• Nie Znaleziono Wyników

2.3. Rodzaje działań transgresyjnych

2.3.4. Transgresje osobiste i historyczne

Obok transgresji: indywidualnej i zbiorowej, J. Kozielecki wyróżnił również transgresje: osobistą (P) i historyczną (H).

Mianem transgresji osobistych (P), autor nazywa takie czynności jak: wykrycie przez ucznia prawa Archimedesa, domowe metody leczenia, oryginalny wystrój własnego mieszkania, amatorskie malarstwo czy pisanie rodzinnych pamiętników.

Wszystkie te działania są nowe, ważne i wartościowe z punktu widzenia jednostki lub małej grupy. Nie mają jednak wymiaru historycznego, ponieważ ludzkość lub społeczeństwa dawno zniosły te bariery. Transgresje P są ważne z jednostkowego punktu widzenia. Zaspokajają potrzeby i pragnienia człowieka. Dają osobistą satysfakcję. Ponadto rozwijają zdolności i umiejętności twórcze. Kształtują osobowość191.

Natomiast transgresje historyczne (H) dokonywane przez jednostki, grupy społeczne czy instytucje publiczne występują wówczas, gdy ich sprawcy przekraczają granice materialne i symboliczne, których nikt dotychczas nie przekroczył. Posuwają się nie tylko krok przed sobą ku nieznanemu, ale również krok przed wszystkimi. Mają więc palmę pierwszeństwa. Odkrycia geograficzne, wynalazki techniczne, osiągnięcia naukowe czy wybitne dzieła literatury, które wzbogacają nasze widzenie świata, należą do takich działań „wyjścia poza”192.

190 Ibidem, s. 11-12.

191 J. Kozielecki, Psychotransgresjonizm..., op.cit., s. 42.

192 Ibidem, s. 43.

Autor homo transgressivus wspomina także o transgresji temporalnej i o ekspansji emancypacyjnej. W przypadku pierwszej człowiek jako gatunek i jako jednostka wykonuje różne czynności, których celem jest rozszerzenie granic czasu jego trwania na ziemi i wyjścia poza średnią statystyczną. Nowe formy odżywiania, dieta, prowadzenie racjonalnego stylu życia, wielość metod zwalczania stresu i traumy, relaksacja dają pewne wyniki; nasycone są one jednak znacznym ryzykiem.

Doniosłą rolę w tym zakresie odgrywa medycyna, na przykład walka z chorobami układu krążenia. Ponieważ mimo wszystko możliwości przedłużenia istnienia biologicznego są ograniczone, jednostki, grupy czy zbiorowości poszukują bardziej wyrafinowanych metod. Są to działania zastępcze, obronne i paliatywne. Osobnicy podejmują starania o trwanie w kulturze, o pozostawienie śladu po sobie w dorobku ludzkości, swojego miasta lub przynajmniej we własnej rodzinie. Natomiast transgresja emancypacyjna polega na walce o rozszerzenie wolności indywidualnej i grupowej. Ludzie starają się zwiększyć swobodę wyboru na małą skalę, na przykład w szkole, w firmie, w więzieniu, i na dużą skalę - w społeczeństwie. Ta ostatnia może przybrać formy pokojowe i gwałtowne - bunt, powstanie, rewolucję społeczną.

W ostatnich dziesięcioleciach w wielu krajach próbuje się walczyć lub prowadzić grę 0 wolności i prawa człowieka193.

