• Nie Znaleziono Wyników

W ięzi osobow e łączące młodych singli z rod zicam i

W dokumencie RODZICE I ICH DZIECI W TAŃCU POKOLEŃ (Stron 90-103)

Rgspondenci znajdowali się w takim miejscu swojej biografii, kiedy ist­

nieje jeszcze silna więź łącząca ich z rodzinami pochodzenia. Szczególnie dotyczy-hJ relacji, jakie łączą ich z rodzicami. Nieodległy jest czas, w któ- rym, pozostając w domu rodzinnym, podlegali ich kontroli, opiece i stara­

niom dotyczącym zapewnienia podstaw egzystencji materialnej. Wzajemne przywiązanie, jakie łączy pokolenia w rodzinie, umacniane jest poprzez więź emocjonalną występująca pomiędzy nimi. Rutyna dnia codziennego, na którą składają się zajęcia w gospodarstwie domowym, spędzanie czasu

R elacje łączące młodych singli z ich rodzicami 91

wolnego, radzenie sobie z problemami, obyczajowość rodzinna, kontakty z innymi grupami małymi, składają się na wzorzec funkcjonowania rodzi­

ny, który spaja jej członków i umacnia więzi rodzinne (Argyle, Furnham 1994:106).

Podstawy więzi osobowych pomiędzy pokoleniami tkwią zarówno w miłości rodzicielskiej, jak i w silnym zaangażowaniu w relacje interper­

sonalne, jakie łączą osoby przez lata wspólnie zamieszkujące ze sobą. Ro­

dzina jest nie tylko jedną z najważniejszych instytucji społecznych, jest ona także grupą wspólnotową. Z tej racji uczestnictwo w niej ma nie tylko cha­

rakter przymusowy i rygorystyczny, obwarowane jest szeregiem norm społecznych i prawnych. Przyjmuje ono także charakter totalny, ponieważ w rodzinie jest się całą swoją osobowością, a nie tylko jedną rolą społeczną albo zespołem ról rodzinnych. To co dzieje się w rodzinie z jedną z osób ją tworzących wpływa na pozostałych członków familii. Z tego powodu pro­

cesy i zjawiska zachodzące w tej grupie społecznej wymagają pełnego za­

angażowania się wszystkich członków rodziny w jej funkcjonowanie, często także pojawia się wym óg rezygnacji z indywidualnych interesów poszcze­

gólnych członków rodziny. W związku z takim sposobem działania rodziny pojawia się w niej silna i głęboka więź, która łączy jej członków także wte­

dy, kiedy oni sami wyszli poza ramy jej bezpośrednich oddziaływań. Zja­

wisko to ma pozytywny charakter, ze względu na zabezpieczenie, jakiego udzielają sobie wzajemnie osoby należące do rodziny. Z drugiej jednak strony tak silne relacje, jakie łączą zwłaszcza rodziców i dzieci, powodować mogą chęć wyemancypowania się od totalnego w niej uczestnictwa, po­

przez opuszczenie domu rodzinnego i stworzenie własnego gospodarstwa domowego, dzięki czemu osiągnąć można wolność i autonomię (Duch- Krzysztoszek 1998:57). W każdym jednak, a przynajmniej w większości przypadków przywiązanie i silne emocje towarzyszą opisywaniu związ­

ków osobowych, jakie pojawiają się w rodzinie.

W prezentowanych badaniach respondenci poproszeni zostali o ocenę, na pięciostopniowej skali, siły więzi emocjonalnej, jaka łączy ich z bliskimi i oddalonymi na skali bliskości społecznej osobami. W ten sposób respon­

denci oceniali relacje, jakie zachodzą pomiędzy nimi a członkami rodziny i familii, przyjaciółmi, współpracownikami, znajomymi, sąsiadami, człon­

kami organizacji, a także narzeczonymi. Waloryzacja siły więzi emocjonal­

nych dotyczyła jedynie tych stosunków społecznych, w które respondenci rzeczywiście wchodzili, nie zaś potencjalnych możliwości w tym względzie czy też relacji, które w chwili prowadzenia badań nie występowały. Jeżeli w momencie przeprowadzania wywiadu respondent nie posiadał kolegów z pracy, nie oceniał wcześniejszych tego typu związków.

