Stanowi ona, ¿e jest to rodzina, w której umieszcza siê ma³oletnie dziecko, w celu sprawowania nad nim opieki i jego wychowania w wypadku, gdy rodzice nie spe³niaj¹ swojej funkcji.
Rodzina zastêpcza w swoich za³o¿eniach powinna odpowiadaæ natu-ralnej rodzinie. Oczywiste jest tak¿e, ¿e obowi¹zek wychowywania dziec-ka i opieki nad nim inaczej wygl¹da w rodzinach pe³nych, gdy dziecko mo¿e czerpaæ wzorce postêpowania od matki i od ojca, ni¿ w przypadku rodzin tworzonych przez osoby samotne. Podobnie rzecz siê ma w przy-padku rodzin posiadaj¹cych dzieci. Jak potwierdzaj¹ badania, najlepsze ro-dziny zastêpcze to te, które posiadaj¹ doros³e i usamodzielnione dzieci, wype³niaj¹ one najlepiej funkcjê wychowawcz¹ i opiekuñcz¹. O ich prawi-d³owym funkcjonowaniu decyduj¹ dowiadczenia zwi¹zane z wychowa-niem w³asnych dzieci, lepsza sytuacja materialna, a tak¿e czêciej wystêpu-j¹ca motywacja altruistyczna wp³ywawystêpu-j¹ca na decyzjê o zaopiekowaniu siê dzieckiem.
Zastanawiaj¹c siê nad ró¿nicami w zakresie funkcji rodzin zastêpczych w stosunku do rodzin naturalnych, nasuwa siê wniosek, ¿e nie powinno ich
byæ w ogóle. Rodzina zastêpcza ma zastêpowaæ rodzinê naturaln¹ i dotyczy to tak¿e, a mo¿e przede wszystkim funkcji, które rodzina naturalna ma spe³niaæ. Jednak nie mo¿na zapominaæ, ¿e do rodzin zastêpczych dzieci trafia-j¹ najczêciej na skutek dysfunkcjonalnoci rodzin w³asnych. Powoduje to potrzebê nie tylko wype³nienia funkcji, jakie stoj¹ przed normaln¹, typow¹ rodzin¹, ale tak¿e naprawy tych krzywd, których dziecko wczeniej dozna³o.
Te ró¿nice wydaj¹ siê oczywiste, jak s³usznie zaznacza Kusio, cytuj¹c Tynelskiego (1998, s. 76): Rodzina zastêpcza pod wzglêdem funkcjonal-nym i strukturalfunkcjonal-nym nie ró¿ni siê prawie od naturalnej rodziny w³asnej a skoro nie ró¿ni siê prawie, to jak zaznacza autorka, jednak siê ró¿ni. Wskazuje tak¿e na dodatkowe funkcje, które musi wype³niaæ rodzina za-stêpcza. S¹ to funkcje: reedukacyjna, kompensacyjna i profilaktyczna, a ich wystêpowanie bêdzie uzale¿nione od rodowiska wychowawczego, z ja-kiego dziecko pochodzi.
Nale¿y siê zgodziæ z wy¿ej przedstawionym pogl¹dem autorki. Dzi nie mo¿na ju¿ chyba mówiæ o jednym modelu rodziny zastêpczej, w obrê-bie tej instytucji istniej¹ ró¿ne rodziny, które maj¹ przed sob¹ ró¿ne zada-nia. Trudno by³oby wymagaæ, by rodzina spe³niaj¹ca funkcje pogotowia rodzinnego, przyjmuj¹cego dziecko na stosunkowo krótki czas, za odp³at-noci¹, w tym wypadku maj¹c¹ charakter wynagrodzenia za wykonywan¹ pracê, spe³nia³a dok³adnie te same funkcje, co rodzina w jakim stopniu spokrewniona z dzieckiem, która przyjmuje w praktyce czêsto dziecko a¿ do osi¹gniêcia przez nie pe³noletnoci i tak¿e otrzymuje pewne kwoty pie-niê¿ne, ale jedynie na utrzymanie dziecka. Inna jest tak¿e relacja miêdzy rodzicami a dzieæmi w tych rodzinach.
