• Nie Znaleziono Wyników

Znaczenie internetu w rozwoju fan fiction, czyli twórczość fanowska i nowe media

Używany w Polsce termin „fan fiction”, stosowany zamiennie z formą spolszczo-ną (pisaspolszczo-ną łącznie): „fanfikcja” to zapożyczenie określenia używanego w krajach anglosaskich. Co interesujące – o ile słowo „fan”, stanowiące człon pierwszy za-pożyczonego wyrażenia, posiada w języku polskim znaczenie podobne do angiel-skiego (Słownik angielsko-polski i polsko-angielski Tadeusza Grzebieniowangiel-skiego podaje definicję: fan – „entuzjasta”1), o tyle słowo fiction oznaczać może zarów-no „fikcję”, jak i szeroko rozumianą „beletrystykę”. Prawdopodobnie w omawia-nej zbitce w języku źródłowym istotne jest właśnie to drugie znaczenie. Wersja spolszczona natomiast, opierająca się na podobieństwie fonetycznym słów

fic-tion i „fikcja”, sprawia, że uwypukla się raczej znaczenie pierwsze.

Można więc na podstawie dosłownego tłumaczenia z języka angielskiego określić utwór fan fiction jako tekst beletrystyczny (lub wyobrażenie, fikcję) two-rzone przez fana, entuzjastę. Właściwie na tym właśnie zasadza się istota fanfik-cji. Autorka jednego z niewielu tekstów w języku polskim odnoszących się wprost do problematyki tego typu utworów – Olga Dawidowicz-Chymkowska definiuje fan fiction jako: „tworzenie przez miłośników określonego dzieła (np. literackie-go czy filmoweliterackie-go) opowieści w rozpoznawalny sposób z nim związanych”2.

W podobnie zwięzły sposób we wprowadzeniu do książki The Democratic

Genre. Fan Fiction in a Literary Context) definiuje nowy typ wypowiedzi

literac-kiej Sheenagh Pugh: „Fan fiction is a fiction based on a situation and characters originally created by someone else3”. W tej i wielu innych definicjach, formułowa-nych przede wszystkim przez autorów zagraniczformułowa-nych, na plan pierwszy wysuwa

1 T. Grzebieniowski, Ilustrowany słownik angielsko-polski i polsko-angielski, Warszawa 1978, s. 154.

2 O. Dawidowicz-Chymkowska, Fan fiction. O życiu literackim w Internecie, [w:] Tekst (w) sieci.

Literatura, społeczeństwo, komunikacja, t. 2, red. A. Gumkowska, Warszawa 2009, s. 63.

3 Fan fiction to tekst beletrystyczny oparty na sytuacjach i postaciach stworzonych przez

ko-goś innego [tłum. – B.K.-G.]; S. Pugh, The Democratic Genre. Fan Fiction in a Literary

się relacja zapożyczenia elementów świata przedstawionego utworu już powsta-łego, do nowego, powstającego. Co bardzo istotne – relacja z utworem bazowym ma być, jak zauważa Dawidowicz-Chymkowska, rozpoznawalna. W przypadku utworów fanowskich jest ona także w pełni świadoma i zamierzona oraz służy określonemu celowi. Nie ma tu więc mowy o próbie podszycia się pod autora tekstu-matki, stworzenia pastiszu czy osiągnięcia zysku przez rozpowszechnianie cudzej twórczości jako własnej, jak miało to miejsce w wiekach wcześniejszych.

Abigail Derecho, autorka eseju Archontic Literature. A Definition, History and

Se-veral Theories of Fan Fiction4 określa fan fiction jako rodzaj literatury zapożyczonej

