• Nie Znaleziono Wyników

Nie powinno dziwić, że w omawianych latach publicystyka ukazująca się na łamach prasy należącej lub sympatyzującej z WłPK przedstawiała sytuację w PRL w wyłącznie pozytywnym świetle. Artykuły Rinascity wymieniały osiągnięcia PZPR w budowie socjalizmu183, publikowano przemówienia Cyrankiewicza184, czy omówienie podstawowych założeń konstytucji PRL. Dla uskutecznienia działalności propagandowej i rozszerzenia jej na obszary niezwiązane z komunistami WłPK nosiła się zamiarem stworzenia bardziej do tego odpowiednich nowych kanałów komunikacji. Już od 1949 r. WłPK wychodziła z inicjatywą założenia czasopisma, które, zależnie od koncepcji, miałoby przedstawiać różne zagadnienia związane z państwami socjalistycznymi. Jedną z pierwszych takich propozycji przedstawił w imieniu WłPK ekonomista dr. Silvio Leonardi, attaché prasowemu ambasady w Rzymie, została ona przekazana następnie Ostapowi Dłuskiemu i Hilaremu Mincowi185. Kwestia była poruszana również na zebraniach KC WłPK przez Eugenia Realego i Emilia Sereniego.

181 ACS, DGPS, b. 16, Notatka służb o spółce nordexport, 26 VII 1951.

182 ACS, DGPS, b. 51, Nord Export fasc. 2,

183 Nuovi successi in Polonia nell’edificazione del socialismo, “Rinascita”, nr 1, I 1951, s. 42-43;

184 J. Cyrankiewicz, Il problema del patriottismo nel nuovo stato polacco, „Rinascita”, nr 7, VII 1951, s. 371-374.

185 AAN, WZ KC PZPR, 237/XXII-615, Notatka Gottesmana do Dłuskiego, 05 I 1950, k. 112.

50

Czasopismo miało nosić tytuł „Est Europa” i być skierowane zwłaszcza do techników, handlowców i przemysłowców. Miało poruszać głównie problemy techniczne i ekonomiczne państw socjalistycznych, zwłaszcza takich, które mogłyby odnosić się w jakiś sposób do potencjalnej współpracy z Włochami np.: sprawa węgla polskiego, z opisem jego właściwości technicznych, ceny, warunki kupna, możliwość zastosowania go w przemyśle włoskim, rozwój budowy centrali elektrycznych z możliwością zaopatrywania przez przemysł włoski itd.

Czasopismo miało unikać artykułów o charakterze ogólnym i teoretycznym. Miało także zawierać ogłoszenia handlowe publikowane przez zainteresowane firmy186.

Z kolei w grudniu 1952 r. Giancarlo Pajetta w piśmie do KC PZPR zwrócił się z propozycją utworzenia czasopisma, którego zadaniem miało być rozpowszechnianie informacji o państwach demokracji ludowej. Każdy numer dwutygodnika miałby przedstawiać sytuację w jednym z państw socjalistycznych. Miało to lepiej odpowiadać aktualnym potrzebom propagandowym WłPK i pozwalać zaoszczędzić pieniądze wydawane na czasopisma poświęcone oddzielnym państwom187. Odbiorcą docelowym miała być klasa średnia i intelektualiści niekoniecznie związani z partią. Z taką samo propozycją wystąpił wcześniej w rozmowie z attaché prasowym polskiej ambasady zastępca Pajetty, Paolo Robotti188. Oznaczałoby to likwidację dotychczas ukazującego się czasopisma „Polska dzisiejsza”

(Polonia d’Oggi)189. Polscy komuniści mieli inny pogląd na tę sprawę. Zamierzali utrzymać czasopismo i poszerzyć jego działalność, aby stało się wydawnictwem Towarzystwa Przyjaźni Włosko-Polskiej190. Ostatecznie pismo takie, zatytułowane „Conoscersi”, zaczęło ukazywać się właśnie pod szyldem Towarzystwa, dzięki czemu nie uchodziło za tubę propagandową ani ambasady ani WłPK (zob. niżej). Czasopismo to było ponadto drukowane w zakładach drukarskich UESISA (Unione Editrice Sindacale Italiana per Azioni) formalnie państwowymi, a w praktyce zarządzanymi przez włoskich komunistów191.

