• Nie Znaleziono Wyników

WłPK na drodze do eurokomunizmu i PZPR w latach 1970-1980. Apogeum liczebnego wzrostu

Eurokomunizm i bigosowy socjalizm. Epoka Berlinguera i Gierka(1971-1980)

1. WłPK na drodze do eurokomunizmu i PZPR w latach 1970-1980. Apogeum liczebnego wzrostu

Edward Gierek po dojściu do władzy powoli odzyskiwał zaufanie społeczne utracone przez partię w grudniu 1970 r. Nie było mowy o ponownym masowym poparciu jakim cieszył się Gomułka w 1956 r., jednak nowy styl rządzenia odbiegał od okresu schyłkowego okresu byłego I Sekretarza775. Zresztą publiczny wizerunek opierający się na podkreślaniu zagranicznych doświadczeniach życiowych nowego I Sekretarza robił wrażenie także na Zachodzie nie wyłączając tamtejszych partii komunistycznych. Nie bez znaczenia był fakt przynależności Gierka do FPK i Komunistycznej Partii Belgii. O nowym stylu komunikacji ze społeczeństwem świadczyło już spotkanie w styczniu 1971 z robotnikami stoczni im.

Warskiego, nawet jeśli był to głównie zabieg propagandowy. Także wymiana osobowa w kierownictwie partii była głównie fasadowa. Za zmianami personalnymi nie szły reformy gospodarcze ani instytucjonalne. Niemniej osłabła cenzura i system ulegał wyraźnej liberalizacji. Postępująca odwilż w stosunkach z Zachodem pozwoliła na otwarcie się na zagraniczne wymiany, podróże Gierka do państw bloku zachodniego i wizyty w Polsce zachodnich polityków. Ideologia komunistyczna nie była już tak rygorystycznym wyznacznikiem bieżącej polityki jak w poprzedniej epoce co również pozwalało na większą elastyczność w kontaktach z niektórymi zachodnimi partiami. Niemniej wciąż na każdym kroku podkreślano lojalność wobec ZSRR i cenzurowano publikacje uznawane za antyradzieckie776.

Nowe kierownictwo partyjne deklarowało także wolę doprowadzenia do pełnej normalizacji relacji z Kościołem. Deklaracje te mogły podobać się włoskim komunistom dążącym do „historycznego porozumienia” z postępowymi katolikami, nawet jeśli w rzeczywistości polscy komuniści traktowali „normalizację” jako taktyczny wybieg mający

775 J. Eisler, Czterdzieści pięć…, s. 288.

776 A.L. Sowa, Historia…, s. 459.

186

pozwolić zwiększyć wpływ na Kościół. Utrzymano w mocy wiele obostrzeń prawnych ograniczających jak np. wcielanie alumnów do wojska, próbowano tworzyć organizacje rozłamowe, niemniej zmienił się styl i ton w relacjach z Kościołem, nawiązywano kontakty ze Stolicą Apostolską czy przekazano Kościołowi prawa do użytkowania budynków sakralnych na ziemiach poniemieckich. Władza zwracała się o wsparcie Kościoła zwłaszcza w trudnym dla niej okresie drugiej połowy lat 70777.

Polska gospodarka otworzyła się na zachodnie pożyczki. Zaciągane w tej dekadzie kredyty znacznie poprawiły stopę życiową. Wywołana tym pomyślna koniunktura skutkowała zadowoleniem społeczeństwa i kierownictwa partyjno-państwowego, a także wzbudzała zainteresowanie w komunistycznych partiach zachodnich. Zbudowany w ten sposób „bigosowy socjalizm” nie spełniał nadziej na liberalizację życia politycznego ale zaspokajał część aspiracji związanych z modernizacją i podniesieniem poziomu życia w stosunku do epoki Gomułki778. Niemniej wiele z zaciągniętych kredytów nie przyczyniło się do trwałego wzrostu gospodarczego a jedynie wywołało ogromne zadłużenie, którego konsekwencje zaczęły pojawiać się już pod koniec dekady.

