednak, że zawsze niebezpieczna będzie taka sytuacja, że w społeczeństwie rozwinie się dyskusja, istnieć będą pytania, wątpliwości, a w ośrodku kierowniczym stan zamknięcia bez analizy rzeczywistości takiej, jaka jest.

Postulowałem częściowe zredukowanie aparatu partyjnego i nastawienie go nie na kontakty z administracją, lecz z ludźmi832.

Zgoła inną atmosferę Tejchma zaobserwował we Włoszech, gdzie panowała swoboda dyskusji, mimo iż sam charakter Zjazdu Polacy uznali za „jednościowy” i niewzbudzający polemik833. W trakcie rozmów w kuluarach Włoscy komuniści nie szczędzili krytyki wschodnim partiom: „W Komo miejscowy działacz oświadczył, że w ich walce o socjalizm najbardziej przeszkadza socjalizm wywalczony u nas. Inwazja Czechosłowacji przekroczyła wszelkie granice dyskusji o tym, co jest koniecznością polityczną. Z punktu widzenia włoskiej drogi do socjalizmu filozofia ingerencji i interwencji jest nieakceptowalna […] Demokracja jest tu podstawowym pojęciem we wszelkiej rozmowie politycznej. W moim przemówieniu na zjeździe tylko raz byłem oklaskiwany, gdy mówiłem właśnie o naszym programie demokratyzacyjnym. Referaty zjazdowe i przemówienia były innym światem myśli socjalistycznej w porównaniu z nami”.834 Tejchma uważał, że lepiej rozmawiało się z

831 AAN, KC PZPR, LXXVI-511, Informacja o XIII Zjeździe Włoskiej Partii Komunistycznej 12-18 III 1972.

832 J. Tejchma, Odzedł Gomułka, przyszedł Gierek. Notatki z lat 1971-1973, Toruń 2006, s. 173-175.

833 AAN, KC PZPR, LXXVI-512, Informacja o XIII Zjeździe Włoskiej Partii Komunistycznej 12-18 III 1972.

834 J. Tejchma, Odzedł Gomułka…, s. 173-175.