Ponadto w omawianym okresie PRL utrzymywała w Warszawie stałego korespondenta dziennika WłPK, „Unità” , którym od października 1953 r. był Vito Sansone. Początkowo zatrudniony na etacie w Polskim Radiu, łączył obowiązki pracownika radia z korespondentem

186 Ibidem, Projekt czasopisma „Est - Europa, 27.10.1949, k. 113.

187 AAN, WZ KC PZPR, 237/XXII-608, List Giancarla Pajetty do Sekretariatu KC PZPR, 2 XII 1951, k. 137.

188 Ibidem, Notatka z rozmowy z tow. Robottim, 24 XI 1952, k. 140.

189 Czasopismo informacyjne o Polsce wydawane przez ambasadę, od 1958 r. pismo o tym tytule redagowane było przez Towarzystwo Przyjaźni polsko-włoskiej.

190 AAN, WZ KC PZPR, 237/XXII-608, Notatka bez daty, k. 138.

191 W tych zakładach drukowano, z dużym upustem, takie czasopisma WłPK jak „Unita”, „Paese” czy „Paese Sera” zob.: ACS, Gabinetto, Partiti Politici 1944-1966, b. 45, UESISA.

51

prasowym. Ponieważ odbijało się to negatywnie na jego roli otrzymał on oddzielne uposażenie w wysokości 2 tys. zł i własne mieszkanie zamiast pokoju hotelowego192. Korespondencje

„Unity” z Warszawy były wówczas nadzorowane przez polskie władze. Attaché prasowy ambasady PRL był w ciągłym kontakcie z jej redaktorami. Kiedy np. Watykan zaangażował się w pierwszej połowie lat 50. w informowanie włoskiej opinii publicznej o represjach skierowanych w kościoły w państwach socjalistycznych, wówczas ambasada PRL sugerowała redaktorowi „Unity” publikację materiałów, przekonujących o wolności religijnej w PRL193. Sytuacja Kościoła w Polsce była wykorzystywana w politycznych starciach Chadecji z WłPK w związku z czym włoskim komunistom zależało na pozytywnej propagandzie donoszącej o wolnościach religijnych za żelazną kurtyną. W lutym Sergio Perucchi, w odpowiedzi na artykuły w prasie katolickiej dotyczące prześladowania księży, opublikował na łamach tygodnika „Vie nuove” artykuł na temat swobody religijnej w PRL. Materiałów do artykułu dostarczyła ambasada PRL. W celu zacieśniania współpracy propagandowej i kulturalnej attachat organizował często obiady, na które zapraszano m.in. kierownika działu kulturalnego oraz jego redaktorów w „Unicie” w Mediolanie, a także przedstawicieli komisji kulturalnej WłPK 194.

Warto zauważyć, że jeśli chodzi o wsparcie propagandowe w formie ulotek, broszur czy krótkich wydawnictw przedwyborczych to PZPR prawdopodobnie w tym okresie nie dostarczała tak intensywnej pomocy jak chociażby ZSRR czy Czechosłowacja. W latach 50.

we Włoszech dosyć głośno omawiano przypadki przemytu do WłPK, poprzez placówki dyplomatyczne, materiałów propagandowych w postaci broszur i ulotek. W materiałach policji włoskiej widnieje informacja jakoby tego rodzaju wsparcie nadchodziło także z Polski natomiast, w przeciwieństwie do innych państw bloku (takich jak Rumunia, Bułgaria, NRD i Albania), żaden konkretny przypadek przechwycenia materiałów propagandowych nie jest opisany195. W 1950 r. WłPK zgłaszała zastrzeżenia, co do niewystarczającej ilości materiałów propagandowych, w tym biuletynu informacyjnego Wydziału Zagranicznego KC PZPR. Włosi zauważali, że w porównaniu do Węgrów czy Czechosłowaków polscy komuniści dostarczali ich znacznie mniej. Z tego powodu działalność PZPR miała być słabo znana wśród kadr

192 AAN, WZ KC PZPR, 237/XXII-608, Notatka do sekretariatu KC PZPPR, 24.12.1953, k. 150-151.

193 AMSZ, z.8, w. 39, Raport prasowy za miesiąc styczeń 1953, k. 158.

194 Ibidem, Raport prasowy za miesiąc luty 1953, k. 206, 209.

195 ACS, Gabinetto, Partiti Politici 1944-1966, b. 38.

52

partyjnych WłPK. Znacznie aktywniejsze na tym polu były partie węgierska i czechosłowacka196.

