• Nie Znaleziono Wyników

Rola mniejszoœci narodowych w rozwoju Aleksandrowa £ódzkiego

1. Wprowadzenie

Od po³owy XVIII w. na ziemiach polskich rozpocz¹³ siê powolny rozk³ad gospodarki feu-dalnej. Szlachta zaczê³a poszukiwaæ nowych Ÿróde³ dochodu. Wynika³o st¹d naturalne d¹¿e-nie do rozwoju przemys³u, którego istotn¹ cech¹ sta³ siê rozwój miast i osad przemys³owych1. Poza tym lata 1815–1820 to okres odbudowy po zniszczeniach wojen napoleoñskich. Po kon-gresie wiedeñskim granice zaborów oderwa³y Wielkopolskê od Królestwa, które zosta³o zmu-szone do rozwoju w³asnego przemys³u, w tym w³ókienniczego, dla zaspokojenia wewnêtrznych potrzeb.

Bardzo szybki rozwój sukiennictwa przyspiesza³a równie¿ imigracja sukienników z Wiel-kopolski i podjête od 1820 r. protekcje rz¹dowe. W takich w³aœnie warunkach powsta³o sze-reg miast, w tym Aleksandrów2.

Pocz¹tkowo osada powsta³a na terenie „dziewiczym” na gruntach wsi Bru¿yca3 dziêki w³aœcicielowi tych terenów – Rafa³owi Bratoszewskiemu. Pobliskie lasy zapewnia³y du¿e ilo-œci drewna budowlanego i opa³owego. Za pocz¹tek uznaje siê zazwyczaj 1816 r. Z 1820 r. pochodz¹ pierwsze dokumenty, w których urzêdnicy chwalili osadê4, a zaledwie dwa lata póŸniej (30 marca 1822 r.) odby³o siê nadanie praw miejskich oraz nazwy Aleksandrów na czeœæ cara Rosji Aleksandra I Romanowa5.

Miejscowoœæ rozwija³a siê za prywatne pieni¹dze w³aœciciela. W 1820 r. mieszka³y w niej 1083 osoby, a w 1822 r. ju¿ 3086. Obok Niemców z Prus i Polaków z okolicznych wsi do miasta przybywali tak¿e ¯ydzi zajmuj¹cy siê handlem i rzemios³em. Wed³ug danych z 1828 r. na 3831 mieszkañców ¯ydów by³o 7886 (rok wczeœniej 685). W 1835 r. ewangelicy, g³ównie Niemcy, stanowili a¿ 58,3% mieszkañców, nastêpnie ¯ydzi – 23,4% i katolicy, w wiêkszoœci Polacy – 18,3% (ryc. 1).

Pierwszymi w³aœcicielami fabryk w Aleksandrowie byli m.in.: J. Paschke, A. Schultz, A. Grei-lich, A. Stiller, K. Pfeiffer, G. Knappe, G. Paschke, G. Hirsch i in7. Jak ³atwo zauwa¿yæ, s¹ to bez wyj¹tku nazwiska niemieckie. O znaczeniu tej grupy narodowoœciowej w mieœcie mo¿e œwiadczyæ fakt, ¿e pierwszy burmistrz nowo powsta³ej miejscowoœci – Marcin Jêdrzejewski

1 Aleksandrów wczoraj i dziœ, Aleksandrów £ódzki 1984, s. 2.

2 G. M i s s a l o w a, Studia nad powstaniem ³ódzkiego okrêgu przemys³owego 1815–1870, Warsza-wa 1964, s. 23.

3 H. Tu k a j, J. Wr ó b e l, Aleksandrów £ódzki zarys dziejów 1816–1948, Aleksandrów £ódzki 1992, s. 5.

4 W. O s t r o w s k i, Œwietna karta z dziejów planowania w Polsce 1815–1830, Warszawa 1949. 5 Aleksandrów wczoraj i dziœ, Aleksandrów £ódzki 2001, s. 5.

6 Aleksandrów wczoraj i dziœ, Aleksandrów £ódzki 1991, s. 9. 7 H. T u k a j, J. W r ó b e l, op. cit., s. 29–31.

bardzo szybko z³o¿y³ rezygnacjê z zajmowanego stanowiska z powodu nieznajomoœci jêzyka niemieckiego, którym mówi³a wtedy zdecydowana wiêkszoœæ mieszkañców8. Drug¹ grupê a¿ do lat 20. XX w. stanowili ¯ydzi. Przybyli oni na te tereny z podupad³ego Lutomierska. W ak-cie lokacyjnym, zgodnie z obowi¹zuj¹cym wtedy prawem, Bratoszewski wyznaczy³ dla nich osobn¹ dzielnicê w pó³nocnej czêœci miasta9.

