• Nie Znaleziono Wyników

Uwarunkowania polityczno-gospodarcze

1. OTOCZENIE ZEWNĘTRZNE JAKO ŚRODOWISKO

1.3. Uwarunkowania polityczno-gospodarcze

Sytuacja społeczno-gospodarcza Polski wpływa na wiele aspektów funk-cjonowania samorządu miejskiego. Znajduje ona swoje odbicie w budżetach miejskich ze względu na ich uzależnienie od koniunktury przez rentowność pod-miotów gospodarczych oraz dochody mieszkańców (co przekłada się na wartość wpływów z tytułu udziału w podatkach PIT i CIT). Fazy cyklu koniunktural-nego, wpływając na rentowność podmiotów gospodarczych, warunkują także współpracę pomiędzy sektorem samorządowym a tymi podmiotami, ponieważ determinują ich aktywność np. w zakresie podejmowanych inwestycji. Stąd też w fazie kryzysu i wynikającej z niego niepewności gospodarczej pojawiają się utrudnienia w realizowaniu projektów z zakresu partnerstwa publiczno-prywat-nego (czego przykładem był brak zainteresowania podmiotów prywatnych konce-sją na halę widowiskowo-sportową w Krakowie w 2009 r.). Z drugiej strony jed-nak sytuacje kryzysowe stanowią źródło oszczędności budżetowych ze względu na obniżenie cen usług i dostaw, a tym samym proponowanie korzystniejszych cen ofertowych przez wykonawców w postępowaniach o udzielenie zamówienia publicznego. Okres koniunktury zwiększa potencjał finansowy samorządu, niesie jednak ze sobą także zagrożenia wynikające z szybkich zmian cen. Kraków jest przykładem miasta, w którym jedną z przyczyn braku realizacji hali widowi-skowo-sportowej w 2005 r. był właśnie dynamiczny wzrost cen towarów i usług budowlanych. Skutkował on utratą realności kosztów skalkulowanych przez wykonawcę hali na etapie postępowania o udzielenie zamówienia, a w konse-kwencji doprowadził do zerwania kontraktu.

Koniunktura gospodarcza oddziałuje także na możliwości wydatkowe kon-sumentów, a tym samym determinuje popyt na usługi, w tym także świadczone w ramach funkcji metropolitalnych ośrodka. Szczególnie silne uzależnienie od fazy cyklu wykazują wydatki na dobra i usługi wyższego rzędu. Stąd też kryzys znajduje wyraźne odbicie w kondycji instytucji kultury, ale także podmiotów obsługujących rynek turystyczny (jak wspomniano powyżej, przekłada się to na ich gorsze wyniki finansowe, a co za tym idzie – mniejsze kwoty podatków dochodowych). Jeśli chodzi o relacje pomiędzy fazą cyklu koniunkturalnego a funkcją turystyczną, należy jednak dokonać rozróżnienia pomiędzy różnymi jej typami. Najwcześniej i najsilniej na kryzys reaguje rynek turystyki masowej. Reakcje te widoczne są słabiej w sektorze turystyki biznesowej oraz branżowej (tematycznej, np. pielgrzymkowej). Dlatego tak istotne jest kreowanie bodźców rozwojowych tych gałęzi turystyki, które słabiej reagują na zmiany w sytuacji gospodarczej, a tym samym stanowią jeden z elementów łagodzenia skutków dekoniunktury. Przykładem ilustrującym uzależnienie rynku turystycznego od sytuacji gospodarczej jest rozwój tego sektora w Krakowie po 2004 r. Miasto

wykorzystało ten okres, maksymalizując liczbę świadczonych usług na rynku turystycznym, co obrazują dane dotyczące ruchu turystycznego ostatnich lat. Wraz z kryzysem zmniejszyła się jego wielkość, do czego przyczyniły się rów-nież niekorzystne zmiany kursu złotego w stosunku do najważniejszych walut.

Miasta Polski stały się beneficjentami dwóch ważnych wydarzeń dziejowych, tj. zmiany systemu społeczno-gospodarczego w 1990 r. oraz wejścia Polski do Unii Europejskiej w 2004 r. Dzięki nim wzrosło zainteresowanie krajami byłego bloku komunistycznego, a w 2004 r. Polską i pozostałymi dziewięcioma krajami, które wstąpiły do Unii Europejskiej.