2.3.6. Transgresje konstruktywne i destruktywne

Przedstawiając rodzaje działań transgresyjnych, należy również wymienić transgresje konstruktywne i destruktywne. Z punktu widzenia kryterium agatonicznego (od gr. agaton - dobro), jak pisze J. Kozielecki, przekraczanie granic można podzielić na transgresje konstruktywne (budujące), służące Innemu 1 transgresje destruktywne (niszczące), skierowane przeciw Innemu. Uczeni przede wszystkim zajmowali się tymi pierwszymi. Dociekliwy badacz Robert Weisberg analizował proces odkrycia podwójnej spirali przez Francisa Cricka i Jamesa Watsona, śledził wynalazek kineskopu przez Thomasa Edisona. Analizował nie tylko heurystyczne myślenie twórcze, ale również warunki socjokulturowe, które na nie wpływały. Dokonując tych przełomowych transgresji, sprawcy kierowali się kryterium

agatonicznym lub - prościej - własnym sumieniem. Dzięki temu przetrwał gatunek homo sapiens i jego największe osiągnięcia - osobowość i kultura. W przebiegu dziejów i w rozwoju osobniczym sprawcy podejmowali i podejmują także transgresje destruktywne oraz autodestruktywne. Niszczenie środowiska naturalnego, stosowanie wyszukanych środków przemocy to przykłady działań skierowanych przeciw ekologii, człowiekowi i kulturze. Tymczasem tego typu transgresje, które są skoncentrowane na samym sobie, na swojej osobowości, nazywamy autodestruktywnymi. Często zalicza się do nich samouszkodzenia własnego ciała, narkotyki, samobójstwo czy eutanazję194.

2.3.7. Wizje urojeniowe

Nie tylko ludzie normalni oraz zdrowi przekraczają siebie i dokonują transgresji, działania takie nie są obce chorym psychicznie - psychotykom, psychopatom, neurotykom. Do najważniejszych transgresji psychopatologicznych należą: twórczość plastyczna, często typu (H), i twórczość literacka, idee nadwartościowe i urojenia. Urojenia występują w wielu jednostkach chorobowych, takich jak schizofrenia, paranoja czy psychoza maniakalno-depresyjna. Chorzy - szczególnie schizofrenicy - budują systemy parafilozoficzne; ich treścią bywa często istota bytu, koncepcja społeczeństwa i jednostki. Obejmują one również sprawy ostateczne, takie jak początek i koniec świata czy cel życia. Określają także miejsce chorego w złożonej i groźnej rzeczywistości oraz metarzeczywistości. Wszechświat jest kierowany przez tajemnicze siły astralne nadprzyrodzone. Nierzadko chory poszukuje mocy napędowych rzeczywistych procesów w zdobyczach nowoczesnej techniki, takich jak energia atomowa czy lasery. W tym zagmatwanym świecie schizofrenik zajmuje centralną pozycję. Sądzi, iż jego czyny mogą ocalić ludzkość i obronić ją przed jakimiś wydumanymi zagrożeniami. Ważne miejsce w takim ogólnym systemie myślenia zajmują przekonania dotyczące otoczenia społecznego.

Społeczność ta składa się zarówno z realnych, jak i urojonych jednostek oraz instytucji. Społeczność ta jest na ogół wroga wobec chorego, ale dla niego zrozumiała. Wizje urojeniowe są w dużej mierze autystyczne. W większym stopniu zależą od własnych konfliktów i stanów lękowych, od urojeń prześladowczych i wielkościowych niż od struktury realnego świata. Odkrywają prawdę wewnętrzną

chorego, a nie prawdę obiektywną. Dzięki wizjom urojeniowym świat chorego - dotychczas chaotyczny i ciemny - staje się bardziej przejrzysty i zrozumiały.

Dziwaczne wizje rzeczywistości, w które jednostka bezgranicznie wierzy, pozwalają orientować się w otoczeniu. Tak więc paranoiczna pseudospołeczność nadaje subiektywny sens zdarzeniom i ludziom. Dlatego też chory - po jej stworzeniu - odczuwa pewną ulgę195.

2.3.8. Mity i iluzje

Innym rodzajem działań typu „poza” są mity i iluzje. Mity stały się nieusuwalnym składnikiem kultury danej zbiorowości i indywidualnej biografii. Bez nich kultura zamiera oraz ubożeje osobowość jednostki196. Mity występują w każdym okresie historycznym i w każdej kulturze. Pojawiają się one zarówno w społeczeństwach archaicznych, jak i w społeczeństwach nowoczesnych197. Wbrew potocznej opinii mity występują również w nauce. Pewne przeświadczenia, przyjmowane przez uczonych, takie jak wiara w potęgę rozumu i we wszechmoc nauki, wyrastają z korzeni mitycznych198.