czy też, bardziej dosłownie – derywowanej (termin angielski: derivative literature – oznaczający literaturę tworzoną na podstawie dzieł już istniejących), odwołując się do koncepcji literatury jako zawsze otwartego archiwum, wyrażonej przez Jacqu-es’a Derridę w pracy Archive Fever. Warto w tym miejscu podkreślić znaczącą siłę intertekstualnego związku pomiędzy tekstem bazowym (nazywanym także tekstem kanonicznym) a tekstem derywowanym przez piszącego fana. Związek ten prawdo-podobnie jest silniejszy niż Nyczowska „intertekstualność obligatoryjna”5, zakłada-jąca konieczność dostrzeżenia relacji międzytekstowej dla uchwycenia znaczenia dzieła. Tekst kanoniczny jest ontyczną podstawą fanfikcji. Autorzy tekstów tego typu nie tyle osadzają istniejące już postaci i wydarzenia w nowym kontekście, a raczej rozszerzają kontekst już istniejący. Można jednak śmiało stwierdzić, że fan fiction jest jedną z form tekstów, do których istoty należy nawiązanie intertekstualne, będące podstawą konstrukcyjną całego nowego tekstu. Należy równocześnie zwrócić uwagę na fakt, że odbiór (ale tylko odbiór) opowiadań fan fiction bez znajomości tekstu ba-zowego jest jak najbardziej możliwy. Wielu członków społeczności fanowskich chęt-nie czyta utwory oparte na chęt-nieznanych sobie tekstach i recenzuje je z aprobatą. Na przykład na analizowanym przeze mnie forum internetowym: www.forum.mirriel. net pośród komentarzy pod opowiadaniem użytkowniczki Issay, powstałym na pod-stawie musicalowej adaptacji powieści Wiktora Hugo Les Miserables (Nędznicy), po-jawił się następujący komentarz nieznającej tekstu bazowego użytkowniczki NinyX:

Nie znam fandomu, nie znam tego musicalu, nic o nim nie wiem i pewnie się w ogóle nie powinnam odzywać, bo strzelę jakąś gafę piekielną, ale, ale. Muszę się odezwać, no muszę, bo jestem cała urzeczona, cała zachwycona, cała zauroczona i cała rozemo-cjonowana pod wpływem tego tekstu6.

4 A. Derecho, Archontic Literature. A Definition, History and Several Theories of Fan Fiction, [w:] Fan Fiction and Fan Communities in the Age of the Internet, red. K. Buse, K. Hellekson, Jefferson 2006, s. 63.

5 R. Nycz, Intertekstualność i jej zakresy: teksty, gatunki, światy, [w:] Tekstowy świat.

Post-strukturalizm a wiedza o literaturze, Kraków 2000, s. 83.

Podobną wypowiedź przywołuje Pugh, wskazując komentarze członków nie-archiwizowanej listy mailingowej7:

I often follow a writer whose work I enjoy into other fandoms – even fandoms I know nothing about! […] I have learned never to say never the most improbable pairings

work in the right author’s hands. Perhaps there is a difference between a)

apprecia-ting fanfic […] for the fannish joy in a particular pairing, and b) appreciaapprecia-ting it for the writing. I have drifted from a to b over the course of my reading.

-Sulis8 Można więc w tym przypadku mówić o specyficznym rodzaju relacji inter-tekstualnej – międzytekstowe odniesienie jest konieczne dla zaistnienia fanfik-cji, rozpoznanie go nie stanowi żadnej trudności, ponieważ zostaje przez autora, zgodnie z zasadami fan fiction, wprost zasygnalizowane, jednak do odczytania (i jak było widać w obu przywołanych komentarzach, zachwytu nad formą dzieła i kunsztem pisarskim autora) nie jest niezbędna znajomość tekstu bazowego9.

Geneza fan fiction. Fan fiction przedinternetowe

Podstaw fanfikcji niektórzy badacze (por. S. Pugh) dopatrują się nawet w starożyt-nych reinterpretacjach mitów, tworzostarożyt-nych przez najsłynniejszych dramaturgów (np. Oresteja Ajschylosa i Elektra Eurypidesa, jako ta sama historia opowiadana z dwóch diametralnie rożnych perspektyw), a także w opowieściach apokryficz-nych. Tej odważnej tezie trudno odmówić pewnych racji. Zarówno opowiadanie na nowo znanego mitu, jak i dopisywanie apokryfów do istniejących tekstów

7 Zanim wzrosła popularność forów internetowych i blogów jako narzędzi publikacji opowia-dań fan fiction, listy mailingowe skupiające społeczności fanów, były jednym z najpopular-niejszych środków przekazu tej dziedziny literatury. Obecnie ich popularność znacznie się zmniejszyła.

8 Zazwyczaj śledzę pracę autora, którego pisarstwo mi się podoba, również w innych fando-mach – nawet w tych, o których nic nie wiem! […] Nauczyłam się nigdy nie mówić nigdy. Nawet najbardziej nieprawdopodobne pairingi „działają” w rękach dobrego autora. Praw-dopodobnie jest różnica między a) uznaniem dla opowiadania fan fiction […] ze względu na upodobanie dla konkretnego pairingu a b) uznaniem dla pisarstwa. Kiedy czytałam fan

fiction przeszłam po jakimś czasie od a do b. [tłum. – B.K.-G.], S. Pugh, The Democratic Genre…, op. cit., s. 130–131.

