• Nie Znaleziono Wyników

Tematyka oraz sposoby jej prezentowania

Komponent poznawczy zajmuje ważne miejsce w modelu każdej formy mowy. Konkretne tematy mogą być dla wybranych struktur bardziej lub mniej stosowne. W opinii badaczy (por. np. Abramowska, 2000: 60), konstatację,

33 Odnotujmy kilka ciekawszych przykładów: Hay, 1994; Bar jot, 2003; Sch nitzer, 1996;

Jagielski, 1999.

122 Część druga. Charakterystyka genologiczna poradnika

że gatunek wyznacza określone spektrum tematyczne, da się z powodzeniem odwrócić: również dana treść może domagać się pewnej struktury. Przywołane kryterium spaja rozmaite, nieraz odległe, dziedziny społecznej świadomości, jest też skutecznym sposobem zestawiania gatunków i odmian gatunkowych (zob.

Witosz, 2005: 152, 174).

Współczesny poradnik porusza niemal nieograniczony repertuar problemów (życie osobiste i zawodowe, hobby, emocje, zdrowie i uroda, nauka, obyczaje, turystyka, religia itd.). Z założenia omawia sprawy ważne (dla wszystkich lub tylko dla wybranej grupy odbiorców) oraz aktualne, takie, które choćby w mini‑

malnym stopniu przekładają się na praktykę życiową. Najprościej mówiąc, prob‑

lematyka poradników zawiera się w „makropolu”: człowiek, jego otoczenie oraz sfery działalności. W tym obrębie można wskazać bardziej szczegółowe kręgi tematyczne. Choć wymieniając najczęściej podejmowane dziś zagadnienia, sko‑

rzystałam z podpowiedzi poradoznawców (np. Kargulowa, 1996: 105–106;

Zierkiewicz, 2011: 111–113), poradnikowe tematy ułożyłabym w takie oto naj‑

ogólniejsze bloki (wydzielone w zupełnie innym kontekście – por. Smółkowa, 2001: 124–125):

1. Człowiek jako jednostka.

2. Człowiek jako istota społeczna.

3. Dziedziny działalności człowieka (technika, medycyna, prawo, ekonomia, psychologia itd.).

Z obserwacji wynika, iż niektóre poradniki prezentują zagadnienia stosun‑

kowo wąskie (np.: Struktura, rola, zadania i funkcje komórek kadrowych w zakła-dzie pracy. Poradnik zawodowy spraw realizowanych przez pion służby pracowniczej ze szczególnym uwzględnieniem problematyki kadrowej, Poradnik dla osób z cukrzycą typu 2 niewymagających leczenia insuliną), inne penetrują obszary znacznie szer‑

sze (typowe poradniki uniwersalne, np. pani domu, traktujące o wszystkim po trosze). Powstaje coraz więcej poradników poświęconych treściom specjali‑

stycznym, przybywa też pozycji modnych, sensacyjnych czy ezoterycznych i, jak pokazuje praktyka, często incydentalnych (por. poradniki nawiązujące do parapsychologii czy astrologii). Na rynku książki nie brakuje wydawnictw, które budzą niekłamane zdziwienie. Podpowiadają one m.in.: jak nawiązać kontakt ze skomputeryzowanym dzieckiem, jak rozsądnie korzystać z telewizora, jak nie dać się wychować rodzicom, jak obijać się w pracy, jak czytać hieroglify egipskie, jak kierować swoim szefem, jak myśleć niczym geniusz. Uwagę zwracają także poradniki: cmentarny, seksu zgrzebnego, korporacyjnego szczura, ksenofoba, blefu doskonałego i wiele innych.

Cechą wyróżniającą omawianych publikacji jest to, że powinny one prezen‑

tować optymalne rozwiązania danego problemu. Chodzi więc o to, by w sposób najbardziej zrozumiały opowiedzieć o czymś, czego poznanie wymaga nieraz gruntownych studiów i zapoznania się ze specjalistycznym językiem (parafra‑

zuję tu wypowiedź jednego z poradnikowych autorów). Twórcy większości

Rozdział czwarty. Składniki modelu gatunkowego poradnika 123 poradników pragną zminimalizować wysiłek odbiorcy wkładany w poszerzanie wiedzy, a jednocześnie utrzymać tok swojej wypowiedzi „w konwencji rzeczo‑

wego wywodu” (Wojtak, 1994: 301–302; por. też podobne konkluzje w: Ficek, 2003). Przykładają wielką wagę do selekcjonowania i odpowiedniego zorganizo‑

wania najważniejszych z ich punktu widzenia informacji, czyniąc swój przekaz bardziej klarownym i przejrzystym.