Według „Słownika socjologii i nauk społecznych”, mit to sakralna lub religijna opowieść, której treść dotyczy pochodzenia bądź kreowania zjawisk naturalnych, nadprzyrodzonych i kulturowych. Znaczenie antropologiczne tego terminu nie wiąże mitu z nieprawdą. Mity były badane jako ułomne źródła historii mówionej, jako trop prowadzący ku dominującym wartościom danego społeczeństwa, jako „karta praw społecznych” oraz ze względu na uniwersalizm ich struktur199.

Mit - podobnie jak inne rodzaje transgresji - jest, zdaniem J. Kozieleckiego pojęciem naturalnym, trudnym do jednoznacznego określenia. W związku z tym autor wymienia pewne cechy mitów, które najczęściej pojawiają się w pracach antropologicznych czy historycznych200. W przeciwieństwie do wiedzy dyskursywnej, ich fabuła jest odrealniona, nieracjonalna, niedookreślona i ponadczasowa. Dominują w nich elementy fantastyczne, alegoryczne i iluzoryczne. Charakteryzują się ujęciem globalnym. Nie podlegają dychotomii „prawda - fałsz”. Można je oceniać jedynie w

195 Ibidem, s. 75-77.

196Ibidem, s. 72.

197 J. Kozielecki, Koncepcja transgresyjna..., op.cit., s. 99.

198 J. Kozielecki, Psychotransgresjonizm..., op.cit., s. 73.

199 G. Marshall (red.), Słownik socjologii i nauk społecznych, Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 2006, s.

198.

200 J. Kozielecki, Koncepcja transgresyjna..., op.cit., s. 101.

kategoriach „wiara - zwątpienie”. Są one często nośnikami nowych wartości, które mają formę absolutną, bezwarunkową i trwałą. Dobra przemijające, względne, przypadkowe znajdują się poza obszarem zajmowanym przez ten składnik kultury.

Interesujące, że fabuła mitu jest spolaryzowana: występują w nim osoby czy zjawiska absolutnie dobre i absolutnie złe, co tak kontrastuje z empirycznym doświadczeniem.

Ponadto mity są ściśle związane ze sferą afektywną człowieka. O ile sądy naukowe można nazwać zimnymi, to mity należą do przekonań gorących. Wywołują one uczucia pozytywne i negatywne201.

W swej koncepcji J. Kozielecki dokonuje odróżnienia mitów od iluzji (złudzeń).

Drugiemu pojęciu nadaje dwa różne znaczenia. Po pierwsze, złudzenia są błędnymi spostrzeżeniami przedmiotów działających w danej chwili na receptory. Są więc one nieadekwatną percepcją. Po drugie, złudzenia są błędnymi, iluzorycznymi przekonaniami, które jednostka samodzielnie tworzy lub asymiluje i które stają się składnikiem struktur poznawczych. Powstają one w toku nieadekwatnej interpretacji faktów lub traktowania pseudofaktów jako faktów. Iluzje są strukturami mniej odrealnionymi. Dotyczą z reguły określonych zjawisk naturalnych, grup społecznych czy samego siebie. O ile mity nie podlegają dychotomii „prawda - fałsz”, o tyle iluzje - przynajmniej niektóre z nich - można sprawdzić i sfalsyfikować. W każdym razie są one bliższe rzeczywistości empirycznej niż mity202.