R elacje łączące młodych singli z ich rodzicami 9 3

T a b e la 3 W ięź em ocjonalna pomiędzy respondentami a ich rodzinami pochodzenia (średnie

wartości)

matka ojciec brat siostra dziadkowie inny krewny

płeć k 4,23 3,34 2,34 2,33 2,30 2,06

m 4,21 3,50 2,24 2,22 2,32 1,82

wykształce­ P 3,75 3,50 3,75 2,22 2,0 1,75

nie z 3,70 3,30 2,43 3,03 1,97 1,97

ś 4,19 3,37 2,22 2,24 2,39 1,87

w 4,42 3,50 2,34 2,23 2,31 2,06

4,22 3,41 2,30 2,28 2,32 1,95

N = 323, k - kobiety, m - mężczyźni, p - podstawowe, z - zawodowe, ś - średnie, w - wyższe p < 0,05

Najsilniejsze więzi emocjonalne łączą respondentów z ich rodzicami. Są oni najważniejszymi osobami w rodzinie, których dotyczą pozytywne uczucia. Zjawiska tego należało oczekiwać, przede w szystkim ze względu na to, że respondenci stosunkowo niedawno opuścili dom rodzinny. Podję­

cie tej decyzji, często poprzedzone jest nieprzyjemnymi dla samych zainte­

resowanych zdarzeniami, jednak długotrwała i intensywna socjalizacja ro­

dzinna odciska się z dużą siłą na jakości relacji, jakie już przez całe życie łączą pokolenia. Natomiast siła więzi, jaka występuje pom iędzy respon­

dentami a ich rodzicami, a zwłaszcza z matką, wydaje się bardzo duża.

Matka, spośród innych członków rodziny jest osobą dla singli najbliższą (por. Kubik 1992). Godne podkreślenia jest to, że płeć nie różnicuje badanej populacji m łodych singli. Jest to niewątpliwie wynikiem stylu, w jakim w polskich rodzinach realizowana jest funkcja wychowawcza. Pomijając względy natury biologicznej, osobą odpowiedzialną za styl rodzinnej socja­

lizacji jest matka. Ona określa model rodzinnego wychowania, stawia przed dzieckiem cele, które są realizowane w toku rozwoju dziecka. Kobieta także jest głównym, często także jedynym wychowawcą i opiekunem dzieci. Swój czas dzieli pomiędzy prace domowe i zajęcia wychowawcze. Jest przy swoim potomstwie zawsze wtedy, gdy istnieje taka potrzeba. To, jakie są ostateczne efekty rodzinnego wychowania, z jakim kapitałem dziecko wy­

chodzi z domu rodzinnego, uzależnione jest od umiejętności i zaangażowa­

nia matek. Ojcowie są w tym przypadku tymi wychowawcam i, którzy to­

warzyszą i współdziałają z matkami, rzadko natomiast nadają styl rodzin­

nemu wychowaniu. Wyjątkowe znaczenie matek wyraża się także w tym, ze to od nich także zależy, czy i jakie sukcesy edukacyjne odnosi młode pokolenie. Z polskich badań wynika, że im wyższy jest ich formalny po­

ziom wykształcenia, tym więcej sukcesów szkolnych odnosi uczeń. Pośred­

nio potwierdzałyby to dane przedstawione w powyższej tabeli, z których wynika, ze osoby posiadające wyższe i średnie wykształcenie wyżej oce­

niały jakość więzi łączących ich z matkami, co jest świadectwem docenienia przez respondentów wysiłku, jaki matki włożyły w ich wychowanie.

Jakość relaqi łączących respondentów z ich ojcami oceniana jest niżej niż z matkami, nie występuje w tym przypadku różnica w waloryzacji jako­

ści więzi emocjonalnej ze względu na wykształcenie młodych singli. Za­

chodzi natomiast zależność pomiędzy płcią respondentów a tym, jak silnie są przywiązani do ojców. W tym przypadku kobiety słabiej niż mężczyźni oceniają swoje relacje emocjonalne z ojcami. Wyjaśniając to zjawisko, można z jednej strony odwoływać się do męskiej solidarności, która nakazuje po­

pieranie się ojców i synów. Z drugiej jednak strony może to być efektem tego, że dorastający chłopcy więcej czasu spędzają z ojcami i z nimi także prowadzą rozmowy dotyczące tych kwestii, które budzą ich zainteresowa­

nie. Identyfikowanie się w okresie dorastania z ojcami, jako archetypami mężczyzny, przekłada się w okresie dorosłości na silniejszą więź emocjo­

nalną.