Wskazuje siê tak¿e na fakt braku poczucia stabilizacji i bezpieczeñstwa, jakie daje tylko rodzina naturalna lub adopcyjna. W przypadku rodzin za-stêpczych mamy zawsze do czynienia z tymczasowoci¹, nawet je¿eli pó-niej okazuje siê, ¿e dziecko zostaje w takiej rodzinie do pe³noletnoci. Wa¿na jest zw³aszcza w okresie adaptacyjnym intensyfikacja funkcji emocjonalno-ekspresyjnej. Wszelkie niedoci¹gniêcia i b³êdy pope³niane przez rodziców w trakcie realizacji tej funkcji s¹ przez dzieci kochane odbierane ze zrozu-mieniem b¹d jako co naturalnego. Dziecko raz odrzucone, zagubione, odczuje to jako kolejn¹ krzywdê (Kusio, 1998, s. 77).
Specyficzny charakter systemu rodziny zastêpczej nie zmienia faktu, i¿ pozostaje ona systemem rodzinnym. Zasadne wydaje siê badanie jej w³a-ciwoci takimi samymi narzêdziami, jak w przypadku rodzin naturalnych.
Wród wielu narzêdzi badania systemu rodzinnego do najbardziej znanych i najczêciej stosowanych nale¿¹ miêdzy innymi:
Indeks Funkcjonowania Rodziny (Family Functioning Index FFI) jego autorami s¹ I. Pless i B. Satterwhite (1973). Sk³ada siê on z 15 pytañ tworz¹cych 6 nastêpuj¹cych skal: komunikacja wewn¹trzrodzinna, zwar-toæ, podejmowanie decyzji, satysfakcja ma³¿eñska, poczucie szczêcia i wiê emocjonalna.
Skala rodowiska Rodzinnego (Family Environment Scale FES) opra-cowana zosta³a przez R. Moos'a i B. Moos (1981). Sk³ada siê na ni¹ 90 stwierdzeñ typu prawda fa³sz odnosz¹cych siê do 10 nastêpuj¹cych podskal: spójnoæ, konflikty, sprawowanie kontroli, niezale¿noæ, sposób wyra¿ania uczuæ, ¿ycie religijne, orientacja intelektualno-kulturalna, akty-wna rekreacja oraz nastawienie na sukces.
Skala Oceny Spójnoci i Adaptacyjnoci Rodzinnej (Family Cohesion and Adaptability Scales FACES III) skonstruowana przez D. H. Olsona i wspó³pracowników (1985) do pomiaru 2 podstawowych wymiarów funkcjonowania rodziny, tj. spójnoci i adaptacyjnoci. Wersja FACES III sk³ada siê z 20 pozycji (po 10 na ka¿dy wymiar).
Skala Oceny Rodziny Beavers'a (The Beavers Timberlawn Family Eva-luation Scale) z³o¿ona jest z 13 podskal mierz¹cych nastêpuj¹ce aspekty funkcjonowania rodziny: struktura w³adzy, koalicje, bliskoæ, mitologia rodzinna, sposoby rozwi¹zywania problemów, jasnoæ wyra¿ania opinii, odpowiedzialnoæ, inwazyjnoæ, otwartoæ na innych, wyra¿anie uczuæ, nastrój dominuj¹cy w rodzinie, konflikty, empatia.
Narzêdzie Oceny Rodziny (Family Assessment Device FAD) przez-naczone jest do pomiaru nastêpuj¹cych 6 wymiarów funkcjonowania rodziny: rozwi¹zywanie problemów, komunikacja, role rodzinne, afekty-wna reaktywnoæ, zaanga¿owanie emocjonalne, kontrola zachowania (N. B. Epstein, L. M. Baldwin, D. S. Bishop, 1983).
Poszczególne techniki ró¿ni¹ siê znacznie pod wzglêdem za³o¿eñ teo-retycznych, na których siê opieraj¹, oraz posiadanych w³aciwoci psy-chometrycznych (Radochoñski, 1997, s. 71-72).
Bior¹c pod uwagê problematykê artyku³u, szerzej przedstawiê model Olsona, gdy¿ stanowi on próbê integracji koncepcji wywodz¹cych siê z podejcia systemowego w jeden spójny model, podjêt¹ przez D. Olson, C. Russel i D. Sprenkle (1979, 1982) z Uniwersytetu Minnesota, znany pod nazw¹ Modelu Ko³owego. To model stosunkowo nowy, w Polsce ma³o znany, a wydaje siê, ¿e jest w tej chwili najbardziej kompleksowym narzêdziem do badañ opartych na za³o¿eniach systemowych. W efekcie wyró¿nia siê trzy zasadnicze wymiary systemu rodzinnego:
spójnoæ (cohesion),
adaptacyjnoæ (adaptability), komunikacjê (communication).