Włoscy komuniści w polskim radiu

Audycje w języku włoskim nadawane były do Włoch zza żelaznej kurtyny od pierwszej połowy lat 50. Przygotowywali je korespondenci i członkowie WłPK. Najważniejszym ośrodkiem radia w Europie Centralnej była Praga ze względu na liczną emigrację włoską, zarówno polityczną jak i zarobkową obecną w tym czasie w Czechosłowacji197. Na pozostałe ogniwa tej sieci składały się redakcje w Berlinie Wschodnim, Budapeszcie, Bukareszcie, Sofii, Warszawie i oczywiście w Moskwie. Wszyscy pracownicy radia odpowiadali przed władzami WłPK. Podobnie jak w przypadku tej radiostacji jej włoski, komunistyczny odpowiednik przygotowywał relacje w taki sposób jakby nadawane były z Włoch pomimo, że, przynajmniej na początku, radiostacje te jawnie nadawały ze stolic wschodnich pod szyldami Radia Budapest, Radia Varsavia itd. Celem audycji było przełamanie monopolu medialnego państwowych radiostacji we Włoszech, który obowiązywał do połowy lat 70. Pod tym względem audycje włoskie przypominały działalność Radia Wolna Europa, którego audycje skierowane były do państw wschodnich, w celu pozbawienia mediów państwowych wyłączności na dystrybucję informacji198. Nie można wykluczyć, że w szerszym zamyśle były właśnie odpowiedzią na audycje RWE chociaż w dokumentacji, do której udało się dotrzeć, takie sformułowanie nie pada.

Oficjalnie redaktorzy włoscy pracowali przy redakcji audycji Radia Varsavia mających na celu promocję polskiej kultury (naturalnie nie bez domieszki państwowej propagandy) we Włoszech. Były to np. programy zatytułowane „Da Romolo a Sawa”, skupiające się głównie na polskiej tradycji i kulturze, okazjonalnie promujące działalność Towarzystwa Przyjaźni.

Niestety nagrania audycji Radia Varsavia najprawdopodobniej nie zachowały się. Fragmenty tych nagrywanych w Pradze zostały ponownie zarejestrowane przy pomocy aktorów w oparciu o materiały zachowane przez redaktora Rai, Giovanniego De Lunę199. W archiwach polskiego

196 AMSZ, z.8, w. 16, Kontakty z Włoską Partią Komunistyczną, 02 I 1950, k. 21.

197 Więcej o włoskich komunistach w Czechosłowacji zobacz m. in.: P. Cooke, Red Spring: Italian Political Emigration to Czechoslovakia, “The Journal of Modern History”, 84, December 2012, p. 861-869; a także: Riva, V., Bigazzi, F., Oro..., s. 358-361.

198 A. Puddington, Rozgłośnie wolności. Tryumf Radia Wolna Europa i Radia Swoboda w zimnej wojnie, Toruń 2010; P. Machcewicz, „Monachijska menażeria”. Walka z Radiem Wolna Europa 1950-1989, Warszawa 2007.

199 http://www.wr6.rai.it/dl/portaleRadio/media/ContentItem-26d064b9-ffc3-4658-95d1-82aa7b4d1c12.html - dostęp 10.12.2019.

53

radia przechowywane są jedynie nagrania Radia Varsavia tzn. radia polskiego, dotyczącego Polski, ale redagowanego w j. włoskim.