Istotne znaczenie ma wyróżnienie dwóch rodzajów mitów i iluzji. Pierwszą kategorię tworzą mity i iluzje zbiorowe, które są tworzone przez grupy etniczne, ruchy masowe czy społeczeństwa. Stają się one zobiektywizowanym składnikiem kultury i kształtują świadomość masową. Do drugiej zaś należą mity i iluzje jednostkowe, generowane i akceptowane przez poszczególne osoby. Stają się one składnikiem indywidualnej biografii. Mity i iluzje, zarówno te zbiorowe, jak i jednostkowe, są specyficznym rodzajem transgresji symbolicznej. Tworząc lub asymilując nowe struktury tego typu, jednostki i grupy przekraczają dotychczasowe granice swojej wiedzy o świecie i o sobie. Struktury te mogą być zarówno twórcze, jak i ekspansywne203.

Mity pełnią dwoistą rolę w życiu człowieka, rolę konstruktywną i destruktywną.

Mogą pozytywnie lub negatywnie wpływać na położenie jednostki i zbiorowości. Mity

201 J. Kozielecki, Psychotransgresjonizm..., op.cit., s. 73.

202 J. Kozielecki, Koncepcja transgresyjna...,. op.cit., 105-106.

203 Ibidem, s. 100.

zaspokajają potrzebę rozumienia świata. Rozjaśniają w pewnych wypadkach tajemnice, których nie może odsłonić nauka i filozofia. Mają więc określoną wartość dla jednostki. Mity zaspokajają ciekawość dotyczącą własnego rodowodu i genezy świata. Z drugiej strony jednak mogą deformować obraz rzeczywistości.

Mitologizacja historii i własnej biografii zakłócają proces poznania. Ponadto mity kształtują postawy człowieka wobec świata i wobec samego siebie. Decydują w pewnej mierze o emocjonalnym stosunku do drugiego człowieka. Wartości absolutne, bezwarunkowe i trwałe, generowane przez mity, redukują obojętność wobec świata. Ułatwiają jego asymilację i afirmację. Złudne przekonania na temat własnej wartości ułatwiają znoszenie cierpienia i są czasem jedynym ratunkiem dla człowieka. Mity często deformują stosunek do świata i zaburzają stosunki społeczne.

Przekonania rasowe i prześladowcze, przekonania o własnej wyższości i wyjątkowości mogą kształtować postawy wrogie wobec outsiderów, mogą wywoływać uczucia pogardy i nienawiści. Mity nie tylko współdecydują o naszym stosunku do świata i do ludzi, ale również wpływają na podejmowanie i przebieg działań ochronnych i transgresyjnych. Przekonania o własnej wszechmocy czy o możliwości kontroli zdarzeń zewnętrznych zwiększają motywację do wyboru ambitnych czynów. Przekonania tego typu mogą odegrać także destruktywną rolę w życiu społecznym. Mity posłannicze lub hegemonistyczne często prowadzą do podejmowania działań agresywnych i występnych wobec innych grup i społeczeństw. Stają się źródłem cierpienia. Mity odgrywają istotną rolę w rozwoju kultury i w życiu poszczególnych jednostek. Chociaż są strukturami symbolicznymi, często stają się „siłą materialną”, konstruktywną lub destruktywną, decydującą o ludzkim losie204.

W ludzkim życiu szczególną rolę odgrywają dwa rodzaje mitów i iluzji: mity walentne, czyli wartościotwórcze, oraz mity posybilne, czyli możliwościowe.

Budując mity (iluzje) walentne jednostka lub grupa konstruują systemy sądów ewaluatywnych, które zawierają informacje o dobrach nie występujących w środowisku naturalnym lub społecznym. Mity (iluzje) te rodzą się w każdym z czterech światów transgresji. Mity o dobrej przyszłości, o wyższości jednej grupy etnicznej nad inną czy o potędze nauki należą do tej kategorii205.

204 Ibidem, s. 104-105.

205 Ibidem, s. 106.

Jedną z ważniejszych iluzji jest złudzenie egocentryczności. Ulegając mu, ludzie przypisują sobie niezwykłe osiągnięcia społeczne, militarne, kulturowe.