Siła związków emocjonalnych pomiędzy młodymi singlami a ich ro­

dzeństwem jest wyraźnie niższa niż występująca pomiędzy nimi a rodzi­

cami. Nie musi to oznaczać, iż występuje pomiędzy rodzeństwem jakaś trauma czy nieporozumienia. Wydaje się, że jest to efektem silniejszych zależności pomiędzy pokoleniami, które występują wtedy, gdy członkowie rodziny pochodzenia nie zamieszkują już ze sobą. Dzieci nie tylko częściej kontaktują się z rodzicami niż z rodzeństwem, ale są też od nich nadal za­

leżne, zarówno w zakresie wsparcia materialnego, finansowego, ale rów­

nież związanego z różnego rodzaju usługami, jakie świadczy starsze poko­

lenie swojemu potomstwu. Poczucie lojalności wobec rodziców, zwłaszcza wtedy gdy styl życia, który młodzi single realizują stał się efektem wybo­

rów jakich dokonali, każe im spoglądać na matkę i ojca, jak na osoby bliskie em oqonalnie. Być może także z tego powodu pokolenie dziadków, na któ­

rych w Polsce spogląda się często, jak na zastępczych rodziców, jest równie ważne w sensie dotyczącym więzi emocjonalnych, jak rodzeństwo respon­

dentów. W arto także podkreślić, iż we współczesnych społeczeństwach także w obrębie rodziny dużej utrzymywane są te relacje społeczne, które mają charakter nagradzający, unika się zaś tych, które wiążą się z ponosze­

niem wysokich kosztów (Sabatelli, Cecil-Pigo 1985:347).

Pierwszoplanowa rola, jaką pełnią rodzice w życiu młodych singli, uzupełniana jest o oddziaływania, jakie na ich życie mają przyjaciele oraz narzeczeni (lub osoby, które określa się jako sympatia). Średnie wartości, jakie w ocenach respondentów mają związki emocjonalne z przyjaciółmi wynoszą 4,07, a z osobą określaną jako sympatia - 3,04. M ożem y powie­

dzieć, że osoby te, a zwłaszcza przyjaciele, pełnią podobną rolę jak rodzice, z tą różnicą, że utrzymywane więzi oparte są na wyborze i nie mają przy­

musowego charakteru. Kochając swoich rodziców, jest się jednocześnie skazanym na relacje utrzymywane z tymi właśnie osobami. Przyjaciół i sympatię wybiera się i zawsze można zerwać utrzymywane z nimi relacje (por. M ariański 1994:21). Są one również trudniejsze w utrzymaniu, w sen­

sie dotyczącym ich siły, bowiem z nieobligatoryjności więzi przyjacielskich, w odróżnieniu od rodzinnych, wynika konieczność dbania o ich jakość.

W relacjach nierodzinnych istotna jest także wzajemność stosunków spo­

łecznych, oparta na uznanych przez obu partnerów kryteriach. Wyraźna różnica w ocenie znaczenia emocjonalnego przypisywanego przyjaciołom i sympatii wynika prawdopodobnie z tego, że sympatia czy narzeczony to jedynie potencjalny, przyszły partner w małżeństwie lub konkubinacie, zaś przyjaciel to osoba, z którą stosunki społeczne postrzegane są jako stabil­

niejsze. O wyjątkowym znaczeniu, które mają przyjaciele dla singli świad­

czy to, że jedynie 0,9% osób objętych badaniem stwierdziło, że nie posiada przyjaciół.

Więzi emocjonalne, jakie łączą respondentów z rodzicami, podtrzymy­

wane są w trakcie spotkań i odwiedzin w domu rodzinnym. W naturalny sposób kontakty pomiędzy pokoleniami częściej występują wtedy, kiedy respondenci nie wyprowadzili się z rodzinnych miejscowości. Należy jed­

nak podkreślić, że członkowie rodzin mimo zmian społecznych i cywiliza­

cyjnych związanych z uprzemysłowieniem nie ograniczają, ale pielęgnują kontakty rodzinne (por. Giza-Poleszczuk 2000:122). M iało to m iejsce rów­

nież w odniesieniu do m łodych singli, którzy opuścili rodzinną miejsco­

wość. W badanej populacji dotyczy to 34,8% respondentów (odsetek ten jest nieco m niejszy w odniesieniu do mieszkańców miasta Poznania). Ponieważ jedynie co trzecia osoba mieszka w tej samej miejscowości, w której miesz­