Szybki wzrost liczby ¯ydów w Aleksandrowie nast¹pi³ po 1862 r. Mo¿e to mieæ zwi¹zek ze zmianami w prawie, które doprowadzi³y do zniesienia wspomnianych wy¿ej ograniczeñ doty-cz¹cych wyboru miejsca zamieszkania i zawodu przez tê grupê ludnoœci. Do tej chwili staro-zakonni (taka by³a nazwa dla ¯ydów w tamtym okresie) podlegali restrykcjom: p³acili specjalne podatki, a op³aty dla tej mniejszoœci by³y prawie zawsze wy¿sze ni¿ dla chrzeœcijan, nie mogli uprawiaæ wielu zawodów, przez co tak du¿y ich odsetek pracowa³ w handlu, rzemioœle i wol-nych zawodach10.

W po³owie XIX w. Aleksandrów sta³ siê jednym z g³ównych oœrodków chasydyzmu w kra-ju. W 1866 r. za³o¿y³ tutaj swój dwór cadyk Chanoch Henin, uczeñ Bunina z Przysuchy i Icie Mejera z Góry Kalwarii. Dziêki niemu zapocz¹tkowany zosta³ „³añcuch” rabinów chasydzkich, z których wyró¿niali siê: Szrag Fajwel Dancygier oraz jego syn Jehijel Dancygier, za czasów którego dwór osi¹gn¹³ najwiêkszy blask, Jeremiel Jisroel Jicchok oraz, ostatni z tej linii, Jic-chok Menachem11.

Daniel Gwizda³a

Ryc. 1. Zmiany liczebnoœci poszczególnych spo³ecznoœci w Aleksandrowie £ódzkim w latach 1835–1948 ród³o: opracowanie w³asne na podstawie archiwalnych danych spisowych.

8 H. T u k a j, J. W r ó b e l, op. cit., s. 19.

9 Wojewódzkie Archiwum Pañstwowe w £odzi (WAP£), Akta miasta Aleksandrowa (AmA), sygn. 122, Akta tycz¹ce siê zabronienia ¯ydom osiedlania siê w ulicach im niedozwolonym i wskazania gdzie takowi osiedlaæ mog¹; „(...) o zakazaniu Starozakonnym mieszkania w Rynku miasta Aleksandrowa, który tylko przywilejem miasta musz¹ (...) mieszkania w ulicach Warszawskiej, Wiatracznej i ulicy Targowisko zwanej”.

10 J. J a n c z a k, Struktura narodowoœciowa £odzi w latach 1820–1939 [w:] Dzieje ¯ydów w £odzi 1820–1944, red. W. P u œ, S. L i s z e w s k i, £ódŸ 1991, s. 42–54.

11 A. Ry k a ³ a, Dziedzictwo materialne ¯ydów w krajobrazie kulturowym województwa ³ódzkiego [w:] Kulturowy aspekt badañ geograficznych. Studia teoretyczne i regionalne, red. E. O r ³ o w s k a, J. K l e m e n t o w s k i, Wroc³aw 2003, s. 85–100.

Ta czêœæ mieszkañców najbardziej doœwiadczy³a hitlerowskich przeœladowañ ju¿ od pierw-szych dni II wojny œwiatowej12. Od wrzeœnia 1939 r. na ¯ydach dokonywano egzekucji oraz wywo¿ono ich do wiêzieñ13, w grudniu zaœ tego roku Niemcy zmusili zdecydowan¹ wiêk-szoœæ starozakonnych do marszu do G³owna. W 1940 r. w Aleksandrowie dla pozosta³ych utworzono getto. W czasie jego likwidacji w czerwcu 1942 r. pozosta³ych przy ¿yciu wywie-ziono do obozu zag³ady w Che³mie nad Nerem. Wtedy te¿ przesta³a istnieæ aleksandrowska wspólnota starozakonnych, która w dniu wybuchu wojny szacowana by³a na ok. 3500 osób14. W tym samym czasie nast¹pi³y wysiedlenia Polaków do Generalnego Gubernatorstwa oraz deportacje na roboty przymusowe do Rzeszy lub do obozów zag³ady. Z kolei do Aleksandro-wa przyby³o kilkuset Niemców z krajów Europy Œrodkowej i Wschodniej15. W ten sposób spo³ecznoœæ ta ponownie zaczê³a stanowiæ w mieœcie bezwzglêdn¹ wiêkszoœæ16.