Jak wspomniano otwarcie się PRL na Zachód miało wyjątkowe znaczenie także w relacjach z partiami komunistycznymi za żelazną kurtyną. Intensyfikacja i poprawa tych relacji była jednym z wyznaczników VI Zjazdu KC PZPR w grudniu 1971 r. Wydana w styczniu 1973 r. uchwała Biura Politycznego o zasadach koordynacji i organizacji stosunków PRL z zagranicą jako cel stawiała „umocnienie wspólnoty socjalistycznej, utrwalenie bezpieczeństwa i pokoju, zapewnienie korzystnych warunków wewnętrznych dla pomyślnej realizacji społeczno-gospodarczego programu, wzrost siły i międzynarodowego autorytetu socjalistycznej Polski”779. Jednym z najważniejszych wydarzeń na arenie międzynarodowej była Konferencja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie, zakończona w 1975 r., która z jednej strony potwierdzała pojałtański podział Europy, z drugiej zaś oznaczała zaakceptowanie przez państwa socjalistyczne zobowiązań dotyczących praw człowieka było katalizatorem powstawania ruchów kontestacyjnych i dysydenckich.

Zmiana konstytucji i sformalizowanie socjalistycznego charakteru państwa w 1976 r.

wzbudzały sprzeciw i zaniepokojenie Kościoła oraz części społeczeństwa. Szczególnie

777 P. Raina, Cele polityki władz PRL wobec Watykanu. Tajne dokumenty 1967-1989, Warszawa 2001, s. 65; A.

Dudek, R. Gryz, Komuniści i Kościół w Polsce (1945- 1989), Kraków 2003, 277-330.

778 M. Zaremba, „Bigosowy socjalizm”. Dekada Gierka [w:] Polacy wobec PRL. Strategie

przystosowawcze, red. G. Miernik, Kielce 2003, s. 183–200; B. Brzostek, M. Zaremba, Polska 1956-1976: w poszukiwaniu paradygmatu, „Pamięć i Sprawiedliwość”, Nr. 2, 2006, s. 25-37.

779 Uchwała Biura Politycznego KC PZPR o zasadach koordynacji i organizacji stosunków PRL z zagranicą, Warszawa 1973, s. 5-34.

187

kontrowersyjne wydawały się zapisy o sojuszu ze Związkiem Radzieckim oraz potwierdzenie przewodniej roli partii. Zmiany zostały uchwalone, ale liczne głosy sprzeciwu (w tym „List 59”) były symptomem rosnącego niezadowolenia z ówczesnej linii partii780. Coraz częściej propaganda odbiegała od rzeczywistości. VII Zjazd KC PZPR w 1975 r. sformułował nierealne, jak się okazało, plany rozwoju na kolejne 5 lat. Coraz częściej podnoszono krytyczne głosy wobec rzeczywistości w PRL. Między innymi socjolog Władysław Bieńkowski czy ekonomista Edward Lipiński zwracali uwagę na ogromne kłopoty gospodarcze. Początkowa zmiana stylu na bardziej otwarty i dopuszczający wewnętrzną dyskusję została szybko zastąpiona powrotem do rytualnych, niewiele wnoszących posiedzeń przypominających poprzednią epokę781.

Drastyczna podwyżka cen wywołała w czerwcu 1976 r. falę strajków, która rozpoczęły się w Radomiu w Zakładach Metalowych im. gen. Waltera782. Demonstracje uliczne wybuchły także w podwarszawskich zakładach „Ursus” oraz w Płocku. Chociaż zostały opanowane, Gierek, pod naciskiem Breżniewa, wycofał się z podwyżek cen. Szykany przeciwko protestującym w Radomiu, Płocku i Ursusie robotnikom wywołały sprzeciw części społeczeństwa. W lipcu Jacek Kuroń wystosował list do Enrica Berlinguera, o którym więcej dalszej części rozdziału. Procesy wytoczone robotnikom stały się wkrótce katalizatorem powstawania zorganizowanej opozycji demokratycznej. We wrześniu powstał Komitet Obrony Robotników. W następnym roku powstała kolejna organizacja o bardziej radykalnym programie, która przyjęła nazwę Ruch Obrony Praw Człowieka i Obywatela. We wrześniu 1977 r. KOR przekształcił się w Komitet Samoobrony Społecznej „KOR”. W tym samym roku pojawiały się niezależne oficyny wydawnicze, niezależne czasopisma takie jak „Robotnik”,

„Krytyka” czy „Głos” wydawane bez cenzury w tzw. Drugim obiegu. W 1978 r. Katowicach powstał zalążek niezależnych ruchów zawodowych pod postacią Komitetu Założycielskiego Wolnych Związków Zawodowych powołany wspólnie przez ROPCiO i KSS „KOR”.

