• Nie Znaleziono Wyników

Retoryka i jej rola w procesie komunikacji z uczniami

Nauczyciel, używając właściwej techniki mówienia (intonacji, artykulacji, dykcji, oddechu, etc.) realizuje swój cel, którym jest przede wszystkim przekazanie wiedzy. Wiedza jest pewnym zasobem użytecznych informacji, które można porównać do dobrze zorganizowanego portfela aktywów44 nauczyciela. Dzięki mowie pedagog komunikuje się45 ze słuchaczami. Można powiedzieć (za M. Foucaultem) „(…) mówić, to znaczy coś robić”46.

40 Definicję oraz problematykę dotyczącą emisji głosu w pracy pedagoga, autor dokładniej przybliża w dalszej części artykułu.

41 E. Fromm, (2009), op. cit., s. 34-35.

42 A. Maslow, Motywacja i osobowość, PWN, Warszawa 2006, s. 71.

43 B. Wojcieszek, Funkcje samooceny, [w:] Motywacje umysłu, (red.) A. Kolańczyk, B. Wojcieszke, Smak Słowa, Sopot 2010, s. 117-125.

44 K.C. Laudon, W.H. Starbuck, Organizational information and Knowledge, [w:] International Encyclopedia of Business and Management, T. 4, Routledge, London-New York, 1996, s. 3924.

45 W kontekście komunikacji (tej interpersonalnej) należy zauważyć, że jest to zjawisko pierwotne, wręcz podstawowe w rozwoju człowieka, a nawet powrotu do roli jaka komunikacji wyznaczył aż do XVI wieku w Europie termin communicare – czyli tworzenie wspólnot. W pedagogice umiejętność tworzenia wspólnot stanowi wartość samą w sobie. Por. M.K. Szpakowski, Internet jako narzędzie komunikacji sprzyjające powstawaniu wspólnot, [w:] Zamojskie Studia i Materiały. Seria: Pedagogika, Nr 1/2011. Wyższa Szkoła Zarządzania i Administracji w Zamościu, Zamość 2011, s. 95.

46 M. Foucault, Archeologia wiedzy, PIW, Warszawa 1977, s. 248.

W kontekście pedagogiki warto w tym miejscu odnieść się do P. Druckera, który twierdzi, że dla optymalnego rozwoju organizacji ważne jest, aby jej członkowie robili wszystko co mogą, a nawet to czego do końca pewnie się po sobie nie spodziewają, a co jest w obszarze ich potencjalnych, choć ukrytych i być może wymagających szczególnego wsparcia możliwości47. O to wsparcie powinna zadbać dyrekcja organizacji, analizując bieżące potrzeby i wyzwania czasów.

Obyśmy tylko w swej pracy nie popadli w rutynę. A więc, jeśli już „coś robić”, to należy wystrzegać się tej rutyny, o którą przecież nie trudno w tak powtarzalnej pracy, jaką jest przekazywanie wiedzy – kolejnym uczniom, klasom i rocznikom.

Jak wykazały dalej przytaczane badania autora, proces szkoleniowy zawiera w sobie więcej pól dla kreatywności nauczycieli, niż rutyny (ten fakt docenia 74% respondentów). Jak ważna jest kreatywność i zróżnicowanie wykładów zauważa m.in. M. Silberman, twierdząc, że „(…) wiele programów szkoleniowych sprawia wrażenie, jakby ulepiono je z jednej gliny. Poszczególne części zlewają się ze sobą, zajęcia ciągną się jednostajnie jak pociąg towarowy wiozący ciężki ładunek w nieokreślonym kierunku. Np. program aktywnego szkolenia stanowi przeciwieństwo takiego obrazu”48. Nauczyciel, perswadując, a nawet lekko manipulując, stara się doprowadzić do skutecznej komunikacji z całą grupą bowiem „(…) komunikacja jest o tyle skuteczna, o ile uda nam się przekonać innych, aby robili to, czego od nich oczekujemy. Skuteczność komunikacji oceniamy na podstawie naszej zdolności przekonywania innych i kierowania nimi w stronę, którą my wybieramy”49.

Można by jeszcze przytaczać wiele przykładów, bowiem samo zagadnienie komunikowania się między ludźmi, jest i z pewnością pozostanie zagadnieniem ponadczasowym, które wydaje się wciąż odkrywać nowe, niezbadane dotąd obszary. Nie może ono więc ulec ani przeterminowaniu, ani też przedawnieniu. Należy zauważyć w tym miejscu jeszcze, że proces ten podlega ewolucjom w wielu, często skrajnie odległych od siebie obszarach.

47 http://www.oswiata.abc.com.pl/czytaj/-/artykul/wydajne-zarzadzanie-zasobami-ludzkimi-w-szkole-to-nie-tylko-odpowiedni-dobor-kadr. (Dostęp 29.12.2013 r.).

48 M. Silberman, (współpraca: C. Auerbach), Metody aktywizujące w szkoleniach, Wolters Kluwer Polska, Kraków 2006, s. 39-41.