kają jej rodzice, a często odległości pomiędzy obiema pokoleniami wynoszą kilkadziesiąt kilometrów, dlatego przedstawione zostaną poniżej dane do­

tyczące comiesięcznych spotkań singli z rodzicami. Należy w tym miejscu dodać, że w przeważającej części przypadków to młodzi ludzie odwiedzają w domach rodzinnych swoich krewnych. Poza przypadkami, w których rodzice pojawiają się w mieszkaniach singli z powodu świadczonej im po­

mocy (remonty, pomoc w czasie choroby). Z jednej strony wskazuje to na szacunek, jaki dla swoich najbliższych krewnych mają respondenci, którzy nie chcą narażać rodziców na uciążliwości związane z koniecznością dojścia czy dojazdu do ich mieszkania. Z drugiej jednak mówi to także o silnej po­

trzebie niezależności i swobody, która mogłaby ulec ograniczeniu wtedy, kiedy rodzice, przybywając do swoich dzieci, czyniliby uwagi dotyczące wyposażenia mieszkania, trybu życia singli czy innych kwestii związanych z realizowanym przez nich stylem życia. Krytyczne uwagi ze strony znajo­

mych czy przyjaciół m ożna ignorować lub zastrzec sobie, aby nie były one

R elacje łączące młodych singli z ich rodzicami 9 5

czynione. Natomiast to co mówią rodzice, a zwłaszcza matka, przyjmowane musi być z taką samą powagą (co jest wynikiem różnic statusowych) jak wtedy, kiedy mieszkało się z nią pod jednym dachem. Aby uniknąć takich sytuaqi, respondenci wolą składać wizyty niż je przyjmować.

Kontakty z rodzicami utrzymywane są ze względu na trzy rodzaje przyczyn. Po pierwsze, należą do nich pewne szczególne okoliczności związane ze świętami czy uroczystościami rodzinnymi, które mają obliga­

toryjny charakter, w sensie dotyczącym obecności na nich członków rodzi­

ny, ale również odnoszącym się do ceremonialnego charakteru, jaki przyj­

mują. Kolejne związane są ze sposobem, w jaki młodzi single spędzają czas wolny w dni powszednie oraz dni wolne od pracy. Dla części osób za­

mieszkałych w niewielkiej odległości od domu rodzinnego, częste kontakty z rodzicami są elementem stylu życia, który realizują. Podtrzymywanie więzi z rodzicami jest elementem strategii życiowej, w której dążenie do samodzielności łączy się z zaspokajaniem potrzeby afiliacji. Ostatnia przy­

czyna, z powodu której respondenci kontaktują się z rodzicami, związana jest z różnorodnymi usługami, jakie rodzice świadczą na ich rzecz. Chodzi tu nie tylko o wsparcie, jakie uzyskują ze względu na szczególne okoliczno­

ści w jakich się znaleźli, na przykład dotyczące opieki w czasie choroby czy pomocy przy remoncie mieszkania. Rodzice pomagają swoim dorosłym dzieciom także na co dzień, głównie w prowadzeniu gospodarstwa domo­

wego (zakupy, przygotowywanie posiłków, pranie). Ta pomoc jest spowo­

dowana słabym przygotowaniem dzieci do podjęcia ról gospodarczych, ale także przekonaniem rodziców, że tak młodym, choć już dorosłym i samo­

dzielnym dzieciom pomoc taka jest niezbędna. Co ciekawe, jako uzasadnie­

nie dotyczące korzystania z niej, z ust młodych singli padają słowa o braku czasu, ze względu na obowiązki zawodowe czy związane z nauką. Rodzice młodych singli są najczęściej nadal aktywni zawodowo, mimo tego znajdują czas na to, aby wspomagać swoje potomstwo.

T a b e l a 4 C zęstotliwość kontaktów z rodzicami w ocenie respondentów (średnie wartości)

matka ojciec brat siostra dziadkowie inny krewny

płeć k 3,60 3,01 1,98 1,95 1,66 1,61

m 3,28 2,82 1,82 1,74 1,50 1/41

w ykształ­ P 1,75 2,25 3,25 3,2 1,0 1,75

cenie z 2,80 2,73 2,07 2,60 1,53 1,67

ś 3,61 2,97 1,90 1,85 1,70 1,44

w 3,44 2,91 1,82 1,73 1,45 1,59

3,46 2,92 1,90 1,85 1,59 r,5& e

N = 323, k - kobiety, m - mężczyźni, p - podstawowe, z - zawodowe, ś - średnie, w - wyzśze p < 0,05

Spotkania z rodzicam i respondenci określali na pięciopunktowej skali, oceniając ich intensywność w skali miesiąca. Jest to m iara subiektywna, pozwala jednak na umieszczenie kontaktów z rodzicam i na skali innych kontaktów społecznych, ale również na określenie rangi, jaką m ają relacje z rodzicami. W powyższej tabeli przedstawione zostały dane dotyczące relacji m łodych singli, jakie utrzymują oni z członkami rodzin pochodze­

nia.