Dekada Gierka przyniosła też doniosłe zmiany w aparacie partyjnym i administracji państwowej. Od 1970 do 1980 r. liczba członków PZPR wzrosła o 700 tys. i osiągnęła 3 mln.

Coraz rzadziej był to wyznacznik określonego kredo politycznego a coraz częściej było spowodowane względami kariery i dostępu do nomenklatury i kierowniczych stanowisk jakie były możliwe dzięki członkostwu w partii783. W 1975 r. w PRL wprowadzono głęboką reformę administracyjną, zakładającą dwustopniową organizację organów władzy i administracji

780 J. Eisler, Czterdzieści pięć..., Warszawa 2018, s. 311-312.

781 A. L. Sowa, Historia..., Warszawa 2011, s. 449 - 450.

782 P. Sasanka, Czerwiec 1976. Geneza – przebieg - konsekwencje, Warszawa 2017.

783 Ibidem, s. 65.

188

terenowej w miejsce organizacji trójstopniowej. Reformy te, w praktyce rozdrabniające organizacje wojewódzkie, były postrzegane jako zablokowanie możliwości dojścia na szczyt władzy I Sekretarzom KW. Zmianom uległ także aparat partyjny784. Prawie dwukrotnie wzrosła jego liczebność tj. z 8,5 tys. pracowników w 1970 r. do 17 tys. w 1979 r785.

W związku z faktem, że w latach 70. zachodnie państwa uznawały przywódców partii komunistycznych za protokolarnych przedstawicieli państwowych, Edward Gierek występował na zachodzie jako faktyczny przedstawiciel państwa. Struktury MSZ upartyjniły się a w wyniku natężonego przepływu personelu na stanowiska ambasadorskie trafiali funkcjonariusze partyjni. Obok partii i MSZ, w którym do 1976 r. zasiadał Stefan Olszowski, w polityce zagranicznej rosła też rola MSW obejmowanego na początku dekady przez Franciszka Szlachcica, któremu formalnie, jako sekretarzowi KC, podlegał także WZ KC PZPR786. Jednocześnie centrum władzy przesunęło się w kierunku rządu, którego szefem przez niemal całą gierkowską dekadę był Piotr Jaroszewicz787.

Lata 70. to w historii WłPK okres dalszych wysiłków na rzecz pokoju na świecie i odprężenia pomiędzy blokami. Wydarzenia takie jak nieudany zamach stanu przeprowadzony we Włoszech przez Junio Valerio Borghese w 1970 r., czy wojskowy przewrót w Chile w 1973 r. utrwalały przekonanie, że pokój na świecie nie jest rzeczą pewną a nadal realne pozostaje zagrożenie faszyzmu. Poczucie zagrożenia wzmagała działalność lewackich i neofaszystowskich bojówek działających od końca lat 60. do początku lat 80. Lata te w historiografii włoskiej nazywane są „ołowianymi” (anni di piombo). Jednocześnie wydarzenia takie jak kryzys paliwowy i gospodarczy na zachodzie, a także porażka amerykańska w Wietnamie wzmagały przekonanie, że to nie blok wschodni znajduje się w odwrocie ale państwa kapitalistyczne przechodzą trudny okres. Temat globalnego bezpieczeństwa stawał na wokandzie wielu narad i konsultacji jakie wówczas odbywała WłPK zwłaszcza z zachodnimi partiami komunistycznymi, takimi jak FPK i Hiszpańska Partia Komunistyczna788.

784 A. Boboli, “Przewodnia siła stolicy”. Komitet Warszawski Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej 1975-1990, Warszawa 2016, s. 36.

785 A. Friszke, Polska. Losy państwa i narodu 1939-1989, Warszawa 2003, s. 333.

786 W. Jarząbek, Partia a polityka zagraniczna PRL. Uwagi na temat powiązań między Wydziałem Zagranicznym KC PZPR, MSZ i innymi podmiotami [w:] PZPR jako machina władzy, red. M. Strasz, Warszawa 2012, s. 222.