49 S.P. Morreale, B.H. Spitzberg, J.K. Barge, Komunikacja między ludźmi. Motywacja wiedza i umiejętności, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2007, s. 39.

Począwszy od ortografii i gramatyki poprzez semantykę, aż do syntaktyki – wykazuje jednak w tym swoistą równowagę. Oprócz rozwoju różnicowania znaczeń i wprowadzania nowych słów do rodzimego języka, dostrzega się także inne tendencje – eliminowania np. zbyt skomplikowanych funkcji zdaniowych, czy zastępowania słów długich, wygodnymi oznaczeniami skrótowymi (widocznie zmniejsza się długość zdań, a nawet poszczególnych słów używanych głównie w komunikatach mówionych). Ewoluują także sposoby wypowiadania się – od języka poetyckiego, barwnego i zdobionego określnikami (przymiotnikami) do syntetycznego, zadaniowego, operującego czasownikami50.

Zatem, to co jest solą komunikowania się – tym najważniejszym elementem procesu komunikacyjnego (czyli kodowania), jest obwarowane takim sposobem przekładania myśli na słowa, aby w danym kontekście uzyskać zrozumiały, ścisły przekaz, który powoduje adekwatne zachowanie partnera komunikacyjnego51 (np. ucznia/studenta). „Komunikacja jest procesem organizowania wiadomości w celu stworzenia znaczenia, a kluczowymi terminami tworzącymi tę definicję są: wiadomości, organizowanie i znaczenie”52. Na tym właśnie polega sztuka porozumiewania się wewnątrz organizacji, grupy czy danej społeczności. M. Skompski uważa, że porozumiewanie się jest procesem, który ma na celu wywarcie wpływu lub zmianę zachowania odbiorcy, a można to uczynić za pomocą przekazów werbalnych i niewerbalnych, które to mogą być zamierzone bądź niezamierzone53. Uczeń, który chce zrozumieć co jest tematem przekazu, musi używać tego samego „kodu”, a wiec posługiwać się tym samym językiem54, którym posługuje się nauczyciel. Tak więc w komunikowaniu interpersonalnym najważniejsza jest interakcja osób tzw. „twarzą w twarz”, wówczas bowiem zachowany jest werbalny i niewerbalny rodzaj komunikowania (gesty,

50 M. Zalewska, Podejście prakseologiczne do komunikowania się w organizacji jako propozycja nowego trendu w zarządzaniu, [w:] Nowe tendencje w zarządzaniu, (red.) M. Pawlak, Wydawnictwo KUL, Lublin 2010, s. 87.

51 A. Lipka, M. Król, A. Winnicka-Wejs, Kreatywność i rutyna w działalności personalnej. Granice HR-owego kreacjonizmu, Difin SA, Warszawa 2011, s. 103.

52 A. Giddens, Socjologia, Warszawa 2006, s. 723; Zob. też: K. Jakubowicz, Przekaz, komunikowanie i komunikacja a nowy ład komunikacyjny, „Przekazy i opinie”, Nr 3,4/2008, s. 5-27.

53 M. Szopski, Komunikowanie międzykulturowe, WSiP, Warszawa 2005, s. 18.

54 Z. Sepkowska, F. Żurawski, Przedsiębiorczość. Komunikacja interpersonalna. Istota przedsiębiorczości, WSiP, Warszawa 1997, s. 76.

mimika) w przekazywaniu informacji, uczuć oraz innych znaczeń55. Należy jednak podkreślić, że sama percepcja przekazu (np. zobaczenie ciągu liter na papierze, czy usłyszenie słów nadawcy) zdecydowanie nie wystarcza, aby nastąpił akt komunikacji56. Literatura przedmiotu dowodzi, co też coraz częściej determinuje opinie, które potwierdzone są także poprzez wyniki badań autora, że aby uniknąć tzw. „zaciemniania obrazu” we wzajemnym komunikowaniu się nauczyciela z uczniem, należy zwrócić szczególną uwagę na wiarygodność przekazywanych informacji oraz posiadać wysokie umiejętności w komunikacji niewerbalnej i werbalnej – aktywnego słuchania i przekazywania informacji zwrotnych57. Mogą być nimi wszelakie teorie, wiedza fachowa, techniczna a nawet lingwistyczno-strukturalistyczna.

Teoretyczne podstawy lingwistyczne, praktycznego postępowania lingwistycznego obejmują m.in.: diagnozowanie, realizowanie, usprawnianie mowy, korygowanie, stymulowanie kształtowania się języka, wznawianie zdolności mówienia (redukowanie)58. Zagadnienia te mają podstawy interdyscyplinarne i wiążą się z wieloma naukami59. Przede wszystkim nauki o zarządzaniu (choć nie tylko) zwracają uwagę, że w omawianej komunikacji – istotny jest również aspekt niewerbalny, z jego szerokim zastosowaniem także w zarządzaniu. Warto tu zaznaczyć, że ważnym elementem HRM jest utrzymanie odpowiedniej równowagi, pomiędzy zupełnym zawierzeniem słowom rozmówcy, a całkowitym przestawieniem się na wysyłane przez niego sygnały niewerbalne, mówimy tutaj o tzw. mowie ciała. Nauczyciele posiadający chociażby podstawową wiedzę w tym zakresie, doskonale zdają sobie sprawę, że zarówno komunikacja werbalna, jak i niewerbalna, jest narzędziem służącym do osiągania60 celu pedagogicznego, o którym mówiono już wcześniej. W dzisiejszych realiach nie podlega dyskusji fakt, że „każdy nauczyciel powinien być właściwie przygotowany do prowadzenia procesu edukacyjnego. Pożądana jest w tym zawodzie umiejętność porozumiewania się z uczniami w sposób werbalny i niewerbalny. Warto nauczyć się rozumieć nie tylko słowne wypowiedzi ucznia, ale także rozumieć jego gesty, mimikę