Najczęściej respondenci spotykają się ze swoimi matkami, w następnej kolejności z ojcami. Kontakty utrzymywane z rodzeństwem, także nadal zamieszkującymi z rodzicami, są już wyraźnie rzadsze. W dalszej kolejności zgodnie z dokonywaną przez badanych oceną odwiedzają oni dziadków oraz innych krewnych. Najbardziej ciekawą informacją, jaka zawarta jest w powyższej tabeli jest to, że na subiektywnej skali kontaktów społecznych, relacje z matkami są częstsze niż z ojcami. Ma to miejsce mimo tego, że ro­

dzice w ponad 90% przypadków tworzą jedno gospodarstwo domowe i nie są rozwiedzieni. Wyjaśnienia tego można poszukać, odwołując się do kilku przyczyn. Z jednej strony kontakty z matką mogą mieć większą intensyw­

ność, ze względu na to, że aby uzyskać pomoc także dorosłe dzieci zwracają się o nią częściej do matek niż do ojców. Wynika to niewątpliwie z tego, że we wzorach polskiej rodzinności kobiety są centralnymi osobami. Można wręcz powiedzieć, że rodziny w Polsce są skoncentrowane wokół matek i żon, które nie tylko nadają kierunek ich działań, ale są także głównymi organizatorkami działań podejmowanych w tej grupie małej. Matki i żony są także przywódcami emocjonalnymi w rodzinach, na co zwrócono uwagę także w badaniach dotyczących innych społeczeństw (White, Klein 2002:58).

Wyjątkowe znaczenie, jakie mają matki, wpływa na to, że z nimi właśnie poszukują kontaktów dzieci. Wydaje się, że istotne znaczenie ma również w tym przypadku to, że nie tylko dzieci częściej zwracają się z różnymi sprawami do matek niż do ojców, ale także one same, nastawione na reali­

zację roli matki bardziej niż roli żony, same inicjują takie spotkania. Uzu­

pełniane są one poprzez częste rozmowy telefoniczne, jakie prowadzone są z usamodzielnionymi dziećmi. Odwiedziny w domach rodzinnych najczę­

ściej mają miejsce wtedy, kiedy obecna jest w nich matka, zatem w pewnej części' przypadków ojciec jest chwilowo nieobecny, co ostatecznie wpływa na subiektywną ocenę częstotliwości kontaktów utrzymywanych z każdym z rodziców

Na intensywność utrzymywanych relacji z rodzicami wpływa płeć re­

spondentów. M łode kobiety częściej niż ich rówieśnicy spotykają się z ro­

dzicami. Dotyczy to również relacji utrzymywanych z innymi członkami rodziny. Paradoksalnie kobiety częściej wybierają samodzielny styl życia, ponieważ bardziej niż mężczyźni cenią sobie indywidualny sukces i

nieza-R elacje łączące młodych singli z ich rodzicami 9 7

leżność. Ale jednocześnie mają większą potrzebę afiliacji, którą realizują poprzez utrzymywane z członkami rodziny spotkania. Poczucie, iż nadal są członkami rodzin pochodzenia, zaspokaja ich potrzebę bezpieczeństwa, zaś odwiedziny w domach rodzinnych aktualizują to członkostwo. Z badań prowadzonych przez psychologów społecznych wynika, że kobiety są większymi niż mężczyźni konformistami, a przy istniejącej w polskim spo­

łeczeństwie normie, mówiącej o łączeniu życia osobistego z rodziną, starają się ją zrealizować, nie mając własnej rodziny prokreacji, stale podtrzymują kontakty z rodziną. Natomiast mężczyźni mniej intensywne wizyty składa­

ne rodzicom rekompensują częstszymi spotkaniami z kolegami i przyja­

ciółmi, którzy w zakresie nie tylko więzi o charakterze osobowym, ale rów­

nież instrumentalnym pełnią zadania tradycyjnie przypisywane rodzinie.