Tu¿ przed zakoñczeniem wojny wielu Niemców uciek³o z miasta, pozosta³ych zakwatero-wano w obozie pracy przymusowej17. Ci, którzy posiadali odpowiednie kwalifikacje, zostali wykorzystani przy odbudowie aleksandrowskiego przemys³u18. Po pewnym czasie zdecydo-wan¹ wiêkszoœæ pozosta³ych Niemców wysiedlono z kraju. Na pocz¹tku 1948 r. na ok. 8900 mieszkañców by³o ich jedynie ok. 400 osób – ok. 4%19.

Niewielka grupa ocala³ych ¯ydów powróci³a po wojnie do miasta, ale po nied³ugim czasie opuœcili oni Polskê. Zgodne ¿ycie przedstawicieli trzech narodowoœci, którzy przez prawie 150 lat istnienia miasta ¿yli obok siebie, przesz³o do historii. Od tej chwili Aleksandrów sta³ siê w ca³oœci miastem polskim.

2. Dzia³alnoœæ mniejszoœci narodowych w Aleksandrowie 2.1. Rola Niemców i ¯ydów w rozwoju dzia³alnoœci gospodarczej

Zarówno domy, jak i wiatraki, które znajdowa³y siê g³ównie w po³udniowej, najwy¿ej po-³o¿onej czêœci miasta, nale¿a³y przewa¿nie do niemieckich osadników20. Natomiast handel zosta³ od samego pocz¹tku zdominowany przez ¯ydów, czemu sprzyja³y prawa

Aleksandro-Rola mniejszoœci narodowych w rozwoju Aleksandrowa £ódzkiego

12 Ju¿ 14 wrzeœnia na terenie kirkutu Wehrmacht rozstrzela³ 31 osób, w wiêkszoœci ¯ydów, nied³ugo póŸniej sp³onê³a tak¿e synagoga. Uratowa³y siê jedynie 3 osoby, jedna ze wzglêdu na m³ody wiek, a dwie inne dziêki osobistej interwencji miejscowego fabrykanta, z pochodzenia Niemca, G. Greilicha.

13 Egzekucji dokonywano w lasach luæmierskich, natomiast wywózki odbywa³y siê do wiêzieñ w £odzi i Radogoszczy.

14 A. Ry k a ³ a, op. cit., s. 85–100. 15 H. T u k a j, J. W r ó b e l, op. cit., s. 91.

16 Wed³ug spisu z 1940 r. w mieœcie ogó³em mieszka³o 8311 osób, w tym ok. 4600 Niemców (55,5%) i 3707 Polaków (44,5%), w marcu zaœ 1942 r. w mieœcie by³o ju¿ ok. 10 152 osób, z czego osób pochodzenia niemieckiego ok. 6000 (59%), a polskiego – 4152 (41%).

17 W koñcu listopada 1945 r. przebywa³o w nim 170 Niemców.

18 Aleksandrów £ódzki. Miasto trzech narodów, red. J. Wr ó b e l , Aleksandrów £ódzki 2003, s. 90. W maju 1945 r. na 526 osób zatrudnionych w aleksandrowskich fabrykach Niemcy stanowili 286 (ok. 54,5%).

19 Ibidem, s. 94.

wa do cotygodniowych targów oraz oœmiu jarmarków w roku21. W 1823 r. w mieœcie by³o 12 kupców-hurtowników, wszyscy oni nale¿eli do wspólnoty starozakonnych22.

Bardzo szybko rzemieœlnicy zaczêli grupowaæ siê w zgromadzeniach, tzw. cechach. W wielu z nich bardzo du¿y odsetek, a w wielu przypadkach nawet zdecydowan¹ wiêkszoœæ, stanowi-li Niemcy lub ¯ydzi. Bardzo dobrym przyk³adem jest zgromadzenie krawców, gdzie w 1825 r. na 32 majstrów by³o 24 ¯ydów. Dziêki tej przewadze zgromadzenie p³aci³o zasi³ek dla nauczy-ciela ¿ydowskiego i przeznacza³o datki na szereg celów religijnych23.

Stopniowa koncentracja kapita³u doprowadzi³a do odejœcia od produkcji rzemieœlniczej i manufaktury na rzecz produkcji fabrycznej. W Aleksandrowie pierwsz¹ mechaniczn¹ farbiar-niê poñczoch za³o¿y³ w 1888 r. Juliusz Paschke. W jego œlady poszli kolejni przedsiêbiorcy: Rudolf Schultz (1892), Adolf Greilich (1893), August Frey (1895), Albert Stiller (1905), Karol Pfeiffer (1901 r., posiada³ on te¿ przez pewien czas wybudowan¹ w 1910 r. farbiarniê), Gotthilf Knappe (1901), Gustaw Paschke (1910), Karol Steckl (1910–12), Gustaw Hirsch (1912)24. Wszyscy wymienieni przedsiêbiorcy byli narodowoœci niemieckiej.