Treść wczesnych audycji z lat 1951-53 można odtworzyć w oparciu o dokumentację z nasłuchów wykonywanych przez włoskie służby. Odpowiadały one zimnowojennemu nastrojowi i wydaje się, że zarówno w treści jak i w formie były początkowo narzędziem propagandy państw socjalistycznych. Włochy były w nich przedstawiane, jako kraj dążący do wojny i w pełni podporządkowany interesom Stanów Zjednoczonych. Dominowały informacje na temat włoskich wydarzeń: strajków, bezrobocia, antyrządowych protestów, inicjatyw podejmowanych przez włoską lewicę. W transmisjach podawane były przykłady rzekomych prześladowań jakich miał dopuszczać się chadecki rząd na komunistach. Nie brakowało w nich typowych dla tego okresu peanów na cześć Józefa Stalina i ZSRR200. Niektóre audycje zawierały pozytywne opinie o procesach zachodzących w Polsce kontrastujących z niekorzystną sytuacji we Włoszech. W jednej z nich z września 1952 radiostacja warszawska podawała, że nieletni we Włoszech żyją w „kompletnym porzuceniu”, podczas gdy władze w Polsce tworzą szkoły, żłobki, przedszkola, organizują kolonie201. W audycji z października 1952 r. młody włoski związkowiec, przebywający w Polsce w delegacji deklarował satysfakcję z poziomu odbudowy i postępu w Polsce. Największe wrażenie wywarła na nim aktywność młodzieży, biorącej udział w życiu państwa, w którym każdy miał pracę, w przeciwieństwie do Włoch gdzie bezrobotnych było 600 tys.202. Zdarzały się także audycje w formie krótkich dialogów nawołujących otwarcie do głosowania na WłPK i WłPS. W jednej z nich dwójka Włochów mieszkających w Polsce dziwili się, że we Włoszech nadal byli ludzie, którzy nie głosowali za ludem słuchając „słów proboszcza, które identyfikują komunistów z diabłami a socjalistów z demonami”203. Częstotliwość fal na jakich było można odbierać Radio Varsavia (i wszystkie inne audycje nadawane zza żelaznej kurtyny) podawane były decyzją Sekretariatu WłPK z 24 lutego 1954 r. m. in. na stronach „Unity”204 ale także pisma „Conoscersi”, w ulotkach itp.

Można przypuszczać, że pierwsze lata działalności radia oceniane były przez obie strony pozytywnie. W 1951 r. uznawano, że propaganda radiowa na zagranicę stała się „już pewnym czynnikiem w walce o pokój o czym świadczy zainteresowanie audycjami polskimi

200 ACS, DGPS, b. 34, f. 7, Polonia radiotrasmissioni.

201 Ibidem, Intercettazioni di Radio Varsavia, 08 IX 1952.

202 Ibidem, Intercettazioni di Radio Varsavia, 01 X 1952.

203 Ibidem,, Intercettazioni di Radio Varsavia, 29 V 1952.

204 AFG, APCI, Archivio Mosca, MF 165, B. 25, 26, Verbale di Segreteria 24 febbraio 1954.

54

towarzyszy z bratnich partii /np. tow. włoskich i greckich/”. W tym czasie usunięto z radia

„wrogie elementy” tzn. kilku członków redakcji (m. in. wspomnianego wyżej Ludovica Tulliego), którzy zgłaszali zastrzeżenia co do poziomu redagowanych audycji i sugerowali, że stopa życiowa we Włoszech jest wyższa niż w Polsce 205. Z transmisji skierowanych na Zachód właśnie włoskie trwały najdłużej (240 minut dziennie). Dla porównania audycje na USA nadawano przez 120 min. na dobę (w j. angielskim), na Anglię 150 minut, na Francję 165 minut, na RFN 120 minut. Poza redaktorami warszawskimi w Rzymie powołana została 14-osobowa grupa zaopatrująca radio w Polsce w komentarze publicystyczne i materiały informacyjne z Włoch 206. Według danych przekazanych Polakom przez Carla Fariniego z KC WłPK krąg słuchaczy we Włoszech wynosił miliony207. Togliatti dziękując w liście do KC PZPR z 15 czerwca 1956 r. za radiofoniczne wsparcie propagandowe podczas wyborów we Włoszech miał prawdopodobnie na myśli właśnie audycje „Oggi in Italia”208.