Spotkania, które respondenci odbywają ze swoimi członkami rodzin uzależnione są od ich wykształcenia. Przyglądając się wynikom przedsta­

wionym w powyższej tabeli, wyraźnie widać, że jest to uzależnione od po­

siadanego wykształcenia. Generalna prawidłowość związana jest z tym, że kontakty z rodzicami są tym bardziej intensywne, im wyższe wykształcenie formalne posiada respondent. Najchętniej jednak ze swoimi rodzicami spotykają się osoby, które mają wykształcenie średnie. Częstsze kontakty osobiste, jakie utrzymują lepiej wykształceni respondenci z matkami i ojca­

mi wynika z silniejszych więzi emocjonalnych, jakie łączą oba pokolenia.

Ich podstawą jest nie tylko dłuższy czas przebywania w domu rodzinnym tych respondentów, którzy mają maturę lub dyplom ukończenia szkoły

\ wyższej. Wpływa na to także poczucie dumy z osiągnięć dzieci, które zre­

alizowały już jeden z podstawowych celów, jakie stawiane są w procesie wychowania. Respondenci zaś czują wobec rodziców wdzięczność za po­

moc, jakiej od nich doznawali i doznają. Pośród wyróżnionych kategorii respondentów najczęstsze spotkania mają miejsce pom iędzy osobami ze średnim wykształceniem a ich matkami, co spowodowane jest tym, że wła­

śnie oni najkrócej prowadzą jednoosobowe gospodarstwa domowe. Są za­

tem najmocniej przywiązani do swoich rodziców, z którymi niedawno jesz­

cze zamieszkiwali i od których byli zależni.

Natomiast ci spośród młodych singli, którzy nie ukończyli przynaj­

mniej szkoły średniej, chętniej niż z rodzicami spotykają się ze swoim ro­

dzeństwem. Więź istniejąca w ramach wspólnoty pokoleniowej jest wyraź- f y nie ważniejsza niż ta, która łączy rodziców i dzieci. Można wysunąć

przy-,y? puszczenie, że założenie jednoosobowego gospodarstwa domowego przez młodych singli z wykształceniem zawodowym i podstawowym pojawiło się głównie ze względu na chęć uwolnienia się spod kontroli rodzicielskiej.

Miało to miejsce także wtedy, gdy warunki materialne i mieszkaniowe tych osób nie były najlepsze.

Respondenci poproszeni zostali w badaniach o określenie preferowa­

nych sposobu, w jaki spędzają czas wolny. Miejsce, jakie zajmują spotkania z rodzicami pośród innych form spędzania czasu wolnego od obowiązko­

wych zajęć daje wyobrażenie o tym na ile relacje międzypokoleniowe są dobrowolnie utrzymywane, na ile zaś wynikają ze wzajem nych zobowią­

zań, jakie mają wobec siebie te dwa pokolenia. Oczekiwać można zarówno dążenia do maksymalizacji zadowolenia w formach wykorzystanego czasu wolnego, jak i dążenie do zwiększenia jego użyteczności (Becker 1990:170).

Posiadanie większej ilości czasu wolego, obok dążenia do samodziel­

ności i niezależności są jednym z podstawowych przyczyn, z powodu któ­

rych respondenci zdecydowali się na realizację nierodzinnego stylu życia.

O tym czy respondenci mają go wystarczającą ilość decyduje charakter pracy zawodowej, a także podejmowanie dodatkowych zajęć, przede wszystkim związanych z kontynuacją nauki. Respondenci poproszeni zostali o okreś­

lenie, jaką ilością czasu wolnego dysponują w dni robocze oraz w dni wolne od pracy. W odniesieniu do dni roboczych średnia ilość czasu wolego, który mają respondenci, wynosi cztery godziny. O tym czy jest go więcej decy­

dują (występuje tu istotność statystyczna przy p < 0,000), płeć, wykształce­

nie oraz uzyskiwany dochód. Są to więc dokładnie te same zmienne, które wpływają na posiadany czas wolny w społeczeństwie polskim. Także kie­

runek zależności jest podobny. Większą ilość czasu wolnego mają mężczyź­

ni, co wynika z tego, że kobiety w większym stopniu zajmują się gospodar­

ni, co wynika z tego, że kobiety w większym stopniu zajmują się gospodar­

W dokumencie RODZICE I ICH DZIECI W TAŃCU POKOLEŃ (Stron 90-103)