Ze względu na braki infrastrukturalne oraz niestabilną sytuację okresu przejściowego zainteresowanie nie mogło zostać w pełni wykorzystane na początku lat 90. W dalszej perspektywie, po pewnym okrzepnięciu gospodarki po okresie burzliwych wahań wynikających z transformacji, miasta Polski stały się kierunkiem inwestycji zagranicznych. Mogły się stać siedzibami filii firm międzynarodowych na „nowych” rynkach Europy Wschodniej. Kraków nie wykorzystał w pełni tej szansy, na co złożyło się w dużym stopniu postępowanie władz publicznych wobec amerykańskiego dewelopera – firmy Tishman Speyer, pierwotnego inwestora prywatnego na terenie Nowego Miasta.

Kolejny okres wzmożonego zainteresowania polskimi miastami rozpoczął się po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Ponieważ pojawiły się ułatwienia w podróżowaniu pomiędzy krajami Unii, a także nastąpił rozwój lotniczych połączeń międzynarodowych, w krótkim czasie znacząco wzrósł ruch tury-styczny. Dzięki wejściu Polski do struktur unijnych pojawiły się także szerokie możliwości dofinansowania przedsięwzięć realizowanych przez samorządy lokalne, w tym w zakresie inwestycji infrastrukturalnych, ale również inicjatyw społecznych i wydarzeń kulturalnych. Absorpcję tych środków osłabiają niestety inne czynniki, od których zależy funkcjonowanie samorządu, m.in. koniunktura gospodarcza (niższe dochody oznaczają mniejsze możliwości zabezpieczenia tzw. wkładu własnego w realizowanych projektach). Szczególnie ważne są środki, które duże miasta otrzymały ze Zintegrowanego Programu Operacyjnego Roz-woju Regionalnego (lata 2004–2006) oraz z wojewódzkich programów opera-cyjnych (w Krakowie z Małopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego z okresem programowania 2007–2013). Ze środków wymienionych programów zostało dofinansowanych większość inwestycji samorządu o znaczeniu metropo-litalnym. Istnienie tak znacznej puli środków finansowych nie tylko skutkowało wzrostem poziomu inwestycji, ale również stanowiło bodziec dla samorządów tworzących obszary metropolitalne. W związku z wymogami stawianymi przez Unię miasta Polski przystąpiły również do wielu programów rewitalizacyjnych, ponieważ pojawiły się środki na ten cel, a jednym z warunków aplikowania o nie było posiadanie stosownych programów (na tej podstawie w Krakowie rozpo-częto prace nad miejskim programem rewitalizacji).

34

Wejście Polski do Unii Europejskiej oddziałuje na samorządy również w spo-sób pośredni – przez powstawanie nowych zjawisk społecznych i ekonomicznych. Przykładem niech będzie, wyraźnie odczuwany również w dużych miastach, odpływ siły roboczej, wynikający z nowych możliwości legalnej pracy w kra-jach unijnych (choć w tej kwestii Kraków traci wykwalifikowane kadry równie wyraźnie na rzecz stolicy kraju)61. Zjawisko to doprowadziło w niektórych dzie-dzinach do drenażu mózgów, a także do wzrostu płac w wybranych sektorach (skutek przewagi podaży siły roboczej nad popytem). Gorsza jakość kadr prze-łożyła się na obniżenie standardów świadczonych usług, co w warunkach Kra-kowa jest dobrze widoczne w sektorze obsługującym ruch turystyczny. Skutkiem powstałej sytuacji jest również ograniczenie nakładów pracodawców na szkolenia kadry (w obawie przed utratą wysoko wykwalifikowanych pracowników na rzecz krajów europejskich)62.

Ważnym zewnętrznym czynnikiem warunkującym funkcjonowanie wielkich miast są plany i działania władzy rządowej, ale też strategicznych przedsiębiorstw państwowych. Ich oddziaływanie odczuwalne jest zarówno w obszarze bezpo-średnich relacji pomiędzy samorządami miejskimi a władzą rządową, jak i przez prowadzenie polityki ułatwiającej rozwój stolicy kosztem innych dużych miast Polski, co w znacznej mierze stało się udziałem takich podmiotów publicznych jak Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze” czy też Telewizja Polska SA. W warunkach krakowskich odnotować należy także negatywną działalność Pol-skich Kolei Państwowych SA.