Niektóre zwi¹zki zawodowe mia³y charakter narodowy lub religijny, i tak do Stowarzysze-nia Pracowników Sukienniczych nale¿eli tylko chrzeœcijanie, ¯ydzi zaœ gromadzili siê m.in. w Zwi¹zku ¯ydowskich Robotników Niefachowych, Centralnym Zwi¹zku Rzemieœlników ¯ydowskich czy Zwi¹zku Kupców ¯ydowskich25.

Daniel Gwizda³a

21 „Postanowienie namiestnika królewskiego Zaj¹czka wydane w Radzie Stanu, wynosz¹ce osadê rêkodzielnicz¹ Bru¿yca Wielka do rzêdu miast z jednoczesnym nadaniem jej nazwy Aleksandrów i do-puszczeniem do wszelkich praw miastom prywatnym w Królestwie Polskim s³u¿¹cych”, dokument nr 102 z 26 marca 1822 r. [za:] R. K a c z m a r e k, Materia³y do historii miast, przemys³u i klasy robotni-czej w okrêgu ³ódzkim [w:] Materia³y do historii miast ³ódzkiego okrêgu przemys³owego w XIX w., red. N. G ¹ s i o r o w s k a - G r a b o w s k a, Warszawa 1958, s. 462–467.

22 Hersz Landau, Natan Frenkiel, Icek Praszkier, Henryk Lewin, Aron Buchner, Salomon Keller, Majer Frankiel, Jakub Szlezyngier, Dawid Wittelsohn, Icek Wainberg, Józef Wolman, Matys Kirszbaum. 23 J. J a ¿ d ¿ y ñ s k a, Monografia miasta przemys³owego Aleksandrów w latach 1822–1870, £ódŸ 1954.

24 Aleksandrów wczoraj i dziœ, Aleksandrów £ódzki 1984, s. 8–9. 25 WAP£, AmA, sygn. 1106, Wybory do Sejmu i Senatu w 1935 r.

Tab. 1. Stan posiadania mniejszoœci narodowych w Aleksandrowie £ódzkim w okresie miêdzywojennym

Narodowoœæ Rok Rodzaj nieruchomoœci

Domy drewniane Domy murowane Nieruchomoœci niezabudowane

Liczba %

ród³o: opracowanie w³asne na podstawie WAP£, AmA, sygn. 555, Sprawy poufne i tajne. Polacy Niemcy ¯ydzi Razem 1935 1939 1935 1939 1935 1939 1935 1939 Liczba % Liczba % 98 95 115 132 44 41 257 268 38,1 35,4 44,7 49,2 17,2 15,4 100,0 100,0 227 217 534 582 201 203 962 1002 23,6 21,6 55,5 58,1 20,9 20,3 100,0 100,0 189 169 340 310 11 10 540 489 35,0 34,5 63,0 63,4 2,0 2,1 100,0 100,0

Pomimo ¿e wzglêdna liczba Niemców w mieœcie zmniejszy³a siê w okresie miêdzywojen-nym do 40%, to ich dominacja w stanie posiadania domów i fabryk powiêkszy³a siê. Trzeba te¿ pamiêtaæ, ¿e zdecydowana wiêkszoœæ du¿ych zak³adów oraz bardzo wiele ma³ych przed-siêbiorstw znajdowa³o siê w ich rêkach. Wœród w³aœcicieli wiêkszych zak³adów brak by³o osób narodowoœci polskiej. Natomiast ¯ydzi zajmowali, o czym ju¿ wspomniano, bardzo siln¹ po-zycjê w handlu i rzemioœle (prawie po³owa z 134 sklepów i ok. 30% zak³adów rzemieœlniczych nale¿a³o w³aœnie do nich)26. W przemyœle ustêpowali oni znacznie przedsiêbiorcom niemiec-kim, a ich zak³ady by³y przewa¿nie ma³ej, rzadziej œredniej wielkoœci.

Tu¿ po wkroczeniu do miasta Wehrmachtu okupant dokona³ spisu wszystkich fabryk nale¿¹cych do przemys³owców ¿ydowskich, zostali oni pozbawieni wszelkiego maj¹tku, a w póŸniejszym czasie wysiedleni. Zak³ady polskie równie¿ przesz³y w rêce niemieckie. Po woj-nie ca³y przemys³ Aleksandrowa skomasowano i upañstwowiono.