Zgodnie z maksymą: „słowa uczą, przykłady pociągają”, przestrzeń poradni‑

ków wypełnia niezliczona liczba egzemplifikacji, danych empirycznych, ilustru‑

jących jakieś zjawiska czy twierdzenia. I tak np., w przypadku poradników psy‑

chologicznych przykłady („zachowań przeszłych lub przyszłych”; pozytywne lub negatywne) pochodzą z życia samego autora, jego znajomych lub pacjentów (por. Zierkiewicz, 2004: 136–137, 139–141). Wydaje się, iż przekaz wywiera zde‑

cydowanie większy wpływ wtedy, gdy wiąże się z żywym, konkretnym dozna‑

niem, niż wówczas, gdy jest poparty największą nawet liczbą danych statystycz‑

nych. Ponieważ wywołana kwestia przedstawia się szczególnie interesująco, poświęcę jej więcej miejsca.

Poradniki mogą odwoływać się do potocznej komunikacji językowej: roz‑

mowy lub korespondencji prywatnej. W ramach publikacji następuje upub‑

licznienie relacji proszącego o pomoc, mimo że osoba ta pozostaje anonimowa.

Nadawca udziela porady już nie tylko pani/panu X, ale wszystkim zaintereso‑

wanym (Wiegandt, 1975: 110–111; por. też Ficek, 2006). Służący poglądowo‑

ści wywodu materiał egzemplifikacyjny może być dodatkowo zamykany np.

w formę opowiadania (właściwego lub unaoczniającego). Nadawca ‑narrator albo nie ingeruje w wypowiedź oczekującego porady, albo się w nią „włącza”.

Porównajmy przykłady:

Krzysztof, lat 30, żonaty od czterech lat: „Teraz mogę powiedzieć z całą pewnoś‑

cią, że popełniłem życiowy błąd. Marzyłem o kobiecie tak macierzyńskiej, czułej i oddanej, jaką była wobec mnie moja mama i kiedy znalazłem dziewczynę do niej podobną, ożeniłem się natychmiast. I rzeczywiście, wszystko się sprawdziło.

Moja żona jest samym ciepłem i miłością, tyle, że dla naszych dwóch synów, dla mnie natomiast jest taka sama, jak moja mama była dla mojego ojca – zimna, wymagająca i daleka…”.

Milska ‑Wrzosińska, 2003: 106 Pewien człowiek świetnie radzący sobie w swej pracy traci ją i przechodzi na bezrobocie. Szuka nowego zajęcia. Mijają dni i nic. Powoli traci on wiarę w siebie i w swoje możliwości. W domu potrafi się wprawdzie czymś zająć, ale ogarnia go coraz większe uczucie porażki. Nie potrafi pozbyć się wrażenia, że nikomu nie jest już potrzebny, że do niczego się nie nadaje. Pogrąża się w zniechęceniu i głę‑

bokim smutku. Wydaje mu się, że opuściły go wszystkie siły życiowe.

Vanier, 2001: 15 Kristen Wilson przytula swojego 7 ‑letniego syna Sama i pyta go, jak było tego dnia w szkole. „Wspaniale”. „A jak z matematyką?” – drąży dalej. „Świetnie” –

124 Część druga. Charakterystyka genologiczna poradnika

pada szybka odpowiedź. „Wszystko dobrze zrobiłeś? Starczyło ci czasu?”. „Tak”.

„Dobrze, Sam. Ile to jest 20 minus 5?”. Sam myśli przez chwilę, potem zauważa:

„Tego właśnie będę musiał się nauczyć”.

Miller, 2003: 64 Pewnego dnia zadzwoniła do mnie zrozpaczona Nancy. Mówiła nerwowo i co chwilę wybuchała płaczem, usiłując powiedzieć mi, co się stało.

– Nie wiem, co robić! – powiedziała.

– Co się stało? – zapytałam.

– W piątek zwolnili mnie z pracy. Nie mogę w to uwierzyć. Nie wiem, co robić – powtarzała.

– Spokojnie Nancy. Powolutku. Co czujesz w tej chwili? – zapytałam.

– Nie wiem. Nie mam pojęcia.

Nancy, która kiedyś była moją klientką, umiała koncentrować się na ciele i na myślach, aby odkryć, co czuje.

– Zacznijmy od ciała! Co czujesz w ciele?

– Mam ściśnięty żołądek, zaciśniętą szczękę i wali mi serce.

– Dobrze. A myśli? O czym myślisz? – zapytałam.

– Myślę o wielu rzeczach naraz: „A co, jeśli nie znajdę pracy?”, „A jak nie dam rady spłacić kredytu hipotecznego?”, „Jak mi zabraknie pieniędzy, żeby zapłacić za przedszkole mojego synka?”. Nie sypiam po nocach, zamartwiam się i nie wiem, co robić.

– Jesteś spięta, serce ci szybko bije. Myślisz o przyszłości, o tym, co może się nie udać. Co to za uczucie Nancy?

Po spotkaniach ze mną Nancy umiała natychmiast rozpoznać związek pomiędzy ciałem a umysłem.

– To niepokój. Boję się. To lęk – odparła.

Gdy powiedziała to na głos, jej ciało zaczęło się rozluźniać.

Mininni, 2005: 49–50

Wydaje się, że wybór tematu determinuje strategię jego prezentacji. Temat jawi się także jako ważny czynnik odmianotwórczy. Do podjętego wątku powrócę później.

Podmiotowy punkt widzenia, perspektywa i składniki obrazu