• Nie Znaleziono Wyników

Sieci społeczne - perspektywa teoretyczna

Sieci społeczne to relacje, powiązania pomiędzy ludźmi, grupami, organizacjami. Co istotne, wzorce relacji między jednostkami nie są przypadkowe, a „to jak

jed-nostki się zachowują, w dużym stopniu zależy od relacji między nimi”1. Współcze-sność zmieniła charakter sieci społecznych – relacje, powiązania między ludźmi i ich wzajemna komunikacja są często zapośredniczone przez nowe technologie. Wpłynęło to na ich dostępność, łatwość tworzenia nowych sieci, a zatem na ich upowszechnienie. Zjawisko sieci społecznych związane jest z tzw. fenomenem małego świata, który opisał w swym eksperymencie Stanley Milgram. Ekspery-ment polegał na wręczeniu przesyłek losowo wybranym osobom, które miały na-stępnie przekazać je swoim znajomym tak, aby korespondencja dotarła do adre-satów. Podstawowym założeniem było to, że przesyłkę należy przekazać jedynie osobie, którą się zna. Wnioskiem płynącym z tych badań było to, że każde dwie osoby są od siebie średnio oddalone o tzw. sześć kroków. Milgram udowodnił więc, że pomimo tego, iż każda z osób ma ograniczoną liczbę znajomych, to dzię-ki „znajomym ich znajomych” i kolejnym kręgom osób możliwe jest dotarcie do każdej konkretnej osoby2. Fenomen małego świata wiąże się z koncepcją słabych (dalsi znajomi) i silnych (rodzina i przyjaciele) więzi Granovettera3. Dowodził on, że silne więzi prowadzą do zamknięcia się i braku zaufania do innych. Natomiast więzi słabe są pomostem pomiędzy grupami i pozwalają na mobilność, a także stanowią bogatsze źródło informacji, niż jest to w grupach opartych na więziach silnych. Dzieje się tak, gdyż nasi przyjaciele obracają się w tych samych kręgach co my, a zatem docierają do nas te same informacje. Natomiast dalsi znajomi na-leżą do innych kręgów (mają własnych przyjaciół, których my nie znamy), dzięki temu możemy otrzymać inne, nowe informacje4. Inaczej mówiąc, sieci społecz-ne „umożliwiają grupom dokonywanie rzeczy, którym nie może sprostać zbioro-wość niepowiązanych ze sobą osób”5.

Należy w tym miejscu odnieść się do szerszego kontekstu społecznego i teo-retycznego funkcjonowania sieci społecznych i odwołać się do koncepcji Castel-lsa. Jednym z podstawowych warunków tworzenia się i utrzymywania sieci jest komunikacja pomiędzy elementami (węzłami), które się na nią składają. Mówiąc inaczej: sieć to zarówno elementy, jak i relacje pomiędzy nimi. W przypadku sieci społecznych elementami – jak pisaliśmy wcześniej – mogą być zarówno jednostki,