2.2. Formy aktywnoœci spo³eczno-kulturalnej mniejszoœci narodowych

Rozkwit aktywnoœci spo³ecznej nast¹pi³ na prze³omie XIX i XX w. Jej przejawem by³y dzia³aj¹ce stowarzyszenia i instytucje spo³eczno-kulturalne. Powsta³e organizacje nie mia³y charakteru wielonarodowego i na ogó³ utrwala³y istniej¹ce podzia³y etniczne i religijne27.

Pierwszym stowarzyszeniem by³o powsta³e ju¿ w 1869 r. Towarzystwo Œpiewacze „Ein-tracht”, które po trzech latach dzia³alnoœci zmieni³o nazwê na Stowarzyszenie Ewangelickiego Chóru Œpiewaczego „Polyhymnia”.

¯ycie spo³eczno-kulturalne ludnoœci ewangelickiej w zdecydowanej wiêkszoœci koncen-trowa³o siê przy zborze protestanckim. Powsta³y przy nim: Stowarzyszenie Koœcielnego Chó-ru Œpiewaków „Immanuel” czy te¿ Stowarzyszenie Kobiet przy Parafii Ewangelicko--Augsburskiej. Dzia³a³o te¿ kilka stowarzyszeñ m³odzie¿owych i klub gimnastyczny. Swoj¹ siedzibê w mieœcie mia³ równie¿ Zwi¹zek Strzelecki (Schutzverein). W 1930 r. zosta³o za³o¿one w Aleksandrowie ko³o Niemieckiego Zwi¹zku Kulturalno-Gospodarczego (Deutscher

Kultur-und WirtschaftbKultur-und), które by³o nastawione propañstwowo, a jego statut zak³ada³

wspó³pra-cê z Polakami28.

¯ydzi zaczêli zak³adaæ swoje organizacje podczas trwania I wojny œwiatowej oraz w okre-sie miêdzywojennym. W mieœcie dzia³a³o m.in. ¯ydowskie Stowarzyszenie Dramatyczne „Strze-cha Robotnicza”, poza tym kilka towarzystw sportowych, m.in. Towarzystwo Sportowe „Si³a”, ¯ydowskie Towarzystwo Gimnastyczne „Makabi”, Towarzystwo Sportowe „Kraft”29. Wiele organizacji starozakonnych nios³o pomoc osobom biednym i potrzebuj¹cym, co œwiadczy z jednej strony o znacznym odsetku osób niezamo¿nych tej narodowoœci, a z drugiej strony o wra¿liwoœci i chêci niesienia pomocy (Towarzystwo Niesienia Pomocy Chorym „Linas Ha-cholim”, Zwi¹zek „Zeyre-Zion” i Stowarzyszenie „Ezro”)30.

Rola mniejszoœci narodowych w rozwoju Aleksandrowa £ódzkiego

26 H. T u k a j, J. W r ó b e l, op. cit., s. 61.

27 Aleksandrów £ódzki. Miasto trzech…, op. cit., s. 13. 28 H. T u k a j, J. W r ó b e l, op. cit., s. 33–34 i 80–81. 29 WAP£, AmA, sygn. 674, Sprawy archiwum.

30 J. J a ¿ d ¿ y ñ s k a, Monografia miasta przemys³owego Aleksandrów w latach 1822–1870, £ódŸ 1954 oraz WAP£, AmA, sygn. 847, Sprawy kulturalno-oœwiatowe, biblioteki magistrackiej, wychowania fizycznego m³odzie¿y, popierania rolnictwa, ogrodnictwa, etc., szkolnictwo, sprawy stowarzyszeñ, sty-pendia, sprawy leœne i wyznañ religijnych.

Ka¿da grupa wyznaniowa posiada³a te¿ placówki opieki przeznaczone dla dzieci, tzw. ochronki. Ewangelicy posiadali ponadto utworzony przed 1914 r. dom starców, dla osób star-szych narodowoœci polskiej i ¿ydowskiej miasto wybudowa³o specjalny budynek o takim przeznaczeniu dopiero pod koniec 1924 r.31

W zasadzie jedyn¹ organizacj¹ o charakterze wielonarodowym by³o powo³ane w 1908 r. Towarzystwo Ochotniczej Stra¿y Ogniowej32.

Wszelkie przejawy ¿ycia spo³eczno-kulturalnego zosta³y zakazane w okresie II wojny œwiatowej.

2.3. Dzia³alnoœæ mniejszoœci narodowych na polu oœwiaty

Pierwsze szko³y niemieckie powsta³y jeszcze we wsi Bru¿yca, na terenie której wzniesiono póŸniej Aleksandrów. Ju¿ od 1799 r. dzieci przyby³ych osadników uczy³y siê w swoim ojczy-stym jêzyku w osobnej szkole. Wraz z rozwojem miasta w latach 1826–1827 naprzeciwko ko-œcio³a katolickiego powsta³a nowa szko³a. By³y w niej dwie klasy (jedna katolicka, w której uczono po polsku, a druga ewangelicka, w której uczono po niemiecku), nauczycielem by³ Niemiec, który zna³ oba jêzyki33.