55 M. Szopski, (2005), op. cit., s. 18.

56 S. Kozak, Patologie komunikowania w Internecie. Zagrożenia i skutki dla dzieci i młodzieży, Difin SA, Warszawa 2011, s. 16.

57 A. Kłoskowska, Socjologia kultury, PWN, Warszawa 2007, s. 158-161.

58 M. Młynarska, T. Smereka, Logopedia – teoria i praktyka, LINEA,Wroclaw 2005, s. 15.

59 E. Kamiński, (2007), op. cit., s. 11-16.

60 A. Collins, Mowa ciała, Rytm, Warszawa 2002, s. 103.

i spojrzenia”61, co niewątpliwie ułatwia komunikację i nauczanie.

Celem komunikowania się (w naszym przypadku także nauczania), nie jest bowiem jedynie wywieranie wrażenia, lecz klarowne formułowanie myśli oraz odpowiednie przemawianie. Dobry mówca, który przemawia w taki sposób, że jest słuchany, rzadko ma kłopot ze znalezieniem właściwego słowa62, które wkomponowuje w swój przekaz.

Pedagog, wykładając (nauczając), powinien przede wszystkim wypowiadać się pewnie. Nie może ulegać lękom popełnienia czegoś niewłaściwego lub powiedzmy „zranienia” drugiej osoby. Oczywiście, że musi brać to pod uwagę, jednak unikając usłyszenia ze strony ucznia zdecydowanego „nie”, często wyraźnie artykułuje swoje własne zdanie oraz cele. Wbrew nasuwającym się niepokojom, zdecydowana większość słuchaczy szanuje stanowcze stanowisko i decyzje, nie czując urazy63 do pedagoga. Kto bowiem rozmawia z innymi w jasny i zrozumiały sposób, artykułując swoje racje, mówi częściowo o własnych osobistych doświadczeniach, zdobywa w ten sposób szacunek i uznanie odbiorców – chyba że prowadzi monologi w zupełnym oderwaniu od rzeczywistości. Innymi słowy wypowiadając się na jakiś temat w sposób bezpośredni, szczery i otwarty, a przy tym także w kompetentny sposób prezentujemy to innym64 często zyskujemy ich uznanie, a nawet zaangażowanie. Niebagatelna jest tutaj także zdolność właściwego obcowania z ludźmi oraz umiejętność obchodzenia się z własnymi emocjami65 i panowania nad nimi. W literaturze metodologicznej dla nauczycieli coraz częściej daje się zaobserwować nawrót do zagadnień z pogranicza logiki, dydaktyki oraz retoryki. Rozważa się też różne formy i walory argumentacji z punktu widzenia sprawności okazywania oczekiwanego efektu, tj. akcesu słuchacza do treści bronionych66. Nauczyciel bowiem powinien potrafić bronić swego zdania i stanowiska, poprzez umiejętne prowadzenie polemiki, a nawet sporów co do pewnych interpretacji zdarzeń lub tematów. Takie sytuacje wpisują się w sposób naturalny w proces edukacji, czyniąc go bardziej efektywnym. Pomimo że samo wręcz nasuwa się tu powiedzenie, że „z faktami

61 P. Grabowiec, Znaczenie inteligencji emocjonalnej w pracy nauczyciela, „Edukacja Humanistyczna”, Nr 1, (28) 2013, s. 60.

62 S. Brown, Jak mówić, aby ludzie słuchali, LOGOS, Warszawa 2004, s. 59.

63 C. Klein, Jak skutecznie mówić nie, św. Wojciech, Poznań 2008, s. 15.

64 B. Latour, (Przekład) D. Salamon, Sztuka komunikacji, WAM, Kraków 2007, s. 57.

65 P. Heigl, 30 minut uczciwej dyskusji, KOS, Katowice 2007, s. 20.

66 A. Schopenhauer, Erystyka, Alma-Press, Warszawa 2010, s. 5.

nie dyskutujemy”, to należy pamiętać, iż podważanie dotychczasowych teorii, jakkolwiek trudne do przyjęcia przez uczących, jest jak najbardziej naturalnym prawem przysługującym dociekliwym uczniom. Historia dowodzi, że to właśnie oni rokują największe nadzieje na ich istotny wkład w rozwój nauki i wiedzy, nie tylko tej powszechnej, ale nawet tej dogmatycznej.