787 M. Zaremba, “Partia kieruje, a rząd rządzi” – gierkowski bon mot czy sens gierkizmu? Przyczynek do dyskusji nad ewolucją systemu władzy w PRL [w:] Władza w PRL. Ludzie i mechanizmy, red. K. Rokicki, R.

Spałek, Warszawa 2011, s. 247-257.

788 A. Vittoria, La storia..., s. 122.

189

Na XIII Zjeździe KC WłPK w 1972 r. Berlinguer został wybrany Sekretarzem Generalnym. Wyrażając szacunek dla państw socjalistycznych i ich doświadczeń w budowie socjalizmu podkreślał jednocześnie konieczność odnalezienia własnej drogi. Berlinguer mówił:

Jakiekolwiek by nie były błędy a nawet tragedie, którymi była pokryta ścieżka budowy pierwszych społeczeństw socjalistycznych nikt nie może zapomnieć, że w ciągu kilku dziesięcioleci zwycięstwa Rewolucji Październikowej olbrzymie kraje i niezliczone masy ludzkie zostały wyciągnięte z zacofania i desperacji by stać się protagonistami historii świata, budowniczymi nowych społeczeństw, których zdobycze są decydującym czynnikiem marszu całej ludzkości. Oczywiście socjalizm, który my proponujemy zbudować we Włoszech nie chce kopiować jakichś istniejących modeli, które wywodzą się z dobrze określonych historycznych wydarzeń i które odwołują się do sytuacji ekonomicznych, społecznych i kulturowych bardzo różnych od naszych. Socjalizm, którego chcemy my musi być tym czego nasza klasa robotnicza i nasz lud chciał, żeby był789.

Berlinguer podkreślał także, że prawdziwa zmiana w formach rządzenia we Włoszech i prawdziwy zwrot demokratyczny mogą się dokonać tylko przy udziale komunistów, socjalistów i katolików. Przekonanie o konieczności wzięcia odpowiedzialności za stan gospodarki, rozwoju społecznego i bezpieczeństwa państwa doprowadziło do sformułowania koncepcji „historycznego kompromisu” tzn. do formy porozumienia z socjalistami i najbardziej progresywnymi środowiskami chadecji. Koncepcja ta, w zasadzie odrzucająca tradycyjny komunistyczny dogmat „dyktatury proletariatu” zyskała zwolenników w niektórych kręgach włoskiej chadecji, zwłaszcza u przyszłego premiera Włoch Aldo Moro790. Co warte podkreślenia WłPK rozszerzała koncepcję współpracy z siłami socjalistycznymi i katolickimi także na szczebel międzynarodowy np. na forum Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej791.

Pojawiające się wyzwania natury międzynarodowej wzmocniły jeszcze europocentryzm kierownictwa WłPK, która zaczęła dostrzegać w jednoczącej się Europie narzędzie odprężenia i przezwyciężenia podziału świata na dwa przeciwstawne bloki. Warto wspomnieć, że Altiero Spinelli został przez WłPK zaproszony do kandydowania do parlamentu Europejskiego z list WłPK jako kandydat niezależny. Już pod koniec lat 60. perspektywa WłPK

789 Il rapporto di Berlinguer al XIII Congresso, “Unita”, 14 III 1972, s. 11.

790 P. Radzikowski, Od stalinizmu..., s. 135.

791 Ibidem, s. 141.

190

na procesy integracyjne w Europie zaczęła się gruntownie zmieniać. W latach 70. nie tylko nie uważano już tych procesów za kolejne narzędzie dominacji amerykańskiej, ale za drogę do utworzenia nowego porządku globalnego. WłPK opowiadała się za autonomiczną i demokratyczną Europą „ani antysowiecką ani antyamerykańską”. Nasilone kontakty z pozostałymi zachodnimi partiami zwłaszcza FPK i Hiszpańską Partią Komunistyczną zapoczątkowały powstanie eurokomunizmu. Termin ten, co znamienne, nie został wymyślony przez żadną z zaangażowanych partii a przez dziennikarza Franca Barberiego na łamach

„Giornale Nuovo” w 1975 r.