9 Dużą wagę odgrywa już na tym etapie internet, stanowiący najprostsze w użyciu i zazwyczaj niezawodne źródło pozyskiwania informacji o przywoływanych w czytanym fan fiction bo-haterach, miejscach i zdarzeniach.

świętych pełniło poniekąd funkcje podobne do pełnionych przez dzisiejsze fan fiction – świadczyły o popularności bazowej historii, o inspirowaniu przez nią zbiorowej wyobraźni i pobudzaniu zwyczajnej ciekawości. Jak zauważa Teresa Michałowska:

Apokryfy żydowskie Starego Testamentu oraz starochrześcijańskie Nowego Testa-mentu amplifikowały […] te miejsca Biblii, które bądź skrótowo i skąpo przedstawia-ły fakty wzbudzające szczególną ciekawość wiernych, bądź też całkowicie pomijaprzedstawia-ły intrygujące sceny, przerywając rozpoczęte ciągi fabularne zdarzeń historii świętej10.

Nietrudno dopatrzeć się tu podobieństwa do fanfikcji, która przede wszystkim rozwija najciekawsze wątki tekstów organizujących masową wyobraźnię, propo-nuje ich alternatywne zakończenia czy spojrzenie na wydarzenia z perspektywy różnych bohaterów.

Teza o tak głębokim zakorzenieniu fan fiction w historii literatury i kultury może wydawać się kontrowersyjna, świadczy jednak o właściwym odbiorcy kul-tury mechanizmie psychologicznym, skłaniającym do utożsamiania się z bohate-rami popularnych i istotnych tekstów literackich, rozwijania ich według własnej wyobraźni czy powodującym pragnienie wypełniania luk i rozwijania wątków bocznych. Istotne w zbiorowej świadomości utwory, jako cieszące się dużą po-pularnością i gwarantujące zainteresowanie odbiorców, właściwie od początków twórczości podatne były na reinterpretacje i kontynuacje, zarówno ze względu na swoje głębokie zakorzenienie w świadomości literackiej twórców danego cza-su, jak i na bardziej przyziemne względy ekonomiczne.

Funkcję utworów w największym stopniu organizujących zbiorową wyobraź-nię miały wyżej wspomniane teksty sakralne. Nie można jednak nie doceniać roli twórczości świeckiej, szczególnie należącej do kręgu literatury popularnej. Ogromna liczba kontynuacji, adaptacji i zwyczajnych plagiatów powstała po pojawieniu się pierwszych powieści, mających ogromny wpływ na czytelniczą publiczność doby oświecenia, tym większy, że w związku z unowocześnieniem wynalazku druku literatura stała się wówczas medium powszechnie dostępnym. Dobrym przykładem tego zjawiska mogą być Przypadki Robinsona Crusoe Danie-la Defoe. „Wkrótce po opublikowaniu Przypadków Robinsona Crusoe pojawiły się […] »groszowe przeróbki«, torujące drogę bardziej swobodnym imitacjom, jak np. anonimowe The Voyages and Imminent Escapes of Captain Richard

Fal-cone (1720); Johanna G. Schnabla Die Insel Felsenburg (1731)”11.

10 T. Michałowska, Średniowiecze, Warszawa 2000, s. 616.

11 R. Waksmund, Robinsonada, [w:] Słownik literatury popularnej, red. T. Żabski, Wrocław 2006, s. 525.

Wspomniane przez autora hasła w Słowniku literatury popularnej – Ryszarda Waksmunda – imitacje i przeróbki powieści Defoe miały raczej charakter utwo-rów opartych na popularnym motywie (nazwanych przez Waksmunda robinsona-dami) niż utworów wprost nawiązujących do świata przedstawionego w tekście oryginalnym. Nieco inaczej przedstawiała się historia dużo młodszej powieści –

Wyspy Skarbów Roberta L. Stevensona. Ogromna popularność tego tekstu

spo-wodowała pojawienie się oficjalnie wydanych rozwijających i uzupełniających wątki utworu tekstów; Złoto z Porto Bello Artura D.H. Smitha czy Przygody Bena

Gunna Ronalda F. Delderfielda to tylko niektóre z nich. Wykorzystane zostały tu

postaci i sytuacje stworzone przez Stevensona w stopniu podobnym, w jakim postaci i sytuacje z tekstów kanonicznych przekształcane są przez dzisiejszych au-torów fan fiction. Z tym że wymienione publikacje, jak już wspomniałam, zostały wydane oficjalnie, a ich autorzy prawdopodobnie czerpali z nich zyski w dokład-nie takim samym stopniu, w jakim czerpał je autor tekstu oryginalnego12.