Przeceniają swoją rolę w inicjowaniu, kierowaniu i przebiegu działań transgresyjnych i ochronnych, w których byli zwykłymi pionkami. Czasem całkowicie fabrykują epizody z osobistej biografii: przypisują sobie rolę konkwistadora, kroczącego od zwycięstwa do zwycięstwa. Głównym celem tych różnorodnych dewiacji jest potwierdzanie i wzrost własnej wartości, czyli dowartościowanie siebie206.

Drugim złudzeniem, które ściśle wiąże się z egocentrycznością, bywa benefektancja. Ludzkie czyny prowadzą do wyników pozytywnych lub negatywnych:

kończą się sukcesem lub klęską. Wyniki te zależą zarówno od wpływów zewnętrznych, jak i wewnętrznych. Benefektancja polega na tym, że jednostka ocenia siebie jako osobę odpowiedzialną za skutki pozytywne, które tworzą pożądane wartości, i jednocześnie zrzeka się odpowiedzialności za niepowodzenia.

Mówiąc inaczej - przypisuje sukcesom atrybucję wewnętrzną, a klęskom atrybucję zewnętrzną. Zatem: „sukces to ja, niepowodzenie to inni”. Iluzja, że ja pomnażam tylko dobro, podnosi wartość własnej osoby w porównaniu z grupą. Jest to więc także specyficznym odchyleniem egocentrycznym207.

Tworząc natomiast mity i iluzje posybline, człowiek przecenia szansę osiągnięcia najtrudniejszych celów i jednocześnie ignoruje prawdopodobieństwo niepowodzenia. Formułuje przewidywania optymistyczne, pozbawione elementów realistycznych. Zgodnie z tym wszystko, co jest, jest prawdopodobne, a nawet pewne. Iluzoryczne przekonania o kontroli zdarzeń losowych, o nadzwyczajnym szczęściu czy wiara w zdolności unikania wszelkiego ryzyka należą do tej klasy przekonań. Nierealistycznie podnosząc prawdopodobieństwo wyników pożądanych, ludzie pobudzają motywację do działania. Jednocześnie obniżają racjonalność decyzji ekonomicznych czy społecznych208.

Mity i iluzje, pozwalające przekroczyć dotychczasowe granice poznawcze jednostki, to działania transgresyjne typu ekspansywnego i twórczego. Te struktury iluzoryczne mają dwoistą treść. Często ich treścią są czyny ludzi lub bohaterów legendarnych, których celem jest przekraczanie obecnych granic fizycznych lub moralnych. Na przykład opowieść o Dedalu przedstawia go jako wynalazcę siekiery,

206 J. Kozielecki, Psychotransgresjonizm..., op.cit., s. 74.

207 Ibidem, s. 74.

208

piły, poziomicy itp. Podobną treść ma wiele mitów (iluzji) współczesnych. Ludzie włączają do swych biografii złudzenia egocentryczne dotyczące ich niezwykłych, ambitnych czynów ekspansywnych i twórczych. Można powiedzieć, że mity te są transgresją podwójną: transgresyjny jest zarówno sam akt ich budowania, jak i ich treść. Jednak mity i iluzje nie muszą przedstawiać czynów transgresyjnych. Ich treść może ograniczać się do opisu działań ochronnych (jak na przykład zmagania z ciężką chorobą). Wówczas sam akt tworzenia mitów (iluzji) ma charakter transgresyjny, jednak ich fabuła dotyczy czynności ochronnych209.

Tezy na temat dwoistej treści mitów (iluzji) dotyczą w zasadzie wszelkich transgresji symbolicznych, a szczególnie wszelkich dzieł twórczych. Treścią utworu literackiego mogą być czyny ekspansywne (przykład walki o rozszerzenie wolności indywidualnej), jak i czyny ochronne. Struktury mityczne i iluzoryczne, które przedstawiają próby przełamywania dotychczasowych granic, odgrywają istotniejszą rolę w koncepcji transgresyjnej człowieka210. Równie ważny oraz interesujący jest złożony przebieg procesu transgresyjnego. Składa się on z kilku faz, które zależą od dziedziny aktywności i indywidualnych preferencji jednostki. Fazy te zaprezentuję w dalszej części pracy.