Spójnoæ rodziny Olson okrela jako wiê emocjonaln¹ ³¹cz¹c¹ wza-jemnie cz³onków rodziny oraz stopieñ indywidualnej autonomii, jakiego dowiadczaj¹ (Olson, McCubbin, 1982; za Radochoñski, 1987). Wymiar ten (podobnie jak adaptacyjnoæ) stanowi pod wzglêdem nasilenia konti-nuum, w którym autorzy wyró¿nili cztery poziomy:
systemy lune (disengaged) poziom spójnoci bardzo niski,
systemy odseparowane (separated) poziom niski do umiarkowanego, systemy po³¹czone (connected) poziom umiarkowany do wysokiego, systemy zwarte (enmeshed) spójnoæ bardzo wysoka.
Systemy lune charakteryzuj¹ siê bardzo s³ab¹ wiêzi¹ emocjonaln¹ cz³onków rodziny, s³abymi koalicjami. Granice pokoleniowe s¹ sztywne, granice wewnêtrzne zamkniête, za granice zewnêtrzne otwarte. Przestrzeñ prywatna poszczególnych osób jest powiêkszana, zarówno w aspekcie fi-zycznym, jak i emocjonalnym, czas przebywania poza domem maksymal-nie wyd³u¿any. Rodzina ma ma³o wspólnych przyjació³, dominuj¹ indywi-dualni. Wiêkszoæ decyzji jest podejmowana indywidualnie, taki sam cha-rakter ma sposób organizowania wypoczynku i realizacji zainteresowañ. Systemy odseparowane cechuj¹ czêciowo otwarte granice zewnêtrzne i wewnêtrzne oraz wyrane granice miêdzypokoleniowe. Wiê emocjonalna pomiêdzy osobami jest s³aba w kierunku umiarkowanej. Wystêpuje wy-rana koalicja ma³¿eñska. Przestrzeñ prywatna jest podtrzymywana, choæ nastêpuje otwarcie tak¿e na przestrzeñ rodzinn¹; liczy siê czas spêdzany samemu, jak i wspólnie. Utrzymywane s¹ kontakty tak z przyjació³mi widualnymi, jak i ca³ej rodziny. Wiêkszoæ decyzji jest podejmowana indy-widualnie, nieliczne dotycz¹ ca³ej rodziny. Dominuje aktywnoæ indywidu-alna, choæ wystêpuj¹ tak¿e spontaniczne zajêcia rodzinne.
Wiê emocjonalna pomiêdzy poszczególnymi osobami w systemach po³¹czonych jest umiarkowana do silnej. Granice wewnêtrzne s¹ otwarte, czêciowo równie¿ granice zewnêtrzne. Utrzymuj¹ siê wyrane granice miêdzypokoleniowe. Koalicja ma³¿eñska jest na ogó³ silna, przestrzeñ ro-dzinna jest powiêkszana kosztem przestrzeni prywatnej. W pierwszym rzê-dzie liczy siê czas spêdzany razem, czas spêdzany indywidualnie jest doz-wolony tylko z wa¿nych powodów. S¹ utrzymywane regularne kontakty z przyjació³mi rodziny, liczba przyjació³ indywidualnych jest niewielka. Rodzina jest wci¹gniêta w indywidualne zainteresowania i podejmowane decyzje, których wiêkszoæ dotyczy jej spraw.
Systemy zwarte charakteryzuj¹ siê bardzo siln¹ wiêzi¹ emocjonaln¹ cz³onków rodziny. Granice miêdzypokoleniowe i wewnêtrzne s¹ zatarte, za granice zewnêtrzne zamkniête. Wystêpuj¹ koalicje rodzice-dzieci. Prak-tycznie brak prywatnej przestrzeni i czasu, dominuje czas spêdzany razem. Przyjació³ indywidualnych jest bardzo ma³o, dominuj¹ przyjaciele ca³ej rodziny widziani razem. Zarówno zainteresowania, jak i sposób organizo-wania wypoczynku maj¹ charakter wspólny, to samo dotyczy sposobów podejmowania decyzji.