Przykłady podobnych wykorzystań utworów, szczególnie tych cieszących się dużą popularnością, można by mnożyć. Poza legalnymi adaptacjami czy nowymi zakończeniami (wiążącymi się często z próbą przystosowania tekstu klasycznego dla młodego czytelnika) powstawały niezliczone ilości plagiatów i nielegalnych kopii, motywowanych przede wszystkim chęcią zysku, który gwarantowało zain-teresowanie literackiej publiczności oryginałem.

Termin fan fiction wprowadzony został w latach 60. XX w. Odnosił się on po-czątkowo do twórczości środowisk fanowskich, skupionych wokół tzw. fanzinów – niskonakładowych wydawnictw opracowywanych przez entuzjastów danego tekstu kultury dla innych jego wielbicieli. Wydawnictwa tego typu pojawiają się do dziś, szczególnie w środowisku fanów fantastyki i mangi (polskie „Otaku” i „Arigato”), a także wielbicieli konkretnych dyscyplin sportowych czy gatunków muzyki.

Społeczności fanowskie powstające przed pojawieniem się i rozpowszechnie-niem internetu w znaczący sposób różniły się od tych, które tworzone są dzisiaj. Przede wszystkim były to grupy hermetyczne, do których dostęp ograniczony po-zostawał nie tylko przez czas i przestrzeń, ale i przez wymagania stawiane przez innych członków. Jak zauważyła Anna Rogozińska: „To get to know the culture enough to research it on its social, symbolic and material level, a scholar was forced to undergo a long and tedious process of initiation into the fan commu-nity”13. Grupy te były również ograniczone terytorialnie – możliwości spotkania

12 B. Bednarek, Wyspa Skarbów, [w:] Słownik literatury popularnej, op. cit., s. 651–652.

13 Żeby poznać kulturę wystarczająco, by zbadać ją na jej socjalnym, symbolicznym i material-nym poziomie, adept był zmuszony do przejścia długiego i męczącego procesu inicjacji do społeczności fanowskiej [tłum. – B.K.-G.]; A. Rogozińska, Virtual Fan Communities: the Case

fanów z różnych części kraju (nie mówiąc już o integracji z fanami zagranicznymi), dawały jedynie odbywające się raz na jakiś czas konwenty, podczas których po-wstawała możliwość wymiany wrażeń oraz prowadzenia dyskusji na temat tekstów kanonicznych czy własnej twórczości. Co istotne, konwenty odbywają się do dzi-siaj, niezależnie od przemian, do których doszło w kulturach fanowskich przez roz-powszechnienie się nowych mediów. Specyficzną formą aktywności, prezentowa-ną przede wszystkim właśnie podczas konwentów, jest cosplay – czyli przebieranie się za postaci z ulubionych seriali, filmów, komiksów czy książek. Cosplay wywodzi się z kultury japońskich fanów mangi i anime, natomiast obecnie często bawią się w ten sposób również fani książek i filmów fantasy lub innych. Internet w pewnym sensie z pewnością przyczynił się do rozwoju sztuki cosplay’u. Za pośrednictwem sieci osoby z całego świata mogą umówić się, za jakie postaci się przebiorą, stwo-rzyć grupy, a nawet przygotować prezentacje i przedstawienia, których nagrania również można znaleźć w internecie. Jest to wyraz pragnienia umieszczenia same-go siebie w pociągającym uniwersum, będącesame-go również przyczyną powstawania wielu opowiadań typu fan fiction, szczególnie tych, w których dochodzi do swo-istego utożsamienia autora z jednym z bohaterów (kanonicznych lub nie). Dystans pomiędzy fikcją a realnością ulega tu zachwianiu i czasowemu zatarciu. Sprzyja mu również internet, pozwalający na tworzenie wirtualnych tożsamości. Przyjmując jako nick imię i nazwisko bohatera tekstu lub umieszczając jego podobiznę jako swój awatar, użytkownik internetu w pewnym sensie zostaje z nim utożsamiony.

Jest to tylko jedna z wielkiej liczby zmian, jakie w kulturach fanowskich do-konały się za pośrednictwem internetu. W dalszej części pracy skupię się przede wszystkim na przemianach literackiej aktywności fanów; należy jednak pamię-tać o znaczącej roli serwisów i forów internetowych, pełniących rolę integrującą i spajającą wobec fanowskich społeczności, służąc wymianie myśli i poglądów niedotyczących ulubionego tekstu, będąc narzędziem pozwalającym na organi-zację spotkań lub wzajemną pomoc nieograniczającą się jedynie do sfery twór-czości lub aktywności fanowskiej.