Dzieci ¿ydowskie uczy³y siê natomiast we w³asnej szkole wyznaniowej (chederze), która znajdowa³a siê w wyznaczonej dla nich pó³nocnej czêœci miasta.

Wybudowano now¹ szko³ê dla dzieci niemieckich (w budowie której bardzo pomagali fabrykanci niemieccy, a zw³aszcza A. Greilich, ówczesny burmistrz miasta). Szko³a powsta³a na ty³ach koœcio³a ewangelickiego w dawnym ogrodzie pastora, który przekaza³ teren nieod-p³atnie. Inspektorzy wizytuj¹cy tê szko³ê zwracali przede wszystkim uwagê na s³ab¹ znajo-moœæ jêzyka polskiego u uczniów, ale tak¿e samych nauczycieli, co œwiadczy o bardzo ma³ej asymilacji kolejnego ju¿ pokolenia Niemców w Aleksandrowie. Nastêpnie, po powstaniu szko³y podstawowej o charakterze wyznaniowym – ewangelickim, uczniowie polscy i ¿ydowscy zaczêli uczyæ siê wspólnie.

Podczas I wojny œwiatowej Zwi¹zek Niemiecki (Deutsches Verein) otworzy³ równie¿ nie-mieckie koedukacyjne gimnazjum realne nosz¹ce nazwê Hohere Knaben und Madchenschu-le, które dzia³a³o w latach 1916–191934.

W 1933 r. dzia³a³y w mieœcie 3 szko³y powszechne: nr 1 dla ch³opców polskich i ¿ydow-skich przy ul. Bankowej, nr 3 dla dziewcz¹t pol¿ydow-skich i ¿ydow¿ydow-skich przy ul. Pabianickiej, obie z polskim jêzykiem wyk³adowym, oraz wspomniana ju¿ szko³a nr 2 – koedukacyjna dla dzieci narodowoœci niemieckiej przy ul. £êczyckiej. Podczas wojny mog³a dzia³aæ tylko ta ostatnia, dwie pierwsze szko³y zamkniêto35.

Wszyscy nauczyciele (Niemcy, Polacy i ¯ydzi) od 1919 r. zrzeszeni byli wspólnie w Zwi¹zku Polskiego Nauczycielstwa Szkó³ Powszechnych (póŸniejszy Zwi¹zek Nauczycielstwa Polskie-go). Zgodna wspó³praca zosta³a przerwana w 1930 r., kiedy to nauczyciele niemieccy opuœcili zwi¹zek, wstêpuj¹c do organizacji narodowej36.

Daniel Gwizda³a

31 H. T u k a j, J. W r ó b e l, op. cit., s. 48.

32 Aleksandrów £ódzki. Miasto trzech…, op. cit., s. 14. 33 H. T u k a j, J. W r ó b e l, op. cit., s. 15.

34 Aleksandrów £ódzki. Miasto trzech…, op. cit., s. 28. 35 H. T u k a j, J. W r ó b e l, op. cit., s. 49.

2.4. Dzia³alnoœæ polityczna mniejszoœci narodowych i jej wp³yw na zagospodarowanie przestrzeni miejskiej

Prze³om XIX i XX w. doprowadzi³ do szybkich przemian w sferze gospodarczej Aleksandro-wa. Uwidoczni³o siê to we wzroœcie aktywnoœci spo³ecznej mieszkañców miasta, czego przeja-wem by³o m.in. powstanie partii politycznych. Po odzyskaniu niepodleg³oœci w 1918 r. wszystkie narodowoœci uzyska³y prawo do swobodnego zrzeszania siê w organizacjach politycznych37.

Polska Partia Socjalistyczna (PPS) i Socjaldemokracja Królestwa Polskiego i Litwy (SDKPiL) zachêca³y do wst¹pienia w swe szeregi partyjne najliczniejsz¹ i ci¹gle rozrastaj¹c¹ siê grupê spo³eczn¹ w mieœcie – robotników. Wœród Niemców najwiêksze wp³ywy w latach 20. i 30. posiada³a Niemiecka Socjalistyczna Partia Pracy (Deutsche Sozialistische Arbeits

Partei). W okresie najwiêkszego rozwoju liczy³a ona 172 cz³onków i ok. 700 sympatyków.