Po 1990 r. władze lokalne otrzymały w prawnych aktach ustrojowych zapew-nienie samorządności i samodzielności. Wyznaczone zostały zadania własne, ale też źródła pozyskiwania środków na ich realizację. Brak adekwatności pomiędzy kosztem realizacji zadań a dostępnymi źródłami ich sfinansowania to również sposób wpływania przez władzę rządową na funkcjonowanie samorządu. Jego wyznacznikiem jest stan finansów publicznych wielkich miast, opisany w niniej-szej pracy, ale także powiązania między samorządem a rządowymi resortami. U źródeł dążenia władzy rządowej do ograniczenia możliwości działań samo-rządu przez uszczuplanie jej potencjału finansowego i decyzyjnego leży brak peł-nej akceptacji dokonania się podziału władzy w państwie, ale również niezrozu-miałe argumenty za ograniczeniem roli regionów w celu dbałości o suwerenność

61 Na negatywne znaczenie tego zjawiska dla gospodarki miasta zwrócił uwagę T. Trzmiel, zastępca prezydenta miasta Krakowa, w wywiadzie udzielonym dla celów sporządzenia raportu agencji konsultingowej PricewaterhouseCoopers pt. Cities of Future. Global Competition, Local

Leadership 2005, s. 118–119, http://www.pwc.com/en_GX/gx/government-public-sector-research/

pdf/cities-final.pdf (dostęp: 28.03.2007).

62 Na podstawie wywiadu z kierownikiem Referatu Rozwoju Turystyki w Biurze Marketingu Krakowa UMK.

państwa63. Brak zrozumienia zasad rządzących współczesną gospodarką znalazł wyraz w kształcie reformy administracyjnej z 1999 r., którą ustanowiono 16 sła-bych gospodarczo województw, w miejsce ekonomicznie uzasadnionej liczby ok. ośmiu regionów, posiadających na swoim terytorium miasta mogące pełnić funkcję ich stolic i stać się lokomotywami rozwoju regionalnego, a w szerszym kontekście także państwowego. Tocząca się dyskusja na temat kształtu ustawy metropolitalnej stanowi niejako powtórzenie debaty związanej z ustaleniem liczby województw.

W przypadku Krakowa uzależnienie samorządu od działań na szczeblu rzą-dowym jest szczególnie widoczne w sektorze kultury – Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego przekazuje środki na dofinansowanie imprez kultu-ralnych jako środki „znaczone” na konkretny cel (przydział środków na zadanie, a nie na kulturę ogólnie). Na Kongresie Kultury za niesprawiedliwy i anachro-niczny uznano program przyznawania środków w ramach ministerialnego pro-gramu Mecenat, w którym jednym z kryteriów rozdysponowywania jest sytuacja finansowa instytucji wnioskującej64. Negatywnym doświadczeniem współpracy z władzą rządową w zakresie finansowania kultury była dla samorządu Krakowa organizacja Festiwalu Kraków 2000. Niepewność wysokości dofinansowania i jej zmienność powodowały trudności organizacyjne oraz zmuszały do zmiany programu festiwalu. Z kolei ustawodawstwo dotyczące konieczności opiniowa-nia operacji zbycia mieopiniowa-nia PKP SA na szczeblu ministerialnym stało się jednym z hamulców budowy Nowego Miasta na terenie Krakowskiego Centrum Komuni-kacyjnego. Blokowanie sprzedaży gruntów należących do PKP SA przez ministra Skarbu doprowadziło do kilkuletniego opóźnienia w realizacji inwestycji oraz zmiany jej kształtu i zakresu.

Uwarunkowania realizacji celów strategicznych przez samorząd lokalny wynikają również z funkcjonowania państwowych przedsiębiorstw i jednostek organizacyjnych, w tym w szczególności działających w warunkach monopolu. Przykładu negatywnej polityki takich przedsiębiorstw względem dużych miast dostarcza analiza problemów rozwojowych lotnisk regionalnych po 1990 r., rozwoju sieci dróg krajowych i międzynarodowych oraz deprecjacji ośrodków regionalnych Telewizji Polskiej SA.