Dotychczasowa kwerenda nie pozwoliła ustalić dokładnego momentu rozpoczęcia pracy radia, warunków umowy itd., lecz musiało to nastąpić najpóźniej w maju 1951 r.209. Pewne rozmowy na temat „problemów dotyczących transmisji radiowych” miały miejsce w maju i październiku tegoż roku, kiedy do Polski udał się jako przedstawiciel Centralnej Komisji Prasy i Propagandy WłPK, Carlo Farini210. Prawdopodobnie ten temat poruszał również Giancarlo Pajetta podczas swojej wizyty w Warszawie (przebywał także w Budapeszcie i Pradze) w tym samym roku211. Podobnie jak to miało miejsce w przypadku „Oggi in Italia” w Pradze, w Warszawskiej filii pracowały zarówno osoby, które uciekały przed włoskim wymiarem sprawiedliwości (podejrzewane np. o udział w rozruchach po zamachu na Togliattiego w 1948 r.) jak i członkowie WłPK - profesjonalni dziennikarze i technicy, wysłani na placówkę. Raporty Radia Wolna Europa, przygotowane w oparciu o relacje uciekinierów z Europy Środkowo Wschodniej, zawierają charakterystykę jednego z Włochów przebywających wówczas w Polsce – Incertiego Fornaciariego. Miał on być aktywnym politycznie redaktorem, ideowym komunistą, gotowym w każdej chwili wracać do Włoch aby brać udział w zbrojnej

205 AAN, WZ KC PZPR, 237/V-45, Ocena pracy komitetu do spraw radiofonii „Polskie Radio”; ACS, DGPS, b.

34, f. 7, Polonia radiotrasmissioni, Telespresso n. 8/3104, 23 VII 1951.

206 AAN, WZ KC PZPR, 237/V-45, Sprawozdanie z pracy Zespołu Programu dla Zagranicy za II Półrocze 1951, k. 32.

207 Ibidem, Ocena pracy komitetu do spraw radiofonii „Polskie Radio”, 27 VI 1951, k. 33.

208 AAN, WZ KC PZPR, 237/XXII-845, List Togliattiego do KC PZPR, 15 VI 1956, k. 53.

209 ACS, DGPS, b. 57, Partecipazione di cittadini italiani a manifestazioni estere di carattere cominformista 2°

fascicolo.

210 AAN, WZ KC PZPR, 237/XXII-608, Al Segretariato del POUP dalla Segreteria del PCI, 12 V 1951, k. 61;

Ibidem, Al Segretariato del POUP dalla Segreteria del PCI, 26 X 1951, k. 78.

211 Ibidem, Al Segretariato del POUP, 27 VI 1951, k. 65-66.

55

rewolucji212. Warto dodać, że Włosi posiadali w Polsce własną komórkę partyjną a Fornaciari pełnił w niej rolę sekretarza i współpracował z polską bezpieką213.

Niemal cała redakcja radia była pierwotnie zatrudniona przy budowie zakładów FSO na Żeraniu. Niewykluczone, że w Polsce formalnie przebywali jako część grupy ok 30 Włochów214 wysłanych do Polski w ramach umowy z FIATem chociaż nie jest jasne w jaki sposób WłPK mogła włączyć do niej emigrantów politycznych215. Jak donosiły włoskie służby obywatele Włoch, którzy wyjeżdżali do krajów socjalistycznych byli wyposażani przez ambasadę sowiecką w Rzymie w specjalne formularze oraz wizy wjazdowe bez pozostawiania śladów w paszporcie. Organizowany w ten sposób nielegalny przepływ dotyczył tak członków WłPK wyjeżdżających na wschód na dłużej jak i niektórych krótkich delegacji, po których nie chciano pozostawiać śladów. Podróż odbywała się przez Austrię będącą państwem neutralnym216. Jednym z pierwszych członków warszawskiej ekipy radia był wspomniany Antonio Selitti. Jak sam wpisał w swoim życiorysie obcokrajowca uchodził z Włoch, ponieważ groził mu wyrok 6 lat za udział w strajkach na Sardynii w 1948 r. Przed przyjazdem do Polski w 1951 r. pracował przez ponad rok w Radiu Praga. W związku z amnestią ogłoszoną we Włoszech w 1959 r.

próbował wrócić do ojczyzny, ale został aresztowany. Powrócił wtedy do Polski z zamiarem osiedlenia się na stałe217. Selitti był w różnych momentach pracy odpowiedzialny za prowadzenie audycji na Afrykę po francusku i angielsku oraz za audycje włoskie. Nieco przed Selittim, czyli prawdopodobnie jeszcze przed startem Radia Varsavia w Polskim Radiu pracował wspomniany już Ludovico Tulli218.

Początki pracy redakcji włoskiej w Warszawie wiązały się także z innymi problemami.

Jej pierwszy redaktor naczelny Luigi Boeri, prawdopodobnie ze względu na trudny charakter i niewłaściwe traktowanie pracowników przysłanych przez WłPK z Włoch, został przesunięty przez Polaków do innej pracy., którego zadaniem była gruntowna reorganizacja pracy redakcji.