Dzia³acze DSAP wspó³pracowali z PPS-em, a ich stosunek do Polski i Polaków mo¿na okre-œliæ jako poprawny. Partia ta straci³a zupe³nie na znaczeniu po roz³amie dokonanym w 1934 r. przez grupê prawicowych dzia³aczy. Poza tym po 1933 r., po dojœciu Adolfa Hitlera do w³adzy, tak¿e w Aleksandrowie dosz³o do powstania organizacji profaszystowskich38. I tak dominu-j¹c¹ pozycjê zaj¹³ Niemiecki Zwi¹zek Ludowy (Deutscher Volksverband in Polen – DVV). By³a to organizacja prohitlerowska, kontrolowana i finansowana bezpoœrednio z Berlina. Pewne wp³ywy posiada³a te¿ Partia M³odych Niemców (Jung Deutsche Pertei). By³a to organizacja zbli¿ona ideowo do DVV, wspó³pracowa³y one ze sob¹, zw³aszcza w przedsiêwziêciach o wy-dŸwiêku antypolskim. Wzrost popularnoœci skrajnie prawicowych partii niemieckich, przy jednoczesnym upadku umiarkowanej DSAP, doprowadzi³ do zaostrzenia w mieœcie napiêæ na tle narodowoœciowym oraz zahamowa³, i tak bardzo s³aby, proces asymilacji39.

Wœród spo³eczeñstwa ¿ydowskiego g³ówne wp³ywy mia³a organizacja ortodoksów reli-gijnych Ca³kowicie Wierni Zakonowi (hebr. Szlomej Emunej Isroel), zwana potocznie Agud¹. W sprawach politycznych uznawali oni autorytet cadyka Dancygiera. Spor¹ popularnoœci¹ cieszy³ siê te¿ ruch syjonistyczny, rozbity jednak na wiele od³amów, m.in. Zwi¹zek Syjoni-styczny Ceirej-Syjon (M³odzi Syjoniœci), Poalej Syjon (Robotnicy Syjonu). Wœród prawico-wych partii ¿ydowskich wymieniæ mo¿na: Syjonistyczn¹ Partiê Pracy „Hitachdutch”, Organizacjê Syjonistów-Rewizjonistów czy te¿ Organizacjê Syjonistów Ortodoksów „Mizra-chi”. Proletariat starozakonnych zasila³ przede wszystkim Ogólno¿ydowski Zwi¹zek Robotni-czy „Bund”. G³osi³ on has³a pozostania ¯ydów w pañstwie polskim. Bliska by³a wspó³praca Bundu z polskimi socjalistami, a czasami i komunistami40.

Na tle organizacji niemieckich i ¿ydowskich polskie organizacje polityczne przedstawiaj¹ siê doœæ skromnie, zw³aszcza w porównaniu z najlepiej zorganizowanymi Niemcami.

Do Komunistycznej Partii Robotniczej Polski nale¿a³y osoby ró¿nych narodowoœci. Po przekszta³ceniu jej w 1926 r. w Komunistyczn¹ Partiê Polski dzia³a³a w warunkach konspiracji. Podczas powstania miejskiego ko³a do organizacji nale¿a³o szeœciu cz³onków, wszyscy oni byli narodowoœci ¿ydowskiej41.

Rola mniejszoœci narodowych w rozwoju Aleksandrowa £ódzkiego

37 Ibidem, s. 62–63.

38 Aleksandrów £ódzki. Miasto trzech…, op. cit., s. 19–20. 39 H. T u k a j, J. W r ó b e l, op. cit., s. 68.

40 Ibidem, s. 69. 41 Ibidem, s. 66.

Okresami o¿ywienia ¿ycia politycznego w mieœcie by³y wybory samorz¹dowe. Pierwsze odby³y siê w 1924 r., zg³oszono do nich dziesiêæ list wyborczych, które reprezentowa³y inte-resy wszystkich grup narodowoœciowych i politycznych. Najwiêksz¹ liczbê g³osów – 28,4% uzyska³a niemiecka DSAP, kolejne by³y: Lista Polska – 27,4%, Zjednoczenie Bezpartyjnych Obywateli ¯ydowskich – 15,1%, Wyborcy Niemieccy w Aleksandrowie – 12,6%, Lista Orto-doksów Szlomej Emunej Isroel – 8,1% (pozosta³e partie nie przekroczy³y progu wyborczego). W zwi¹zku z tymi wynikami radni niemieccy dysponowali bezwzglêdn¹ wiêkszoœci¹ i mogli samodzielnie wybraæ ca³y Zarz¹d w mieœcie. Zdawali oni sobie jednak sprawê z tego, ¿e mo¿e byæ to bardzo Ÿle odebrane przez ludnoœæ polsk¹. Przedstawili wiêc koncepcjê, wed³ug której funkcja burmistrza mia³a byæ obsadzana przez Polaka, wiceburmistrza przez Niemca, ponadto do Zarz¹du miano przyjmowaæ przedstawiciela mniejszoœci ¿ydowskiej. By³ to bardzo czytel-ny sygna³ mówi¹cy o tym, ¿e ludnoœæ pochodzenia niemieckiego chcia³a, aby w mieœcie pa-nowa³ spokój i porz¹dek. Oddali oni najbardziej reprezentacyjn¹ funkcjê Polakom, którzy stanowili wiêkszoœæ robotników w fabrykach nale¿¹cych do Niemców. Do Zarz¹du przyjêto te¿ ¯ydów, bo to oni najczêœciej udzielali po¿yczek na inwestycje w owych fabrykach. Dziêki temu posuniêciu, przynajmniej pozornie, wszyscy zostali usatysfakcjonowani42.