D. Olson (1982) twierdzi, ¿e najbardziej optymalne dla poprawnego funkcjonowania rodziny s¹ dwa systemy porednie, tj. odseparowany i po-³¹czony, za skrajne poziomy spójnoci s¹ niekorzystne dla rodziny i wi¹¿¹ siê z okrelonymi trudnociami przez ni¹ prze¿ywanymi. W przypadku sys-temów lunych oznaczaæ to bêdzie nadmiern¹ atomizacjê rodziny (ka¿dy chodzi swoimi cie¿kami) brak wzajemnych powi¹zañ, co mo¿e przynosiæ deficyt poczucia bezpieczeñstwa. Z kolei w systemach zwartych zagro¿ony jest proces indywidualizacji jednostki, gdy¿ nadmierna syntonicznoæ rodziny zniekszta³ca rozwój wewnêtrznej autonomii i poczucia to¿samoci.
Drugi zasadniczy wymiar rodziny adaptacyjnoæ oznacza zdolnoæ systemu ma³¿eñskiego lub rodzinnego do zmiany swej struktury w³adzy, uk³adu ról i zasad w odpowiedzi na stres rozwojowy lub sytuacyjny (Olson, McCubbin, 1982, s. 51, za: Radochoñski, 1987, s. 50). Obejmuje on infor-macje dotycz¹ce sposobów i struktury w³adzy w rodzinie, mo¿liwoci wy-ra¿ania opinii, negocjacji, p³ynnoci ról, wystêpuj¹cych zasad czy sprzê¿eñ zwrotnych. Wyodrêbnienie przez Olsona tego wymiaru wywo³a³o znacznie wiêcej dyskusji ni¿ w przypadku spójnoci, lecz jak zauwa¿a Zwoliñski (1992, s. 20), Olson wychodzi z nich obronn¹ rêk¹, przy czym w wyniku tych dyskusji zaakcentowa³ w swym rozumieniu adaptacyjnoci w¹tek zdolnoci do zmiany, a nie sprawnego funkcjonowania systemu.
Analogicznie jak w przypadku spójnoci, autorzy Modelu wyró¿nili 4 poziomy adaptacyjnoci:
systemy chaotyczne (chaotic) adaptacyjnoæ bardzo wysoka,
systemy elastyczne (flexible) poziom adaptacyjnoci wysoki do umiar-kowanego,
systemy ustrukturalizowane (structured) poziom umiarkowany do nis-kiego,
systemy sztywne (rigid) poziom adaptacyjnoci bardzo niski.
Systemy chaotyczne charakteryzuj¹ siê brakiem kierownictwa, pasyw-no-agresywnymi stylami wyra¿ania opinii, brakiem lub bardzo ³agodn¹ dyscyplin¹. Prowadzone s¹ nieustanne negocjacje, przy s³abych
umiejêt-nociach rozwi¹zywania problemów. W zakresie pe³nionych ról i uznawa-nych zasad obserwuje siê dramatyczne zmiany. Przewa¿aj¹ zasady ukryte, kosztem jawnych. W zakresie sprzê¿eñ zwrotnych dominuj¹ pêtle pozy-tywne, czyli wywo³uj¹ce zmiany w systemie, ma³o jest pêtli negatywnych. W systemach elastycznych wystêpuj¹ zazwyczaj stanowcze style wyra-¿ania opinii, w zakresie sprawowania kontroli obserwuje siê p³ynne zmiany (egalitaryzm). Sposób stanowienia dyscypliny jest na ogó³ demokratyczny, ze zmiennymi konsekwencjami. Rodzina potrafi efektywnie negocjowaæ i dobrze rozwi¹zywaæ problemy. Pe³nione role s¹ p³ynnie wymieniane. Obok zmiany ról wystêpuj¹ tak¿e zmiany zasad, z których wiêkszoæ ma charakter ukryty, czêsto zmiany te s¹ wzajemnie wymuszane. Pêtle pozy-tywne wystêpuj¹ czêciej ni¿ negapozy-tywne.