Wpływ polityki prowadzonej wobec regionalnych lotnisk przez ich właści-ciela, a zarazem monopolistę, tj. Przedsiębiorstwo Państwowe „Porty Lotnicze”, faworyzujące lotnisko warszawskie, powodował znaczne opóźnienia w wyda-waniu zgody na otwieranie kolejnych połączeń i dopuszczanie nowych prze-woźników do ich obsługiwania. Działania te były odczuwalne we wszystkich

63 Wzmocnienie regionów bywa rozumiane jako przyczynek do utraty suwerenności Polski wobec włączenia kraju do struktur unijnych.

36

regionalnych portach lotniczych kraju. Na podstawie historii rozwoju połączeń międzynarodowych z portu lotniczego w Balicach można wskazać przykłady znacznego wydłużania procedur wydawania zgody na ich otwieranie. Długie starania dwóch zagranicznych przewoźników, tj. Swissair oraz Austrian Airlines, poprzedzały otwarcie połączeń z Zurychem i Wiedniem. Firmy otrzymały zgodę od ministra transportu i gospodarki morskiej dopiero po licznych interwencjach w tej sprawie (interweniowało m.in. Stowarzyszenie Gmin Małopolski oraz krakowscy posłowie, argumentując, że decyzje te blokują rozwój ruchu tury-stycznego i biznesowego oraz pozbawiają możliwości uzyskania dochodu przez port lotniczy w Balicach)65. Podobne problemy napotkała Lufthansa, planująca uruchomić połączenia z Berlinem i Monachium. O tym, jak duże straty poniosło miasto w związku z wieloletnią polityką blokowania rozwoju lotnisk lokalnych, świadczą dane statystyczne dotyczące rozwoju ruchu lotniczego po dopuszcze-niu do obsługi przez lotnisko w Balicach tanich linii lotniczych po 2003 r.66 W porównaniu z 2002 r. (ostatnim, w którym nie obsługiwano tanich linii lot-niczych) dane dla 2007 r. wskazują na kilkukrotny wzrost liczby obsługiwanych pasażerów. Po chwilowym załamaniu się rosnącego trendu w latach 2008–2009 ruch na lotnisku zaczął rosnąć, tak że w 2012 r. został przekroczony dotychcza-sowy rekord z 2007 r. W 2012 r. lotnisko obsłużyło ponad 3,4 mln pasażerów (rys. 1.1).

Rozwój komunikacji lotniczej to jednak kwestia nie tylko samych połączeń, ale również wyposażenia infrastrukturalnego lotniska. Te kluczowe dla rozwoju gospodarki w skali regionalnej i ogólnonarodowej elementy infrastruktury były przez wiele lat przedmiotem zabiegów politycznych67. Ponadto należy dodać, że władze samorządowe miały w kwestii rozwoju lotniska w Balicach jeszcze jednego oponenta – przez wiele lat na jego rozbudowę, związaną z koniecznością przekazania części terenu, nie zezwalało Wojsko Polskie, do którego należy część lotniska68.

W dokumentach strategicznych wielkich miast, ale również w opracowaniach rządowych69 przewijają się kwestie związane z koniecznością zapewnienia ośrod-kom odpowiednich do ich rozmiaru i potrzeb inwestycji z zakresu zewnętrznego

65 B. Matoga, Inicjatywa nie całkiem wspólna, „Dziennik Polski” z 20 września 1994 r., s. 1 i 6; Przeciw blokowaniu Balic, „Dziennik Polski” z 26 sierpnia 1994 r., s. 7.

66 J. Winiecki, Fenomen Krakowa, „Wprost” z 28 sierpnia 2005 r., http://www.wprost.pl/ ar/80035/Fenomen-Krakowa/?I=1186) (dostęp: 7.08.2007); Tanie loty z Krakowa, artykuł Polskiej Agencji Prasowej z 27 października 2003 r., www.pap.com.pl (dostęp: 6.08.2007).

67 Hanower bliżej Krakowa. „Lot” traci monopol, „Dziennik Polski” z 2 listopada 1994 r., s. 5.

68 Jaka pozycja Balic?, „Dziennik Polski” z 29 czerwca 2002 r., s. 5; M. Kwaśniewski, Którędy

do Schengen?, „Kraków” 2006, nr 5(19), s. 3–5.