Wszystkie wybory do II wojny œwiatowej potwierdza³y wspomnian¹ wy¿ej tendencjê. Poza tym pogl¹dy polityczne bardzo siê od siebie ró¿ni³y, co prowadzi³o do k³ótni, jednak¿e wspó³-praca na rzecz mieszkañców i samego miasta przebiega³a doœæ zgodnie. Œwiadcz¹ o tym inwe-stycje, które poczyniono w okresie miêdzywojennym, tj. budowa boiska sportowego ze strzelnic¹, szko³y, domu starców, stra¿y po¿arnej, rzeŸni i poczekalni dla podró¿nych, wy-tyczenie nowych ulic, kontynuowanie elektryfikacji, uruchomienie komunikacji publicznej z okolicznymi miastami itd.

3. Inwentaryzacja reliktów materialnej kultury mniejszoœci narodowych w przestrzeni Aleksandowa £ódzkiego

3.1. Fabryki, rezydencje i inne budynki prywatne

Z badañ autora wynika, i¿ na terenie miasta w jego przedwojennych granicach znajduje siê ok. 50–60% budynków powsta³ych przed wojn¹43. S¹ one jednak w du¿ej czêœci przebu-dowane, co utrudnia dok³adne okreœlenie czasu ich pochodzenia (Urz¹d Miasta natomiast nie ma informacji na ten temat). Na terenie Aleksandrowa zachowa³a siê pewna liczba tzw. „domów tkaczy”44, ich stan techniczny jest jednak bardzo z³y i nale¿y s¹dziæ, ¿e nied³ugo wszystkie one znikn¹ z krajobrazu miejskiego, co by³oby niepowetowan¹ strat¹. W du¿o lep-szym stanie znajduj¹ siê budynki mieszkalne bogatych fabrykantów oraz dawne fabryki. Wy-nika to z faktu, i¿ s¹ one murowane, a w okresie komunizmu w³adza popiera³a uprzemys³owienie mniejszych oœrodków, przez co budynki te by³y doœæ czêsto remontowane, a niektóre rów-nie¿ rozbudowywane.

Daniel Gwizda³a

42 H. T u k a j, J. W r ó b e l, op. cit., s. 70–75.

43Aleksandrów nie zosta³ dotkliwie zniszczony podczas II wojny œwiatowej. Wed³ug ró¿nych sza-cunków zniszczono i uszkodzono jedynie od kilku do kilkunastu procent ogó³u budynków.

44 Drewnianych, parterowych domów na planie prostok¹ta, dwutraktowych z sieni¹ przechodz¹c¹ przez œrodek, najczêœciej posiadaj¹cych dwuspadowy dach pokryty obecnie pap¹.

W bardzo dobrym stanie jest tak¿e dwupiêtrowy dawny budynek rabina, który po wojnie zosta³ przeznaczony na cele oœwiatowe, a obecnie mieœci siê w nim internat miejscowego li-ceum.

3.2. Obiekty kultu religijnego

Do dziœ zachowa³o siê w Aleksandrowie niewiele obiektów kultu religijnego. Doœæ dobrze zachowane s¹ pozosta³oœci po ewangelikach. W rynku znajduje siê koœció³ z 1828 r. wybudo-wany w stylu klasycystycznym. Do jego budowy za darmo materia³ów dostarcza³ za³o¿yciel i w³aœciciel miasta – Rafa³ Bratoszewski. Obecnie jest on gruntownie remontowany i dzia³a w nim ekumeniczne Centrum Kultur i Religii. W niedziele odbywaj¹ siê msze w obrz¹dku ka-tolickim, a w œwiêta specjalne modlitwy z udzia³em ksiêdza, pastora i rabina. Tu¿ obok