• Nie Znaleziono Wyników

To kolejna kategoria, która zosta³a przez badanych wykorzystana w opisie wsparcia. Uzyska³a ona kilka g³ównych podkategorii, które zostan¹ kolejno omó-wione:

1. ród³a wsparcia (formalne – nieformalne).

2. Rodzaje otrzymywanego wsparcia (materialne, emocjonalne, instrumental-ne, wartoœciuj¹ce).

3. Kierunek udzielanego/odbieranego wsparcia. 4. Wsparcie niechciane/nieumiejêtne.

ród³a wsparcia mo¿na podzieliæ na formalne i nieformalne. Formalne to wsparcie p³yn¹ce z ró¿nego rodzaju instytucji (badani ojcowie najczêœciej wska-zywali Oœrodek Pomocy Spo³ecznej, Zak³ad Ubezpieczeñ Spo³ecznych), nato-miast nieformalne wsparcie najczêœciej pochodzi³o od rodziców obu ma³¿onków, ciotek (w tym „przyszywanych”), znajomych, s¹siadów, czasem rodzeñstwa, a tak-¿e od dzieci osób badanych, jetak-¿eli by³y starsze. Nieformalne wsparcie zdetermino-wane by³o odleg³oœci¹ od osób, które mog³y byæ potencjalnymi Ÿród³ami wparcia:

Mieszka z nami moja mama i ciocia, one te¿ nam pomaga³y. (Bartosz, 50 l., ojciec trójki dzieci, w wyniku wypadku komunikacyjnego porusza siê na wózku inwalidzkim)

Jeœli jest taka potrzeba, pomaga nam moja mama. Rodzice M. (¿ony – aut.) mieszkaj¹ od nas da-leko, wiêc tak naprawdê widzimy siê z nimi raz na miesi¹c, mo¿e dwa. (Marek, 27 lat, ojciec 8-latka, niepe³nosprawny ruchowo w wyniku wypadku)

Rodzaje uzyskiwanego wsparcia to kolejna podkategoria, któr¹ zawarli bada-ni w swoich wypowiedziach. Uzale¿bada-niona jest ona w du¿ej mierze od Ÿród³a. For-malne wsparcie opisywane jest jedynie w kontekœcie materialnej pomocy. Najbar-dziej charakterystyczne przyk³ady podaj¹ Grzegorz i Bogdan:

No i zrobili mi kuchniê, ³azienkê, centralne, wstawili okna – plastiki, bo mia³em takie okna, ¿e jak wiatr wia³ na dworzu, to firanki lata³y (…). £azienkê mi œliczn¹ zrobili (…), ca³a w p³ytkach, ka-bina prysznicowa, kaka-bina dla mnie, z porêczami, z siedzeniem, ¿ebym nie musia³ staæ, sobie usiad³, na siedz¹co siê wyk¹pa³, specjalnie dla niepe³nosprawnego robili”. (Grzegorz, 43 lata, ojciec czwórki dzieci, rozwiedziony, niepe³nosprawny fizycznie i psychicznie w wyni-ku wypadwyni-ku)

¯ona to z MOPS-u dostaje pieni¹¿ki i czasem bony na zakupy albo jedzenie. No a teraz dofinan-sowywaæ nam mieszkanie maj¹. Tylko czekamy na decyzjê. (Bogdan, 33 lata)

Nieformalne wsparcie pochodz¹ce od rodziny i bli¿szych znajomych prezen-tuje szerokie spektrum rodzajów. Wœród nich da³y siê wyró¿niæ cztery g³ówne: informacyjne, materialne, emocjonalne i instrumentalne.

Informacyjne polega³o na zdobywaniu niezbêdnych informacji. Proces ten czêsto wi¹zany by³ z trzema g³ównymi w¹tkami: 1) nabyciem niepe³nosprawno-œci i znalezieniem siê w nowej, trudnej sytuacji; 2) z pe³nieniem funkcji rodzica i nowoœci¹ tej roli ¿yciowej; 3) ograniczeniami wynikaj¹cymi z niepe³nosprawno-œci i trudnoniepe³nosprawno-œciami w dostêpie do informacji.

…mamy s¹siadkê znakomit¹ (…) bywa tak, ¿e jesteœmy zupe³nie sami i wtedy idzie siê do s¹siad-ki i mówi siê: s³uchaj albo powiedz mi, jas¹siad-kiego to koloru, bo nie wiem, czy mogê to do tego na³o¿yæ. Ja siê na kolorach nie znam, ale ona spojrzawszy powie: tego razem to nie zak³adaj, na przyk³ad, bo ona trochê widzi. (Maciej, 55 lat, ojciec trojga dzieci, niewidomy)

Wsparcie to g³ównie dotyczy³o w pocz¹tkowej fazie doradztwa i podzielenia siê w³asnymi do-œwiadczeniami. (Feliks, 50 lat, ojciec trojga dzieci, niepe³nosprawny ruchowo)

A od œmierci mamy pomaga nam s¹siadka, któr¹ d³ugo znamy. Czy sprawy pogrzebu, czy teraz z mieszkaniem, czy w MOPS-ie, to ona nam dokumenty pisze i mówi, co powinniœmy zrobiæ, gdzie zanieœæ, rachunki nam t³umaczy³a. (Bogdan, 33 lata, ojciec trojga dzieci, niepe³no-sprawny intelektualnie)

Materialne wsparcie, to z jednej strony pomoc finansowa, bez której czêœæ ro-dzin nie mog³aby swobodnie funkcjonowaæ, a czêœciowo wsparcie rzeczowe

w postaci przekazywanych – g³ównie dzieciom – ubranek, zabawek, ¿eby one po-nosi³y, jak najmniejsze koszty zwi¹zane z trudn¹ sytuacj¹ rodziny.