212 Open Society Archives, RLE/RL Research Institute, HU OSA 300-1-2, Italian Revolutionary Prepares for Future Tasks in Poland, 11 IX 1951 r., digital record, dostęp: 30 VII 2020 r.

213 AIPN, 00945/1238/J, Raport, 5 VIII 1953 r., k. 3.

214 Anglojęzyczny dziennik rzymski „the Rome Daily American” z 24 maja 1949 r. podawał za Polską Agencją Informacyjną że do Warszawy miało przybyć nawet 250 wykfalifikowanych robotników. Liczba ta wydaje się jednak przesadzona i nie znajduje potwierdzenia w zbadanych dokumentach, 250 Skilled Italian Workers Reach Poland, „the Rome Daily American”, 24 V 1949, s. 8.

215 AAN, Państwowa Komisja Planowania Gospodarczego, 1677, Protokół generalny umów zawartych między CZPM i PTHZ w W-wie, a f-ą „Fiat” w Turynie o dostawie materiałów, o współpracy technicznej i o składzie części zamiennych, 15 IV 1948, k. 23.

216 ACS, DGPS, b. 12, Passaporti oltre cortina.

217 Archiwum Dokumentacji Aktowej, Ośrodek Dokumentacji i Zbirów Programowych TVP SA, Akta Osobowe Antonio Selittiego, nr 10582, Życiorys, 28 IV 1961.

218 IPN BU 0225/96, Teczka TW „Marco”.

56

Docelowo na to stanowisko został skierowany Vito Sansone219. Przy audycjach włoskojęzycznych jak i francuskojęzycznych pracowali także Włosi posługujący się obywatelstwem francuskim lub podający się za bezpaństwowców. Według badań Jeana-Marca Berlièra byli oni zamieszani w działalność wywiadowczą na rzecz wywiadu ZSRR i polskiego na terenie Francji220. Również w 1951 r. i również z Pragi przybył do Polski Cesare Pasqualini poszukiwany we Włoszech za rozbój i skazany na 8 lat i 10 miesięcy pozbawienia wolności po udziale w strzelaninie w miejscowości Omegna na północy Włoch. Wraz z dwójką innych napastników Falapuppi otworzył ogień do policyjnej ciężarówki221. W Polsce przebywał pod fałszywym nazwiskiem. W rzeczywistości nazywał się Giovanni Falapuppi. . Również on współpracował z polskimi służbami, jak się wydaje, zajmując miejsce po Ludovico Tullim, kiedy SB zakończyła z nim współpracę. Opuścił Włochy jako „emigrant polityczny”222. Wraz z nim do Polski przyjechał Michele Biagi, od 1949 r. przebywający w Czechosłowacji223. Do redakcji dołączyli później także Ibio Paolucci obejmując etat po Antonio Selittim.

Koordynatorem całego przedsięwzięcia był prawdopodobnie Edoardo D’Onofrio, którego podpis widnieje na wielu dokumentach dotyczących tej formy współpracy. We włoskiej partii był on wówczas odpowiedzialny za kadry i sprawy organizacyjne. Nieoficjalnie zajmował się swego rodzaju partyjnymi „służbami informacyjnymi”224.

Wielu włoskich pracowników radia po zakończeniu pracy pozostawało w Polsce i szukało zatrudnienia w swoim zawodzie, pozostając nadal pod protekcją WZ KC PZPR i WłPK. Często protekcja ta przybierała formę inwigilowania i ścisłej kontroli. W ramach stopniowego wprowadzania amnestii we Włoszech na przestępstwa popełnione w czasie II Wojny Światowej część Włochów szukała możliwości, choćby krótkotrwałego powrotu do kraju co ciągnęło za sobą podejrzenia o szpiegostwo jak to miało miejsce w przypadku Ludovica Tulliego. Przynajmniej w jednym przypadku skończyło się także aresztowaniem.

Jeden z członków WłPK przebywających wówczas w Polsce, Ennio Castiglione, został prewencyjnie aresztowany przez Józefa Światłę. Castiglione przebywał w Polsce od 1951 r.