69 Rozwój regionalny w Polsce. Raport 2009, red. P. Żuber, Ministerstwo Rozwoju Regional-nego, Warszawa, maj 2009, s. 14–15.

systemu komunikacyjnego ze względu na niedostateczną przepustowość oraz jakość połączeń. Podmiotem odpowiedzialnym za realizację obejść autostrado-wych oraz sieci powiązań transportoautostrado-wych wyznaczanych przez korytarze dróg ekspresowych i autostrad jest Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, stanowiąca centralny urząd państwowy z oddziałami w miastach wojewódzkich. W kluczowych elementach systemu drogowego wielkie miasta są więc uzależ-nione od planów tej jednostki, której działania cechują się znacznymi opóźnie-niami realizacyjnymi. Przykładem zadania, którego realizacja planowana jest od 40 lat, jest budowa północnej obwodnicy Krakowa. Władze miasta uczestniczą w procesie przygotowania inwestycji, ale jej realizacja zależy od głównego wyko-nawcy. Od wielu lat trwa też proces projektowania i budowy trasy S7 (wschod-niego obejścia autostradowego). Terminy ukończenia inwestycji były rokrocznie przedłużane, ale należy dodać, że jest to najbardziej zaawansowana budowa, jeśli chodzi o brakujące elementy obwodnicy Krakowa70.

Opóźnienie w realizacji kluczowych inwestycji drogowych powoduje oprócz permanentnego pogarszania się stanu skomunikowania wielkich miast z otocze-niem także zwiększone koszty budowy infrastruktury. Przykładowo na terenach podkrakowskich rozwija się intensywnie ruch budowlany, cechujący się dużym rozproszeniem, co w połączeniu ze zmiennymi koncepcjami budowy obejść autostradowych generuje dodatkowe koszty, a także jest czynnikiem

opóźnia-70 M. Stuch, Opóźnia się budowa trasy ekspresowej S-7, „Gazeta Krakowska” z 29 kwietnia 2009 r., http://www.krakow.gddkia.gov.pl/media-o-nas-2009/kwiecien-2009/482-opoznia-sie-budowa-trasy-ekspresowej-s-7 (dostęp: 4.11.2011). 94,6 841,1 3068 3438 0 500 1000 1500 2000 2500 3000 3500 4000 19 93 19 94 19 95 19 96 19 97 19 98 1999 2000 2001 2002 2003 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 201 2 Lic zb a p as er ów ( w t ys . o s.)

Rys. 1.1. Ruch pasażerski na lotnisku w Balicach w latach 1993–2012

Źródło: opracowanie własne na podstawie: R. Zębala, Perspektywy rozwoju Międzynarodowego

Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice, Referat na III Forum Gmin Krakowskiego

Obszaru Metropolitalnego, marzec 2005, s. 8 oraz informacji dostępnych w serwisie

internetowym Międzynarodowego Portu Lotniczego im. Jana Pawła II Kraków-Balice Sp. z o.o., www.lotnisko-balice.pl (dostęp: 14.03.2013).

38

jącym realizację zadań inwestycyjnych. W związku z kilkudziesięcioletnimi opóźnieniami w realizacji inwestycji drogowych ich projektowane przebiegi nie odpowiadają aktualnym potrzebom i stanowi faktycznemu zagospodarowania przestrzeni. Przykładowo jeśli chodzi o północną obwodnicę Krakowa, rozpatry-wane są trzy przebiegi trasy (wariant pierwszy – w ramach rezerwy terenowej, położony najbliżej miasta, kolejne w dalszej odległości od ośrodka, przebiega-jące przez tereny, na których nie obowiązują ograniczenia zabudowy związane z planowanym przebiegiem obwodnicy lub też istnieje jedynie rezerwa pod linię wysokiego napięcia)71.

Kolejnym przykładem ingerencji zewnętrznej, godzącej w metropolitalny charakter wielkich miast, było zniszczenie istniejącego potencjału regional-nych ośrodków telewizji publicznej w ramach planowej restrukturyzacji spółki TVP SA. Funkcjonujący dotąd kanał regionalny TVP 3 zastąpiony został kanałem informacyjnym TVP Info, w którym poszczególne ośrodki regionalne dysponują znikomym czasem antenowym, przeznaczonym w głównej mierze na lokalne programy informacyjne72. Decyzja ta zdegradowała duże miasta w Polsce jako ośrodki medialne, tym samym odbierając im możliwości promocyjne, jakie dają lokalne media. Skutkowała ona także utratą przez wielkie miasta potencjału profesjonalnych kadr telewizyjnych.