Pomoc finansowa na zakup, np. pampersów. (Bartosz, 50 lat, ojciec trojga dzieci, niepe³no-sprawny ruchowo)

Rodzina otrzymuje pomoc od mam. Jednej, jak i drugiej. Pomagaj¹ kupuj¹c dziecku, np. pamper-sy od czasu do czasu. (Konrad, 28 lat, ojciec rocznej córki, niepe³nosprawny ruchowo) Od znajomych i rodziny (…) ostatnio np. dostaliœmy meble od siostry, czêsto te¿ daj¹ naszemu synkowi ró¿ne zabawki, ubranka. (Marek, 27 lat, ojciec jednego dziecka, niepe³nosprawny ruchowo)

Znaczy, no, moi rodzice pomagali. Pomagali jakieœ tam syropki, takie od¿ywcze kupowali dla dziecka. (Robert, 35 lat, ojciec 14-latka, niepe³nosprawny ruchowo)

O emocjonalnym wsparciu mówi³o stosunkowo niewielu badanych. Na przyk³ad Feliks (50 lat niepe³nosprawny ruchowo) krótko powiedzia³ o „rozmo-wach przy kawie”, natomiast Bogdan (33 lata, niepe³nosprawny intelektualnie) o spotkaniach ze znajomymi, z którymi mo¿e porozmawiaæ, choæ zyski ze wspar-cia emocjonalnego otrzymywanego w tym kontakcie przypisuje jedynie w³asnej ¿onie.

Instrumentalne wsparcie istotne jest z rodzicielskiego punktu widzenia. Pole-ga ono na wspieraniu rodziny w wype³nianiu obowi¹zków zwi¹zanych z opiek¹ nad dzieæmi.

Do niedawna pomaga³a nam moja mama. Mieszkaliœmy z ni¹. Kiedy by³o trzeba zajmowa³a siê naszymi dzieæmi… (Bogdan, 33 lata)

A moja mama, to znaczy ona by³a naszym kluczem domu. Ona niañczy³a te dzieci, wyniañczy³a. To jest po prostu jej zas³uga (…) jak trzeba by³o iœæ do roboty, trzeba by³o krowy ganiaæ, doiæ tak¿e. A babcia siê dzieæmi zajmowa³a. (Igor, 60 lat, ojciec dziewiêciorga dzieci, niewidomy) Teœciowa bardzo nam pomaga³a w pierwszych dniach ¿ycia naszego syna. Nauczy³a nas, jak go pielêgnowaæ, bo wiadomo, jak to przy pierwszym dziecku. Baliœmy siê z ¿on¹, ¿e coœ zrobimy nie tak. (Zenon, 46 lat, ojciec 15-latka, od 6 lat na rencie z powodu powa¿nej choroby prze-wlek³ej)

Gdy dziadkowie siê dowiedzieli (o ci¹¿y – przyp. aut.), te¿ siê cieszyli. Powiedzieli, ¿e mamy do nich przywoziæ dzieci na wakacje, ¿ebyœmy my, czyli ja z ¿on¹, mogli popracowaæ wiêcej i od-pocz¹æ od dzieci. (Stanis³aw, 53 lata, ojciec dwojga dzieci, nies³ysz¹cy)

Wsparcie wartoœciuj¹ce, polegaj¹ce na wysy³aniu komunikatów: „jesteœ dla nas wa¿ny” (por. Kawula 1996) pojawia siê w jednym przypadku, w którym zreszt¹ œciœle zwi¹zana by³a z rol¹ badanego jako ojca.

(…) reakcja, wiesz, by³a bardzo pozytywna, bo wiesz, to tak, no, jednak po prostu by³o wydarze-nie, na ci¹¿ê. No a potem, jak siê urodzi³ pierwszy syn, to rodzina by³a bardzo zadowolona,

przy-je¿d¿ali tam wujkowie, stryjkowie, bo akurat siê przed³u¿y³o nazwisko. Bo ja by³em jedynym ju¿ w rodzinie, a tu wszystkie by³y – znaczy – siostry, ciotki. I tam te moje nazwisko ju¿ tylko na mnie no zawis³o. I jak siê potem urodzi³ nastêpny syn, to rodzina strasznie siê ucieszy³a. Tam stryj, jak do szpitala przyjecha³ do T. (¿ony badanego – przyp. aut.) pod okno, on tam z War-szawy przyjecha³, to podskakiwa³ jak dzieciak, ¿e syn siê urodzi³. (Igor, 60 lat, niewidomy)

Daje siê zauwa¿yæ pewn¹ zale¿noœæ: im bli¿szy kr¹g pod wzglêdem emocjo-nalnym (rodzina, bliscy znajomi), tym wiêksze zró¿nicowanie udzielanego wspar-cia (emocjonalne, rzeczowe, informacyjne, wartoœciuj¹ce). Im dalszy kr¹g emocjo-nalny (choæ bliski fizycznie, np. s¹siedzi), tym mniejsze zró¿nicowanie (wsparcie g³ównie informacyjne, sporadycznie rzeczowe).