219 AFG, APCI, Archivio Mosca, MF 218, Zał. do Verbale nr 1. Relazione del viaggio, 21- 27.12.1951.

220 J.M.Berlière, F. Liaigre, Camarade, la lutte continue! De la Résistance à l’espionnage communiste, Paris 2015.

221 Sparatoria notturna contro la polizia a Omegna, „Corriere della Sera”, 10 VI 1949, s. 4; SFA, Polizeiabteilung:

Personenregistratur (1901-1979), Dossier Falapuppi Giovanni, Depesza Interpolu Nr. 103164. Więcej o jego współpracy z polskim służbami w kolejnym rozdziale.

222 IPN BU 1218/29293, Akta osobowe cudzoziemca Falapuppi Giovanni, Życiorys, k. 40.

223 AAN, WZ KC PZPR, 237/XXII-608, List Edoarda d’Onofriego do dyrekcji Polskiego radia, 11 XII 1951, k.

84.

224 Riva, V., Bigazzi, F., Oro..., s.347.

57

pracując w Polskim Radio, jako speaker i korektor. Wcześniej mieszkał w Czechosłowacji225. Miał według rewelacji Światły uczestniczyć w zabójstwie Mussoliniego. Tzw. Skarb z Dongo, z którym Mussolini usiłował uciec z Włoch miał, według tej wersji wydarzeń, trafić w ręce WłPK i być przekazany Polsce w depozycie. Wraz z owym skarbem do Polski trafił Castiglione, którego aresztowanie miało zapobiec wyjawieniu pochodzenia owego depozytu. Zarówno jego aresztowanie jak i uwolnienie miało być konsultowane z emisariuszem WłPK226. Sam Castiglione wypierał się udziału w zabójstwie Mussoliniego niemniej posiadał prawdopodobnie informacje dotyczących zabójstw na tle politycznym dokonywanych podczas II Wojny Światowej we Włoszech przez komunistyczną partyzantkę227. Niektóre z tych zbrodni włoska prasa po wojnie rzeczywiście łączyła z legendarnym „skarbem” Mussoliniego228. Do Włoch Castiglione powrócił w 1963 r.229

Towarzystwo Przyjaźni Włochy – Polska

W omawianym okresie współpracą kulturalną z zagranicą z ramienia WZ KC PZPR zajmowała się Komisja Współpracy Kulturalnej z Zagranicą. Zresztą jej obszar działania, według statutu z 1950 r. miał obejmować także współpracę naukową, sportową, radiową, towarzystwa przyjaźni, opiekę nad zaproszonymi do Polski cudzoziemcami i inne. Ze względu na ograniczone środki koncentrował się jednak głównie na współpracy kulturalnej230. Zadaniem KWKzZ na były, poza upowszechnianiem polskiej kultury, praca propagandowa i przeciwdziałanie propagandzie zachodniej, popularyzowanie Polski ludowej itp. Ponadto KWKzZ współpracowała z Towarzystwem Przyjaźni Włosko-Polskiej (Associazione dell’Amicizia Italo-Polacca). Jedną z wytycznych w pracy Komitetu było wykorzystanie stosunków kulturalnych „pod kątem naszych celów oddziaływania ideowo propagandowego i pomocy moralnej dla bratnich partii i wszystkich prądów postępowych”231.

225 IPN BU 01264/304, Notatka Informacyjna.

226 Z. Błażyński, Mówi Józef Światło. Za kulisami bezpieki i partii 1940-1955, Londyn 1986, s. 236-238.

227 IPN BU 01264/304, Wyciąg z doniesienia źródło „Nuwola” z dnia 05.05.1955, dotyczący emigranta włoskiego Castiglione Ennio, k. 16; G. Cavalleri, Ombre sul lago. I drammatici eventi del Lario nella primavera-estate 1945, Varese 2007, s. 111.

228 Quatro persone incriminate per l’uccisione dei coniugi Celti, “Corriere della Sera”, 10 XII 1952, s. 2.

229 Ex partigiano in Italia dopo 14 anni, “Corriere della Sera”, 28-29 XII 1963, s. 2.

230 AAN, KWKzZ, 7, Referat sprawozdawczy z działalności KWKzZ wygłoszony 29.V.53 dla wydziałów

230 AAN, KWKzZ, 7, Referat sprawozdawczy z działalności KWKzZ wygłoszony 29.V.53 dla wydziałów