Problem celowego ograniczania rozwoju lotnisk regionalnych rozwiązało wstąpienie Polski do Unii Europejskiej. Marginalizacja krakowskiego ośrodka telewizyjnego trwa nadal. Potencjał dużych miast w zakresie rozwoju mediów wykorzystują prywatne stacje telewizyjne, ale duże miasta nie są siedzibami oddziałów decyzyjnych tych podmiotów. Ze względu na komercyjny charakter tych nadawców ich obecność w wielkich miastach nie może być jednak trakto-wana jako wypełnienie luki powstałej po osłabieniu regionalnych oddziałów TVP.

Powyższe argumenty dowodzą braku dążenia władzy rządowej do realizacji zasady pomocniczości stosowanej w pełnym rozumieniu, tj. przekazywania kom-petencji, ale też zapewnienia instrumentów i źródeł ich finansowania. Przykłady pokazują również, że faktyczny wpływ władzy centralnej na funkcjonowanie władz lokalnych i sublokalnych znacznie wykracza poza określoną w art. 171 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. zasadę kontroli jednostek samorządowych jedynie w zakresie legalności ich działania.

Można stwierdzić, że na skutek polityki prowadzonej przez władze centralne, przedsiębiorstwa i instytucje państwowe proces decentralizacji nie został

zakoń-71 G. Skowron, Ile będzie kosztować północna obwodnica Krakowa?, „Dziennik Polski” z 2 czerwca 2009 r., http://www.krakow.gddkia.gov.pl/media-o-nas-2009/czerwiec-2009/424-ile-bedzie-kosztowac-polnocna-obwodnica-krakowa (dostęp: 4.11.2011).

72 M. Malatyńska, Pustynia Kraków, „Kraków” 2005, nr 1(3), s. 66; M. Kursa, Czarna flaga

czony. Uwarunkowania prowadzenia działalności przez znaczące przedsiębior-stwa i instytucje (o krajowym i międzynarodowym zasięgu oddziaływania) wymagają ich współpracy z instytucjami mającymi siedzibę w stolicy. Stąd też efektem negatywnej polityki rządu i przedsiębiorstw państwowych względem samorządu terytorialnego jest proces wymywania z innych miast Polski pod-miotów prywatnych73. Proces centralizacji jest wyraźnie widoczny w systemie: instytucji rządowych, centralnych urzędów państwowych, bankowym i mediów publicznych. Takie zachwianie proporcji pomiędzy stolicą a innymi dużymi ośrodkami miejskimi powoduje narastanie dysproporcji w ich rozwoju. Na linii stolica – duże ośrodki miejskie coraz intensywniej przepływa kapitał ludzki oraz finansowy, pozbawiając metropolie ich potencjału rozwojowego i prywatnych funkcji decyzyjnych74.

W tym miejscu warto także dodać, że niekiedy podejmowane na centralnym szczeblu decyzje, które bezpośrednio nie dotyczą jedynie dużych miast, mają na nie jednak szczególny, negatywny wpływ. Przykładem takiego działania jest ustalenie zasad funkcjonowania komisji majątkowych zajmujących się przy-wracaniem mienia utraconego przez kościoły i związki wyznaniowe w okresie PRL. Jednym z najważniejszych błędów popełnionych przy ich ustalaniu było niewskazanie żadnego środka odwoławczego od decyzji komisji, co przy znacz-nym ograniczeniu jawności jej obrad prowadzi do sytuacji faktycznego braku kontroli zewnętrznej jej działania. W wyniku działania komisji został nadszarp-nięty majątek dużych miast, szczególnie zaś Krakowa ze względu na jego lokalną specyfikę struktury własności gruntów. Efekty jej pracy pozbawiły samorząd lokalny znacznych źródeł dochodów. Wobec trudnej sytuacji budżetów metropo-lii takie ustalenie zasad zwrotu, w którym zabezpieczeniem roszczeń jest m.in. majątek samorządów, stanowi kolejne potwierdzenie tego, że władze centralne nie rozumieją potrzeb największych polskich miast oraz ograniczają ich samo-rządność.

73 Kraków rzuca rękawicę, rozmowa K. Targosza z J. Sepiołem, „Kraków” 2007, nr 9(35), s. 22–24.

2. SAMORZĄD JAKO GRACZ NA SCENIE