2.4. Mechanizm działań transgresyjnych

2.4.1. Motywacje: homeostatyczna i heterostatyczna - ich rola w uruchamianiu i podtrzymywaniu działań typu „poza”

Procesy motywacyjne zdaniem autora koncepcji transgresyjnej pełnią trzy podstawowe funkcje. Po pierwsze, uruchamiają one działania i współdecydują o poziomie wydatkowania energii przez człowieka. Po drugie, nadają ogólny kierunek poszukiwaniom wartości. Po trzecie, podtrzymują działania: wpływają na ich trwałość i na to, ile czasu człowiek na nie poświęca211.

Motywacja określa to, co dla jednostki jest ważne. Odgrywa zatem istotną rolę regulacyjną. J. Kozielecki wskazuje na dwa zasadnicze rodzaje motywacji:

motywację homeostatyczną i motywację heterostatyczną. Pierwsza zwana jest także

209 Ibidem, s. 111.

210 Ibidem, s. 111.

211 Ibidem, s. 147.

motywacją napięcie - ulga lub motywacją nasycenia. W wypadku powstania deficytu wartości, takich jak pokarm czy bezpieczeństwo, rodziło się napięcie motywacyjne i człowiek podejmował działania, których celem było zdobycie określonego dobra.

Osiągnięcie go redukowało napięcie i dawało ulgę. Zaburzona równowaga została przywrócona i człowiek finalizował działanie212. Niezbędnym warunkiem uruchamiania działania jest rozbieżność istniejąca między pożądanym stanem podmiotu a stanem aktualnym. Stany pożądane najczęściej nazywa się standardami regulacji. Określają one typowy (normalny) poziom wartości materialnych czy duchowych, które są niezbędne do życia. Standardy doskonałości, zwane również wartością odniesienia (reference value) lub punktem nastawień (set point) są zakodowane genetycznie lub powstają w toku społecznego uczenia się. Istotne znaczenie dla jednostki ma fakt, że standardy w zasadzie tworzą hierarchię. Na jej czele umieszczone są najważniejsze wymagania, którym jednostka przypisuje najwyższą wagę. Listę tę kończą standardy mniej istotne lub nawet błahe.

Uporządkowanie to ułatwia orientację w wymaganiach organizmu i odgrywa dużą rolę w procesie motywacyjnym. Ludzie więcej czasu i energii poświęcają wymogom najbardziej doniosłym, które odgrywają pierwszoplanową rolę w przystosowaniu organizmu do środowiska213.

Natomiast drugi typ motywacji nazywany jest najczęściej motywacją heterostatyczną lub wzrostową. W tym wypadku obowiązuje nie tyle zasada

„napięcie - ulga”, co zasada „napięcie - utrzymanie lub wzmocnienie napięcia”.

Innymi słowy, osiągnięcie celu nie prowadzi do nasycenia, ale podtrzymuje lub nawet podwyższa siłę motywacji. Człowiek w dalszym ciągu allokuje energię i czas w danym kierunku. O ile motywacja homeostatyczna działa zgodnie z modelem spirali, o tyle motywacja heterostatyczna bardziej przypomina proces powstawania kuli śnieżnej. Człowiek nigdy nie jest nasycony214.

O ile w motywacji homeostatycznej podstawową rolę odgrywają standardy regulacji, o tyle w motywacji wzrostowej ich miejsce zajmują aspiracje. Treścią

standardów są typowe (normalne) stany podmiotu. Ponieważ stany te są dobrze znane, można je określić w sposób wręcz algorytmiczny. Tymczasem aspiracje dotyczą stanów nowych, często idealnych. Ich treścią mogą być wizje rzeczywistości

212 Ibidem, s. 147.

213 Ibidem,s. 149.

214 Ibidem, s. 148.

i własnej osoby. Czasem zawierają one także elementy fantastyczne lub utopijne.