W systemach ustrukturalizowanych wystêpuje demokratyczny styl spra-wowania kontroli, ale ze sta³ym przywódc¹. Zakres egzekspra-wowania dyscy-pliny ma równie¿ charakter demokratyczny o przewidywalnych konsekwen-cjach. Wyra¿anie opinii jest na ogó³ stanowcze. Podobnie jak w systemach elastycznych, tutaj tak¿e wystêpuj¹ dobre umiejêtnoci w zakresie prowa-dzenia negocjacji i rozwi¹zywania problemów. Role s¹ wymienne w czê-ciowym zakresie, podobnie rzadko nastêpuj¹ zmiany zasad. Wiêkszoæ z nich ma charakter jawny, ich zmiany s¹ na ogó³ wymuszane. 'Pêtle' ne-gatywne wystêpuj¹ czêciej ni¿ pozytywne.
Systemy sztywne cechuj¹ siê autorytatywnym kierownictwem i nad-miernie surow¹ dyscyplin¹. Wyra¿anie opinii ma na ogó³ charakter pasyw-no-agresywny. Rodzina sztywna ma s³abe umiejêtnoci rozwi¹zywania problemów, negocjacje s¹ prowadzone w bardzo ograniczonym zakresie. Role s¹ pe³nione w sposób sztywny i stereotypowy, to samo dotyczy za-sad. Wiêkszoæ z nich ma charakter jawny, s¹ one rygorystycznie egzekwo-wane. Dominuj¹ 'pêtle' negatywne, ma³o jest pozytywnych.
Analogicznie jak w przypadku spójnoci, dla poprawnego funkcjono-wania rodziny po¿¹dana jest adaptacyjnoæ na poziomie dwóch rodko-wych systemów. Systemy skrajne w zakresie adaptacyjnoci sztywne i chaotyczne charakterystyczne s¹ dla rodzin prze¿ywaj¹cych okrelone trudnoci w radzeniu sobie z ¿yciowymi k³opotami.
Kombinacja 4 poziomów spójnoci i 4 poziomów adaptacyjnoci po-zwala na wyodrêbnienie 16 typów rodzin, przedstawionych przez Olsona w postaci tzw. Modelu Ko³owego (Circumplex Model).
Trzeci podstawowy wymiar systemu rodzinnego komunikacja pe³ni w zasadzie rolê pomocnicz¹ w kszta³towaniu siê spójnoci i adaptacyjnoci. Mimo stworzenia narzêdzia do pomiaru komunikacji Skali Komunikowania
siê Rodziców z Dorastaj¹cymi Dzieæmi, Olson zasadniczo przyjmuje za inny-mi (Wazlawick, Beavin, Jackson, 1967) wskaniki dobrej komunikacji.
W Modelu Ko³owym Olson dzieli 16 typów rodzin ze wzglêdu na nasilenie spójnoci i adaptacyjnoci na 3 podtypy:
a) rodziny zrównowa¿one cechuj¹ce siê umiarkowanym poziomem spój-noci i adaptacyjspój-noci (4 typy),
b) rodziny porednie skrajne w zakresie 1 wymiaru (8 typów).
c) rodziny skrajne charakteryzuj¹ce siê skrajnym poziomem w obu wy-miarach (4 typy).
Centralna hipoteza wyprowadzona z Modelu zak³ada, ¿e rodziny zrów-nowa¿one bêd¹ funkcjonowaæ bardziej adekwatnie ni¿ rodziny skrajne (Olson, 1982, s. 5; Olson i inni, 1985, s. 72). Hipoteza ta zbudowana jest na przypuszczeniu, ¿e rodziny skrajne w obu wymiarach bêd¹ mia³y wiêcej tru-dnoci w radzeniu sobie z sytuacyjnym i rozwojowym stresem. Wystêpuj¹ tu krzywoliniowe zale¿noci pomiêdzy wymiarami spójnoci i adaptacyjnoci. Oznacza to, ¿e zbyt ma³o lub zbyt du¿o spójnoci czy adaptacyjnoci wp³y-wa dysfunkcjonalnie na system rodzinny. Z kolei rodziny zdolne do zacho-wania równowagi miêdzy tymi dwoma skrajnociami bêd¹ sobie radziæ le-piej. Druga podstawowa hipoteza Modelu g³osi, ¿e rodziny zrównowa¿one dysponuj¹ wiêkszym repertuarem zachowañ i wiêksz¹ zdolnoci¹ do zmiany ni¿ rodziny skrajne (Olson i inni, 1985, s. 73).