Polityka Berlinguera polegała na podkreśleniu znaczenia autonomii każdej partii i zakładała, że postęp socjalizmu w zachodniej części Europy wymaga nowych rozwiązań i innego podejścia niż w państwach „realnego socjalizmu”. Berlinguer uważał też, że społeczeństwo socjalistyczne nie może zostać utworzone w oderwaniu od demokracji, zagwarantowania wolności obywatelskich, świeckości państwa, niezależności związków zawodowych, wolności religijnych itd792. Tezy te, potwierdzono na konferencji zachodnich partii komunistycznych w Brukseli w styczniu 1974 r. Niemniej WłPK nie chciała rezygnować z obecności w rodzinie partii socjalistycznych. Wspomniane napięcia wewnętrzne i zewnętrzne, zagrożenie terroryzmem, obecność w basenie Morza Śródziemnego państw zarządzanych przez prawicowe dyktatury (Grecja, Hiszpania, Portugalia) wzmacniały we włoskich komunistach przeświadczenie, że blok państw komunistycznych nadal stanowi jedyną strukturę obronną793.

Druga połowa lat 70. przyniosła jednak dosyć istotne wydarzenia w polityce zagranicznej włoskiej partii. Jednym z najgłośniejszych posunięć Berlinguera było zaakceptowanie obecności Włoch w NATO, która była do tej pory konsekwentnie kontestowana przez WłPK. W wywiadzie udzielonym w czerwcu 1976 r. w „Corriere della Sera” Berlinguer podkreślał absolutną autonomię WłPK a także niezależność w formułowaniu krytycznych osądów o rzeczywistości w państwach socjalistycznych794. W tym samym roku odbywała się ofensywa dyplomatyczna skierowana na zbliżenie z partiami socjaldemokratycznymi państw zachodnioeuropejskich, chociaż nie zakończyła się ona spotkaniami na najwyższym szczeblu ani żadnymi konkretnymi projektami politycznymi795. Projekt eurokomunizmu także nie wyszedł nigdy poza fazę spotkań i zapewnień partii

792 A. Vittoria, La storia..., s. 127.

793 S. Pons, I comunisti..., s. 212.

794 Intervista con il segretario comunista sulla lunga marcia del PCI verso il 20 giugno, “Corriere della Sera”, 15 VI 1976, s. 2.

795 S. Pons, I comunisti..., s. 237.

191

zachodnich o wspólnocie wartości i współpracy. Spotkanie przywódców partii komunistycznych z Włoch, Hiszpanii i Francji: Enrica Berlinguera, Santiago Cartillo i Francois Marchaisa w Madrycie nie zakończyło się rzeczywistą współpracą polityczną. Niemniej wystarczyło, żeby narazić się na ataki ze strony ZSRR obawiającego się rozłamu w międzynarodowym ruchu komunistycznym796. Relacje z Moskwą osiągnęły wkrótce punkt krytyczny za sprawą interwencji sowieckiej w Afganistanie.

Na płaszczyźnie wewnętrznej polityki WłPK zaangażowała się w referendum dotyczące rozwodów przeprowadzone w 1974 r. Kampania zakończyła się sukcesem włoskich komunistów bowiem 59,3% biorących udział w referendum zagłosowało przeciwko uchyleniu rozwodów797. Kolejnym sukcesem na arenie wewnętrznej były wybory w czerwcu 1976 r., w których WłPK uzyskała 34,4% głosów osiągając swój najlepszy wynik wyborczy w historii.

Powstał rząd chadecki utrzymujący się dzięki wstrzymaniu się od głosu nad wotum zaufania kilku partii w tym także WłPK a komuniści w pewien sposób zbliżyli się do kręgów rządowych.

WłPK osłabiła krytykę wobec chadecji i zgadzała się na szereg reform ograniczających konsumpcję w celu zmniejszenia inflacji (program tzw. Austerità – surowość w znaczeniu wstrzemięźliwość). WłPK zajęła też pozycję łagodzenia sporów społecznych pomiędzy związkami zawodowymi a pracodawcami, czym naraziła się najbardziej radykalnie nastawionym grupom lewackim798. Porwanie i zabójstwo premiera Aldo Moro przez terrorystyczne ugrupowanie Czerwonych Brygad w 1978 r. zaostrzyło sytuację we Włoszech i tak bardzo napiętą przez całą ostatnią dekadę. W kolejnym roku WłPK wycofała swoje poparcie dla rządu.

2. Relacje polityczne