Wartości te w pewnych wypadkach są w ogóle nieosiągalne. W każdym razie spełnienie aspiracji oznacza przekraczanie dotychczasowych granic podmiotu215.

Procesy motywacyjne są ściśle związane z emocjami, które pełnią funkcje energetyczne, wzmagają napięcie i podtrzymują ukierunkowane czynności.

W strukturze motywacji homeostatycznej szczególną rolę odgrywają emocje negatywne, takie jak lęk lub zagrożenie. Tymczasem w motywacji heterostatycznej wzrasta rola emocji pozytywnych, takich jak nadzieja czy antycypowana duma.

Można by powiedzieć, że jednym z celów działań stymulowanych przez tę pierwszą motywację jest minimalizowanie przykrości. Tymczasem czyny uruchamiane przez motywację drugiego rodzaju dążą do maksymalizowania przyjemności216.

Czasem określa się motywację homeostatyczną jako „niższą”, a motywację heterostatyczną jako „wyższą”. Takie określenie nie wydaje się uzasadnione. Są to bowiem względnie autonomiczne motywacje, które pełnią niepowtarzalną rolę w życiu człowieka. Bez pierwszej z nich niemożliwe byłoby przystosowanie się do środowiska. Bez drugiej zaś człowiek nie byłby zdolny do budowania i niszczenia struktur kulturowych, nie byłby więc człowiekiem217.

2.4.2. Fazy procesu transgresyjnego

Proces transgresyjny odbywa się w warunkach niepewności i ryzyka. Sprawca nie zna metody, która pozwoli mu rozwiązać określony problem konwergencyjny i przekroczyć granicę dotychczasowych osiągnięć. Chcąc dokonać transgresji, człowiek musi wykorzystać informacje zgromadzone w psychonach osobowości i dane płynące ze środowiska. Musi je przetworzyć w czasie myślenia analitycznego oraz twórczego, musi załatwić wiele spraw w instytucjach publicznych. Ten złożony proces transgresyjny wywołuje ciekawość, radość i dumę. Wymaga jednak dużej wiedzy, inteligencji, otwartego umysłu, mozolnej pracy, odwagi, wytrwałości i odporności na stres218.

Proces ten - a w zasadzie wiązka procesów przebiegająca jednocześnie lub sukcesywnie - składa się z wielu faz. Fazy te zależą od dziedziny aktywności

215 Ibidem, s. 153.

216 Ibidem, s. 154.

217 Ibidem, s. 155.

218

i indywidualnych preferencji sprawcy. J. Kozielecki wyodrębnił i opisał następujące fazy:

1. W fazie motywacyjnej - wstępnej - następuje aktywacja potrzeb i powstaje napięcie psychiczne między niezadowalającym stanem aktualnym a stanem pożądanym, określanym przez standard osobisty lub poziom aspiracji. Faza ta uruchamia, ukierunkowuje i podtrzymuje proces transgresyjny.

2. Istotą tej fazy jest projektowanie działań poznawczych czy społecznych, które pozwolą w przyszłości przekroczyć granicę dotychczasowych osiągnięć.

Należą do nich metody, plany, strategie, programy, procedury, wzorce. Wytwarzanie ich wymaga na ogół myślenia twórczego, innowacyjnego lub ekspansywnego.

3. Każde z możliwych działań prowadzi do wielu konsekwencji, zwanych wynikami, wytworami, produktami. Osiągnięcie wyniku wyróżnionego, do którego sprawca zmierza, który stanowi rozwiązanie problemu, rozwinięcie tematu czy rozstrzygnięcie gry i który jest transgresją, można nazwać sukcesem. W tej fazie

3. Każde z możliwych działań prowadzi do wielu konsekwencji, zwanych wynikami, wytworami, produktami. Osiągnięcie wyniku wyróżnionego, do którego sprawca zmierza, który stanowi rozwiązanie problemu, rozwinięcie tematu czy rozstrzygnięcie gry i który jest transgresją, można nazwać sukcesem. W tej fazie