1 D. Batorski, Analiza sieciowa jako metoda badań użytkowników i treści Internetu, dostępne na: www.prezi.com.

2 J. Travers, S. Milgram, An Experimental Study of the Small World Problem, „Sociometry”, vol. 32, 1969, nr 4.

3 M. Granovetter, The Strength of Weak Ties, „The American Journal of Sociology”, vol. 78, 1973, nr 6, s. 1360–1380.

4 Idem, The Impact of Social Structure on Economic Outcomes, „Journal of Economic Perspec-tives” 2005, nr 19(1), s. 34.

5 N.A. Christakis, J.H. Fowler, W sieci. Jak sieci społeczne kształtują nasze życie, Sopot 2011, s. 18.

jak i grupy czy organizacje. Pamiętać należy jednak o tym, że grupy, organizacje, in-stytucje czy przedsiębiorstwa, ze społecznego punktu widzenia, są zbiorowościami o określonej specyfice strukturalnej i funkcjonalnej i budowane są przez jednostki powiązane sieciowymi relacjami. Nie oznacza to, że możemy wprost zredukować grupę czy organizację do jednostek ją tworzących – należy jednak brać pod uwa-gę fakt, że bez jednostek i relacji pomiędzy nimi żadna grupa istnieć nie może. Mówiąc jeszcze inaczej, mamy tu do czynienia z różnymi poziomami organizacji systemu społecznego i, co za tym idzie, z różnymi poziomami i sposobami angażo-wania się ludzi w jego budowę i trwanie na poziomie indywidualnym i ponadindy-widualnym. Wskazuje to z jednej strony na sieciowy charakter struktury systemu społecznego, z drugiej natomiast na systemowy charakter sieci społecznych – nie-redukowalnych wyłącznie do tworzących je elementów lub wyłącznie do specyfiki samych relacji. Podobnie jak każdy system i jego struktura jest całością, tak i każda sieć jest całością, która jednocześnie ma możliwość zmian i rozwoju. Warto wspo-mnieć tu znane arystotelesowskie stwierdzenie, że całość nie jest prostą sumą swoich części, które to stwierdzenie dla wielu przedstawicieli współczesnej reflek-sji systemowej (nie tylko w naukach społecznych) stało się filozoficznym credo ich dalszych poszukiwań teoretycznych. Idąc tym tropem, dochodzimy do formułowa-nej przez Castellsa wizji sieci jako struktury o charakterze otwartym, która staje się w jego ujęciu najbardziej adekwatnym modelem dla określenia współczesnej fazy rozwoju społecznego. Jak wspominaliśmy, warunkiem dla istnienia sieci jest moż-liwość relacji pomiędzy jej elementami. W przypadku sieci społecznych relacje te będą miały przede wszystkim charakter komunikacyjny. Ten komunikacyjny walor sieci społecznych daje możliwość negocjowania znaczeń, współtworzenia warto-ści, przekazywania doświadczeń i określania wspólnych i rozbieżnych interesów. W obliczu istotnych zmian w sposobie komunikacji międzyludzkiej, jakie dokonały się pod wpływem nowych technologii informatycznych i sieciowych, doszło do in-tensyfikacji działań komunikacyjnych, a także do zmian w dotychczasowej, również sieciowej, strukturze relacji społecznych. Wzrost dynamiki komunikacyjnej zwią-zanej z wykorzystaniem technologicznego substratu społeczeństwa sieciowego, jakim są sieci informatyczne, doprowadził do rozrostu i zagęszczenia sieci społecz-nych w wyniku pojawiania się nowych powiązań i co za tym idzie nowych relacji społecznych pomiędzy jednostkami, które wcześniej się nie komunikowały. Zapaść komunikacyjna, zerwanie relacji komunikacyjnych, spowodowane czy to proble-mami infrastrukturalnymi, czy też społecznymi może w takim przypadku szybciej i bardziej boleśnie, niż to bywało kiedyś, skutkować alienacją jednostki, a nawet faktyczną eliminacją z życia społecznego.

Również Castells wskazywał, podejmując wątek specyficznej struktury współ-czesnego społeczeństwa, że dla analizy uspołecznienia kluczowe jest rozróżnie-nie pomiędzy mocnymi i słabymi więziami.

Sieć jest szczególnie dostosowana do rozwijania wie lorakich słabych więzi. Słabe więzi są użyteczne w dostarczaniu informacji i otwie raniu możliwości niskim kosztem. Zaletą Sieci jest to, że umożliwia ona nawiązywa nie słabych więzi z obcymi, w egalitarnym wzorze interakcji, w którym cechy spo łeczne słabiej wpływają na wyznaczanie ram czy nawet blokowanie komunikacji. Istotnie, słabe więzi ułatwiają łączenie, zarówno off-line, jak i

on--line, ludzi o od miennych społecznych cechach, tym samym rozszerzając uspołecznienie

[sociability] poza społecznie zdefiniowane granice wzajemnego rozpoznawania się6. Stąd też im większa dynamika działań – w tym działań komunikacyjnych – w sieci, które bazują i budują tzw. słabe więzi, zapewniające sieci otwartość i da-jące jej możliwość wzrostu, tym większe prawdopodobieństwo uniknięcia takiej eliminacji przez jednostki. Jak wskazywała Patricia Wallace, członkowie wirtual-nych grup „nie spodziewają się raczej, by kiedykolwiek spotkali się w prawdzi-wym życiu, mimo że łączą ich wspólne zainteresowania. Jeśli w tych grupach ma się wytworzyć ja kieś poczucie »grupowości«, to tylko dzięki dynamice sieciowej komunikacji”7. W kontekście sieci społecznych na tym właśnie polegać może siła słabych więzi, o której pisał Granovetter.